Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część III

[agusia_1]

Napisane przez Dominkab

Jutro wrzucę fotki i zdam relację, dzisiaj już padam na pyszczek, bo cały dzień między pralką a kompem kursowałam, ale większość przy kompie, bo foty z wyjazdu przeglądałam i oczy mam tak czerwone że szok. Dobranocka
dobrze że jutro jeszcze mam urlop...

Witam z powrotem Mam nadzieję że wyjazd był udany

Fotki i relacja muszą być
Za jakiś czas też się tam wybieramy z TŻ-tem więc wszystkie wskazówki mile widziane

[kamilawu]

Napisane przez vril

Kamilawu ile zaplacilas za przesylke dwoch sztuk? A moze byla gratis? (cos tak doczytalam).

Vril, za przesyłkę nie płaciłam, przy zakupach powyżej 25 funtów wysyłają gratis.

Napisane przez Lorri

Czasem sobie myślę, że mój komputer nadaje się już tylko do jednego -


... chociaż blue screena jeszcze nigdy nie widziałam [odpukać].

Lorri, nie daj się, albo ty, albo on

Napisane przez Dominkab

Cześć dziewczynki

Witaj Domi! Pisz koniecznie, co słychać w wielkim świecie. Wszystkie czekamy na relację

Napisane przez Anariel

Witam! Tak Was sobie czytam i czytam... i jeszcze dlugo czytac bede :P Mam pytanie odnosnie zestawu czy mozecie mi powiedziec czy na poczatek sie nada?

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...=STRK:MEWAX:IT

Anariel, od razu taki zestaw? Nie lepiej najpierw trochę potestować zwykłe sample? A jak ci kolory nie podejdą albo właściwości tych produktów?

Napisane przez IlonaP

własnie mam zapakowany koszyk na BuffWear i sie waham

Nie ma się co wahać, ale ja nie jestem obiektywna

[IlonaP]

no nie wiem, bo dla siebie wzięlam medium [zależy mi na UV a żadna mi nie odpowiada z adult, a dla małża wybrałam tę ostatnią i nie wiem czy mnie nie pogoni]

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

a na palace czerwone oczy fajne sa krople SYSTANE UB w fiolkach jak sol fizjologiczna - otwartą trzeba zużyć w ciagu 48h

[pastereczka]

Dominika sciski i takie tam, ja chce zdjecia zakupow a nie wiezy

Anariel zestaw jest tani jak na tę firmę, i pedzle bedziesz miala a niejedna chetna do wymianki sie znajdzie jak Ci cos nie spasuje, wiec ...

Ilona chcesz tą bluzkę?

[vril]

DominkaB jak tam Paryz?

Kamilawu dzieki za info
Ja wzielam standardowego "adulta", bo mam leb jak sklep, nie bede sie w babski rozmiar wciskac

Pedzle z Bare Minerals to ponoc drapaki straszne, na YT sa dosc krytykowane.

[SaraSara]

[1=bab42440679247773fa7d2c 59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5d e35cd1;13868275]Ja korzystam z wirtualnej karty mBanku. Mam normalne konto, do którego jest zwykła karta płatnicza i dodatkowo wirtualna Visa w dolarach. Kiedy chcę zrobić zakupy w Internecie przelewam na wirtualną kartę odpowiednią kwotę i na stronie podaję jej dane jako karty kredytowej. Po zakończonej transakcji jeśli coś zostanie można "rozładować" kartę z powrotem do zera. Wszystko się robi szybciutko, bo przelewy między kartą a kontem trwają sekundę i są bezpłatne. I bezpieczeństwo gwarantowane. Polecam.

A tak w ogóle to witam wszystkich. Od paru dni czytam Wasze wątki i czekam na moją pierwsze zakupy minerałów z EDM [/QUOTE]
OO wreszcie jakaś informacja...tez mam mbank ale zwykła akrta kredytowa to strata kasy,szkoda zakładać dla 1 zamówienia...jesteś zadowolona? jak z opłatami ???

No i witamy, witamy serdecznie

[IlonaP]

no, przydałaby mi się na egipski wypad a zmierzyłaś?

[rozwielitka]

Lorri, już sama siebie przeniosłam i zastanawiam się czy nie ukarać za offtopa
strona z emotkami już tu się pojawiała, chyba cathy podała

Dominka, fajnie że wróciłaś

Anariel, ja bym na początku spróbowała którejś z firm najpopularniejszych na wizażu, everyday minerals, earthenglow minerals, lumiere, lauress....wątki sa na tym forum, wystarczy przeczytać 1. post poradzić się odnośnie koloru (instruckja 2. post wątku everyday minerals) i zaczęła od próbek. Ten zestaw na ebayu to mnóstwo kosmetyków, ktore mogą albe nie musza Ci pasować.

[atoja]

hahahahahaaa dobry ten kabaret, mój kultowy obecnie. W piątek nawet żartowałam z TZ czy może ma chęć na taki włochaty boczek na moje konto zamiast lodów. A ogórki kiszone to w każdej postaci zawsze nawet z czekoladą, ale tak zawsze było. Nie mam jaiś fochów jedzeniowych, fanaberiii, znosze wszystko jak sprzed ciąży - poza czasem dziwnym kuciem w jajniku chyba i większego brzucha i wiecznego zmęczenia to nic się nie zmienia. Wszystko tak jak poprzedniej ciąży, czyli super, tyle, że nie mam takiego fioła i wszystko z umiarem. Jedyne co to mnie odrzuca zapach brise do toalet.
No tak dla informacji - 10 tydzień. czyli 3 miesiąc. Zorientowałam się po tygodniu.

a co do mikro - to bardzo dziękuję, więc teraz pytanie nr 2. jak użyć?mam z SN. No i czy mogę teraz, skoro za kilka dni planuję ostrą ekspozycję słoneczną?

o i Dominka wróciła, ale fajnie!!!!! na pewno było super!!!! chwal się jak odetchniesz!

Ila, kiedy wyjeżdzasz, bo się tak jakoś od dłuższego czasu zastanawiam...

[vril]

Napisane przez atoja

a co do mikro - to bardzo dziękuję, więc teraz pytanie nr 2. jak użyć?mam z SN. No i czy mogę teraz, skoro za kilka dni planuję ostrą ekspozycję słoneczną?

Odradzam, skora regeneruje sie przez 28 dni, wiec... mozesz "przypalic" swiezy naskorek.

[IlonaP]

Napisane przez atoja

hahahahahaaa dobry ten kabaret, mój kultowy obecnie. W piątek nawet żartowałam z TZ czy może ma chęć na taki włochaty boczek na moje konto zamiast lodów. A ogórki kiszone to w każdej postaci zawsze nawet z czekoladą, ale tak zawsze było. Nie mam jaiś fochów jedzeniowych, fanaberiii, znosze wszystko jak sprzed ciąży - poza czasem dziwnym kuciem w jajniku chyba i większego brzucha i wiecznego zmęczenia to nic się nie zmienia. Wszystko tak jak poprzedniej ciąży, czyli super, tyle, że nie mam takiego fioła i wszystko z umiarem. Jedyne co to mnie odrzuca zapach brise do toalet.
No tak dla informacji - 10 tydzień. czyli 3 miesiąc. Zorientowałam się po tygodniu.

a co do mikro - to bardzo dziękuję, więc teraz pytanie nr 2. jak użyć?mam z SN. No i czy mogę teraz, skoro za kilka dni planuję ostrą ekspozycję słoneczną?

o i Dominka wróciła, ale fajnie!!!!! na pewno było super!!!! chwal się jak odetchniesz!

Ila, kiedy wyjeżdzasz, bo się tak jakoś od dłuższego czasu zastanawiam...

skoro planujesz słoneczko to mikro odłóż na po
ja też bym chętnie poszła na migdałka ale jednak poczekam aż wrócę
lecimy 11 września słynna rocznica ale tylko na tydzień [a może az na tydzień]

szczęściara, ja do konca I trymestru lodówki nie mogłam otworzyć
też od razu się zorientowałam i za pierwszym i za drugim razem

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

pastereczko, gdzie kupujesz ciuszki dla pociech jesli wolno spytać?

zastanawiam się czy na wizażu sa też wspólne zakupy ze sklepów dziecięcych

aha, ma któras doświadczenie z suszarkami kondensacyjnymi? na co powinnam zwrócic uwagę przy wyborze

[atoja]

Nie, no u mnie drzwiczki działają jak należy sprawdzam często i nic się z nimi nie dzieje

ale fajnie!!! ja byłam w egipcie w połowie października. pamiętam ten żar i jedynie gdzie to w pierwszym rzędzie od morza było znośnie i super szybko się ciemno robiło, normalnie kilka minut i zmrok z upalnego słońca

no to mikro odpuszczam, serdeczne całuski dziękuski

[Anariel]

Ja wlasnie chcialam sie doradzic ale na tamtym watku nikt nie pisze...
No nic zamowilam Probki z tej firmy i te kolory znam Zobaczymy Dziekuje bardzo i ide czytac dalej

[pastereczka]

IlonaP tak gdzies za godzinkę-dwie uzupelnie wszystko to sobie cos powybierasz moze, a co do malej to zagranica kupuje na zapas i uzywane (kolezanka tym sie zajmuje ze tak powiem zawodowo) wiec jak mi powiiesz co chcesz t oCi wysle na poczte zdjecia

Cathy czy dostalas wiadomosc ode mnie?

edit. zakupy dla nastolatka sa dobijajaco drogie, zna sie niestety na tym... eh po mamusi

[pranie]

Ja sie zorientowalam po dwoch, nie wiedzialam ze szybciej sie da Atojka, ale Ci zazdroszcze! Termin jakis poznozimowy?
Pastereczko, ja tez poprosze fotki tych ciuszkow dla chlopca, rozmiar 2 latka
Dominko, witaj i tu, bardziej oficjalnie Czekamy na fotorelacje, ale dawno nie bylam w Paryzu...

[Dominkab]

Bonjour
Ale byłam padnięta Wstałam godzinę temu Dawno tyle nie spałam W Paryżu drożyzna straszna, nic sobie nie kupiłam, tylko 12 butelek wina przywiozłam i trochę krówkowych konfitur. Wino białe pycha, a taniej wychodzi niż Sofia u nas A szampany to przy kasie w Lidlu stoją Ciuchów się nie opłaca tam kupować. Chciałam perfumy, bo mi koleżanka zrobiła smaka na Annick Goutal więc poszłam do firmowego saloniku, ale jakoś nic mnie niestety nie powaliło. A może stety, bo mała buteleczka 110 €. Chciałam sobie kupić torebkę LV, ale 3 razy drożej niż przez internet to dałam spokój Chodziłam po muzeach, byłam w Disneylandzie (po którym moja córa miała lekki, ale utrzymujący sie 3 dni udar ).
Idę się trochę ogarnąć i wrócę za kilka godzinek

[cathy]

Napisane przez pastereczka

I
Cathy czy dostalas wiadomosc ode mnie?

jeżeli tą na gg, to tak

Napisane przez Dominkab

Bonjour

uuu.. wielkim światem powiało
Fajnie, ze już jesteś i czekamy na fotorelację

[gabs]

Rany boskie, dzisiejszy dzień przebija wszystko...

Kupujemy z TŻem nową lodówkę, właśnie czekam aż ją przywiozą swoją drogą spanikowana dziś mierzyłam czy przejdzie przez drzwi... Powinna przejść. A rano do NFZ po kartę EKUZ, żeby na tej Litwie nie zbankrutować jakby coś się stało ze zdrowiem, potem na uczelnię składać papiery na podyplomówkę, oczywiście najpierw 20 min szukałam na kampusie katedry, u nas jest wielki kampus i ciągle coś jest gdzieś przenoszone... No ale załatwione. Potem do sklepu po coś na obiad (dziś żeberka i kuskus) i kupiłam apteczkę do samochodu (tez na wszelki wielki) i krem z Bielendy brązujący na noc. Nie wiem, czemu na koniec lata sięgam po brązujący krem, znając życie zaraz go stuninguję (gdzieś trzeba wcisnąć te ekstrakty i oleje).

Wczoraj z TŻem pojechaliśmy do skansenu w Olsztynku, akurat trasa biegnie lasami i patrzyliśmy, jak zieleń na drzewach delikatnie brunatnieje... Lato się kończy, normalnie trzeba rozglądać się za ciepłymi swetrami - aczkolwiek swetrzydło kupione na wypad sylwestrowy nad morze jest bezkonkurencyjne, trzyma cieplo jak diabli, na Syberię można brać. Tylko gdzie ja dostanę na siebie dobre dżinsy?

[reniakicia]

Dominkab witaj zazdroszczę Ci tego Paryża prosimy fotki

Napisane przez Dominkab

... W Paryżu drożyzna straszna, nic sobie nie kupiłam, tylko 12 butelek wina przywiozłam i trochę krówkowych konfitur. Wino białe pycha, a taniej wychodzi niż Sofia u nas A szampany to przy kasie w Lidlu stoją

my jak byliśmy w Tokaju to też przywieźliśmy wino bo nie dość, że taniej to takiego wina w Polsce się nie kupi niebo w gębie

[cotka]

Vril, gratulacje
Dominko, witaj ja mam mile wspomnienia z paryza ale bylam dawno temu. pojechalam z rodzicami 'na spontanie' znalezlismy cudny hoteli a tato biegal po bagietki co rano
szkoda, ze nic ie kuilas no ale masz wspominiam, mam nadzieje, ze jakies mile rowniez

moja poczta jest beznadziejna, nie mam juz na nia sily maja tam bajzel jakich malo.
a do TZta moj reship lauress dotarl w 11 dni be zproblemow i w ogole.
jak nie znajde tego SN i wysla ponownie to po prosze aby zrobili to do niego

[Viollet87]

Wróciłam
wczoraj pod wieczór dotarłam do domu, posiedziałam trochę na Necie, pooglądałam zdjęcia, ale wizażu nawet nie odpalałam - wiedziałam, że wtedy ze trzy godziny nie moje, a spać mi się chciało spałam 12 godzin, wszędzie dobrze ale we własnym łóżku najlepiej!

Wiem, że nie musiałam, ale kocham was czytać więc nadrobiłam tych kilkanaście stron i...

Napisane przez selene211

Dorzucam zdjęcie z moją zdobyczą

Już myślałam, że to będzie foto z jakimś facetem tyle o nich piszesz hehe


[1=bab42440679247773fa7d2c 59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5d e35cd1;13868275]Ja korzystam z wirtualnej karty mBanku. Mam normalne konto, do którego jest zwykła karta płatnicza i dodatkowo wirtualna Visa w dolarach. Kiedy chcę zrobić zakupy w Internecie przelewam na wirtualną kartę odpowiednią kwotę i na stronie podaję jej dane jako karty kredytowej. Po zakończonej transakcji jeśli coś zostanie można "rozładować" kartę z powrotem do zera. Wszystko się robi szybciutko, bo przelewy między kartą a kontem trwają sekundę i są bezpłatne. I bezpieczeństwo gwarantowane. Polecam.

A tak w ogóle to witam wszystkich. Od paru dni czytam Wasze wątki i czekam na moją pierwsze zakupy minerałów z EDM [/QUOTE]

Dobrze wiedzieć o takiej karcie i w ogóle to witamy!

Napisane przez agusia_1

Widziałyście: http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1616038...wiadomosc.html ?

Widziałam wczoraj na Onecie... Smutno cieszę się tylko z tego, że ominął mnie ten widok... byłam tam dzień i dwa wcześniej. No ale nie dziwota, konie ciągną sporo przeładowane powozy, bo w końcu właściciel kosi kasę od łebka, a nie od trasy...

A komentarzy pod artykułami to już nawet nie czytam, nie przewijam poniżej artykułu. Szkoda nerwów, większość to prowokacje idiotów. I nie zamierzam tym razem przepraszać za wyrażenie.

Napisane przez frenka

A propos ciąży, niezmiennie śmieszy mnie ta piosenka kabaretu Hrabi:

Napisane przez atoja

No tak dla informacji - 10 tydzień. czyli 3 miesiąc. Zorientowałam się po tygodniu.

Atoja moje gratulacje! wspaniała wiadomość! Tak właśnie podczytywałam wcześniejsze komentarze dziewczyn (zanim ogłosiłaś) i zastanawiałam się, czy ja o czymś nie wiem... No i nie wiedziałam

Ja chętnie poczytam ciążowe relacje, kocham takie klimaty zresztą już tu kiedyś pisałam, że powoli nie mogę się doczekać własnego dzidziusia... i to nie jest zachcianka już czuję, że chcę być mamą. A że w najbliższym czasie raczej mi to nie grozi, daj się pocieszyć chociaż swoim szczęściem Jak to możliwe, że już po tygodniu się zorientowałaś? Myślałam, że człowiek zauważa dopiero po miesiącu...

Swoją drogą sis mojego TŻta ma na piątek 28.08. termin porodu będzie chłopczyk. Już przebieram nogami, nie mogę się doczekać! Co prawda nie za często u niej jestem, ale jak już będę, to będę kołysać, spacerować, przewijać i w ogóle

Napisane przez Dominkab

Chodziłam po muzeach, byłam w Disneylandzie (po którym moja córa miała lekki, ale utrzymujący sie 3 dni udar ).

Dominka ale super że już jesteś fajnie, że wyjazd się udał. Disneyland podparyski także odwiedziłam, boskie miejsce, cieszyłam się tam jak dziecko, więc co muszą tam czuć dzieci? mam nadzieję, że z córą już ok. Widziałaś iluminację wieży? zdjęcia prosimy!

Napisane przez gabs

Rany boskie, dzisiejszy dzień przebija wszystko...

Kupujemy z TŻem nową lodówkę, właśnie czekam aż ją przywiozą swoją drogą spanikowana dziś mierzyłam czy przejdzie przez drzwi... Powinna przejść. A rano do NFZ po kartę EKUZ, żeby na tej Litwie nie zbankrutować jakby coś się stało ze zdrowiem, potem na uczelnię składać papiery na podyplomówkę, oczywiście najpierw 20 min szukałam na kampusie katedry, u nas jest wielki kampus i ciągle coś jest gdzieś przenoszone... No ale załatwione.

Wczoraj z TŻem pojechaliśmy do skansenu w Olsztynku, akurat trasa biegnie lasami i patrzyliśmy, jak zieleń na drzewach delikatnie brunatnieje... Lato się kończy, normalnie trzeba rozglądać się za ciepłymi swetrami

Gabs na jakie podyplomowe idziesz? a co do swetrów - w zeszłym tyg poczyniłam pierwsze jesienne zakupy bardzo lubię kardigany z H&M.


Niebardzo rozumiem, dlaczego wielocytowanie wyrzuciło mi tylko kilka z postów, które chciałam zacytować... części przez to zapomniałam. Ale przede wszystkim:

WINLY - przeżyłam już dwa ciężkie rozstania (zawsze tylko jedna strona tego chciała, druga za nic w świecie - raz ja porzuciłam, drugi raz zostałam porzucona), ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Bądź konsekwentna, myśl o SOBIE zamiast zamartwiać się o niego - jest dorosły i da radę. Jak sama o sobie nie pomyślisz, to nikt tego za Ciebie nie zrobi. W razie czego pisz tu do nas! Uważam, że to była dobra decyzja.


VRIL - gratulacje


Ktoś tu jeszcze na PKP narzekał - zgadzam się, ale muszę powiedzieć, że wczoraj trafiłam na naprawdę fajny, w miarę nowy, elegancki pociąg w rzędzie trzy szersze zamiast czterech siedzeń, między każdymi gniazdka z prądem, w przedziałach czysto i cicho... i kursuje takich coraz więcej, PKP chyba się za siebie bierze.


Właśnie puściłam sobie (po raz milionowy) Timona i Pumbę na dvd - oglądam kątem oka mam manię oglądania bajek, wolę niż filmy. Dziś daję sobie czas na odpoczynek po odpoczynku, wieczorem do TŻ jadę, a od jutra dalej ogarniam licencjata...

[pastereczka]

Cathy o to mi chodziło
Violet bo twoje posty sa za dlugie, cytuj tylo czesc wypowiedzi np oraz witaj
Praniuszku wysle niebawem
gabs ja widze juz niestety ze po 7 to juz ciemno... (lubie "jasnosc" )

[gabs]

Viollet87, zapisałam się na podyplomówkę z Audytu i Kontroli Wewnętrznej (czy jakoś tak). Spoko, tylko 3 tysie, ale w sumie przez rok pracy odkładałam, to teraz mogę się dokształcać - a i tak został mi rok magisterki, czyli jak dobrze pójdzie to jednocześnie skończę jedno i drugie i jako tako wykształcona będę mogła się bić o sensowną pracę.

Pastereczko, nie da się ukryć, że lato już na wykończeniu... Szkoda, lubię słoneczko i jestem ciepłolubna, będę tęsknić za ciepłymi miesiącami...

[pastereczka]

Gabs rozsadna jestes a solidna podyplomowka wybrana

[86Paula]

ja tez niestety juz widze koniec lata.... a szkoda ja tak je lubie. co prawda juz nie lubie upalow tak jak kiedys ale kocham ciepelko. jestem strasznym zmarzlakiem... brrr... dla mnie to noce sa juz okropnie zimno. w przeciagu kilku dni nie da sie juz spac z otawrtymi oknami w sasiednich pomieszczeniach (zawsze otwieram nasze drzwi i przewiew powietrza jest, ale ostatnio tak marzne)

[gabs]

Napisane przez pastereczka

Gabs rozsadna jestes a solidna podyplomowka wybrana

A wiesz, jakoś pomysł żeby innych kontrolować najbardziej przypadł mi do gustu Skoro zabrakło rozsądku przy wyborze studiów, to teraz trzeba czymś nadrobić...

[Viollet87]

Napisane przez pastereczka

Violet bo twoje posty sa za dlugie, cytuj tylo czesc wypowiedzi np oraz witaj

Ale ja cytuję tylko część niektórych mi w ogóle nie wrzuciło do cytowania. Nieważne


Selene, ja też pozwoliłam sobie zapisać jedno z wrzuconych przez Ciebie zdjęć, boskie widoki!

Mnie ktoś prosił przed wyjazdem o zdjęcia z Łazienek (Agusia?) więc kilka wrzucam. Niestety byłam tak zaaferowana nową-starą kumpelą i wiewiórkami jedzącymi z ręki, że zapomniałam obfocić Łazienki stricte oprócz tego pawie, myszki, ogromne karpie, gołębie, sikorki...

[Dominkab]

Napisane przez reniakicia

my jak byliśmy w Tokaju to też przywieźliśmy wino bo nie dość, że taniej to takiego wina w Polsce się nie kupi niebo w gębie

O właśnie właśnie

Napisane przez cotka

Vril, gratulacje
Dominko, witaj ja mam mile wspomnienia z paryza ale bylam dawno temu. pojechalam z rodzicami 'na spontanie' znalezlismy cudny hoteli a tato biegal po bagietki co rano
szkoda, ze nic ie kuilas no ale masz wspominiam, mam nadzieje, ze jakies mile rowniez

moja poczta jest beznadziejna, nie mam juz na nia sily maja tam bajzel jakich malo.
a do TZta moj reship lauress dotarl w 11 dni be zproblemow i w ogole.
jak nie znajde tego SN i wysla ponownie to po prosze aby zrobili to do niego

Mój małżyk też co rano po zakupki biegał, poza tym często się kanapkami żywiliśmy, bo restauracje niesamowicie drogie. Najtaniej to 50 € za 3 osoby Tak codziennie się nie da niestety.
A co do poczty, to też nie kumam o co chodzi, bo do mnie np nie dotarł w ogóle reship z Lauressa wysłany 17-ego lipca A chciałam im go odesłać, bo przecież poprzednia przesyłka w końcu dotarła
Viol iluminację widziałam kilka razy, bo my każdy wieczór na mieście spędzaliśmy albo na Trocadero (pod wieżą) albo na moście artystów na Sekwanie Jakie tam pikniki są Ludzie z całego świata i rodowici Paryżanie siedzą z winkiem i jedzeniem, śpiewają, tańczą Rewelacja! Najprzyjemniejsza część każdego dnia
A Disneyland jest cudny, ale niestety było ok. 35 stopni i poprostu nie dawało się wytrzymać i mało co cieszyło. Ludzi tysiące, a do tego w pociągu powrotnym było jeszcze bardziej gorąco niż na zewnątrz. MASAKRA! Dlatego właśnie córa się tak urządziła. Do tego doszło zatrucie pokarmowe dwa dni później. Dopiero dzisiaj czuła się dobrze Więc nie ma co na PKP narzekać, bo za wycieczkę tym pociągiem (ok.30 min jazdy) za 3 osoby zapłaciłam 40 €, a warunki podróży poprostu skandaliczne.
A u Timona i Pumby to jadłam obiadek w Disneylandzie

Gabs zapomniałam Ci pogratulować decyzji rzucenia pracy więc gratuluję

[pastereczka]

Violett87 ale za duzo chcialas na raz dac, wizaz ma ograniczenie liczby znakow i cytatow- juz to przerabialam na zamowieniowym

Gabs pamietaj ze mozna isc na dofinansowane podyplomowe zawsze to ponad 2tysiaki w kieszeni

[Viollet87]

Dodaję jeszcze kilka zdjęć Starówki, w której ponownie się zakochałam A Krakowskie Przedmieście - marzenie, nie ulica. Kraków nie ma takiego reprezentacyjnego miejsca. A z Łazienkami nieśmiało może równać się tylko nasz Ogród Botaniczny. Bardzo nieśmiało Dodaję jeszcze Pałac i fontannę z Parku Saskiego - kojarzy mi się z "Tylko mnie kochaj"