Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy temat. - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-23, 21:37   #151
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
Hahaha, widzę że nie jestem sama. W miejscach publicznych powstrzymuję się, chociaż zdarza mnie się powiedzieć coś do siebie podczas jazdy windą, a wszystko niesie, więc możliwe że sąsiedzi czekający na windę słyszą co mówię do siebie.

Dzisiaj polatałam na obcasach, trochę bolą mnie stopy, ale myślę że to kwestia czasu i wprawy, bo coraz pewniej się poruszam. Zauważyłam, że mężczyźni zwracają uwagę na stukot kobiecego obuwia.

Nie jesteś ....Ja też często gadam do siebie.Staram sie nad tym panować i rozmawiać głosno w domu, ale czasem zdarzy mi sie na ulicy .
A wiecie nad czym kompletnie nie panuję....
Jade sobie w autobusie ....i nagle przypomina mi sie jakaś śmieszna sytuacja, wybucham śmiechem .Po czym po chwili orientuje sie , że ludzie na mnie patrzą bo śmieje sie sama do siebie

Co do obcasów...To uwielbiam, ale muszą być naprawdę wygodne.I przyznaję , że potrafią zdziałać cuda.Nie dość, że wyglada się w nich smukło i kobieco, to faceci strasznie je lubią
Prędzej czy później odczujesz to na własnej skórze
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-23, 21:47   #152
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez Niezmienna Pokaż wiadomość
Nie jesteś ....Ja też często gadam do siebie.Staram sie nad tym panować i rozmawiać głosno w domu, ale czasem zdarzy mi sie na ulicy .
A wiecie nad czym kompletnie nie panuję....
Jade sobie w autobusie ....i nagle przypomina mi sie jakaś śmieszna sytuacja, wybucham śmiechem .Po czym po chwili orientuje sie , że ludzie na mnie patrzą bo śmieje sie sama do siebie

Co do obcasów...To uwielbiam, ale muszą być naprawdę wygodne.I przyznaję , że potrafią zdziałać cuda.Nie dość, że wyglada się w nich smukło i kobieco, to faceci strasznie je lubią
Prędzej czy później odczujesz to na własnej skórze
Mam tak czasami. Zazwyczaj nie mogę opanować śmiechu, ale staram się powstrzymać. Kiedyś po pewnym koncercie moja koleżanka opowiadała mi, że obserwowała moje reakcje na dźwięki. Cały czas uśmiechałam się sama do siebie jakby było mi wyjątkowo dobrze.

Cieszę się, bo moje nogi naprawdę wyglądają zgrabnie. Zaczynają mnie się podobać.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-23, 22:17   #153
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Sama nie wiem, nie sadze jednak zeby chcial to zrobic specjalnie zeby mnie wkurzyc. Wydaje mi sie, ze on po prostu ma mnie w d*** i nie zalezy mu na tym zeby byc wobec mnie slownym, umowil sie, ale potem znalazly sie lepsze plany i juz. Tylko nie rozumiem czemu zrobil to w taki bezczelny sposob, mogl przeciez zadzwonic i odwolac albo po prostu nie przychodzic bez slowa, wszystko byloby lepsze niz to jak sie zachowal. Tym bardziej, ze zawsze mialam go za faceta, ktory potrafi sie zachowac. Zreszta moze dowiem sie czegos we wtorek, ciekawa jestem co powie

A co do butow na obcasie to naprawde maja magiczne dzialanie jezeli chodzi o facetow. Dodaja atrakcyjnosci kazdej dziewczynie. Szkoda tylko, ze sa takie cholernie niewygodne, ale czasem warto pocierpiec

Tez czasem czytam watki na intymnym, tez nie wierze, ze takie rzeczy sie zdarzaja. Wyjasnienia nasuwaja sie same, szkoda tylko ze nie bylam taka madra kiedy to ja bylam w zwiazkach, ale wiadomo, ze wtedy rozne rzeczy widzi sie innymi niz sa.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Niezmienna Pokaż wiadomość
Nie jesteś ....Ja też często gadam do siebie.Staram sie nad tym panować i rozmawiać głosno w domu, ale czasem zdarzy mi sie na ulicy .
A wiecie nad czym kompletnie nie panuję....
Jade sobie w autobusie ....i nagle przypomina mi sie jakaś śmieszna sytuacja, wybucham śmiechem .Po czym po chwili orientuje sie , że ludzie na mnie patrzą bo śmieje sie sama do siebie

Co do obcasów...To uwielbiam, ale muszą być naprawdę wygodne.I przyznaję , że potrafią zdziałać cuda.Nie dość, że wyglada się w nich smukło i kobieco, to faceci strasznie je lubią
Prędzej czy później odczujesz to na własnej skórze
Ja tez tak mam Ostatnio kolega pytal czy wszystko u mnie w porzadku, bo jechal autobusem i widzial mnie przez szybe jak szlam ulica i sie smialam sama do siebie.
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-23, 22:31   #154
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomość
Sama nie wiem, nie sadze jednak zeby chcial to zrobic specjalnie zeby mnie wkurzyc. Wydaje mi sie, ze on po prostu ma mnie w d*** i nie zalezy mu na tym zeby byc wobec mnie slownym, umowil sie, ale potem znalazly sie lepsze plany i juz. Tylko nie rozumiem czemu zrobil to w taki bezczelny sposob, mogl przeciez zadzwonic i odwolac albo po prostu nie przychodzic bez slowa, wszystko byloby lepsze niz to jak sie zachowal. Tym bardziej, ze zawsze mialam go za faceta, ktory potrafi sie zachowac. Zreszta moze dowiem sie czegos we wtorek, ciekawa jestem co powie

A co do butow na obcasie to naprawde maja magiczne dzialanie jezeli chodzi o facetow. Dodaja atrakcyjnosci kazdej dziewczynie. Szkoda tylko, ze sa takie cholernie niewygodne, ale czasem warto pocierpiec

Tez czasem czytam watki na intymnym, tez nie wierze, ze takie rzeczy sie zdarzaja. Wyjasnienia nasuwaja sie same, szkoda tylko ze nie bylam taka madra kiedy to ja bylam w zwiazkach, ale wiadomo, ze wtedy rozne rzeczy widzi sie innymi niz sa.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------



Ja tez tak mam Ostatnio kolega pytal czy wszystko u mnie w porzadku, bo jechal autobusem i widzial mnie przez szybe jak szlam ulica i sie smialam sama do siebie.
Możliwe, że masz rację. Ciężko nam ocenić nie znając faceta, a w końcu Ty znasz go o niebo lepiej.
Problem w tym, że jeżeli on chciałby załatwić sprawę, wyjaśnić, odkręcić to na pewno dałby Ci znak, uprzedził, że jego plany nieco się zmieniły. Mógłby. Następny dowód na to, że kolesie są niesłowni.

Moje plany na koniec wakacji wzięło w łeb. Właśnie dowiedziałam się, że wyjazd do Wrocławia nie dojdzie do skutku.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-23, 22:38   #155
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
Możliwe, że masz rację. Ciężko nam ocenić nie znając faceta, a w końcu Ty znasz go o niebo lepiej.
Problem w tym, że jeżeli on chciałby załatwić sprawę, wyjaśnić, odkręcić to na pewno dałby Ci znak, uprzedził, że jego plany nieco się zmieniły. Mógłby. Następny dowód na to, że kolesie są niesłowni.

Moje plany na koniec wakacji wzięło w łeb. Właśnie dowiedziałam się, że wyjazd do Wrocławia nie dojdzie do skutku.
A co sie stalo?
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-23, 22:54   #156
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomość
A co sie stalo?
Moja koleżanka ma tam mieszkanie, które wynajmuje kuzynowi. Kuzyn nagle powiadomił ją, że w dzień naszego przyjazdu ma wprowadzić się nowy lokator zajmując jeden pokój (w którym ja miałam spać ). Myślałam, że jeżeli nie stanowiłoby to problemu to mogłabym "zamieszkać" w pokoju dwuosobowym razem z koleżanką i jej znajomą, przecież nie robiłoby to różnicy, zresztą planowałyśmy imprezować całą noc. Mogłabym przespać się na podłodze pod śpiworem. W każdym razie, kuzyn zaczął tworzyć problemy, że moja koleżanka nie może rządzić się mieszkaniem, które i tak w wakacje stało puste. Stwierdziłam, że skoro nie można dojść do porozumienia z kuzynem to możemy pogadać z chłopakiem, który ma się wprowadzić, ale koleżanka na to, że nie chce żeby ktokolwiek miał ją ograniczać. Zresztą ojciec mojej koleżanki zdecydował, że skoro nie potrafią się dogadać to ona nie pojedzie.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 07:51   #157
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

paula, jezeli moje weekendowe plany nie wypala, moze same uderzymy na podboj Wroclawia a co! tak bardzo tego potrzebuje, odreagowac, i to z kims kto dobrze wie co czuje...


tak, potrzebuje kopniaka, mocnego. Niech mi ktos przegada. Wiem ze za pare dni przejdzie ale niech nie wroci juz nigdy. Bylam w domu przez caly tydzien sama, zaprosilam raz eksa, sam chcial przyjsc, siedzialam sama wiec sie zgodzilam. Z reszta, mielismy ze soba normany kontakt. To troche glupie bylo to spotykanie, nigdy nie bylo rozmowy co z nami bedzie, jak jest... i zaczal mnie draznic, szczegoly, glupoty, bylo tak jak kiedys,musialam od niego odpoczac, przytlaczal mnie swoja osoba, a spedzilam z nim pare godzin. Troche sie poklocilismy.

Wiem, okropnie sie zachowywalam, z jednej strony wiem, ze nigdy nie bede z nim, za duzo sie wydarzylo poza tym... no po prostu nie. Z drugiej strony, mysle o nim, chyba dlatego ze poczulam sie odrzucona. To ja jestem potworem. Chyba chcialabym, zeby wiecznie skupial uwage na mnie. A on wczoraj napisal mi ze jest na grilu, w sobote tez byl, poczulam sie zazdrosna. Poza tym, pierwszyraz stwierdzil, ze jestem okropna i go olewam hmm no coz tak bylo.

Wczoraj mu pisalam, że boli mnie to wszystko i takie tam. I tak wiem z kim bedzie,to mnie chyba boli najbardziej... Juz pare razy podejmowalam probe zeby o nim zapomniec,pozwolic mu zyc, niech zyje swoim zyciem!

Chce miec swoje, powoli je budowac, za kazdym razem kiedy jest ok, on albo sie odzywa albo nie wiem co... chce stad wyjechac, na studia, z daleka odniego, bo nigdy sie nie uwolnie. Chyba najgorsze sa te wyrzuty sumienia, ze odeszlam, przeciez ngdy krzywdy mi nie zrobil. Znow jestem w tym miejscu,jak po rozstaniu. troche smutna, rozzalona i zawiedziona...
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-24, 08:32   #158
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
paula, jezeli moje weekendowe plany nie wypala, moze same uderzymy na podboj Wroclawia a co! tak bardzo tego potrzebuje, odreagowac, i to z kims kto dobrze wie co czuje...


tak, potrzebuje kopniaka, mocnego. Niech mi ktos przegada. Wiem ze za pare dni przejdzie ale niech nie wroci juz nigdy. Bylam w domu przez caly tydzien sama, zaprosilam raz eksa, sam chcial przyjsc, siedzialam sama wiec sie zgodzilam. Z reszta, mielismy ze soba normany kontakt. To troche glupie bylo to spotykanie, nigdy nie bylo rozmowy co z nami bedzie, jak jest... i zaczal mnie draznic, szczegoly, glupoty, bylo tak jak kiedys,musialam od niego odpoczac, przytlaczal mnie swoja osoba, a spedzilam z nim pare godzin. Troche sie poklocilismy.

Wiem, okropnie sie zachowywalam, z jednej strony wiem, ze nigdy nie bede z nim, za duzo sie wydarzylo poza tym... no po prostu nie. Z drugiej strony, mysle o nim, chyba dlatego ze poczulam sie odrzucona. To ja jestem potworem. Chyba chcialabym, zeby wiecznie skupial uwage na mnie. A on wczoraj napisal mi ze jest na grilu, w sobote tez byl, poczulam sie zazdrosna. Poza tym, pierwszyraz stwierdzil, ze jestem okropna i go olewam hmm no coz tak bylo.

Wczoraj mu pisalam, że boli mnie to wszystko i takie tam. I tak wiem z kim bedzie,to mnie chyba boli najbardziej... Juz pare razy podejmowalam probe zeby o nim zapomniec,pozwolic mu zyc, niech zyje swoim zyciem!

Chce miec swoje, powoli je budowac, za kazdym razem kiedy jest ok, on albo sie odzywa albo nie wiem co... chce stad wyjechac, na studia, z daleka odniego, bo nigdy sie nie uwolnie. Chyba najgorsze sa te wyrzuty sumienia, ze odeszlam, przeciez ngdy krzywdy mi nie zrobil. Znow jestem w tym miejscu,jak po rozstaniu. troche smutna, rozzalona i zawiedziona...
Pewnie, że możemy. Wczoraj kombinowałam, czym mogę zająć się w najbliższy weekend, próbowałam koleżankę namówić na wyjazd do Krakowa, żeby imprezować, ale na 90% ona nie pojedzie, bo rodzice chcą, żeby spędziła z nimi ostatni weekend wakacji nad jeziorem. Zapytam tylko dla pewności, czy nie próbowała z nimi rozmawiać i możemy jechać.

Mnie też przydałby się energetyzujący kopniak, muszę naładować akumulatory, dużo pracy mnie czeka. Teraz czuję, że nie wykorzystałam tegorocznych wakacji tak jak chciałam, nie wykorzystałam ich totalnie. Żałuję.

Widzisz, utrzymywanie kontaktu z eksem wydaje się być bardziej uciążliwe niż jego brak. Powinnaś odciąć się od niego, przynajmniej na jakiś czas, skoro spędzanie wspólnego czasu z nim nie przynosi Ci przyjemności (z drugiej strony, jakby było zbyt przyjemne, zaczęłabym podejrzewać, że coś między Wami może się wydarzyć) tylko wzbudza negatywne emocje.
Z tego co piszesz wydaje mnie się, że troszkę siedzi w Tobie pies ogrodnika (spokojnie, też tak miałam ). Nie dopuszczasz do siebie myśli, że on może ułożyć sobie życie z kimś innym, chociaż wiesz że nie będziecie znowu ze sobą. Stąd ta zazdrość, chęć żeby o Tobie zawsze pamiętał, dbał, choć ma takie samo prawo do ułożenia sobie życia jak Ty.
Powiedz mu wprost, że chcesz (jeżeli chcesz) rozluźnić Wasze stosunki. Chyba taka metoda będzie dla Ciebie najlepsza, inaczej on cały czas będzie do Ciebie wracał i tak jak piszesz - nigdy się od tego nie uwolnisz.
Głowa do góry, potrzebujesz trochę czasu, żeby to ogarnąć.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 11:57   #159
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Paula szkoda ze nie wyjdzie Twoj wyjazd, ale glowa do gory, moze akurat wypali Wasz wyjazd z Ewelka Z J. bez zmian?

Ewelka, mysle ze Twoje zachowanie jest normalne, przyzwyczailas sie przez ten czas do jego adoracji, zainteresowania. A teraz, kiedy on powoli znajduje sobie inne zajecia, poswieca wiecej czasu sobie i innym stajesz sie zazdrosna. To mile, wiedziec ze jest sie dla kogos najwazniejszym, ze zawsze mozna na nim polegac co by sie nie dzialo. To zwyczajna reakcja, ale na pewno niedlugo Ci przejdzie, mysle ze pogodzisz sie z tym bez wiekszego problemu tym bardziej ze piszesz, ze on Cie drazni i jestes pewna, ze nie chcesz do niego wracac.
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 13:45   #160
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez dotka85 Pokaż wiadomość
Paula szkoda ze nie wyjdzie Twoj wyjazd, ale glowa do gory, moze akurat wypali Wasz wyjazd z Ewelka Z J. bez zmian?

Ewelka, mysle ze Twoje zachowanie jest normalne, przyzwyczailas sie przez ten czas do jego adoracji, zainteresowania. A teraz, kiedy on powoli znajduje sobie inne zajecia, poswieca wiecej czasu sobie i innym stajesz sie zazdrosna. To mile, wiedziec ze jest sie dla kogos najwazniejszym, ze zawsze mozna na nim polegac co by sie nie dzialo. To zwyczajna reakcja, ale na pewno niedlugo Ci przejdzie, mysle ze pogodzisz sie z tym bez wiekszego problemu tym bardziej ze piszesz, ze on Cie drazni i jestes pewna, ze nie chcesz do niego wracac.
Wiem, że jeszcze jest nadzieja na udany weekend. Z J. bez żadnych zmian. Facet zapadł się pod ziemię. Zniknął tak szybko jak się pojawił w moim życiu, a teraz zostawił mnie samą z masą wspomnień i domysłami na głowie. Jak tu ich nie kochać, prawda?
Dzisiaj wzięłam się za porządkowanie pozostałości po eksie w postaci zaledwie kilku pocztówek, powywalałam niepotrzebne zeszyty, trochę papierzysk do usunięcia też się znalazło. Chyba było mi to potrzebne. Jestem osobą lubiącą porządek, nie magazynuję niepotrzebnych przedmiotów, ale co jakiś czas lubię wyrzucić to co przestało być dla mnie ważne lub tylko się takim wydawało. Robię miejsce na nowe.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 17:24   #161
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Dziewczyny dziekuje, naprawde

akurat dzisiaj go widzialam, jechal z kumplami autem, wracalam do domu z praktyk. Boze, przeciez ja go nigdy na miescie nie widuje! Ale tak jest zawsze, jak nie chcesz to masz. Znam siebie, kilka ciezkich dni przede mna, ale przejdzie...

Tak, nie chce z nim byc. To nie ten, choc tak naprawde byl dla mnie wyjatkowa osoba, z nikim nie bylam tak blisko, ogarnia mnie czasem taki strach - zawsze moglam na niego liczyc, doskonale mnie rozumial i wspieral. Nawet kiedy stwierdzilam ze musimy sie rozstac, po tym wszystkim, w chwili slabosci napisalam mu ze mam problemy, w kilka minut byl u mnie... Zawiodlam sie na przyjaciolce i tak jakos mnie to przeroslo. Poczulam sie samotna.

Zycze mu jak najlepiej, ale nie z nia trudno, jakos przezyje

Moze to nawet i dobrze, ze tak sie dzieje. Tylko niepotrzebnie pisalismy wczoraj do siebie smsy, jakies takie z zalem, nie tak mialo byc. trudno, ja juz sie nie odezwe. Koniec tematu, przestanie bolec prawda?

dla mnie te wakacje sa... hm no nie stwierdze ze beznadziejne, ale napewno nie takie jak bym chciala,niewykorzystane. Rok temu bylam z eksem i znajomymi nad morzem, fajnie bylo chociaz jak pomysle... klotnia na kazdym kroku nie umielibysmy ze soba razem zyc.

Odbije sobie za rok!

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

i chyba tez usune zdjecia, kartki,pamiatki... Tak, to bedzie przelom schowam do pudelka w ktorym mam pamiatki jeszcze po eks eks
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 18:41   #162
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziekuje, naprawde

akurat dzisiaj go widzialam, jechal z kumplami autem, wracalam do domu z praktyk. Boze, przeciez ja go nigdy na miescie nie widuje! Ale tak jest zawsze, jak nie chcesz to masz. Znam siebie, kilka ciezkich dni przede mna, ale przejdzie...

Tak, nie chce z nim byc. To nie ten, choc tak naprawde byl dla mnie wyjatkowa osoba, z nikim nie bylam tak blisko, ogarnia mnie czasem taki strach - zawsze moglam na niego liczyc, doskonale mnie rozumial i wspieral. Nawet kiedy stwierdzilam ze musimy sie rozstac, po tym wszystkim, w chwili slabosci napisalam mu ze mam problemy, w kilka minut byl u mnie... Zawiodlam sie na przyjaciolce i tak jakos mnie to przeroslo. Poczulam sie samotna.

Zycze mu jak najlepiej, ale nie z nia trudno, jakos przezyje

Moze to nawet i dobrze, ze tak sie dzieje. Tylko niepotrzebnie pisalismy wczoraj do siebie smsy, jakies takie z zalem, nie tak mialo byc. trudno, ja juz sie nie odezwe. Koniec tematu, przestanie bolec prawda?

dla mnie te wakacje sa... hm no nie stwierdze ze beznadziejne, ale napewno nie takie jak bym chciala,niewykorzystane. Rok temu bylam z eksem i znajomymi nad morzem, fajnie bylo chociaz jak pomysle... klotnia na kazdym kroku nie umielibysmy ze soba razem zyc.

Odbije sobie za rok!

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

i chyba tez usune zdjecia, kartki,pamiatki... Tak, to bedzie przelom schowam do pudelka w ktorym mam pamiatki jeszcze po eks eks
On był dobrym kompanem dla Ciebie, przyjacielem, zaufaną osobą, ale widocznie nie potrafił być odpowiednim partnerem. Wywalanie żalu, niepotrzebnych pretensji pozostawia niesmak, ale trudno, nie odkręcisz tego.

Z kolei ja chciałabym, żeby wakacje już się skończyły. Znowu mam za dużo czasu na myślenie, znowu zaczęłam grzebać, myśleć, koncentrować się na jednym. Wczoraj kumpel pracujący w perfumerii spryskał mnie męską wodą toaletową, poczułam się tak bezpiecznie, jakbym zastygła w męskich ramionach.
Chciałam, żeby J. nagle stanął pod drzwiami, zapukał i mocno mnie przytulił na wejściu... Eh.
Moje wakacje podobnie jak Twoje były niewykorzystane. Lipiec zapowiadał się słodko i taki był, ale tylko do połowy. Pod koniec baaaaardzo się rozleniwiłam. Sierpień to już kiszka.

Zobaczysz, jak oczyszczanie przestrzeni dobrze Ci zrobi. Po prostu trzeba być na to gotowym, a potem można poczuć ulgę.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 19:01   #163
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
On był dobrym kompanem dla Ciebie, przyjacielem, zaufaną osobą, ale widocznie nie potrafił być odpowiednim partnerem. Wywalanie żalu, niepotrzebnych pretensji pozostawia niesmak, ale trudno, nie odkręcisz tego.

Z kolei ja chciałabym, żeby wakacje już się skończyły. Znowu mam za dużo czasu na myślenie, znowu zaczęłam grzebać, myśleć, koncentrować się na jednym. Wczoraj kumpel pracujący w perfumerii spryskał mnie męską wodą toaletową, poczułam się tak bezpiecznie, jakbym zastygła w męskich ramionach.
Chciałam, żeby J. nagle stanął pod drzwiami, zapukał i mocno mnie przytulił na wejściu... Eh.
Moje wakacje podobnie jak Twoje były niewykorzystane. Lipiec zapowiadał się słodko i taki był, ale tylko do połowy. Pod koniec baaaaardzo się rozleniwiłam. Sierpień to już kiszka.

Zobaczysz, jak oczyszczanie przestrzeni dobrze Ci zrobi. Po prostu trzeba być na to gotowym, a potem można poczuć ulgę.

Masz racje... byl dla mnie dobrym zaufanym przyjacielem, jako partner, roznie to bywalo . Tak mialo byc Nie chce, zeby moj zwiazek byl "jakis". Raz źle raz dobrze, klotnie pretensje zale i brak zaufania z jego strony. Nie potrafilam tak

u mnie rownież lipiec do polowy byl swietny poźniej juz wakacje w domu, nuda

ostatnie 2 zdania juz mi pomogly !
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 19:17   #164
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
Masz racje... byl dla mnie dobrym zaufanym przyjacielem, jako partner, roznie to bywalo . Tak mialo byc Nie chce, zeby moj zwiazek byl "jakis". Raz źle raz dobrze, klotnie pretensje zale i brak zaufania z jego strony. Nie potrafilam tak

u mnie rownież lipiec do polowy byl swietny poźniej juz wakacje w domu, nuda

ostatnie 2 zdania juz mi pomogly !
Widzisz, u mnie też było jakoś. Nie chciałam tak. To ze mną ciągle coś się działo, nie potrafiłam się odnaleźć w związku z eksem, chociaż bywały momenty, w których było niemalże wspaniale. Mimo wszystko, pod wpływem czasu bardziej pamiętam moje wątpliwości, okresy pełne niepewności i tego co zrobić dalej, żeby go nie zranić.

Cieszę się, że mogłam Ci jakoś pomóc.

Co do tego Wrocka to sytuacja znowu uległa zmianie. Moja koleżanka ma dać mi znak w środę, czy w końcu jedzie z rodzicami nad jezioro, czy uda jej się zorganizować wyjazd do Wrocławia. Także w środę napiszę, czy coś konkretnie wiadomo.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 19:31   #165
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

tez mam plany na weekend. Zastanawiam sie czy cos kombinowac w tym kierunku... pojechalabym do rodziny, jakas impreza na miescie ale fajne koncerty. Ale chyba bylabym skazana na towarzystwo "przyjaciolki". Nie wiem czy tam jechac chociaz mam wielka ochote

paula a Tobie i sobie zycze zeby ten weekend byl mega imprezowy!!! chociaz ja mam wakacje do 5 października , wiem ze przede mna fajny weekend (taka mam nadzieje) we wrzesniu, mam urodziny
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 19:41   #166
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
tez mam plany na weekend. Zastanawiam sie czy cos kombinowac w tym kierunku... pojechalabym do rodziny, jakas impreza na miescie ale fajne koncerty. Ale chyba bylabym skazana na towarzystwo "przyjaciolki". Nie wiem czy tam jechac chociaz mam wielka ochote

paula a Tobie i sobie zycze zeby ten weekend byl mega imprezowy!!! chociaz ja mam wakacje do 5 października , wiem ze przede mna fajny weekend (taka mam nadzieje) we wrzesniu, mam urodziny
A innych znajomych nie masz w tym mieście? Albo z rodziną, jakieś kuzynostwo, osoby w Twoim wieku?

Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć. Oczywiście, nawzajem. Koleżanka kazała mnie się modlić, żeby nam się udało pojechać do tego Wrocławia.
U mnie to zawsze jak trwoga to do Boga.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 22:08   #167
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Mam innych znajomych tam, glownie faceci ale jakos ekipa sie wykruszyla jak wyjechalam, juz nie spotykaja sie taka paczka. Kolezanek malo,mam pecha, w miejscach w ktorym jestem przejazdem/ przebywam jakis czas, dziewczyny sa zawistne, zazdrosne. Dlatego ze jestem przyjezdna, faceci chca mnie poznac,wiadomo jakas nowa sie pojawila moja "przyjaciolka" to typ osoby ktory lubi byc w centrum uwagi. Ja taka nie jestem. Moj eks mowil ze ja przycmilam, choc takiego zamiaru nigdy nie mialam

Nie wiem co zrobie porozsylalam troche cv, moze bede w weekendy pracowac jako hostessa ale chyba sie do tego nie nadaje...

Szukammieszkania na nowy rok akademicki jakos czarno to widze
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 22:19   #168
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
Mam innych znajomych tam, glownie faceci ale jakos ekipa sie wykruszyla jak wyjechalam, juz nie spotykaja sie taka paczka. Kolezanek malo,mam pecha, w miejscach w ktorym jestem przejazdem/ przebywam jakis czas, dziewczyny sa zawistne, zazdrosne. Dlatego ze jestem przyjezdna, faceci chca mnie poznac,wiadomo jakas nowa sie pojawila moja "przyjaciolka" to typ osoby ktory lubi byc w centrum uwagi. Ja taka nie jestem. Moj eks mowil ze ja przycmilam, choc takiego zamiaru nigdy nie mialam

Nie wiem co zrobie porozsylalam troche cv, moze bede w weekendy pracowac jako hostessa ale chyba sie do tego nie nadaje...

Szukammieszkania na nowy rok akademicki jakos czarno to widze
To zgadaj się z facetami. Dziewczyny boją się, że "nowa" naruszy ich teren, zawładnie mężczyznami, których znają zamiast interesować się nimi. Zazdrość, obawa o własny grunt i pozycję w grupie. Klasyka jak zjawia się ktoś nowy. Twój eks ma po prostu rację, nic dodać, nic ująć.

Myśl pozytywnie. Mnie praca hostessy też jakoś przerażała, wydawało mnie się, że jestem zbyt nieśmiała, aby zachęcać ludzi do kupna czegoś, chociaż ostatnio coraz częściej zastanawiam się nad tym. Niestety, nie będąc osobą jeszcze pełnoletnią nie mam szans na załatwienie sobie innej fuchy. Wielu moich rówieśników pracuje, stać ich na własne wydatki, przyjemności, a u mnie krucho z kasą.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-24, 22:25   #169
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

A pracujesz teraz?

widzialam wlasnie nowa oferte, Lubin/Legnica, szkolenie w środe. Czekam az mi odpisza na meila, moze sie zdecyduje

Mam duzy problem z dziewczynami w sensie kolezenstwa, baaaarzo czesto traktuja mnie jak rywalke. To chore. Czasem mi smutno, mysle że nie jestem lubiana czy cos... ale potem zdaje sobie sprawe, że owa koleżanka hmm no to cos z nia nie tak

interesujesz sie psychologia?? swietnie potrafisz ujac w sowa zachowanie ludzi, analizujesz, w ogole wydajesz sie byc oczytana osoba, masz bogate slownictwo
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-24, 22:54   #170
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
A pracujesz teraz?

widzialam wlasnie nowa oferte, Lubin/Legnica, szkolenie w środe. Czekam az mi odpisza na meila, moze sie zdecyduje

Mam duzy problem z dziewczynami w sensie kolezenstwa, baaaarzo czesto traktuja mnie jak rywalke. To chore. Czasem mi smutno, mysle że nie jestem lubiana czy cos... ale potem zdaje sobie sprawe, że owa koleżanka hmm no to cos z nia nie tak

interesujesz sie psychologia?? swietnie potrafisz ujac w sowa zachowanie ludzi, analizujesz, w ogole wydajesz sie byc oczytana osoba, masz bogate slownictwo
Nie pracuję, a miałam taki zamiar coś sobie znaleźć w te wakacje. Szczerze mówiąc nie przykładałam się do tego zbytnio, bo wiem, że gdybym bardzo chciała to pewnie znalazłabym cokolwiek. W roku szkolnym to już w ogóle wątpię, czy dam radę, w rolę wchodziłyby tylko weekendy.

A co to za praca w Lubinie?

No tak, bo na pewno jesteś bardzo atrakcyjną dziewczyną. One czują się przytłoczone, a ich pozycja jest zagrożona. Spada im samoocena, po prostu zaczynają się Ciebie obawiać. Życie to stała walka.

Skłamię, jeżeli powiem że interesuję się psychologią. Od czasu do czasu zdarza mnie się czytać coś na ten temat, jeżeli jakieś zagadnienie mnie zainteresuje, ale poza tym to nie siedzę w tym na bieżąco.
Dziękuję Ci, to bardzo miłe. Lubię obserwować ludzi gdziekolwiek się znajduję, staram się analizować ich zachowanie, gesty, mimikę, może stąd te skłonności do psychoanaliz?
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-25, 09:54   #171
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

paula wysylam pw :P

ja wczoraj sobie poplakalam, napisalam do eksa wszystko,co mysle, dlaczego sie rozstalismy, chyba nigdy tak nie napisalam... a on na to, ze za poźno zrozumial to wszystko,przyznal mi racje... pozbylam sie wyrzutow sumienia odnosnie jego osoby i juz naprawde to chce miec za soba

Dzisiaj nowy dzien, slucham muzyki , zawsze wprawia mnie w dobry nastroj Duzo uśmichu dziewczyny;
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-25, 10:21   #172
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
paula wysylam pw :P

ja wczoraj sobie poplakalam, napisalam do eksa wszystko,co mysle, dlaczego sie rozstalismy, chyba nigdy tak nie napisalam... a on na to, ze za poźno zrozumial to wszystko,przyznal mi racje... pozbylam sie wyrzutow sumienia odnosnie jego osoby i juz naprawde to chce miec za soba

Dzisiaj nowy dzien, slucham muzyki , zawsze wprawia mnie w dobry nastroj Duzo uśmichu dziewczyny;
Dzięki.

Czujesz się lżej? Poważna, szczera rozmowa potrafi zdziałać cuda. Dzięki niej można pozbyć się uciążliwego balonika w brzuchu. Będę to powtarzać po sto razy, że nie należy zamiatać problemów pod dywan, a najgorsze jest to kiedy zażegna się je milczeniem. Ciągle się tego uczę.

Ja też mam dobry humor, wczoraj w nocy koleżanka rozbawiała mnie do łez, słuchałyśmy hitów z lat 90. które zawsze poprawiają nastrój.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-25, 13:45   #173
NiezbytSzczesliwa
Rozeznanie
 
Avatar NiezbytSzczesliwa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: krakow/jeszcze norymberga
Wiadomości: 543
GG do NiezbytSzczesliwa
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Jakby tutaj zaczac...hmmm
Witam moje kochane Dzieki za wiesc,ze powstal ten watek,troszke pozno sie melduje ale zawsze
Nie mam ostatnio w ogole czasu na siedzenie przy kompie,non stop cos robie,jestem czyms zajeta,wychodze.Odnosnie zwiazku,coz,jest dobrze,wiadomo,klocimy sie czasami,mamy gorsze dni,ale to wyglada tak-klocimy sie,ja sie obrazam,on sie obraza,ale za 5minut przychodzi i chce sie przytulac,coz mam zrobic,hehe.w pazdzierniku wybieramy sie o dziwo razem do Krakowa,a pozniej kto wie,moze Amsterdam albo gdzie nas tam wywieje.Takze do moich wakacji mam jeszcze troche.Ogolnie naprawde jest dobrze,przyjechalam tutaj z dziwnym nastawieniem,ale zdaje sie,ze wszystko sie normuje,ale niestety ta cala sytuacja jaka miala miejsce 4 miesiace temu dalej mnie przesalduje,najgorsze sa sny,bo sny odzwierciedlaja to co we mnie siedzi,a czego nie umiem sie pozbyc.Ja tymczasem koncze i caluje was wszystkie bardzo mocno i pozdrawiam cieplutko,odezwe sie jak tylko znow znajde chwilke wolnego czasu
__________________
Nie warto dawac szansy,oni itak nigdy sie nie zmieniaja...a my musimy zyc dalej

So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters


NiezbytSzczesliwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-25, 17:01   #174
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Niezbyt szczęśliwa witaj

Mi się z kolei śniło że pojechalam gdzies do domku na wsi, pieknie tam bylo i siostry zakonne tam byly, taka cisza spokoj. Pojecia nie mam co to znaczy moze wlasnie podswiadomie, potrzebuje sie wyciszyc i uporzadkowac sprawy.


i w weekend bede hostessa, nie wiem czy sobie poradze, i to sama... potrzebuje pocieszenia
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-25, 20:35   #175
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
Niezbyt szczęśliwa witaj

Mi się z kolei śniło że pojechalam gdzies do domku na wsi, pieknie tam bylo i siostry zakonne tam byly, taka cisza spokoj. Pojecia nie mam co to znaczy moze wlasnie podswiadomie, potrzebuje sie wyciszyc i uporzadkowac sprawy.


i w weekend bede hostessa, nie wiem czy sobie poradze, i to sama... potrzebuje pocieszenia
Mnie się ostatnio śni bardzo dużo rzeczy... Ostatnio we śnie podejrzewałam, że jestem w ciąży. Wczoraj miałam sen nawiązujący do mojego snu przed przyjazdem J. Nawet koleżanka śniła o J., że biegała za nim chcąc usłyszeć jakieś wyjaśnienia, dlaczego mnie zostawił, a okoliczności jej snu były podobne do moich.

Czyli jednak udało Ci się z tą pracą - gratulacje i powodzenia!
Będziesz pracować przy tym sprzęcie AGD z ogłoszenia czy to inna oferta?
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-25, 21:35   #176
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

sen kolezanki niezły

nie AGD zrezygnowalam, bo szukaja kogos na stale na kilka akcji a ja na studia wyjade. dostalam propozycje promocji herbatki w weekend, w sumie juz jestem umowiona. A poza tym jade jutro na szkolenie z innej firmy

Malo tego ruszyla, fajna akcja ktora potrwa 17 weekendow w Poznaniu, i teraz nie wiem co wybrac :/ i zaczynam kombinowac, chyba lubie pracowac w skupieniu w spokoju, nie wiem sama.
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-25, 21:58   #177
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
sen kolezanki niezły

nie AGD zrezygnowalam, bo szukaja kogos na stale na kilka akcji a ja na studia wyjade. dostalam propozycje promocji herbatki w weekend, w sumie juz jestem umowiona. A poza tym jade jutro na szkolenie z innej firmy

Malo tego ruszyla, fajna akcja ktora potrwa 17 weekendow w Poznaniu, i teraz nie wiem co wybrac :/ i zaczynam kombinowac, chyba lubie pracowac w skupieniu w spokoju, nie wiem sama.
W dodatku we śnie mojej koleżanki on sam powiedział, że chce z nią porozmawiać, że wszystko jej wyjaśni, ale nagle zatrzymała ją jakaś kobieta krzycząc: "gdzie ty masz głowę, nie widzisz że on jest od ciebie o głowę niższy". J. faktycznie nie należy do zbyt wysokich facetów, a koleżanka bardzo zwraca uwagę na wzrost faceta.
Potem śniła, że umówiła się z nim na mieście, ale nie mogła go za Chiny znaleźć.
To chyba wszystko dlatego, że przed snem rozmawiałyśmy o nim, koleżanka cały czas nie może zrozumieć, dlaczego potraktował mnie w taki sposób, zapowiadało się życie jak w Madrycie.

Widzę, że Twoje poszukiwania pracy idą cały czas do przodu. A co to za akcja w Poznaniu? Rozglądasz się tylko za pracą weekendową? (rozumiem, że w tygodniu masz zajęcia)
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-25, 22:14   #178
Paperlove899
Raczkowanie
 
Avatar Paperlove899
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

aaaa,ze tak powiem wepchne sie w rozmowe
ale chcialam napisac co u mnie...do tej pory głownie przegladalam ten watek bo w sumie nie mialam o czym pisac,,,na co narzekac
wczoraj wrocilam z nad morza z mym ex i bylo przecudownie,chyba wszystko jest odbudowane i jest naprawde fajnie...ale mimo to wolalabym jakies slowne zapewnienie o tym kim dla siebie jestesmy.Piszemy juz sobie w sms,ze kochamy itp;p ale nikt jeszcze tego nie powiedzial na zywo...
nie wiem co myslec,moze sama sobie robie problem,ze chce tej deklaracji?
Paperlove899 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-25, 22:27   #179
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

Cytat:
Napisane przez Paperlove899 Pokaż wiadomość
aaaa,ze tak powiem wepchne sie w rozmowe
ale chcialam napisac co u mnie...do tej pory głownie przegladalam ten watek bo w sumie nie mialam o czym pisac,,,na co narzekac
wczoraj wrocilam z nad morza z mym ex i bylo przecudownie,chyba wszystko jest odbudowane i jest naprawde fajnie...ale mimo to wolalabym jakies slowne zapewnienie o tym kim dla siebie jestesmy.Piszemy juz sobie w sms,ze kochamy itp;p ale nikt jeszcze tego nie powiedzial na zywo...
nie wiem co myslec,moze sama sobie robie problem,ze chce tej deklaracji?
Aj, nawet nie wiecie jak się cieszę, że większości z nas udało się wyjść na bardzo prostą drogę.
Naprawdę cieszy mnie to, że u Was się układa. Tylko proszę, piszcie częściej, bo inaczej wątek upadnie.
To dobrze, że u Ciebie sprawy miłosne układają się w dobrym kierunku, Paper. Trzymam za Was kciuki, mam nadzieję że Wasz związek zakończy się narzeczeństwem (a potem ślubem ) jak w przypadku szczęśliwej the rock. Tego Tobie życzę.
Myślę, że taka rozmowa wiele ułatwia, rozwiewa wątpliwości, chociaż może być uważana za śmieszną. Od razu przypomina mnie się zapytanie nieśmiałych chłopców z podstawówki, którzy kradną tulipany z ogródka mamy i podkładają je na wycieraczki swoich wybranek: chcesz ze mną chodzić?
Mimo wszystko, na Twoim miejscu delikatnie porozmawiałabym z nim, żeby nie mieć żadnych wątpliwości.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię

Edytowane przez paula-zla
Czas edycji: 2009-08-25 o 22:28
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-26, 10:25   #180
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Reaktywacja starego składu z wątku rozstaniowego, czyli pogaduchy na każdy tema

A u mnie troszkę zmian Nowa fryzura zęby się ładnie prostują, nowa sukienka na dzisiejszą imprezę

W sobotę mam urodziny i ciekawa jestem czy ex złoży mi życzenia W sumie to nie liczę na to, ale trochę ciekawa jestem ...
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.