Galerianki :(

[Licealistka18]

Nie wiem czy był taki temat? Jeśli tak to przepraszam....pewnie większośc z Was obejrzało krótkometrażowy film pt "Galerianki". Ja właśnie dzisiaj go obejrzałam i poprostu szok!!!!! W głowie mi się nie mieści co te małolaty robią dla kasy? Kosmetyków, ciuchów, telefonu komórkowego czy nowych jeansów?. Przecież liczy się wartość i godność człowieka a nie to co ma się w portfelu. Ba, każdy wie że pieniądze są nieodłączną częścią naszego życia ale żeby dziewczęta, jeszcze dzieci robiły takie rzeczy? Sex za pieniądze z jakimś starym, napalonym oblechem? Nie mogę tego pojąć...Ja nie mam bogatych rodziców, może nie mam oryginalnych ciuchów, ładnego telefonu , ale mimo to nie zrobiłabym czegoś takiego żeby "sponsor" kupił mi coś ładnego....Kto podziela moje zdanie? Piszcie!

[oh Mandy]

Jasne, że masz rację.
Ale szczerze mówiąc nie interesuje mnie za bardzo to.
Ich tyłek, niech dają go, komu tylko chcą. Co kto lubi.

[Madaleinee]

nie widziałam.
Możesz wrzucić link jeśli jest ten film gdzieś na necie?

[201701300919]

Napisane przez Madaleinee

nie widziałam.
Możesz wrzucić link jeśli jest ten film gdzieś na necie?

Tu masz link do pierwszej części
http://www.youtube.com/watch?v=l92ok_SHxsQ

[kasandra82]

Uważam że to ich sprawa co robią ze swoim ciałem. Prostytutki były od zawsze na świecie, teraz poprostu do miejsc gdzie mogą się sprzedawać doszły duże galerie i centra handlowe. Jak jest popyt to będzie i podaż, nic nowego.
Filmik do obejrzenia w trzech częściach na YT http://www.youtube.com/watch?v=l92ok...x=0&playnext=1.
Ten krótki filmik jest dosyc stary, teraz we wrześniu wchodzi do kin film pełnometrażowy, tez pod tytułem "Galerianki" http://www.filmweb.pl/f525892/Galerianki,2009/galeria.

[lady karen]

Napisane przez oh Mandy

Jasne, że masz rację.
Ale szczerze mówiąc nie interesuje mnie za bardzo to.
Ich tyłek, niech dają go, komu tylko chcą. Co kto lubi.

Zgadzam się z Tobą, to samo miałam napisać.

[Askatasuna]

Oglądałam ten film jakiś czas temu na YouTube. Zaszokował mnie i zasmucił. To naprawdę okropne,że dokoła nas, tak blisko w sumie, właśnie jakaś nastolatka marnuje sobie życie i zjeżdża na dno.

Pamiętam,że zaraz po obejrzeniu tego filmu było mi smutno,że nie miał "happy endu" i żałowałam bohaterki. Ale po zastanowieniu stwierdziłam,że sama jest sobie winna. Oczywiście żyła w otoczeniu toksycznej rodziny i złośliwych kolegów z klasy,ale pojawiła się dla niej jakaś nadzieja,szansa- zakochał się w niej fajny,normalny chłopak. Dla większości zakompleksionych, niepewnych siebie nastolatek taka sytuacja byłaby plastrem na wszystkie kompleksy (wiem coś o tym..).
Natomiast ona sama z tego zrezygnowała i została "galerianką".

Coś mi się wydaje,że zawsze w takich sytuacjach,kiedy dzieciaki "źle kończą", decyduje jednak psychika i osobowość. Oczywiście, rodzina i otoczenie mogą sprawić,że łatwiej jest znaleźć się w nieciekawym położeniu,ale chyba jednak zawsze jest taki moment,kiedy to co się stanie z swoim życiem zależy od własnego wyboru, tych kilku własnych decyzji. Wiele osób w tym wieku przeżywa różne odchyły, wielu ma problemy w rodzinie i szkole,ale większość wychodzi na ludzi jednak. A moim zdaniem ta bohaterka w takim kluczowym momencie sama sobie wybrała "swoją drogę".

W sumie najbardziej żal było mi tego chłopaka- to pewnie jego jedno z pierwszych zauroczeń,a jego obiekt westchnień,na jego oczach,olał jego starania i został dz***ą. Przez takie coś można miec niezły uraz do płci przeciwnej na długo

[Madaleinee]

Napisane przez dimethicone

Tu masz link do pierwszej części
http://www.youtube.com/watch?v=l92ok_SHxsQ

dzięki

[Stunner]

Życie Kochana,życie!
Mnie takie coś nie rusza.Jestem w szoku gdy oglądam zdjęcia biednych dzieci z Afryki.

Jak to moja babcia powiada ''szkoda Ci czyjejś dup* to nastaw swoją''.
Ich życie-ich sprawa.Wiadomy jest fakt,że nic na to nie poradzisz więc lepiej się 'przerażaj' innymi sprawami w których jestes w stanie coś zmienic.

[uparta Marti]

oglądałam kiedyś ale jakoś mnie to nie zszokowało.
Póki nie dotyczy to osób w moim otoczeniu mało mnie obchodzi kto,za co i w jakim wieku daje za pieniądze.

[oh Mandy]

Napisane przez lady karen

Zgadzam się z Tobą, to samo miałam napisać.

Ktoś może się oburzyć,że mam neutralne stanowisko w tej sprawie, ale mnie osobiście to po prostu nie dotyczy, nie sprzedaję swojego ciała. Spotkałam się z takim przypadkiem w mojej rodzinie - kuzynka zaczęła odkąd skończyła 13 lat (teraz ma 16). Wbrew pozorom, pochodzi z normalnego domu, nigdy im niczego nie brakowało,żyli jak normalni ludzi. Kuzynka jest trochę przy kości, przez co przy każdej możliwej okazji cała rodzina jej dokucza, nabawiła się kompleksów. Więc leczy je w taki sposób.. Spi z kim popadnie i gdzie popadnie. Zazwyczaj Ci faceci mają po 21-26 lat, czesto mają dziewczyny/narzeczone, które o niczym nie wiedzą. Z tym, że ona robi to za doładowanie do telefonu, dostaje pięniądze na akryle itd - czyli żadne kokosy i w sumie nic takiego z tego nie ma. Próbowaliśmy jej pomóc - cała rodzina, pedagog szkolny, psycholog.. Bezskutecznie.. Ona nie potrafi wyjść z tego bagna.. Za mało jej było wrażeń, jak zostawili ją w środku obcego miasta bez żadnych pieniędzy, kiedyś ją nawet pobili, powyrywali włosy, bo nie chciała im zrobić loda. Tylko ona poniekąd ma to na własne życzenie.. Umawia się z tymi chłopakami przez telefon.. Ręce mi opadają..

[Olgii]

Też go widziałam. Kiepsko zagrany/zrealizowany, ale porusza ważny problem. 25 września wychodzi wersja pełnometrażowa, na youtube jest już zwiastun.

[Madaleinee]

obejrzałam 1cz, dwie kolejne się ładują.
Pewnie nie powiem nic oryginalnego ale mi to również powiewa co kto robi....

[iwona1992]

Ja takich dziewczyn nie rozumiem w żaden sposób. Nawet nie umiem znaleźć w głowie, żadnego argumentu, który mógłby przemawiać na korzyść takich dziewczyn.

Nie pojmuję, jak można to popierać - mówić "ich ciało, ich sprawa, niech dają tyłek komu chcą" Wiem, że nic nie można w tej sprawie zrobić, bo niby jak?

Ale ciekawe, czy gdyby dotyczyło to Waszych córek, też powiedziałybyście "nie interesuje mnie to. ich ciało, ich wybór"?

[oh Mandy]

Napisane przez iwona1992

Ja takich dziewczyn nie rozumiem w żaden sposób. Nawet nie umiem znaleźć w głowie, żadnego argumentu, który mógłby przemawiać na korzyść takich dziewczyn.

Nie pojmuję, jak można to popierać - mówić "ich ciało, ich sprawa, niech dają tyłek komu chcą" Wiem, że nic nie można w tej sprawie zrobić, bo niby jak?

Ale ciekawe, czy gdyby dotyczyło to Waszych córek, też powiedziałybyście "nie interesuje mnie to. ich ciało, ich wybór"?

Nie popieram tego, ale wyżej napisałam historię mojej bliskiej kuzynki. ona robi to na własne życzenie, sama tego chce i nikt do niej nie potrafi przemówić. Mam się litować nad kimś, kto sam się nie szanuje, kto nie zna swojej wartości?

[***luna]

Napisane przez kasandra82

Uważam że to ich sprawa co robią ze swoim ciałem. Prostytutki były od zawsze na świecie, teraz poprostu do miejsc gdzie mogą się sprzedawać doszły duże galerie i centra handlowe. Jak jest popyt to będzie i podaż, nic nowego.
Filmik do obejrzenia w trzech częściach na YT http://www.youtube.com/watch?v=l92ok...x=0&playnext=1.
Ten krótki filmik jest dosyc stary, teraz we wrześniu wchodzi do kin film pełnometrażowy, tez pod tytułem "Galerianki" http://www.filmweb.pl/f525892/Galerianki,2009/galeria.

Napisane przez Stunner

Życie Kochana,życie!
Mnie takie coś nie rusza.Jestem w szoku gdy oglądam zdjęcia biednych dzieci z Afryki.

Jak to moja babcia powiada ''szkoda Ci czyjejś dup* to nastaw swoją''.
Ich życie-ich sprawa.Wiadomy jest fakt,że nic na to nie poradzisz więc lepiej się 'przerażaj' innymi sprawami w których jestes w stanie coś zmienic.

Czy w takim razie nie ma sensu reagować na zjawisko dziecięcej prostytucji?

Ich wybór ? Czasami wybór dojrzewającego młodego człowieka, który po prostu wychowany został bez podstawowych zasad moralnych.
A co z wyborem sposnsorów, którzy mają upodobanie w dzieciach ? Mówimy tu o czynach pedofilskich, o działaniu wbrew prawu.

Można wiele zmienic jeśli chodzi o to zjawisko i nie trzeba swojego tyłka nastawić by coś zdziałać.


Społeczeństwo, które lekceważy taki problem daleko nie zajedzie
Przerażają mnie tutaj niektóre wypowiedzi.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez oh Mandy

Ktoś może się oburzyć,że mam neutralne stanowisko w tej sprawie, ale mnie osobiście to po prostu nie dotyczy, nie sprzedaję swojego ciała. Spotkałam się z takim przypadkiem w mojej rodzinie - kuzynka zaczęła odkąd skończyła 13 lat (teraz ma 16). Wbrew pozorom, pochodzi z normalnego domu, nigdy im niczego nie brakowało,żyli jak normalni ludzi. Kuzynka jest trochę przy kości, przez co przy każdej możliwej okazji cała rodzina jej dokucza, nabawiła się kompleksów. Więc leczy je w taki sposób.. Spi z kim popadnie i gdzie popadnie. Zazwyczaj Ci faceci mają po 21-26 lat, czesto mają dziewczyny/narzeczone, które o niczym nie wiedzą. Z tym, że ona robi to za doładowanie do telefonu, dostaje pięniądze na akryle itd - czyli żadne kokosy i w sumie nic takiego z tego nie ma. Próbowaliśmy jej pomóc - cała rodzina, pedagog szkolny, psycholog.. Bezskutecznie.. Ona nie potrafi wyjść z tego bagna.. Za mało jej było wrażeń, jak zostawili ją w środku obcego miasta bez żadnych pieniędzy, kiedyś ją nawet pobili, powyrywali włosy, bo nie chciała im zrobić loda. Tylko ona poniekąd ma to na własne życzenie.. Umawia się z tymi chłopakami przez telefon.. Ręce mi opadają..

Nic jej nie brakowało?

Z tego co piszesz brakowało jej: miłości i akceptacji. Czasami to wystarczy.

[oh Mandy]

Napisane przez ***luna

Nic jej nie brakowało?

Z tego co piszesz brakowało jej: miłości i akceptacji. Czasami to wystarczy.

Chodzi mi o rzeczy materialne, na które musiałaby zarabiać w taki sposób.

[Madaleinee]

Napisane przez iwona1992

Ja takich dziewczyn nie rozumiem w żaden sposób. Nawet nie umiem znaleźć w głowie, żadnego argumentu, który mógłby przemawiać na korzyść takich dziewczyn.

Nie pojmuję, jak można to popierać - mówić "ich ciało, ich sprawa, niech dają tyłek komu chcą" Wiem, że nic nie można w tej sprawie zrobić, bo niby jak?

Ale ciekawe, czy gdyby dotyczyło to Waszych córek, też powiedziałybyście "nie interesuje mnie to. ich ciało, ich wybór"?

No ale co niby Ty zamierzasz zrobić z tym problemem?
Staniesz w galerii albo na głównym i będziesz dawać 50zł każdej małolacie żeby tylko nie wsiadła do auta???
Nic z tym nie zrobimy. Ani Ty, ani ja, ani żadna inna wizażanka.

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

oczywiście nie mówimy teraz o kolejnym problemie jakim jest pedofilia bo to już zupełnie inna bajka...

[***luna]

Napisane przez oh Mandy

Chodzi mi o rzeczy materialne, na które musiałaby zarabiać w taki sposób.

Sama napisałaś, że nie dostaje wiele za seks.
Doładowanie to banał, chwila poczucia złudnej akceptacji to drugie.
Dziewczyna z filmu zaczeła zajmować się sponsoringiem między innymi dlatego,że była przeraźliwie samotna. Finansowa/ materialna sytuacja miała znaczenie duże, ale nie była jedyną przyczyną tego,że zaczęła się sprzedawać.

[madmuazelle]

No cóż,nie od dziś wiadomo że istnieją młode niedokończe kto,bo wiadomo o jakie mi chodzi. :/ Jak dla mnie poprostu te dziewczęta to porażka.

[iwona1992]

Napisane przez ***luna

Czy w takim razie nie ma sensu reagować na zjawisko dziecięcej prostytucji?

Ich wybór ? Czasami wybór dojrzewającego młodego człowieka, który po prostu wychowany został bez podstawowych zasad moralnych.
A co z wyborem sposnsorów, którzy mają upodobanie w dzieciach ? Mówimy tu o czynach pedofilskich, o działaniu wbrew prawu.

Można wiele zmienic jeśli chodzi o to zjawisko i nie trzeba swojego tyłka nastawić by coś zdziałać.


Społeczeństwo, które lekceważy taki problem daleko nie zajedzie
Przerażają mnie tutaj niektóre wypowiedzi.[COLOR="Silver"]

DOKŁADNIE!

Napisane przez Madaleinee

No ale co niby Ty zamierzasz zrobić z tym problemem?
Staniesz w galerii albo na głównym i będziesz dawać 50zł każdej małolacie żeby tylko nie wsiadła do auta???
Nic z tym nie zrobimy. Ani Ty, ani ja, ani żadna inna wizażanka.[COLOR="Silver"]

Owszem, nic konkretnego nie da się zrobić. Ale przyzwalanie na to też nie jest dobrym wyjściem. Teraz na to będzie się przyzwalać, bo "co ja poradzę". Za parę lat nie będzie to już nikogo dziwić. Będzie to normalnym zachowaniem 13-letniej dziewczyny.

Nie wiem jak Wy, ale ja osobiście nie chciałabym życ w takim społeczeństwie, w którym dziecięca prostytucja, to coś normalnego.

Teraz takie "zarabianie" szokuje. Jak społeczeństwo będzie na to przyzwalać, to skala zjawiska wzrośnie, to chyba oczywiste.

[Madaleinee]

Napisane przez iwona1992

Owszem, nic konkretnego nie da się zrobić. Ale przyzwalanie na to też nie jest dobrym wyjściem. Teraz na to będzie się przyzwalać, bo "co ja poradzę". Za parę lat nie będzie to już nikogo dziwić. Będzie to normalnym zachowaniem 13-letniej dziewczyny.

Nie wiem jak Wy, ale ja osobiście nie chciałabym życ w takim społeczeństwie, w którym dziecięca prostytucja, to coś normalnego.

Teraz takie "zarabianie" szokuje. Jak społeczeństwo będzie na to przyzwalać, to skala zjawiska wzrośnie, to chyba oczywiste.

Powiem Ci tak; ja w moim "społeczeństwie" nie spotkałam się z czymś takim (powaga). Na chwilę obecną wolę zająć się problemami, które mogę (pomóc) rozwiązać np. oddawanie krwi, składki na chore czy głodne dzieciaczki, smsy charytatywne czy jakieś zbiórki pod kościołem.
A po co mam teraz na wizażu wymądrzać się "nie pozwólmy na to bla bla bla" skoro nie spotkałam się z czymś takim w moim mieście (czy tez w najbliższych...) i nie wiem jak zachowałabym się w takiej sytuacji i założę się, że Wy, które teraz jesteście takie wstrząśnięte tą sprawą, nie jesteście w stanie mi powiedzieć co mam zrobić aby zmniejszyć/zniszczyć zjawisko prostytucji??? Jeśli w jakiś sposób będę mogła to zrobić to owszem, jestem za ale mówmy o konkretach.

[iwona1992]

Napisane przez Madaleinee

Powiem Ci tak; ja w moim "społeczeństwie" nie spotkałam się z czymś takim (powaga). Na chwilę obecną wolę zająć się problemami, które mogę (pomóc) rozwiązać np. oddawanie krwi, składki na chore czy głodne dzieciaczki, smsy charytatywne czy jakieś zbiórki pod kościołem.
A po co mam teraz na wizażu wymądrzać się "nie pozwólmy na to bla bla bla" skoro nie spotkałam się z czymś takim w moim mieście (czy tez w najbliższych...) i nie wiem jak zachowałabym się w takiej sytuacji i założę się, że Wy, które teraz jesteście takie wstrząśnięte tą sprawą, nie jesteście w stanie mi powiedzieć co mam zrobić aby zmniejszyć/zniszczyć zjawisko prostytucji??? Jeśli w jakiś sposób będę mogła to zrobić to owszem, jestem za ale mówmy o konkretach.

Zgadzam się. Bezpośrednio nic z tym nie zrobimy. Branie w "żywych" akcjach jest dużo ważniejsze.

Ja osobiście również nie spotkałam się z czymś takim "na żywo" - mieszkam w małej miejscowości i u mnie to po prostu byłoby nie do pomyślenia, chyba by zlinczowali (słownie oczywiście) taką dziewczynę...

Ja mówię tylko, że przyzwalanie na to w sensie "ich ciało i mogą same o sobie decydować" wpływa negatywnie na to zjawisko. Mówię ogólnikowo, bez konkretów. Użalanie i zwymyślanie też nic nie da, wiem, niestety.

Tu może pomóc chyba tylko najbliższa rodzina, przyjaciele takich dziewczyn i psychologowie.

Ale wydaje mi się, że czasem wstyd "co ludzie powiedzą" też demotywuje jakieś działanie.

[gramwzielone]

Napisane przez kasandra82

Uważam że to ich sprawa co robią ze swoim ciałem. Prostytutki były od zawsze na świecie, teraz poprostu do miejsc gdzie mogą się sprzedawać doszły duże galerie i centra handlowe. Jak jest popyt to będzie i podaż, nic nowego.

Napisane przez oh Mandy

Jasne, że masz rację.
Ale szczerze mówiąc nie interesuje mnie za bardzo to.
Ich tyłek, niech dają go, komu tylko chcą. Co kto lubi.

Napisane przez Madaleinee

Powiem Ci tak; ja w moim "społeczeństwie" nie spotkałam się z czymś takim (powaga). Na chwilę obecną wolę zająć się problemami, które mogę (pomóc) rozwiązać np. oddawanie krwi, składki na chore czy głodne dzieciaczki, smsy charytatywne czy jakieś zbiórki pod kościołem.
A po co mam teraz na wizażu wymądrzać się "nie pozwólmy na to bla bla bla" skoro nie spotkałam się z czymś takim w moim mieście (czy tez w najbliższych...) i nie wiem jak zachowałabym się w takiej sytuacji i założę się, że Wy, które teraz jesteście takie wstrząśnięte tą sprawą, nie jesteście w stanie mi powiedzieć co mam zrobić aby zmniejszyć/zniszczyć zjawisko prostytucji??? Jeśli w jakiś sposób będę mogła to zrobić to owszem, jestem za ale mówmy o konkretach.

DOKŁADNIE.

Napisane przez iwona1992

Ja takich dziewczyn nie rozumiem w żaden sposób. Nawet nie umiem znaleźć w głowie, żadnego argumentu, który mógłby przemawiać na korzyść takich dziewczyn.

Nie pojmuję, jak można to popierać - mówić "ich ciało, ich sprawa, niech dają tyłek komu chcą" Wiem, że nic nie można w tej sprawie zrobić, bo niby jak?

Ale ciekawe, czy gdyby dotyczyło to Waszych córek, też powiedziałybyście "nie interesuje mnie to. ich ciało, ich wybór"?

Ale te dziewczynki mają rodziców i to całkiem dzianych zwykle, których stać na najlepszych psychologów.

Byłabym poruszona gdyby robiły to dla pieniędzy, z biedy, były do tego zmuszane, ale nie będę użalała się nad gówniarą której od nadmiaru kasy i nicnierobienia poprzewracało się w d**ie.

[sznycel]

to już było.
wyszukiwarka się kłania.

[kasandra82]

Napisane przez ***luna

Czy w takim razie nie ma sensu reagować na zjawisko dziecięcej prostytucji?

Ich wybór ? Czasami wybór dojrzewającego młodego człowieka, który po prostu wychowany został bez podstawowych zasad moralnych.
A co z wyborem sposnsorów, którzy mają upodobanie w dzieciach ? Mówimy tu o czynach pedofilskich, o działaniu wbrew prawu.

Można wiele zmienic jeśli chodzi o to zjawisko i nie trzeba swojego tyłka nastawić by coś zdziałać.


Społeczeństwo, które lekceważy taki problem daleko nie zajedzie
Przerażają mnie tutaj niektóre wypowiedzi.

Tak? A co powiesz o dzieciach zmuszanych do prostytucji, często sprzedawanych przez własnych rodziców do burdelów? Czy one są w tej samej sytuacji co galerianki? Bo według mnie nie widzisz żadnej różnicy Bronisz dziewczyn które maja naście lat i których nikt nie zmusza do dawania d**y. Zauważ że one się nie wstydzą tego co robią, w filmie przedstawione jest to jako trendy/jazzy, cos czym można sie pochwalic przed koleżankami. Ja jak byłam nastolatka nie miałam wiele, moje koleżanki też nie sa bogaczkami a żadna z nas nawet nie pomyślała żeby zaczepić obcego faceta z tekstem: "Zrobie Ci loda za nowy telefon"

Napisane przez ***luna

Nic jej nie brakowało?

Z tego co piszesz brakowało jej: miłości i akceptacji. Czasami to wystarczy.

A gdyby Tobie brakowało miłości i akceptacji to by Ci wystarczyło do tego żebyś zaczęła się sprzedawać?

[***luna]

Napisane przez kasandra82

Tak? A co powiesz o dzieciach zmuszanych do prostytucji, często sprzedawanych przez własnych rodziców do burdelów? Czy one są w tej samej sytuacji co galerianki? Bo według mnie nie widzisz żadnej różnicy Bronisz dziewczyn które maja naście lat i których nikt nie zmusza do dawania d**y. Zauważ że one się nie wstydzą tego co robią, w filmie przedstawione jest to jako trendy/jazzy, cos czym można sie pochwalic przed koleżankami. Ja jak byłam nastolatka nie miałam wiele, moje koleżanki też nie sa bogaczkami a żadna z nas nawet nie pomyślała żeby zaczepić obcego faceta z tekstem: "Zrobie Ci loda za nowy telefon"



A gdyby Tobie brakowało miłości i akceptacji to by Ci wystarczyło do tego żebyś zaczęła się sprzedawać?

Zmuszanie do prostytucji, sprzedawanie ludzi (dzieci, dorosłych) to całkiem inna kwestia, choć również związana z seksem.
To,że tobie nic takiego do głowy nie przyszło, to nie znaczy, że innym nie przyjdzie. Jeśli ja sobie potrafię radzić z poczuciem braku akceptacji w rodzinie związane jest m.in z pewnymi wartościami, które ktoś mi zaprfezentował i które zaakceptowałam poniekąd jako swoje.

Większość dziewczyn typu galerianki (w każdym bądź razie w fazie początkowej) to wystraszone dzieciaki, bez odpowiedzialnych dorosłych wokól. Później zapewne usiłują pokazać światu jakie to fajne mieć kasę na doładowanie telefonu.
Galerianki ponoszą za swoje wybory konsekwencje. I nie zamierzam odbierać im odpowiedzialności za to co robią, mówię tylko,że czasami ich życie mogłoby się potoczyć inaczej, gdyby toś się nimi zajął zainteresował.

Poza tym trend społeczny: ciało jest od sprawiania przyjemności, wszystko można kupić: przynosi owoce. Jakiś czas temu tzn. za moich czasów szkolmych taka galerianka byłaby przez społeczeństwo (w szkole w domu) odbierana negatywnie. Teraz jest olewka i jej sprawa jak zarabia pieniądze.
To jest o wiele większy roblem niż: chce się sprzedawać to niech to robi.
Ona się sprzedaje, bo wydaje jej się, że to jest jedna z opcji, która pomaga osiągnać jej cele.(finansowe i emocjonalne). A wszystko na zasadzie oszukiwania samej/samego siebie.

OTopując.
Pracuję z trzydziestolatką. Kobieta ma bardzo niską samoocenę. Sypia z kim popadnie (bez zabezpieczeń przed chorobami jakimikolwiek tudzież ciążą). Faceci, z którymi się spotyka to zwykle wykolejeńcy życiowi: uzaleznieni, chorzy (psychicznie), bezdomni, czasami nieco bardziej stabilni. Ona wierzy, że jesli idą na 2 randkę są już parą. Jest głęboko nieszczęśliwa nienawidzi siebie,i mówi jasno,że wie,że głupio robi, ale takie zachowanie gwarantuje, że choć przez chwilę poczuje się tak jakby ktoś ją kochał.

[Sarrai]

widziałam te filmiki na youtube i zwiastun z chęcia obejrzę pełnometrażową wersję
mieszkam w Wawie, więc widuję takie grupki dziewczynek siedzące po centrach handlowych... ale czy one sobie po prostu tutaj przyszly na zakupy, czy własnie złapać sponsora to nie wiem... mi nic nie zaproponują
najgorsze jest to, ze juz niejednokrotnie widzialam także 'Galerianów'

[malpula]

Ale czy brak miłości i poczucia akceptacji to wszystko? Kasa? - mnie się wydaje, że to nie tylko dlatego.... oczywiście to są główne powody, ale obok tego jest nuda- te dzieciaki się nudzą, nie mają pomysłu na życie, na bycie kimś... wybierają bylejakość...z braku alternatywy...

[oluskaaa922]

hmm to jest łatwy sposób na"godne"(?) życie. Jeżeli one same nie widza w tym nic złego, to nikt tu nie pomoże. Mi jest ich tylko i wyłącznie szkoda, że są takie próżne i dla nowych jeansow, telefonu czy bluzki potrafią przespać się z jakimś obleśnym, starym facetem.

POLECAM- OSTR- Sam to nazwij Wykorzystał właśnie dialogi z "Galerianek".
http://www.youtube.com/watch?v=1a5OMmx_RPo