Oczekujące Panny Młode 2011! ;)

[isabele]

Cześć Dziewczyny

Widzę, że ranne ptaszki jesteśmy Ja się tylko przywitam i zmykam, bo mam dużo przygotowań przed przyjazdem rodziny mojego TŻ.

Miłego dnia Wam życzę

[ivona84]

Ma.ko dzięki za odrobinę silnej woli

I podaję przepis na knedle: ugotowane ziemniaki mielimy w maszynce albo przeciskamy przez praskę do ziemniaków. Jak mamy ziemniaki w misce to 1/4 wybieramy i w to miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Wszystko ładujemy na stolnicę posypaną zwykłą mąką. Dodajemy jajka (jeśli mamy więcej ziemniaków tzn. tak koło 2 kg, to 2 jajka wystarczą w zupełności). Wyrabiamy ciasto do momentu, aż ciasto przestanie się kleić do rąk i do stolnicy - cały czas posypujemy stolnicę mąką, bo ona wnika w ciasto - mąki tej zwykłej powinno pół kilograma wystarczyć na ok. 2 kg ziemniaków. Wyrabianie może zająć nawet pół godziny Wyrobione ciasto rozwałkowujemy rękami w rulon i kroimy na plastry o grubości ok. 0,5 cm. Każdy plaster napełniamy nadzieniem i formujemy kulki lub podłużne takie coś. Kulki wypełnione nadzieniem powinny mieć wielkość mniej więcej połowy kobiecej dłoni - łatwiej się je gotuje.
Nadzienie może być różne - wypeskowane śliwki, zmielona kiełbaska, zmielony biały ser - co kto woli.
Surowe knedle wrzucamy do wrzącej osolonej wody. Zanim wypłyną trzeba je często mieszać, żeby nie przywarły. Po wypłynięciu mają się gotować ok. 10 minut. Odcedzamy.
Gotowe knedle polewany śmietaną i cukrem jeśli są na słodko lub okraszamy skwarkami jeśli są z kiełbaską
Smacznego

I jedna uwaga - jeśli surowe knedle już wypełnimy nadzieniem to jak najszybciej należy je zacząc gotować. Jeśli dłużej poleżą mogą się rozleciec podczas gotowania.

[niunia32]

a za równe dwa lata będę ślubować

dziękuję kochane!

ja sobie dzisiaj trochę pospałam

[elunka88]

A ja za równe 2 lata będę już musiała prać Grzesiowi gacie

[Stysik]

Witajcie

Napisane przez Mustique

Racibórz.... z jednej strony dobrze, bo prawie cała moja rodzina zamieszkuje, więc samotna nie będę.
ale tak idąc do przodu, wesele wtedy mi się zwiększy, bo wtedy caą rodzinę ze sląska będę musiałas prosić! a kasy mało!!!

Ja lubię Racibórz chodziłam tam do liceum

Napisane przez ivona84

Stysik - co masz na myśli, że haruję jak wół zamiast odpoczywać?

Tak właśnie to miałam na myśli

Napisane przez elunka88

A ja za równe 2 lata będę już musiała prać Grzesiowi gacie

Albo on Tobie marzenie każdej z nas

_ _ _
Mnie też jakiś problem wyskakiwał wczoraj chyba muszą pomyśleć nad nowymi serwerami

Jutro się do Katowic wybieram więc dzisiaj jeszcze jakieś sprzątanko zastanawiam się czy jakieś szarlotki nie upiec ale może dopiero w sobotę, bo jak dzisiaj upiękę to do niedzieli zostanie wszamana

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Dzień dobry dziewuszki!
elunka88 oczywiście dowaliła;D. Nie martw się,ja o tej porze za dwa lata bede też prała Łukaszkowi gacie i męczyła go o dzidziusia.
Mustique to super,że Twój tż dostał tę pracę. A Ty na pewno coś znajdziesz,nie martw się.
cobra musisz jakoś pogadać z TŻ. Może on się boi,że już nie będzie "wolny"?
isabele udanych przygotowań.

[elunka88]

Napisane przez Stysik

Albo on Tobie marzenie każdej z nas

Znając mojego Grzegorza i moje lenistwo to wcale by mnie to nie zdziwiło
[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;13929757]Dzień dobry dziewuszki!
elunka88 oczywiście dowaliła;D. Nie martw się,ja o tej porze za dwa lata bede też prała Łukaszkowi gacie i męczyła go o dzidziusia.
[/QUOTE]

Jak to mówią - dowaliłam jak łysy grzywą o kant stołu... U nas to ja jestem tą stroną która jest namawiana na dzidziusia, TŻ nie pierwszej młodości i marudzi że nie będzie chodził na wywiadówki do dziecka o lasce jako stary dziadek

Buziaczki dla Was

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

elunka88 ja słyszałam "łysy grzywą o kant kuli". A my obydwoje chcemy bobasa. Już teraz byśmy chcieli,ale jednak wolimy zachować porządek rzeczy. I jednak po ślubie.

[elunka88]

Honolinka, bardzo mi się podoba określenie "zachować porządek rzeczy"
Ja tam w sumie też bym mogła chcieć ale młodość musi się wyszumieć będę chrzestną u siostry TŻ w przyszłym roku to zawsze jakby coś mogę trochę pobawić...

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

elunka88 no niby tak. Ja tam się juz wyszumiałam. Więcej nie potrzebuje. A dzieciaczki-uwielbiam!

[Stysik]

Napisane przez elunka88

Znając mojego Grzegorza i moje lenistwo to wcale by mnie to nie zdziwiło


Jak to mówią - dowaliłam jak łysy grzywą o kant stołu... U nas to ja jestem tą stroną która jest namawiana na dzidziusia, TŻ nie pierwszej młodości i marudzi że nie będzie chodził na wywiadówki do dziecka o lasce jako stary dziadek

Buziaczki dla Was

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;13930054]elunka88 no niby tak. Ja tam się juz wyszumiałam. Więcej nie potrzebuje. A dzieciaczki-uwielbiam![/QUOTE]

Jakoś Ci zazdroszczę Honolinka że uwielbiasz dzieci ja mam jakiś uraz do dzieci odkąd co wchodzę na nk zdjęcia jakiegoś dziecka widzę
W sumie to moja sytuacja jest podobna do Elunki ja jestem młodsza i już teraz słyszę od rodziny Tż że mamy się o dziecko postarać całe szczęście mój Tż też się jeszcze za młody czuje do roli rodzica ale ta presja jego rodziny jest trudna do zniesienia najpierw było kiedy ślub, teraz kiedy dziecko, potem kiedy drugie dziecko
Ja to ani dzieci jakoś specjalnie nie uwielbiam ani nie nie lubię... będę miała to jakoś sobie z tym poradzę jak moja mama

[elunka88]

To fajnie Honolinka. Ja też Cię uwielbiam

[Agape007]

Wiatm wszystkie oczekujące PM roku 2011.
Ja już po ślubie, ale pamiętam dobrze jak "zmuszona" byłam czekac tyle czasu ile Wy teraz macie przed sobą. Ale zobaczycie czas szybko minie i nim się obejrzycie już będziecie zakładały Wasze sukienki.
Życzę miłych i niezapomnianych przygotowań. Cieszcie się nimi, bo później będzie Wam ich brakowało (coś o tym wiem).

Ps. Tekst o praniu gaci rządzi

[elunka88]

Ja mówię ładnie Good bye na chwilunie obecną muszę jechać do staszowa na szkolenie

[niunia32]

elunka to udanego szkolenia..

tekst o gaciach świetny

a co do dzidzi to Adam powiedział, że będziemy się po ślubie starać choć ja bym mogła już mieć ale jak będzie po kolei wszystko to też będzie fajnie

mój brat to w ogóle jakoś w dziwnej kolejności wszystko zrobił. Zrobił dziecko, ustalili termin ślubu i dopiero się oświadczył

[hecate5]

Dzien dobry

tinussia90 i ivona84 ale co mi da znalezienie innej sali? skoro będę musiała wpłacić zaliczke zeby mi termin zaklepali. A potem wybiore tą sale którą chce i będzie po zaliczce. A z tych sal co nas interesuja biorą duże zaliczyki bo od 2-3 tys Ehh ...zobaczymy może uda nam sie namówić właściciela zeby nam juz teraz zaklepał termin, ze nam zalezy

Honolinka ja też mam czasami strasnze zapędy zeby miec juz dzidzi kiedyś nie znosiłam dzieci a teraz mi sie włączył chyba instynkt macierzyński. hihi tyle że mój tż nie przepada za dziecmi i za kazdym razem jak mowie "zróbmy sobie dziecko" on odpowiada "no dobra, kupie ci tego psa" ( psa tez bym chciała) hihi i ja bym chciała duzo dzieci on najwyzej 2

A ja dziś planowałam jechac do domu (czyt. do mamusi) ale tak strasznie nie chce mi sie pakować i potem meczyc 4 h w autobusie nie wiem co zrobić no ale do konca dnia jeszcz duzo czasu to sie namysle. Narazie miłego dnia wszystkim życzę.

[cobra115]

elunka to wklejam zdjęcia moich wczorajszych zdobyczy

1. zwykła różowa ale z fajnego materiału (już dostałam od TŻ opierdziel że różowy jest dla słodkich idiotek a nie dla mnie )
2,3. takie cienkie t-shirty
4. no i moje cudo o którym marzyłam

Zdjęcia robione na mojej jakże to sexownej pościeli w baranki

Muszę zacząć się uczyć bo jutro pierwsza poprawka ale tak mi się nie chce... wolę już sprzątać. W ogóle TŻ mi dzisiaj z pracy pisze, że zabiera mnie pod wieczór na randkę nie pamiętam kiedy wyskoczył z taką inicjatywą, chyba mu się głupio po wczorajszym zrobiło

[niunia32]

fajne ciuszki

ja we wrześniu mam poprawkę a jeszcze nie mam notatek wszystkich :/

[hecate5]

cobra fajne bluzeczki. Ta z kotkiem mi sie podoba hihi nie przejmuj sie że tż mówi ci ze różowy to dla słodkich idiotek. Ja jestem na 4 roku studiów i mam piórnik który ...jest prosiaczkiem ( ten z Kubusia Puchtka) i oczywiscie jest cały różowy. Jak niektórzy wykładowcy widzieli jak go wyciągam z torby to wybuchali smiechemA co najlepsze dostałam go od tż

niunia32 ja też mam egz we wrześniu ale to na szczescie dopiero 1 termin bo w czerwcu nam prof nie zrobił żadnego terminu w sumie to tak sie z nim umówilismy sami bo mielismy strasznie duzo egzaminów a to trudny egzamin i jeszcze połowe wykładów mielismy z prof z zagranicy a to tez ma byc na egz co mnie wkurza.

[kopikos]

Napisane przez Agape007

Wiatm wszystkie oczekujące PM roku 2011.
Ja już po ślubie, ale pamiętam dobrze jak "zmuszona" byłam czekac tyle czasu ile Wy teraz macie przed sobą. Ale zobaczycie czas szybko minie i nim się obejrzycie już będziecie zakładały Wasze sukienki.
Życzę miłych i niezapomnianych przygotowań. Cieszcie się nimi, bo później będzie Wam ich brakowało (coś o tym wiem).

Ps. Tekst o praniu gaci rządzi

Wszystkie PM-ki juz po mówią że to szybko zleci. A mi się tak strrrasznie dłuży.... Chciałabym żeby to już było chociaż pół roku do ślubu

Napisane przez hecate5

Honolinka ja też mam czasami strasnze zapędy zeby miec juz dzidzi kiedyś nie znosiłam dzieci a teraz mi sie włączył chyba instynkt macierzyński. hihi tyle że mój tż nie przepada za dziecmi i za kazdym razem jak mowie "zróbmy sobie dziecko" on odpowiada "no dobra, kupie ci tego psa" ( psa tez bym chciała) hihi i ja bym chciała duzo dzieci on najwyzej 2

Mój chce mieć 2 za jednym razem
Jak kiedyś spytałam czy wolałby dziewczynkę czy chłopca to powiedział, jest mu obojętne jakiej płci byle były to bliźniaki
Myslałam że sobie żarty stroi ale on ciągle teraz o tym mówi. Nawet ostatnio na necie szukał czy są jakieś sposoby na zrobienie bliźniaczków

Napisane przez cobra115

Muszę zacząć się uczyć bo jutro pierwsza poprawka ale tak mi się nie chce... wolę już sprzątać. W ogóle TŻ mi dzisiaj z pracy pisze, że zabiera mnie pod wieczór na randkę nie pamiętam kiedy wyskoczył z taką inicjatywą, chyba mu się głupio po wczorajszym zrobiło

Ja mam w poniedziałek ale sporo zadań się muszę nauczyć I mam tak samo jak Ty - do poniedziałku to chyba w domku będzie wszystko błyszczało

[hecate5]

kopikos U mnie w rodzinie jest duzo bliźniaków wiec kto wie ( moj tata ma brata bliźniaka) przynajmniej mniej bólu bo 2 za jednym razem. Ale ja bym chyba nie chciała bo przy takich bliźniakach to strasznie duzo roboty i ciężko sobie poradzić zwłaszcza jak nie ma pod ręką babci
I mam tak samo jak mam sie uczyć to zaczynam sprzątać zeby nie było ze sie nie uczyłam i nic nie robiłam ale jak mam czas wolny to za chiny ludowe nie bede sprzatać Naszczescie egzamin mam dopiero 15 bo sesja zaczyna sie 14 dopiero.

Właśnie zlazłam z orbitreka po 40 minutach i normalnie leje sie ze mnie pot jeszcze taka duchota. Ale zdecydowałam sie i jade dzis do mamusi hiihih

[isabele]

Ja też mam nadzieję, że te dwa lata nam migusiem przelecą Dziewczyny znalazłam dziś w internecie dwa ogłoszenia o rezygnacji z sal, które się nam podobają. Obie dotyczą października przyszłego roku. Powiem Wam, że kusi bardzo Ale podobno zmiana terminu ślubu to zły przesąd.

Zaczęłyście temat dzieci My się jeszcze nie czujemy na siłach aby zostać rodzicami. Tak sami się dziećmi czujemy jeszcze

[Mustique]

Napisane przez Stysik

Jakoś Ci zazdroszczę Honolinka że uwielbiasz dzieci ja mam jakiś uraz do dzieci odkąd co wchodzę na nk zdjęcia jakiegoś dziecka widzę
W sumie to moja sytuacja jest podobna do Elunki ja jestem młodsza i już teraz słyszę od rodziny Tż że mamy się o dziecko postarać całe szczęście mój Tż też się jeszcze za młody czuje do roli rodzica ale ta presja jego rodziny jest trudna do zniesienia najpierw było kiedy ślub, teraz kiedy dziecko, potem kiedy drugie dziecko
Ja to ani dzieci jakoś specjalnie nie uwielbiam ani nie nie lubię... będę miała to jakoś sobie z tym poradzę jak moja mama

jakbym siebie słyszała.... też jakoś niespecjalnie mnie ciągnie do dzieci. uwielbiam takie wygadane 3-4 latki, do mniejszych jakoś mam uraz!
ale mieć dzieciaka chcę, tak za rok, moż dwa! mój teżet to napalony na tym punkcie. chce mieć ich wiecej- bo sam sie urodził w rodzinie wielodzietnej i taki system rodziny mu się podoba. ja najwyżej dwójkę! wygodna jestem!

[cobra115]

Ja ciągle sprzątam w pokoju, wywalam zbędne ubrania, pamiątki typu przestarzałe pocztówki czy kartki urodzinowe (zostawiam tylko najważniejsze) a mam wrażenie że nic mi z pokoju nie ubyło nie wiem jak to robie... Pare worków śmieci a jakoś tego nie widać chyba musiałam nieźle mieć wszystko poupychane w półkach

[kopikos]

Napisane przez isabele

Ja też mam nadzieję, że te dwa lata nam migusiem przelecą Dziewczyny znalazłam dziś w internecie dwa ogłoszenia o rezygnacji z sal, które się nam podobają. Obie dotyczą października przyszłego roku. Powiem Wam, że kusi bardzo Ale podobno zmiana terminu ślubu to zły przesąd.

Jakbym miała taką możliwość to bym się nie wahała tylko hajtała wcześniej A przesądów dot. ślubów jest bardzo dużo ale chyba nie ma sensu się nimi przejmować. Jeśli Twojego Tż też kusi to może warto

Napisane przez Mustique

jakbym siebie słyszała.... też jakoś niespecjalnie mnie ciągnie do dzieci. uwielbiam takie wygadane 3-4 latki, do mniejszych jakoś mam uraz!

A ja właśnie takich 3 latków najbardziej nie lubię Pewnie to dlatego że u mnie w rodzinie wszystkie dzieci w takim wieku okropnie pyskate są. Aż czasem można szału dostać.
Fajne są takie dzieciaczki które już chodzą, potrafią się same zabawić ale jeszcze nie mówią



cobra115 to Ty chyba taki chomiczek jesteś jak moi rodzice. Wzięli sie za porządki w schowku pod tarasem - już drugi dzień tam siedzą i wywalają niepotrzebne rzeczy a mam wrażenie że nic nie ubywa

[cobra115]

isabele a co Twój TŻ na to, jeśli tez tego chce to nie widzę przeszkód. Olać te wszystkie zabobony.

Kończę sprzątanie i może wezmę jakiś prysznic bo w końcu dzisiaj randkuję
Do usłyszonka dziewczynki

[ivona84]

Dziewczynki ja uciekam na weekend i na weselicho
Milego weekendu

[hecate5]

A ja własnie po kąpieli jestem, balsamujem się i czytam co naskrobalyscie

ivona84 miłego weekendu i udanego weselicha

isabele nie rób tego bo bedizemy wszystkie zazdrościc oczywiscie żartuje. Porozmawiajcie i zdecydujcie. Najważniejsze zebyscie zrobili to co Wam dyktuje serducho

Dziewczyny moje kochana a ja mam takie pytanko ile płacicie od osoby za wesele i jaki koszt całego wesela szacujecie? bo mnie to przeraża. Tam gdzie my chcemy zrobić nie maja jeszcze ceny na 2011 ale na 2010 koszt od osoby to 175zł ( w tym roku 165zł). Mam nadzieje ze w 2011 ne bedzie 185zł i za noclegi wychodzi nam jakies 5 tys. A jak tak wstepnie oszacowałam to całośc wyjdzie nas ok 45tys

[jolkajp]

Napisane przez hecate5

Dziewczyny moje kochana a ja mam takie pytanko ile płacicie od osoby za wesele i jaki koszt całego wesela szacujecie? bo mnie to przeraża. Tam gdzie my chcemy zrobić nie maja jeszcze ceny na 2011 ale na 2010 koszt od osoby to 175zł ( w tym roku 165zł). Mam nadzieje ze w 2011 ne bedzie 185zł i za noclegi wychodzi nam jakies 5 tys. A jak tak wstepnie oszacowałam to całośc wyjdzie nas ok 45tys

Mnie też koszta przerażają. Ale 175 zł od osoby to powiem ci np. porównując do cen warszawskich, gdzie mnie wesele czeka - cena w porządku.
ja jak dzwonię i się dowiaduję to niektórzy mają ceny na 2011 i sa rzędu 190-230 zł od osoby i bez zadnych tam noclegów pytam, bo akurat to mnie nie interesuje. (Ceny dot.Warszawy i okolic -Kobyłka,Marki,Zielonki,Zą bki).
Jakaś paranoja... A gdzie alkohol, orkiestra, fotograf, kamera, samochód, suknia, garnitur, kwiaty, fryzjer, makijaż, nie licząc wydatków typu ubranie się rodziców czy siostry i tak można w nieskończonośc wymieniać...... !!!
Nasze wesele rodzice nam sponsorują, na naszej głowie suknia zostanie i duperelki typu oprawa muzyczna i wizualna ale sama sala na 150-160 osób pochłonie majątek.... A jak tak sobie obliczaliśmy to moje stwierdzenie było jedno : "może tak te wesele zrobimy za 10 lat jak się dorobię tych tysięcy?"
Ale tak jak nam się wydaje wyjdzie nas ta cała JEDNODNIOWA impreza jakieś 45-50 tysięcy..... (Co ja bym za tyle kasy miała...Całą chałupe wyremontowała)

--------
A co do dzieci.... jak ja kocham dzieci.... gdyby tylko nie wołały jeść, pić, kupa i td...
Ale tak na serio ja bym mogła mieć dzidzie. Mimo,że młoda jestem (jeszcze). Ale dostałam odgórne zarzadzenie lekarz "Bierz faceta i do roboty", więc trzeba plany wcielić w życie. Bo ja jestem po operacji strasznej (miałam guzy jajników i mi lewy musieli odciachać) więc teraz o dzidzie muszę się podwójnie mocno starać, bo nie wiadomo czy sie uda je mieć
No ale co tu się dołować trzeba się cieszyc tym co się ma także przygotowanka do wesela powoli czas zacząć, potem maly remoncik mieszkanka i jak to zostało powiedziane : PRANIE GACI CZAS ZACZĄĆ:ha haha: (chociaz ja sprytna jestem, ręczne pranie np.białych spodni ostatnio zostawiłam lubemu,a jaka miałam wymówkę: Ty Kochanie jesteś silniejszy i mocniej wyszorujesz te plamy, ja tylko rozetre, i nie wycisne potem wody z nich jak TY... <Mina i oczy kota ze Shreka> i co? UPRAŁ CHŁOPACZYNA MI SPODENKI, PLAMY ODSZOROWAŁ, I ROZWIESIŁ PRANIE.... Ah te moje oczy...

------- Ale sie rozpisałam.........

[Stysik]

Napisane przez kopikos

Mój chce mieć 2 za jednym razem
Jak kiedyś spytałam czy wolałby dziewczynkę czy chłopca to powiedział, jest mu obojętne jakiej płci byle były to bliźniaki
Myslałam że sobie żarty stroi ale on ciągle teraz o tym mówi. Nawet ostatnio na necie szukał czy są jakieś sposoby na zrobienie bliźniaczków

Ja bym też chciała bliźniaki bardzo ale chyba 2 chłopaków albo chłopaka i dziewczynkę, bo 2 dziewczynki mnie przerażają

Napisane przez hecate5

kopikos U mnie w rodzinie jest duzo bliźniaków wiec kto wie ( moj tata ma brata bliźniaka) przynajmniej mniej bólu bo 2 za jednym razem. Ale ja bym chyba nie chciała bo przy takich bliźniakach to strasznie duzo roboty i ciężko sobie poradzić zwłaszcza jak nie ma pod ręką babci

Oj to zazdroszczę, bo podobno jak się ma w rodzinie bliźniaki to jest jakaś szansa, a ani w mojej ani u mojego Tż nie ma bliźniaków trzeba będzie raz za raz 2 dziecka sobie sprawić

Napisane przez isabele

Ja też mam nadzieję, że te dwa lata nam migusiem przelecą Dziewczyny znalazłam dziś w internecie dwa ogłoszenia o rezygnacji z sal, które się nam podobają. Obie dotyczą października przyszłego roku. Powiem Wam, że kusi bardzo Ale podobno zmiana terminu ślubu to zły przesąd.

Zaczęłyście temat dzieci My się jeszcze nie czujemy na siłach aby zostać rodzicami. Tak sami się dziećmi czujemy jeszcze

Jest też przesąd że po zaręczynach w ciągu roku powinien być ślub ja bym chętnie wcześniej zrobiła wesele ale szkoły trza pokończyć i na to wesele kasę odłożyć

Napisane przez Mustique

jakbym siebie słyszała.... też jakoś niespecjalnie mnie ciągnie do dzieci. uwielbiam takie wygadane 3-4 latki, do mniejszych jakoś mam uraz!
ale mieć dzieciaka chcę, tak za rok, moż dwa! mój teżet to napalony na tym punkcie. chce mieć ich wiecej- bo sam sie urodził w rodzinie wielodzietnej i taki system rodziny mu się podoba. ja najwyżej dwójkę! wygodna jestem!

Za rok? przed ślubem to tak?

Napisane przez kopikos

Fajne są takie dzieciaczki które już chodzą, potrafią się same zabawić ale jeszcze nie mówią

cobra115 to Ty chyba taki chomiczek jesteś jak moi rodzice. Wzięli sie za porządki w schowku pod tarasem - już drugi dzień tam siedzą i wywalają niepotrzebne rzeczy a mam wrażenie że nic nie ubywa

Napisane przez ivona84

Dziewczynki ja uciekam na weekend i na weselicho
Milego weekendu

Udanej zabawy to jak wrócisz te obiecane zdjęcia w końcu zobaczymy

Napisane przez hecate5

Dziewczyny moje kochana a ja mam takie pytanko ile płacicie od osoby za wesele i jaki koszt całego wesela szacujecie? bo mnie to przeraża. Tam gdzie my chcemy zrobić nie maja jeszcze ceny na 2011 ale na 2010 koszt od osoby to 175zł ( w tym roku 165zł). Mam nadzieje ze w 2011 ne bedzie 185zł i za noclegi wychodzi nam jakies 5 tys. A jak tak wstepnie oszacowałam to całośc wyjdzie nas ok 45tys

Ja też naliczyłam około 40 000 ale to myślę maksimum (190xosoba) i trochę pozaokrąglałam i mam nadzieję że w rzeczywistości będzie taniej