Facet poznany na necie - co o tym myślicie? - Strona 110 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-08-26, 17:59   #3271
MalinowaNastka
Rozeznanie
 
Avatar MalinowaNastka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez myszeczka00 Pokaż wiadomość
Oswiadczam, że już koniec ciszy....

Tak tak dziewuszki..to nowy Pan..
Pan Y, ktorego poznalam na spotkaniu z forum... owszem był na tak.. ale cholerny zazdrośnik z niego ;/

A ten to ach och i uch... ale spokojnie, bez zbednych ekscytacji
Oj...

A pierwsze spotkanie było genialne, magiczne.... nie potrafię opisać słowami..
Nawet cisza dla nas nie jest krępująca....
Bosh... powinnowactwo duchowe jakieś
Genialnie!


Ojojoj
Myszeczko
No opowiedz nam o spotkaniu Szczegóły!
__________________
- W poszukiwaniu...

- Znalazłam?

- Tak!
Kocham!



MalinowaNastka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 18:17   #3272
Justinka_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 686
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

..

Edytowane przez Justinka_
Czas edycji: 2009-08-30 o 12:01 Powód: blad
Justinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 18:21   #3273
aagusiaa88
Zakorzenienie
 
Avatar aagusiaa88
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław :*
Wiadomości: 13 926
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Justinka_ Pokaż wiadomość
Nie wiem czy mam sie z nim spotkac . Bardzo bym chciala,ale boje sie .
Kazdy sie boi, ja tez nie wiem czy bym poszla na spotkanie z gosciem, z ktorym nie rozmawialam. Bo tak zrozumialam... Moze pogadaj z nim najpierw

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Jezu, pomylilam osoby. przepraaaaaaaaaaaaaszaaaa aaaam :prz ytul:

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

A no, a ty Justynka idz na to spotkanie i nie marudz do odwaznych swiat nalezy!!
aagusiaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 18:22   #3274
suziieee
Raczkowanie
 
Avatar suziieee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 129
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Dziewczyny! Błagam pomóżcie ocenić mi czy facet kręci czy nie..
Ja tak bardzo nie chcę wierzyć w to, że może kłamać..

więc tak:

spodobał mi się na jednym portalu profil tego kolesia. Jeszcze wtedy nie byłam tam zarejestrowana, chciałam do niego napisać, ale nie mogłam więc postanowiłam założyć konto. Puściłam mu oko, bo nie chciałam być nachalna, czym szybko odpowiedział wiadomością, czy nie chciałabym z nim pójść na kawę/do kina/na spacer i że chciałby zobaczyć więcej moich zdjęć. Cała szczęśliwa podałam mu adres mailowy i napisałam "oto mój adres *-*-* wyślij mi swoje zdjęcia a w odpowiedzi dostaniesz moje".
Nie odzywał się dwa dni, więc zapytałam czy się obraził. Napisał, że nie, ale jest w Krakowie i był trochę zajęty i tylko odczytał wiadomość (a sprawdzałam, że logował się kilka razy )
Poprosił, żebym to ja pierwsza wysłała zdjęcia, bo ma tylko laptopa na którym nie ma ŻADNEGO swojego zdjęcia. Zażartowałam, że mu nie wierzę i że nie musi być sprzed tygodnia. Obiecał, że jak za parę dni wróci do domu to mi coś prześle i cały czas, w każdej wiadomości nalegał na moje zdjęcia: "już nie mogę wytrzymać żeby Cię zobaczyć", "jestem już taki niecierpliwy" bla bla bla.

Nie chcąc stracić z nim "dobrego" kontaktu obiecałam, że wyślę zdjęcia dzisiaj, ale chwilę później mu napisałam "słuchaj, mam nadzieję, że się nie obrazisz jeśli poczekam aż wrócisz i oboje wyślemy sobie zdjęcia. To nic do Ciebie, po prostu taką mam zasadę i chcę się jej trzymać"

Odpisał, że ma wyjazd "lekko służbowy" (:con fused i ma nieprzewidywalny termin powrotu. No i znowu, że już bardzo chce mnie zobaczyć.

Postanowiłam, że nie wyślę mu zdjęć pierwsza, bo mi głupio.

Wiem co powiecie: kręci jak nic. Tylko jaki może być tego powód? Po ostatniej jego wiadomości jestem pewna, że coś ściemnia. Może nie, ale raczej TAK. Ale ja tak bardzo nie chcę wierzyć, że on kłamie jestem "zakochana" w jego profilu (UWAGA to nie znaczy w nim oczywiście, tylko taka przenośnia bo ubóstwiam jego opis, nie sądziłam, że chłopak może coś takiego napisać)

Proszę Was nie mówcie tylko, żebym dała sobie spokój bo kłamie, ja zdaję sobie z tego sprawę, jednak nie wiem jaki jest powód i o co mu chodzi. Na razie czekam na jego odpowiedź i nie wysyłam zdjęć...
__________________
You don't know how strong you are until being strong is the only choice you have
suziieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 18:38   #3275
aagusiaa88
Zakorzenienie
 
Avatar aagusiaa88
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław :*
Wiadomości: 13 926
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez suziieee Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Błagam pomóżcie ocenić mi czy facet kręci czy nie..
Ja tak bardzo nie chcę wierzyć w to, że może kłamać..

więc tak:

spodobał mi się na jednym portalu profil tego kolesia. Jeszcze wtedy nie byłam tam zarejestrowana, chciałam do niego napisać, ale nie mogłam więc postanowiłam założyć konto. Puściłam mu oko, bo nie chciałam być nachalna, czym szybko odpowiedział wiadomością, czy nie chciałabym z nim pójść na kawę/do kina/na spacer i że chciałby zobaczyć więcej moich zdjęć. Cała szczęśliwa podałam mu adres mailowy i napisałam "oto mój adres *-*-* wyślij mi swoje zdjęcia a w odpowiedzi dostaniesz moje".
Nie odzywał się dwa dni, więc zapytałam czy się obraził. Napisał, że nie, ale jest w Krakowie i był trochę zajęty i tylko odczytał wiadomość (a sprawdzałam, że logował się kilka razy )
Poprosił, żebym to ja pierwsza wysłała zdjęcia, bo ma tylko laptopa na którym nie ma ŻADNEGO swojego zdjęcia. Zażartowałam, że mu nie wierzę i że nie musi być sprzed tygodnia. Obiecał, że jak za parę dni wróci do domu to mi coś prześle i cały czas, w każdej wiadomości nalegał na moje zdjęcia: "już nie mogę wytrzymać żeby Cię zobaczyć", "jestem już taki niecierpliwy" bla bla bla.

Nie chcąc stracić z nim "dobrego" kontaktu obiecałam, że wyślę zdjęcia dzisiaj, ale chwilę później mu napisałam "słuchaj, mam nadzieję, że się nie obrazisz jeśli poczekam aż wrócisz i oboje wyślemy sobie zdjęcia. To nic do Ciebie, po prostu taką mam zasadę i chcę się jej trzymać"

Odpisał, że ma wyjazd "lekko służbowy" (:con fused i ma nieprzewidywalny termin powrotu. No i znowu, że już bardzo chce mnie zobaczyć.

Postanowiłam, że nie wyślę mu zdjęć pierwsza, bo mi głupio.

Wiem co powiecie: kręci jak nic. Tylko jaki może być tego powód? Po ostatniej jego wiadomości jestem pewna, że coś ściemnia. Może nie, ale raczej TAK. Ale ja tak bardzo nie chcę wierzyć, że on kłamie jestem "zakochana" w jego profilu (UWAGA to nie znaczy w nim oczywiście, tylko taka przenośnia bo ubóstwiam jego opis, nie sądziłam, że chłopak może coś takiego napisać)

Proszę Was nie mówcie tylko, żebym dała sobie spokój bo kłamie, ja zdaję sobie z tego sprawę, jednak nie wiem jaki jest powód i o co mu chodzi. Na razie czekam na jego odpowiedź i nie wysyłam zdjęć...
Szczerze? Nie wiem Faktycznie dziwne. I jest strasznie nachalny z tymi zdjeciami. Mialam kiedys taka sytuacje, ze facet z neta baaaaaaardzo chcial moje zdjecia, juz mnie to nudzic zaczelo, bo ja nie, a on dalej swoje. Masakra. W koncu mu je pokazalam dla swietego spokoju, a co sie potem okazalo gosc byl taaaaaaki sobie A ja jestem wzrokowcem i niestety, odpadl przestalam sie odzywac i kontakt sie urwal. pozostal mi tylko na liscie gg

Zrobisz jak uwazasz. Ja bym nie wyslala pierwsza
aagusiaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 20:58   #3276
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

ja wrocilam, bylam na 15 min doslownie z J. a jechalam metrem do niego i autobusem 3 h
ale oplacalo sie
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 22:58   #3277
Motylicaja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: KRAKÓW:):) MY city...
Wiadomości: 5 953
GG do Motylicaja
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez myszeczka00 Pokaż wiadomość
Oswiadczam, że już koniec ciszy....

Tak tak dziewuszki..to nowy Pan..
Pan Y, ktorego poznalam na spotkaniu z forum... owszem był na tak.. ale cholerny zazdrośnik z niego ;/

A ten to ach och i uch... ale spokojnie, bez zbednych ekscytacji
Oj...

A pierwsze spotkanie było genialne, magiczne.... nie potrafię opisać słowami..
Nawet cisza dla nas nie jest krępująca....
Bosh... powinnowactwo duchowe jakieś
Genialnie!

eee to extra.....extraa!!!:j upi:


Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
ja wrocilam, bylam na 15 min doslownie z J. a jechalam metrem do niego i autobusem 3 h
ale oplacalo sie
I tu widac to mozna zrobic...dla miłosc.........
jesli to milosc....oczywiscie....
Motylicaja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-26, 23:01   #3278
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

tego to ja nawet nie wiem

nie wiem co z nami i jak no na razie nie padly jajies powazne slowa przeciez nie znamy sie dlugo, 2-3tyg jakos

no ale zachowujemy sie jak para trzeba przyznac
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 07:36   #3279
Justinka_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 686
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

..

Edytowane przez Justinka_
Czas edycji: 2009-08-29 o 20:44 Powód: błąd
Justinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 09:05   #3280
kasia.diet
Zakorzenienie
 
Avatar kasia.diet
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 250
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Justinka_ Pokaż wiadomość
On wszedł na moj profil na nk!!Ale ja jestem głupia,ze tak sie z tego ciesze.Ale nie zaprosil mnie do swoich znajomych.Chyba ja nie powinnam pierwsza tego robic,jak myslicie?
ja bym nie zapraszala. bo jakby chcial Cie miec w znajomych to sam by zaprosil, a moze chce, tylko uznal ze to za wczesnie bo za malo sie znacie (ja np nie uznaje takich "znajomosci" jak z kims sie widzialam raz i on mnie juz zaprasza do znajomych).
poza tym jakbys zaprosila to moglby pomyslec ze sie strasznie "nakrecasz" na te znajomosc - a on nie.
poczekaj jeszcze troche
takie jest moje zdanie ale zrobisz jak uwazasz
__________________
Mąż i żona
kasia.diet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 09:12   #3281
Justinka_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 686
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

..

Edytowane przez Justinka_
Czas edycji: 2009-08-29 o 20:45 Powód: błąd
Justinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-27, 09:32   #3282
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

tez tak mysle
podgladaj jnego profil i tyle
moze zajarzy
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 10:12   #3283
cherrry2009
Zakorzenienie
 
Avatar cherrry2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

suziieee ja bym na Twoim miejscu darowała sobie kontakt z gościem, wydaje mi się że to typ który leci tylko na "fajnie ciałko" a sam jest przeciętny...zapewne gdybyś wysłała mu zdjęcia pierwsza i nie przypadła mu do gustu wyśmiał by Cie i przestał się odzywać, tak przeważnie jest z tego typu facetami. Gdybyś mu kategorycznie odmówiła wysłania pierwsza zdjęcia pewnie by zrobił to samo - zero kontaktu. Może warto sprawdzić...powiedzieć stanowcze nie i ocenić jego zachowanie.

Justinka_ przetrzymać chłopaka i nie wysyłać zaproszenia Wkońcu to oni powinni się starać a nie my i oczywiście był pierwszy na Twoim profilu więc to do niego należał pierwszy ruch jeżeli chodzi o zaproszenie

Kachaaa oj podpadasz, podpadasz tak zaniedbać wątek przyjaciółkowy... prosze w tej chwili wracać i opowiadać mi jak Ci tam w innym świecie
__________________
RAZEM

Edytowane przez cherrry2009
Czas edycji: 2009-08-27 o 10:16
cherrry2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 10:16   #3284
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

suzieee widac ze chce wyludzic foty a swoje ma moze nieswoje tak naprawde ze tak mu zalezy;|
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 11:57   #3285
margolka1986
Zakorzenienie
 
Avatar margolka1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez MalinowaNastka Pokaż wiadomość
U mnie to co od 9 miesięcy
Jesteśmy już na etapie starego dobrego małżeństwa
I aktualnie bardzo się cieszę, że idziemy do jednego miasta na studia

Ja bytuję w domu aktualnie
A Ty jedna
I jak życie w sielance wygląda?
Jak Wam się razem mieszkało?
Były jakieś zgrzyty, kłótnie czy cieszyliście się tylko sobą?
Cieszę się, że u Ciebie nadal wszytsko kwitnie
Mieszkało się hmmm bosko- az zaczelismy cos przebąkiwać o szukaniu mieszkanka- ale odwieczny problem- kasa- troche nas hamuje :/
a kłotni nie było wcale a wcale o dziwo :P
i nawet uczyłam się gotować, piec itp
a dzisiaj jedziemy ze znajomymi na kilka dni do Zakopca

Cytat:
Napisane przez myszeczka00 Pokaż wiadomość
Oswiadczam, że już koniec ciszy....

Tak tak dziewuszki..to nowy Pan..
Pan Y, ktorego poznalam na spotkaniu z forum... owszem był na tak.. ale cholerny zazdrośnik z niego ;/

A ten to ach och i uch... ale spokojnie, bez zbednych ekscytacji
Oj...

A pierwsze spotkanie było genialne, magiczne.... nie potrafię opisać słowami..
Nawet cisza dla nas nie jest krępująca....
Bosh... powinnowactwo duchowe jakieś
Genialnie!
magiczne spotkanko no no ... to 3mamy kciuki
__________________
____________

wymianka książkowa

Moje papierowe szaleństwa
margolka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-08-27, 13:07   #3286
suziieee
Raczkowanie
 
Avatar suziieee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 129
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
suzieee widac ze chce wyludzic foty a swoje ma moze nieswoje tak naprawde ze tak mu zalezy;|

właśnie się okazało, że jego zdjęcie główne na profilu to nie jego. zapytałam go o to wprost, na co odpisał, uwaga:

"prawie moje, możesz się nim trochę sugerować, bo jest dużo podobieństw"

a mi się właśnie to zdjęcie spodobało i teraz wbijam sobie do głowy, że rozmawiam z kimś innym niż myślałam...

aaaa, co najlepsze? zaraz się uśmiejecie, uwaga:

Ja: "a nie możesz zrobić zdjęcia telefonem i przesłać mi mmsem, lub na laptopa przesłać?"
On: "nie mam telefonu z aparatem, bo jest w naprawie"

ja to mam szczęście
__________________
You don't know how strong you are until being strong is the only choice you have

Edytowane przez suziieee
Czas edycji: 2009-08-27 o 13:09
suziieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 13:32   #3287
JUSTYNAANNA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 47
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Drogie Wizażanki...
dowiedziałam się dziś czegoś o moim G. i czuję się dość zmieszana. Nie wiem czy powinnam się tym przejmować czy to w ogóle ma jakieś znaczenie ale nie daje mi to spokoju. Otóż spotkałam się dziś z siostrą mojego G. kupowałyśmy mu prezent na urodziny. Nie znamy się zbyt dobrze bo widziałyśmy się zaledwie 3 może 4 razy ale bardzo dobrze nam się rozmawia i mam nadzieję że będzie tylko lepiej. On nie jest zbyt chętny do rozmów na temat swoich byłych a ja nie naciskałam. Chociaż zdarza mu się czasem palnąć coś w stylu... kiedyś z ANKĄ... albo nie rób tak bo tak robiła Kaśka... nie denerwowało mnie to do dziś. Czemu?- jego siostra szczerze wyznała że jestem jego 17 dziewczyną!!! Ale jakąś inna. Ponoć traktuje mnie śmiertelnie poważnie, nigdy nie mówił tyle o żadnej dziewczynie z żadną tak dużo czasu nie spędzał i nie miał tak poważnych planów. Pozostałe były jej zdaniem tylko obiektami pożądanie a przynajmniej na takie wyglądały.

Tak sobie teraz myślę... kurcze jestem 17 czy 16 dziewczyną w łóżku mojego chłopaka...?! Ja nie mam AŻ takich doświadczeń a nawet bałam się jak on zareaguje gdy dowie się że nie jest drugi ani trzeci. Byłam już z facetami którzy mieli 5/ 6 dziewczyn nawet jeden miał 10 ale jakoś to po mnie spływało. A teraz dowiaduję się że mężczyzna którego kocham i czuję się przez niego kochana, jestem z nim szczęśliwa, nie czuję przy nim żadnych kompleksów, nie mam nic do ukrycia i nic mnie nie krępuje miał tyle dziewczyn... ba! lasek jak to jego siostra określiła.
Czuję się zmieszana ale sama nie wiem czemu, teraz mam tyle myśli że nawet nie wiem co jest najgorsze. On nie ma jakichś zboczeń, jest zupełnie normalny, nie jest jakimś maniakiem seksualnym i nie zwraca uwagi tylko na wygląd u kobiet. Nie wiem czy powinnam mu o tym powiedzieć? Może zostawić to dla siebie? Wcześniej byłam pewna tego co do niego czuje a teraz coś się zmieniło. Najgorsze jest to że w niedzielę jadę do niego na tydzień i nie wiem czy będę umiała normalnie się zachowywać....
Co mam zrobić? Co o tym myśleć?

Edytowane przez JUSTYNAANNA
Czas edycji: 2009-08-27 o 13:33
JUSTYNAANNA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 13:34   #3288
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

ale klamca;|


cheryy jakiego watku? ja sie udzielam na tych co udzielam juz od dawna tak jakos wyszlo
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 14:06   #3289
aagusiaa88
Zakorzenienie
 
Avatar aagusiaa88
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław :*
Wiadomości: 13 926
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez suziieee Pokaż wiadomość
właśnie się okazało, że jego zdjęcie główne na profilu to nie jego. zapytałam go o to wprost, na co odpisał, uwaga:

"prawie moje, możesz się nim trochę sugerować, bo jest dużo podobieństw"

a mi się właśnie to zdjęcie spodobało i teraz wbijam sobie do głowy, że rozmawiam z kimś innym niż myślałam...

aaaa, co najlepsze? zaraz się uśmiejecie, uwaga:

Ja: "a nie możesz zrobić zdjęcia telefonem i przesłać mi mmsem, lub na laptopa przesłać?"
On: "nie mam telefonu z aparatem, bo jest w naprawie"

ja to mam szczęście
Dobryyyyy, daje rade chlopak, nie ma co. Hahahahahah Rewelacja Chociaz ja musze przyznac, ze faceci maja jakies dziwne jazdy. Moj mi kiedys powiedzial, ze ma 177, co dla mnie jest malo, a jak sie pozniej okazalo, nagle jest rowny ze mna. Jaja jak berety

Cytat:
Napisane przez JUSTYNAANNA Pokaż wiadomość
Drogie Wizażanki...
dowiedziałam się dziś czegoś o moim G. i czuję się dość zmieszana. Nie wiem czy powinnam się tym przejmować czy to w ogóle ma jakieś znaczenie ale nie daje mi to spokoju. Otóż spotkałam się dziś z siostrą mojego G. kupowałyśmy mu prezent na urodziny. Nie znamy się zbyt dobrze bo widziałyśmy się zaledwie 3 może 4 razy ale bardzo dobrze nam się rozmawia i mam nadzieję że będzie tylko lepiej. On nie jest zbyt chętny do rozmów na temat swoich byłych a ja nie naciskałam. Chociaż zdarza mu się czasem palnąć coś w stylu... kiedyś z ANKĄ... albo nie rób tak bo tak robiła Kaśka... nie denerwowało mnie to do dziś. Czemu?- jego siostra szczerze wyznała że jestem jego 17 dziewczyną!!! Ale jakąś inna. Ponoć traktuje mnie śmiertelnie poważnie, nigdy nie mówił tyle o żadnej dziewczynie z żadną tak dużo czasu nie spędzał i nie miał tak poważnych planów. Pozostałe były jej zdaniem tylko obiektami pożądanie a przynajmniej na takie wyglądały.

Tak sobie teraz myślę... kurcze jestem 17 czy 16 dziewczyną w łóżku mojego chłopaka...?! Ja nie mam AŻ takich doświadczeń a nawet bałam się jak on zareaguje gdy dowie się że nie jest drugi ani trzeci. Byłam już z facetami którzy mieli 5/ 6 dziewczyn nawet jeden miał 10 ale jakoś to po mnie spływało. A teraz dowiaduję się że mężczyzna którego kocham i czuję się przez niego kochana, jestem z nim szczęśliwa, nie czuję przy nim żadnych kompleksów, nie mam nic do ukrycia i nic mnie nie krępuje miał tyle dziewczyn... ba! lasek jak to jego siostra określiła.
Czuję się zmieszana ale sama nie wiem czemu, teraz mam tyle myśli że nawet nie wiem co jest najgorsze. On nie ma jakichś zboczeń, jest zupełnie normalny, nie jest jakimś maniakiem seksualnym i nie zwraca uwagi tylko na wygląd u kobiet. Nie wiem czy powinnam mu o tym powiedzieć? Może zostawić to dla siebie? Wcześniej byłam pewna tego co do niego czuje a teraz coś się zmieniło. Najgorsze jest to że w niedzielę jadę do niego na tydzień i nie wiem czy będę umiała normalnie się zachowywać....
Co mam zrobić? Co o tym myśleć?
Jak jest Wam razem dobrze, to bez sensu, zebys sie tym przejmowala. Co prawda jak przeczytalam 17 dziewczyna, to zrobilam dokladnie taka mine , ale z drugiej strony, skoro ona sama (siostra) powiedziala, ze on Ciebie traktuje powaznie, to mysle, ze na prawde nie ma co sie martwic ta iloscia A jak chcesz, to go poprostu podpytaj o inne. Ja jestem taka, ze najpierw bym wypytala, a potem dopiero zaatakowala :P Dlatego obadaj teren, co on Ci o tym sam powie i juz

Edytowane przez aagusiaa88
Czas edycji: 2009-08-27 o 14:07
aagusiaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-27, 14:24   #3290
JUSTYNAANNA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 47
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Sama się ledwo powstrzymałam żeby nie zrobić takiej miny przy niej, myślałam nawet że się przesłyszałam ale niestety nie. Jestem z nim szczęśliwa ale... kurde on miał tyle dziewczyn! Obiecałam że nigdy nie powiem że wiem to od niej i zastanawiam się jak zacząć taką rozmowę i czy w ogóle ją zaczynać bo nie chcę się jeszcze bardziej "" rozczarować. Wolałabym o tym nie wiedzieć.

Teraz boję się że chociaż łączy nas tak dużo a jesteśmy razem zaledwie 4 miesiące to jednak coś się stanie. To jest jakieś dziwne żeby facet aż tak zmieniał dziewczyny. Co prawda nigdy bym nie pomyślała że taki facet zwróci na mnie uwagę bo nie jestem filigranową kobietką ale od początku ta cała nasza znajomość to bajka.
Teraz chyba nadchodzi czas kiedy czar powinien prysnąć...
Zaczynam szukać dziury w całym.

Edytowane przez JUSTYNAANNA
Czas edycji: 2009-08-27 o 14:25
JUSTYNAANNA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 14:33   #3291
Justinka_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 686
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez JUSTYNAANNA Pokaż wiadomość
Sama się ledwo powstrzymałam żeby nie zrobić takiej miny przy niej, myślałam nawet że się przesłyszałam ale niestety nie. Jestem z nim szczęśliwa ale... kurde on miał tyle dziewczyn! Obiecałam że nigdy nie powiem że wiem to od niej i zastanawiam się jak zacząć taką rozmowę i czy w ogóle ją zaczynać bo nie chcę się jeszcze bardziej "" rozczarować. Wolałabym o tym nie wiedzieć.

Teraz boję się że chociaż łączy nas tak dużo a jesteśmy razem zaledwie 4 miesiące to jednak coś się stanie. To jest jakieś dziwne żeby facet aż tak zmieniał dziewczyny. Co prawda nigdy bym nie pomyślała że taki facet zwróci na mnie uwagę bo nie jestem filigranową kobietką ale od początku ta cała nasza znajomość to bajka.
Teraz chyba nadchodzi czas kiedy czar powinien prysnąć...
Zaczynam szukać dziury w całym.

Justyna,ci faceci czasami to naprawde sa beznadziejni . Taka prawda.
Ja bym ci radzila podowiadywac sie o nim tyle ile sie da.Lepsza prawda niz jej brak.Po co zyc w nieswiadomosci,ze ktos moze oklamywac.
Trzymam mocne kciuki , i nie przejmuj sie tym tak bardzo,nie bierz wszystkiego na serio.Wiem,ze to moze byc trudne,ze jestes zaangazowana w wasz zwiazek.Ale czasem prawda jest naprawde lepszym rozwiazaniem.
Justinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 14:55   #3292
JUSTYNAANNA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 47
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Justinka_ Pokaż wiadomość
Justyna,ci faceci czasami to naprawde sa beznadziejni . Taka prawda.
Ja bym ci radzila podowiadywac sie o nim tyle ile sie da.Lepsza prawda niz jej brak.Po co zyc w nieswiadomosci,ze ktos moze oklamywac.
Trzymam mocne kciuki , i nie przejmuj sie tym tak bardzo,nie bierz wszystkiego na serio.Wiem,ze to moze byc trudne,ze jestes zaangazowana w wasz zwiazek.Ale czasem prawda jest naprawde lepszym rozwiazaniem.
No właśnie powiem Ci że zawsze na tym dowiadywaniu się wychodziłam źle :/ nie wiem czemu. Jak poznawałam chłopaka to robiłam wywiady wśród znajomych i zawsze coś mi nie pasowało jak nie po 2 dniach to po 2 miesiącach się czegoś dowiedziałam. A teraz tak się trafiło że poznaliśmy się przez internet mieszkamy 80 km od siebie i nie mamy żadnych wspólnych znajomych i nawet się z tego cieszyłam.

Wszystko jest OK. Nic się do tej pory nie stało takiego żebym nawet przez 2 minuty zastanawiała się nad sensem czy przyszłością naszego związku. Wręcz przeciwnie. Nigdy nie byłam tak pewna uczuć partnera.
Ta świadomość odpycha mnie w jakiś sposób od niego. NIE WIEM DLACZEGO?! i to jest najgorsze. Czuję się jakaś gorsza... oszukana w jakiś dziwny sposób ale dlaczego?!

On jest maksymalnie jak na faceta wyrozumiały- rozumie każdy mój humorek i nawet bezpodstawne fochy go nie dziwią!!! Już milion razy próbowałam go wytrącić z równowagi i nic. To jest wręcz nierealne. Podoba mi się to z jednej strony a z drugiej czasami przydaje się jakaś drobna sprzeczka... najlepsze jest to że nie ma absolutnie nic przeciwko imprezom- nie lubi nie chodzi nie jego muzyka itd... i tu jego słowa... ""chcesz? idź! jak będziesz mnie chciała zdradzić to zrobisz to nawet w moim łóżku a ja i tak nie będę o tym wiedział.

Właśnie teraz to wszystko co miałam w nim a wydawało mi się takie pięknie i niespotykane u facetów przestaje mi się podobać
JUSTYNAANNA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 15:13   #3293
aagusiaa88
Zakorzenienie
 
Avatar aagusiaa88
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław :*
Wiadomości: 13 926
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez JUSTYNAANNA Pokaż wiadomość
i tu jego słowa... ""chcesz? idź! jak będziesz mnie chciała zdradzić to zrobisz to nawet w moim łóżku a ja i tak nie będę o tym wiedział.
To zdanie mi sie nie podoba. Nie wiem czemu, ale jakos tak nie fajnie brzmi...
aagusiaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 15:20   #3294
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

cos nie bardzo jak tak ci mowi:|
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 15:23   #3295
Oksymoronka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 107
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Justinka_ Pokaż wiadomość
Justyna,ci faceci czasami to naprawde sa beznadziejni . Taka prawda.
Ja bym ci radzila podowiadywac sie o nim tyle ile sie da.Lepsza prawda niz jej brak.Po co zyc w nieswiadomosci,ze ktos moze oklamywac.
Trzymam mocne kciuki , i nie przejmuj sie tym tak bardzo,nie bierz wszystkiego na serio.Wiem,ze to moze byc trudne,ze jestes zaangazowana w wasz zwiazek.Ale czasem prawda jest naprawde lepszym rozwiazaniem.
okłamywać? o jakim kłamstwie tu mowa?! Sorry dziewczyny, ale wydaje mi się w tym momencie, że robicie z igły widły! Przecież on jej nie okłamał, nie zapytała go: "miałeś 17 dziewczyn?", a on nie odpowiedział "nie", więc nie wiem o jakim kłamstwie tu mowa.
Wg mnie te 17 dziewczyn nie ma znaczenia i nie ma się czym przejmować.
Oksymoronka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 15:27   #3296
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

no ale jak ona ma stale to w sobie tlumic i zawsze pamietac ze jest ta 17nasta dziewczyna to najwazniejsze co mozna zrobic to szczera rozmowa.

a sorry ale jak chlopak mowi "jak hcesz mie zdradzaj ja i tak sie o tym nie dowiem" to jakos nie bardzo to za nim przemawia;|
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 15:30   #3297
JUSTYNAANNA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 47
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Myślę o tym od samego rana i nie mogę dojść do żadnych wniosków i nadal nie wiem co mam zrobić. Chyba jeszcze za mało go znam... ale muszę się czegoś więcej na ten temat dowiedzieć bo nie będę mogła spać.
JUSTYNAANNA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 15:32   #3298
suziieee
Raczkowanie
 
Avatar suziieee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 129
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Heej, a chcecie się bardzo wkurzyć? Buszowałam po google i znalazłam przerażająco głupi artykuł... On sam do przełknięcia, ale pierwszych 30 komentarzy przyprawia mnie o w****ienie. Ludzie, którzy rejestrują się na portalach randkowych/społecznościowych są mieszani z gównem.

Według ludzi komentujących artykuł:

1. Jesteśmypasztetem, bo tylko tacy ludzie szukają kogoś w internecie
2. Mamy kilkadziesiąt kilo nadwagi, bo to bardzo częste
3. Chcemy się dowartościować obrabiając swoje zdjęcia na ładne i otrzymując worek pozytywnych komentarzy
4. Jesteśmy żałosne i zdesperowane
5. Jesteśmy świrami ze zrytą psychiką (cytat)
6. Jesteśmy idiotkami, bo nie umiemy poznać nikogo w realnym świecie

Jestem taka wściekła, że zaraz rozwalę tego kominka.

Jeżeli ktoś już wcześniej pisał tu o tym artykule to przepraszam... znalazłam go dopiero dziś, a jest dość stary

Link (nie wiem czy będzie widać):

http://kominek.blox.pl/2006/04/BRZYD...MEZCZYZNI.html

__________________
You don't know how strong you are until being strong is the only choice you have
suziieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 15:34   #3299
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

ja akurat mam niedowage, brzydka nie ejstem , nic mi nie brakuje, no moze troszke odwagi no i czasu

nie ma co brac se wiec do serca artykulow tego typu..
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 15:57   #3300
suziieee
Raczkowanie
 
Avatar suziieee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 129
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Ja nie biorę sobie go do serca, bo też najgorsza nie jestem. Ale to nie o to chodzi. Wspomniałam o tym kilkanaście postów wcześniej, że moja rodzina i znajomi potępiają i wyśmiewają taki rodzaj znajdowania znajomych. W tych komentarzach widać, jak nasze społeczeństwo postrzega tego typu rzeczy - smutne, bo pewnie połowa z nich nie pogardziłaby komplementem.

Debile
__________________
You don't know how strong you are until being strong is the only choice you have
suziieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.