Wirtualne przyjaciółki cz.III

[Antii89]

pewno dobrze, skoro tak bardzo chce iść na to.

[madlen345]

Napisane przez Antii89

pewno dobrze, skoro tak bardzo chce iść na to.

Ja bym w zyciu sie nie odnalazla na takich scislych przedmiotach;/ dla mnie to zbyt skomplikowane..

[Antii89]

No dla ego każdy jest do czegoś innego powołany.

[nafiyqa]

dziewczyny, ale Wy jestescie produktywne Tyle postow w jednej godzinie, chociaz domyslam sie, ze potraficie wiecej

Co o mnie? Jestem Karolina, mam 21 lat, wizazuje juz od dluuuzszego czasu z malymi przerwami Studiuje filologie polska, obecnie zastanawiam sie nad rozpoczeciem 3.roku, bo czeka mnie jeszcze zaliczenie wrzesniowej sesji... Kocham ksiazki, kino, dlugie spacery, sport i zbyt czesto nie umiem cieszyc sie zyciem To chyba na poczatek wystarczy, zdalam?

[Antii89]

Chyba sobię zrobię dobrze i kawę przyniosę.
Właśni sobie myślę jak to zrobić, aby ważyć 50kg.... Hm to niby tylko 2kg, ale coś czuję, że łatwo nie będzie, ale muszę!

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Zdałaś na piątkę z plusem.
Dziewczyny posuwamy się na ławeczce i robimy miejsce dla nowej koleżanki!

[czarnulkax]

Napisane przez Antii89

Dziękuję.

Nie testy były w czerwcu, a teraz dopiero wyniki mieli.

Dlatego mi się to bardziej z tym okresem kojarzyło O matko, tyle czekać na wyniki

Napisane przez madlen345

Mój sie dostal na kierunek "nauki biochemiczne" w Poczdamie...zobaczymy jak mu bedzie szlo chce zostac naukowcem bilogicznym

Naukowiec

Napisane przez nafiyqa

dziewczyny, ale Wy jestescie produktywne Tyle postow w jednej godzinie, chociaz domyslam sie, ze potraficie wiecej

Co o mnie? Jestem Karolina, mam 21 lat, wizazuje juz od dluuuzszego czasu z malymi przerwami Studiuje filologie polska, obecnie zastanawiam sie nad rozpoczeciem 3.roku, bo czeka mnie jeszcze zaliczenie wrzesniowej sesji... Kocham ksiazki, kino, dlugie spacery, sport i zbyt czesto nie umiem cieszyc sie zyciem To chyba na poczatek wystarczy, zdalam?

Potrafimy, potrafimy
Łączę się w bólu w wrześniowej sesji, bo mnie też czeka Właśnie muszę się iść pouczyć

[madlen345]

Napisane przez nafiyqa

Studiuje filologie polska, obecnie zastanawiam sie nad rozpoczeciem 3.roku, bo czeka mnie jeszcze zaliczenie wrzesniowej sesji...

Ehhh za to ja jestem na ostatnim roku i mam jeszcze poprawke jedna i obrone...az sie boje

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez czarnulkax

Łączę się w bólu w wrześniowej sesji, bo mnie też czeka Właśnie muszę się iść pouczyć

No to łaczmy sie wszystkie ktore maja jeszcze sesje wrzesniowa i ...do nauki dziewczeta

[czarnulkax]

Napisane przez madlen345

No to łaczmy sie wszystkie ktore maja jeszcze sesje wrzesniowa i ...do nauki dziewczeta

Ja to już mówiłam, że mnie to by musiał ktoś wywieźć na bezludną wyspę z książką

[Antii89]

Madlen kończysz już, a co?
A to chyba nie są 1. studia twojego chłopaka nie?
No chyba, ze lubisz młodszych tak jak ja.

[madlen345]

Napisane przez Antii89

Madlen kończysz już, a co?
A to chyba nie są 1. studia twojego chłopaka nie?
No chyba, ze lubisz młodszych tak jak ja.

Aj jakbys zgadła jest młodszy o 3 lata czyli ma 20 i dopiero zaczyna studia mieszka w Berlinie ale jest Polakiem i do tego z mojego miasta chociaz mieszka w niem od 6 roku zycia..
A ja koncze kolegium nauczycielskie z kierunkiem angielski...ehh ciezko ale daje rade w sumie to i tak mam rok w plecy bo na 1 roku mi sie noga powinela ale to inna bajka juz

[201701300931]

Napisane przez madlen345

Mój sie dostal na kierunek "nauki biochemiczne" w Poczdamie...zobaczymy jak mu bedzie szlo chce zostac naukowcem bilogicznym

Mój kuzyn tam studiuje, ale jakąś architekturę...

[nafiyqa]

Napisane przez madlen345

Ehhh za to ja jestem na ostatnim roku i mam jeszcze poprawke jedna i obrone...az sie boje

Obrona jeszcze we wrzesniu? Skoro tak, to wypada tylko trzymac kciuki
U mnie wyglada na to, ze za jakies 2 tygodnie mam 3 egzaminy, a ksiazki nawet nie ruszone.

Anti, tez do czasu myslalam, ze lubie mlodszych dopoki nie trafilam na starszego

[Antii89]

Napisane przez madlen345

Aj jakbys zgadła jest młodszy o 3 lata czyli ma 20 i dopiero zaczyna studia mieszka w Berlinie ale jest Polakiem i do tego z mojego miasta chociaz mieszka w niem od 6 roku zycia..
A ja koncze kolegium nauczycielskie z kierunkiem angielski...ehh ciezko ale daje rade w sumie to i tak mam rok w plecy bo na 1 roku mi sie noga powinela ale to inna bajka juz

Jeee Fajnie, bo wszystkei dziewczyny zawsze wolą starszych, a ja na odwrót. Fakt faktem mój TŻ jest tylko 10 miesięcy młodszy, ale daje radę.
Kolegium nauczycielskie czyli będziesz panią od angielskiego tak?
Dasz radę! Praktycznie już kończysz.

Zdradzę wam, że nie wyobrażam sobie moemntu kiedy skończę studia, chyba będę płakać!

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez nafiyqa

Obrona jeszcze we wrzesniu? Skoro tak, to wypada tylko trzymac kciuki
U mnie wyglada na to, ze za jakies 2 tygodnie mam 3 egzaminy, a ksiazki nawet nie ruszone.

Anti, tez do czasu myslalam, ze lubie mlodszych dopoki nie trafilam na starszego

Mi się tylko raz starszy trafił. A tak sami młodzi, chyba mnie pociągają faceci typu Piotruś Pan, a właściwie to jeden.
Aczkolwiek w granicach rozsądku!

Dacie radę! Ja tu za was wszystkie kciuki trzymam!

[201701300931]

A ja byłam raz z młodszym - wychodziło chyba 5 miesięcy, rocznikowo rok. Dla mnie to były dwa różne światy i nigdy więcej... Chociaż też mówiłam, że chcę mieć faceta dwa lata starszego, bo tak było dla mnie akurat, a wyjdę za mąż za człowieka starszego ode mnie o 3 miesiące

[nafiyqa]

Nie ma co chyba sobie zakladac jaka powinna byc roznica - zycie i tak przyniesie nam co innego Ja bylam z facetem 4.5 roku, a byl 2 mlodszy ode mnie, obecny TZ jest starszy ode mnie o 4 lata i widze teraz jaka przepasc ich dzieli, normalnie niczym roznica pokolen...

[Antii89]

Bo są różni ludzie.
Jeden nawet starszy, będzie się zachowywał jak dziecki, a młodszy będzie cholernie odpowiedzialny.
To (jak mi ktoś powiedział parę dni temu) są tylko liczby.... Najważniejsze jest to co się ma w serduchu.
Można mieć 60 lat, a tak naprawdę duszę 20latka, a można mieć 25 lat i duszę 60latka. Wszystko zależy od nas!

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez nafiyqa

Nie ma co chyba sobie zakladac jaka powinna byc roznica - zycie i tak przyniesie nam co innego Ja bylam z facetem 4.5 roku, a byl 2 mlodszy ode mnie, obecny TZ jest starszy ode mnie o 4 lata i widze teraz jaka przepasc ich dzieli, normalnie niczym roznica pokolen...

Ale warto marzyć...
Ja już tu kiedyś pisałam, że dostałam takiego TŻta od losu jakiego sobie wymarzyłam. Bez żadnego naciągania...

[czarnulkax]

A ja nigdy nie byłam z młodszym

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez Antii89

Bo są różni ludzie.
Jeden nawet starszy, będzie się zachowywał jak dziecki, a młodszy będzie cholernie odpowiedzialny.
To (jak mi ktoś powiedział parę dni temu) są tylko liczby.... Najważniejsze jest to co się ma w serduchu.
Można mieć 60 lat, a tak naprawdę duszę 20latka, a można mieć 25 lat i duszę 60latka. Wszystko zależy od nas!

Dokładnie. To nie od wieku zależy, a od konkretnego człowieka. Są ludzie młodzi, a myślą jak dorośli, są też starsi, którzy powinni mieć już trochę tego rozsądku, a mają dalej siano w głowie jak nastolatek.

Napisane przez Antii89

Ale warto marzyć...
Ja już tu kiedyś pisałam, że dostałam takiego TŻta od losu jakiego sobie wymarzyłam. Bez żadnego naciągania...

Ja kiedyś przeczytałam, że trzeba uważać na marzenia, bo lubią się spełniać

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Zrobiłam postęp! Otwarłam już zeszyt z notatkami

[Antii89]

Hahaha trzeba przede wszystkim uważać na to co się myśli. nasze myśli mają baaardzo duże znaczenie, a nie wielu o tym wie.
Dlatego nieszczęścia chodzą parami, a dobra passa powoduje, że długo nam się wszystko udaje. I stąd też biorą się ludzie urodzeni pod szczęśliwą gwiazdą.

Czarnulko a z czego masz ten egzamin tak w ogóle? Pewno i tak nazwa mi za wiele nie powie, bo to kosmos, ale pochwal się co tam się uczysz fajnego.

[madlen345]

Napisane przez czarnulkax

Zrobiłam postęp! Otwarłam już zeszyt z notatkami

Łaaał ja tez hihi dobra moje drogie ja zmykam sie naprawdę pouczyć bo w koncu to ostatni egzamin i obrona....wypadaloby zdac ten egzamin odezwe sie pozniej buziakii

[nafiyqa]

Napisane przez czarnulkax

Ja kiedyś przeczytałam, że trzeba uważać na marzenia, bo lubią się spełniać

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Zrobiłam postęp! Otwarłam już zeszyt z notatkami

To juz wiem czemu moje sie nie spenialaja - stracilam w nie wiare i od jakiegos czasu wcale nie marze... Biore tylko to, co da mi zycie, a chyba najwyzszy czas, zebym to ja zaczela nim rzadzic. (ale to gornolotnie zabrzmialo)

Ja zamierzam takie postepy uczynic wieczorem, narazie sie odstresowuje sprzatajac i jednym okiem zagladam to do Was

[czarnulkax]

Napisane przez Antii89

Hahaha trzeba przede wszystkim uważać na to co się myśli. nasze myśli mają baaardzo duże znaczenie, a nie wielu o tym wie.
Dlatego nieszczęścia chodzą parami, a dobra passa powoduje, że długo nam się wszystko udaje. I stąd też biorą się ludzie urodzeni pod szczęśliwą gwiazdą.

Ja się zgadzam, ale Ty wiesz

Napisane przez Antii89

Czarnulko a z czego masz ten egzamin tak w ogóle? Pewno i tak nazwa mi za wiele nie powie, bo to kosmos, ale pochwal się co tam się uczysz fajnego.

Mechanika Płynów. Ale to nic fajnego Nuuuuda....

Napisane przez madlen345

Łaaał ja tez hihi dobra moje drogie ja zmykam sie naprawdę pouczyć bo w koncu to ostatni egzamin i obrona....wypadaloby zdac ten egzamin odezwe sie pozniej buziakii

Ja nie dopuszczam innego wariantu

Napisane przez nafiyqa

To juz wiem czemu moje sie nie spenialaja - stracilam w nie wiare i od jakiegos czasu wcale nie marze... Biore tylko to, co da mi zycie, a chyba najwyzszy czas, zebym to ja zaczela nim rzadzic. (ale to gornolotnie zabrzmialo)

Trzeba wierzyć w spełnienie i marzyć, bo przecież marzenia są piękne

[nafiyqa]

Pewnie, ze pieknie, ale jak sie ciagle marzy, a marzenia nijak nie chca sie spelnic, to traci sie w nie wiare... Zawsze bylam straszna pesymistka, ostatnio myslalam, ze jest juz lepiej, ale po tekstach, ktore tu wypisuje widze, ze tak nie jest

[czarnulkax]

Napisane przez nafiyqa

Pewnie, ze pieknie, ale jak sie ciagle marzy, a marzenia nijak nie chca sie spelnic, to traci sie w nie wiare... Zawsze bylam straszna pesymistka, ostatnio myslalam, ze jest juz lepiej, ale po tekstach, ktore tu wypisuje widze, ze tak nie jest

Bo trzeba w nie wierzyć

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Czasem nie spełnią się od razu, nieraz potrzeba czasu.

[Antii89]

Jee zrobiłam parę fot. Tzn. pozmniejszałam i wybrałam parę.
Ale teraz zastanawiam się kto je chce i jak wysłać.
Dobra jak ktoś chce to mówić to wyślę linka jak je załaduję.

[madlen345]

Ufff 45 minut intensywnej nauki :P masakra....nie znosze literatury amerykanskiej

[201701300931]

Napisane przez Antii89

Jee zrobiłam parę fot. Tzn. pozmniejszałam i wybrałam parę.
Ale teraz zastanawiam się kto je chce i jak wysłać.
Dobra jak ktoś chce to mówić to wyślę linka jak je załaduję.

Ja chcę, ja, ja!
Dzisiaj wieczorne piwko ze współlokatorami TŻ mnie wprawdzie ochrzanił, że On chce pracę pisać (bo w dzień lepiej pograć niż pisać ), ale Go przekupiłam

[wwweeerka]

jestem

Bylam z TŻ kupic koszule na wesele i czywiscie wybral taka jaka mu sie podobalo ale ona brzydka jest pozniej chcial ja zamienic ale powiedzialam ze jak wybral to niech ma

Nastepna pani w sklepie sie zachwycala moimi paznokciami ze dluugie, przeciez ja je obcinalam nie dawno

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez nafiyqa

Pewnie, ze pieknie, ale jak sie ciagle marzy, a marzenia nijak nie chca sie spelnic, to traci sie w nie wiare... Zawsze bylam straszna pesymistka, ostatnio myslalam, ze jest juz lepiej, ale po tekstach, ktore tu wypisuje widze, ze tak nie jest

Witam wszystkich i nową wirtualną przyjaciółkę widzę, że mamy coś wspólnego, też jestem pesymistką

madlen345 współczuje ci

aaa, we wtorek rozpoczęcie roku ja nie chce do szkoły ja chce dalej po sklepach łazić i za kure domową też mogę robić

Danaeee84 bawcie się dobrze

[wwweeerka]

Napisane przez Antii89

Jee zrobiłam parę fot. Tzn. pozmniejszałam i wybrałam parę.
Ale teraz zastanawiam się kto je chce i jak wysłać.
Dobra jak ktoś chce to mówić to wyślę linka jak je załaduję.

Ja chce

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez Danaeee84

Ja chcę, ja, ja!
Dzisiaj wieczorne piwko ze współlokatorami TŻ mnie wprawdzie ochrzanił, że On chce pracę pisać (bo w dzień lepiej pograć niż pisać ), ale Go przekupiłam

To milego
A z sokiem czy nie? ja bez soku juz nie wypije

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;13957149]
aaa, we wtorek rozpoczęcie roku ja nie chce do szkoły ja chce dalej po sklepach łazić i za kure domową też mogę robić
[/QUOTE]

A ja we wtorej jade na zakupy

[201701300931]

Napisane przez wwweeerka

Bylam z TŻ kupic koszule na wesele i czywiscie wybral taka jaka mu sie podobalo ale ona brzydka jest pozniej chcial ja zamienic ale powiedzialam ze jak wybral to niech ma

To jednak znowu TŻ?

Napisane przez wwweeerka

To milego
A z sokiem czy nie? ja bez soku juz nie wypije

Zamówiłam sobie Reddsa, bo ja generalnie piwka nie piję i to pewnie będę męczyć kilka godzin Muszę jeszcze tylko ściągnąć naszą grę planszową i przeczytać zasady, bo ostatnio graliśmy bez zasad

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Antii cudne zdjęcia, przecudownie wyszłaś
A tak z ciekawości: miałaś te przeciwsłoneczne okulary na swoich zwykłych czy może soczewki?