Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

[Jadziura]

Napisane przez madzioonia18w

Napewno zdacie za 3 razem, bo trójki są szczęśliwe.

[BeaS]

Napisane przez Jadziura

BeaS kurna ja mam to samo od 2 tygodni ma takiego doła przez ten cholerny egzamin że Boje się za*ebiście a to już w czwartek !!

ja chyba kupie sobie dziś ten mocny persen bo, ziołowe labofarm na uspokojenie guzik dają i jakiś magnez w tabletkach do tego. może przez ten niecałay tydzień mnie troszkę uspokoją, bo aż mam siebie doś w takim stanie

Ja też w czwartek, ale 2 tygodnie po Tobie
Damy radę , musimy

O, magnez, dobra myśl

[Jadziura]

Napisane przez okihh

mi persen nie pomógł w żaden sposób, ale może na Ciebie podziała w ten sposób, że uwierzysz w jego działanie nieważne jak, ważne by pomogło

hihi nom może może jak pójdę do mojej apteki to może coś mi tam doradzą

kurcze u was też tak pada???

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez BeaS

Ja też w czwartek, ale 2 tygodnie po Tobie
Damy radę , musimy

Jasne że damy
Ja się właśnie przez ten czwartek trochę boje bo tu w czwartki jest dzień targowy i z rana (mam na 8) będzie bardzo dużo ludzi i rowerzystów...no chyba że będzie padało ale wierzę w tą 3 3 egzam. 3 wrzesień i chyba 3 zdajemy tego dnia ....Będzie dobrze!!!! tylko żeby mnie ten strech tak nie zasysała bo się wykończę.

[sylabud]

Ja też mam nadzieje, że moje 3 podejście będzie szczęśliwe. Ja chce juz być kierowcą i jeździć sama a nie z instruktorem!!!

[the_kasias]

Napisane przez BeaS

Tylko zastanawiam się co, bo nie chcę, żeby mnie zmuliło. Próbowała któraś z Was valerin mite? (oprócz Martyny )

ja na egzaminie wzięłam persen forte (w sumie 4tabletki) i mnie nie zamuliło : )

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez Kenyaa

PS: https://www.kierowca.pwpw.pl ta strona mnie chyba nie lubi:P:P zadalam w poniedzialek a tam ciagle pisze "brak spraw w toku" ... ? wiem ze niby powinnam byc cierpliwa no ale jakos sie nie da:P

Ja zdałam we wtorek, komunikat miałam w kolejny wtorek po południu .

Napisane przez BeaS

Tylko zastanawiam się co, bo nie chcę, żeby mnie zmuliło. Próbowała któraś z Was valerin mite? (oprócz Martyny )

Jeśli chcesz brać coś na egzamin, to najpierw sprawdź na jazdach jak dane tabletki na Ciebie działają.
Ja nie brałam nic.

Napisane przez Jadziura

hihi nom może może jak pójdę do mojej apteki to może coś mi tam doradzą .

Tylko sprawdź to w czasie jazd najpierw .

kurcze u was też tak pada???

Tak, u mnie też pada ( a raczej leje)

[justysia1304]

Współczuję - termin straszny .
W którym WORDzie zdajesz??
W Rybniku, czy się mylę??



Tak w Rybniku - przeniosłam papiery z Jastrzębia Zroju tam tez byly takie terminy i duuzo dalej trzeba było dojezdzac, a poza tym rybnik jest prosciejszy do jezdzenia - niestety nie miałam mozliwosci sie o tym jeszcze przekonac...

[Agnes140489]

Napisane przez madzioonia18w

Napewno zdacie za 3 razem, bo trójki są szczęśliwe.

trójki są szczęśliwe, to ja mam ich aż dwie zdaje w środę 9 raz 3*3 =9

[BeaS]

Napisane przez Jadziura

Jasne że damy
Ja się właśnie przez ten czwartek trochę boje bo tu w czwartki jest dzień targowy i z rana (mam na 8) będzie bardzo dużo ludzi i rowerzystów...no chyba że będzie padało ale wierzę w tą 3 3 egzam. 3 wrzesień i chyba 3 zdajemy tego dnia ....Będzie dobrze!!!! tylko żeby mnie ten strech tak nie zasysała bo się wykończę.

Oj, to nie za dobrze, ale egzaminator pewnie nie będzie Cię ciągał na ten targ

A te trójki rzeczywiście fajnie się złożyły. Może coś w tym jest ?

Napisane przez the_kasias

ja na egzaminie wzięłam persen forte (w sumie 4tabletki) i mnie nie zamuliło : )

Wzięłaś bezpośrednio przed egzaminem ? Tego samego dnia wszystkie 4?

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;13968164]Jeśli chcesz brać coś na egzamin, to najpierw sprawdź na jazdach jak dane tabletki na Ciebie działają.
Ja nie brałam nic.[/QUOTE]

Tak, tak Najpierw sprawdzę jak na mnie zadziała, dlatego szukam już teraz i niebawem chcę wypróbować

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Żegnam Was dziewczyny na dwa miesiące jadę do pracy do belgii, jak wrócę odezwę się do Was mam nadzieje że wszystkie zdacie prawo jazdy w tym czasie jak mnie nie będzie. Życzę powodzenia wszystkim z całego serca. Pa pa

[madzioonia18w]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;13972782]Żegnam Was dziewczyny na dwa miesiące jadę do pracy do belgii, jak wrócę odezwę się do Was mam nadzieje że wszystkie zdacie prawo jazdy w tym czasie jak mnie nie będzie. Życzę powodzenia wszystkim z całego serca. Pa pa[/QUOTE]



Miłego wyjazdu życze i oczywiście żeby w pracy wszystko było dobrze

A na egzamin dopiero umówisz się jak wrócisz

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

oczywiście jak tylko wrócę to od razu do 'MORDu' mam zamiar tym razem ZDAC!!

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;13972782]Żegnam Was dziewczyny na dwa miesiące jadę do pracy do belgii, jak wrócę odezwę się do Was mam nadzieje że wszystkie zdacie prawo jazdy w tym czasie jak mnie nie będzie. Życzę powodzenia wszystkim z całego serca. Pa pa[/QUOTE]


Udanego wyjazdu i powodzenia w pracy

[BeaS]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;13972782]Żegnam Was dziewczyny na dwa miesiące jadę do pracy do belgii, jak wrócę odezwę się do Was mam nadzieje że wszystkie zdacie prawo jazdy w tym czasie jak mnie nie będzie. Życzę powodzenia wszystkim z całego serca. Pa pa[/QUOTE]

Udanego wyjazdu

[the_kasias]

Napisane przez BeaS

Wzięłaś bezpośrednio przed egzaminem ? Tego samego dnia wszystkie 4?

Egzamin miałam na 12.30, ale o 10.00 miałam jazdy [2h], więc pierwsze dwie wzięłam jakoś o 9.00, a kolejne dwie po jeździe czyli jakieś 30min przed egzaminem.

[syyluusiiaa]

Napisane przez madzioonia18w

A w Lbn tak jest, że każdy ma swojego egzaminatora. I to mi się podoba, bo nie trzeba czekać na swoją kolej np. ja mam nazwisko na W to pewnie była bym ostatnia w swojej grupie, a tak robi się wszystko po kolei.

no wlasnie od jakiegos czasu tez kady ma swojego ehzaminatora ale to i tak jakos dziwnie bo ja mam nazwisko na B a oni od konca brali czyli ostatnio jak mialam 5 osob w grupie to ja szlam 4

[Kenyaa]

Napisane przez justysia1304

Tak w Rybniku - przeniosłam papiery z Jastrzębia Zroju tam tez byly takie terminy i duuzo dalej trzeba było dojezdzac, a poza tym rybnik jest prosciejszy do jezdzenia - niestety nie miałam mozliwosci sie o tym jeszcze przekonac...

O ktos z moich stron) Slyszalam ze teraz w Jastrzebiu o dzwio sa szybkie terminy a nawet bardzo szybkie! Kolezanka 22 sierpnia nie zdala a kolejny termin wyznaczono jej na 25 sierpnia! Tez bylam w szoku To chyba wlasnie przez to ze otworzyli Rybnik i z Jastrzebia wszyscy uciekaja Wiec sproboj tam jeszcze raz moze a noz bedzie szybki terminek a i egzaminatorzy nie sa tacy zli z tego co widzialam a prau to na prawde b. sympatyczni chlopacy :P

[Senija]

Ja jak zawsze z opóźnieniem, ale to wszystko dlatego, że wczoraj po moim pierwszym NIEZDANYM egzaminie tak strasznie chciało mi się spać że padłam od razu na łóżko i zasnęłam snem sprawiedliwego. A na egzaminie obciach, na łuku nie zdałam. Myślę, że to dlatego, że tuż przed wejściem na plac zaczęło strasznie padać, co oczywiście uznałam za "zły omen" i wsiadłam do elki z przekonaniem, że to nie może się udać. Strasznie jestem zła na siebie, bo łuku byłam dość pewna, a tu d**a Najpierw za wcześnie się zatrzymałam i auto było poza kopertą a potem wjechałam na lewą linię A takiego miałam sympatycznego egzaminatora, ech... Cały czas mi powtarzał żebym się nie stresowała itp... Ech... I ta noga na sprzęgle Jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym nie potrafiła drżenia nóg i rąk opanować... Nawet jak mówiłam gdzie są awaryjne i płyn do spryskiwacza to głos miałam taki typu 'zaraz się rozpłaczę' Boże, ale obciach, nie zdać na łuku....

[maluuusssiiaa]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;13972782]Żegnam Was dziewczyny na dwa miesiące jadę do pracy do belgii, jak wrócę odezwę się do Was mam nadzieje że wszystkie zdacie prawo jazdy w tym czasie jak mnie nie będzie. Życzę powodzenia wszystkim z całego serca. Pa pa[/QUOTE] Powodzenia życze wnowym miejscu

Napisane przez Senija

Ja jak zawsze z opóźnieniem, ale to wszystko dlatego, że wczoraj po moim pierwszym NIEZDANYM egzaminie tak strasznie chciało mi się spać że padłam od razu na łóżko i zasnęłam snem sprawiedliwego. A na egzaminie obciach, na łuku nie zdałam. Myślę, że to dlatego, że tuż przed wejściem na plac zaczęło strasznie padać, co oczywiście uznałam za "zły omen" i wsiadłam do elki z przekonaniem, że to nie może się udać. Strasznie jestem zła na siebie, bo łuku byłam dość pewna, a tu d**a Najpierw za wcześnie się zatrzymałam i auto było poza kopertą a potem wjechałam na lewą linię A takiego miałam sympatycznego egzaminatora, ech... Cały czas mi powtarzał żebym się nie stresowała itp... Ech... I ta noga na sprzęgle Jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym nie potrafiła drżenia nóg i rąk opanować... Nawet jak mówiłam gdzie są awaryjne i płyn do spryskiwacza to głos miałam taki typu 'zaraz się rozpłaczę' Boże, ale obciach, nie zdać na łuku....

Aj też mój pierwszyraz na łuku . oCZEKUJE NA DRUGIE PODEJSCIE. A Ty już zapisana na drugi ?

[BeaS]

Napisane przez Senija

Ja jak zawsze z opóźnieniem, ale to wszystko dlatego, że wczoraj po moim pierwszym NIEZDANYM egzaminie tak strasznie chciało mi się spać że padłam od razu na łóżko i zasnęłam snem sprawiedliwego. A na egzaminie obciach, na łuku nie zdałam. Myślę, że to dlatego, że tuż przed wejściem na plac zaczęło strasznie padać, co oczywiście uznałam za "zły omen" i wsiadłam do elki z przekonaniem, że to nie może się udać. Strasznie jestem zła na siebie, bo łuku byłam dość pewna, a tu d**a Najpierw za wcześnie się zatrzymałam i auto było poza kopertą a potem wjechałam na lewą linię A takiego miałam sympatycznego egzaminatora, ech... Cały czas mi powtarzał żebym się nie stresowała itp... Ech... I ta noga na sprzęgle Jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym nie potrafiła drżenia nóg i rąk opanować... Nawet jak mówiłam gdzie są awaryjne i płyn do spryskiwacza to głos miałam taki typu 'zaraz się rozpłaczę' Boże, ale obciach, nie zdać na łuku....

I żaden obciach. Obciach byłby jakbyś na obsłudze oblała. Następnym razem się uda Zapisuj się szybciutko

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez Senija

Ja jak zawsze z opóźnieniem, ale to wszystko dlatego, że wczoraj po moim pierwszym NIEZDANYM egzaminie tak strasznie chciało mi się spać że padłam od razu na łóżko i zasnęłam snem sprawiedliwego. A na egzaminie obciach, na łuku nie zdałam. Myślę, że to dlatego, że tuż przed wejściem na plac zaczęło strasznie padać, co oczywiście uznałam za "zły omen" i wsiadłam do elki z przekonaniem, że to nie może się udać. Strasznie jestem zła na siebie, bo łuku byłam dość pewna, a tu d**a Najpierw za wcześnie się zatrzymałam i auto było poza kopertą a potem wjechałam na lewą linię A takiego miałam sympatycznego egzaminatora, ech... Cały czas mi powtarzał żebym się nie stresowała itp... Ech... I ta noga na sprzęgle Jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym nie potrafiła drżenia nóg i rąk opanować... Nawet jak mówiłam gdzie są awaryjne i płyn do spryskiwacza to głos miałam taki typu 'zaraz się rozpłaczę' Boże, ale obciach, nie zdać na łuku....

Przykro mi, że Ci się nie powiodło .
Ja też nie zdałam za pierwszym razem na łuku - to przykra porażka (bo nie można sprawdzić się na mieście), ale nie jest to obciach

[madzioonia18w]

Napisane przez Senija

Ja jak zawsze z opóźnieniem, ale to wszystko dlatego, że wczoraj po moim pierwszym NIEZDANYM egzaminie tak strasznie chciało mi się spać że padłam od razu na łóżko i zasnęłam snem sprawiedliwego. A na egzaminie obciach, na łuku nie zdałam. Myślę, że to dlatego, że tuż przed wejściem na plac zaczęło strasznie padać, co oczywiście uznałam za "zły omen" i wsiadłam do elki z przekonaniem, że to nie może się udać. Strasznie jestem zła na siebie, bo łuku byłam dość pewna, a tu d**a Najpierw za wcześnie się zatrzymałam i auto było poza kopertą a potem wjechałam na lewą linię A takiego miałam sympatycznego egzaminatora, ech... Cały czas mi powtarzał żebym się nie stresowała itp... Ech... I ta noga na sprzęgle Jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym nie potrafiła drżenia nóg i rąk opanować... Nawet jak mówiłam gdzie są awaryjne i płyn do spryskiwacza to głos miałam taki typu 'zaraz się rozpłaczę' Boże, ale obciach, nie zdać na łuku....

Ja też nie zdałam na łuku pierwszego egzaminu, i to nie jest żaden obciach bo sporo osób oblewa na łuku. A do drżenia nóg i rąk to współczuje, bo mi się to na egzaminie na szczęście nie zdarzyło.

[justysia1304]

Napisane przez Kenyaa

O ktos z moich stron) Slyszalam ze teraz w Jastrzebiu o dzwio sa szybkie terminy a nawet bardzo szybkie! Kolezanka 22 sierpnia nie zdala a kolejny termin wyznaczono jej na 25 sierpnia! Tez bylam w szoku To chyba wlasnie przez to ze otworzyli Rybnik i z Jastrzebia wszyscy uciekaja Wiec sproboj tam jeszcze raz moze a noz bedzie szybki terminek a i egzaminatorzy nie sa tacy zli z tego co widzialam a prau to na prawde b. sympatyczni chlopacy :P

Dzieki za informacje jutro bede dzwoniła do jastrzebia

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez Senija

Ja jak zawsze z opóźnieniem, ale to wszystko dlatego, że wczoraj po moim pierwszym NIEZDANYM egzaminie tak strasznie chciało mi się spać że padłam od razu na łóżko i zasnęłam snem sprawiedliwego. A na egzaminie obciach, na łuku nie zdałam. Myślę, że to dlatego, że tuż przed wejściem na plac zaczęło strasznie padać, co oczywiście uznałam za "zły omen" i wsiadłam do elki z przekonaniem, że to nie może się udać. Strasznie jestem zła na siebie, bo łuku byłam dość pewna, a tu d**a Najpierw za wcześnie się zatrzymałam i auto było poza kopertą a potem wjechałam na lewą linię A takiego miałam sympatycznego egzaminatora, ech... Cały czas mi powtarzał żebym się nie stresowała itp... Ech... I ta noga na sprzęgle Jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym nie potrafiła drżenia nóg i rąk opanować... Nawet jak mówiłam gdzie są awaryjne i płyn do spryskiwacza to głos miałam taki typu 'zaraz się rozpłaczę' Boże, ale obciach, nie zdać na łuku....

Znam to uczucie drzenia rak i nog nie da sie opanowac , ja zdawalam 3 raz i wszystkie trzy razy oblalam na luku , sama jestem zla na siebie no ale nie potrafie poki co opanowac mega zdenerwowania nawet na tabletkach uspokajajacych-nic nie daje chyba bede musiala wyprobowac mocniejsze

[monik@_monik@]

Witam Dziewczyny Ja egzamin mam 29.09, umawiany 26.06
Olałam trochę sprawę, nieładnie mówiąc. Jazdy skończyłam pod koniec marca, później nie wzięłam się za to bo matura i teraz pluję sobie w brodę.
Bardzo lubię jeździć, to dla mnie świetny relaks Ponoć nieźle mi idzie, instruktor powiedział mi, że jeśli nie zdam, to tylko 'przez głupotę i roztrzepanie'. Największy minus w mojej jeździe - wszystko robię szybko, za szybko. Nawet babcia mnie strofuje, żebym nie jeździła tak wariacko I nie chodzi wyłącznie o jazdę; przede wszystkim parkowanie, łuk (!), nie potrafię tego robić powoli

Pozdrawiam, życzę powodzenia wszystkim zdającym na dniach

[lisnov]

Mam pytanie, nie chce zakladac nowego watku, moze Wy mi pomozecie. Ide na badanie kierowcow i mam maly problem ze sluchem. Czy przynosic lekarzowi, ktory bedzie mnie badal ( a jest tylko internista ) jakies zaswiadczenie od laryngologa, czy cos ? Bo nie chcialabym, jesli nie daj boze okaze sie jakis nadgorliwy doktorek, zeby wysylal mnie po innych lekarzach :/
Poza tym jak zamykam oczy i staje na jednej nodze to lece do tylu. Boje sie, ze glupich badan lekarskich nie przejde. Licze tylko, ze trafie na lekarza, ktory olewa wszystko i daje papierek za sam fakt zaplacenia za to.

[tisane7]

A ja mam takie pytanie, czy mialyscie na egzaminie parkowanie rownolegle po lewej stronie? Tak sie zastanawiam ,bo ja sie po lewej stronie wogole nie uczylam a w moim miescie jest pare miejsc po lewej stronie gdzie mozna parkowac rownlegle.

Tez np, nie jezdzilam poza terenem zabudowanym a jak to sie przedstawialo u Was?

[madzioonia18w]

Napisane przez tisane7

A ja mam takie pytanie, czy mialyscie na egzaminie parkowanie rownolegle po lewej stronie? Tak sie zastanawiam ,bo ja sie po lewej stronie wogole nie uczylam a w moim miescie jest pare miejsc po lewej stronie gdzie mozna parkowac rownlegle.

Tez np, nie jezdzilam poza terenem zabudowanym a jak to sie przedstawialo u Was?

Też się nie uczyłam parkować po lwej stronie. Ale po prawej tak.

Jezdziłam poza terenem zabudowanym, ponieważ musiałam się jakoś na placyk dostać a nie jest w Lbn tylko 26 km od Lublina, wię miałam pare okazji się przejechać

[czorno01]

Napisane przez Senija

Ja jak zawsze z opóźnieniem, ale to wszystko dlatego, że wczoraj po moim pierwszym NIEZDANYM egzaminie tak strasznie chciało mi się spać że padłam od razu na łóżko i zasnęłam snem sprawiedliwego. A na egzaminie obciach, na łuku nie zdałam. Myślę, że to dlatego, że tuż przed wejściem na plac zaczęło strasznie padać, co oczywiście uznałam za "zły omen" i wsiadłam do elki z przekonaniem, że to nie może się udać. Strasznie jestem zła na siebie, bo łuku byłam dość pewna, a tu d**a Najpierw za wcześnie się zatrzymałam i auto było poza kopertą a potem wjechałam na lewą linię A takiego miałam sympatycznego egzaminatora, ech... Cały czas mi powtarzał żebym się nie stresowała itp... Ech... I ta noga na sprzęgle Jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym nie potrafiła drżenia nóg i rąk opanować... Nawet jak mówiłam gdzie są awaryjne i płyn do spryskiwacza to głos miałam taki typu 'zaraz się rozpłaczę' Boże, ale obciach, nie zdać na łuku....

jaaa tez pierwszy raz oblalam na luku i nie jest to zaden obciach,bo przeciez kazdemu sie moze zdarzyc tym bardziej ze to bylo podejscie nr1 wiec nie wiadomo jak to bedzie glowa do gory nastenym razem juz bedzie napewno lepiej

[sylabud]

Napisane przez Senija

Ja jak zawsze z opóźnieniem, ale to wszystko dlatego, że wczoraj po moim pierwszym NIEZDANYM egzaminie tak strasznie chciało mi się spać że padłam od razu na łóżko i zasnęłam snem sprawiedliwego. A na egzaminie obciach, na łuku nie zdałam. Myślę, że to dlatego, że tuż przed wejściem na plac zaczęło strasznie padać, co oczywiście uznałam za "zły omen" i wsiadłam do elki z przekonaniem, że to nie może się udać. Strasznie jestem zła na siebie, bo łuku byłam dość pewna, a tu d**a Najpierw za wcześnie się zatrzymałam i auto było poza kopertą a potem wjechałam na lewą linię A takiego miałam sympatycznego egzaminatora, ech... Cały czas mi powtarzał żebym się nie stresowała itp... Ech... I ta noga na sprzęgle Jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym nie potrafiła drżenia nóg i rąk opanować... Nawet jak mówiłam gdzie są awaryjne i płyn do spryskiwacza to głos miałam taki typu 'zaraz się rozpłaczę' Boże, ale obciach, nie zdać na łuku....

Nie martw się ja ostatnio też oblałam na łuku ale to nie jest że nie potrafisz jeżdzić to wszystko przez stres. Mój instruktor mówi że na pierwszy egzamin to po rozum się idzie. U mnie w MORDzie jedna osoba na 5 z placu wyjeżdza

[smv]

senija wcale nie obciach, dosklandie 1 na 5 osob wyjezdza z luku bez szwanku