Powrót do szkoły ;(

[rosiek]

Napisane przez Avv

Jadę do Tesco, służę pomocą. ;D

moja wybawczyni! ;D

już jestem ciekawa jaki mi dowalą plan lekcji -_-
pomijając, że codziennie na 8 (oby nie na 7 ;o), to pewnie siedem-osiem godzin -_-

[mtynai]

Napisane przez rosiek

moja wybawczyni! ;D

już jestem ciekawa jaki mi dowalą plan lekcji -_-
pomijając, że codziennie na 8 (oby nie na 7 ;o), to pewnie siedem-osiem godzin -_-

tak duzo godzin macie?
uła. boli


rosiek, tak z ciekawości zapytam.. z wieloma osobami korespondujesz?

[Avv]

Jakiś zeszyty z bajeranckimi okładkami Ci wybiorę. ; D

Ja nawet się nie łudzę, że na 8 będę mieć.
Całe gim i 1 klasa liceum na 7, to moje przeznaczenie. ~~'

[liquefy]

moge pocieszyć te z was, które idą do 2 kl. lo. dla mnie i wiekszości ludzi, których znam te rok był strasznie łatwy, wbrew pozorom. Nie wiem jak jest u was, ale u mnie poszło szybko i bezboleśnie

a teraz czeka mnie matura i nie wiem jak zmusze sie do nauki

[Kwaśna truskawka]

Ja też ide do 2kl. LO... Musze sie jednak przyznać, że ciągle jakoś do mnie nie dociera, że jutro już musze iść do szkoły
Jakos tak sobie postanowiłam, że w tym roku ksiązki, zeszyty i te wszytskie szkole rzeczy kupie najpóźniej jak się da, żeby wakacje trwały jak najdłużej Przez ten mój tok myślenia nie mam jeszcze dosłownie nic.

Chyba najbardziej dobija mnie jednak myśl, że znowu będę miała zmieniany plan lekcji srednio co 2 tygodnie i przez to nie moge ustalić sobie jakoś przyjemniejszych zajęć, czy spotkań poza szkolnych

Ach no i jeszcze wizja wstawania o 6:30, bo do szkoły na 7:50 też mi sie nie uśmiecha, bo przez całe wakacje funkcjonowałam w trybie nocnym- późno chodziłam spać i późno wstawałam

[mtynai]

Napisane przez liquefy

moge pocieszyć te z was, które idą do 2 kl. lo. dla mnie i wiekszości ludzi, których znam te rok był strasznie łatwy, wbrew pozorom. Nie wiem jak jest u was, ale u mnie poszło szybko i bezboleśnie

a teraz czeka mnie matura i nie wiem jak zmusze sie do nauki

dokładnie :yes:

w drugiej klasie nikt się do niczego nie przykłada ;P
i szybko, bezboleśnie mija

[Kwaśna truskawka]

U mnie w szkole starszy rocznik tez nam mówił, że 2 klasa, to chyba najlepsza klasa w liceum. Po 1 klase, w której musisz zabłysnać mozna wreszcie sobie odpuścić. Mam nadzieję, że to prawda
aha mi w tym roku dochodzą fakultety z przedmiotów, które zdajemy na maturze jako dodatkowe ( u mnie to geografia).

[mtynai]

Napisane przez Kwaśna truskawka

U mnie w szkole starszy rocznik tez nam mówił, że 2 klasa, to chyba najlepsza klasa w liceum. Po 1 klase, w której musisz zabłysnać mozna wreszcie sobie odpuścić. Mam nadzieję, że to prawda
aha mi w tym roku dochodzą fakultety z przedmiotów, które zdajemy na maturze jako dodatkowe ( u mnie to geografia).

bo tak dokładnie jest
można sobie odpuścić po tej pierwszej klasie..
ale szczerze mówiąc.. proponuję się uczyć systematycznie
ja tego nie robiłam i teraz coś czuję, że będę miała niezły hardcore ;]
zdaję 5 przedmiotów na maturze (3 obowiazkowe + dwa dodatkowe rozszerzenia) ... tekże tego.. codziennie od 7:30 do 20:00 poza domem

[Martita 88]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

no a potem wstajemy o 6 zeby zdazyc na zajecia o 8 rano i potem mamy zajecia - 2 godziny przerwy- zajecia- 2 godziny przerwy i tak az do 20 :P
zyc nie umierac
Ale do lo bym za zadne skarby swiata nie chciala wrocic:P

skąd ja to znam........teraz w moim przypadku dojdzie jeszcze praca licencjacka
a do LO w życiu nie chciałabym wrócić, nawet jakby mi dawali kupe kasy

[EMdz]

Ja też do 2 klasy
i również słszałam opinię że 2 klasa jest najlepsza
boli mnie tylko to że 4 razy w tyg mam na zerówkę(pobudka 5.30 ), a raz na 13.45 w środę :P oraz zmiana nauczycielki od historii na straszną piłę, a historię mam rozszerzoną więc będzie ciężko
aha, no i dojazd do szkoły, przez ostatni miesiąc zdążyłam odzwyczaić się od komunikacji miejskiej

[mtynai]

Napisane przez Martita 88

skąd ja to znam........teraz w moim przypadku dojdzie jeszcze praca licencjacka
a do LO w życiu nie chciałabym wrócić, nawet jakby mi dawali kupe kasy

a ja podziwiam, że dotrwałaś do 3 roku na historii ;P
już wolałabym chyba studiować fizykę kwantową niż historię
nienawidzę historii.. na szczęście w tym roku tylko jedna godzina w planie.. i później już nigdy wiecej

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez EMdz

Ja też do 2 klasy
i również słszałam opinię że 2 klasa jest najlepsza
boli mnie tylko to że 4 razy w tyg mam na zerówkę(pobudka 5.30 ), a raz na 13.45 w środę :P oraz zmiana nauczycielki od historii na straszną piłę, a historię mam rozszerzoną więc będzie ciężko
aha, no i dojazd do szkoły, przez ostatni miesiąc zdążyłam odzwyczaić się od komunikacji miejskiej

omfg.
to do której masz lekcje, jak idziesz na 13:45?

[illuvies]

Napisane przez EMdz

Ja też do 2 klasy
i również słszałam opinię że 2 klasa jest najlepsza
boli mnie tylko to że 4 razy w tyg mam na zerówkę(pobudka 5.30 ), a raz na 13.45 w środę :P oraz zmiana nauczycielki od historii na straszną piłę, a historię mam rozszerzoną więc będzie ciężko
aha, no i dojazd do szkoły, przez ostatni miesiąc zdążyłam odzwyczaić się od komunikacji miejskiej

Jeśli zdajesz historię na maturze - wymagająca nauczycielka to najlepsze, co Cię mogło spotkać.

[katharsis]

Napisane przez Kwaśna truskawka

U mnie w szkole starszy rocznik tez nam mówił, że 2 klasa, to chyba najlepsza klasa w liceum. Po 1 klase, w której musisz zabłysnać mozna wreszcie sobie odpuścić. Mam nadzieję, że to prawda
aha mi w tym roku dochodzą fakultety z przedmiotów, które zdajemy na maturze jako dodatkowe ( u mnie to geografia).

nie byłabym tego pewna :P 2 klasa jest najgorsza i w liceum i technikum.. w 1klasie masz praktycznie powtórki z gimnazjum i część nowszych rzeczy w chodzi a znowu w 2 klasie jest tragedia :| z każdego przedmiotu wchodzą nowe rzeczy i wcale nie takie łatwe jakby się wydawało... nie znam nikogo kto by nie miał problemów w drugim roku :| jedynie moja psiapsiółka która kuje na pamięc wszystko

[EMdz]

Napisane przez mtynai

omfg.
to do której masz lekcje, jak idziesz na 13:45?

do 17.10, w domu jestem po 18, a następnego dnia muszę wstać o 5.30

Napisane przez illuvies

Jeśli zdajesz historię na maturze - wymagająca nauczycielka to najlepsze, co Cię mogło spotkać.

Problem w tym, że nie zdaję

[czarnaroza]

Ja się boje bo idę do 1 LO. Mam pytanie. Ciężko jest?
A drugi rok jest zawsze najlżejszy bo nic od niego nie zależy... prawie .

[katharsis]

Napisane przez czarnaroza

Ja się boje bo idę do 1 LO. Mam pytanie. Ciężko jest?
A drugi rok jest zawsze najlżejszy bo nic od niego nie zależy... prawie .

no nie wiem :P w 2klasie zawsze kilka przedmiotów odpada, ale to też zależy jakie liceum i jaki profil... no i trzeba się starać mieć z nich jak najlepsze oceny bo one później będą na świadectwie ukończenia szkoły

[EMdz]

Napisane przez czarnaroza

Ja się boje bo idę do 1 LO. Mam pytanie. Ciężko jest?
A drugi rok jest zawsze najlżejszy bo nic od niego nie zależy... prawie .

ciężko może być jeśli chodzi o zaaklimatyzowanie się w nowej szkole, a jeśli chodzi o materiał to nie jest ciężko

[larva]

Napisane przez zetakpowiem

Jeszcze kilka dni temu chciało mi się do szkoły a już dzisiaj chce mi się ryczeć jak pomyślę że od jutra będę wstawała o 7.00 ;//A ja się zaczynam bać 3 gim; nie dość że testy, to jeszcze bierzmowanie, bal, wszystko naraz ehh.

Jednym słowem - "masa tragicznych problemów"...

[Jamajka007]

2 kl LO przede mną... W głowie totalna pustka!
Przez te 2 miesiące wszystko wyparowało mi z głowy.... Nie wiem jak to będzie...

Plan lekcji jest dostępny na stonie mojej szkoły... Jeszcze gorszy niż w tamtym roku Pomijam już fakt, ze jest więcej godzin.. ale kto daje najwięcej godzin w poniedziałki i piątki?

Jestem człowiekiem, który potrzebuje min 9h snu, by normalnie funkcjonować.. Z czasem przywyknę do wczesniejszego wstawania, ale pierwsze 2 tyg będą tragiczne!

Ogólnie wakacje mi zleciały tak szybko jak jeszcze nigdy (mimo niewielu wyjazdów..)

[liquefy]

zazdroszcze tym które bedą miały na 7 albo 8. wolałabym wcześnie wstawać i być w domu zanim zrobi się ciemno. moja szkoła niestety słynie z tego, że nawet maturalne klasy mogą kończyć w piątek o 17:30

[eveline2012]

O nie, jak sobie pomyślę to źle mi się robi ;<
No i jeszcze matura w tym roku
Ja nie chceeeeeeee !

[Eowin]

Widzę, że tegoroczny powrót do szkoły ma tutaj miano najgorszej zbrodni XXI wieku
Jasne, ja również nie skaczę z radości,bo lubię wakacje, jak chyba każdy, ale, taka już kolej rzeczy.
Oczywiście, dosyć się stresuję,bo czeka mnie matura w tym roku, więc trochę pracy i nauki przede mną, ale jakoś trzeba przeboleć.
Jedyne co wciąż me serce kłuje to fakt, że codziennie zaczynam lekcje o godzinie 8.00 (pomyłka, jednego dnia zaczynam o 8.50,bo nie chodzę na religię ) i każdego dnia kończę o 15.20,co wiąże się z powrotami do domu po godzinie 16 Trochę mnie to niepokoi,bo wówczas ciężko będzie mi znaleźć odrobinki wolnego czasu, między systematyczną nauką, nauką do matury etc., ale cóż - at spes non fracta

[EMdz]

Napisane przez Jamajka007

Plan lekcji jest dostępny na stonie mojej szkoły... Jeszcze gorszy niż w tamtym roku Pomijam już fakt, ze jest więcej godzin.. ale kto daje najwięcej godzin w poniedziałki i piątki?

Ja też najwięcej godzin w pon i pt

ale! niedługo półmetek!

[czarnaroza]

A ja nie wiem jaki mam plan bo w zakładce 'plan lekcji' jest wirus xd. I b. dobrze!

[MerriqueMayfair]

Afff..powrót do szkoły ostatnie 8 miesięcy i matura za pasem mam nadzieję,że to przeżyję i nie będzie trzeba zbierać moich prochów

[Adus_]

A moje matgeo polega na 5 matmach w tygodniu, 2 fizykach i 2 geo, po 2 miałam też biologie i chemie ( 1 klasa). Teraz dojdzie mi jedna fizyka.. Skończę za to z chemią i biologią . No i wiadomo, przedmioty jednoroczne jak wok i PO w pierwszej klasie, przedsiębiorczość w 2 klasie. a w 3 dojdzie WOS Pozdro!

[oOGloRiAaOo]

heh ja juz mundurek mam wyprany, buty na jutro kupione.. i wcale mnie aż tak nie dołuje fakt, że jutro idę do szkoły.. zgadzam się - okropne jest to, że trzeba będzie rano wstawać, że będzie mniej czasu dla siebie i wszystko będzie robione w biegu.. ale pocieszę Was - większość zz Was, przynajmniej w weekendy będzie mogła się wyspać - a ja idę do pracy .
Sam powrót do szkoły nie będzie taki zły - przynajmniej nie do mojej

PS. ja jestem w 3 technikum i dojdzie mi kilka przedmiotów ( wos, wok, przedmioty zawodowe..)

[newmoongirl]

No to pioona! Bo ja też 2 LO... Ehh... Jak dla mnie wakacje mogłyby potrwać jeszcze chociaż tydzień. Mam tylko nadzieję, że nie będę cały tydzień kończyć o 15.15. I w ogóle to jak looknęłam na wykaz podręczników, to się zaczęłam zastanawiać po co nam takie przedmioty jak WOK? (Przecież większość tego już nam tłukli w podstawówce) albo 3 godz. WF-u z uroczą siatkówką. O fizyce, na której nauczycielka wciąż powtarza, że humaniści to tylko pasożytują na ścisłowcach, to wolę nie myśleć... Ach! I jeszcze mam z 7 sprawdzianów zapowiedzianych na wrzesień.

Czarnaroza: Jeżeli chodzi o naukę, to nie jest tak źle. Mi bylo ciężko, bo moja klasa jest do d... Pełna lizodupów i nadętych pustaków i szpanerów.Ale kilka normalnych osób się znalazło

[Adus_]

haha, na moim woku musiałam wypisywać wszystkie instumenty z zasłyszanego utworu (na tym polegał spr), albo wkuwać życiorys Michała Anioła, więc w podstawówce takeigo hardcoru nie było

[czarnaroza]

Napisane przez Adus_

haha, na moim woku musiałam wypisywać wszystkie instumenty z zasłyszanego utworu (na tym polegał spr), albo wkuwać życiorys Michała Anioła, więc w podstawówce takeigo hardcoru nie było

U nas jeszcze w gim. na muzyce baka zrobiła spr. z Chopina .