Wirtualne przyjaciółki cz.III

[wwweeerka]

Kochane ja juz iciekam spac bo jutro na zakupy czarnulce cos wreszcie uszyli to moze i mi
A wiecie ja tez kiedys mialam lacine bez sensu przedmiot nie lubilam go


Dobranoc kochane

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez kat123

myjesz buzię zwykłym mydłem? nie lepiej jakimś żelem do twarzy? Rynek jest obfity w różne specyfiki do mycia twarzy -jak masz przesuszoną to kup sobie jakis nawilzający-oczyszczający (np. Lirene)

mi też wypadają włosy do tego rozdwajają mi sie pazurki -więc przyczyna zapewne jest jedna. Biore juz chyba 3 miesiąc belisse, ale nie zauwazyłam jakos mega poprawy już zaczełam się zastanawiac czy to aby nie od tabsów nawet znalazłam jakąś alternatywę dla nich, ale muszę czekać by zobaczyc jak z funduszami będzie w październiku
przypomniałaś mi bym poczytała co jeszcze powoduje wypadanie włosów i rozdwajanie paznokci
aczkolwiek... muszę policzyc jednego dnia ile wypadnie -człowiekowi podobno bez szkody może wypaść 100 dziennie dopiero jak wypada więcej powinno się martwic -ale ile w tym prawdy nie wiem

Tak myję twarz mydłem, nie stać mnie na kupowanie żeli, zwłasza, że już kiedyś kupiłam za 15 zł i się okazało, że mi nie pasuje i poszedł do śmieci. Myłam już twarz mydłem, Dove, Nivea, Palmolive itp.

Włosów mi wypada nie dużo, czasami liczę po kąpieli i jest tego ok.50 z tego większość z grzywki, którą dziennie myję, suszę i prostuję.
Brałam skrzypovitę i na paznokcie bardzo mi pomogła, paznokcie zrobiły się mocne, nie rozdwajają się, nie łamią; na włosach nie widziałam różnicy.

[nafiyqa]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;14015805]Tak myję twarz mydłem, nie stać mnie na kupowanie żeli, zwłasza, że już kiedyś kupiłam za 15 zł i się okazało, że mi nie pasuje i poszedł do śmieci. Myłam już twarz mydłem, Dove, Nivea, Palmolive itp.

Włosów mi wypada nie dużo, czasami liczę po kąpieli i jest tego ok.50 z tego większość z grzywki, którą dziennie myję, suszę i prostuję.
Brałam skrzypovitę i na paznokcie bardzo mi pomogła, paznokcie zrobiły się mocne, nie rozdwajają się, nie łamią; na włosach nie widziałam różnicy.[/QUOTE]
karolka, niektore zele nie sa wcale takie drogie, jest cala masa, np. z Ziaji, ktore kosztuja niewiele ponad 5 zl. Moim zdaniem mycie buzi mydlem to zbyt wielkie ryzyko. Slyszalam o takich osobach, ale z tego co wiem, to uzywaja one nie takich zwyklych drogeryjnych mydelek, tylko tych o niebo drozszych.

A tak poza tym to witam i zycze milego dnia!

[kat123]

Napisane przez madlen345

Wiecie co ;/ jak nie znosze facetow!!!!!
Chodzi o to ze mialam kumpla no dobrego, a tearz nagle cos mu sie odwidzialo i juz nie mamy takich kontaktow jak kiedys. Powtarza sie kurcze sytuacja ....kiedys juz tez tak mialam....ehhh znalazl sobie kogos i ja juz na bok..no ale kurcze ja tez mam kogos a jakos umiem pogodzic wszystko ze soba ;/ czemu ludzie sa tacy porabani ?

Ja TŻ poprosiłam aby zerwal kontakty z "przyjaciólkami" bo to dzialało mi na nerwy, ale ja bardzo zazdrosna jestem, więc to może mnie tłumaczyć. Za porabaną się nie uważam

Napisane przez nafiyqa

U nas faktycznie jesli chodzi o hlp to panuje ewidentne zacofanie, mam wrazenie, ze wszystko idzie zbyt wolno i ze nigdy nie skonczymy tej przekletej literatury.
Gramatyka historyczna to wlasnie slynny diachron, wspominalam, ze mam z niego egzamin za kilka dni Przedmiot faktycznie ciezki, podobno scs rzeczywiscie wiele ulatwia, ale teraz moge sobie tylko gdybac - nigdy sie nie dowiem
Z tego co pamietam, to na drugim roku wcale nie bylo latwiej jesli chodzi o liczbe godzin..Za to teraz, na trzecim mam miec podobno tylko przez 2 dni zajecia, a potem laaabaaa Ciekawe tylko ile z tego okaze sie prawda..

Ach, nie wspomnialam jeszcze, ze pogodzilam sie z TZtem Tzn przyjechal wczoraj bez zapowiedzi, zrobil mi ogromna niespodzianke i przy tym powiedzial, ze potrzebowal tych dwoch dni rozlaki, zeby cos zrozumiec...
Ciesze sie, ze juz po wszystkim

oj ja bym chciała miec wolny piatek lub poniedziałek... Miałam przez pierwszy semestr, a potem, że nam wrzucili o 100 h więcej to nam wolne zabrali Może teraz znów coś wrzucą... Ja gramy hist jeszcze nie miałam, ale już się boję
a na trzecim pewnie mało z tego względu, że licencjat trzeba naskrobać -nam też wolnego dużo obiecuja na 3 roku

miło, że się pogodziłaś z TŻ
[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;14015805]Tak myję twarz mydłem, nie stać mnie na kupowanie żeli, zwłasza, że już kiedyś kupiłam za 15 zł i się okazało, że mi nie pasuje i poszedł do śmieci. Myłam już twarz mydłem, Dove, Nivea, Palmolive itp.

Włosów mi wypada nie dużo, czasami liczę po kąpieli i jest tego ok.50 z tego większość z grzywki, którą dziennie myję, suszę i prostuję.
Brałam skrzypovitę i na paznokcie bardzo mi pomogła, paznokcie zrobiły się mocne, nie rozdwajają się, nie łamią; na włosach nie widziałam różnicy.[/QUOTE]

to kup sobie chociaż specjalne mydło do twarzy, bo w iweku 30 lat będziesz miała zmarszczki poza tym tak jak mówiła nafiyqa są i tańsze żele

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez nafiyqa

karolka, niektore zele nie sa wcale takie drogie, jest cala masa, np. z Ziaji, ktore kosztuja niewiele ponad 5 zl. Moim zdaniem mycie buzi mydlem to zbyt wielkie ryzyko. Slyszalam o takich osobach, ale z tego co wiem, to uzywaja one nie takich zwyklych drogeryjnych mydelek, tylko tych o niebo drozszych.

A tak poza tym to witam i zycze milego dnia!

Zastanowie się nad tym z Zaji jeśli jest nie drogi, ale to dopiero po 10 września. Myślałam też nad takim mydełkiem antybakteryjnym z polskiej firmy, kosztuje 6zł.
Dziękuję

kat123 pomyśle nad tym.

A teraz lece szykować się na rozpoczęcie roku

[kat123]

a ja już po pierwszym dniu w szkole jutro mam 3 h hospitacji od 7:45 i wreszcie zwiedziłam pokój nauczycielski w mojej podstawówce -jak byłam mała to zawsze chciałam tam wejść

[201701300931]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;14016580]Zastanowie się nad tym z Zaji jeśli jest nie drogi, ale to dopiero po 10 września. Myślałam też nad takim mydełkiem antybakteryjnym z polskiej firmy, kosztuje 6zł.
Dziękuję[/QUOTE]

No ja właśnie Ziaji używam i jestem mega zadowolona. Nie chcę przepłacać dwa razy, jak ten żel mi służy bardzo dobrze Według mnie warto go kupić... Ja miałam kiedyś z serii TinTin (czy coś takiego), teraz mam oliwkowy i ten według mnie jest o niebo lepszy, tamten to była jedna wielka tragedia...

Właściciel miał przyjść o 11 wymienić nam kran w zlewie i oczywiście przyszedł o 9. Na szczęście współlokator siedzi z nim w tej kuchni. Ja tylko szybko śniadanie zrobiłam, bo umierałam z głodu, i znowu się w pokoju zamknęłam

[nafiyqa]

Napisane przez kat123

Ja TŻ poprosiłam aby zerwal kontakty z "przyjaciólkami" bo to dzialało mi na nerwy, ale ja bardzo zazdrosna jestem, więc to może mnie tłumaczyć. Za porabaną się nie uważam

oj ja bym chciała miec wolny piatek lub poniedziałek... Miałam przez pierwszy semestr, a potem, że nam wrzucili o 100 h więcej to nam wolne zabrali Może teraz znów coś wrzucą... Ja gramy hist jeszcze nie miałam, ale już się boję
a na trzecim pewnie mało z tego względu, że licencjat trzeba naskrobać -nam też wolnego dużo obiecuja na 3 roku

miło, że się pogodziłaś z TŻ

Hmm ja nie uwazam, zeby takie zrywanie znajomosci TZta z kolezankami bylo zdrowe dla zwiazku. Wiadomo, lepiej dla nas, zeby to nie byla jakas gleboka zazylosc, ale po co sie tak ograniczac? Jak sie zbyt bardzo wezmie faceta "na smycz", to ucieknie szybciej niz mozna sie spodziewac...

Ja na studiach wg planu nie powinnam miec zadnego dnia wolnego. Ale kombinowalam, zamienialam sie grupami i udalo sie miec wolne poniedzialki

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;14016580]Zastanowie się nad tym z Zaji jeśli jest nie drogi, ale to dopiero po 10 września. Myślałam też nad takim mydełkiem antybakteryjnym z polskiej firmy, kosztuje 6zł.
Dziękuję

kat123 pomyśle nad tym.

A teraz lece szykować się na rozpoczęcie roku[/QUOTE]
Nie wiem jakie mydlo masz na mysli, ale jesli chodzi Ci o siarkowe, to zdecydowanie odradzam. Uzywalam go jakis czas, ale strasznie przesuszylo mi cere, zaczela sie luszczyc i potrzebowala naprawde mocnego kremu nawilzajacego.

[czarnulkax]

Cześć

Weruś dla mnie uszyli, to i pewnie Ty coś znajdziesz Daj znać, jak wrócisz, jak Ci poszło buszowanie po sklepach

Karolka powodzenia w szkole, choć i tak dziś to będzie tylko rozpoczęcie, jutro się zacznie siedzenie

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

A ja uciekam do książek!

[Antii89]

Napisane przez nafiyqa

Hmm ja nie uwazam, zeby takie zrywanie znajomosci TZta z kolezankami bylo zdrowe dla zwiazku. Wiadomo, lepiej dla nas, zeby to nie byla jakas gleboka zazylosc, ale po co sie tak ograniczac? Jak sie zbyt bardzo wezmie faceta "na smycz", to ucieknie szybciej niz mozna sie spodziewac...

Ja na studiach wg planu nie powinnam miec zadnego dnia wolnego. Ale kombinowalam, zamienialam sie grupami i udalo sie miec wolne poniedzialki

Hahaha tu się nie zgodzę. Mój kochany jest ze mną już prawie 3 lata jak to ujęłaś "na smyczy" i ani mu w głowie uciekanie.
Tak jak Kat ograniczyłam jego znajomości z "przyjaciółkam" i wcale mu ich nie brakuje...
Nie rozumiem po co od razu uogólniać i wrzucać wszystkich facetów do jednego wora, są tacy, którym wystarczy jedyna kobieta i kumple.

Nie wiem jakie mydlo masz na mysli, ale jesli chodzi Ci o siarkowe, to zdecydowanie odradzam. Uzywalam go jakis czas, ale strasznie przesuszylo mi cere, zaczela sie luszczyc i potrzebowala naprawde mocnego kremu nawilzajacego.

A ja sądzę, że mydełkiem można myć buzie, ale nie takim zwykłym drogeryjnym. Mi nawet pani dermatolog zaleciła specjalne z apteki, takie 100% natury. W tamtym roku przywiozłam sobie też z Turcji, ręcznie wyrabiane, oliwkowe, które właśnie leczy problemy skórne.
A co do drogeryjnych żeli to jestem nastawiona raczej na nie, bo dużo chemii w nich jest niestety.
Dużo dobrych opinii mają olejki myjące z BU
http://www.biochemiaurody.com/sklep/o-oilcleanser.html
I sama natura.

[kat123]

Napisane przez nafiyqa

Hmm ja nie uwazam, zeby takie zrywanie znajomosci TZta z kolezankami bylo zdrowe dla zwiazku. Wiadomo, lepiej dla nas, zeby to nie byla jakas gleboka zazylosc, ale po co sie tak ograniczac? Jak sie zbyt bardzo wezmie faceta "na smycz", to ucieknie szybciej niz mozna sie spodziewac...

Ja na studiach wg planu nie powinnam miec zadnego dnia wolnego. Ale kombinowalam, zamienialam sie grupami i udalo sie miec wolne poniedzialki

hmm... ja z TŻ jestem ponad dwa lata i nikt nie ucieka -wiadomo, każdy jest inny i każdy podchodzi do związków inaczej. Ale ja i TŻ mamy identyczne poglądy na związki więc nie sądze by ktoś uciekał jest mi dobrze i jemu pewnie też Bo my oboje unikamy przyjaźni z płcią przeciwną -ja to nawet nie wierzę w przyjaźń między kobietą a mężczyzna -TŻ tez zresztą.

u nas nie pozwalają zmieniać grup pilnuja odgórnych list niestety... a nawet jak to układają plan tak, że nie idzie zmieniać, bo np. grama była tylko w poniedziałki, teoria we wtrorki, lingwistyka tylko w srody itd... a dodatkowe tylko w piatki. Więc byłam zablokowana ale ciągle się łudze, że ten semestr będzie lepszy pod względem godzin

[nafiyqa]

Napisane przez Antii89

Hahaha tu się nie zgodzę. Mój kochany jest ze mną już prawie 3 lata jak to ujęłaś "na smyczy" i ani mu w głowie uciekanie.
Tak jak Kat ograniczyłam jego znajomości z "przyjaciółkam" i wcale mu ich nie brakuje...
Nie rozumiem po co od razu uogólniać i wrzucać wszystkich facetów do jednego wora, są tacy, którym wystarczy jedyna kobieta i kumple.

A ja sądzę, że mydełkiem można myć buzie, ale nie takim zwykłym drogeryjnym. Mi nawet pani dermatolog zaleciła specjalne z apteki, takie 100% natury. W tamtym roku przywiozłam sobie też z Turcji, ręcznie wyrabiane, oliwkowe, które właśnie leczy problemy skórne.
A co do drogeryjnych żeli to jestem nastawiona raczej na nie, bo dużo chemii w nich jest niestety.
Dużo dobrych opinii mają olejki myjące z BU
http://www.biochemiaurody.com/sklep/o-oilcleanser.html
I sama natura.

Wcale nie uogolniam, przeciez to oczywiste, ze facet facetowi nierowny i tu nie ma co dyskutowac. Chyba sie nie zrozumialysmy, bo ja mialam na mysli sytuacje, w ktorej czy to dziewczyna, czy chlopak wczesniej mieli cala mase znajomych roznych plci, a dla swojej drugiej polowki zerwali z nimi znajomosc. Takie "trzymanie na smyczy" jest zdradliwe, bo wczesniej czy pozniej dojdzie do rozstania. Wiadomo - w zwiazku trzeba liczyc sie z uczuciami drugiej osoby, ale nie mozna zadac radykalnej zmiany zycia i przyzwyczajen. Inna jest tez sytuacja, gdy facet tak, jak piszesz nie potrzebuje kolezanek, a dziewczyna nie chce miec zadnych kolegow. Osobiscie nie wyobrazam sobie takiej sytuacji we wlasnym zwiazku, ale kazdy ma prawo inaczej do tego podchodzic. I cale szczescie

Pewnie, ze mozna myc, tez o tym pisalam. Ale nie takim ze zwyklej drogerii, bo tym mozna narobic sobie wiekszej szkody niz pozytku.

[Antii89]

W ogóle większość tych drogeryjnych nie nadaje się nawet do mycia ciała, bo strasznie wysusza. Ja nei wiem co oni tam do środka dają.

Czemu niby zdradliwe. Gwarantuję Ci, że w naszym wypadku do niego nie dojdzie i tyle... Ja nie lubię tego, że ma koleżanki (nie ma już chyba) i jestem dość zazdrosna, a on o tym wie. Poza tym mam podstawy do tego, aby zazdrosną być, bo wiele panienek ma na niego chrapkę jak pokazały ostatnie wydarzenia.
Mu to tam wcale nie przeszkadza, też jest o mnie kochany zazdrosny i ja nie widzę, żadnego problemu. Ja mu nie zabraniam z kobietami rozmawiać, ale sugeruję, aby na tym poziomie znajomość zakończył i tyle. Jakby wybitnie chciał mieć koleżankę to proszę bardzo, ale po co? Ma mnie i mu wystarczam w zupełności.

[kat123]

a propos mydeł -kostka myjąca dove (ta, które teraz reklamują) jest bardzo dobra do ciala oczywiście zresztą jeśli wierzyć tej reklamie i normalne mydło naprawdę zostawia taki osad to ja dziękuję a ta kostka się różni od mydła dużo.

[201701300931]

Napisane przez kat123

a propos mydeł -kostka myjąca dove (ta, które teraz reklamują) jest bardzo dobra do ciala oczywiście zresztą jeśli wierzyć tej reklamie i normalne mydło naprawdę zostawia taki osad to ja dziękuję a ta kostka się różni od mydła dużo.

Nienawidzę myć chociażby rąk mydłem w kostce - od razu mam suche i takie jakieś klejące... Więc jestem chora, jak u kogoś nie ma mydła w płynie do rąk...

[Antii89]

Ja na razie jestem wierna żelom pod prysznic z Dove. Ciało długo ładnie pachnie i skóra jest ładnie nawilżona.

[201701300931]

I w ogóle mnie TŻ rano zdenerwował... Zaraz po wyjściu z łóżka potknął się o suszarkę z praniem (a stała wysoka), oczywiście wszystko się rozwaliło, na co On: kochanie, możesz to poprawić? Bo się do pracy spieszy... A ja nieprzytomna z bolącą głową o 8 rano poprawiałam pranie na suszarce

[kat123]

obiecałam wczoraj zdjęcia mojej nowej grzywki, nie obraźcie sie, ale ja tu wklejac swoich zdjęć nie będę, a rozsyłać po mailach mi się nie chce to wklejam wam co miało byc i co wyszło, bo ta druga to identyczna jak moja do wymarzonej fryzury musi trochę odrosnąć

[kat123]

Napisane przez Danaeee84

I w ogóle mnie TŻ rano zdenerwował... Zaraz po wyjściu z łóżka potknął się o suszarkę z praniem (a stała wysoka), oczywiście wszystko się rozwaliło, na co On: kochanie, możesz to poprawić? Bo się do pracy spieszy... A ja nieprzytomna z bolącą głową o 8 rano poprawiałam pranie na suszarce

no ale przecież nie zrobil tego specjalnie

[wwweeerka]

Hej

A moze ktoras wklei ten zel do mcia twrayz z ziaji? bo moze tez sobie kupie

Napisane przez czarnulkax

Weruś dla mnie uszyli, to i pewnie Ty coś znajdziesz Daj znać, jak wrócisz, jak Ci poszło buszowanie po sklepach

Ehhh moze i uszyli ale mnie nie bylo na zakupach to nie wiem

Napisane przez czarnulkax

A ja uciekam do książek!

ucz sie ucz zebys potem byla zadowolona z wyniku
I jak przyjdziesz to pokaz to co sobie kupilas

[201701300931]

Napisane przez kat123

no ale przecież nie zrobil tego specjalnie

Niby nie, ale dlaczego ja mam się od razu zrywać i po Nim poprawiać, skoro się źle czuję? :/ Jakoś ja koło tej suszarki przechodzę o wiele częściej i jeszcze mi się taka sytuacja nie zdarzyła... Drażni mnie to, bo rano muszę wszystko po Nim "naprawiać", zmywać itp., bo przecież się do pracy spieszy... Już pomijając, że do pracy ma z buta 5 minut, wstaje na ostatnią chwilę i oczywiście wychodzi po czasie

[201701300931]

Napisane przez wwweeerka

Hej

A moze ktoras wklei ten zel do mcia twrayz z ziaji? bo moze tez sobie kupie

Ja używam tego:

[wwweeerka]

Napisane przez Danaeee84

I w ogóle mnie TŻ rano zdenerwował... Zaraz po wyjściu z łóżka potknął się o suszarkę z praniem (a stała wysoka), oczywiście wszystko się rozwaliło, na co On: kochanie, możesz to poprawić? Bo się do pracy spieszy... A ja nieprzytomna z bolącą głową o 8 rano poprawiałam pranie na suszarce

ojej a to od razu wstal jak sie obudzil? bo niemu chyba schodzi z wstawaniem
Pewnie spiacy byl i dlatego nie zauwazyl

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez Danaeee84

Niby nie, ale dlaczego ja mam się od razu zrywać i po Nim poprawiać, skoro się źle czuję? :/ Jakoś ja koło tej suszarki przechodzę o wiele częściej i jeszcze mi się taka sytuacja nie zdarzyła... Drażni mnie to, bo rano muszę wszystko po Nim "naprawiać", zmywać itp., bo przecież się do pracy spieszy... Już pomijając, że do pracy ma z buta 5 minut, wstaje na ostatnią chwilę i oczywiście wychodzi po czasie

no troszke tak bo przeciez mozna wczesniej wstac i zrobic wszystko na spokojnie
Ci faceci.....
Mnie jakby glowa bolala to bym odwrocila sie i dalej spala a tak z rana Cie boli glowa?

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez Danaeee84

Ja używam tego

Ooo cera sucha i normalna cos dla mnie moze sobie kupie jak tak zachwalacie jak bede w miasteczku dobrze ze nie jest z garniera bo z tego to mi nic nie pasuje

[201701300931]

Napisane przez wwweeerka

Mnie jakby glowa bolala to bym odwrocila sie i dalej spala a tak z rana Cie boli glowa?

Od wczoraj mnie boli A jeszcze muszę iść na zakupy, bo na obiad nic nie ma

Poza tym czeka mnie dzisiaj sprawdzanie pracy inżynierskiej mojego TŻ pod względem stylistycznym i gramatycznym, bo trochę lepiej się na tym znam, niż On

[wwweeerka]

Napisane przez Danaeee84

Od wczoraj mnie boli A jeszcze muszę iść na zakupy, bo na obiad nic nie ma

Poza tym czeka mnie dzisiaj sprawdzanie pracy inżynierskiej mojego TŻ pod względem stylistycznym i gramatycznym, bo trochę lepiej się na tym znam, niż On

biedaczka tez mam problem z glowa czesto mnie boli i jak zaczyna to proszka i spac w najgorszym wypdku czyms sie zajac zeby o tym nie myslec, kiedys jak mnie glowa bolala to stwierdzialam ze nie wezme proszka tylko pojde spac i wstalam z ogromnym bolem i juz zawsze proszek, ale ja to mam problem z zatokami.
A Ty kochana wiesz czemu tak sie dzieje?
A juz troszke przestala?

Ooo to widzisz dzien Ci szyciej zleci

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez Danaeee84

A tak w ogóle wiecie co Wam powiem? Jesteście kochane Nawet nie wiecie, jak mi się miło zrobiło, jak wróciłam po tym spotkaniu i widziałam to Wasze zainteresowanie, jak mi idzie...

Och

[201701300931]

Napisane przez wwweeerka

biedaczka tez mam problem z glowa czesto mnie boli i jak zaczyna to proszka i spac w najgorszym wypdku czyms sie zajac zeby o tym nie myslec, kiedys jak mnie glowa bolala to stwierdzialam ze nie wezme proszka tylko pojde spac i wstalam z ogromnym bolem i juz zawsze proszek, ale ja to mam problem z zatokami.
A Ty kochana wiesz czemu tak sie dzieje?
A juz troszke przestala?

Ooo to widzisz dzien Ci szyciej zleci

Wiesz kochana... Ja mam bóle głowy od dobrych 15 lat Kiedyś pomagało spanie, potem tabletka, teraz to połączone z tym, chociaż nie zawsze Więc od maja jestem na odwyku tabletkowym i od tamtego momentu wzięłam może z 6 tabletek tylko, co dla mnie jest sukcesem. Biorę tak raz na 3 tygodnie mniej więcej, jak się przypęta taki ból głowy, że naprawdę nic nie pomaga. A tak to z nim walczę, męczę się, ale potrafi w końcu sam przejść Mam nadzieję, że kiedyś w końcu uda mi się uwolnić od tabletek...

[wwweeerka]

Napisane przez Danaeee84

Wiesz kochana... Ja mam bóle głowy od dobrych 15 lat Kiedyś pomagało spanie, potem tabletka, teraz to połączone z tym, chociaż nie zawsze Więc od maja jestem na odwyku tabletkowym i od tamtego momentu wzięłam może z 6 tabletek tylko, co dla mnie jest sukcesem. Biorę tak raz na 3 tygodnie mniej więcej, jak się przypęta taki ból głowy, że naprawdę nic nie pomaga. A tak to z nim walczę, męczę się, ale potrafi w końcu sam przejść Mam nadzieję, że kiedyś w końcu uda mi się uwolnić od tabletek...

A robilas moze tomografie glowy?
Podziwiam cie ja chyba bym nie wytrzymala bez tabletki bo jak mnie boli glowa to nie funkcionuje normalnie
Ale trzymam mocno kciuki bys sie uwolnila i zeby Cie tak czesto nie bolala bo wiem co to znaczy.... i jak to jest meczace

[201701300931]

Napisane przez wwweeerka

A robilas moze tomografie glowy?

Robiłam, nic mi nie jest...

Eh, miałam nadzieję, że dzisiaj listonosz przyjdzie z przesyłką, a tu ani widu ani słychu, a u mnie się przed 12 zawsze pojawia... Więc kolejny dzień oczekiwania

Idę się w sufit pogapić, bo nie chce mi się przy kompie siedzieć Wrócę później

[wwweeerka]

Napisane przez Danaeee84

Robiłam, nic mi nie jest...

Eh, miałam nadzieję, że dzisiaj listonosz przyjdzie z przesyłką, a tu ani widu ani słychu, a u mnie się przed 12 zawsze pojawia... Więc kolejny dzień oczekiwania

Idę się w sufit pogapić, bo nie chce mi się przy kompie siedzieć Wrócę później

To dobrze to teraz musisz alczyc z bolem i z tabletakami ale ja wiem ze ci sie uda

A co zamowilas?


Czekamy ja tez uciekam jade wlacic pieniadze na kato

[cherrry2009]

Napisane przez kat123

mozliwe, ale może warto spróbowac je przetłuścić i sprawdzić? Bo ja też mam cere mieszana i problemy ze strefą T (aczkolwiek tabsy anty i kilka wizyt u dermatologa znacznie zmniejszyły u mnei wydzielanie sebum), a Twoje włoski mogły się stac słabsze właśnie od mycia codziennego. Lub jest tez opcja, że masz rozchwianą gospodarkę hormonalną -warto to sprawdzić

Dokładnie hormony, mam z nimi problemy i nadal staram się coś z tym zrobić niestety wizyta co miesiąc albo dwa to troszke przy długo żeby się czegoś dowiedzieć.