Powrót do szkoły ;(

[treeth]

Shit happens... Znowu ICH ( tj. mą klasę) zobaczyłam!
Chcę waaakacje!!!
A.. i od razu dwa dni z rzędu FIZYKA

[madzia2306]

Napisane przez lizawietta

jutro na 9 i 4lekcje klasa maturalna ma swoje plusy

a ja jak chodziłam do klasy maturalnej to nawet do 16 siedzieliśmy w szkole ale przeżyłam i teraz laba

[hula_hula]

E, luzik, mam fajny plan, tylko 3 matematyki i fajnych ludzi - będzie dobrze!

[rapifen]

Mi zwiększyli do 5 historii :/ 6 polskich, 6 angielskich... Wychowawczyni też nowa, historyczka. Po zakończeniu w sali zrobiła godzinny [sic!] wykład o wojnie, tzn to normalne z jej strony ale gadała pół godziny o Putinie, o jego polityce o tym skąd Rosja ma pieniądze, że to prowokacja, że wynajęli mu cały hotel, że to że tamto ...

[Vacuous]

ja mam 4 matematyki tylko, 2 fizy;/ nad czym ubolewam, 5 polskich (mam głupią babęęę) ;/
fajnie że znowu zobaczyłam znajomych sprzed wakacji
A jutro mam 7 lekcji na 8.00.

[hula_hula]

To ja mam 7 polskich i 4 historie No ale taki profil, moja wina

[rosiek]

Super. Jutro osiem godzin, pierwsza matematyka, ostatnia fizyka.
I dwa polskie -_- niecierpię mojej polonistki!
;//

[nicRu]

Ale bym poszła do szkoły nawet ne wiecie jak abrdzo ;/ A tak to zaraz peirwszy rok studiów i się ogromnie boję

[angela0033]

ja jutro 7 godzin a w tym :
matematyka
chemia
i fizyka
!!!!!!!!!
i gdzie tu sprawiedliwość mam nadzieję,że plan zmienią

[madzia2306]

Napisane przez angela0033

ja jutro 7 godzin a w tym :
matematyka
chemia
i fizyka
!!!!!!!!!
i gdzie tu sprawiedliwość mam nadzieję,że plan zmienią

zazwyczaj na początek roku są takie plany tymczasowe układane na szybko mogą się zmienic na lepszy ale też na gorszy wiele razy tak miałam

[Adus_]

heh, a ja dopiero sie szykuje na moje rozpoczecie xd

[Martita 88]

nicRu
będzie dobrze- ja też miałam cykora jak byłam na 1 roku

[zetakpowiem]

ja dostałam plan tyko na jutro- 2 polaki, biologia, historia, fizyka i punkt 12.35 dooooooomek!

[hula_hula]

To ja chemii nie mam w ogóle

[EMdz]

No, nie było tak źle

[Ruski Pionier]

5 matm, 4 fizyki... i do tego w piątek OD 6lekcyjnej :|
nie mówiąc o poniedziałku i wtorku, kiedy siedzimy do 16.55
po co ja szłam na tego matfiza?! x| strasznie boję się matmy

[newmoongirl]

Ogólnie mój plan jest tragiczny (znowu 2 fizyki w tygodniu, dzień po dniu), ale jutro mam jeszcze lajt, bo mam same języki (polski, angielski, niemiecki), historię i niestety 2 godziny WF-u, na który mogłabym narzekać godzinami...

[Eowin]

Napisane przez lizawietta

jutro na 9 i 4lekcje klasa maturalna ma swoje plusy

Zazdroszczę! Słyszałam,że to spotykane w wielu szkołach - klasa maturalna = mniej godzin. Naocznym dowodem był mój brat, który również chadzał do szkoły na 4,5 godzin. A ja? Prócz jednego dnia, codziennie zaczynam lekcje o 8.00 i kończę CODZIENNIE o 15.20
W jednym dniu moja klasa kończy nawet po 16,ale ja nie uczęszczam na lekcje religii, uf. Wiem,że plan będzie ciężko zmienić,bo godzin mamy napchana na maksimum, jeśli jednego dnia odejmą godzinę,drugiego będziemy kończyć po godzinie 16. Okropność

[oh Mandy]

Pomóżcie mi dziewczyny, bo nie wiem, co robić!
Aktualnie chodzę do 2 klasy liceum o profilu polski - historia - wiedza o kulturze.
Nie wiem, dlaczego, ale do tej pory, jakoś ciężko jest mi się zaklimatyzować w tej klasie..
Jednakże mam w klasie równoległej o profilu historia - wos - angielski (lepszy profil dla mnie, bo chcę iść na prawo) kilka koleżanek, z którymi się dogaduję, miałabym z kim siedzieć w ławce, ogólnie te dziewczyny namawiają mnie, żebym się przepisała do nich w tym tygodniu.

Jednak mam kilka obaw, a mianowicie :
- musiałabym nadrobić materiał z całego roku z wosu (na moim profilu jeszcze go nie ma, dopiero w 3 klasie będziemy mieć ten przedmiot)
- w mojej klasie uczy dobra nauczycielka matematyki, choć nie planuję z matą żadnej przyszłości, to chciałabym dobrze zdać maturę
- boję się, że nowa klasa mnie nie zaakceptuje, że głupio jest przenosić się w drugim roku..

Zaryzykować? Pomóżcie, bo jestem rozbita, a na jutro musiałabym napisać podanie z prośbą o przeniesienie mnie

[natalka2]

ja mam jutro na 11:50 i 4 lekcje (mat, rel, biol i niem)
i w piatki koncze o 11:40

[illegale]

oh Mandy jeśli jest Ci źle w tej klasie, przenieś się, na prawdę będzie lepiej Będziesz miała koleżanki i to się bardzo liczy, profil bardziej Ci pasuje, jeszcze lepiej, a maturą z mat. się nie przejmuj, jak się przyłożysz to na pewno dobrze zdasz

ja za to myślę, o zmianie szkoły, ale raczej tego nie zrobie...

[madeleine91]

Napisane przez oh Mandy

Pomóżcie mi dziewczyny, bo nie wiem, co robić!
Aktualnie chodzę do 2 klasy liceum o profilu polski - historia - wiedza o kulturze.
Nie wiem, dlaczego, ale do tej pory, jakoś ciężko jest mi się zaklimatyzować w tej klasie..
Jednakże mam w klasie równoległej o profilu historia - wos - angielski (lepszy profil dla mnie, bo chcę iść na prawo) kilka koleżanek, z którymi się dogaduję, miałabym z kim siedzieć w ławce, ogólnie te dziewczyny namawiają mnie, żebym się przepisała do nich w tym tygodniu.

Jednak mam kilka obaw, a mianowicie :
- musiałabym nadrobić materiał z całego roku z wosu (na moim profilu jeszcze go nie ma, dopiero w 3 klasie będziemy mieć ten przedmiot)
- w mojej klasie uczy dobra nauczycielka matematyki, choć nie planuję z matą żadnej przyszłości, to chciałabym dobrze zdać maturę
- boję się, że nowa klasa mnie nie zaakceptuje, że głupio jest przenosić się w drugim roku..

Zaryzykować? Pomóżcie, bo jestem rozbita, a na jutro musiałabym napisać podanie z prośbą o przeniesienie mnie

zaryzykuj. jeśli tego nie zrobisz to za rok będziesz sobie myśleć 'a mogłam się jednak przenieść...'


a ja zaczynam sobie ładnie 3 liceum, myślałam że lekcji będzie mniej a tu codziennie do 15.20...
a jutro 4 biologie pod rząd, zabawa będzie przednia.

[ejMala]

Napisane przez Ruski Pionier

5 matm, 4 fizyki... i do tego w piątek OD 6lekcyjnej :|
nie mówiąc o poniedziałku i wtorku, kiedy siedzimy do 16.55
po co ja szłam na tego matfiza?! x| strasznie boję się matmy

pierwsza klasa? też jestem w matfizie w 3 klasie i nie żałuję

[Adus_]

a ja jutro pięknie zaczynam dzień na 8.00 z rosyjskim, angielskim, geografią, matematyką, niemieckim, przedsiębiorczością i historią... ^^ W międzyczasie od wszystkich pasem dostane z racji ukończenia 17 roku życia, co dodatkowo umili mi dzień.

[newmoongirl]

Napisane przez oh Mandy

Pomóżcie mi dziewczyny, bo nie wiem, co robić!
Aktualnie chodzę do 2 klasy liceum o profilu polski - historia - wiedza o kulturze.
Nie wiem, dlaczego, ale do tej pory, jakoś ciężko jest mi się zaklimatyzować w tej klasie..
Jednakże mam w klasie równoległej o profilu historia - wos - angielski (lepszy profil dla mnie, bo chcę iść na prawo) kilka koleżanek, z którymi się dogaduję, miałabym z kim siedzieć w ławce, ogólnie te dziewczyny namawiają mnie, żebym się przepisała do nich w tym tygodniu.

Jednak mam kilka obaw, a mianowicie :
- musiałabym nadrobić materiał z całego roku z wosu (na moim profilu jeszcze go nie ma, dopiero w 3 klasie będziemy mieć ten przedmiot)
- w mojej klasie uczy dobra nauczycielka matematyki, choć nie planuję z matą żadnej przyszłości, to chciałabym dobrze zdać maturę
- boję się, że nowa klasa mnie nie zaakceptuje, że głupio jest przenosić się w drugim roku..

Zaryzykować? Pomóżcie, bo jestem rozbita, a na jutro musiałabym napisać podanie z prośbą o przeniesienie mnie

Zaryzykuj. Bo skoro profil byłby bardziej odpowiedni i nie odpowiada Ci klasa to warto.

[lizawietta]

Napisane przez Eowin

Zazdroszczę! Słyszałam,że to spotykane w wielu szkołach - klasa maturalna = mniej godzin. Naocznym dowodem był mój brat, który również chadzał do szkoły na 4,5 godzin. A ja? Prócz jednego dnia, codziennie zaczynam lekcje o 8.00 i kończę CODZIENNIE o 15.20
W jednym dniu moja klasa kończy nawet po 16,ale ja nie uczęszczam na lekcje religii, uf. Wiem,że plan będzie ciężko zmienić,bo godzin mamy napchana na maksimum, jeśli jednego dnia odejmą godzinę,drugiego będziemy kończyć po godzinie 16. Okropność

nie, no nie myślcie że codziennie będe mieć 4godzinki to pewnie akurat najlpeszy dzień w tygodniu

[BJean]

oddałabym wszystko, żeby znowu móc chodzić do LO... dzisiaj gdy wszyscy szli ubrani na czarno-biało myślałam, że mnie zassie do środka, tak im zazdrościłam tego cudownego okresu życia - liceum....


a tak za miesiac studia... ; ( ehh...

[My life be like]

A jak nosicie książki i zeszyty w plecaku ?
Ja zawsze nosiłem pionowo, ale od tego roku będę nosić na tej bocznej okładce poziomo- mniej się zniszczą może.

[illegale]

No ja pionowo, lepiej się wyciąga
Nigdy o tym nie myślałam...

Książek to ja póki co nie mam. Ani jednej do LO.
Mam tylko pełno starych z gim. które tylko przynoszą mi wiele wspomnień.

[wanitatywna]

Napisane przez lizawietta

jutro na 9 i 4lekcje klasa maturalna ma swoje plusy

Ha! Ja także klasa maturalna. Jutro 5 lekcji, ale za to w piątek trzy i na dziewiątą.