Tusz Maybelline Nowy;)

[Kadunia]

Nadal nikt go nie ma??

[Sieczka]

no dobra ja sie wypowiem :P
ma go moja koleżanka, przetestowałam u niej
tak więc moim zdaniem jest to "pic na wodę fotomontaż" ano dlatego ze skleja rzęsy strasznie i jak to na tusz z grzebykiem przystało, nabiera sie go za dużo na szczoteczkę. rzęsy są zalepione tuszem i robią podkówki pod oczami. to tyle mojego aha koleżanka tez nie jest zadowolona.

[201701160947]

Uuu szkoda,bo już się napaliłam na ten tusz. To które grzebyczki są najlepsze ?Ja jeszcze ani razu nie trafiłam na jakiś fajny tusz , który ładnie rozczesuje rzęsy i wydłuża oraz pogrubia.

[Sieczka]

moim zdaniem wszystkie grzebyki są do de ponieważ to taki badyl i nic sie tym nie zrobi, zwykłe szczoteczki są o niebo lepsze. ja z tuszów polecam Nivea Eyes Wide Open.

[MagJa]

Napisane przez Sieczka

ja z tuszów polecam Nivea Eyes Wide Open.

A nie skleja Ci rzęs? Bo ja muszę nim tuszować rzęsy starannie żeby nie posklejać, a już szczególnie przy drugiej warstwie. Bo poza tym jestem zadowolona z niego, choć i tak Maximpaxt Nivea jest lepszy.

[Joskelyn]

A ja mam bardzo dobre zdanie o grzebczyczkach - z tuszy z grzebyczkami mailam Astrora Ultra Volume i Loreala Volume Shockin i z obu bylam zadowolona Bardziej niz ze szczoteczek jak skoncze obecny tusz to sie skusze i na maybelline, bo zawsze robi dosc dobre tusze a ze ten jeszcze z grzebyczkiem, to w ogole ho ho

[Sieczka]

ale jeżeli koniecznie uprzecie sie na grzebyki, to jedyne co ewentualnie obleci to rimmel extreme definition - ma go koleżanka i bardzo go sobie chwali - bardzo wydłuza rzęsy, podnosi je do góry i podkręca - wyglądają jak istna "firanka"

[Różyczka_89]

Dziewczyny,moze odbiegam troche od tematu,ale zakupilam ostatnio gazete TWIST i byl w prezencie tusz pogrubiającyW ogole nie mial nazwy ani nic na etykiecie napisanego!straszna beznadzieja,jest bardzo płynny,w ogole nie przypadł mi do gustu,bardzo bardzo rzadki i szczoteczka też taka nijaka,niby kształtem dobra ale jakos dziwnie mi sie nim maluje!Najbardziej do tej pory mogę polecic tusz wydłużający,który zarazem pogrubia ładnie i podkręca rzęski,tusz Clinique High ImpactJest rewelacyjnyPozdrawiam

[Tusio]

grzebyków się trochę boję,zwłaszcza jak oglądałam tusze z tym sprzętem-jakieś takie oblepione,ledwo widać ząbki...szczoteczka wydaje mi się bardziej przyjazna

[Sieczka]

Napisane przez MagJa

A nie skleja Ci rzęs? Bo ja muszę nim tuszować rzęsy starannie żeby nie posklejać, a już szczególnie przy drugiej warstwie. Bo poza tym jestem zadowolona z niego, choć i tak Maximpaxt Nivea jest lepszy.

nie skleja mi rzęs , jest to jeden z lepszych tuszów jakich używałam (z tych do 20 zł ) chociaż wygrałam go na allegro za kilka złotych

[201701160947]

Hmm to może kupię ten z Nivei ,tylko nie wiem jeszcze który Skończył mi się ten z Avonu- Ekstremalnie pokręcający rzęsy taki niebieski z jakąś dziwnie pozakręcaną szczoteczką i mam niezbyt dobre zdanie na jego temat.Żadnych większych efektów.Coś muszę kupić w każdym razie tylko nie wiem co

[Sieczka]

żadna rewelacja ten lash stylist, patrzcie zresztą na tej aukcji na szczoteczkę:
http://allegro.pl/item89881896_maybe...z_6_5_ml_.html
wręcz zalepiona tuszem :/ ja bym sie na niego nie decydowała

[Kadunia]

Oj Rozpoczynając ten wątek miałam taką cichą nadzieję że będzie fajny i taki wyraźny efekt po nim no ale skoro tak piszecie Ale licze ze ktos jeszcze wypowie sie tutaj na jego temat żeby miec jakies rozeznanie Pozdrawiam

[froggie]

Ja już go mam Nie wytrzymałam a poza tym musiałam sobie humor poprawić
Sądzę, że jak ktos lubi grzebyczki to można nim dużo zdziałać
Ja dzisiaj użyłam tego czegoś po raz pierwszy w zyciu, więc rzęsy mi sie posklejały. Ale poczekałam az przeschnie 1sza warstwa i nałozyłam drugą i już lepiej je porozdzielał. Faktycznie unosi do góry, a bynajmniej moje.
I na pewno już go lubię za to że mogę nim dokładnie pomalować dolne rzęsy i te w zewnętrznym kąciku, co stanowiło dla mnie nie małą zabawę ze zwykłą szczoteczką
Jeszcze muszę przetestować jego wytrzymałość na rzęsach

[rzyrafka]

no to czekamy, ja tez liczę na pozytywne opinie jak załozycielka wątku

[froggie]

Kadunia buziaki dla Ciebie bo jakby nie Ty to nie wiedziałabym o tym tuszu

Moje dzisiejsze drugie podejście do niego Dziś już pomalowałam bez posklejania. Jak tak dalej pójdzie to chyba będzie to mój ulubiony tusz, bo:
-pięknie rozdziela od nasady
-rzęsy są idealnie pomalowane na całej swej długości, a zwłaszcza przy powiece, co w przypadku moich rzęs zwykłą szczoteczką było baaaardzo ciężko osiągnąć.
-sprowadza rzęsy na swoją drogę bo moje są długie i się plączą a dzięki niemu są tam gdzie być powinny

Jeszcze pod koniec dnia zobaczę czy ze mnie panda się nie zrobi

[Kadunia]

Froggie Suuuuuper i Oby wiecej takich opini

[nadia7]

Froggie a jaki daje efekt na rzęsach?Naturalny czy raczej teatralny? Mi zależało by na efekcie bardziej teatralnym

[froggie]

Hmmm naturalny efekt to na pewno nie jest chociażby ze względu na tą charakterystyczną głęboką czerń dla tuszy Maybelline
A czy teatralny i taki jak na reklamie, to chyba nie, a bynajmniej ja jeszcze takiego nie uzyskuję
Ale rzęs po nim mam więcej, bo na prawdę każda jest oddzielnie, a tym bardziej jak jeszcze przeczeszę je zwykłym grzebyczkiem

Podsumowując ten tusz sprawia że mam długie czaaaaaarne, podkręcone i porozdzielane rzęsy
Może tylko za mało je pogrubia

[Gabi2]

opinia bardzo dobra i kusi
też chciałam go kupić ale w końcu kupiłam Bourjois Volume Glamour, mam nadzieje że będe zadowolona bo ostatni zakup miniaturki Estee Lauder mnie rozczarował

[Kadunia]

Oj kusi kusi tylko nadal przeraża mnie ten podwójny grzebyk i to że jest go tlyko 6,5ml Pozdro

[froggie]

Kadunia ale pomyśl, nowego MF Masterpiece jest tylko 4,5ml i za 45zł
a tego 6,5 za ok 30zl
hihih właśnie pomiędzy tymi dwoma wybierałam

[nadia7]

To moze froggie napiszesz pierwszą opinie o lash stylist na KWC?
Czy mogłabyś wkleić fotke rzęs pomalowanych tym tuszem? Bo z tego co piszesz to musza wyglądać super!
Kadunia ja dzis byłam w Rossmanie i widziałam ten grzebyk od lash stylist i troche mnie przeraził,wygladał własnie jak taki "badyl"i nie było widać nawet tych ząbków (bo były pokryte tuszem),one chyba maja długosc 1 milimetra! Niestety nie pomalowałam sie testerem bo mialam pomalowane rzesy, ale wybiore sie tam bez tuszu na rzęsach i wyprobuje go wreszcie bo opinia froggie zachęca!!

[froggie]

Nadio opinie na KWC napisze, ale tak po ok tygodniu używania, żeby była to opinia wiarygodna.
A zdjęć nie mam czym zrobić
I za pierwszym użyciem może Ci się tusz ni podobać hihi bo dla mnie to był szok z tym 'badylem'

[Gabi2]

a ja z Volume glamour jestem średnio zadowolona, stwierdzam po 1 użyciu...mogłam zaryzykować inaczej np w tego Lash Stylista

[Kadunia]

Froggie wiem właśnie ze w porównaniu z Masterpiece nie jest źle ale ja używam dużo tuszu i opakowanie Volume Express 10ml starcza mi na 2 miesiące a używam do i tak niecałe 2 bo pod koniec używania robi sie taki nizbyt i kupuje nowy dlatego moja obawa. Alew sumie Lash Stylist ma grzebyk nie szczoteczke to moze starczy na dłuzej Kto wie Czekamy na nastepne opinie

[mandelka]

No i mam go
dostalam od qmpelki (dzięki Agatka ) hmmm...
To moja pierwsza przygoda z grzebyczkiem ale jako takich trudności nie widze z nakładaniem tuszu. Niestety to prawda --> dużo tuszu nakłada i efekt jak dla mnie jest zbyt mocny :/ ale może dlatego że jestem minimalistką i po prostu nie lubie mocno wytuszowanych rzęs dlatego wycieram grzebyczek o chusteczke i wtedy już jest ok Jeśli lubicie sporą dawke pogrubiającą to spełnia swoje zadanie. Co mi sie w nim podoba to to że czuje jak wygina rzęsy do góry dziwne uczucie i zalotka niepotrzebna
Aha co do trwałości to raczej 'średnia krajowa'

[wariatka_20]

no to teraz czekamy na zdjęcia z Lash Stylist

[Kadunia]

No i suuuper Kolejna dobra opinia o nim Ja uwielbiam mocny efekt i cos mi sie wydaje że gdy skonczy mi sie muj tusz "na wyjscia" Maxi Frange to nabęde ten Na codzien uzywam Volume Express Curved Brush bo Maxi Frange jest za mocny do szkoły Chociaz VE to mój ulubieniec i mozna nim wyczarowac zajedwabiste firanki Bardzo prosiłabym o zdjęcia w tym tuszyku

[doryta]

Wiem, że jest to wątek o tuszu maybelline i przepraszam za zaśmiecanie... ale zamierzam właśnie kupić sobie tusz i w związku z tym mam takie małe pytanie do Was, który jest lepszy Maxi Frange czy Masterpiece? (bo waham się między tymi dwoma), czy Maxi Frange daje podobny efekt jak Coup de Theatre?
Dodam, że zależy mi na "mocnym" efekcie, czy jak kto woli teatralnym