Offtopowe zapuszczanie cz IV.

[doruś]

Napisane przez motylek1007

Kusi mnie szampon preagine teraz...chyba Dorus mi kiedys o nim pisala.....

tak ja i dalej go polecam

Napisane przez mOna01

Dziewczyny które miały któregoś z tych Lorysów: mleczny, shea, wężowy, proszę Was napiszcie coś o nich czy to bardziej odżywki czy maski. Bo avocado i nutraloe dla mnie były bardziej odżywkami, teraz szukam z jednej konkretnej maski

ja mam z węża i uwielbiam go , w ogóle wszystkie Lorysy ubustwiam Używam ich jako odżywki i trzymam parę minut lub jako maski i w tedy trzymam je ponad 15 min w cieple

Napisane przez blondyna789

nie no chodzi tylko o historię "przeglądarce" więc luźno
mają mnie szkolić do jakiegoś dziwnego programu (już mi go objaśniali ), ale póki co nie mają jak, bo nie mają wpływu nowych pism więc na razie luz obijam się z wizażem ogólnie jest spoko, tylko jakoś tak bez zajęcia nie wiem co mam ze sobą zrobić

Motylku, a jak nazywały się te odżywki, które widziałaś wczoraj?

jeżeli ten dziwny program ma służyć do obsługi klientów to pewnie CRM , bardzo prosty program i baaardzo przydatny

Napisane przez motylek1007

tak wuja umarł w piątek, powiadomiłam go od razu i on zapytal w pracy czy dostanie wolne, powiedzieli ze tak.
Jednak jak przyszło co do czego, wyszlo ze akurat jutro, jak jest pogrzeb nie dostanie wolnego bo jest duzo roboty i koniec dyskusji w nimi

niech zadzwoni rano i weźmie urlop na żądanie, ma do tego prawo lub zwolnienie lekarskie.

Ja też mam w tym tygodniu pogrzeb...dobrego kumpla

[xxxMikixxx]

Kusicie tak tymi Lorysami, że chyba zamówię go na all ale tam kosztuje 20zł+ przesyłka czekoladowy 25zł a z wężem 26,90zł

[weegirl]

Napisane przez motylek1007

niestety
dobrze, że slub mamy w sobote, a nie w piątek, bo jeszcze nie daliby mu wolnego,...

Cóż, w piątki się raczej nie bierze ślubów Chociaż teraz są coraz bardziej popularne, ze względu na sale weselne...

Napisane przez Jagoda90

Wkurzyła mnie wczoraj babka w dziekanacie, na stronie uczelni było napisane, że pierwsza rata do 30.09, a okazało się, że do końca tygodnia mamy im ją wpłacić, do tego muszę jechać z dowodem wpłaty i go dać w dziekanacie

Hmm... ja się nauczyłam od mojego dziekanatu, iż terminy są po to, by je olewać

[motylek1007]

[QUOTE=doruś;14019807]
niech zadzwoni rano i weźmie urlop na żądanie, ma do tego prawo lub zwolnienie lekarskie[./QUOTE]

to sie wtedy z pracą moze pożegnac bo na razie zatrudniony jest na 3 m-ce i jak zobaczą ze robi takie "numery" po prostu mu nie przedłuzą i tyle.

Napisane przez doruś

Ja też mam w tym tygodniu pogrzeb...dobrego kumpla

Napisane przez weegirl

Cóż, w piątki się raczej nie bierze ślubów

u mnie np w pracy w ciagu ostatnich 2 lat śluby są w piątki.... i to jest bardzo popularne, ja jednak nie chcialam w ten dzien

[Smerfetkaa]

Napisane przez Jagoda90

Witam Dziewczyny ;*
Nie było mnie tu kilka dni, najpierw praca, później studia...

Wkurzyła mnie wczoraj babka w dziekanacie, na stronie uczelni było napisane, że pierwsza rata do 30.09, a okazało się, że do końca tygodnia mamy im ją wpłacić, do tego muszę jechać z dowodem wpłaty i go dać w dziekanacie


ale...postanowiłam sobie jutro coś kupić z kosmetyków
myślę nad filtrem z Babydream'a, tylko muszę znaleźć zdjęcie, czy o dobrym myślę
tonik AA young lub płyn micelarny..
i może Petrole...

powiedzcie mi proszę jeszcze, czy jeśli dziś zrobię zamówienie w DOZie to jutro będę mogła odebrać? Podchodzę tam do okienka mówię, że robiłam zamówienie, podaje nazwisko i tyle? Bo nie mam pojęcia jak to zrobić, proszę o pomoc


I od przyszłego tygodnia muszę wyruszyć na poszukiwanie stażu

kurcze to po co takie informacje na stronie podają....
u mnie na temat czesnego na necie nie ma żadnych informacji....
póki co jeszcze nie wiem czy sie dostałam, w czwartek popołudniu mają być wyniki

[Narek]

Napisane przez Magdzia94

Ja na matmę bymnie poszła bo moge sie jej uczyc ale nie wiecej niz potrzeba, chce isc na biol-chem. U nas takie laleczki przyszły do szkoły ze masakra. Tyłki wystaja dekoldy ogromne i buty szpice. Całosc okropna i to na rozpoczęcie.

Też bym chciała na bio-chema iść, ale u mnie niestety nie było takiego profilu, a dojeżdżać mi się zwyczajnie nie chce(obecnie mam 5 minut do szkoły ) Ale nie jest tak źle, matematykę i tak będę zdawać na podstawie, a skoro mam taki profil, to może podejmę się też rozszerzonej i będę mogła na Polibudę warszawską startować? Zobaczy się

[astra85]

i znowu czuje sie przy Was taka stara, Wy zaczynacie liceum ,studia, a ja juz to mam za soba

[Jagoda90]

Napisane przez Smerfetkaa

kurcze to po co takie informacje na stronie podają....
u mnie na temat czesnego na necie nie ma żadnych informacji....
póki co jeszcze nie wiem czy sie dostałam, w czwartek popołudniu mają być wyniki

też na zaoczne się wybierasz ?


Dziewczyny, załapałam doła....
miałam iść szukać stażu, wchodzę na stronę PUPa do mnie, a tam jest napisane, że nie przyjmują tych zgłoszeń o staż póki, co...jutro pójdę dowiedzieć się, co i jak i do kiedy...czuje się fatalnie, nie chcę siedzieć w domu...chciałam iść do jakiegoś urzędu czy cos, żeby później ładnie mi wyglądało w cv, a tu takie coś

[xxxMikixxx]

Napisane przez Jagoda90

też na zaoczne się wybierasz ?


Dziewczyny, załapałam doła....
miałam iść szukać stażu, wchodzę na stronę PUPa do mnie, a tam jest napisane, że nie przyjmują tych zgłoszeń o staż póki, co...jutro pójdę dowiedzieć się, co i jak i do kiedy...czuje się fatalnie, nie chcę siedzieć w domu...chciałam iść do jakiegoś urzędu czy cos, żeby później ładnie mi wyglądało w cv, a tu takie coś

Ja od października zaczynam szukać stażu, też chciałabym iść do jakiegoś urzędu lub banku

[Smerfetkaa]

Napisane przez Jagoda90

też na zaoczne się wybierasz ?


Dziewczyny, załapałam doła....
miałam iść szukać stażu, wchodzę na stronę PUPa do mnie, a tam jest napisane, że nie przyjmują tych zgłoszeń o staż póki, co...jutro pójdę dowiedzieć się, co i jak i do kiedy...czuje się fatalnie, nie chcę siedzieć w domu...chciałam iść do jakiegoś urzędu czy cos, żeby później ładnie mi wyglądało w cv, a tu takie coś

tak na zaoczne i na dzienne na inny kierunek, choć... nie wiem czy dam rade bo jestem leniem... nie ukrywam
kurcze, zaparzyłam pokrzywę... smak taki nijaki... więc posłodziłam. Żałuję, bez cukru było lepsze...
ale od dziś bede codziennie pić pokrzywę bo belissę mam już na wykończeniu...

[motylek1007]

Napisane przez astra85

i znowu czuje sie przy Was taka stara, Wy zaczynacie liceum ,studia, a ja juz to mam za soba

ja studia tez mam za sobą i nie czuje sie staro

Napisane przez Jagoda90

Dziewczyny, załapałam doła....
miałam iść szukać stażu, wchodzę na stronę PUPa do mnie, a tam jest napisane, że nie przyjmują tych zgłoszeń o staż póki, co...jutro pójdę dowiedzieć się, co i jak i do kiedy...czuje się fatalnie, nie chcę siedzieć w domu...chciałam iść do jakiegoś urzędu czy cos, żeby później ładnie mi wyglądało w cv, a tu takie coś

idz sie lepiej zapytaj, bo na stronie nie zawsze jest wszystko aktualne...chociaz na koncu roku jest kłopot ze stażami bo nie mają juz kasy, ale zapytaj, moze będą miłe i odp

[astra85]

Napisane przez motylek1007

ja studia tez mam za sobą i nie czuje sie staro

pewnie to nie kwestia metryki tylko podejscia do zycia

[motylek1007]

Napisane przez astra85

pewnie to nie kwestia metryki tylko podejscia do zycia

na pewno, ale co mam sie dołowac czyms czego nie zmienie, lepiej podejsc do tego optymistycznie.
Mogłabym sie użalac ze nie mam jeszcze męza, chociaz większosc dziewczyn w moim wieku ma, nie mam dziecka, chociaz 90% dziewczyn ze studiow/liceum juz ma kilkuletnie, nie mam wlasnego mieszkania i mieszkam nadal (ja stara dupa) z rodzicami, nie zarabiam kokosów i nie stac mnie na wynajem itp, itp, ale zamiast tego wole myslec tak: mam cudownego faceta co mnie kocha, moje zwierzaki, prace (małopłatna, ale zawsze prace), fajne odzywki do wlosow itp i uwierz mi ze lepiej mi sie żyje z podejściem optymistycznym

[Smerfetkaa]

Napisane przez motylek1007

na pewno, ale co mam sie dołowac czyms czego nie zmienie, lepiej podejsc do tego optymistycznie.
Mogłabym sie użalac ze nie mam jeszcze męza, chociaz większosc dziewczyn w moim wieku ma, nie mam dziecka, chociaz 90% dziewczyn ze studiow/liceum juz ma kilkuletnie, nie mam wlasnego mieszkania i mieszkam nadal (ja stara dupa) z rodzicami, nie zarabiam kokosów i nie stac mnie na wynajem itp, itp, ale zamiast tego wole myslec tak: mam cudownego faceta co mnie kocha, moje zwierzaki, prace (małopłatna, ale zawsze prace), fajne odzywki do wlosow itp i uwierz mi ze lepiej mi sie żyje z podejściem optymistycznym

i piękne włosy, godne pozazdroszczenia, o!

[astra85]

Napisane przez motylek1007

na pewno, ale co mam sie dołowac czyms czego nie zmienie, lepiej podejsc do tego optymistycznie.
Mogłabym sie użalac ze nie mam jeszcze męza, chociaz większosc dziewczyn w moim wieku ma, nie mam dziecka, chociaz 90% dziewczyn ze studiow/liceum juz ma kilkuletnie, nie mam wlasnego mieszkania i mieszkam nadal (ja stara dupa) z rodzicami, nie zarabiam kokosów i nie stac mnie na wynajem itp, itp, ale zamiast tego wole myslec tak: mam cudownego faceta co mnie kocha, moje zwierzaki, prace (małopłatna, ale zawsze prace), fajne odzywki do wlosow itp i uwierz mi ze lepiej mi sie żyje z podejściem optymistycznym

jakie masz zwierzaki?koty tak?

[motylek1007]

Napisane przez astra85

jakie masz zwierzaki?koty tak?

nie, mam 2 prosiaki długowłose.
Chcialabym miec psa, ale na razie nie moge sobie na to pozwolic, to sie ciesze że mam w ogóle jakies zwierze

[19agusia91]

Nawet nie nadrabiam, przyznaję się bez bicia.


Blondyno, przyszedł już Lorys! Super, baaaaardzo dziękuję A jaki promienny uśmiech wywołała u mnie karteczka w środku.

Dziewczyny, zmienili mi plan lekcji Mam 3 razy w tygodniu na 9:55, a już o 8:40 chyba będę w szkole I prawie codziennie do 15:05 Ten, który podali wcześniej był lepszy Jednego dnia mam 2 francuskie i dwa angielskie, pod rząd I oczywiście jeszcze nie wiem z ki będę miała w tym roku matematykę, nic nie wiedzą w tej szkole Wiedzą tylko jak kasę wyciągać- komitet 250 zł.



Pomieszałam wczoraj Bingo z Amlą i naftą. ładne mam włosy po tym . A na noc zawiązałam po prostu w baaardzo wysokiego kucyka.i połozyłam go nad głową, na poduszcze.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Aa, i jeszcze ten plan mam tak ułożony, ze ani razu nie kończę wspólnie z TŻ. Chyba będziemy sie widzieć tylko dwa razy w tygodniu W tym jedno spotkanie 30 minutowe, rano, w autobusie do szkoły.

[weegirl]

astra, kurczę, jesteśmy rówieśniczkami i ja też się czuję staro czasami zazdroszczę nastolatkom, szczególnie właśnie 1 września, jak idą wystrojone do szkoły. ehh... to były świetne czasy. teraz nieco przedłużam sobie młodość, będąc wieczną studentką, ale to nie to samo po prostu nienawidzę studiowania, pewnie dlatego tak opornie mi ono idzie

[motylek1007]

ja nie tęsknie za szkołą, te sprawdziany, kartkówki......

[Benek23]

Napisane przez astra85

i znowu czuje sie przy Was taka stara, Wy zaczynacie liceum ,studia, a ja juz to mam za soba

Ja też mam już studia za sobą Przy mnie nie musisz się czuć staro

[astra85]

i jeszcze jak sobie przypomnie ,ze w "latach mlodosci" mialam dlugasne wlosy to mi slabo

[marmotta]

Napisane przez astra85

i znowu czuje sie przy Was taka stara, Wy zaczynacie liceum ,studia, a ja juz to mam za soba

Napisane przez Benek23

Ja też mam już studia za sobą Przy mnie nie musisz się czuć staro

przy mnie też nie

[Benek23]

Napisane przez astra85

i jeszcze jak sobie przypomnie ,ze w "latach mlodosci" mialam dlugasne wlosy to mi slabo

Ja też miałam długie - prawie do pasa A teraz ledwo za ramiona

[motylek1007]

Napisane przez astra85

i jeszcze jak sobie przypomnie ,ze w "latach mlodosci" mialam dlugasne wlosy to mi slabo

dbałas o nie czy mialas olew wtedy na to? bo ja mialam za tyłek i bardzo grube ale myłam tylko szamponem, zero odzywek i suszylam na maxa suszarka

[19agusia91]

Kurde, koleżanki były u dyrektora i się okazało, zę mam teraz matematykę z najgorszą opcją jaka mogłaby być. Złamałam się już całkiem

Dziewczyny, ja mogłabym chodzić do LO dłuuugo, ale do normalnego LO, z normalną atmosferą, a nie do takiego

[astra85]

Napisane przez motylek1007

dbałas o nie czy mialas olew wtedy na to? bo ja mialam za tyłek i bardzo grube ale myłam tylko szamponem, zero odzywek i suszylam na maxa suszarka

dbałam ,po kazdym myciu maseczka pod cieplo lub odzywka, olejowalam rzadko,ale zadnych suszarek itp

[motylek1007]

Napisane przez 19agusia91

Kurde, koleżanki były u dyrektora i się okazało, zę mam teraz matematykę z najgorszą opcją jaka mogłaby być. Złamałam się już całkiem

jak sie wali, to sie wali

Napisane przez astra85

dbałam ,po kazdym myciu maseczka pod cieplo lub odzywka, olejowalam rzadko,ale zadnych suszarek itp

wow, no prosze

Astra mi sie wydaje ze Ty za bardzo wszystkim sie dołujesz kiedys tez taka bylam, albo nawet i gorsza, ale potem spotkalam TZ i sie wiele zmieniło

[Klaudiczka997]

Hej kobitki moje włosy sa dziś w strasznym nastroju i bardzo żle wyglądają pomału zaczynam zastanawiać się nad ścieciem

Wpłaciłam właśnie kase na konto tej ady chorej na raka...mam nadzieje ze uda jej sie zebrac tą sume....

[Jagoda90]

Napisane przez motylek1007

ja studia tez mam za sobą i nie czuje sie staro



idz sie lepiej zapytaj, bo na stronie nie zawsze jest wszystko aktualne...chociaz na koncu roku jest kłopot ze stażami bo nie mają juz kasy, ale zapytaj, moze będą miłe i odp

pójdę jutro, załapałam przez to małego doła....gdybym zarabiała, nawet te 680zł, to miałabym na swoje potrzeby, na dojazdy do TŻ i w ogóle

Napisane przez motylek1007

na pewno, ale co mam sie dołowac czyms czego nie zmienie, lepiej podejsc do tego optymistycznie.
Mogłabym sie użalac ze nie mam jeszcze męza, chociaz większosc dziewczyn w moim wieku ma, nie mam dziecka, chociaz 90% dziewczyn ze studiow/liceum juz ma kilkuletnie, nie mam wlasnego mieszkania i mieszkam nadal (ja stara dupa) z rodzicami, nie zarabiam kokosów i nie stac mnie na wynajem itp, itp, ale zamiast tego wole myslec tak: mam cudownego faceta co mnie kocha, moje zwierzaki, prace (małopłatna, ale zawsze prace), fajne odzywki do wlosow itp i uwierz mi ze lepiej mi sie żyje z podejściem optymistycznym

mnie TŻ nauczył optymistycznego myślenia ( niestety teraz znów jest tak jak kiedyś, przez ten staż ), ale fakt o wiele łatwiej tak się żyje. Teraz mam więcej wiary w siebie dzięki temu, że zdałam maturę, dostałam się na te studia itd.

Napisane przez 19agusia91

Aa, i jeszcze ten plan mam tak ułożony, ze ani razu nie kończę wspólnie z TŻ. Chyba będziemy sie widzieć tylko dwa razy w tygodniu W tym jedno spotkanie 30 minutowe, rano, w autobusie do szkoły.

ja w zeszłym roku szkolnym czasem nie widziałam się z TŻ w ogóle w tygodniu...bo ja do LO, on już studiował, więc Wam i tak jest dobrze a skoro macie zamieszkać razem za rok to teraz musicie to przetrwać



Dziewczyny, nikt nie wie, jak to jest z DOZem? (pisałam kilka postów wcześniej)

[Smerfetkaa]

Napisane przez Jagoda90

Dziewczyny, nikt nie wie, jak to jest z DOZem? (pisałam kilka postów wcześniej)

ja jeszcze nigdy nic tam nie zamawiałam, ale też jestem ciekawa....
więc również czekam na odpowiedź