Offtopowe zapuszczanie cz IV.

[madzienka79]

Napisane przez Anariel

madzienka79 po pierwsze jest zagrozenie dla dziecka bo moje cialo odrzuca ciaze Po drugie ja nie moge rodzic silami bo mam maly badziew w glowie

Nadal odrzuca? ja tak mialam w pierwszych miesiacach, polski ginekolog na poczatku ciazy przepisal mi tabletki na podtrzymanie, nie moglam ich brac dluzej mialam fatalne skutki uboczne, ale Sophie walczyla dzielnie i nadal walczy. Bedzie kawal silnej baby jak mamusia dlatego dziedziczy drugie imie po mnie.
Ja rozumiem ciebie, psychika sie zmienia, ja nagle zaczelam bac sie porodu i zaczelam sie przejmowac takimi roznymi rzeczami z tym zwiazanymi. a jak corcia na USG wszystko ok?

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez 19agusia91

Mi oczywiście znów plan zmienili. Na jeszcze gorzej. Coś czuję, ze czasu naw Wizaż w ogóle nie będę miała

Okazało się, ze na mój fakultet chemiczny będą chodzić 3 osoby, ze mną włącznie. Jeśli nikt nie przybędzie to go odwołają. Jak zdać tę maturę?Normalnie:( świetny ten emot!) W poniedziałek pierwszy sprawdzian, w środę następny, aj loviu maj skól Poza tym, wkurzyłam się dziś na pewną dziewuchę, brrrrr.

Nie nadrabiam Was, nie wiem, chyba będę czytać tylko w weekendy, sobie zrobię subskrypcje tygodniową



Lorys czekoladowy podpasował moim włosom. Nawet ich nie obciązył, ani nic. Tylko szkoda, ze nie pacyhnie jak czekolada

Powiem Wam, ze moja mama pracuje jako nauczycielka i też chciałaby zmienić pracę. Szcególnie, ze u niej w pracy jest mobbing... A każdy się boi to ruszyć. Poza tym, srasznie dużo biurokracji.

Sowją drogą, dali teraz nauczycielom po godiznie dodtakowej na pracę z dzićmi. U nas nauczyciele chcą ją wykorzystywac na 10 lub 11 lekcji. Współczuję im tego, bo wątpie, żeby komuś chciało się czekać tyle czasu po 8 lekcji i siedzieć w szkole do 17.



Przyszedł mój tusz do rzęs nowy, Masterpiece Max, chyba już nigdy go nie zdradzę. Co chwilę zeram w lusterko i podziwiam rzęsy. Lecę czytać lekturę, jeśli mam zamiar wyrobić sie jakoś na poniedziałek. A jak nie to są dobre sreszczenia na ostatnidzwonek.pl

Tez uzywam tego tuszu i mam jeszcze kalorie 2000 tyle, ze ostatnio sobie przyrzeklam kupowac jak najmniej rzeczy testowanych na zwierzetach a MF to robi. Podobno ma byc nagonka i zakaz testow na biednych sierscioszkach ale zanim ten zakaz wejdzie do UE to jeszcze duzo zwierzatek umrze. Ale za to zakupilam placente nie testowana na zwierzetach)

[MerriqueMayfair]

Napisane przez madzienka79

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------



Tez uzywam tego tuszu i mam jeszcze kalorie 2000 tyle, ze ostatnio sobie przyrzeklam kupowac jak najmniej rzeczy testowanych na zwierzetach a MF to robi. Podobno ma byc nagonka i zakaz testow na biednych sierscioszkach ale zanim ten zakaz wejdzie do UE to jeszcze duzo zwierzatek umrze. Ale za to zakupilam placente nie testowana na zwierzetach)

Też staram się unikać kosmetyków testowanych na zwierzętach ale z tuszów Max Factora nie potrafię zrezygnować miałam już 2000 calorie, teraz 4 miesiąc używam Masterpiece'a, i tak zastanawiam się nad jeszcze jakimś

Jestem już na 121 stronie "Ręki mistrza", książka strasznie wciągająca wymieniony tam był obraz Salvadora Dali, musiałąm sprawdzić w necie jak wygląda boski
http://www.dali.yoyo.pl/malarstwo/40.jpg

[Narek]

Napisane przez viki1988

Nie przejmuj sie tylko daj dzide na składowy i mi pomóż

Nie przejmuję się(już ) Na składowy będę wpadać, jak tylko czas znajdę, ale z obecnym planem to ciężko będzie

Napisane przez jyyli

E tam, nie przejmuj się. Ta osoba pewnie chciała się dowartościować cudzym kosztem.

Napisane przez xxxMikixxx

Niektórzy ludzie potrafią być bezczelni, ale jestem pewna że pozazdrościła Ci pięknych, długich włosów

Dzięki, Dziewczyny za wsparcie Co do włosów, to szczerze wątpię, bo dzisiaj w koku byłam, za gorąco i zbyt dużo lekcji na rozpuszczone mohery

Napisane przez viki1988

Kochana ja się uczylam 6 lat niemieckiego i nic nie umiem

U mnie też tak na pewno będzie

Wszystkie 8 minutówki zaliczone, jeżeli jutro nie będę jęczeć z powodu zakwasów, to będzie cud Lecę myć włosy, bo niedługo nowy odcinek House'a!

[aanika]

Napisane przez Magdzia94

Mi Redds tez smakuje ale jabłkowy

Ejj, ty niepełnoletnia jesteś

Napisane przez motylek1007

ja nie lubie ten emotki, bo automatycznie kojarzy mi sie z dzisiejszym pogrzebem na jakim bylam

Ojej, przykro mi

Ja Wam powiem, że nawet lubię swoją szkołę, atmosfera jest miła, klasa jest bardzo fajna (9 lat razem ), część nauczycieli jest naprawdę w porządku, ale oczywiście są wyjątki. Ale czytając to, co tutaj piszecie, to aż strach iść do liceum

[Magdzia94]

Zrob kiedys zdj. tego Twojego kokoa bo chętnie zobaczylabym go.

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez aanika

Ejj, ty niepełnoletnia jesteś

Ojej, przykro mi

Ojej no bylam na wakacjach ze starsza kuzynka i czasem sie ladnie usmiechnelm do niej. To mi dala sprobowac.

[motylek1007]

Aanika dzieki....

dziewczyny, czy odżywkę nivea do brązu moge rozcieńczyc wodą destylowaną zeby zrobic z niej spray?

[dymka]

Napisane przez mOna01

To mój rzęsowy KWC, nie ma lepszego tuszu więc od razu Ci mówię - nie szukaj dalej

Mówicie, że taki dobry?
Ja od paru lat używam Kanebo 38 stopni, bo noszę szkła kontaktowe i jak mi się coś obsypie i do oka wpadnie to jest koszmar ale trochę drogi, a cena MF kusząca

[Anariel]

madzienka79 ja caly czas biore na podtrzymanie a jakises 1,5 miesiaca temu bylam w szpiatlu bo dostalam skurcze Moja malutka na szczescie zdrow-bali sie,ze cos nie tak bo mam bardzo maly brzuch ale zrobili mi USG i wyszlo,ze jet ok. Powinnam byc do tego wszystkiego przyzwyczajona bo z pierwsza ciaza tez tak mialam ale kazda najmniejsza rzecz napawa mnie strachem.

mOna01 a ja oferma nawet nie wiem co to za tusz :P A szukalam czegos dobrego ide poszperac co to za cudo

[blondyna789]

o bosz... mam do nadrobienia 6 stron! hehe fajne te nowe ikonki jak wrócę do domu, to będę nadrabiać, bo właśnie jestem u Tż-a i robimy ogórki w zalewie chili uh.. to do "zobaczenia" za jakieś 1,5h na wizażu

[mOna01]

Napisane przez Narek

Wszystkie 8 minutówki zaliczone, jeżeli jutro nie będę jęczeć z powodu zakwasów, to będzie cud Lecę myć włosy, bo niedługo nowy odcinek House'a!

że co proszę? szósty sezon?

[Anariel]

http://cgi.ebay.co.uk/MAX-FACTOR-MAS...d=p3286.c0.m14 Czy Wy o tych mascarach mowicie??? Maja 6 kolorow itd?

[mOna01]

Napisane przez Anariel

http://cgi.ebay.co.uk/MAX-FACTOR-MAS...d=p3286.c0.m14 Czy Wy o tych mascarach mowicie??? Maja 6 kolorow itd?

Nie, o ten chodzi https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...piece-max.html

[19agusia91]

Napisane przez mOna01

Taaa, liceum u mnie fakultety traktowali mega poważnie, sprawdzali obecność i obecność+oceny z f. wliczała się do oceny z przedmiotu więc ludzie byli wręcz zmuszani żeby tam chodzić, ale m.in. dzięki temu moje LO ma naprawdę dobrą reputację, bardzo wysoką zdawalność matury i wysoki % osób które poszły na studia dzienne




To mój rzęsowy KWC, nie ma lepszego tuszu więc od razu Ci mówię - nie szukaj dalej
Ja zawsze korzystałam z tej strony na j.polskim: http://klp.pl/ trafiała idealnie w tematykę naszych lekcji i gusta polonistki



edit:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=363578 no szlag mnie trafi. Nie można wpisać w wyszukiwarkę "Wypadanie włosów", no nie można

Nie można, bo po co :P

Ja nie wiem co zrobię jak nie będę miała tych fakultetów.

A na ile Ci starcza? wiem, wiem, powinno się wymieniać co 3 miesiące, ale ja zawsze używam talk długo jak się da

Napisane przez MerriqueMayfair

Też staram się unikać kosmetyków testowanych na zwierzętach ale z tuszów Max Factora nie potrafię zrezygnować miałam już 2000 calorie, teraz 4 miesiąc używam Masterpiece'a, i tak zastanawiam się nad jeszcze jakimś

Jestem już na 121 stronie "Ręki mistrza", książka strasznie wciągająca wymieniony tam był obraz Salvadora Dali, musiałąm sprawdzić w necie jak wygląda boski
http://www.dali.yoyo.pl/malarstwo/40.jpg

A mi "Teściowa" pożyczyła kiedyś tę książkę, ale w ogóle nie wciągnęła mnie. Ogólnie, nie przepadam za książkami tego autora. Za to uwielbiam Cobena

Napisane przez Narek

Wszystkie 8 minutówki zaliczone, jeżeli jutro nie będę jęczeć z powodu zakwasów, to będzie cud Lecę myć włosy, bo niedługo nowy odcinek House'a!

6 sezon dopiero 21 września!

Napisane przez motylek1007

Aanika dzieki....

dziewczyny, czy odżywkę nivea do brązu moge rozcieńczyc wodą destylowaną zeby zrobic z niej spray?

Mówisz o tej z filtrami? Jeśli tak , to ja ja tak rozpuściłam. Ale w Lilliputzie. Myślę,ze z wodą też będzie ok.

Napisane przez Anariel

http://cgi.ebay.co.uk/MAX-FACTOR-MAS...d=p3286.c0.m14 Czy Wy o tych mascarach mowicie??? Maja 6 kolorow itd?

http://merlin.pl/Max-Factor-Masterpi...19,597202.html

Ja mam taką.

Jużma dośc zadań domowych, kurczę,

[Anariel]

Dzieki

[mOna01]

Napisane przez 19agusia91

Nie można, bo po co :P

Ja nie wiem co zrobię jak nie będę miała tych fakultetów.


6 sezon dopiero 21 września!

Ja nie chodziłam na żaden fakultet, przygotowywałam się sama + korki z matmy, zdałam dobrze ale fakultety bardzo dużo dają, to fakt.

21 września dzień przed moimi 20 urodzinami = poprawką z finansów no giiiiiiiiiit jest

[19agusia91]

Napisane przez mOna01

Ja nie chodziłam na żaden fakultet, przygotowywałam się sama + korki z matmy, zdałam dobrze ale fakultety bardzo dużo dają, to fakt.

21 września dzień przed moimi 20 urodzinami = poprawką z finansów no giiiiiiiiiit jest

Sama przygotowuję się z biologii. Ale chemię to jednak, dużo trzeba wytłumaczyć.



Będzie dobrze
Ja w dzień mojej osiemnastki bedę miała ogromny sprawdzian z pozytywizmu

[madzienka79]

Napisane przez Anariel

Dzieki

U nas w sklepach stacjonarnych "chodza" po 9 funtow z kawalkiem.

[Anariel]

Hhehhee dzieki wielkie

[Jagoda90]

Napisane przez mOna01

Taaa, liceum u mnie fakultety traktowali mega poważnie, sprawdzali obecność i obecność+oceny z f. wliczała się do oceny z przedmiotu więc ludzie byli wręcz zmuszani żeby tam chodzić, ale m.in. dzięki temu moje LO ma naprawdę dobrą reputację, bardzo wysoką zdawalność matury i wysoki % osób które poszły na studia dzienne

.,nie uważam, że studia zaoczne są gorsze....tzn. wiadomo, że zależy na jakiej uczelni dla mnie nie jest sztuką iść na dzienne tylko dlatego, że być na dziennych....
wybrałam zaoczne, bo wolę takie i na takie chciałam iść



Szukałam dzisiaj Petrole...byłam z 7 aptekach i nigdzie nie było, albo zobaczyłam taką minę
kurde, oburzyło mnie to

[MerriqueMayfair]

U mnie fakultety są obowiązkowe wliczają się do oceny z przedmiotu i wogóle teraz w trzeciej klasie mam 4 tygodniowo, dwa we wtorki i dwa w piątki, będzie rzeź

A co do Kinga to uwielbiam takie klimaty Anne Rice, Stephen King, Dean Koontz

[evullka]

U mnie dzisiaj dzien mierzenia wloskow.. a nie odzywam sie z TZ.. i kto mi teraz zmierzy A jestem ciekawa czy znow urosly 1cm w tydzien

[mOna01]

Napisane przez 19agusia91

Sama przygotowuję się z biologii. Ale chemię to jednak, dużo trzeba wytłumaczyć.



Będzie dobrze
Ja w dzień mojej osiemnastki bedę miała ogromny sprawdzian z pozytywizmu

Tak, biologii można się uczyć samemu a chemię ktoś musi wytłumaczyć, ja zdawałam geografię - uczyłam się sama, i matmę - a tego nie potrafię uczyć się sama, muszę mieć kogoś żeby mnie uczył. Tak to już jest

Napisane przez Jagoda90

.,nie uważam, że studia zaoczne są gorsze....tzn. wiadomo, że zależy na jakiej uczelni dla mnie nie jest sztuką iść na dzienne tylko dlatego, że być na dziennych....
wybrałam zaoczne, bo wolę takie i na takie chciałam iść

Ja też nie uważam że są gorsze, ale wyznacznikiem poziomu liceum w mojej okolicy jest procent przyjętych na dzienne. Nie sztuką to jest dostać się na zaoczne, dlatego ich nie biorą pod uwagę w tych statystykach Powtarzam, że moim zdaniem nie są gorsze, wiele osób wybiera je z konkretnych powodów a nie tylko dlatego że na dzienne nie mieli szans. Sama bym poszła na zaoczne ale 1. nie wyrobiłabym z kasą 2. nie uśmiechało mi się iść do pracy po liceum (Biedronka? ) 3. dzienne to jednak dzienne, inny klimat

[19agusia91]

Napisane przez evullka

U mnie dzisiaj dzien mierzenia wloskow.. a nie odzywam sie z TZ.. i kto mi teraz zmierzy A jestem ciekawa czy znow urosly 1cm w tydzien

A czemu się nie odzywacie?

Napisane przez mOna01

Tak, biologii można się uczyć samemu a chemię ktoś musi wytłumaczyć, ja zdawałam geografię - uczyłam się sama, i matmę - a tego nie potrafię uczyć się sama, muszę mieć kogoś żeby mnie uczył. Tak to już jest

Mój TŻ to jest takim Geniuszem moim zdaniem. Gdyby nie był tak leniwy to pewnie wygrywałby wszystkie olimpiady matematyczne. Ale On wie co chce robic w życiu i robi wszytskio, zeby to osiągnąć, nie pakuje się w nic poza tym.






Wiecie co? Mam teorię na temat tych bab, które zkładają nowy temat, nie przeszukując forum. Wiedzą, że nas to wkurza i myślą, ze jak się zdnerwujemy to nam wszytkie włosy z tej złości wypadną!

[Jagoda90]

Napisane przez mOna01

Ja też nie uważam że są gorsze, ale wyznacznikiem poziomu liceum w mojej okolicy jest procent przyjętych na dzienne. Nie sztuką to jest dostać się na zaoczne, dlatego ich nie biorą pod uwagę w tych statystykach Powtarzam, że moim zdaniem nie są gorsze, wiele osób wybiera je z konkretnych powodów a nie tylko dlatego że na dzienne nie mieli szans. Sama bym poszła na zaoczne ale 1. nie wyrobiłabym z kasą 2. nie uśmiechało mi się iść do pracy po liceum (Biedronka? ) 3. dzienne to jednak dzienne, inny klimat

1. można zarobić/odłożyć
2. praca nie hańbi, a pieniądze nie śmierdzą...a po liceum można mieć pracę nie tylko w 'biedronce', można iść na staż, a poza tym po 5 latach jest coś w CV
3. hm klimat...ja uważam, że też trzeba dorosnąć, a nie tylko cieszyć się tym, że będzie można sobie mieszkać na koszt rodziców do 25 roku życia, a poza tym, tak jak ja pisałam, będę miała 2,5 dnia w tygodniu ( co tydzień) , uważam, że to dużo, mam 80% materiału, a te 20% to jakieś zupełnie mi niepotrzebne na moim kierunku godziny z przedmiotów takich, jak filozofia itd. a do tego mogę pracować i mieć kasę.

[madzienka79]

Napisane przez Jagoda90

1. można zarobić/odłożyć
2. praca nie hańbi, a pieniądze nie śmierdzą...a po liceum można mieć pracę nie tylko w 'biedronce', można iść na staż, a poza tym po 5 latach jest coś w CV
3. hm klimat...ja uważam, że też trzeba dorosnąć, a nie tylko cieszyć się tym, że będzie można sobie mieszkać na koszt rodziców do 25 roku życia, a poza tym, tak jak ja pisałam, będę miała 2,5 dnia w tygodniu ( co tydzień) , uważam, że to dużo, mam 80% materiału, a te 20% to jakieś zupełnie mi niepotrzebne na moim kierunku godziny z przedmiotów takich, jak filozofia itd. a do tego mogę pracować i mieć kasę.

Wg mnie niewazne, czy dzienne czy zaoczne czy wieczorowe, wazne, ze ludzie moga i chca sie uczyc. Mnie w L.O nie bylo stac nawet na ksiazki musialam dorabiac w weekendy, rodzice nie dali mi pieniedzy na nic, a od 13-ego roku zycia tak naprawde utrzymuje sie sama.
Jagoda masz racje.
Jak dla mnie zaden wstyd. znam duzo osob po L.O zaocznym czy wieczorowym co prowadza teraz wlasne "interesy" i swietnie im sie powodzi, wciaz zdobywaja nowe doswiadczenie, szkola sie. Moja kolezanka po technikum i studiach marketingowych pracuje w Biedronce i cieszy sie, ze dostala w ogole jakas prace.

[mOna01]

Napisane przez Jagoda90

1. można zarobić/odłożyć
2. praca nie hańbi, a pieniądze nie śmierdzą...a po liceum można mieć pracę nie tylko w 'biedronce', można iść na staż, a poza tym po 5 latach jest coś w CV
3. hm klimat...ja uważam, że też trzeba dorosnąć, a nie tylko cieszyć się tym, że będzie można sobie mieszkać na koszt rodziców do 25 roku życia, a poza tym, tak jak ja pisałam, będę miała 2,5 dnia w tygodniu ( co tydzień) , uważam, że to dużo, mam 80% materiału, a te 20% to jakieś zupełnie mi niepotrzebne na moim kierunku godziny z przedmiotów takich, jak filozofia itd. a do tego mogę pracować i mieć kasę.

Staże są minimalnie płatne, poza tym np w mojej miejscowości ciężko by było o staż więc i tak musiałabym mieszkać we Wrocławiu, czyli na miesiąc 500zł za szkołę, plus conajmniej 500zł za mieszkanie, a do tego jeszcze trzeba coś zjeść, ubrać się, kupić miesięczny. Owszem są miejsca gdzie zarobisz 1500zł po liceum ale nie masz życia, 5 dni w tygodniu w pracy a na weekend nauka. Przychodzi do sesji i wtedy zaoczni płaczą, bo nie mają czasu się uczyć kiedy w weekend mają po 6 zaliczeń, a często muszą siedzieć na uczelni po 12 godzin.
W tym przypadku praca + zaoczne nie daje nic poza wpisem do cv, a trzeba mieć szczęście żeby ten wpis był wartościowy. Mówisz staż, ok, dostaniesz 500-600zł i i tak 1000 musisz wziąć od rodziców. A za 1000 to ja się już we Wrocławiu mogę utrzymać.

Powiedziałam od razu że nie mam nic do zaocznych i jeśli ktoś podjął taką decyzję to jego sprawa. To nie jest żaden wstyd, żadna hańba, dla niektórych studia zaoczne to najlepsza albo jedyna opcja. Ale nie wszyscy chcą i muszą płacić za naukę. Nie chcę się kłócić więc kończę temat

[motylek1007]

Napisane przez Jagoda90

ja uważam, że też trzeba dorosnąć, a nie tylko cieszyć się tym, że będzie można sobie mieszkać na koszt rodziców do 25 roku życia

to żes po mnie pojechala teraz

bylam na dziennych i na zaocznych i z moich obserwacji wynika ze na dziennych jednak w wiekszkosci wykladowcy bardziej sie przykladaja na tlumaczenie czegos, wiadomo wiecej jest godzin.
Na zaocznych siedzi sie na tyłku od 8 do 19, przy czym moj mozg srednio o 13 juz sie wyłączał i czesto profesorowie podaja zakres do przerobienia w domu, godziny sa okrojone i duzo rzeczy trzeba samemu pojąć/zrobic.
Tyle z moich obserwacji

[Jagoda90]

Napisane przez mOna01

Staże są minimalnie płatne, poza tym np w mojej miejscowości ciężko by było o staż więc i tak musiałabym mieszkać we Wrocławiu, czyli na miesiąc 500zł za szkołę, plus conajmniej 500zł za mieszkanie, a do tego jeszcze trzeba coś zjeść, ubrać się, kupić miesięczny. Owszem są miejsca gdzie zarobisz 1500zł po liceum ale nie masz życia, 5 dni w tygodniu w pracy a na weekend nauka. Przychodzi do sesji i wtedy zaoczni płaczą, bo nie mają czasu się uczyć kiedy w weekend mają po 6 zaliczeń, a często muszą siedzieć na uczelni po 12 godzin.
W tym przypadku praca + zaoczne nie daje nic poza wpisem do cv, a trzeba mieć szczęście żeby ten wpis był wartościowy. Mówisz staż, ok, dostaniesz 500-600zł i i tak 1000 musisz wziąć od rodziców. A za 1000 to ja się już we Wrocławiu mogę utrzymać.

Powiedziałam od razu że nie mam nic do zaocznych i jeśli ktoś podjął taką decyzję to jego sprawa. To nie jest żaden wstyd, żadna hańba, dla niektórych studia zaoczne to najlepsza albo jedyna opcja. Ale nie wszyscy chcą i muszą płacić za naukę. Nie chcę się kłócić więc kończę temat

według mnie nie trzeba od razu się wyprowadzać, tylko można mieć kasę dla siebie i na swoje wydatki.
Dla mnie moje zaoczne nie są hańbą, a wręcz przeciwnie, dla mnie istotne jest to, że idę na studia na Uniwersytet.

Napisane przez motylek1007

to żes po mnie pojechala teraz

bylam na dziennych i na zaocznych i z moich obserwacji wynika ze na dziennych jednak w wiekszkosci wykladowcy bardziej sie przykladaja na tlumaczenie czegos, wiadomo wiecej jest godzin.
Na zaocznych siedzi sie na tyłku od 8 do 19, przy czym moj mozg srednio o 13 juz sie wyłączał i czesto profesorowie podaja zakres do przerobienia w domu, godziny sa okrojone i duzo rzeczy trzeba samemu pojąć/zrobic.
Tyle z moich obserwacji

wiesz o co mi chodzi
zależy na jaki uniwerek się chodzi, wiem, że u mnie otwarcie mówią, że powinniśmy walczyć o swoje itd, chćby o te o lepsze sale itp, bo to zaoczni płacą, utrzymują uczelnię.


Mój TŻ chodzi na ten sam kierunek na który idę. Na zaoczne. Odkąd zaczął pracę ma drugi wynik na roku, włączając w to dziennych. Nie narzeka na to, że coś musi sam, czy czegoś nie tłumaczą. Widać da się i jego znajomi też ' nie płaczą 'w czasie sesji.

Ok. Koniec tematu

[Soleilka]

Wymyłam włoski właśnie Radicalem, jestem ciekawa efektu :P W ogóle wczoraj babcia miała imieniny, impreza w sobote, myślicie ze dobrym prezentem bylby caly zestaw tego radicalu? tzn odzywka, szampon i mgielka. Babcia skarzy sie na wypadanie wlosow i nie wiem czy wypada dac jej cos takiego ;P

[mOna01]

Napisane przez Jagoda90

według mnie nie trzeba od razu się wyprowadzać, tylko można mieć kasę dla siebie i na swoje wydatki.
Dla mnie moje zaoczne nie są hańbą, a wręcz przeciwnie, dla mnie istotne jest to, że idę na studia na Uniwersytet.



wiesz o co mi chodzi
zależy na jaki uniwerek się chodzi, wiem, że u mnie otwarcie mówia, że powinniśmy walczyć o swoje itd, o lepsze sale itp, bo to my ją utrzymujemy.

Mój TŻ chodzi na ten sam kierunek na który idę. Na zaoczne. Odkąd zaczął pracę ma drugi wynik na roku, włączając w to dziennych. Nie narzeka na to, że coś musi sam, czy czegoś nie tłumaczą. Widać da się i jego znajomi też ' nie płaczą 'w czasie sesji.

Widocznie masz to szczęście że nie musisz się wyprowadzać. Co innego kiedy mieszka się w mieście uniwersyteckim a co innego na zadupiu z którego wszędzie jest daleko.
Co do TŻta - oczywiście że się da, przecież zaoczni też kończą studia i jak sama podkreśliłaś, wy utrzymujecie uczelnię, więc wniosek nasuwa się sam Są osoby bardzo zdolne na wszystkich typach studiów, wystarczy mieć dużo cierpliwości i silnej woli. Mimo wszystko jednak nie oddałabym wolnych weekendów, wysypiania się kiedy mam zajęcia na późniejszą godzinę. Nie wszyscy chcą jak to mówisz "dorastać" po liceum, pracować, w weekendy studiować i być stuprocentowym odpowiedzialnym dorosłym człowiekiem. Uwielbiam to że mogę sobie pozwolić na odrobinę beztroski i wolności, że niewiele rzeczy MUSZĘ robić, np iść do pracy czy siedzieć 2 dni uwięziona na uczelni. Nie spieszy mi się do tego, na to przyjdzie czas, a ja na razie wolę cieszyć się życiem

Ja też już ucinam, offtop okropny, nawet jak na nasz wątek :P



Natarłam się w końcu porządnie Capitavitem, ale on śmierdzi... Muszę go zużyć w końcu a kokosek mi się kończy

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez Soleilka

Wymyłam włoski właśnie Radicalem, jestem ciekawa efektu :P W ogóle wczoraj babcia miała imieniny, impreza w sobote, myślicie ze dobrym prezentem bylby caly zestaw tego radicalu? tzn odzywka, szampon i mgielka. Babcia skarzy sie na wypadanie wlosow i nie wiem czy wypada dac jej cos takiego ;P

Jasne chociaż mi Radical w ogóle nie przypasował. Ale jako prezent dla babci moim zdaniem - super