jak znaleźć siłe na walke z rakiem

[mOna01]

Napisane przez kasandra82

Dziewczyny według mnie najpiękniejszą muzyką chwytajacą za serce i która najbardziej zapadła mi w pamięć jest "River flows in you" http://www.youtube.com/watch?v=ZOqUFqF_ZwM. Według mnie pasowałaby do filmiku, ale to tylko moje skromne zdanie

Piękna piosenka (choć dla mnie żadna nie dorówna Kaczmarkowi i "Evening") ale ta sama sytuacja co z Kaczmarkiem - prawa autorskie!

[Ratatuj]

Napisane przez Fresa

To się porobiło...


Dlaczego uważasz, że bezduszni? na blogu wciąż nie ma żadnego dokumentu medycznego potwierdzającego chorobę, Ada pytania na ten temat też skutecznie ignoruje...

...zgadzam się z Fresą,na wątku życie tętni.Na blogu natomiast jest chłodno.Jest to opinia kilku moich znajomych którym podałam linki i tu i tam.
Moim zdaniem mało wpisów jest na blogu.Powinien być Madziu wpis,że udzielasz się na forum i znalazłaś tu ludzi którzy tak mocno Cię wspierają i walczą i każdą pomoc dla Ciebie.
Ludzie mają różny stopień wrażliwości dlatego jedni reagują bardzo empatycznie inni nie ale tego nie zmienimy

Nadal mocno trzymam kciuki i wierzę w sukces całej akcji

[Fresa]

Napisane przez Marilyn

Dziewczyny wersja Ady wydaje mi się być lepsiejsza Ale ta ostatnia Staśka też jest fajna - tylko błagam "chemioterapiĘ"

Zgadam sięz Fresą, że na blogu musi się pojawić jakiś dokument potwierdzajacy chorobę - mnie dużo osób pyta, czy na pewno Adriana jest chora...

Co do Wizażanki, która wyraziła swoją opinię - cóż, każdy ma prawo powiedzieć co myśli, nikt nie ma OBOWIĄZKU pomagania. Nieszczęśliwy był tylko tekst o SPAMIE.

A znieczulica jest coraz większa to na pewno, mało tego - przyznam, że sama nigdy nie odpowiadałam na żadne apele, które dostawałam na maila. Dlatego tak ważne jest ściśnięcie za serce potencjalnego widza/"czytacza"

Co do praw autorskich - pierwszy film miał niespełna minutę - czy to czasem nie jest tak, że do 30 sekund można wykorzystać fragment każdego utworu bez zgody autora/kompozytora?

Ta muzyka Chopina nie pasuje moim zdaniem, może dałoby sie skompilować coś z dwóch kawałków?

Napisane przez Marilyn

Dziewczyny, ale nie dziwcie się ludziom, że w pierwszym odruchu nie wierzą w takie historie.Chcecie mi powiedziec, że Wy co miesiąc pół wypłaty przeznaczacie na chore dzieci i pomoc ubogim?


Zanim ktoś sięgnie do swojego portfela musi mieć serio powód. Albo współczucie, albo strach albo wyrzuty sumienia, że komuś tam kiedyś nie pomógł a mógł...

Napisane przez Ratatuj

...zgadzam się z Fresą,na wątku życie tętni.Na blogu natomiast jest chłodno.Jest to opinia kilku moich znajomych którym podałam linki i tu i tam.
Moim zdaniem mało wpisów jest na blogu.Powinien być Madziu wpis,że udzielasz się na forum i znalazłaś tu ludzi którzy tak mocno Cię wspierają i walczą i każdą pomoc dla Ciebie.
Ludzie mają różny stopień wrażliwości dlatego jedni reagują bardzo empatycznie inni nie ale tego nie zmienimy

Nadal mocno trzymam kciuki i wierzę w sukces całej akcji

Ado
Dlaczego ignorujesz pytania dotyczące dokumentacji medycznej, umiejscowienia jej na blogu oraz linka do tego wątku?

[kasandra82]

Napisane przez mOna01

Piękna piosenka (choć dla mnie żadna nie dorówna Kaczmarkowi i "Evening") ale ta sama sytuacja co z Kaczmarkiem - prawa autorskie!

Słuchajcie dziewczyny, co do tych praw autorskich to nie jestem taka pewna. Mam parę filmikow na You Tube, do których jako podkład wrzuciłam znane utwory i nic sie nie stało Nikt mi nie usunął filmu ani muzyki. Codziennie oglądam różne filmy ze znanymi piosenkami i one także nie są usuwane. Szczerze, to gdyby z tego względu mieli nie przyjmować filmów na You Tube to by on świecił dzisiaj pustkami. Dlatego uważam że warto wrzucić film Ady z muzyką z "Evening" lub "River flows in you", bo ta muzyka rozkrusza kamienne serca Warto spróbować, najwyżej YT wyrzuci muzykę i wtedy się ją zmieni na inną.
Chodzi o życie Ady, trzeba wszystkiego spróbować.

[Wenila]

no dokładnie. Nie dziwię się, ze ludzie nie dowierzają bo to forum jest słabo rozbudowane. Szczerze; gdyby nie to, że całą historię śledzę już od kilku miesięcy na tym forum to blog nie zaciekawił by mnie i nie czytałabym. Może to zabrzmieć dziwnie, ale naprawdę co chwilę dostaję info o tym, ze ktoś potrzebuje pomocy, ale ja mam bardzo ograniczone możliwości.

Ten wątek jest naprawdę super...bo rozwijał się dosyć długo. Dla mnie jest wiarygodny...blog nie (obiektywnie patrząc)

Dlatego rada; ROZBUDOWA !! tym bardziej, ze jest już bardzo popularny.
Brakuje dokumentacji medycznej (w tym jakieś zdjęcia USG jeśli są), jakaś galeria zdjęć, i więcej wpisów z życia codziennego!!
ps; błagam nie linczujcie za ten wpis...

[Fresa]

Napisane przez Wenila

no dokładnie. Nie dziwię się, ze ludzie nie dowierzają bo to forum jest słabo rozbudowane. Szczerze; gdyby nie to, że całą historię śledzę już od kilku miesięcy na tym forum to blog nie zaciekawił by mnie i nie czytałabym. Może to zabrzmieć dziwnie, ale naprawdę co chwilę dostaję info o tym, ze ktoś potrzebuje pomocy, ale ja mam bardzo ograniczone możliwości.

Ten wątek jest naprawdę super...bo rozwijał się dosyć długo. Dla mnie jest wiarygodny...blog nie (obiektywnie patrząc)

Dlatego rada; ROZBUDOWA !! tym bardziej, ze jest już bardzo popularny.
Brakuje dokumentacji medycznej (w tym jakieś zdjęcia USG jeśli są), jakaś galeria zdjęć, i więcej wpisów z życia codziennego!!
ps; błagam nie linczujcie za ten wpis...

Spokojnie, nikt nie będzie Cię linczował. Wątpliwości to naturalna sprawa zwłaszcza, gdy brak jakiejkolwiek dokumentacji medycznej na blogu, który działa już od ponad 3 tygodni. Takie skany powinny się tam znaleźć od razu.

[Marilyn]

Napisane przez Wenila

no dokładnie. Nie dziwię się, ze ludzie nie dowierzają bo to forum jest słabo rozbudowane. Szczerze; gdyby nie to, że całą historię śledzę już od kilku miesięcy na tym forum to blog nie zaciekawił by mnie i nie czytałabym. Może to zabrzmieć dziwnie, ale naprawdę co chwilę dostaję info o tym, ze ktoś potrzebuje pomocy, ale ja mam bardzo ograniczone możliwości.

Ten wątek jest naprawdę super...bo rozwijał się dosyć długo. Dla mnie jest wiarygodny...blog nie (obiektywnie patrząc)

Dlatego rada; ROZBUDOWA !! tym bardziej, ze jest już bardzo popularny.
Brakuje dokumentacji medycznej (w tym jakieś zdjęcia USG jeśli są), jakaś galeria zdjęć, i więcej wpisów z życia codziennego!!
ps; błagam nie linczujcie za ten wpis...

Nikt Cię nie będzie linczował.

Moim zdaniem - zdjęcie guza, diagnoza + odmowa pokrycia kosztów przez NFZ ( ludzie muszą wiedzieć dlaczego zbieramy te pieniądze, że to jedyna szansa) to dokumnety, które uwiarygodnią opowieść Adriany w oczcach kogoś kto nie śledził historii w wątku albo mu się nie chce poświęcic kilku godzin na czytanie.

Dziewczyny - dziś chciałabym rozdać kilku osobom ulotki z informacją o Adzie, ale dotąd nie dostałam ich, jedynie plakat był w wątku. Do kogo mogę się zwrócić na PW?

[mOna01]

Napisane przez Wenila

no dokładnie. Nie dziwię się, ze ludzie nie dowierzają bo to forum jest słabo rozbudowane. Szczerze; gdyby nie to, że całą historię śledzę już od kilku miesięcy na tym forum to blog nie zaciekawił by mnie i nie czytałabym. Może to zabrzmieć dziwnie, ale naprawdę co chwilę dostaję info o tym, ze ktoś potrzebuje pomocy, ale ja mam bardzo ograniczone możliwości.

Ten wątek jest naprawdę super...bo rozwijał się dosyć długo. Dla mnie jest wiarygodny...blog nie (obiektywnie patrząc)

Dlatego rada; ROZBUDOWA !! tym bardziej, ze jest już bardzo popularny.
Brakuje dokumentacji medycznej (w tym jakieś zdjęcia USG jeśli są), jakaś galeria zdjęć, i więcej wpisów z życia codziennego!!
ps; błagam nie linczujcie za ten wpis...

Ja nie linczuję a popieram.
1. Link do wątku
2. Dokumentacja medyczna (OBOWIĄZKOWO)
2. Więcej wpisów i zdjęć
3. Wystrój bloga też niezbyt zachęcający jest prawdę mówiąc... Zbyt chaotyczny i amatorski, dlatego ludzie mogą nie dowierzać

[Fresa]

Napisane przez Marilyn

Nikt Cię nie będzie linczował.

Moim zdaniem - zdjęcie guza, diagnoza + odmowa pokrycia kosztów przez NFZ ( ludzie muszą wiedzieć dlaczego zbieramy te pieniądze, że to jedyna szansa) to dokumnety, które uwiarygodnią opowieść Adriany w oczcach kogoś kto nie śledził historii w wątku albo mu się nie chce poświęcic kilku godzin na czytanie.

Dziewczyny - dziś chciałabym rozdać kilku osobom ulotki z informacją o Adzie, ale dotąd nie dostałam ich, jedynie plakat był w wątku. Do kogo mogę się zwrócić na PW?

W wątku też nie było żadnych dokumentów a blog to najbardziej odpowiednie miejsce do ich zamieszczenia


Odnośnie ulotek, to myślę, że można plakat wydrukować w mniejszym formacie i rozdawać do ręki.

[TOMORROW]

Napisane przez Marilyn

Dziewczyny - dziś chciałabym rozdać kilku osobom ulotki z informacją o Adzie, ale dotąd nie dostałam ich, jedynie plakat był w wątku. Do kogo mogę się zwrócić na PW?

na ulotce było to co na plakacie, tylko w jpeg, o ile się nie mylę

[Fresa]

Napisane przez mOna01

Ja nie linczuję a popieram.
1. Link do wątku
2. Dokumentacja medyczna (OBOWIĄZKOWO)
2. Więcej wpisów i zdjęć
3. Wystrój bloga też niezbyt zachęcający jest prawdę mówiąc... Zbyt chaotyczny i amatorski, dlatego ludzie mogą nie dowierzać

Odnośnie szaty graficznej bloga to mi się akurat podoba, nie potrzeba żadnych niepotrzebny ozdobników, które tylko by rozpraszały.
Jedynie czego brakuje to ta dokumentacja i link do tego wątku.

[madzia.a]

Napisane przez Fresa

To się porobiło...


Dlaczego uważasz, że bezduszni? na blogu wciąż nie ma żadnego dokumentu medycznego potwierdzającego chorobę, Ada pytania na ten temat też skutecznie ignoruje...

Fresa, ty oczekujesz ode mnie żebym wkleiła swoją dokumentacje choroby na blog? Ty chyba żartujesz!!! Takie dokumenty są tajne i nie pokazuje się ich publicznie. A może chciałabyś zobaczyć jeszcze ksero dowodu osobistego?
Aby dostać się do fundacji, musiałam pokazać wszelkie dokumenty świadczące o mojej chorobie. Czy to nie wystarczy?

[mOna01]

Napisane przez madzia.a

Fresa, ty oczekujesz ode mnie żebym wkleiła swoją dokumentacje choroby na blog? Ty chyba żartujesz!!! Takie dokumenty są tajne i nie pokazuje się ich publicznie. A może chciałabyś zobaczyć jeszcze ksero dowodu osobistego?
Aby dostać się do fundacji, musiałam pokazać wszelkie dokumenty świadczące o mojej chorobie. Czy to nie wystarczy?

Ada, ale zrozum ludzi. Na stronie fundacji nie ma Ciebie nigdzie wymienionej, nie ma żadnego potwierdzenia że to jest konto fundacji a nie jakieś prywatne. Ludzie nie mają dowodu że jesteś chora i współpracujesz z fundacją. Nie masz nikogo medialnego za sobą, nie byłaś w tv, jedyne strony www o Tobie to ten wątek i blog. Oczekujesz bardzo wiele od tysięcy ludzi a uważasz że Ci powinni uwierzyć na słowo.

[Fresa]

Napisane przez madzia.a

Fresa, ty oczekujesz ode mnie żebym wkleiła swoją dokumentacje choroby na blog? Ty chyba żartujesz!!! Takie dokumenty są tajne i nie pokazuje się ich publicznie. A może chciałabyś zobaczyć jeszcze ksero dowodu osobistego?
Aby dostać się do fundacji, musiałam pokazać wszelkie dokumenty świadczące o mojej chorobie. Czy to nie wystarczy?

Ado
Na innych blogach i stronach tego typu jest dokumentacja medyczna - skany.
Pierwszy z brzegu link:
http://julinek.blox.pl/strony/dokument.html

Takich osób, które uważają, że dokumentacja Twojej choroby powinna być na blogu jest więcej, poczytaj wątek.

[madzia.a]

Napisane przez Marilyn

Nikt Cię nie będzie linczował.

Moim zdaniem - zdjęcie guza, diagnoza + odmowa pokrycia kosztów przez NFZ ( ludzie muszą wiedzieć dlaczego zbieramy te pieniądze, że to jedyna szansa) to dokumnety, które uwiarygodnią opowieść Adriany w oczcach kogoś kto nie śledził historii w wątku albo mu się nie chce poświęcic kilku godzin na czytanie.

Zdjęcie guza? A ty myślisz, ze na zdjęciu ty tego guza zobaczysz? Nawet nie będziesz wiedziała gdzie jest guz, a gdzie kręgi. Przypominam, ze ja nie zbieram tylko i wyłącznie na operacje ale również na dalsze leczenie oraz długotrwałą rehabilitacje!!!!

[Fresa]

Napisane przez mOna01

Ada, ale zrozum ludzi. Na stronie fundacji nie ma Ciebie nigdzie wymienionej, nie ma żadnego potwierdzenia że to jest konto fundacji a nie jakieś prywatne. Ludzie nie mają dowodu że jesteś chora i współpracujesz z fundacją. Nie masz nikogo medialnego za sobą, nie byłaś w tv, jedyne strony www o Tobie to ten wątek i blog. Oczekujesz bardzo wiele od tysięcy ludzi a uważasz że Ci powinni uwierzyć na słowo.

Po ostatnich poście Ady jest mi bardzo przykro, bo angażowałam się w sprawę Ady od początku tego wątku.

[santos]

Napisane przez Wenila

no dokładnie. Nie dziwię się, ze ludzie nie dowierzają bo to forum jest słabo rozbudowane. Szczerze; gdyby nie to, że całą historię śledzę już od kilku miesięcy na tym forum to blog nie zaciekawił by mnie i nie czytałabym. Może to zabrzmieć dziwnie, ale naprawdę co chwilę dostaję info o tym, ze ktoś potrzebuje pomocy, ale ja mam bardzo ograniczone możliwości.

Ten wątek jest naprawdę super...bo rozwijał się dosyć długo. Dla mnie jest wiarygodny...blog nie (obiektywnie patrząc)

Dlatego rada; ROZBUDOWA !! tym bardziej, ze jest już bardzo popularny.
Brakuje dokumentacji medycznej (w tym jakieś zdjęcia USG jeśli są), jakaś galeria zdjęć, i więcej wpisów z życia codziennego!!
ps; błagam nie linczujcie za ten wpis...

: eeek: Po kiego grzyba ci zdjecia USG Ady???!!!! Naprawde masz ochote przejrzec sobie galerie zdjec RAKA??!!! I co??? Patrzysz "ooo tu guzek" " ooo tam guzek" " ooo a ten wyglada jak truskawka" ??!!! Bo nie rozumiem ??!!! Trzeba miec chyba jakas dewiacje zeby miec ochote ogladac medyczne foty?! Az nie wiem, co napisac, zatkalo mnie. Zdjecie szyjki macicy tez ma zamiescic zeby pokazac, ze nie ma przerzutow ?!

[nick_OLA]

Napisane przez madzia.a

Fresa, ty oczekujesz ode mnie żebym wkleiła swoją dokumentacje choroby na blog? Ty chyba żartujesz!!! Takie dokumenty są tajne i nie pokazuje się ich publicznie. A może chciałabyś zobaczyć jeszcze ksero dowodu osobistego?
Aby dostać się do fundacji, musiałam pokazać wszelkie dokumenty świadczące o mojej chorobie. Czy to nie wystarczy?

nie żebym się czepiała:
http://julinek.blox.pl/strony/dokument.html
http://www.natalianiemczyk.pl/?page_id=15
http://stronapiotrusia.blox.pl/html/...21.html?295344
pierwsze wyniki z google

i szczerze - dziwię się dlaczego tak "naskoczyłaś" na Fresę moi znajomi również się dziwią że na blogu jest zdjęcie pięknej, zdrowo wyglądającej dziewczyny, bez śladu dokumentacji ... zrozum, że niejeden człowiek nabrał się na "pomoc potrzebującym" i teraz jest ostrożny

a też nie każdy będzie marnował kasę aby dzwonić do Fundacji i pytać czy to prawda

[santos]

Napisane przez Fresa

Ado
Na innych blogach i stronach tego typu jest dokumentacja medyczna - skany.
Pierwszy z brzegu link:
http://julinek.blox.pl/strony/dokument.html

Takich osób, które uważają, że dokumentacja Twojej choroby powinna być na blogu jest więcej, poczytaj wątek.

Poczytaj watek. Autorka nie czuje sie komfortowo zamieszczajac tego typu dokumenty. Nietaktem jest w ogole o to prosic. Podany blog dotyczy dziecka, widac jego rodzice podeszli do tego inaczej (bo dzieciaka nikt nie pytal). Sjoro tak nie dowierzesz to zasugeruj zeby Ada upomniala sie o umieszczenie na oficjalnej liscie fundacji, a nie zamieszczala cala historie medyczna

[madzia.a]

Napisane przez Fresa

Ado
Na innych blogach i stronach tego typu jest dokumentacja medyczna - skany.
Pierwszy z brzegu link:
http://julinek.blox.pl/strony/dokument.html

Takich osób, które uważają, że dokumentacja Twojej choroby powinna być na blogu jest więcej, poczytaj wątek.

Paulina Pruska uzbierała 215 tys dolarów
http://paulapruska.blogspot.com/2009...-mi-pomoc.html
zbiera na leczenie i operacje, ma bardzo rzadki nowotwór, nigdzie nie widze dokumentacji choroby, a obecnie jej akcja jest najbardziej rozpowszechniona w Polsce

Ania Hermanowicz
http://www.aniahermanowicz.pl/?page_id=2
zbiera na leczenie, ten sam nowotwór co Paulina, również brak dokumentacji

Moim zdaniem to jest nieodpowiedzialne, pokazywanie dokumnetacji medycznej publicznie!
Ja już tutaj przelałam wiele spraw z mojego prywatnego życia, a wy ciągle chcecie więcej...

[nick_OLA]

Napisane przez madzia.a

Zdjęcie guza? A ty myślisz, ze na zdjęciu ty tego guza zobaczysz? Nawet nie będziesz wiedziała gdzie jest guz, a gdzie kręgi. Przypominam, ze ja nie zbieram tylko i wyłącznie na operacje ale również na dalsze leczenie oraz długotrwałą rehabilitacje!!!!

i nie krzycz!!! jest tu kupa ludzi, którzy chcą Ci pomóc a gdy zapytają o jak widać niewygodny temat spotykają się z atakiem z Twojej strony!

wyluzuj ...

[Wenila]

oj nie przesadzaj, ale chodzi mi o jakieś dokumenty potwierdzające...ot cała filozofia...no dobra może przesadziłam ze zdjęciem...ale reszta argumentów wymieniona jest we wcześniejszych postach.
Zresztą wyobrażam sobie sytuascję; Ktoś podrzuca mi adres bloga jakich w necie tysiace. Mam na imię XX, mam raka, potrzebuję pomocy!! A skad mieć pewność że ten nr konta jest właściwy?? Ludzie z reguły są niedowiarkami i chcą potwierdzenia, bo jak nie mają to nie pomagają

[Marilyn]

Napisane przez madzia.a

Zdjęcie guza? A ty myślisz, ze na zdjęciu ty tego guza zobaczysz? Nawet nie będziesz wiedziała gdzie jest guz, a gdzie kręgi. Przypominam, ze ja nie zbieram tylko i wyłącznie na operacje ale również na dalsze leczenie oraz długotrwałą rehabilitacje!!!!

Hmm...


Nie krzycz na mnie ok?

Nie chcesz dodawać dokumentacji medycznej - nie dodawaj. Obawiam się jednak, że oprócz Wizażanek i ich znajomych nikt więcej nic nie wpłaci.

Nikt tu nie czerpie przyjemności z czytania o cierpieniu, nikogo nie ucieszy widok guza...Ba, pewnie masz rację, że laik nic nie zobaczy. Ale JAKAŚ informacja poiwnna być - uważam, że jestes to winna pomagającym.

Nie wiem co to może byc - pismo z NFZ, opinia lekarza, cokolwiek. Cokolwiek co uwiarygodni Twoją historię w oczach kogos kto wchodzi na Twój blog.

Nie unoś się Ada, bo my działamy w Twoim interesie a nie przeciwko Tobie.

Edit: Przecież nikt nie chce szczegółów, wystarczy ksero, na czarno przekreslić prywatne informacje, niech zostanie tylko diagnoza i z tego skan...Tak samo z pismami - adres i wszystkie prywatne informacje czarnym markerem...

[madzia.a]

Napisane przez mOna01

Ada, ale zrozum ludzi. Na stronie fundacji nie ma Ciebie nigdzie wymienionej, nie ma żadnego potwierdzenia że to jest konto fundacji a nie jakieś prywatne. Ludzie nie mają dowodu że jesteś chora i współpracujesz z fundacją. Nie masz nikogo medialnego za sobą, nie byłaś w tv, jedyne strony www o Tobie to ten wątek i blog. Oczekujesz bardzo wiele od tysięcy ludzi a uważasz że Ci powinni uwierzyć na słowo.

jak to nie ma? Przecież na stronie internetowej Fundacji, są wypisane konta, które fundacja posiada!

[enii]

Napisane przez madzia.a

Paulina Pruska uzbierała 215 tys dolarów
http://paulapruska.blogspot.com/2009...-mi-pomoc.html
zbiera na leczenie i operacje, ma bardzo rzadki nowotwór, nigdzie nie widze dokumentacji choroby, a obecnie jej akcja jest najbardziej rozpowszechniona w Polsce

Ania Hermanowicz
http://www.aniahermanowicz.pl/?page_id=2
zbiera na leczenie, ten sam nowotwór co Paulina, również brak dokumentacji

Moim zdaniem to jest nieodpowiedzialne, pokazywanie dokumnetacji medycznej publicznie!
Ja już tutaj przelałam wiele spraw z mojego prywatnego życia, a wy ciągle chcecie więcej...

madzia - chyba na prawde nie ogladalas w/w blogow a tylko rzucilas okiem

[mOna01]

Napisane przez madzia.a

Paulina Pruska uzbierała 215 tys dolarów
http://paulapruska.blogspot.com/2009...-mi-pomoc.html
zbiera na leczenie i operacje, ma bardzo rzadki nowotwór, nigdzie nie widze dokumentacji choroby, a obecnie jej akcja jest najbardziej rozpowszechniona w Polsce

Ania Hermanowicz
http://www.aniahermanowicz.pl/?page_id=2
zbiera na leczenie, ten sam nowotwór co Paulina, również brak dokumentacji

Moim zdaniem to jest nieodpowiedzialne, pokazywanie dokumnetacji medycznej publicznie!
Ja już tutaj przelałam wiele spraw z mojego prywatnego życia, a wy ciągle chcecie więcej...

Obie mają wsparcie znanych osób, pojawiły w mediach. Przy braku dokumentacji to jest dowód.

A my ciągle chcemy więcej? Teraz to chyba Ty żartujesz. Dziewczyny siedzą godzinami i wysyłają maile, wiadomości, robią filmy, plakaty, to wszystko DLA CIEBIE.

[nick_OLA]

Napisane przez madzia.a

Ja już tutaj przelałam wiele spraw z mojego prywatnego życia, a wy ciągle chcecie więcej...

ja jako niezaangażowana w sprawę nie spodziewałabym się takich słów z Twojej strony ale wyobrażam sobie jak czują się dziewczyny które siedzą i trwonią własny wolny czas na pomoc, jakby nie było- zupełnie obcej osobie ... jestem w szoku i to głębokim ...

brak mi słów!

[Wenila]

No racja Paula Pruska zebrała sporo kasy, ale jej historia była bardzo rozpowszechniona medialnie. TVN co chwile ją pokazywał, jak nie Dzień Dobry TVN to Uwaga, TVN Warszawa promowała koncert dla niej, na dodatek mnóstwo ująć uwiarygadniających jej chorobę więc nie dziwię się, że tyle kasy.
Ja potrafię zrozumieć opory Madzi, wiem, że ciężko było jej się ujawnić. To jej decyzja czy da jakieś dokumenty czy nie, ale tak jak ktoś napisał konto zasilą Wizażanki + ich znajomi i może się okazać ze na tym koniec, że braknie kasy

Coś za coś!

[justysd]

I rozgdakały się wszystkie jak kury w kurniku.... Więc i ja się dołączę ...

Adriano - dziewczyny mają rację - cokolwiek z dokumentacji jest konieczne- by wzmocnic wiarygodność. Twoja wiarygodność daje Ci większe szanse na uzbieranie potrzebnej kwoty. Nie wiem... diagnoza, odpowiedź z kliniki z Włoch... A nawet zdjęcia. Tak, tak. Nie jesteś już anonimową osobą - a niestety ludzie tak mają NIE ZOBACZĄ NIE UWIERZĄ. Nie wystarczy im informacja- o, ma konto w fundacji to na pewno jest chora....
Wszystkie tu obecne na forum bardzo się zaangażowały, by Ci pomóc...
Nie krzycz więc, tylko pomyśl na spokojnie...
Nasza wiara w Ciebie nie gaśnie, ale tą wiarę trzeba dalej rozsiewać...

[onaaa333]

szczerze? nie rozumiem Cię Ada... Przeciez chcialas upublicznić swoją historię... Potrzebujesz pomocy innych ludzi, a nikt Ci nie pomoże, jeśli nie będzie miał pewności...