Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

[myszeczka00]

ja tylko chcialam powiedziec ze u nas ...koniec!!!!

[suziieee]

A mój się nie odezwał... Mieliśmy się spotkać wczoraj i nic... Siedzi teraz na gg, inna sprawa, że nie ma mojego numeru
Ja się do niego nie odezwę... A jak on kiedyś sobie o mnie przypomni - to będę ostra w słowach.

[XxXGirLXxX]

Napisane przez myszeczka00

ja tylko chcialam powiedziec ze u nas ...koniec!!!!

a odezwał się w końcu i ci coś coś napisał czy tak po prostu cie olał

[myszeczka00]

Napisane przez XxXGirLXxX

a odezwał się w końcu i ci coś coś napisał czy tak po prostu cie olał

cisza...
chyba mnie nawet usunął z gg i dał opcje ' nie pokazuj wiadomości od nieznajomych'
Ale jutro kupie karte tel. i zapytam się...CZY DOBRZE SIĘ BAWIŁ...
Najlepsze w tym, że poznaliśmy sie w momencie kiedy to beczałam i tęskniłam za pewnym facetem.....
Cóz za ironia losu...

[jenny1234]

Napisane przez myszeczka00

cisza...
chyba mnie nawet usunął z gg i dał opcje ' nie pokazuj wiadomości od nieznajomych'
Ale jutro kupie karte tel. i zapytam się...CZY DOBRZE SIĘ BAWIŁ...
Najlepsze w tym, że poznaliśmy sie w momencie kiedy to beczałam i tęskniłam za pewnym facetem.....
Cóz za ironia losu...

myszeczkoo tak mi szkoda, że to koniec...
widać, happy endy nie zdarzają się tak często... a szkoda;/

ah życie

[Ineczka33]

Napisane przez suziieee

A mój się nie odezwał... Mieliśmy się spotkać wczoraj i nic... Siedzi teraz na gg, inna sprawa, że nie ma mojego numeru
Ja się do niego nie odezwę... A jak on kiedyś sobie o mnie przypomni - to będę ostra w słowach.

Nie wymieniliście się numerami gg? Ja bym mu napisała, że wygląda na faceta z klasą, ale szkoda, że pozory mylą. Tak bym mu napisała. Bez zbędnych emocji. Trzymaj się!

[Sandruś88]

Napisane przez myszeczka00

cisza...
chyba mnie nawet usunął z gg i dał opcje ' nie pokazuj wiadomości od nieznajomych'
Ale jutro kupie karte tel. i zapytam się...CZY DOBRZE SIĘ BAWIŁ...
Najlepsze w tym, że poznaliśmy sie w momencie kiedy to beczałam i tęskniłam za pewnym facetem.....
Cóz za ironia losu...

Kochana, zachowaj resztki godności i nie dzwoń do niego, bo to naprawdę niedobrze wygląda jak tak za nim latasz. Pomyśl jakie on będzie miał o Tobie zdanie, jeśli będziesz go męczyła telefonami z takimi pytaniami. Nie warto.

[margolka1986]

Napisane przez myszeczka00

ja tylko chcialam powiedziec ze u nas ...koniec!!!!

uuu myszeczko <przytul>
a miało byc tak pięknie...

[myszeczka00]

Napisane przez Sandruś88

Kochana, zachowaj resztki godności i nie dzwoń do niego, bo to naprawdę niedobrze wygląda jak tak za nim latasz. Pomyśl jakie on będzie miał o Tobie zdanie, jeśli będziesz go męczyła telefonami z takimi pytaniami. Nie warto.

Doszłam do tego właśnie chwilkę temu...

Margolciu.... trudno już uwierzyć w normalnych facetów!
Trudno!
Ale mam przy sobie przyjaciół...
Ale.... i tak jakoś tak pusto...


usunęłam go z gg, z forum, usunęłam filmiki, zdjęcie....
Na dniach mam zobaczyć się z chłopakiem, który ma nadzieje, że coś bedzie miedzy nami... ale nic na siłę.... juz nie chce.

[jenny1234]

Napisane przez myszeczka00

Doszłam do tego właśnie chwilkę temu...

Margolciu.... trudno już uwierzyć w normalnych facetów!
Trudno!
Ale mam przy sobie przyjaciół...
Ale.... i tak jakoś tak pusto...


usunęłam go z gg, z forum, usunęłam filmiki, zdjęcie....
Na dniach mam zobaczyć się z chłopakiem, który ma nadzieje, że coś bedzie miedzy nami... ale nic na siłę.... juz nie chce.

właśnie przyjaciele przyjaciółmi ale brak tego kogoś jest niedozastąpienia... ale z drugiej strony nic na siłę... masz rację
;* trzymaj się

[XxXGirLXxX]

jest jeszcze wielu facetów ja np już pisze z innym tylko szkoda że z wawy no ale cóż popisać zawsze można

[myszeczka00]

Macie rację dziewuszki ;*

Nie zastąpi przyjaciel ukochanej osóbki... ale samej bym chyba pochlastała sobie ...

Z Wawki? Haha... Ten 'moj' tez z Wawy był.
Hmm... zastanawiam sie dlaczego mówił takie rzeczy... takie słowa.... chce i bede szczesliwy nawet jesli bla bla bla....
Wiedzac ze poznalismy sie w okolicznosciach kiedy to ja rozstałam sie z facetem :/
Boshe.... co za BEZDUSZNIK

[Almostrosey]

Napisane przez myszeczka00

ja tylko chcialam powiedziec ze u nas ...koniec!!!!

Tak mi przykro niektórzy mężczyźni już niestety tacy są. Trzeba mieć nadzieję, że nie wszyscy i że uda się znaleźć tego jedynego, który będzie inny. Wiem jak się czujesz, że bo sama jakiś czas temu zakończyłam w identyczny sposób moją znajomość z pewnym facetem. Czasem mam wrażenie, że oni działają wg jednego klucza. Szkoda.

Co masz do "wysmutkowania", to Twoje, ale zobaczysz, że potem będzie lepiej.
Trzymaj się

[margolka1986]

Napisane przez myszeczka00

Macie rację dziewuszki ;*

Nie zastąpi przyjaciel ukochanej osóbki... ale samej bym chyba pochlastała sobie ...

Z Wawki? Haha... Ten 'moj' tez z Wawy był.
Hmm... zastanawiam sie dlaczego mówił takie rzeczy... takie słowa.... chce i bede szczesliwy nawet jesli bla bla bla....
Wiedzac ze poznalismy sie w okolicznosciach kiedy to ja rozstałam sie z facetem :/
Boshe.... co za BEZDUSZNIK

nikt nie jest w stanie zastąpic ukochanego- ani wspaniała rodzina ani przyjaciele - ale to oni pomagają Nam przetrwac te gorsze chwile !
Faceci czasem mówią a potem myślą.. czasem nawet nie spodziewają się ze my dziewuszki bierzemy sobie takie słowa od razu do serducha... a im szybko się coś odmienia
3maj się i tak jak radziły dziewczyny- już sie nie odzywaj- to na pewno nie polepszy sytuacji !

[Oksymoronka]

Właśnie Myszeczko, nie odzywaj się. Ten chłopak, o którym pisałam, że się do mnie odezwał po takim czasie, też przestał się do mnie odzywać, ale ja do niego nie pisałam, po krótkim czasie wiedziałam, że to już koniec, bo już wiele razy zrywaliśmy kontakt, raz z mojej, raz z jego winy, więc skasowałam od razu jego wszystkie numery, usunęłam z nk... i co? Odezwał się teraz do mnie, ze świadomością, że wszystko spieprzył. Ale tym razem to ja mu pokazałam, że nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Usunęłam wiadomość od niego, żeby mnie czasem nie kusiło ;d I bardzo dobrze, niech wie, że sam tego chciał, za błędy trzeba płacić. Zresztą on już taki jest i się nie zmieni... Na początku byłam pod jego wrażeniem, zawsze mówił, że dla niego najważniejsze jest szczęście drugiej osoby itp. i było mi go żal, kiedy mi opowiadał, że to zawsze dziewczyny pierwsze z nim zrywają. Dziś już wiem dlaczego tak jest i cieszę się, że nie mam z nim już kontaktu. On jest strasznym, naprawdę strasznym egoistą. Szkoda mi trochę tego, że on taki jest, dobrze mi się z nim rozmawiało, ale cóż... jak to się mówi, dziewczyna nie powinna się łudzić, że facet 'dla niej się zmieni', bo to niemożliwe.
Dziewczyny, umówiłam się na wtorek, pewnie będę trzęsła się ze strachu.

[karolinka86]

Napisane przez kasia.diet

ja bym wyslala te fote zeby byc fair w koncu i tak na dniach pojawi sie ona w Twoim profilu

a co do znajomych to nie wiem czy oni tam ze wszystkimi pisza, ja mialam 3 znajomych (facetow), z czego z dwoma widzialam sie w realu a z jednym tylko zaczelam pisac. ale widzialam ze niektorzy faceci maja tam w tych "znajomych" zarowno dziewczyny jak i chlopakow

No i chyba mu wyślę Dość fajnie sie z nim pisze, zobaczymy co dalej
Kasiu zapytam Cię o coś, mam nadzieję, że się nie poczujesz obrażona...
Bo jakiś czas temu pisałaś w odniesieniu do mojego wątku, że kiedyś myślałaś że nie znajdziesz faceta, bo nie masz idealnej figury itp Chodzi o to, że ja tak samo myślę o sobie...No otyła jakaś nie jestem ,generalnie znajomi też za grubą mnie nie uważają, ale nie wiem jak faceci...Bo z nimi może być inaczej... I chodzi o to, czy jak poznałaś tego chłopaka to wspomniałaś mu o figurze? JA właśnie nie wiem co zrobić...Bo na fotce profilowej widać mnie do połowy, czyli nie dokładnie...

[suziieee]

Napisane przez Ineczka33

Nie wymieniliście się numerami gg? Ja bym mu napisała, że wygląda na faceta z klasą, ale szkoda, że pozory mylą. Tak bym mu napisała. Bez zbędnych emocji. Trzymaj się!

w dniu spotkania (tydzień temu) podał mi swój numer gg, na wszelki wypadek, ale do niego nie pisałam, bo nie miałam żadnych pytań itp. Po spotkaniu wymieniliśmy się numerami telefonów, i koniec końców ja mam jego numer gg i telefonu, on ma tylko mój tel.

Nie wiem czy pisać mu tak, bo jeszcze będzie wyglądało jakbym sobie nie wiem co pomyślała. A tak jestem dziewczyną, po której to spływa - spotkamy się, dobrze, nie spotkamy się, nie szkodzi. Chociaż naprawdę przeżywam, ale w jego oczach jestem twarda

[kasia.diet]

Napisane przez karolinka86

No i chyba mu wyślę Dość fajnie sie z nim pisze, zobaczymy co dalej
Kasiu zapytam Cię o coś, mam nadzieję, że się nie poczujesz obrażona...
Bo jakiś czas temu pisałaś w odniesieniu do mojego wątku, że kiedyś myślałaś że nie znajdziesz faceta, bo nie masz idealnej figury itp Chodzi o to, że ja tak samo myślę o sobie...No otyła jakaś nie jestem ,generalnie znajomi też za grubą mnie nie uważają, ale nie wiem jak faceci...Bo z nimi może być inaczej... I chodzi o to, czy jak poznałaś tego chłopaka to wspomniałaś mu o figurze? JA właśnie nie wiem co zrobić...Bo na fotce profilowej widać mnie do połowy, czyli nie dokładnie...

karolinko ja tez nigdy nie dawalam zdjec calej figury a w opcji "budowa ciala" w profilu zaznaczalam 'normalna'. i nie mowilam facetom o swojej figurze bo i po co? wolalam zeby mnie zobaczyli na zywo i sami ocenili gusta mezczyzn sa rozne
ja akurat nie mialam okazji spotykania z wieloma mezczyznami, bo juz drugi poznany stal sie moim TZ, wiec nie wiem jak inni reagowaliby na moj wyglad...
musisz probowac i nie zrazac sie w razie niepowodzenia
trzymam kciuki!

[aagusiaa88]

Napisane przez XxXGirLXxX

a on dzwoni do ciebie czasem czy tylko ty zwykle, bo ja to przez wakacje dzwoniłam bo darmowe mam a teraz już nie i stwierdziłaM że nie dzwonie więcej bo tyllko ja dzwonie a on nie i piszemy smsy tzn pisaliśmy bo teraz cisza nastała i się nieodzywa, czekam teraz na jego inicjatywe

Nie no, u mnie jest tak, ze w weekendy tylko on dzwoni, bo ma darmowe takze dzwoni zawsze a w tygodniu to zalezy, bo ja mam do niego darmowe, wiec wszystko zalezy od tego czy mam ochote z nim gadac :P czasem sie wycwani i mi np. pusci sygnal :P

Napisane przez myszeczka00

ja tylko chcialam powiedziec ze u nas ...koniec!!!!

Łeeeeeeeeee, ale cóż, widac, ze nie byl Ciebie wart moja droga Glowa do gory, nastepny bedzie lepszy

Napisane przez suziieee

w dniu spotkania (tydzień temu) podał mi swój numer gg, na wszelki wypadek, ale do niego nie pisałam, bo nie miałam żadnych pytań itp. Po spotkaniu wymieniliśmy się numerami telefonów, i koniec końców ja mam jego numer gg i telefonu, on ma tylko mój tel.

Nie wiem czy pisać mu tak, bo jeszcze będzie wyglądało jakbym sobie nie wiem co pomyślała. A tak jestem dziewczyną, po której to spływa - spotkamy się, dobrze, nie spotkamy się, nie szkodzi. Chociaż naprawdę przeżywam, ale w jego oczach jestem twarda

Szczerze, mnie by korcilo, zeby sie odezwac i pewnie bym siedziala i sie z tym meczyla sama ze soba walczylam jak sie moj nie odzywal, ale powiedzialam, ze nie i nie Silna wola moja droga

[myszeczka00]

Dziękuję... ale jeszcze kilka łezek poleci.. wiem i czuje... wiem i czuje..
Czuje.... mogłabym w końcu nie czuć?

buziaki ;*

[Motylicaja]

Napisane przez aagusiaa88

Dokladnie sama prawda

A ja glupek zadzwonilam godzine temu do niego, a on byl z kolegami. I jak to uslyszalam, to bylo szybkie... "noo dobra, to pa" i sie rozlaczylam wystrachałam sie, jak nie wiem

HEhhe to ty sprytna jestes heeh......

Napisane przez myszeczka00

ja tylko chcialam powiedziec ze u nas ...koniec!!!!

OJJ bedactwo.... do mnie sie nie odzywa taki jeden co mi smsi mile pisal ze niby kocha....i takie tam....ale trudno nie to nie....

A JA sie pochwale czyms.....

dzis zadzownilam do tego P.co wczoraj nie odbralam do niego....

i Gadalismy przez 50 minut....: D

Ale jestem szczęśliwa.....:jup i:

Woogle musze wam powiedziec ze fajnie sie z nim gada i mamy duzo tematow....np.sie dowiedzialam ze tak samo jak ja boi sie burzy....

a i co tam ze cale 30 zl. mi wcielo...na ta rozmowe....'

Ale jestem HEPPY>>>>>

[veiled]

kiedys uwazalam, ze znajomosci przez internet sa poprostu glupie i lepiej poznac kogos od razu w realu... jednak teraz mysle, ze to bardzo dobre rozwiaznie- bo wtedy jesli ta druga osoba zaproponuje spotkanie to wiemy (oczywiscie sa wyjatki;p), ze spodobalo jej sie nasze "wnetrze", charakter, sposob bycia a nie tylko wyglad i to czy mamy kase czy nie...

[aagusiaa88]

Napisane przez Motylicaja

HEhhe to ty sprytna jestes heeh......



OJJ bedactwo.... do mnie sie nie odzywa taki jeden co mi smsi mile pisal ze niby kocha....i takie tam....ale trudno nie to nie....

A JA sie pochwale czyms.....

dzis zadzownilam do tego P.co wczoraj nie odbralam do niego....

i Gadalismy przez 50 minut....: D

Ale jestem szczęśliwa.....:jup i:

Woogle musze wam powiedziec ze fajnie sie z nim gada i mamy duzo tematow....np.sie dowiedzialam ze tak samo jak ja boi sie burzy....

a i co tam ze cale 30 zl. mi wcielo...na ta rozmowe....'

Ale jestem HEPPY>>>>>

Z ta kasa to dobre. Tez tak zrobilam ostatnio. Skonczyly mi sie darmowe minuty i gadalismy 48min. i mi zzarlo 14zl, co prawda w tej samej sieci, ale jaki byl moj szok, ze nie mam tych minut. Ojeeeeeja

A z tymi kolegami to ja nie wiedzialam, bo nie zdazylam gg wlaczyc i przeczytac, ze wyszedl z domu :P ale moja panika byla najlepsza. Sama sie z siebie smialam

A no i ciesze sie, ze zadzwonilas i ze wam sie fajnie gadalo

[Ineczka33]

Napisane przez suziieee

Nie wiem czy pisać mu tak, bo jeszcze będzie wyglądało jakbym sobie nie wiem co pomyślała. A tak jestem dziewczyną, po której to spływa - spotkamy się, dobrze, nie spotkamy się, nie szkodzi. Chociaż naprawdę przeżywam, ale w jego oczach jestem twarda

Faktycznie masz rację. Nie ma co się szarpać z gościem. Ja jestem dość porywcza i dumna Po takiej akcji bym próbowała zdyskredytować jego męskość Nie chodzi o to, że nie chciał się spotkać, tylko, że nie załatwił tego z fasonem, jak facet
Widzę, że spokój jest Twoją siłą I Tak trzymać.

[taka_sobie_ja]

wracam do Was!!! pewnie nikt mnie tu nie pamięta, ale to nic, przywitam się drugi raz po randce z gościem poznanym na portalu randkowym, który przyszedł pijany (gość nie portal) i potem związku z innym kolesiem-idiotą (związek nie dotrwał nawet do miesiąca), zebrałam siły i założyłam znowu konto! i poznałam 1 miłego gościa, spotkaliśmy się, długo na to "pracował" po moich przejściach (nie będzie z tego żadnego romansu, tak myślę, ale wydaje się być uwaga-porządnym facetem!, a przecież znajomych nigdy nie za wielu ), zaczęłam też pisać z innym... oboje się sobą dość mocno interesujemy jest tylko mały problem - facet pisze rzadko, choć bardzo długie wiadomości (nigdy nikt tak długich mi nie pisał) i bardzo miłe. kulturalne. odnosi się do wszystkiego co ja napiszę, no i uwaga przeczytał mój profil do końca (wierzcie mi że niewielu to robi, większość śle wiadomości na podstawie samej foty ). wszystko pięknie ładnie, tylko że te długaśne i miłe wieści przychodzą raz na ruski rok. a konkretnie- nie częściej niż co tydzeń... z 1 strony wiadomości są w takim tonie, że "zależy mu na kontakcie ze mną jak nic" - z 2. strony jkaby zależało, to by jednak pisał częściej no ale zobaczymy!

[2018070520180950]

a ja z J. sie spotkalam ale...to nie ma sensu i juz se spokoj dalam..


poznalmwczoraj kolesia na ilove i mieszka jakos 100km ode mnie ale teraz tez jest w UK i z 1h ma do londynu samochodem hehe zbiegg okolicznosci? ale przystojny :lov: hihi
dzwonil do mnie 2 razy zadzwoni po pracy zaraz trzeci

[aagusiaa88]

No tak tu wszystko kwitnie, a moj sobie pojechal na mecz do Szczecina i cisza. Nawet nie wiem czy zyje

[Oksymoronka]

mój mi dzisiaj napisał, że ma takie wrażenie jakby myślał o mnie całymi dniami, i w ogóle te jego opisy... boję się, że jak się spotkamy to się zawiedzie ;/

[kasia.diet]

Napisane przez Oksymoronka

ma takie wrażenie jakby myślał o mnie całymi dniami

jak to 'ma wrazenie'? albo mysli albo nie

[XxXGirLXxX]

mój mi napisał że "nawet sobie nie wyobrażasz jak często o tobie myśle" hehe...
nie mogłam wytrzymać i puściłam mu strzałke, nie msam cierpliwości czekać