Lejdiski-najwspanialsze babeczki pod słońcem-cz. II oficjalnie otwarta:*

[Vcelka]

Garfi ano korzystaj korzystaj Bo później skończy się balowanie
Co do Zuzi to mam nadzieje, że ON jej na prawdę nie oszukuje, bo w przeciwnym razie wszystkie pojedziemy do niego i nakopiemy mu ile wlezie.

[saveme30]

Napisane przez domi7ks

saveme30 ja odczytalam tez a ja lubie jesien i czasem takie uczucie jak sie lato konczy lubie takie wieczory z ksiazka, gdzie za oknem jest chłodno i pada deszcz
tylko ostatnimi czasy zamieniłam ksiazki na wizaz

ciekawe jak tam Zuzia, nie mam jej wiec może M. przychal

a wiesz mam to samo bo kiedyś czytałam mase książek a nie miałam tyle wolnego czasu co mam teraz no i siedze na wizażu coraz częściej ale my kobiety lubimy gadać taka jest nasza natura lubimy w taki sposób sie wpierać bo ja zawsze po wizycie na wizażu czuje sie jak po spotkaniu w kawiarni z milionem kobiet i wiem ze są kobiety takie jak ja a to miłe. DOMI CAŁUSEK

[Motylicaja]

Napisane przez Vcelka

Garfi ano korzystaj korzystaj Bo później skończy się balowanie
Co do Zuzi to mam nadzieje, że ON jej na prawdę nie oszukuje, bo w przeciwnym razie wszystkie pojedziemy do niego i nakopiemy mu ile wlezie.

to ja tez pojade.....Vecelka...

A JA sie pochwale czyms.....

dzis zadzownilam do tego P.co wczoraj nie odbralam do niego....

i Gadalismy przez 50 minut....: D

Ale jestem szczęśliwa.....:jup i:

Woogle musze wam powiedziec ze fajnie sie z nim gada i mamy duzo tematow....np.sie dowiedzialam ze tak samo jak ja boi sie burzy....

a i co tam ze cale 30 zl. mi wcielo...na ta rozmowe...

Ale jestem HAPPY>>>>>

a teraz ide z kinia sie spotkac bo musze jej to opowiedziec

[domi7ks]

Napisane przez saveme30

a wiesz mam to samo bo kiedyś czytałam mase książek a nie miałam tyle wolnego czasu co mam teraz no i siedze na wizażu coraz częściej ale my kobiety lubimy gadać taka jest nasza natura lubimy w taki sposób sie wpierać bo ja zawsze po wizycie na wizażu czuje sie jak po spotkaniu w kawiarni z milionem kobiet i wiem ze są kobiety takie jak ja a to miłe. DOMI CAŁUSEK

Ploteczki takie są super można sie poradzic, doradzic, ponarzekac i w ogole

Napisane przez Motylicaja

dzis zadzownilam do tego P.co wczoraj nie odbralam do niego....

i Gadalismy przez 50 minut....: D

Ale jestem szczęśliwa.....:jup i:

Woogle musze wam powiedziec ze fajnie sie z nim gada i mamy duzo tematow....np.sie dowiedzialam ze tak samo jak ja boi sie burzy....

a i co tam ze cale 30 zl. mi wcielo...na ta rozmowe...

super!

ale Was wywiało

[syla39]

Moja mala strasznie dzisiaj marudzi i prawie nie spi w zwiazku z czym na nic nie mam czasu. Na rekach, na kolanach i tak w kolko.... Juz dawno powinna spac

[Zuziunia]

Wpadłam na chwilkę. Jest ok.

Trzymajcie kciuki!!!!! za jutro..

[Motylicaja]

Napisane przez domi7ks

Ploteczki takie są super można sie poradzic, doradzic, ponarzekac i w ogole




super!

ale Was wywiało

dzieki Fajny jest,.,,,, w rozmowie....

Napisane przez syla39

Moja mala strasznie dzisiaj marudzi i prawie nie spi w zwiazku z czym na nic nie mam czasu. Na rekach, na kolanach i tak w kolko.... Juz dawno powinna spac

OJJ 2 biedactwa...ty i Lenka.. buziaczki na pocieszneie

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez Zuziunia

Wpadłam na chwilkę. Jest ok.

Trzymajcie kciuki!!!!! za jutro..

BEDE TRZYMAC MOC!NO!!!!!!!!!!!!!!!

A jaka godzina??

[domi7ks]

ZUZIA TRZYMAMY MOCNO KCIUKI ZA SZYBKĄ I W MIARE BEZSTRESOWĄ ROZPRAWE No i zebys byla juz wolna i szczesliwa

Ja dzis w nocy spac nie moglam, tylko wiekszosc leżałam, dlatego juz wstalam, bo stwierdzilam, ze tak czy siak musze sie przyzwyczajac Tz poszedl do pracy wiec wstalam razem z nim, umylam zaległe naczynia i nastawiłam pranie, bo widz, że pogoda w miare okej.
Tak, że Syla podziwiam Cie, ja w nocy ledwo przytomna bylam, teraz juz jest lepiej.
A nie moglam spac, bo nie moglam oddychac. I to nie mam nie wiadomo jak zatkanego nosa, ale takie uczucie dziwne

[alkamor]

Napisane przez syla39

Moja mala strasznie dzisiaj marudzi i prawie nie spi w zwiazku z czym na nic nie mam czasu. Na rekach, na kolanach i tak w kolko.... Juz dawno powinna spac

wiesz co może pogoda...dzieci strasznie wrażliwe na pogodę są a wczoraj taka niebardzo była (przynajmniej u mnie)

Napisane przez Zuziunia

Wpadłam na chwilkę. Jest ok.

Trzymajcie kciuki!!!!! za jutro..

Napisane przez domi7ks

ZUZIA TRZYMAMY MOCNO KCIUKI ZA SZYBKĄ I W MIARE BEZSTRESOWĄ ROZPRAWE No i zebys byla juz wolna i szczesliwa

Ja dzis w nocy spac nie moglam, tylko wiekszosc leżałam, dlatego juz wstalam, bo stwierdzilam, ze tak czy siak musze sie przyzwyczajac Tz poszedl do pracy wiec wstalam razem z nim, umylam zaległe naczynia i nastawiłam pranie, bo widz, że pogoda w miare okej.
Tak, że Syla podziwiam Cie, ja w nocy ledwo przytomna bylam, teraz juz jest lepiej.
A nie moglam spac, bo nie moglam oddychac. I to nie mam nie wiadomo jak zatkanego nosa, ale takie uczucie dziwne

domi Ty się nie przyzwyczajaj tylko się wysypiaj bo już niedługo będziesz miała problem ze spaniem a co dopiero jak się niunia urodzi....

przepraszam ale nie zawsze mam czas żeby odpisać....a w tym tygodniu wybieram się do koleżanki do szpitala bo w czwartek ma mieć cesarkę.... przypuszczam, że fajne uczucie będzie iść znowu na noworodki(ten sam szpital) i zobaczyć takiego maluszka...w dosłownym tego słowa znaczeniu

[blondynkapoznan]

dokładnie Domi wysypiaj się po ja od ponad 3 miesięcy nie spałam całej nocy a tak o tym marzę
ja dzisiaj chce zamówić Olivkowi buty tylko zast sie nad rozmiarem

[alkamor]

Napisane przez blondynkapoznan

dokładnie Domi wysypiaj się po ja od ponad 3 miesięcy nie spałam całej nocy a tak o tym marzę
ja dzisiaj chce zamówić Olivkowi buty tylko zast sie nad rozmiarem

Nie no mnie odkąd Kuba skończył 3 miesiące udało się przespać kilka nocy....za pierwszym razem jak usnął mi o 21 (no obudził się raz około 23 ale jeszcze nie spałam) to obudził się o 6:30...to ja się wcześniej obudziłam o 5:30 bo myślałam, że mi cycki rozsadzi. Ale to się często nie zdarza (niestety)

a to na zimę te buty czy co??

[zanka205]

Zuzia

[blondynkapoznan]

Napisane przez alkamor

Nie no mnie odkąd Kuba skończył 3 miesiące udało się przespać kilka nocy....za pierwszym razem jak usnął mi o 21 (no obudził się raz około 23 ale jeszcze nie spałam) to obudził się o 6:30...to ja się wcześniej obudziłam o 5:30 bo myślałam, że mi cycki rozsadzi. Ale to się często nie zdarza (niestety)

a to na zimę te buty czy co??

tak na zimę
mój mały sypia czasami ok 20-5,6 rano
ale ost tylko do 4

[domi7ks]

Napisane przez alkamor

domi Ty się nie przyzwyczajaj tylko się wysypiaj bo już niedługo będziesz miała problem ze spaniem a co dopiero jak się niunia urodzi....

przepraszam ale nie zawsze mam czas żeby odpisać....a w tym tygodniu wybieram się do koleżanki do szpitala bo w czwartek ma mieć cesarkę.... przypuszczam, że fajne uczucie będzie iść znowu na noworodki(ten sam szpital) i zobaczyć takiego maluszka...w dosłownym tego słowa znaczeniu

Napisane przez blondynkapoznan

dokładnie Domi wysypiaj się po ja od ponad 3 miesięcy nie spałam całej nocy a tak o tym marzę
ja dzisiaj chce zamówić Olivkowi buty tylko zast sie nad rozmiarem

a jak sie przyzwyczaje do długiego snu, to potem mi bedzie ciezko wstawac
w gruncie rzeczy my z tz chodzimy w tygodniu spac okolo 22 a jak wstaje przed 7 to mi sie juz nie chce.
Tylko ta dzisiejsza noc była okropna

[alkamor]

Napisane przez blondynkapoznan

tak na zimę
mój mały sypia czasami ok 20-5,6 rano
ale ost tylko do 4

a nie za wcześnie na butki na zimę...nie wiadomo ile mu jeszcze stópka urośnie

[blondynkapoznan]

Napisane przez alkamor

a nie za wcześnie na butki na zimę...nie wiadomo ile mu jeszcze stópka urośnie

zamówię chyba troszkę większe
kupiłam małemu kombinezon ale już mu jest teraz dobry więc muszę sprzedać a taki śliczny jest

[domi7ks]

Ciuszki na określona pore roku najlepiej, wydaje mi sie kupowac na bieżąco
Te ciuszki, ktore dostalam od Cioci sa głownie od 6-12 mies, czyli na lato mini, dresiki beda jak znalazł
a od kolezanki z kolei mam sweterki juz takie na roczek i wiecej, a Dzidzia akurat za rok skonczy roczek i bedzie zima wtedy. Wiec z tego co widz to mam w miare rozsadnie ciuszki na okreslone pory roku.

Nie wiem co mam zrobic z recznikami. Jeszcze od Cioci dostalam takie 3 wielkie reczniki kompielowe, tez super. Ale nie wiem czy zostawic dla Dzidzi czy kupic jakies z katurkiem, no nie wiem

I nie wiem czy kupowac kocyk, doradźcie mi Mam dwa spiworki, jeden z długiem rekawem, drugi bez rekawow, rozek i w domu mama ma mi dac kocyk. Co prawda z ciucholandu, ale jest spoko, gruby dla Dzidziusia. I sie zastanawiam czy kupic jeszcze jeden...

[alkamor]

Napisane przez blondynkapoznan

zamówię chyba troszkę większe
kupiłam małemu kombinezon ale już mu jest teraz dobry więc muszę sprzedać a taki śliczny jest

no właśnie...oby z butami nie było tak samo...a większe to i tak musisz kupić

Napisane przez domi7ks

Ciuszki na określona pore roku najlepiej, wydaje mi sie kupowac na bieżąco
Te ciuszki, ktore dostalam od Cioci sa głownie od 6-12 mies, czyli na lato mini, dresiki beda jak znalazł
a od kolezanki z kolei mam sweterki juz takie na roczek i wiecej, a Dzidzia akurat za rok skonczy roczek i bedzie zima wtedy. Wiec z tego co widz to mam w miare rozsadnie ciuszki na okreslone pory roku.

Nie wiem co mam zrobic z recznikami. Jeszcze od Cioci dostalam takie 3 wielkie reczniki kompielowe, tez super. Ale nie wiem czy zostawic dla Dzidzi czy kupic jakies z katurkiem, no nie wiem

I nie wiem czy kupowac kocyk, doradźcie mi Mam dwa spiworki, jeden z długiem rekawem, drugi bez rekawow, rozek i w domu mama ma mi dac kocyk. Co prawda z ciucholandu, ale jest spoko, gruby dla Dzidziusia. I sie zastanawiam czy kupic jeszcze jeden...

oby się nie okazało z tymi ciuchami jak u mnie...że Kuba ma 6 miesięcy, a nosi rozmiar 9-12 m-cy czyli 80. U nas wiele rzeczy "odpadło" które dostałam po chrzesniaku tżta bo chociaż tamten z 8 marca tamtego roku to jednak Kuba jest bardzo duży i już dawno "przegonił" tamtego...i tak zostałam bez ubrań na zimę

co do kocyka to kocyk przyda się zawsze. Możesz poczekać skoro mama ma Ci dać i ew. później kupić ale w sklepach taki zwykły polarowy (jest jak najbardziej OK) kosztuje jakieś 20 zł.A przyda się u później....

co do ręczników to ja bym zostawiła...z kapturkiem swoją drogą ale przecież kiedyś trzeba to prać a wtedy weźmiesz zwykły ręcznik. Uwierz mi ręcznik z kapturkiem nie jest koniecznością i takim zwykłym z powodzeniem można maleństwo wycierać

[blondynkapoznan]

ja bym na twoim miejscu kupila jeden cienki

http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=733611698

albo np taki
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=732691738



i jeden cieplejszy

http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=730775979

mój synek ma wszystko bawełniane polar jest sztuczny i dziecko się poci

[domi7ks]

Ala ja raczej drobna bylam jak byla mała, moj Tz raczej tez wiec nie sadze, zeby moje dziecko bylo zbyt duze, tym bardziej dziewczynka. Bo chlopcy z tego, co zauwazylam to raczej wieksi sa

Blondi ten ostatni kocyk jest fajny

[zanka205]

ja mam trzy kocyki polarowe z reala za 10 zł każdy
po co dziecku tak drogi kocyk? za 50, 70 zł
jak Domi masz rożek czy śpiworek to po co taki gruby kocyk jeszcze?
do wózka dziecko w zimę ma np. rajstopki, na to śpiochy czy spodenki i gruby kombinezon, wystarczy zwykły kocyk i przecież jeszcze jest ta osłona na wózek
bez przesady
a na pewno przy mrozie -10 stopni z dzieckiem na spacer nie wyjdziesz, bo Ci ręce odmrozi i utkniesz w zaspie

[domi7ks]

Zanka no własnie wydaje mi sie, ze co za duzo to niezdrowo, a drogiego napewno bym nie kupowalaczyli zostane przy tym co mam i nie kupuje ani recznikow ani kocyka
rożek tez kupilam za 16 zł, choc na allegro sa nawet po 40 ale tez cztalam, ze lepiej bez usztywnienia, najwzyklejszy.

[blondynkapoznan]

Domi możesz kupić polarkowy używany to jeszcze taniej będzie moze za 5zł znajdziesz

[domi7ks]

Ja sama ciuchow uzywanych nie kupuje, jedynie mama jak mi cos fajnego i ldnego z ciuholandu przyniosła i widzialam, ze jerst w super stannie

[alkamor]

Napisane przez blondynkapoznan

mój synek ma wszystko bawełniane polar jest sztuczny i dziecko się poci

owszem jest sztuczny ale jako kocyk sprawdza się dobrze...wszystkie mamy jakie znam (w tym ja) mają kocyk polarowy i wszystkie sobie chwalą

Napisane przez domi7ks

Ala ja raczej drobna bylam jak byla mała, moj Tz raczej tez wiec nie sadze, zeby moje dziecko bylo zbyt duze, tym bardziej dziewczynka. Bo chlopcy z tego, co zauwazylam to raczej wieksi sa

oj na to nie ma reguły mój Kuba ma teraz 80 cm i waży prawie 11 kg a ja sprawdzałam w książeczkach zdrowia mojej i męża i ja byłam taka jak miałam 11 m-cy a tż 1,5 roku więc . Tak samo u mojej ciotki...ma dwóch synów, którzy mają po ok 190 cm a ona ma jakieś 160 cm wujek około 170 cm.....także nie mów hop

Napisane przez zanka205

ja mam trzy kocyki polarowe z reala za 10 zł każdy
po co dziecku tak drogi kocyk? za 50, 70 zł
jak Domi masz rożek czy śpiworek to po co taki gruby kocyk jeszcze?
do wózka dziecko w zimę ma np. rajstopki, na to śpiochy czy spodenki i gruby kombinezon, wystarczy zwykły kocyk i przecież jeszcze jest ta osłona na wózek
bez przesady
a na pewno przy mrozie -10 stopni z dzieckiem na spacer nie wyjdziesz, bo Ci ręce odmrozi i utkniesz w zaspie

zgadzam się z zanką...uważam, że nie ma sensu kupowanie dziecku takiego grubego koca i na dodatek takiego drogiego

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez domi7ks

Zanka no własnie wydaje mi sie, ze co za duzo to niezdrowo, a drogiego napewno bym nie kupowalaczyli zostane przy tym co mam i nie kupuje ani recznikow ani kocyka
rożek tez kupilam za 16 zł, choc na allegro sa nawet po 40 ale tez cztalam, ze lepiej bez usztywnienia, najwzyklejszy.

pewnie...ja usztywnienie od razu wyjęłam a rożek używałam TYLKO w szpitalu.w domu ani razu

[domi7ks]

Ja mam swój polarowy kocyk jasny fiolet jest cienki a tyle juz nam posluzyl i bardzo grzeje lubie go strasznie. Chyba w tesco z kolei kupiłam za 20 zł

Vcelka jak Twoje miesnie po weekendzie?Teraz juz pewnie task nei bedzie bolało
a ja jestem skopana dzisiaj. Juz wczoraj wieczorem takie kopniaczki, od rana znow mam to samo brzuch mi skacze na lewo i prawo:P

[blondynkapoznan]

wiadomo każdy kupuje co uważa ja sobie nic nie kupuje polarowego a co dopiero niemowlakowi

ciekawe jak Zuzia na rozprawie
Buty chce takie małemu kupić

[zanka205]

ja pisałam, że nie używałam:
- rożka, miałam z usztywnieniem ale wyjmowanym
- czapeczki po kąpieli
- niedrapki, te rękawiczki żeby dzidziuś się nie podrapał
- kaftaniki... miałam dwie sztuki, nawet nie użyłam

polecam
- body, długi i krótki rękaw (nie podwinie się i malucha nic nie będzie gniotło)
- śpioszki i pajacyki
- podkładka z gąbki do wanienki
- sudocrem
- przewijak
- w apteczce paracetamol w czopkach, infacol i czopki glicerynowe
- skarpetki (na początku używałam rzadko ale teraz w lecie jak młody był starszy to często)
- mata edukacyjna, karuzela i leżaczek
- wkładki laktacyjne i biustonosz do karmienia już w szpitalu (mi mąż kupił dopiero w sobotę, a przeciekałam już od piątku rano, bardzo polecam i wygodniej mi w staniku było, bo bez jak szłam do łazienki to aż zgarbiona byłam i cycki mnie ciągły do ziemi)
- możesz wziąc smoczek do szpitala (ja nie miałam a Filip nie potrzebował ale były dzieciaczki co potrzebowały coś ssać)

[domi7ks]

Fajne te buciki

właczyłam kołysanki, moze to coś da

[blondynkapoznan]

Napisane przez zanka205

ja pisałam, że nie używałam:
- rożka, miałam z usztywnieniem ale wyjmowanym
- czapeczki po kąpieli
- niedrapki, te rękawiczki żeby dzidziuś się nie podrapał
- kaftaniki... miałam dwie sztuki, nawet nie użyłam

polecam
- body, długi i krótki rękaw (nie podwinie się i malucha nic nie będzie gniotło)
- śpioszki i pajacyki
- podkładka z gąbki do wanienki
- sudocrem
- przewijak
- w apteczce paracetamol w czopkach, infacol i czopki glicerynowe
- skarpetki (na początku używałam rzadko ale teraz w lecie jak młody był starszy to często)
- mata edukacyjna, karuzela i leżaczek
- wkładki laktacyjne i biustonosz do karmienia już w szpitalu (mi mąż kupił dopiero w sobotę, a przeciekałam już od piątku rano, bardzo polecam i wygodniej mi w staniku było, bo bez jak szłam do łazienki to aż zgarbiona byłam i cycki mnie ciągły do ziemi)
- możesz wziąc smoczek do szpitala (ja nie miałam a Filip nie potrzebował ale były dzieciaczki co potrzebowały coś ssać)

podkładki z gąbki nie używam kupiłam foczkę ale leży ani razu nie była użyta
ja używam półśpioszki
maty edukacyjnej i leżaczka nie mam( mam fotelik do karmienia i tego używam)
wkładki polecam, stanik też
smoczków mam pełno różnych firm mały nie używa

mialam laktaor Avent raz uzyty n ie karmie wiec nie potrzebuje ale nie polecam recznego