Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)

[dorbar]

Alunia dziękuje za buziaczki i przesyła całuski Karolkowi.

Super, że Karolek budzi się ok 9, Ala budzi się najczęściej ok 6,7. Jak nie pracowałam to później się budziła,ale wtedy też lubiła w nocy na cyca się budzić. Kurcze ale ja lubiłam karmić cycem.

[Mała75]

Dorbar - gratuluje

ja pomalu bede zmykac, cos mi sie zdaje, ze drzemka dobiega konca bo sie panna kreci ale 2 godz spala wiec ok. zdazylam przeryc all (tylko spodnie...) mam chyba zapisane ze 30 aukcji nie lubie wybierac z takiej ilosci bo sie gubie normalnie

[dorbar]

Napisane przez Mała75

zdazylam przeryc all (tylko spodnie...) mam chyba zapisane ze 30 aukcji nie lubie wybierac z takiej ilosci bo sie gubie normalnie

zazdroszczę cierpliwości w szukaniu na allegro, ja niesttey nie posiadam takowej

[kristi75]

dorbar ja również ci gratuluję przedłużenia umowy
a ty jeszcze Karmisz Ale
Karolek cały zaśliniony zasnął i teraz mam luz //jak można to nazwać luzem

[dorbar]

Kristi, ja jużnie karmie, Ala definitywnie odrzuciła cyca po drugim szkoleniu na którym byłam, nie chciała już.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

No nic Dziewczyny, ja się zbieram do domku. Miłego popołudnia.

[marticia]

A moj mlody chodzi po domu i myje sobie caly czas zeby
Wyskoczylismy do Ikei, jej, ale fajne rzeczy tam maja, az mnie glowa rozbolala, bo ja mam prawdziwego fiola na punkcie mebelek i takich tam swieczuszek, wazonikow itp.. Byl fajniutki komplecik mebelek dla malego, niebieski, pieknie wykonczony..i zapragnelam wyprowadzic sie od taboretow juz teraz,w tej chwli. Boszz...kiedy to nastapi...

Anisiu musze Ci powiedziec, ze znalezlismy tanszy sposob wysylania towarow, wiec mysle, ze podne ceny beda nizsze (za 10l wychodzi 10,20 za l). Restauracje sa super zainteresowane, wiec bardzo sie ciesze, moze w koncu zaczne isc do przodu

[Judi21_84]

hello
no i co-dostałam tą pracę ale tak czułam, wiec zaskoczona nie jestem
Jutro jadę tam po skierowanie na badania i popytam o parę szczegółów, potem jedziemy do mieszkanka zobaczyć jak prace postępują
Ciekawe co u Kasiulki...

[Mała75]

Napisane przez Judi21_84

hello
no i co-dostałam tą pracę ale tak czułam, wiec zaskoczona nie jestem
Jutro jadę tam po skierowanie na badania i popytam o parę szczegółów, potem jedziemy do mieszkanka zobaczyć jak prace postępują
Ciekawe co u Kasiulki...

no to super ale fajnie ci sie udalo i to za pierwszym podejsciem normalnie zazdroszcze...

ja tez caly dzien mysle co u Kasiulki, nie bylam dzis na roslinach ale wnioskuje, ze tez tam jej nie bylo

ja wrocilam po 18-tej ze spaceru, kapiel przewidziana na ok. 19.30 a moje dziecko oczywiscie zapragnelo sie akurat skasztanic nie cierpie tak marnowac pampkow

[Judi21_84]

Napisane przez Mała75

no to super ale fajnie ci sie udalo i to za pierwszym podejsciem normalnie zazdroszcze...

ja tez caly dzien mysle co u Kasiulki, nie bylam dzis na roslinach ale wnioskuje, ze tez tam jej nie bylo

ja wrocilam po 18-tej ze spaceru, kapiel przewidziana na ok. 19.30 a moje dziecko oczywiscie zapragnelo sie akurat skasztanic nie cierpie tak marnowac pampkow

Małą ja tak samo... już zawsze wtedy kąpię młodego, mimo że jeszcze nie pora

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

a tak pozatym to ja nienaidzę chodzić na rozmowy o pracę, muszę się wtedy ubrać ładnie czego nienawidzę wiecie ja to jeansy, sportowe buty itd a nie stukające trzewiki, eleganckie spodnie...wrrrr

Pozatym doszliśmy razem z tz i moją mamą do wniosku że te gdziny pracy które oni mi proponują są dla nas idealne, bo niańki nie będziemy jednak brak wcale Ja nie bedę chodzic na 14, bo mi nie pasuje. Na 17 super, bo będę kończyła o 1 w nocy i Tymek nawet nie odczuje że mama pracuje, na 20, będę wracała o 4, w miarę się wyspię zanim młody wstanie a dośpię z nim na drzemce koło 12. W nockami gorzej bo rano zebym mogła się wyspać, tz będzie zabierał Tymka do Bielska, a jak ja się obudzę przyjadę do mamy po małego i poczekamy tam na tz.
Wiec w sumie dla Tymka idealnie bo nie będzie miał kiedy zatęsknić. Niańce nie trzeba będzie płącić, mama sobie poradzi co 3 tygodnie z Tymkiem4 godziny dziennie

Właśnie zaraz idziemy kąpać bo młody dzisiaj mało spał, także zaraz będziemy mieli lussss

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

widzę Kasiulkę.....

[kristi75]

Judi moje gratulacje
fajnie że tak fajnie ci sie to wszystko ułożyło


Kasiulka pisz co tam potem nadrobisz

[Kasiulka22]

Cześć Serca Wy moje

Ogromnie dziękuję Wam babencje, że myślałyście o mnie. Zaraz co nie co streszczę na roślinach.

Ogólnie noc nawet może być jakieś 4-5 pobudek - dwie godzinne, ale i tak uważam, że nie jest źle

Judi Ola z nami też śpi ostatnio non stop.

Rano jak wstałam to czekałam aż panna moja się obudzi, a wstała o 9 potem kaszka, kasztan, z drugim radził sobie tż w domu byłam ok 13:30. Pojechaliśmy z tż wózkiem na spacer i zakupy, Ola przeszła naprawdę długi kawałek do domu, sama na nóżkach, po domu też śmiga, choć nadal bardzo lubi moją rękę do towarzystwa

Dobra śmigam na ogród.

Dorbarku i Judi gratuluję kochane pracy!!!

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Maluśna siostro, dziękuję za smska... nawet nie wiesz jak mnie na duchu podniósł. Dałam radę i jestem wolna

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

A jeszcze co do drzemek to ładnie się Oli wydłużyły, niestety nie zawsze tak jest, ale dziś np. spała 1,5 h

[Mała75]

Kasiulka - no bardzo sie ciesze wiedzialam, ze dasz rade lece na rosliny poczytac...

[ver_ona]

Napisane przez Kasiulka22

Cześć Serca Wy moje

Ogólnie noc nawet może być jakieś 4-5 pobudek - dwie godzinne, ale i tak uważam, że nie jest źle

Judi Ola z nami też śpi ostatnio non stop.

Rano jak wstałam to czekałam aż panna moja się obudzi, a wstała o 9 potem kaszka, kasztan, z drugim radził sobie tż w domu byłam ok 13:30. Pojechaliśmy z tż wózkiem na spacer i zakupy, Ola przeszła naprawdę długi kawałek do domu, sama na nóżkach, po domu też śmiga, choć nadal bardzo lubi moją rękę do towarzystwa

A jeszcze co do drzemek to ładnie się Oli wydłużyły, niestety nie zawsze tak jest, ale dziś np. spała 1,5 h

Ile?? 4-5 pobudek w nocy/ Jak Ty dajesz rade? Gdyby mnie Borja budzil chociazby 2 razy w nocy, to nie wiem jak bym sie z lozka zwlekala...normalnie dziekuje mu za ten jego sen

Moje dziecie ma niestety czesto katar i chyba sie do niego przyzwyczail, w naszym wypadku najgorsze sa dusznosci. Kaszle zazwyczaj jak wlasnie idzie spac, wtedy organizm sie rozgrzewa i oskrzela zwezaja i biedny sie tak meczy. Wtedy to tylko inhalacja z lekiem na rozszerzenie oskrzeli pomaga, normalnie kosmos...tak mi go zal!

[Cestia]

Dorbar, Judi, GRATULACJE babeczki Aż zazdroszczę

Ja ostatnio myślę o rozkręceniu własnego biznesu, no ale jak na razie wszystko jeszcze w sferze marzeń Bardzo bym chciała, no ale zobaczymy.

Co do dziecięcych drzemek to Mati nagle tak sama z siebie ustaliła sobie jedną drzemkę około 2,5 godzinną. Mnie to pasuje jak najbardziej. Rano budzi mnie zwykle koło 9 a spać chodzi 19/20

Też dziś myślałam o naszej Kasiulce więc lecę czytać

[ver_ona]

Napisane przez Cestia

Dorbar, Judi, GRATULACJE babeczki Aż zazdroszczę

Ja ostatnio myślę o rozkręceniu własnego biznesu, no ale jak na razie wszystko jeszcze w sferze marzeń Bardzo bym chciała, no ale zobaczymy.

Co do dziecięcych drzemek to Mati nagle tak sama z siebie ustaliła sobie jedną drzemkę około 2,5 godzinną. Mnie to pasuje jak najbardziej. Rano budzi mnie zwykle koło 9 a spać chodzi 19/20

Też dziś myślałam o naszej Kasiulce więc lecę czytać

Moje dziecie od jakis 3-4 miesiecy wstaje kolo 7-8 drzemka kolo 12(od2-3 godz.) i pozniej kapiel o 19 i przed 20 do spania.
Na szczescie fajnie sie sam soba zajmuje i mam troche czasu na zajecie sie po pracy obiadem i domem.

[wersta]

Judosławo ogromne gratulejszyn

jednym rzutem na śpiocha spartoliłam nowy tel.

spanie Bobaśnej:
pobudka po 7mej,
drzemka ok.11-12 ( 1h-1,30h),
spanie nocne 18.30-19

[ver_ona]

Napisane przez wersta

Judosławo ogromne gratulejszyn

jednym rzutem na śpiocha spartoliłam nowy tel.

spanie Bobaśnej:
pobudka po 7mej,
drzemka ok.11-12 ( 1h-1,30h),
spanie nocne 18.30-19

Twoja lasencja to dopiero daje Wam poszalec wieczorkiem!

[wersta]

Napisane przez ver_ona

Twoja lasencja to dopiero daje Wam poszalec wieczorkiem!

nooo ale co się umęczę za dnia to moje coś za coś, jakby spała ze 3 godz. to poszłabym na kolanach do cz-wy

[jowisz]

mam mielone mięso z indyka. co zrobić z tego dziecku na obiad? help! ostatnie 4dni jadła zupę,najpierw rosól,od wczoraj jarzynową, przydałoby się jakieś drugie przez kolejne dwa dni. jedyne co do łba mi przychodzi to oczywiście pulpety,ale wy pewnie jesteś mądrzejsze

[ver_ona]

Napisane przez jowisz

mam mielone mięso z indyka. co zrobić z tego dziecku na obiad? help! ostatnie 4dni jadła zupę,najpierw rosól,od wczoraj jarzynową, przydałoby się jakieś drugie przez kolejne dwa dni. jedyne co do łba mi przychodzi to oczywiście pulpety,ale wy pewnie jesteś mądrzejsze

A nie jada z Wami?
Zrob jakies kotleciki mielone duszone.

Moje dziecko ma taki apetyt, ze nie musze nic kombinowac, on je wszystko i w kazdej ilosci. Czasem az sie dziwie gdzie to miesci, bo nie wyglada.

[jowisz]

Napisane przez ver_ona

A nie jada z Wami?
Zrob jakies kotleciki mielone duszone.

Moje dziecko ma taki apetyt, ze nie musze nic kombinowac, on je wszystko i w kazdej ilosci. Czasem az sie dziwie gdzie to miesci, bo nie wyglada.

u nas na codzień nie ma obiadów,bo małż je w pracy. tylko w sb-nd gotujemy.

[wersta]

aaa zapomniałam: doszedł stoliczkowy zestaw jest śliczny i nówka rzeczywiście elegancja-francja i mieszczę z luzem dupsko w krzesełku (mało dzis się nie rozwyłam przy kupnie portek ).

[jowisz]

Napisane przez wersta

(mało dzis się nie rozwyłam przy kupnie portek ).

łaj. wszystko za luźne ?

[wersta]

Napisane przez jowisz

łaj. wszystko za luźne ?

no

[ver_ona]

Napisane przez jowisz

u nas na codzień nie ma obiadów,bo małż je w pracy. tylko w sb-nd gotujemy.

Aaaa, to co Ty kobito jadasz? Nie pomoge w przepisie, bo ja bym pewnie jakies pomidory, czosnek do tego wcisnela i zjedlibysmy z makaronem.

[Cestia]

Jowisz, mnie też pierwsze co przyszły na myśl oczywiście pulpety Ja ostatnio Mati robiłam pulpety rybne, wyszły takie palce lizać a młoda była zachwycona Ale ona jest zawsze zachwycona jak jedzenie widzi

Wersta, no to Sofijka teraz może gości przyjmować

[marticia]

Judi jejku jak sie ciesze, ze masz juz ta prace! a juz za zlobkiem sie rozgladalas czy jakas babcia bedzie z Tymkiem w domu?
Dorbarku rowneiz gratuluje podpisanej umowy!

Cestia jest bardzo ciezko, duzo sie trzeba nauczyc i rozkrecenie biznesu sporo na poczatku nerwow kosztuje, ale jak widzisz pierwsze efekty swojej pracy to naprawde warto i wierze, ze nadejdzie u mnei taki moment, ze nie bede juz rozmyslac nad stala posadka (poki co na razie mam czasami tak wszystkiego po dziurki w nosie, ze jeszcze rozmyslam).

Kochane od dzisiaj u mnie koniec z kawa. Trzymajcie za mnie kciuki, ale stala sie dla mnei uzalezneniem (pilam taka siekiere espresso). Naczytalam sie ksiazek Michala Tombaka i doszlam do wniosku, ze to moje odzywianie daleko mnei nie zaprowadzi.

[jowisz]

hmm, to może rzeczywiście jakieś lekkie coś ala spaghetti zrobię

[ver_ona]

Napisane przez marticia

Judi jejku jak sie ciesze, ze masz juz ta prace! a juz za zlobkiem sie rozgladalas czy jakas babcia bedzie z Tymkiem w domu?
.

gdzies cos wyczytalam, ze nie bedzie musiala, bo na zmiany bedzie pracowac, wiec troche Ona, troche malz i troche babcia bedzie siedziec, ale generalnie to Judi

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez jowisz

hmm, to może rzeczywiście jakieś lekkie coś ala spaghetti zrobię

mozesz jeszcze nadziewane nalesniki, albo lasagne wlasnie z nalesnikami i sosem jak do spagetti

[wersta]

jutro będę wiedzieć, czy na mazury skoczymy od pt do niedz. ależ mam ochotę na wyjazd, jak nie ja