Co was ostatnio naprawdę zachwyciło??

[agnyska81]

Ostatnio straciłam głowę dla Kelly Caleche (ale widzę, że nie ja jedna i cieszy mnie to ). Na razie jest jeszcze nieco za ciepło na niego, ale maniakalnie używam na noc
I pomyśleć, że pierwsze testy jakiś czas temu wypadły na nie.

Spodobało mi się też bardzo Baume du Doge.

[Aggie125]

Napisane przez Mitsouko

Dziękuję Dziewczyny Może dobrze, że Nocny Ptak jest za daleko dla mnie, żeby na niego polować - tłumaczę sobie, że setki równie fascynujących, a nie poznanych jeszcze perfum są niemal na miejscu.

Czasem takie tłumaczenie pozwala zachować zdrowy rozsądek (i nie zarżnąć portfela)

[madziczka]

Ostatni, najmocniejszy zachwyt to Samsara EDP.

[LouLou25]

Napisane przez agnyska81

Ostatnio straciłam głowę dla Kelly Caleche (ale widzę, że nie ja jedna i cieszy mnie to ). Na razie jest jeszcze nieco za ciepło na niego, ale maniakalnie używam na noc
I pomyśleć, że pierwsze testy jakiś czas temu wypadły na nie.

mnie juz dawno powalilo mam ochote na pelny flachon, odlewka juz na wykonczeniu

ostatnio, pomimo kupy nowych probek zachwycil mnie tylko Gucior (PH)

[skarbiatko]

Napisane przez agnyska81

Ostatnio straciłam głowę dla Kelly Caleche (ale widzę, że nie ja jedna i cieszy mnie to ). Na razie jest jeszcze nieco za ciepło na niego, ale maniakalnie używam na noc
I pomyśleć, że pierwsze testy jakiś czas temu wypadły na nie.

.

Agnysko ja je wielbię niezmiennie od dwóch lat już,kończy m się druga flaszka właśnie,więc na zimę kupię kolejną

[Basiek93]

Aggie125 , Rywka,

Na Lucky także są ( http://www.luckyscent.com/shop/categ..._Generale.html )



jest to 'prywatna kolekcja'

• L'eau Guerriere
• L'Oiseau de Nuit
• Private Collection
• Cuir d'Iris
• Querelle by Parfumerie Generale
• Bois de Copaiba
• Corps et Ames
• Cedre Sandaraque
• Bois Blond
• L'Ombre Fauve

Podałybyście mi linka z tą stronką z Kanady?
Fajnie by było zorganizować jakieś wspólne zakupy Wpierw zamówię przy okazji sobie te próbasy (niestety tylko ze 2-3 ;( ) jestem s-t-r-a-s-z-n-i-e ciekawa

[Rywka]

Napisane przez Basiek93

Aggie125 , Rywka,

Na Lucky także są ( http://www.luckyscent.com/shop/categ..._Generale.html )

jest to 'prywatna kolekcja'

• L'eau Guerriere
• L'Oiseau de Nuit
• Private Collection
• Cuir d'Iris
• Querelle by Parfumerie Generale
• Bois de Copaiba
• Corps et Ames
• Cedre Sandaraque
• Bois Blond
• L'Ombre Fauve

Podałybyście mi linka z tą stronką z Kanady?
Fajnie by było zorganizować jakieś wspólne zakupy Wpierw zamówię przy okazji sobie te próbasy (niestety tylko ze 2-3 ;( ) jestem s-t-r-a-s-z-n-i-e ciekawa

Na Lucky są tylko strasznie drogie 50-ki . 100 ml wychodzi taniej.
A to link do tego sklepu:
http://theperfumeshoppe.com/Scripts/default.asp

[martwa papuga]

Napisane przez madziczka

Ostatni, najmocniejszy zachwyt to Samsara EDP.

O, wczoraj testowałam ją w Douglasie.

Początkowo całkowity brak zachwytu - mydło.
Ale jak pięknie, ciepło i niespożywczo słodko rozwinęła się po paru godzinach, kiedy na drugim nadgarstku inny testowany zapach już dawno skwaśniał i spaskudział.

[madziczka]

Papuziu - ja Samsarę EDP znam od nastu lat. To był ukochany zapach mojej przyjaciółki z liceum, po szkole często chodziłyśmy do małej perfumerii, i wtedy przyjaciółka zawsze testowała Samsarę, psikała nimi rękawy płaszcza, kurtki, żeby starczyło na dłuuugo Owszem podobały mi się, ale szału nie było.

Parę miesięcy temu dostałam próbkę z wymianki - i wzięło mnie totalnie

Właśnie EDP są na mie ciężkie, otulające, słodkie, kremowe, gładkie. Taka otulająca słodycz. EDT już takie nie są - są bardziej kwiatowe, lekkie. Wolę EDP.

[Basiek93]

Napisane przez Rywka

Na Lucky są tylko strasznie drogie 50-ki . 100 ml wychodzi taniej.
A to link do tego sklepu:
http://theperfumeshoppe.com/Scripts/default.asp

dziękuję za link


a jak z wysyłka do PL?

[agnes_bdg]

U mnie źle. Bardzo źle.
Nic nowego mnie nie zachwyca.
Wszystkie nowości, które testują są takie wtórne...
Ciągnie mnie tylko to starych klasycznych zapachów a najbardziej do wycofanych lub trudno osiągalnych. Nie wiem co z tym fantem zrobić
Ktoś ma tak jeszcze?

[Ivi 1988]

och, mnie szalenie latwo zachwycic!

dzisiejsze slonce za oknem

i to,ze puder Rimmela jest nawet bardziej trwaly,niz sadzilam

zycie jest fajne czasem

[prowokatorka]

Mnie zachwyciła dzisiejsza jesienna pogoda i cudownie pudrowa Samsara,kto wie czy jej niedługo nie kupię ?.

[Ivi 1988]

rzeczy,ktore naprawde zachwycaja nic nie kosztuja

takie sloneczko za oknem, widok, czyis usmiech, bezinteresowna pomoc...

gdziec cos fajnego przeczytalam- "rob wiecej dla innych,niz od ciebie oczekuja, i rob to z usmiechem"

[Immaginary]

Mroczno-gotycka woń Black XS i kontrastujący z nią słodziak Pink Sugar xD
I dzisiejsza pogoda przepiękna, nareszcie jakaś alternatywa od codziennych upałów

[agnes_bdg]

Napisane przez Ivi 1988

rzeczy,ktore naprawde zachwycaja nic nie kosztuja

takie sloneczko za oknem, widok, czyis usmiech, bezinteresowna pomoc...

gdziec cos fajnego przeczytalam- "rob wiecej dla innych,niz od ciebie oczekuja, i rob to z usmiechem"

taa pochwalam podejście, tylko na tym forum piszemy o zapachach.

[dominikaha]

Ostatnio na nowo zachwyciła mnie klasyczna Lolita... Nawet TŻ-owi się spodobała.
Chyba będę musiała zapolować na jakieś 30 ml

[Mitsouko]

Niezmiernie zachwyciły mnie nuty Wazamby - (m.in. kadzidło, mirra, smażone jabłko) które tymczasem znam tylko z opisów. Jestem ciekawa jak wypadnie konfrontacja z Wazambą " w realu"

[Polly_]

Napisane przez Mitsouko

Niezmiernie zachwyciły mnie nuty Wazamby - (m.in. kadzidło, mirra, smażone jabłko) które tymczasem znam tylko z opisów. Jestem ciekawa jak wypadnie konfrontacja z Wazambą " w realu"

to ja na to powiem, ze Wazamba mnie mocno zaintrygowała w realu...mocno wyczuwalna jest zywica sosnowa, która przeobraza sie w jabko z kadzidłem, kadzidło tez jest ciekawe, zupełnie z niczym sie nie kojarzące, nie kościelne, ani nie smoliste jak u Durbano, jasne, delikatne, ładne

[Mitsouko]

Napisane przez Polly_

to ja na to powiem, ze Wazamba mnie mocno zaintrygowała w realu...mocno wyczuwalna jest zywica sosnowa, która przeobraza sie w jabko z kadzidłem, kadzidło tez jest ciekawe, zupełnie z niczym sie nie kojarzące, nie kościelne, ani nie smoliste jak u Durbano, jasne, delikatne, ładne

jejku - przepiękny opis Polly Po Twojej recezenzji wzięłabym Wazambę w ciemno, ale w przyszłym tygodniu mam dostać próbkę, więc najpewniej nabędę Wazambę w jasno.

[MeryJane]

Napisane przez agnes_bdg

U mnie źle. Bardzo źle.
Nic nowego mnie nie zachwyca.
Wszystkie nowości, które testują są takie wtórne...
Ciągnie mnie tylko to starych klasycznych zapachów a najbardziej do wycofanych lub trudno osiągalnych. Nie wiem co z tym fantem zrobić
Ktoś ma tak jeszcze?

ja tak mam niestety...klasyka jakoś też na mnie nie działa, ale wycofane, trudno osiągalne - tak.
Tak bym chciała żeby mnie coś z nowości powaliło na kolana.Wchodzę do zwykłego Douglasa czy innego, idę do nowości - wącham i padam...bez gromadzenia masy kasy, biegania po necie i zbiorowych zakupów- tak zwyczajnie bym chciała.

[MoniaK]

Napisane przez agnes_bdg

U mnie źle. Bardzo źle.
Nic nowego mnie nie zachwyca.

U mnie to samo ale chyba przestałam się tym martwić bo wydaję kasę na inne przyjemności

[agnes_bdg]

Napisane przez MoniaK

U mnie to samo ale chyba przestałam się tym martwić bo wydaję kasę na inne przyjemności

Faktycznie może to powód do radości?
Ja od 2 miesięcy wydaję tysiące na remont łazienki, więc pokus jako takich nie mam, jak będzie gotowa to wtedy się jakoś nagrodzę.
Póki co dzielnie osuszam moje flakoniki, będę miała w najbliższym czasie okazję do dużych testów to poszukam jakiegoś nowego / albo starego natchnienia.
Ze starych zachwycam się na razie na odległość:
Dune, Poison, Rush, Euphoria i zatęskniłam za Le Feu Light. Wiem, wiem same starocie

[Tsukichan]

Theorema to moje ostatnie odkrycie. Miniaturę kupowałam w ciemno sugerując sie niesamowitą, i jakże zasłużoną recenzją. I coś mi się wydaje, że albo będę 5 ml musiała bardzo bardzo oszczędzać, albo nowy flakon przybieży pod moją strzechę w przeciągu kilku miesięcy. To chyba najpiękniejszy 'przyprawowy' zapach, jaki do tej pory udało mi się ustrzelić

[Daffodilka]

Napisane przez Tsukichan

Theorema to moje ostatnie odkrycie. Miniaturę kupowałam w ciemno sugerując sie niesamowitą, i jakże zasłużoną recenzją. I coś mi się wydaje, że albo będę 5 ml musiała bardzo bardzo oszczędzać, albo nowy flakon przybieży pod moją strzechę w przeciągu kilku miesięcy. To chyba najpiękniejszy 'przyprawowy' zapach, jaki do tej pory udało mi się ustrzelić

Jakby nie było używałam Theoremy bez przerwy przez 6 lat, ale to było jeszcze w czasach "przed Wizażem" I całkowicie się z Twoją opinią zgadzam

[Polly_]

Napisane przez Daffodilka

Jakby nie było używałam Theoremy bez przerwy przez 6 lat, ale to było jeszcze w czasach "przed Wizażem" I całkowicie się z Twoją opinią zgadzam

przepraszam za offtop ale muszę:
dziewczyny znacie męską theoremę? jak ona pachnie? na KWC ni ma

[Daffodilka]

Napisane przez Polly_

przepraszam za offtop ale muszę:
dziewczyny znacie męską theoremę? jak ona pachnie? na KWC ni ma

Polly, testowałam męską Theoremę, ale baaaardzo dawno temu. Z tego co pamiętam ma się tak do wersji damskiej jak w przypadku Nature Millenaire - czyli nijak. Kiedyś wydawała mi się bardzo męska, świeża, mocno kolońska, z wybijającą się nutą cedru i uznałam, że za nic czegoś takiego bym na sobie nie nosiła. Teraz pewnie zmieniłabym zdanie, ale wtedy nawet do głowy mi nie przeszło, żeby nosić męski zapach. W każdym razie według mnie z naszą klasyczną Theoremą niewiele ma wspólnego

[Immaginary]

Perspektywa stworzenia mieszanki Hypnotic i Midnight Poison

[agnyska81]

Napisane przez Daffodilka

Polly, testowałam męską Theoremę, ale baaaardzo dawno temu. Z tego co pamiętam ma się tak do wersji damskiej jak w przypadku Nature Millenaire - czyli nijak. Kiedyś wydawała mi się bardzo męska, świeża, mocno kolońska, z wybijającą się nutą cedru i uznałam, że za nic czegoś takiego bym na sobie nie nosiła. Teraz pewnie zmieniłabym zdanie, ale wtedy nawet do głowy mi nie przeszło, żeby nosić męski zapach. W każdym razie według mnie z naszą klasyczną Theoremą niewiele ma wspólnego

Przychylam się do opisu Jakiś rok temu testowałyśmy z Sałatą w Dougalsie w Katowicach i rozczarowała nas bardzo (pewno dlatego, że spodziewałyśmy się nawiązania do wersji damskiej.

[Małgosia791]

Z nowości już dawno nie zachwyciło mnie nic Za to przypomniałam sobie stare dobre klasyki lat 90tych i początku 2000 i zachwyciły mnie:
Light Blue i Addict2 -normalnie używam ich nałogowo, uzależniające z cudną gorzką nutką
Gucci Envy-cielesny, zmysłowy, piękny
Escape Klein-zapach inny niż wszystkie-świdrujący, mam wrażenie że każdy ze składników chce się wybić na pierwszy plan, taki trochę zapach-bałagan, ale jednocześnie zachwycający, nie dający się sklasyfikować. Nie jest orientalny, słodki też nie, świeży równiez...uwielbiam go

Oraz uwaga uwaga...Hypnotic Poison Moja trauma wszechczasów. Ostatnio dostałam próbkę, miałam wyrzucić, ale coś, jakiś chochlik mnie podkusił, żebym spróbowała globalnie(kiedyś spotkałam dziewczynę, na której pachniały obłędnie). No i się zakochałam głęboki, zmysłowy, zaznaczający wszędzie swą obecność i nie dający o sobie zapomnieć(w sensie pozytywnym ofkors). Ostra, plastikowa nuta, swoją drogą bardzo lubię sztuczny plastik w perfumach.