jak ubierać się modnie mając skromny budżet??

[Brazylijka]

Witam!
Pytanie jak w temacie- da się to w ogóle pogodzić? Co sobie odpuścić a co warto kupić, bo przetrwa kilka sezonów? Wiem że podstawą są jeansy i jednokolorowe bluzki, bo można je urozmaicać biżuterią, która nie jest aż taka droga... a może macie jeszcze jakieś rady dla mnie?
Byłabym bardzo wdzięczna, bo lubię dobrze wyglądać jednak ostatnio krucho u mnie z kaską...

[matra^]

znam ból, ale mi się często niestety nie udaje nie przeburzać budżetu (;
po 1 szukaj w szmateksach, a po 2 poluj na przeceny - to chyba dwie najlepsze rady. co do samego ubioru - faktycznie ciuchy jednokolorowe są bardzo praktyczne, bo łącząc je na różne sposoby otrzymujemy wiele kombinacji takich, że nie sposób się zorientować, że to np wciąż ta sama bluzka.

[Brazylijka]

matra^
problem w tym że w moim mieście nie ma żadnych sensownych szmateksów a co do supermarketów to właśnie wczoraj byłam- w Tesco i jestem w szoku... ciuchy z nowej kolekcji mają ceny tak przerażające że czułam się jakbym była w butiku a nie w supermarkecie np. spódnica z materiału 119zł, zwykła bluzka z nadrukiem 79zł, koszula flanelowa(!) 109zł!!! ja nie wiem kryzys ich dopadł czy co...

[sisha]

Chyba dużo dziewczyn ma ten problem. Wiadomo- każda chciałaby się świetnie ubierać nie wydając przy tym fortuny ;-)

Ja osobiście korzystam z lumpeksów i dzięki temu wyrobiłam sobie swój własny styl. Tam zawsze można coś znaleźć, trzeba jedynie pamiętać, że nie idzie się po konkretną rzecz, wtedy zawsze coś wpadnie w oko ;-)
No i, jak już koleżanka wspomniała-przeceny. Trzeba polować inaczej jest ciężko ;-)

[miracle567]

Ja tam lubię kolorowe i wzorzyste bluzki, ale niestety kryzys mnie dopadł i musze oszczędzać na ubraniach (heh nie jesteście same), najlepszym sposobem są chyba lumpeksy, aczkolwiek nigdy nie mogę tam znaleźć nic dla siebie bardzo dobrze jest też inwestować w dodatki, jeśli macie np. kilka bluzek na krzyż, ale za każdym razem ożywicie je jakimiś dodatkami typu apaszki, korale itd. to za każdym razem będziecie wyglać zupełnie inaczej i niepowtarzalnie

[dobra_wróżka]

ja ubieram się wyłącznie w szmateksach i gdy wchodzę do zwykłego sklepu wszystko wydaje mi się bardzo drogie

[cherry-lady]

Ja zbieram pieniądze na letnie i zimowe przeceny, które są dwa razy w roku i wtedy można trochę więcej wydać. A na co dzień chodzę po lumpkach, czasami uda się coś fajnego upolować, ale to trzeba mieć szczęście i duuużo czasu, bo ciuszki nie są wywieszone rozmiarami/kolorami jak w zwykłych sklepach

[marcheffka]

Tak jak dziewczyny mówia lumpki, przeceny, apaszki, korale. ja dodam jeszcze przerabianie - jesli masz odrobine talentu to mozesz sporo zdziałac. Przyklad - stary pasek - kupujesz cwieki, nabijasz i masz styl glam rock, bierzesz babcina chustke, kombinujesz z nowoczesna bluzka i masz folk.

Dla mnie podstawa sa tez rajstopy - kolorowe, wzorzyste itp. oraz paski.Zmieniaja charakter stroju. Stroj strojem ale odpowiedni makijaz, fryzura potrafia zdziałac bardzo dużo.

[Zwierciadlana]

Ja znow ubieram sie w rzeczy klasyczne - bo takie przetrwaja kilka sezonow jednak by dodac zycia do klasycznego (np.) kostiumu bawie sie dodatkami raz w stonowanej tonacji innym razem szokuje kolorem .

[roza1234]

Ja oprócz wyżej wymienionych rzeczy zaczęłam bawić się maszyną do szycia. To wcale nie jest takie trudne a mam wymarzony ciuch za góra 20 zł . Ostatnio uszyłam sobie flanelową koszulę w kratę, nabijaną ćwiekami od paska za 3,99 Moim zdaniem nie potrzeba wiele by się fajnie ubrać, tylko troche fantazji i czasu.

[Vampi_z_piekla_rodem]

Napisane przez roza1234

Ja oprócz wyżej wymienionych rzeczy zaczęłam bawić się maszyną do szycia. To wcale nie jest takie trudne a mam wymarzony ciuch za góra 20 zł . Ostatnio uszyłam sobie flanelową koszulę w kratę, nabijaną ćwiekami od paska za 3,99 Moim zdaniem nie potrzeba wiele by się fajnie ubrać, tylko troche fantazji i czasu.

Mogłabyś pokazać swoje dzieło? Zaciekawiło mnie.

[caroline678]

Napisane przez dobra_wróżka

ja ubieram się wyłącznie w szmateksach i gdy wchodzę do zwykłego sklepu wszystko wydaje mi się bardzo drogie

ostatnio też tak mam i kupują też przeważnie w lumpach i na przecenach, a żeby sobie cos kupic z nowych kolekcji w sklepie typu zara to już kasy nie mam ale lumpy są b.faaajne!

[JOANNA16]

bardzo ciekawy i pożyteczny wątek, tym bardziej że ceny w sklepach coraz wyższe

[slonko2903]

również polecam lumpeksy jak się chce to można coś fajnego wynaleźć no ale niestety coś kosztem czegoś tzn. trzeba te pół dnia zarwać żeby oblecieć kilka lumpów a rzeczy są na pewno fajne i nie zobaczysz szybko drugiej osoby w tej samej bluzce czy spodniach a co ważniejsze nie są drogie tylko takie akurat na kieszeń studenta/ucznia a i na przecenach można coś fajnego wyhaczyć

[poldzia89]

lumpeksy! kiedyś nie byłam do nich przekonana ale od jakiegoś miesiąca chodzę (jestem tak raz w tygodniu) i sporo kasy zaoszczędziłam, można znaleźć naprawdę super perełki za małe pieniądze! a jak zaoszczędzisz ! oczywiście dodatki! no i polowanie na przeceny! np.. jak masz w szafie ciuchy w których juz nie chodzisz to można sprzedać na allegro i zawsze cos do kieszeni wpadnie! chociaż jeszcze tego nie praktykowałam

[agacior89]

Brazylijko,
Akurat na tesco nie patrz, oni mają swoja markę (F&F) i kreują się na "butik w supermarkecie". Jeśli coś Ci wpadnie w oko- poczekaj, moga to przecenić nawet o 70% (swego czasu wpadła mi w oko falbaniasta mini, ale 62 zł to za dużo.... I mi ją przecenili na 18- zobacz
Jeśli już marketowe ciuchu to zajrzyj do Auchan (ale nie każdy będzie tak dobrze zaopatrzony), czasem na Carrefourze, a przede wsyztskim Pepco (niedawno odkryłam).

Second-Handy... Tak, to najlepsza kopalnia perełek. Nie pisz ze nei am sensownych szmateksów w twoim mieście, sprawdź kiedy sa dostawy i odiwedzaj je regularnie, w każdej dostawie jest jakaś perełka- treba ją umieć znaleźć

Zgadzam się z Marchewką, przerabianie to najlepszy sposób żeby być modnym za niewielkie pieniadze. Tym bardziej, że rzeczy niepowtrzalne i ręcznie robione sa własnie... Modne Jesli nei przekoją Cię ćwieki, podarte rajstopy i wybielona kurtka, to spróbuj chociaż naszywanie aplikacji na ubrania. Do starego kompletu czapka+ rękawiczki doczepiłam po prostu kokardkę z satynowej wstążki- i już jest coś nowego Stary płaszcz dwurzędowy ożywić militarnymi guzikami; botki przewiązać paskiem z ćwieków; etc.

Będąc w sklepie wybieraj rzezy klasyczne, które beda pasowały do wielu strojów. Ustal sobie gamę kolorystyczną, dzięki temu łatwiej będzie Ci komponowac w sklepie. Ja np. nei mam w szafie nic czerwonego i zielonego, bo ani nie lubię tego koloru, ani nie pasowałby do gamy kolorystycznej mojej szafy. Nie wiem skąd wiele osób idzie na zakupy z przekonaniem 'kupię sobie zieloną bluzke, zielonej bluzki nei mam'- a potem klops, nie am do czego ta zieloną bluzke nosić Najbezpieczniejsze kolory to czarny, biały i szary, do wszytskiego pasują.

No i dodatki, potrafią zmienić strój nie do poznania... Zobacz jak kreatywnie bawi się nimi dziewczyna z "the uniform project"- moze nie wsyztskie zestawy są udane, ale jedna sukienkę nosić na 365 sposobów MOŻNA!

[domininia]

Przeceny,lumpeksy,allegro i wydaje mi sie ze lepiej inwestowac pieniadze w rzeczy klasyczne takie zeby mogly tworzyc ze soba kilka/kilkanascie zestawow na kazda okazje/pogode/humor a dopiero mniejsza czesc naszego budzetu przeznaczyc na modne dodatki paski/torebki/bizuterie bo tutaj juz zawsze mozna kombinowac,zmienic pasek w torebce czy doczepic cwieki(modne w tym sezonie).Rzeczy ,ktore Ci sie znudza,beda za male itp zawsze mozna wystawic na allegro albo wymienic sie na cos innego.A juz najlepsza opcja z mozliwych to samemu nauczyc sie szyc:P

Ja dopiero niedawno odkrylam ze w tesco naprawde mozna znalesc fajne rzeczy,agacior ma racje na poczatku sa drogie ale jak juz zrobia przecene to..nic tylko brac

[rosiek]

A ja za to poluję na przeceny i wyprzedaże
W ten sposób upolowałam wczoraj bluzkę w orsayu za 20 zł i w NY za 14;
wcześniej np. jeansy za 30 zł.
no i przede wszystkim wybieram te klasyczne fasony, które mi się nie znudzą ani nie przeminą

[aanitkaa]

Napisane przez dobra_wróżka

ja ubieram się wyłącznie w szmateksach i gdy wchodzę do zwykłego sklepu wszystko wydaje mi się bardzo drogie

dobra_wróżko niestety nie wydaje Ci się one są bardzo drogie

zgadzam sie lumpeksy, przerabianie -choc ja niestety nie posiadam zdolnosci krawieckich no a przedewszystkim kupowanie rzeczy klasycznych moja szafa to ciuchy głownie czarne, białe, czerwone no i teraz szare też znajdzie się kilka kolorowych bluzek ale to juz kupione po totalnej okazji dodam ze koszule szczegolnie czarne sa zawsze modne i do wszystkiego pasują

Ja np rzadko chodze po lumpeksach bo nie mam czasu ale jak juz pojde to zawsze cos wygrzebie był czas ze moja szafa to były rzeczy głownie z lumpeksów
chetnie chodze na bazarki i kupuje u tych krzykliwcow z Bułgarii maja tanie, modne i nawet dobrej jakosci ciuszki szczegolnie bluzki bo na sweterkach sie naciełam kilka razy
jedyny bol to to ze tez trzeba trafic na dobry towar bo raz maja tyle ze niewiadomo co kupic a raz ciezko wybrac cokolwiek
wiekszosc ciuszkow ma polowa miasta ja na szczescie jeszcze sie tak nie naciełam mniej wiecej wiem co kupowac by co druga dziewczyna niebyła tak ubrana i nie kupuje na siłe

[Kica.]

jeśli masz koleżanki, którym również brak kasy na nowe cichy to mozecie się co jakiś czas spotkać i powymieniać ubraniami, które już się wam znudziły

do tych porad bym dorzuciła jedną uwagę:
czasem lepiej jest zamiast 10 rzeczy po 20 zł kupić dwie za 100zł. Kiedyś często kupowałam coś po super okazji, tylko potem leżało to na dnie szafy. podobnie było z lumpeksami, kupując tanie ciuszki cieszyłam się, ale po owrocie do domu już jakoś nie robiły na mnie takiego wrażenia.
Ponieważ zbyt często miałam takie nieudane zakupy (na szczęście można się ich pozbyć na allegro ) to teraz czasami robię tak, że idę do centrum handlowego bez pieniedzy, podoba mi się w sklepach dużo rzeczy, wiec wracam do domu z zamiarem wrócenia do sklepów na drugi dzień, ale drugiego dnia ochota na 3/4 rzeczy mi już mija i wybieram te które naprawdę mi sie podobają.

[sisha]

Ostatnio bardzo zaciekawiło mnie przerabianie. Kupuję w lumpeksie nadające się na przeróbkę, tanie, bo na wagę ubrania, ale niestety.. leżą w szafie, bo nie mam pomysłów.
Macie jakieś ciekawe strony, opisy, a może na wizażu jest znany wam wątek o przeróbkach ubrań... bardzo bym prosiła ;-)

[eyo]

ja pracuję głownie w wakacje i po wypłacie pozwalam sobie na większe zakupy ale jak już kupuję to tylko przemyślane i potrzebne rzeczy czyli spodnie jakieś niedziwne, sukienke, swetry, płaszczyki, buty wygodne itp
zakupy robie np. w centrum Ptak k. łodzi bp ceny są dośc niskie a jakość ciuszków często bardzo dobra
w sieciówka kupuje albo jakieś okazyjne rzeczy ( np. teraz kupiłam mega cudny swter za 55zł w c&a za pupe bardzooo gruby gdzie w innych sklepach to wydatek minimum 120-150zł) albo na wyprzedażach ( np. wyczekałam na słynną mini z bershki z cwikami aż była za 30zł zamiast za 150zł)
buty - co sezon kupuje w Deichmannie mam sentyment do tego sklepu i trafiaja w moj gust - ja na ich buty nie narzekam, sa wygodne i przynajmniej mi starcza na ogol na conajmniej 2 sezony a drogo nie maja


jak mnie cos mega zachwyci to kupuje na allegro
czasem robie jakies zakupy na bazarku - tez nie jest drogo jutro biegne po butki za 40zł które są mega sliczne i wygodne

poza tym lumpki mam mnóstwo ciuchów z lumpka - mte której nie pasują mi jakos to wystawiam na allegro i mam z tego czasem kase na inne rzeczy a reszta to po prostu tanie ubranka



aj jakby ja nie kombinowala tyle co kombinuje to chyba bym gola chodzila ;D

[Mycha]

Lepiej inwestować w siebie niż w modę, w swój gust i w swoje preferencje, bo to ona jest dla nas a nie my dla niej. Szukać kolorów naszych, a nie modnych, fasonów na naszą figurę, a nie modnych. Kupuj tylko to co podkreśla twoje oczy, eksponuje atuty i zakrywa wady, tylko to w czym czujesz się pięknie
I jak mówi mój dziadek: biednych ludzi nie stać na tandete, ich ubrania muszą być na lata.
Jakość zawsze na pierwszym miejscu.

[bloondyna]

ja kupuje na allegro , w ciuchu i na wyprzedażach
nie wydaję zbyt duzo pieniędzy na ubrania a pomimo to wiem , że wyglądam dobrze i modnie ..

[zmija19]

jaczaje na licytacje na allegro i czesto uda mi sie cos fajnego kupic tani a nowy ciuszek np wczoraj wygrałam bolerko za 6,50 - funkiel nówka nie śmigane- poprostu trzeba obserwować

[Ivi 1988]

Napisane przez Mycha

Lepiej inwestować w siebie niż w modę, w swój gust i w swoje preferencje, bo to ona jest dla nas a nie my dla niej. Szukać kolorów naszych, a nie modnych, fasonów na naszą figurę, a nie modnych. Kupuj tylko to co podkreśla twoje oczy, eksponuje atuty i zakrywa wady, tylko to w czym czujesz się pięknie
I jak mówi mój dziadek: biednych ludzi nie stać na tandete, ich ubrania muszą być na lata.
Jakość zawsze na pierwszym miejscu.

zgadzam sie! Nie gon za moda, stworz swoj wlasny styl i nie wazne,czy on jest akurat modny
ja zawsze zwracam uwage na oryginalnosc,kreatywosc i wlasny styl i to jest fajniejsze niz kolejna modna dziewczyna ubrana dokladnie w to samo ,co poprzednia modna dziewczyna

[roza1234]

Napisane przez Vampi_z_piekla_rodem

Mogłabyś pokazać swoje dzieło? Zaciekawiło mnie.

Jak tylko jutro dorwe aparat to wrzucę

[aanitkaa]

Napisane przez Ivi 1988

zgadzam sie! Nie gon za moda, stworz swoj wlasny styl i nie wazne,czy on jest akurat modny
ja zawsze zwracam uwage na oryginalnosc,kreatywosc i wlasny styl i to jest fajniejsze niz kolejna modna dziewczyna ubrana dokladnie w to samo ,co poprzednia modna dziewczyna

fajnie to ujełas zgadzam sie

a od siebie jeszcze dodam farbowanie spranych ciuszków mam wiele ciuchow ktore juz mialam wyrzucić z powodu spranego koloru ale pofarbowałam je i przez lata służą mi do dziś

[Ivi 1988]

Napisane przez aanitkaa

fajnie to ujełas zgadzam sie

a od siebie jeszcze dodam farbowanie spranych ciuszków mam wiele ciuchow ktore juz mialam wyrzucić z powodu spranego koloru ale pofarbowałam je i przez lata służą mi do dziś

dzieki wiesz, ja czasem ma skrajne opinie i dostaje baty wiec staralam sie dosc niewinnie to ujac
bo juz patrzec nie moge na wszystkie dziewuchy w rurkach, wszystkie dziewuchy w skorzanych krotkich kurteczkach, wszystkie zima w oficerkach etc etc neverending story!
nuda i zal!
i dlazego tak bardzo boimy sie nosic odwaznych kolorow?
czasem jak widze kogos, kto jest fajnie ubrany "po swojemu" mam ochote podejsc i powiedziec "sorry, ale masz super styl i wygladasz zaeyscie"

zauwazyliscie,ze faceci nie podzielaja "mod" jak my? oni chodza w tym,co wygodne i co im sie podoba

[Avarua]

dobry wątek
dziewczyny, znam ten ból, kiedy nie ma pieniędzy a chce się coś ładnego kupić. Ja robię zakupy w szmateksach (często można znaleźć naprawdę fajne ciuchy ) i ogólnie to czekam już na sezonowe przeceny