Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now! - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-10, 19:19   #91
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Hello
Ja nie piszę, bo nie mam o czym. W sprawie pożal się Boże 'interview' zadzwoniłam i usłyszałam to, co spodziewałam się usłyszeć, czyli, że decyzja należy do pani dyrektor (rozmawiałam z wice), że on z jej decyzjami nie dyskutuje' i takie tam, czyli w skrócie: kumoterstwo i tyle.
Nie miałabym pretensji, gdyby dano mi szanse chociaż na rozmowę, ale już bardziej dosadna 'pani dyrektor' być chyba nie mogła i jest dla mnie jasne, że zatrudniła (czy zatrudni) swoją znajomą (czy znajomą znajomej, whatever).
Próbuję rozgłosić jakoś swoją firmę, ale nie jest łatwo o reklamę, jak nawet na podstawy brakuje kasy.
TŻet wziął wolne bo musi porobić badania, część już za nim, przedłużyli mu prawko, tym razem na szczęście bezterminowo, a wyniki cukru, morfologii będzie miał jutro.
Wczoraj była u nas koleżanka, potem kolega, dziś wybraliśmy się razem (z TŻetem) na basen i lody. Jutro przyjeżdża teściowa (ale chyba nie na noc).
I to wszystko.
Podczytuję Was, ale u mnie osobiście bez ekscesów.

Trzymajcie się ciepło!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 20:09   #92
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
ines a czemu Ci smutno???
a tak jakoś zebrało mi się na rozmyslania i wspominanie dobrych czasów...jeszcze tych takich bardziej beztroskich...
ale juz wracam na ziemię....
a czemu na żadnym zdjęciu nie widac Ciebie ??
Cytat:
Napisane przez Tysia1907 Pokaż wiadomość
dziewczyny, jak bym poszła do lekarza, zwykłego rodzinnego, to czy ona cos mi poradzi na mą grubość??

nie wiem jakeis badania, leki czy cos/
mysle, że tak to podstawa, taki lekarz chyba powinien dac ci skierowanie do dietetyka ewentualnie... i na pewno tak jak napisał fiolusiek skierowanie na podstawowe badania.....

virginio a czy u Ciebie w mieście wychodzi może jakaś lokalna gazeta??? może tam się ogłoś...??? myślę że to by był całkiem dobry pomysł....!!!!

u mnie nic ciekawego....jestem zmęczona i niewyspana..byłam dziś opłacic dyplom magisterski i widziałam sie z moją najlepszą koleżanką ze studiów, dostałam tez od niej płyte z jej wesela na którym byłam w sierpniu....o matko jak ja wyglądam jak idz i nie wracaj szkoda po prostu gadac...
a jeszcze wam nie powiedziałam najlepszego mam w-f w tej mojej szkole...ehhh myslałam że edukacje taką szkolną w-f to mam już dawno za sobą.... wiem że się poruszam troche itd ale nie mam ochoty biegac na ocene na 60 m skakac w dal, rzucac piłką lekarską, odbijac piłką itp. juz wolę dostac pałe!!!!!
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....

Edytowane przez ines85
Czas edycji: 2009-09-10 o 20:11
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 20:26   #93
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
a tak jakoś zebrało mi się na rozmyslania i wspominanie dobrych czasów...jeszcze tych takich bardziej beztroskich...
ale juz wracam na ziemię....
a czemu na żadnym zdjęciu nie widac Ciebie ??

jak to nie widac?? przeciez jade na nartach a potem to juz chodziłam sama po gorach i ne miał mi kto zrobic
u mnie nic ciekawego....jestem zmęczona i niewyspana..byłam dziś opłacic dyplom magisterski i widziałam sie z moją najlepszą koleżanką ze studiów, dostałam tez od niej płyte z jej wesela na którym byłam w sierpniu....o matko jak ja wyglądam jak idz i nie wracaj szkoda po prostu gadac...
a jeszcze wam nie powiedziałam najlepszego mam w-f w tej mojej szkole...ehhh myslałam że edukacje taką szkolną w-f to mam już dawno za sobą.... wiem że się poruszam troche itd ale nie mam ochoty biegac na ocene na 60 m skakac w dal, rzucac piłką lekarską, odbijac piłką itp. juz wolę dostac pałe!!!!!
kochana przesadzasz z tymi zdjęciaminapewno tak źle nie wyszłaś a z wf sie nie przejmuj moze bedzie fajnie
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 20:55   #94
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Kostko faktycznie skupiłam się tlyko na zdjęciach a nie na opisach i nie wiedziałam że to Ty
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 05:20   #95
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobry

Widzę, że w wątku zapanował smutek, marazm i w ogóle jakiś nie fajny nastrój. Hallo, koleżanki! Więcej uśmiechu! Więcej pozytywnej energii! Więcej udzielania się!

Virginio-
nie przejmuj się tym "interview" (piszę w cudzysłowie, bo ta sytuacja typowo na tą nazwę nie zasługuje), bo najwięcej to stracili akurat oni. Mogli zatrudnić taką fajną, kompetentną osóbkę i nie wykorzystali okazji. Popełnili błąd swojego życia! Takim ludziom trzeba współczuć
Jeśli chodzi o reklamę to nie oszukujmy się, bez pieniążków jest to trudne. Ale trudne nie znaczy niemożliwe. Jak już któraś z dziewczyn wspomniała: dlaczego nie ogłosisz się w lokalnej prasie? Z tego co wiem opłata jest bardzo symboliczna. Są też specjalne serwisy, w których ludzie umieszczają ogłoszenia o udzielanych przez siebie korepetycjach/ lekcjach z danego języka. To jest już w ogóle bezpłatne. Ogłoszenia w takich serwisach jak Gumtree również. Nic nie tracisz- poumieszczaj anonse w internecie (o ile już tego nie zrobiłaś). A nóż widelec trafią na nie potencjalni klienci? Poza tym pamiętaj, że żadna reklama nie działa z taką siłą jak marketing szeptany Może wspomnij swoim uczniom, że jeśli są zadowoleni z tego co robisz byłoby super ekstra gdyby powiedzieli znajomym, że znają bardzo fajną lektorkę angielskiego? Takie wieści szybko się rozchodzą. Ostatnie co mi przychodzi na myśl to wizytówki/ jakieś małe, zgrabne ulotki. Nie kosztuje to fortuny (chociaż obawiam się, że z zakupu jednych butów będziesz musiała zrezygnować ), a możesz się ładnie pouśmiechać do znajomych właścicieli sklepów, salonów kosmetycznych czy jakie tam jeszcze miejsca u siebie macie, żeby położyli to na ladzie tak, żeby rzucały się w oczy potencjalnym klientom. O! I możesz też wydrukować jakieś plakaty (czy nawet zwykłe ogłoszenia) i porozklejać na słupach/ tablicach ogłoszeniowych.
A przede wszystkim myśl pozytywnie to wszystko będzie dobrze

Blokerko- na pewno przesadzasz i wcale nie jest tak źle z ubraniami dla nas, kobietek których wymiary troszeczkę odbiegają od wymiarów modelek Patrząc na Twoją wagę wnioskuję, że jesteś szczuplejsza ode mnie, a możesz mi wierzyć, że ja jakoś nie mam z reguły problemów z upolowaniem czegoś fajnego (może szkoda- w przeciwnym wypadku siłą rzeczy musiałabym oszczędzać ). Trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać. Ciekawe rzeczy w rozmiarze 42 i powyżej ma coraz więcej sklepów, ale ze swojej strony polecam Camauie, Reserved, H&M, Carry.
Mam nadzieję, że sytuacja w Twoim życiu już się troszeczkę ustabilizowała i już nie jesteś taka zabiegana A jeszcze większą nadzieję mam, że grupa o której wspomniałaś robi tylko tak nieprzyjemne pierwsze wrażenie, a w rzeczywistości wszyscy są przesympatyczni, ciepli i rządni wiedzy

Kosteczko
-fajnie,że udało Ci się znaleźć domek dla kociego malucha.
Życzę powodzenia w walce z pocztą polską (jak znam tę cudowną instytucję to będzie Ci potrzebne ) i owocnego polowania w lumpkach Nie zapomnij się pochwalić co kupiłaś!

Ines-
w ogóle się nie przejmuj, bo aparat zawsze dodaje kilka kilo. W każdym razie ja się tak zawsze pocieszam Poza tym sorry, ale widziałam fotki z Twoją osóbką i wiem, że jesteś śliczna, przesympatyczna i szalenie fotogeniczna, więc nie wiem kogo Ty usiłujesz nabrać swoim narzekaniem
A W-Fem się nie przejmuj. Będziesz miała przynajmniej dobrą mobilizację,żeby trochę się poruszać.

No tak... Już jestem spóźniona do pracy W związku z czym całuję Was w czółka i już szybciutko zmykam.

Trzymajcie się Ciepło
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 07:20   #96
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

witajcie
ja wpadam tylko na chwilkę i lece na koniki dzisiaj ja sie relaksujea potem jade kosic trawe w gory to sie dopiero wykoncze wpadne jeszcze potem do Was zeby Wam odpisac, ale widze ze tu dalej smutno i cicho...
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 08:45   #97
blokerka
Raczkowanie
 
Avatar blokerka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 294
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Bry Paniom,

Limonka, ty to jesteś jak radosny promyczek Wszystkich pocieszysz i sama też dobrze dajesz sobie radę. Podziwiam!
Z ciuchami może rzeczywiście trochę przesadzam. Ale i tak będę praktykować odzieżowy odwyk. Przynajmniej do czasu aż w sklepach nie pojawią się jesienne kolekcje w pełnej krasie - bo na razie z tego co wiem to dopiero preludium się odbywa.
A z tą grupą to jest jednak źle, a będzie jeszcze gorzej. Bo okazało się, że ta szkoła nie zrobiła tym ludziom testu wstępnego. I babki są na takim mocnym poziomie średniozaawansowanym, a ten facet na przełomie podstawowego i pre-intermediate. Co nie pomaga w sytuacjach, kiedy grupa nie jest pełna dobrej woli. No i na dodatek w dniu ostatnich zajęć z nimi jest koncert Tori Amos na który już kupiliśmy z TeŻem bilety, a oczywiście godziny się pokrywają... Ale to to akurat mam nadzieję, że się uda jakoś załatwić.

Miłych jazd Kosteczko!

Virginio, Limonka podała tyle sposobów na zareklamowanie się, że ja już nie mam zbyt wielkiego pola do popisu. Ale szczególnie polecam te serwisy w których za darmo można zostawić swoje ogłoszenie. W zeszłym roku to dzwonili ludzie do mnie ze szkół językowych, którzy tam znaleźli ogłoszenie. Może i z tobą tak będzie?

A ja teraz siedzę w domku, piję kawcię, słucham radiowej trójeczki i męczę się z przygotowaniem jakiś zajęć dla moich korków.
Dietowo, to przytyłam pół kg odkąd wyjechał TeŻ - tego można się było w sumie spodziewać.
No ale dzisiaj wraca, więc od dzisiejszego wieczora znowu będę grzeczna.
A nie wiem czy już Wam pisałam, ale jedziemy na weekend w górki łapać ostatnie promienie słońca przed nadejściem burej jesieni.

Tysia, a ty się pewnie uczysz, że tak się nie odzwyasz? Powodzenia, kochana. Niech ci wiedza ślicznie do główki wchodzi
__________________
Dieta! start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta
blokerka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-11, 15:53   #98
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

pojezdzilam i się troche wykonczylam, ugotowalam obiad dla taty i murarza i normalnie padam, a zaraz jade w gory, skarby do niedzieli i mam nadzieje ze jak wroce to bedzie tu pelno nowych postow ktore bede czytac i czytac i czytac...

milego weekendu kochane
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 20:30   #99
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Witajcie Kochane,
Nie wiem, czy mnie jeszcze pamiętacie, bo jakieś 2 miesiące temu zniknęłam z wątku, ale skruszona córka marnotrawna (jak to Limonka określiła) powraca.
Głównym powodem mojej nieobecności było ślęczenie nad pracą mgr, którą to w dniu dzisiejszym złożyłam do dziekanatu Strasznie się tym wszystkim martwiłam, bo większość pracy napisałam w wakacje, a nie miałam wtedy kontaktu z promotorem, więc bałam się, że mi pracę odrzuci, ale nie.. nawet napisał, że well done, więc jestem more than happy. Wyszło mi tego wszystkiego aż 106 stron sama nie myślałam, że mogę tyle spłodzic. Aha i jakby kogoś interesowało to moja praca była o tłumaczeniu slangu i wulgaryzmów w serialach The Sopranos, Weeds i South Park
W życiu osobistym wszystko super - narzeczony złożył pracę w dziekanacie razem ze mną, więc możemy teraz skupic się na sobie (od środy, bo pojechał na parę dni do domu rodzinnego). Postanowiliśmy też przeprowadzic się na północ kraju, bo tam mamy oferty pracy i ja stamtąd pochodzę (cała rodzinka tam mieszka), bo tu na Śląsku to biiida z nędzą jak to mówią.
No a z dietą bez zmian, czyli.... źle Ważę 60 kg przy 158. Ciąglę popełniam jakieś dietowe grzeszki, tak jak np. przed chwilą zjadłam Kinder Bueno poszłam do sklepu tylko po sól i wróciłam z tym cholerstwem Tłumaczę sobie, że najważniejsze, że nie tyję, tylko stoję w miejscu
Przez następne parę dni będę się starała nadrobic trochę wątku żeby wiedziec co i jak... kto z kim romansuje, kto ma jaką pracę i czy odbyło się Wasze spotkanie u Virginii.
P.S. Strasznie trudno było Was znaleźc, ale tytuł wątku jest bezbłędny!
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html

Edytowane przez JoyceSky
Czas edycji: 2009-09-11 o 20:33
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 21:19   #100
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

JoyceSky witaj
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 21:27   #101
Tysia1907
Zadomowienie
 
Avatar Tysia1907
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 042
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

czesc dziewczynki, ja tylko na sekunde, doschna mi pazury i ide spac bo jestem nie tomna a jutro wielkie dzien;d

a jestem nietomna gdyz iż poneiważ z podowu poprawki debilowatej wstalam wczesnie noca zeby ja poczytac troche, i polazlam cos tam powypisywalam jakies bzdury bo nic mi do glowy nie chcialo wejsc;/ wyniki maja byc w poneidzialek to i ja wam podam wyniki;


a jutro musze sie wysapc i szykowac
jutro wielki dzien-ALI naszej slub)))))))))))
slub coprawda o 15 w kosciele i na ta mialam zamair jechac, ale dostalam rozporzadzenie od panienki mlodej ze mam u niej w domu byc przed 14, widac ma dla mnei jakas misje do spelnienia, i msuze sie zbeirac zeby pzed 14 byc u niej
cos czuje ze to wesele przejdzi do histori;DDDDD

ciumeczki kochane dzieweczki
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..."
Tysia1907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 22:09   #102
olcia_czwa
Raczkowanie
 
Avatar olcia_czwa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 118
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Normalnie szok co się zabieram do odpisywania i całkiem nieźle mi idzie, to mnie wizaż wywala . Więc nie będę odpisywać. Melduję się tylko posłusznie w nowym wątku. Mamrotko (swoją drogą - cieszę się bardzo, że paczka spawiła Ci radość. BTW - jak się czujecie? Ile waży Gabrysia?) masz rację - moja córcia robi się nieziemska - raczkuje już po całym mieszkaniu, wspina się gdzie może, grzebie w szufladach i szafkach, włazi pod łóżko, wszystko musi wiedzieć i widzieć - łącznie z rodzinną wizytą w toalecie. Jest niemożliwa. Na sekundę nie da się jej spuścić z oczu. Ale tak samo jak jest nieznośna, jest też cudowna. Świetnie powtarza wyrazy, uczy się nowych gestow, uwielbia wariactwa i za żadne skarby świata nie chce spać. Już zapomniałam jak to było kiedy większość dnia przesypiała i leżała sobie spokojnie na łóżku. Błogie czasy...
No nic. Co u mnie? Hmm... Wszystko przez Malinn bo wsysła mnie biochemia i każdą wolną chwilę spędzam tam. Nawet już się stałam filtromaniaczką . Teraz sukcesywnie wymieniam resztę zawartości mojej łazienki i szukam zastępstwa. A że to dla mnie nowość, więc troszki mi schodzi - do tego ten brak czasu... Az dziw bierze w jakiej żyjemy nieświadomości. Oczywiście tak mi się przypomniało, że jak ja w zeszłym roku chodziłam na kwasy (teraz już wiem że to był peeling migdałowy, który kosztuje grosze ) panie w salonie powiedziały mi tylko, że mam używać na dzień jakiś krem z filtrem 15!!! Normalnie szok. Na październik zbieram fundusze co by zamówić sobie cosik na BU. Za EDM na razie nawet się nie zabieram, bo tylko sobie ochoty narobię.
A co do mojej diety - jest nieźle - w niedzielę miną 2 tygodnie mojej I fazy SB. Wszystko super tylko waga pokazuje 0,5kg mniej i jakoś wcale nie czuję żebym schudła . Normanie nie wiem co robić. Stwierdziłam tylko, że wytrzymam jeszcze tydzień, zakupiłam książkę, bo może robięcoś źle (i nie wyczytałam nic w tej kwestii). Motywacja spada i to mocno, ale na razie się nie poddaję. Wszystkie ciuchowe zakupy wstrzymane, bo nie mogę na siebie patrzeć. Nawet jak mi TŻ kupił last month moją wymarzoną kamizelkę jeansową, to leży w szafie nieużywana... Buuu...
Kosteczko śliczne zdjęcia.

To chwilowo tyle. Trzymajcie się.
P.S. Tysiu udanej zabawy!!!

Tak się zastanawiam - czy którejś z Was na I fazie było słabo i była straaasznie nietomna??? Bo ja tak mam i straaasznie słabiutka się zrobiłam.

Edytowane przez olcia_czwa
Czas edycji: 2009-09-11 o 22:13
olcia_czwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 22:50   #103
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Fiolusiek - dziękuję za przywitanie... stęskniłam się za Wami, nie ma co okrywać
Tysiu - poprawka na pewno poszła dobrze; pogratuluj Ali od nas! Jak ten czas leci. Do mojego ślubu zostało jeszcze tylko 8 miesięcy
Olcia -to ta Twoja Nadia strasznie energiczna A co do SB - ja też tak się czułam na pierwszej fazie, myślę, że to przez kompletne wyeliminowanie węglowodanów. I niestety też coś słabo na niej chudłam
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 05:52   #104
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobry, robaczki

Joyce- witaj, skarbuchu Super ekstra, że znów jesteś z nami! Wybaczymy Ci Twoje zniknięcie tylko jeśli obiecasz nam, że już nigdy więcej nie zrobisz nam podobnej akcji
Strasznie się cieszę, że wszystkie przeboje z pracą magisterską masz już za sobą. Bo obrona to przecież tylko formalność Ja swoją pracę licencjacką składam w przyszłym tygodniu. Czekam aż wróci z urlopu opiekunka mojej grupy, bo reszcie pań z dziekanatu nie ufam za grosz
A dietą się nie martw... Już my cię tu zmobilizujemy Wbrew pozorom w przerwach między plotkami zdarza nam się czasem rozmawiać o diecie

Olciu- wizaż ma to do siebie,że zdarza mu się zjadać posty i dziwnym trafem są to zazwyczaj te najdłuższe i najbardziej elokwentne Znam to z autopsji więc rozumiem Twój ból
Heh, Twoja córeczka to żywe srebro Na pewno zapewnia swojej mamusi tak dużą dawkę ruchu, że żadna siłownia nie jest już potrzebna
A jeśli chodzi o SB... Nie ma diety idealnej dla wszystkich. To bardzo indywidualna sprawa. Może SB po prostu nie jest dla Ciebie?

Blokerko- nie martw się, TŻ wróci to stracisz te pół kilo I to w najprzyjemniejszy sposób świata

U mnie nic ciekawego. Byłam wczoraj na imprezie i mam kaca jak stąd do Maroko. A teraz zmykam do pracy. To będzie ciężki dzień

Trzymajcie się
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 07:19   #105
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

witajcie
czytam was na biezaco ale nie mam weny odpowiadac kazdej z osobna wybaczcie znowu mam podly humor przed okresem, waga na plus za duzo jem na dodatek Pan M. mial zadzwonic jak bedzie wolny i do dzis nie zadzwonil i w koncu ja wykrecilam jego nr i ma niedostepny
faceci
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 08:09   #106
blokerka
Raczkowanie
 
Avatar blokerka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 294
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Heloł w ten bury poranek sobotni!

JoyceSky, my się jeszcze nie znamy, bo ja się pojawiłamchyba mniej więcej wtedy, kiedy ty zniknęłaś. Tak więc teraz jak jesteśmy już razem, to mam nadzieję, że już zostaniemy obie Ja też studiuję w Sosnowcu i chyba też to samo co ty, jak się domyślam, czyli filologie ang. Tak więc UŚ to kolejne miejsce gdzie się mijamy Tylko, że ja niestety jeszcze tam zostaję jakiś czas ;/ No i witam serdecznie mua *

Limonka, trochę spaliłam - prawda

Olcia, ja na te stronki z tematyką: kosmetyki na wizażu to nawet nie wchodzę. Wiem, że pewnie popełaniam ze dwa błędy pielęgnacyjne na godzinę, ale trochę mnie przeraża wizja inwestowania wielkiej kasy w kosmetyki. Ale napisz mi czy na Ciebie te wszystkie kalafiorki działaja, to może się zmotywuję... Hm.

No nic dziewczynki. Teraz właśnie skończyłam się pakować i wybywamy na weekend z TeŻem. Szkoda, że taka pogoda jest nieciekawa, ale cóż zrobić... Zawitam do Was z powrotem w niedzielę wieczorem albo w poniedziałek
Trzymajcie się babeczki i przestrzegajcie dietowych przykazań!
__________________
Dieta! start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta
blokerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 09:37   #107
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Heroł, heroł!
Limonko - to Ty, biedaczko, w soboty też musisz pracować? Nie podoba mi się to! Wcale a wcale
Oczywiście uroczyście obiecuję, że już z wątku nie zniknę (what the hell was I thinking, anyway?). Ja tu naprawdę czuję się jak w domu.
Super, że już w przyszłym tygodniu składasz pracę - zobaczysz jakie to wspaniałe uczucie zostawić to cholerstwo w dziekanacie.
fiolusiek -nie przejmuj się facetem - szkoda życia na to. Lepiej zrób sobie gorącą czekoladę, albo herbatę (żeby nie było, że namawiam do grzechu), wskocz pod kocyk i obejrzyj jakiś fajny film.
blokerka - Fajnie, że studiujemy razem - a raczej studiowałyśmy trochę mi smutno jak sobie pomyślę, że to już koniec, chociaż w czasie studiów nie raz miałam dośc Usia i całej kadry. Jesteś na nauczycielskim, kulturówce czy tłumaczeniówce? Ja na tłumaczeniówce z niemieckim. Aha no i który rok?
Miłego weekendu z Tżtem! Wracaj do nas szybko
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 10:13   #108
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej piekne

Joyce wieki Cie nie widzialam, a jak kurs wizazu?

Olenko nie wiem ile mala wazy ale dowiem sie we wtorek bo mamy usg na 18.30 ale teraz mam problem bo zamykaja nam szpital na czas remontu i nie wiem co mam teraz zrobic bo juz zaczelismy chodzic do szkoly rodzenia przy szpitalu w ktorym chcielismy rodzic a tu taki klops mam nadzieje ze remontv sie noie odbedzie jednak, ale to dowiem sie w srode juz chyba ostatecznie na sr


buziole lalki ide zobaczyc co moje budowlance robia na budowie
__________________
07.03-31.03 7,5 (?)
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 12:18   #109
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
No nic dziewczynki. Teraz właśnie skończyłam się pakować i wybywamy na weekend z TeŻem. Szkoda, że taka pogoda jest nieciekawa, ale cóż zrobić... Zawitam do Was z powrotem w niedzielę wieczorem albo w poniedziałek
Bawcie się dobrze

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
Trzymajcie się babeczki i przestrzegajcie dietowych przykazań!
Taaaak jest!

Cytat:
Napisane przez JoyceSky Pokaż wiadomość
Heroł, heroł!
Limonko - to Ty, biedaczko, w soboty też musisz pracować? Nie podoba mi się to! Wcale a wcale
Misiaku, ale ja to robię z własnej nieprzymuszonej woli Znalazłam sobie dodatkową pracę na weekendy- pomagam przy rekrutacji na jednej z warszawskich uczelni. Powiem Ci, że sprawia mi to dużo frajdy (zdecydowanie więcej niż to co robię na co dzień, bo nie wiem na jakim etapie przestałaś nas podczytywać i czy o tym wiesz, ale pracuję w nuuuuuuudnej księgowości ), atmosfera i ludzie są super, poznaję mnóstwo nowych ludków (w tym wielu takich, o których anegdoty będę opowiadać jeszcze długo ), za bardzo mnie to nie obciąża (w soboty pracuję co prawda do 15.oo, ale w niedzielę tylko do 13.00) i pieniążki też nie są złe. Heh, po moich studiach zaocznych tak się przyzwyczaiłam do jakichś obowiązków w weekendy,że gdy miałam je tylko dla siebie trudno mi się było odnaleźć
Niestety ten weekend jest jednocześnie ostatnim. Od początku września szkoła nie ma już w weekendy takiego oblężenia i dodatkowa osoba (czyli ja) jest już szczerze mówiąc zbędna.

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość

Joyce wieki Cie nie widzialam, a jak kurs wizazu?
Właśnie, właśnie! Powiedz nam... Pracujesz trochę w tej branży? Czy może przez walkę z pracą magisterską nie miałaś czasu/siły, żeby o tym pomyśleć?

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
Olenko nie wiem ile mala wazy ale dowiem sie we wtorek bo mamy usg na 18.30 ale teraz mam problem bo zamykaja nam szpital na czas remontu i nie wiem co mam teraz zrobic bo juz zaczelismy chodzic do szkoly rodzenia przy szpitalu w ktorym chcielismy rodzic a tu taki klops mam nadzieje ze remontv sie noie odbedzie jednak, ale to dowiem sie w srode juz chyba ostatecznie na sr
Rzeczywiście trochę niefajnie, ale nie denerwuj się tym, bo wiesz,że Tobie nerwy nie są wskazane Może szkoła po prostu zmieni miejsce w której będą odbywać się zajęcia? Albo do całego remontu jak podejrzewasz nie dojdzie?

Tysiu-
zaraz pewnie będziesz zmykać do Ali. Baw się dobrze I KONIECZNIE wrzuć później jakieś fotki!!! Strasznie jestem ciekawa jak będzie wyglądać nasza śliczna panna młoda. I jak Ty będziesz wyglądać w swojej ślicznej sukieneczce

Virginio-
a Ty gdzie się robaczku podziewasz?

U mnie cisza i spokój. Po kilku kubkach kawy trochę się ogarnęłam i już nie czuję się jakbym lada chwila miała umrzeć

Rekrutanci są dzisiaj w miarę normalni, może poza jednym panem, który przejrzał mnie na wylot i domyślił się, że to, iż nie chciałam przyjąć mu ksero dyplomu (jako że jak powszechnie wiadomo ksero to żaden dokument) wynika z mojej daleko posuniętej złośliwości
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 12:36   #110
Tysia1907
Zadomowienie
 
Avatar Tysia1907
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 1 042
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

limonka moja sukienka jest o dupe rozbic!!!!!!!!
wzielam sobie spodnei i sie przebiore!!!
wlasnei wychdoze z domu

milego dnia,. ciumki;d wróce pewnego dnia ;D
__________________
"... Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutna,
bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu ..."
Tysia1907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 21:24   #111
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

co z wami ze nie piszecie

jakis czas temu przegladalam ogloszenia matrymonialne i zdecydowalam sie napisac do jakiegos chlopaka zeby zeswatac go z moja kuzynka i juz jakis czas pisze z nim na gg no i wiecie fajny i wogole spodobal mi sie moze nie jest idealem ale normanie sie z nim gada i jest madry nie wiem czy jest sens zeby czekala az laskawie Pan M zadzwoni pozatym to tylko kawa wiec co mi szkodzi
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 21:44   #112
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dobry wieczór
Ja ostatnie dwa dni spędziłam na autoreklamie heh . Posłuchałam cudownej Limonki i poogłaszałam się na wszelkich znanych mi stronach www z darmowymi ogłoszeniami. A także zamówiłam banner, ulotki i naklejki, które chcę potem porozwieszać po całych Suwałkach (a przynajmniej okolicy). Wydam na to ostatnie pieniądze, ale trudno. Konkurencja niestety nie śpi, i też wali drzwiami i oknami... TŻet też w końcu zrobił mi moją własną stronkę www.
Więc nie pozostaje Wam nic innego, jak trzymać za mnie mocno kciuki, o co Was uprzejmie proszę.
Dziś byłam jeszcze na bazarku, i kupiłam dwa staniki za całe 12zł, chustę za całe 15 i tunikę, w której prawdopodobnie pójdę za tydz. na wesele za całe 30zł. I tak mam wyrzuty, zwłaszcza,
że TŻet zdążył mi już te 'szaleństwa' wypomnieć....
Ech, gdzie te czasy, kiedy nie mieliśmy na głowie kredytu, pożyczek, kiedy bezkarnie mogłam robić dużo większe zakupki, kiedy stać nas było na wyjście do knajpki na obiad, do empiku po nowe książki....?
Wiem, wiem, to jeszcze nie koniec świata.
Chwilami tylko czuję się, jakbym nagle została 'zdegradowana' ale mam nadzieję, że to tylko przejściowe, że to minie. I nie mam tu na myśli tylko naszych problemów finansowych, ale ogólnie wszystkich kłód, jakie od jakiegoś czasu rzuca nam pod nogi los...
Teściowa przyjeżdża dopiero jutro i chyba nie na długo. Jutro też się wybieramy do mojego brata, zapraszał nas dziś nie tylko on i bratowa ale i moja kochana bratanica - jak ja ją uwielbiam strasznie, nie macie pojęcia. I co ja bym dała, żeby mieć już takie sreberko. Btw Olcia, gratuluję jeszcze raz takiej wspaniałej córci!!
A tak poza tym to czytam. Na przemian kolejną część 'Zakupocholiczki' i 'Wpadki' (czyli 'Padam na twarz').
I nadal bez rewelacji...

Dobrej nocy, skarby!




__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 06:41   #113
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cześć dziewczyny

Tysiu-
jestem przekonana, że marudzisz i w swojej sukience wyglądasz jak gwiazda
Czekamy na relację z wesela... Jak już wrócisz pewnego dnia

Virginio-
"cudowna Limonka" Jak Ty mi słodzisz A jak mi miło z tego tytułu
Fajnie, że tak ostro zajęłaś się reklamą. Pamiętaj, że to nie jest WYDATEK tylko INWESTYCJA. Założę się, że każdy grosik wydany na ulotki czy banner zwróci Ci się z procentem Niech no tylko klienci zaczną walić do Ciebie drzwiami i oknami!
Własna strona internetowa to też dobry pomysł. Podrzucisz mi linka? Tutaj lub na priv- jak wolisz. Bardzo jestem ciekawa jak wyszło.
A jeśli chodzi o pieniądze... Temat rzeka. Niby szczęścia nie dają a jak ciężko jest żyć gdy pojawiają się problemy finansowe... Na szczęście nie jest tak, że nie można z nich wybrnąć. Jestem pewna, że zadziała u Was zasada raz od wozem, a raz na nim. I nie mam tu na myśli tylko sytuacji materialnej Musisz być tylko dzielna i cierpliwa, bo czasem na uśmiech od losu przychodzi nam trochę poczekać.
Uściskaj małego kurczaczka (Marysię, prawda?) od wizażowych ciotek

Dziewczyny, dziewczyny... Nie poznaję Was! Co tu taka cisza??? Apeluję o poprawę!

U mnie wszystko ok. Wczoraj po pracy zrobiłyśmy sobie z koleżankami maraton kabaretów i wyśmiałam się za wszystkie czasy Na ilość wina, które zostało wypite podczas seansu spuszczę zasłonę milczenia

W nocy znów nie mogłam spać. Coraz częściej mi się to zdarza. Tym razem jednak wykorzystałam czas bardzo konstruktywnie. Przede wszystkim posprzątałam wreszcie w szafce z butami i czuję się jak po zakupach w obuwniczym Za buciorkami, które noszę na co dzień ukryły się prawdziwe skarby, o których posiadaniu zupełnie zapomniałam

Później... szyłam kwiatki z filcu Zanim zaczniecie się zastanawiać czy wszystko ze mną w porządku- już szybciutko wyjaśniam po co. Wymyśliłam sobie bardzo fajną dekorację ściany, w której kolorowe kwiaty z filcu będą grały jedną z głównych ról, pełniąc jednocześnie funkcję wieszaków na torebki. Jeśli całość wyjdzie mi tak jak myślę, że wyjdzie na pewno się Wam pochwalę.

Teraz czekam na koleżankę, z którą mam jechać do pracy i która niestety bardzo się spóźnia

To by było na tyle jeśli chodzi o mnie. Trzymajcie się cieplutko i PISZCIE WIĘCEJ!
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 09:39   #114
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

no nie !!!! wypociłam długiego posta i go skasowałam przez przypdaek

u mnie nic ciekawego...ostatnio nie jestem w humorze......zauważyłam, że jestem nieznośna sama dla siebie i dla otoczenia
ciągle widze wszystko w czarnych kolorach, marudze, zrzędze i w ogóle nie umiem się z nikim dogadac ..... to chyba przez to że moje zycie nie wygląda tak jakbym tego chciała .......

Tysia i jak po weselu ??? dziś poprawiny są ?? czekamy na gorącą relację
Virginio trzymam kciuki żeby reklama przyciągneła nowych uczniów
widze że się bawisz za tydzień na weselu fajnie masz aczkolwiek mi na ten rok chyba wystarczy ... miałam 2 wesela i jeszcze wyjazd nad morze i tyle kasy na to poszło oczywiśice tylko i wyłącznie z mojej kieszeni, że szkokale oczywiście nie złauję bo trzeba korzystac z życia a peniądze niby rzecz na byta, aczkolwiek znacznie ułatwiają zycie i ja się z tym zgadzam w 100%
fiolusiek co to znowu za nowy amant ???? idz z nim na kawe co Ci szkodzi ?!!!!w koncu nie masz nic do stracenia
Limonko widze, że masz podobnie do mnie - maniaczka toreb i butów :P:P jak już stworzysz te kwiatki filcowe to pochwal sie efektem końcowym i pstryknij jakieś foto

miłego dnia kobietki
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 10:03   #115
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

ale tu cicho ja tez jestem jakos nie w sosie ale mam nadzieje ze mi to przejdzie dzis mialam na wadze -1kg ktore mi jakos przybylo

przebudzcie sie i wracajcie tu do nas
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 11:40   #116
mrofka
wizażowy robalek
 
Avatar mrofka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cześć Wam

Widzę, że została założona nowa część Lecicie ostro do przodu!

Nie piszę ostatnio, bo niestety nie mam zbyt wiele czasu, ale Was bacznie obserwuję

U mnie nic ciekawego. Szkoła, w czwartek mam fryzjera, w sobotę kurs maturalny i wesele, w niedzielę poprawiny, a w poniedziałek chciałam oddać krew, bo u mnie w szkole jest akcja krwiodawstwa... jeszcze mnóstwo kartkówek i klasówek powtórkowych

Trzymajcie się ciepło
mrofka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 12:38   #117
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

mrofka po piciu alkoholu nie wolno oddawac krwii bo to niebezpieczne dla kogos kto ja dostanie i ciebie bo mozesz sie wykrwawic!!
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 13:45   #118
JoyceSky
Zadomowienie
 
Avatar JoyceSky
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 348
GG do JoyceSky
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Grrr.... napisałam obszernego posta i mi net wysiadł i się nie zamieściło Także teraz tylko w skrócie co u mnie słychac:
Wczoraj oblewałam w końcu oddanie pracy do dziekanatu, więc dzisiaj zwlekłam się z łóżka dopiero po 11
Kupiłam sobie sukienkę na obronę z H&M i płaszczyk z Cropp towna - jak będę miała chwilkę czasu to zrobię zdjęcia
Pytałyście o kurs wizażu - ukończyłam, miałam kilka zleceń od pewnej drogerio-perfumerii na makijaże, bo urządzali takie "konsultacje z wizażystką". Oprócz tego zrobiłam już pierwszy makijaż ślubny Potem zajęłam się pracą mgr, więc już na nic nie miałam czasu. Tak czy siak, wizaż na pewno nie będzie moim głównym źródłem dochodu, bo raczej bym się z tego nie utrzymała - zamierzam byc tłumaczem w firmie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Oczywiście będę nadal rozwijac swoje umiejętności wizażowe, bo to kocham i jeśli uda mi się trochę dorobic na tym to super.
Fiolusiek - umów się z tym kolesiem na kawkę - skoro M. Cię olewa to nie masz nic do stracenia, a może się okazac, że ten amant z ogłoszenia to super kandydat na chłopaka
Limonka - koniecznie pokaż nam te kwiatki, bo spodobał mi się pomysł i może sama bym się pobawiła i zrobiła takie ozdoby.
Masz jakieś przypuszczenia co do przyczyny bezsenności? Martwi cię coś? Może spróbuj pic herbatę z melisy przed snem. Mi przez jakis czas pomagała.
Virginia - przy takim rozreklamowaniu na pewno posypią się nowe zlecenia, także don't you worry.. teraz zacznie się wam układac
Ines - najlepiej idź na długi, samotny spacer i przemyśl sobie wszystko. Może powinnaś wprowadzic kilka zmian w swoim życiu?
Mrofka - zaglądaj częściej! I wygląda na to, że będziesz miała intensywny tydzień. Wklej zdjęcia po wizycie u fryzjera.
__________________
Well-behaved women rarely make history...

http://www.maxmodels.pl/joycesky.html
JoyceSky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 15:21   #119
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Witajcie

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

cos ten wizaz szwankuje
joyceSky - fajnie, ze do nas wrocilas i nie znikaj znowu

fiolusiek - nowy amantpisz cos wiecej kochana

limonko - mnie tez te kwiaty zainteresowały prosze o wiecej szczegolowi zdjecia

virginia - myslę, ze teraz rozdzwonia sie telefony i bedzesz rozchwytywana

wrocilam i chyba musze piec sernik bo mam pelno wiejskiego sera

Edytowane przez Kostka09
Czas edycji: 2009-09-13 o 17:17
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-13, 15:39   #120
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Wiec tak Ten nowy amant to tez Pan M ale Powiedzmy ze PM2 studiuje i pracuje, robi jakies projekty budowlane, madry jest, mily, dowcipny ale jak na moje oko przystojny to on nie jest i brakuje mu tego czegos ale jutro sie przekonam jaki jest naprawde
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.