Wspólne odchudzane od 14.09.09 do uzyskania sukcesu

[Olllllciaa]

Napisane przez kamilon

a ja dzisiaj zjadlam:
sniadanie- specjalny koktajl mojej mamy (herbalife, a to dlatego, ze nie lubie jesc nic rano a niejedzenie sniadanie jest niezdrowe wiec pije to, na jej koszt wiec spoko
II sniadanie- coz, nie zjadlam nic bo nie bylam glodna
obiad- kawalek piersi z kurczaka z surowka z marchewki i cebuli
podwieczorek- jabłko
kolacja- 1 kromka wasa i 150 g serka wiejskiego.
i milion litrow zielonej herbaty

nie jest tak zle w zasadzie. jutro sie zwasze, bo po sobocie przytylam ze 120 kg ale za to dzisiaj ladnie to odpokutowalam.
jak myslicie, wazenie sie 2 x tyg jest ok czy nie? chcialabym w piatek, zeby zobaczyc ile mi ubylo po tygodniu szkoly i w poniedzialek, zeby zobaczyc czy cos mi nie przybylo po weekendzie.
a jak u Was?

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------



serdecznie gratuluję!
jesteś moją idolką

Zjadłaś za mało dużo za mało!... nie chce straszyć ale możesz spowolnić sobie metabolizm a wtedy magiczny efekt jojo, którego żadna z nas nie chce
Myśle, że lepiej ważyć się najczęściej 1 w tygodniu ale to już decyzja należy do Ciebie

A co do tej idolki to nie przesadzaj

[kamilon]

na prawde za malo? mi sie wydawalo ze tak odpowiednio. ale wiesz, dzisiaj niedziela i nic sie nie robi i nie spala sie enegrii... :P pewnie w tyg bede wiecej jadla, ale to juz napisze i ocenisz/ocenicie
przez tydzien odchudzalam sie proteinowa i to byla masakra- po 2 dniach nie moglam sie patrzec na to jedzenie i jadlam mniej wiecej : sniadanie- 2 lyzeczki serka wiejskiego, II sniadanie (7 godzin pozniej): serek wiejski 150g... obiaD(4 godz pozniej): kawalek piersi z kurczaka z sosem jogurtowo ziolowym a kolacja to np se bialy z ziolami. to bylo straszne. pewnie po tym mi sie zoladek nieco skurczyl. dzieki za zwrocenie mi uwagi

[Olllllciaa]

Napisane przez kamilon

na prawde za malo? mi sie wydawalo ze tak odpowiednio. ale wiesz, dzisiaj niedziela i nic sie nie robi i nie spala sie enegrii... :P pewnie w tyg bede wiecej jadla, ale to juz napisze i ocenisz/ocenicie
przez tydzien odchudzalam sie proteinowa i to byla masakra- po 2 dniach nie moglam sie patrzec na to jedzenie i jadlam mniej wiecej : sniadanie- 2 lyzeczki serka wiejskiego, II sniadanie (7 godzin pozniej): serek wiejski 150g... obiaD(4 godz pozniej): kawalek piersi z kurczaka z sosem jogurtowo ziolowym a kolacja to np se bialy z ziolami. to bylo straszne. pewnie po tym mi sie zoladek nieco skurczyl. dzieki za zwrocenie mi uwagi

Spokojnie możesz jeść więcej Zamiast tego chleba vasy zjedz pożywną grahamke Jest baaardzo dobra i na długo syci
Ja osobiście jestem grahamo-maniaczką Jem ją codziennie rano na śniadanie Do każdego posiłku dodawaj warzywa które mają znikome ilości kalorii i są bardzo dobre

[mmmagdaaa]

no to ja dzisiaj zjadłam:
śniadanie- 2 kanapki z serem i wedlina oraz pomidorem
obiad- ziemniaki, mieso z kurczaka, kalafior
kolacja- bułeczka z serkiem topionym
wydaje mi się, że nie jest źle

[sara88g]

Napisane przez aguxagulska

Hej dziewczyny.
Słyszałam, że odchudzanie w grupie jest łatwiejsze.. więc postanowiłam założyć ten wątek. To jak odchudzamy się? Która będzie lepsza? Kto więcej schudnie? Taki wyścig (nie chodzi jak szybko tylko ile kg spadnie) Wspierajmy się razem i podtrzymujmy się na duchu, aż osiągniemy wymarzoną sylwetkę! Ja w to wchodzę.. Schudłam przez 4t 4kg teraz też dam radę.. Ale chcę to zrobić z wami!

[Dieta MŻ]


MY!

nick-----------Wzrost----Start--aktualnie---Wymarzone----Zrzucone

aguxagulska--165cm-----72kg-----72kg------60 kg------------0kg
ewldul--------167cm-----71kg-----71kg-------61kg------------0kg
kasia345--------xcm------xkg------xkg--------xkg------------0kg
sunshine16---181cm-----82kg-----82kg-------70kg------------0kg
D E S T I N Y----xcm-----x kg------xkg--------xkg------------0kg
mmmagdaaa----xcm------ xkg------xkg--------xkg------------0kg
aragosta----------xcm-----xkg-------xkg-------xkg------------0kg
strongbaby-------xcm------xkg------xkg--------xkg-----------0kg
Nowa_Nadzie---173cm----68kg-----68kg-------60kg----------0kg
madziex90------175cm-----75kg-----75kg------65kg-----------0kg
kolorowesloncee---xcm-------xkg-----xkg--------xkg-----------0kg
Olllllciaa---------170cm----61,5kg---61,5kg------55kg----------0kg
adziorek1990------xcm--------xkg------xkg-------xkg---------0kg
eeel----------------xcm--------xkg------xkg-------xkg---------0kg
Larissis----------160cm-----52kg------52kg-------48kg------0kg
sweet.girl----------xcm--------xkg-------xkg-------xkg--------0kg
Marta9911-------168cm------58kg-------58kg-----52kg--------0kg
haniabangbang----170cm-----62kg-------62kg-----54kg--------0kg
kamilon-----------164cm-----64kg-------64kg-----52kg--------0kg
Enthia-------------163cm-----54kg-------54kg-----50kg--------0kg
slonkoxD-----------168cm-----60kg-------60kg-----50kg--------0kg
renol---------------170cm-----64kg-------64kg-----59kg---------0kg
sara88g-------------170cm-----80kg------80kg-----60kg-------0kg

Pisać wymiary! ;DD

dopisałam się i mam nadzieję, że już nie długo będzie widać nasze efekty, chwalcie się najmniejszymi efektami, to one będą nas mobilizować...pozdrawiam wszytstkich odważnych

[Olllllciaa]

Napisane przez sara88g

dopisałam się i mam nadzieję, że już nie długo będzie widać nasze efekty, chwalcie się najmniejszymi efektami, to one będą nas mobilizować...pozdrawiam wszytstkich odważnych

Witamy i powodzenia!

[agateksik]

Od jutra zaczynam z Wami!
A dzis juz porcja cwiczen.
Wzrost 162
Waga 60
Cel: 52
Cel: znienawidzic slodycze

[Nowa_Nadzieja]

Jestem

Mamy złoto!!!

A ja kilka piw w sobie

Super tableka

Cieszę się ze przybywa nas

Razem napewno się uda

[kamilon]

Napisane przez agateksik

Od jutra zaczynam z Wami!
A dzis juz porcja cwiczen.
Wzrost 162
Waga 60
Cel: 52
Cel: znienawidzic slodycze

hahaha! dokladnie- te same cele mamy

[cinusiowa]

Witajcie dziewuchy

Chętnie się do Was dołączę, bo jakiś kopniak mi jest co jakiś czas potrzebny, aby wytrzymać w postanowieniach.
14 czerwca urodziłam moją długo wyczekiwaną córeczkę Ninę. Niestety w ciąży bardzo dużo przytyłam, pojawiło się wiele rozstępów i na brzuchu została niesamowicie wielka oponka, bo miałam naprawdę wielki brzuchal. Z resztą nie ma co się dziwić, bo moja mała urodziła się naprawdę długaśna 60 cm i waga 4450
Obecnie nienawidzę swojego ciała pociążowego. Nie wiem dokładnie ile ważę. 3 tygodnie temu było to 76 kg więc od porodu zeszło mi już 16 kg...
Przez to że miałam cesarkę i do niedawna karmiłam piersią, to intensywne ćwiczenia i konkretna dieta nie wchodziły w grę. Teraz zamierzam zacąć ograniczyć jedzenie. Jak znajdę jakąś ciekawą dietę, to może na nią przejdę. Od października już będę mogła po cesarce zacząć normalnie ćwiczyć, bo musi minąć minimum 90 dni aż mi się rozpuszczą szwy wewnętrzne.
A więc od jutra 14 września START:

wzrost 165 cm, waga 176 kg, dążę do 55 kg

A możecie mi powiedzieć, czy to, że piję nałogowo kawę Ricore z mlekiem jest dużą przeszkodą w odchudzaniu?? Mogę przy niej zostać?? Ona mnie trochę zapycha, że mniej mogę jeść

Z jakich diet korzystacie??

[Niqsiaaa]

Napisane przez cinusiowa

A możecie mi powiedzieć, czy to, że piję nałogowo kawę Ricore z mlekiem jest dużą przeszkodą w odchudzaniu?? Mogę przy niej zostać?? Ona mnie trochę zapycha, że mniej mogę jeść

Z jakich diet korzystacie??[/COLOR][/SIZE]

ogólnie wiem że kawa działa lekko przeczyszająco, ale nie wiem jak z kalorycznością takiej o jakiej mówisz.

A wie ktoś jak z alkoholami ?

[Nowa_Nadzieja]

Napisane przez cinusiowa

Witajcie dziewuchy

Chętnie się do Was dołączę, bo jakiś kopniak mi jest co jakiś czas potrzebny, aby wytrzymać w postanowieniach.
14 czerwca urodziłam moją długo wyczekiwaną córeczkę Ninę. Niestety w ciąży bardzo dużo przytyłam, pojawiło się wiele rozstępów i na brzuchu została niesamowicie wielka oponka, bo miałam naprawdę wielki brzuchal. Z resztą nie ma co się dziwić, bo moja mała urodziła się naprawdę długaśna 60 cm i waga 4450
Obecnie nienawidzę swojego ciała pociążowego. Nie wiem dokładnie ile ważę. 3 tygodnie temu było to 76 kg więc od porodu zeszło mi już 16 kg...
Przez to że miałam cesarkę i do niedawna karmiłam piersią, to intensywne ćwiczenia i konkretna dieta nie wchodziły w grę. Teraz zamierzam zacąć ograniczyć jedzenie. Jak znajdę jakąś ciekawą dietę, to może na nią przejdę. Od października już będę mogła po cesarce zacząć normalnie ćwiczyć, bo musi minąć minimum 90 dni aż mi się rozpuszczą szwy wewnętrzne.
A więc od jutra 14 września START:

wzrost 165 cm, waga 176 kg, dążę do 55 kg

A możecie mi powiedzieć, czy to, że piję nałogowo kawę Ricore z mlekiem jest dużą przeszkodą w odchudzaniu?? Mogę przy niej zostać?? Ona mnie trochę zapycha, że mniej mogę jeść

Z jakich diet korzystacie??

Witaj
Z tego co wiem Ricare to zwykła sbożówka jest więc nie jest zła.Poprostu ogranicz cukier a mleko dodwaj jak najchudsze

A dieta-nie ma diety poprostu MŻ-najlpesza i najskuteczniejsza

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez Niqsiaaa

ogólnie wiem że kawa działa lekko przeczyszająco, ale nie wiem jak z kalorycznością takiej o jakiej mówisz.

A wie ktoś jak z alkoholami ?

Alkohole są bardzo kaloryczne-zwykła 50 wodki ma jakies 100 kalori a wina i inne również bardzo dużo mają,więc na diecie lepiej unikac


A co do kawy-przez kawe robi sie celulit

[sunshine16]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Alkohole są bardzo kaloryczne-zwykła 50 wodki ma jakies 100 kalori a wina i inne również bardzo dużo mają,więc na diecie lepiej unikac

Dlatego ograniczyłam ( od 3 tygodni ani kropli%) spożywanie alkoholu

[cinusiowa]

Napisane przez Nowa_Nadzieja

Witaj
Z tego co wiem Ricare to zwykła sbożówka jest więc nie jest zła.Poprostu ogranicz cukier a mleko dodwaj jak najchudsze


A co do kawy-przez kawe robi sie celulit

Właśnie przestudiowałam opakowanie Ricore i doczytałam, że zalewana samym mlekiem (bo tak ją można pić zamiast wody) posiada 131 kcal. Na widzie nie jest podane. Ja zalewam ją wodą i dolewam tylko troszkę mleka więc myślę, że to nie jest aż tak źle. Z pewnością szklanka takiej jak ja piję z wody nie przekracza 100 a ma dużo, dużo mniej. Oby... bo ciężko by mi było się z nią rozstać

A co do cellulitu, to od jakiegoś czasu codziennie przy kąpieli używam bardzo, bardzo szorstkiej gąbki, która między innymi pomaga walczyć z cellulitem. Poza tym cellulit, to najmniejszy problem. Bardziej przeraża mnie obecny rozmiar mojego ciała

[Sunsett]

Dzień dobry dziewczynki Jak tam samopoczucie, gotowe do walki ?
Mi póki co , determinacja dopisuje Z braku czegokolwiek innego na śniadanie była kaszka manna Zaraz wyruszam do zieleniaka po jakieś warzywka

[cinusiowa]

Ja zaczęłam dzień od mojej Ricore ze zmniejszoną ilością cukru Zamiast 2 to posłodziłam 1 łyżeczkę taką płaską

[adziorek1990]

A ja zjadłam płatki owsiane na mleku 0,5% a zaraz na zakupy wyruszam

[cinusiowa]

Napisane przez adziorek1990

A ja zjadłam płatki owsiane na mleku 0,5% a zaraz na zakupy wyruszam

Wiecie, że ja nigdy w życiu nie jadłam płatków owsianych, SZOK
Nie wiem, gdzie ja się uchowałam, ale serio ja nawet nie wiem jak to smakuje

[cocci]

witam!

mogę się dołączyć? Ja w prawdzie na diecie od piątku, ale pierwsze efekty już są.

Startową podam może dzisiejszą, co? będzie łatwiej porównać.

czyli:

start, aktualnie: 55,2kg
wzrost 159
cel: 50

[sunshine16]

A ja musli z mlekiem 0,5% i trochę otrębów

[TYSiiiA]

Hejka
Jak można to i Ja sie do was przyłączę bo zaczynam od nowa właśnie dzisiaj !!!
Moja Waga 62 ( bo mi sie ostatnio przytyło )
Wzrost 171
Cel 55

Coś więcej napisze wieczorem bo teraz muszę szykowac się i mykac do pracy


Miłego Dzionka życzę

[Sunsett]

A ja już po drugim śniadanku Była to grahamka z pomidorem i jabłko Najadłam się ,ale nadal mam ochotę na jedzenie , więc idę się czymś zająć, żeby wytrzymać do obiadu..

[strongbaby]

u mnei też na śniadanie owsianka ale na 2% mleku. o,5% nie nazywam mlekiem No i znów ją przypaliłam ;/ W jakich garnkach je gorujecie? Musze sobie chyba sprawić jakiś nowy bo prawie każdą przypalam.
Do tabelki :
wzrost: 168
waga: 60kg
ma byc : 55kg

pozdrawiam

[cinusiowa]

Dziewczyny tak czytam wasze wagi i myślę sobie - jak ja bym chciała mieć taki problem, żeby z 60 kg tylko chudnąć do 55... Kiedy ja osiągnę taką wagę

[madziex90]

Napisane przez cinusiowa

Dziewczyny tak czytam wasze wagi i myślę sobie - jak ja bym chciała mieć taki problem, żeby z 60 kg tylko chudnąć do 55... Kiedy ja osiągnę taką wagę

popieram, tez bym chciala miec do zrzucenia 5 kg
ale nie martw sie, w koncu nam sie uda ))

a na sniadanko mialam:
3 kawalki chlebka ciemnego z serkiem i pomidorkiem
mniam :P + herbatka zielona z jaśminem( podobno dobra przy odchudzaniu) a jak ładnie pachnie i ( moim zdaniem) smakuje lepiej niz zwykla zielona

ja za owsianka nie przepadam, ale tez do niedawna nie wiedzialam jak smakuje

[strongbaby]

cinusiowa widzę że mamy dzieciaczki w tym samym wieku. Moja urodziła się 23 czerwca

[Sunsett]

Jezuu jak mi się chce jeść ... Nie wytrzymałam i przegryzłam jeszcze jedno jabłko , a moje myśli już krążą wokół obiadu

[sunshine16]

A ja zjadłam włąsnie serek wiejski, wrzuciłam sobie szczypiorek. Jakoś na głodnego się nie mogę uczyć

[strongbaby]

a ja właśnie obiadek spałaszowałam , tuńczyk z puszki w sosie własnym + brokuły. Mniam

[moje_serce_twoim_miejscem]

Hej dziewczyny. Jestem tu nowa. Ale co do odchudzania to sie dołaczam.

Było -65
Jest-62
Cel-55.