Offtopowe zapuszczanie cz IV.

[Asia19x]

Napisane przez dymka

OJ...uszka do góry
Tylko rozmawiać, rozmawiać i rozmawiać, ale bez pretensji - bo wtedy facet czuje się atakowany i się zapiera jak dziki osioł, mówić o potrzebach i małymi kroczkami do celu - będzie dobrze

dymka dziękuje Citylko, ze on nei potrafi rozmawiać i to jest najgorsze, choć teraz w week nawet się nie darł, tylko jako tako mówił... On w ogóle ma straszny charakter, cięzki taki... Ale najgorsze jest to, że gdyby mielibyśmy sie rozstać on po prostu powiedziałby "dobra" i do widzenia. Jest taki dumny, nawet jakby tęsknił w życiu nie poprosiłby abym do niego wróciła, to jest w nim najgorsze, ta jego obrzydliwa męska duma

[dymka]

Napisane przez legallybrunette

Byl, otworzylam drzwi powiedzial ze kocha i teskni, co zrobilam? Trzasnelam mu drzwiami przed oczami i jestem dumna, niech spada !

Dzielna!!! Też jestem z Ciebie dumna Wszystkie jesteśmy ale teraz masz satysfakcję niech wie, że tak świetnej kobiety tak się nie traktuje

Asiu - ciężka praca przed Tobą, ale to jest do zrobienia i wierzę, że dasz radę pomóc mu zrozumieć Twoje potrzeby. Powoli i spokojnie. Ja mam taki sposób na rozwiązywanie nieporozumień z kumplami albo docierania do nich, gdy nic nie pomaga - trochę infantylny, więc się nie śmiej taka zabawa w 20 pytań (nazywana też chyba zabawą w prawdę) zadaje się na zmianę pytania i trzeba na nie odpowiadać szczerze. Tylko atmosfera musi być odpowiednia, bez przymusu i naprawdę można pogadać o wszystkich rzeczach, o które nigdy nie miało odwagi się zapytać

[motylek1007]

Napisane przez mOna01

wybaczcie mi moją nieposkromioną radość której aż nie wypada okazywać wsród was, które macie nieciekawe okresy z TŻtami... Ale mój kochany dzisiaj wraca

Napisane przez Asia19x

Motylku ja wiem, ze oni są...dziwni, ale mnie to tak boli starsznie jak mu mówię o tym, że mnie ignowuje czy coś to zaraz się wkurza i krzyczy, że mam przestć "gadać głupoty" zamiast mi to normalnie wytłumaczyć, nawet jego mama mi kiedyś powiedziała, ze on jest starsznie trudny i musze się przyzwyczaić po prostu... Taaa

moze zastosujesz jego bron czyli olanie?

Napisane przez legallybrunette

Byl, otworzylam drzwi powiedzial ze kocha i teskni, co zrobilam? Trzasnelam mu drzwiami przed oczami i jestem dumna, niech spada !

ooooo

Napisane przez mOna01

braaaaawoooooooo!!! normalnie wyślę Ci za to Lorysa jak dalej będziesz taka twarda i silna!

[Asia19x]

Mona to fajnie, ze Twoj TZ wraca, cieszymy się razem z Tobą


mój w zeszłym roku jak wyjechał do Niemiec to dwa miesiące go nie było i myślałam, że umrę z tęsknoty normalnie

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

[QUOTE=motylek1007;1423117 5]



moze zastosujesz jego bron czyli olanie?






tylko, że ja tak dupa jestem właśnie i nie umiem taka być jestem za wrażliwa i byle co mnie łamie, choć teraz jest trochę lepiej, juz tak się nie przeejmuję ludźmi..

[mOna01]

Napisane przez Asia19x

Mona to fajnie, ze Twoj TZ wraca, cieszymy się razem z Tobą


mój w zeszłym roku jak wyjechał do Niemiec to dwa miesiące go nie było i myślałam, że umrę z tęsknoty normalnie

On też dwa miesiące był i też w Niemczech ja ten czas normalnie przeszłam, najgorzej było tuż przed jego wyjazdem, bo w histerię wpadałam ciągle ale jak już pojechał to było dobrze. Wiadomo że się tęskni, ale żadnej tam rozpaczy

A propos facetów którzy olewają/nie odpisują/(...) - gadałam z kolegą i żaliłam mu się że mój często nie odpisuje godzinami i się pokłóciliśmy, to ten do mnie powiedział żebym się tak ze 3 dni nie odzywała dla nich to jest takie naturalne że kilka dni się milczy, im się wydaje że dopiero po tym czasie wszystko się uspokoi i nie będzie awantur itd.

[Asia19x]

Legllybrunette ogromne brawa dla Ciebie

[motylek1007]

Napisane przez Asia19x

tylko, że ja tak dupa jestem właśnie i nie umiem taka być jestem za wrażliwa i byle co mnie łamie, choć teraz jest trochę lepiej, juz tak się nie przeejmuję ludźmi..

ja tez jestem wrażliwa, ale mozliwe ze jak on "odczuje to na wlasnej skórze" to bedzie wiedzial jak Ty sie czujesz

[Asia19x]

Napisane przez mOna01

On też dwa miesiące był i też w Niemczech ja ten czas normalnie przeszłam, najgorzej było tuż przed jego wyjazdem, bo w histerię wpadałam ciągle ale jak już pojechał to było dobrze. Wiadomo że się tęskni, ale żadnej tam rozpaczy

A propos facetów którzy olewają/nie odpisują/(...) - gadałam z kolegą i żaliłam mu się że mój często nie odpisuje godzinami i się pokłóciliśmy, to ten do mnie powiedział żebym się tak ze 3 dni nie odzywała dla nich to jest takie naturalne że kilka dni się milczy, im się wydaje że dopiero po tym czasie wszystko się uspokoi i nie będzie awantur itd.

3 dni? O nie, w życiu, nie wytrzymalabym tyle, a mój TZ pewnie tak... Cóz, muszę się chyba pogodzić z tym, że On już taki jest, jak z resztą pewnie każdy facet, po upływie jakiegoś czasu im odbija... Na poczatku wiadomo, ze jest zawsze cudownie, bo nie widzi się wad drugiej osoby, a potem... niespodzianka
faceci, co to za płeć to ja nie wiem

[dymka]

Napisane przez mOna01

On też dwa miesiące był i też w Niemczech ja ten czas normalnie przeszłam, najgorzej było tuż przed jego wyjazdem, bo w histerię wpadałam ciągle ale jak już pojechał to było dobrze. Wiadomo że się tęskni, ale żadnej tam rozpaczy

Takie tempo dzisiaj mamy, że z pisaniem nie nadążam i umknęła mi wiadomość o powrocie Twojego TŻta. Cieszymy się razem z Tobą Tylko pamiętaj co mi obiecałaś
Mój Ktoś wczoraj z Drezna wrócił, ale tylko na weekend wyjechał napisał, że pamiątkę nam przywiózł i ciekawość mnie zżera oby to nie były prezerwatywy w czarno-czerwono-zółty szlaczek

[Asia19x]

Najgorsze jest też to, ze on nie jest o mnie zazdrosny!!!!!!!!!!!!!!!! !! Mówi, że wiem, ze ja go kocham i że nic złego nie zrobię, rozumiecie to? Nie wiem czy On udaje czy co, a jak jakiś gościu mnie podrywa czy coś jak przychodzi do sklepu gdzie pracuje, to jak mu mówię o tym, to On sie mówi, ze się cieszy z tego, bo jestem śliczna i dlatego mnie podrywają, nie wytrzymam:/

[motylek1007]

Napisane przez Asia19x

z resztą pewnie każdy facet, po upływie jakiegoś czasu im odbija... Na poczatku wiadomo, ze jest zawsze cudownie, bo nie widzi się wad drugiej osoby, a potem... niespodzianka

nie no, nie wszyscy są tacy i mnie nie strasz

Napisane przez dymka

Mój Ktoś wczoraj z Drezna wrócił, ale tylko na weekend wyjechał napisał, że pamiątkę nam przywiózł i ciekawość mnie zżera oby to nie były prezerwatywy w czarno-czerwono-zółty szlaczek

a jesli tak to co?

EDIT: Asia moj tez NIE JEST o mnie zazdrosny, wcale

[Asia19x]

Tylko, że jak mu wczoraj powiedziałam, ze jakiś koleś do mnie już kilka razy przyszedł, zagaduje mnie i pyta o numer, to powiedział "CO?!" i zapytał z taką jakby złoscią chyba, czy mu go dałam... Co za idiota, przezież to logiczne, ze nie dałam może był trochę zazdrosny? Nie wiem już, nie mogę go do końca rozgyźć

[dymka]

Napisane przez motylek1007

a jesli tak to co?

To nadmucham i baloniki zrobię moja mama jest nauczycielką niemieckiego i - może to jakiś uraz z dzieciństwa, ale takiego wzorku bym nie zdzierżyła

[Anariel]

legallybrunette przykro mi,ze Twoj Tz zrobil Ci taki numer ale prawda jest,iz lepiej teraz a nie pozniej po slubie z dziecmi itd. jak jest zdolny do czegos takiego to juz wiesz czego sie mozna spodziewac.

Ja Wam powiem,ze my z moim M jestesmy razem 8 lat. I jego stosunek do mnie sie nie zmienil, czesto mowi,ze mnie kocha,glaska, robi mi kolacyjki itd. To czesciej ja (ale to teraz przez ciaze) jestem zmeczona i na nic nie mam ochoty Ale on jest kochany i wyrozumialy. Wiec wiem,ze mozna znalezc dobrego partnera i nie ma co sie zadowalac podrobkami

[motylek1007]

Napisane przez Asia19x

Tylko, że jak mu wczoraj powiedziałam, ze jakiś koleś do mnie już kilka razy przyszedł, zagaduje mnie i pyta o numer, to powiedział "CO?!" i zapytał z taką jakby złoscią chyba, czy mu go dałam... Co za idiota, przezież to logiczne, ze nie dałam może był trochę zazdrosny? Nie wiem już, nie mogę go do końca rozgyźć

widzisz, jednak cos go rusza

Napisane przez dymka

To nadmucham i baloniki zrobię moja mama jest nauczycielką niemieckiego i - może to jakiś uraz z dzieciństwa, ale takiego wzorku bym nie zdzierżyła

dobra, liczymy na męską inwencje

[Asia19x]

Napisane przez motylek1007

nie no, nie wszyscy są tacy i mnie nie strasz




EDIT: Asia moj tez NIE JEST o mnie zazdrosny, wcale

Motylek sorry, tak mi sie napisało jakoś, ze wszyscy niech będzie, że "prawie wzyscy"Twój też nie ejst zazdrosny?? Oni chyba wstydzą się okazywać zazdrość, bo uważają, że to nie męskie jest, normalnie brak mi już słów

[astra85]

dzisiaj mam kryzys włosowy i wogole

[dymka]

Witaj Anariel
Jak tam zdrówko?
Pewnie w natłoku wczorajszych postów umknęła moja prośba - zerkniesz do mojego profilu i podpowiesz jakieś sztuczki makijażowe?

[legallybrunette]

Ja mieszkam na parterze, a on postawil samochod przed oknem. Musialo go wryć bo dopiero gdzies po 5 minutach zobaczylam jak wchodzi do samochodu. A zejscie do samochodu zajmuje sekunde.. chyba stal zdębialy pod drzwiami

[motylek1007]

Napisane przez Asia19x

Twój też nie ejst zazdrosny?? Oni chyba wstydzą się okazywać zazdrość, bo uważają, że to nie męskie jest, normalnie brak mi już słów

nie, nie jest zazdrosny wcale, nie sądze ze on nie chce tego okazywać. Jego po prostu to nie rusza, zreszta ja nie mam jakiegos wielkiego powodzenia

[Anariel]

Nie zgodze sie Moj M jak jest zazdrosny to mi o tym mowi Ja jemu tez, wtedy nie ma miedzy nami nieporozumien. Zalezy jak sie dogadacie, my kiedys prawie sie rozeszlismy przez jego "byla" -fladra taka!!! I od tego czasu mamy jasno ustawione granice

[dymka]

Napisane przez legallybrunette

Ja mieszkam na parterze, a on postawil samochod przed oknem. Musialo go wryć bo dopiero gdzies po 5 minutach zobaczylam jak wchodzi do samochodu. A zejscie do samochodu zajmuje sekunde.. chyba stal zdębialy pod drzwiami

Dobrze mu tak

Astra - ja też mam dziś coś nie teges na głowie, końcówki są super, ale na czubki coś mi sterczy...warkocz zaplotłam i omijam lustra a wieczorem olej nałożę

[Asia19x]

Napisane przez Anariel

legallybrunette przykro mi,ze Twoj Tz zrobil Ci taki numer ale prawda jest,iz lepiej teraz a nie pozniej po slubie z dziecmi itd. jak jest zdolny do czegos takiego to juz wiesz czego sie mozna spodziewac.

Ja Wam powiem,ze my z moim M jestesmy razem 8 lat. I jego stosunek do mnie sie nie zmienil, czesto mowi,ze mnie kocha,glaska, robi mi kolacyjki itd. To czesciej ja (ale to teraz przez ciaze) jestem zmeczona i na nic nie mam ochoty Ale on jest kochany i wyrozumialy. Wiec wiem,ze mozna znalezc dobrego partnera i nie ma co sie zadowalac podrobkami

anariel fajnie, ze masz takiego cudownego mężczyznę u swojego boku
Zawsze myslalam, ze bede miala chlopaka takiego, jak mój tata.. Moi rodzice są małżeństwem już 28lat a dalej mówią do siebie "kotku" "misiu", trzymają się za ręcę... To ciekawe jaki moj będzie za te parę lat, chyba całkiem będzie obojętny i przestanę go obchodzić

[astra85]

Napisane przez legallybrunette

Ja mieszkam na parterze, a on postawil samochod przed oknem. Musialo go wryć bo dopiero gdzies po 5 minutach zobaczylam jak wchodzi do samochodu. A zejscie do samochodu zajmuje sekunde.. chyba stal zdębialy pod drzwiami

dobrze zrobiłas,to niedorozwiniety emocjonalnie i niedojrzały facet wiec szkoda na takiego czasu,bo nigdy nie wiadomo co wymysli.przechodziłam kiedys przez to co Ty ,wiem ,ze jest ciezko i boli,ja tez na poczatku myslałam,ze umre ale z czasem przeszło.i załowałam ,ze dla takiego dupka sciełam włosy

[viki1988]

Napisane przez legallybrunette

Byl, otworzylam drzwi powiedzial ze kocha i teskni, co zrobilam? Trzasnelam mu drzwiami przed oczami i jestem dumna, niech spada !

jesteś boska !

[Anariel]

Napisane przez dymka

Witaj Anariel
Jak tam zdrówko?
Pewnie w natłoku wczorajszych postów umknęła moja prośba - zerkniesz do mojego profilu i podpowiesz jakieś sztuczki makijażowe?

Nie umknelo Wlasnie przegladam A moge Cie prosic o wyslanie zdjecia w duzym formacie? na meila? anariel85@tlen.pl

[viki1988]

Napisane przez legallybrunette

Ja mieszkam na parterze, a on postawil samochod przed oknem. Musialo go wryć bo dopiero gdzies po 5 minutach zobaczylam jak wchodzi do samochodu. A zejscie do samochodu zajmuje sekunde.. chyba stal zdębialy pod drzwiami

hahahaha pewnie liczył na to ze za chwilę otworzysz znów drzwi - to sie chłopak przeliczył! nie daj się !

[dymka]

Napisane przez Anariel

Nie umknelo Wlasnie przegladam A moge Cie prosic o wyslanie zdjecia w duzym formacie? na meila? anariel85@tlen.pl

Dziękuję
Zaraz wyślę parę zdjątek mojej buźki

[Anariel]

Ja zaprowadze malego do przedszkola i odpisze. Napisz mi jeszcze czy duzo czasu poswiecasz na makijaz, jaka masz cere, i jak kolorystycznie sie ubierasz

[viki1988]

Napisane przez Asia19x

3 dni? O nie, w życiu, nie wytrzymalabym tyle, a mój TZ pewnie tak... Cóz, muszę się chyba pogodzić z tym, że On już taki jest, jak z resztą pewnie każdy facet, po upływie jakiegoś czasu im odbija... Na poczatku wiadomo, ze jest zawsze cudownie, bo nie widzi się wad drugiej osoby, a potem... niespodzianka
faceci, co to za płeć to ja nie wiem

1) troche dystansu
2) NIGDY nie zmienisz faceta
3) nic nie MUSISZ