Offtopowe zapuszczanie cz IV.

[Asia19x]

Dymka, dziękuję Ci bardzo ten Twój pomysł w te 20 pytań jest niesamowity, może
uda mi sie wypróbować

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Dobra, koniec tych smutków, wracamy do włosków, dobrze?
I tak w ogóle dziękuję dziewczynki, że moglam się wygadac Wam
kurde, nie mam czasu nawet lecieć poszukać tego zelu aloesowego Palomy czy coś jest ze mną nie tak? Bo za każdym razem, jak wchodzi do sklepu jakaś dziewczyna to gapie się na włosy i od razu myslę, co bym z nimi zrobiła i jaką maske nałozyła by były ładniejsze heh niektóre dziewczyny choć ładne, to włosy mają naprawdę w tragicznym stanie a na czole napis: "KOCHAM MOJĄ PROSTOWNIC Ę"

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Ale przychdzą też takie, co mają naprawdę ładne włoski

[legallybrunette]

a ja tak mam z dziewczynami w sensie mam pare kolezanek ktore no nie umieją zabardzo o siebie zadbac, i jak je widze to zawsze mam w glowie, tej bym zrobila grzywke... tej pofarbowala na brąz, bo jej blond nie pasuje do oprawy oczu, tą bym tak pomalowala, inną tak. Taka inwencja tworcza mi sie wlącza

[motylek1007]

dobra, przyznaje, jak patrze na inne włosy tez mysle co bym poprawila, ewentualnie zazdroszcze

[mOna01]

Napisane przez legallybrunette

a ja tak mam z dziewczynami w sensie mam pare kolezanek ktore no nie umieją zabardzo o siebie zadbac, i jak je widze to zawsze mam w glowie, tej bym zrobila grzywke... tej pofarbowala na brąz, bo jej blond nie pasuje do oprawy oczu, tą bym tak pomalowala, inną tak. Taka inwencja tworcza mi sie wlącza

Też tak czasem mam sobie myślę jak tu można kogoś upiększyć

w ogóle to do wczoraj w ogóle nie przeżywałam że TŻ wraca, ale dzisiaj to masakra nie mogę się skupić w ogóle (a powinnam się uczyć, w czwartek poprawka -_-)

[legallybrunette]

ale powiem wam tak szczerze ze ja widzialam moze ze 3 czy 4 dziewczyny w moim miescie z zadbanymi wloskami tak ze szok a reszta pewnikiem ogranicza sie tylko do szampon + odzywka z nivea czy gliss kura i jazda dobrze ze zaczelam dbac o moje mohery pewnie zaczely mnie kochać

[dymka]

Napisane przez Anariel

Ja zaprowadze malego do przedszkola i odpisze. Napisz mi jeszcze czy duzo czasu poswiecasz na makijaz, jaka masz cere, i jak kolorystycznie sie ubierasz

Poszło na zdjęciach mam tylko tusz do rzęs, na drugim chyba jeszcze ciut różu...taka ze mnie sierotka

Napisane przez legallybrunette

a ja tak mam z dziewczynami w sensie mam pare kolezanek ktore no nie umieją zabardzo o siebie zadbac, i jak je widze to zawsze mam w glowie, tej bym zrobila grzywke... tej pofarbowala na brąz, bo jej blond nie pasuje do oprawy oczu, tą bym tak pomalowala, inną tak. Taka inwencja tworcza mi sie wlącza

legallybrunette - możesz podskoczyć do Poznania i mnie pomalować
Ja się wyżywam na mamie na maski do włosów ją namawiam, zawsze paznokcie jej maluję, peeling dłoni, stóp, buźki nawet kremy jej wybieram (w oparciu o KWC oczywiście )a w weekend chyba sobie algi nałożymy

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Miki coś Ci powiem. Ja z moim TZ już prawie trzy lata jesteśmy parą, miałam 16 lat, on prawie 20 jak zaczelismy sie spotykać. Na początku wiadomo - cud, miód i malina. Teraz gdy już jesteśmy w stłym zwiazku coraz rzadziej mi okazuje uczucia, tzn okazuje, ale nie tak jak dawniej, mówi, że skoro już tylke czasu jesteśmy parą to POWINNAM wiedzieć, ze mnie kocha. Ostatnio ciągle się przez to kłóciliśmy, czułam się starsznie, taka samotna, nie potrzeban nikomu... A wszytsko przez to wlasnie, ze tak rzadko mi okazuje milosc, widzimy sie tylko w week bo on w tyg pracuje... Mowilam mu, ze mnie to cholernie boli, ta jego obojetnosc, przestalam wierzyc, ze mnie kocha... Odwazywlam sie wreszcie w ten week i mu o tym powiedzialam, a On na to, ze mnie kocha i pwoinnamo tym wiedziec, ale On juz taki jest, ma taki charakter obojętny i tyle... Ale "kiedyś było inaczej", pytalam g czy jes ze mną z przyzwczajenia czy bo mnie kocha po prostu, a On, że mnie kocha, ale już jesteśmy trzy lata razem i On uważa, ze nie musi mi tyle czułości już okazywać. To boli, ale chyab faceci już tacy są, boję się tylko, ze któregoś dnia nie wytrzymam i odejdę, choć bardzo go kocham.. My-kobiety jesteśmy inne, potrzebujemy czułości, a Oni tego nie rozmumieją, nic nie dociera do nich...

Napisane przez Asia19x

Ale Wy dziewczyny piszecie o la boga

musiałam się troszkę wyżalić, a przy tym jestem w podobnej sytuacji co Miki więc może troszkę pomogłam, ale smutno mi sie zrobilo, bo mi sie cala rozmowa z TZ przypomnialaale poprawiam sobie humor na myśl o tym, że Kallos'ek już do mnie idzie mam nadzieje, że jutro przyjdzie, mam jutro wraca, więc już moją ukochana oliwę będę miała

Ah, Ci faceci.....

Napisane przez Asia19x

dymka dziękuje Citylko, ze on nei potrafi rozmawiać i to jest najgorsze, choć teraz w week nawet się nie darł, tylko jako tako mówił... On w ogóle ma straszny charakter, cięzki taki... Ale najgorsze jest to, że gdyby mielibyśmy sie rozstać on po prostu powiedziałby "dobra" i do widzenia. Jest taki dumny, nawet jakby tęsknił w życiu nie poprosiłby abym do niego wróciła, to jest w nim najgorsze, ta jego obrzydliwa męska duma

Napisane przez Asia19x

Najgorsze jest też to, ze on nie jest o mnie zazdrosny!!!!!!!!!!!!!!!! !! Mówi, że wiem, ze ja go kocham i że nic złego nie zrobię, rozumiecie to? Nie wiem czy On udaje czy co, a jak jakiś gościu mnie podrywa czy coś jak przychodzi do sklepu gdzie pracuje, to jak mu mówię o tym, to On sie mówi, ze się cieszy z tego, bo jestem śliczna i dlatego mnie podrywają, nie wytrzymam:/

Dzięki Asiu Mój Tż też ma ciężki charakter, jest nerwowy i bardzo często ma swoje humory. Dziwi mnie to że tak bardzo się zmienił bo kiedyś był zupełnie inny, był aż za czuły nawet mnie to denerwowało że ciągle mnie całuje, przytula. Chciał spędzać ze mną czas i widać było że sprawiało mu to przyjemność a teraz wygląda na to że jest znudzony mną i naszym związkiem. Najlepsze jest to, że Tż ciągle na mnie naskakuje że to ja jestem nieczuła tylko że jak mogę być czuła, przytulać się do niego jak on przychodzi do mnie, kładzie się i śpi Widzę, że teraz jest obojętny często woli spędzić czas w domu albo z kolegami niż ze mną. To co będzie później? przecież jesteśmy tylko 6 lat ze sobą a przed nami cały życie. Ja też tak myślę, że kiedyś nie wytrzymam tego wszystkiego powiem mu że to koniec i tyle może wkońcu zrozumie, że nie jestem jego własnością i wciąż musi o mnie zabiegać. Mój Tż też nie potrafi rozmawiać, ciągle zrzuca wine na mnie że to ja się nie staram a on jak zwykle jest święty. Często mówi mi tak przykre rzeczy typu to znajdź sobie lepszego chłopaka który będzie skakać koło ciebie ale czy ja oczekuje aż tak wiele? Wystarczy, że powie że mnie kocha, przytuli, pocałuje. Mój Tż też przestał być o mnie zazdrosny, może powinnam mu dać jakiś powód? Właśnie rozmawiam z koleżanką na gg i mówi że go wczoraj widziała, jeździł sobie z kolegą po mieście samochodem a do mnie do dzisiaj się nie odzywa

[Asia19x]

Napisane przez legallybrunette

ale powiem wam tak szczerze ze ja widzialam moze ze 3 czy 4 dziewczyny w moim miescie z zadbanymi wloskami tak ze szok a reszta pewnikiem ogranicza sie tylko do szampon + odzywka z nivea czy gliss kura i jazda dobrze ze zaczelam dbac o moje mohery pewnie zaczely mnie kochać

: hahaha:do kładnie, a ja myślalam, ze tylko ja mam takiego hopla na punkcie patrzenia na wlosy heh
w mojej okolicy jest dokładnie ak samo, nie wiem czy ejst ktoś tko tak pięlegnuje swoje mohery, rzadko narawde rzadko dziewczyna ma piekne wlosy, wszytskie zazwyczaj maja tleniony taki zolty fuuuuuj blond i popalone wlosy

[legallybrunette]

no wlasnie zadnej inwencji tworczej nie widze, w ogole co sie dzieje na ulicach... u mnie w miescie są albo granatowe czernie spalone na solarium albo żólte blondy, wszystkie posiekane prostownicą ! wszystkie z jedną fryzurą

[dymka]

Miki strasznie smutne jest to co piszesz
Jesteście ze sobą długo i na pewno warto powalczyć o ten związek, ale przede wszystkim musisz walczyć o siebie, o swoje potrzeby, swoje szczęście, bo nikt inny tego nie zrobi a przed Wami całe życie

Ja właśnie z praniem walczę i zaczęłam się poważnie zastanawiać czy moja mama ma jakiekolwiek czyste czarne majtki, bo ponad 15 par jej fig właśnie powiesiłam

[Asia19x]

Napisane przez xxxMikixxx

Dzięki Asiu Mój Tż też ma ciężki charakter, jest nerwowy i bardzo często ma swoje humory. Dziwi mnie to że tak bardzo się zmienił bo kiedyś był zupełnie inny, był aż za czuły nawet mnie to denerwowało że ciągle mnie całuje, przytula. Chciał spędzać ze mną czas i widać było że sprawiało mu to przyjemność a teraz wygląda na to że jest znudzony mną i naszym związkiem. Najlepsze jest to, że Tż ciągle na mnie naskakuje że to ja jestem nieczuła tylko że jak mogę być czuła, przytulać się do niego jak on przychodzi do mnie, kładzie się i śpi Widzę, że teraz jest obojętny często woli spędzić czas w domu albo z kolegami niż ze mną. To co będzie później? przecież jesteśmy tylko 6 lat ze sobą a przed nami cały życie. Ja też tak myślę, że kiedyś nie wytrzymam tego wszystkiego powiem mu że to koniec i tyle może wkońcu zrozumie, że nie jestem jego własnością i wciąż musi o mnie zabiegać. Mój Tż też nie potrafi rozmawiać, ciągle zrzuca wine na mnie że to ja się nie staram a on jak zwykle jest święty. Często mówi mi tak przykre rzeczy typu to znajdź sobie lepszego chłopaka który będzie skakać koło ciebie ale czy ja oczekuje aż tak wiele? Wystarczy, że powie że mnie kocha, przytuli, pocałuje. Mój Tż też przestał być o mnie zazdrosny, może powinnam mu dać jakiś powód? Właśnie rozmawiam z koleżanką na gg i mówi że go wczoraj widziała, jeździł sobie z kolegą po mieście samochodem a do mnie do dzisiaj się nie odzywa

Miki widzisz mamy podobny przypadek kochanamoj tak samo praktycznie zawsze twierdzi, ze wzytsko moja wina i ze przeze mnie sie klocimy, nie rozumie ze popelnia bledy i tak dalej... Wiesz co, strasznie chamsko sie zachowal ze jezdzil sobie po meiscie a do Ciebie sie nie odzywa, bo oczywiscie WSZTSKO TWOJA WINA, faceci sa strasznie dziwni, mowisz, ze 6 lat jestescie para, a my 3 wiec co bedzie za kolejne trzy? Tak jak radzila mi dymka (za co bardzo jej dziekuje) musicienauczyc sie rozmawiac o tym, co czujesz, co wam przeszkadza... JA wreszcie sie odwazylam, powiedzialam mu co mnie boli, choc strasznie sie balam, ze zacznie na mnie krzyczec i w ogole (bo on jest głupi )ale nie może byc tak, ze bedziesz trzymac wsio w sobie, bo tylko sie meczysz. Porozmawiaj z nim, powiedz mu, jak glupio sie zachowal i w ogole (jak On mogl pozwolic zebys pojechala do domu na tym weselu,a On bawil sie dalej!!!!!!!!). mam nadzieje, ze się ulozy wreszcie Tobie i mnie także i że nasi faceci zrozumieją wszytsko Moj takze uwaza, ze za duzo od niego wymagam, ale tak nie jest i w Twoim przypadku pewnie także nie! Ale Oni chyba myśla, ze skoro pragniemy czulosci to znaczy, ze duzo od nich wymagamy, ale to nieprawda.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez legallybrunette

no wlasnie zadnej inwencji tworczej nie widze, w ogole co sie dzieje na ulicach... u mnie w miescie są albo granatowe czernie spalone na solarium albo żólte blondy, wszystkie posiekane prostownicą ! wszystkie z jedną fryzurą

Dokładnie!!! I pomyśleć że faceci takie lubią - wyuzdane blond laski żółte od solarium (nie obrażam nikogo o blond włoskach wiecie o jakie dziewczyny mi chodzi), masakra!!! U mnie w mieście to większość takich jest, a ja jestem blada i mialam/mam starszne kompleksy przez to, ale wszyscy mowia, ze ta bladosc daje mi uroku, i ze opalona wygladalabym brzydko, wiec nawet mnie nie ciagnie do solarium, mimo kompleksu.

[Anariel]

dymka zdjatka dostalam Ladna laseczka z Ciebie Podesle Cipozniej tekst i popre paroma zdjeciami cos bys wiedziala jaka mam wizje

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Ja tam solarium lubie Nie lubie byc blada bo wygladam jakbym chora byla. Oczywiscie nie chodze spalona jak to niektore laseczki.

[Asia19x]

Mam do Was pytanie, bo Wy sie lepeij znacie na tymno więc chodzi mi o Seboradin lioton (czytam wlasnie watek o przyspieszaczach). Napewno używałyście i powiedzcie czy takiego liotonu musialabym uzywac codziennie i potem myc wlosy? Bo ja myje co 3-4 dni i nie chchialabym żeby mi to zaszkodzilo i nie chce myc wlosow codziennie, a dziewczyny pisza, ze po nim szybciej rosną wloski ale wole wasze opinie na ten temat

[legallybrunette]

bo wiecie święte slowa :

we wszystkim trzeba mieć umiar, nawet w umiarze

[motylek1007]

ja Seboradinu używalam jak umylam włosy, czyli co 2 dzien, chociaz kiedys nalożylam na nieumyte i tez bylo oki

[Asia19x]

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Ja tam solarium lubie Nie lubie byc blada bo wygladam jakbym chora byla. Oczywiscie nie chodze spalona jak to niektore laseczki.[/QUOTE]


Nic nie mówię, raz na jakiś czas solarium zafundować sobie można, oby nie przesadzić i nabawic się tanoreksji, choć dziewczyny, które na nia cierpią nie wiedzą nawet co to za choroba a szkoda, może mniej ludzi umierałoby na raka skóry

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez motylek1007

ja Seboradinu używalam jak umylam włosy, czyli co 2 dzien, chociaz kiedys nalożylam na nieumyte i tez bylo oki

To jak będę co 3-4 dni używała tego Seboradinu to długo będe chyba czekać na efekty co? I jego się wciera w umytą już skóre glowy tak? I faktycznie tak starszne śmierdzi??


Dzięki motylek za odpowiedź odnośnie Seboradinu

[doruś]

Napisane przez viki1988

To super ze się już dobrze czujesz

Dziewczyny, osttanio mam wrażenie ze jak myje włosy co 2 dni to tego drugiego dnia więcej mi ich wypada ma ktoś tak? ogólnie jakoś ostanio bardziej mi włoski wypadaja (((

ja też tak mam i nie rozgryzłam jeszcze tego zjawiska

Napisane przez legallybrunette

Dziewczyny żygam z nerwow placze i w ogole wiem ze jestescie tylko wirtualnymi kolezankami i ze mam was od niedawna... Ale moj tz po 3 latach zwiazku wlasnie mi oznajmil ze sie z kims spotyka ze sie zauroczyl od dluzszego czasu ze nie chce tego ciagnac ;(;(;(;( ja *******e dziewczyny nie mam sil.... Spotykal sie z moja kolezanka !!!!!!!!!!! I od dzis są razem ;((((((( tak sie trzese ze zaraz mi serce wyskoczy nie mam na nic sil nie pozbieram sie

a to drań! na stos z nim!!!!

Napisane przez legallybrunette

Byl, otworzylam drzwi powiedzial ze kocha i teskni, co zrobilam? Trzasnelam mu drzwiami przed oczami i jestem dumna, niech spada !

twarda z Ciebie kobita i baaaardzo dobrze

Napisane przez Asia19x

Najgorsze jest też to, ze on nie jest o mnie zazdrosny!!!!!!!!!!!!!!!! !! Mówi, że wiem, ze ja go kocham i że nic złego nie zrobię, rozumiecie to? Nie wiem czy On udaje czy co, a jak jakiś gościu mnie podrywa czy coś jak przychodzi do sklepu gdzie pracuje, to jak mu mówię o tym, to On sie mówi, ze się cieszy z tego, bo jestem śliczna i dlatego mnie podrywają, nie wytrzymam:/

Lubię ten typ faceta - pewny siebie.

Nie uważasz, że troszkę żałosne jest opowiadanie takich rzeczy Tż by wzbudzić w nim zazdrość ? I może On sobie zdaje z tego sprawe i dla tego reaguje tak a nie inaczej...

Napisane przez Asia19x

Tylko, że jak mu wczoraj powiedziałam, ze jakiś koleś do mnie już kilka razy przyszedł, zagaduje mnie i pyta o numer, to powiedział "CO?!" i zapytał z taką jakby złoscią chyba, czy mu go dałam... Co za idiota, przezież to logiczne, ze nie dałam może był trochę zazdrosny? Nie wiem już, nie mogę go do końca rozgyźć

może w końcu zlitował się nad Twoją rozpaczliwą prośbą i w końcu udał zazdrosnego...

Dziewczyny, nigdy po paru latach nie bedzie jak na początku i nie wydusicie na Tżtach tego by Was przytulał i ciągle całował gdy nie ma potrzeby, bo z drugiej strony czemu ma się zmuszać? A jak zaczniecie robić im dziury w brzuchu to może zaczną to robić ale nie dla tego że chcą tylko dla tego że smędzicie. Ja jestem z moim męzem 4,5 roku, przytula mnie i całuje kiedy ma ochotę raz bardzo rzadko a raz non stop, ja też czasem potrzebuje się mniej przytula a raz częściej...

[xxxMikixxx]

Napisane przez dymka

Miki strasznie smutne jest to co piszesz
Jesteście ze sobą długo i na pewno warto powalczyć o ten związek, ale przede wszystkim musisz walczyć o siebie, o swoje potrzeby, swoje szczęście, bo nikt inny tego nie zrobi a przed Wami całe życie

Ja właśnie z praniem walczę i zaczęłam się poważnie zastanawiać czy moja mama ma jakiekolwiek czyste czarne majtki, bo ponad 15 par jej fig właśnie powiesiłam

Smutne ale niestety prawdziwe. Mi jest cholernie przykro przez to jak zachowuje się Tż, nie chciałabym zmarnować tylu wspólnych lat ale też nie pozwole żeby było tak dalej. Na pewno będę z nim rozmawiać, często mu mówie co mi się nie podoba ale on jakoś nie stara się tego zmienić. Teraz czekam aż przełamie swoją dumę i odezwie się do mnie.

Napisane przez Asia19x

Miki widzisz mamy podobny przypadek kochanamoj tak samo praktycznie zawsze twierdzi, ze wzytsko moja wina i ze przeze mnie sie klocimy, nie rozumie ze popelnia bledy i tak dalej... Wiesz co, strasznie chamsko sie zachowal ze jezdzil sobie po meiscie a do Ciebie sie nie odzywa, bo oczywiscie WSZTSKO TWOJA WINA, faceci sa strasznie dziwni, mowisz, ze 6 lat jestescie para, a my 3 wiec co bedzie za kolejne trzy? Tak jak radzila mi dymka (za co bardzo jej dziekuje) musicienauczyc sie rozmawiac o tym, co czujesz, co wam przeszkadza... JA wreszcie sie odwazylam, powiedzialam mu co mnie boli, choc strasznie sie balam, ze zacznie na mnie krzyczec i w ogole (bo on jest głupi )ale nie może byc tak, ze bedziesz trzymac wsio w sobie, bo tylko sie meczysz. Porozmawiaj z nim, powiedz mu, jak glupio sie zachowal i w ogole (jak On mogl pozwolic zebys pojechala do domu na tym weselu,a On bawil sie dalej!!!!!!!!). mam nadzieje, ze się ulozy wreszcie Tobie i mnie także i że nasi faceci zrozumieją wszytsko Moj takze uwaza, ze za duzo od niego wymagam, ale tak nie jest i w Twoim przypadku pewnie także nie! Ale Oni chyba myśla, ze skoro pragniemy czulosci to znaczy, ze duzo od nich wymagamy, ale to nieprawda.[COLOR="Silver"]

Mój niestety też nie rozumie, że bardzo często robi źle chociaż mu mówie że jego zachowanie mi się nie podoba to odwraca kota ogonem i zgania wine na mnie Wokół mnie dużo związków się rozpada, nie chce żeby nasz był kolejny. Może Tż właśnie bierze przykład z brata który był z dziewczyną 8 lat i niedawno rozstali się albo z kolegi
Wiem wiem kochana, że tylko szczera rozmowa pomoże ja jestem na nią gotowa tylko czy Tż będzie chciał rozmawiać tego nie wiem, narazie chyba boi się konfrontacji ze mną
Też mam nadzieje, że dojdziemy wkońcu do ładu z naszymi Tż-tami Dokładnie, nie wiadomo czego od nich nie wymagamy, paru ciepłych słów i przytulenia

[motylek1007]

Napisane przez dymka

To jak będę co 3-4 dni używała tego Seboradinu to długo będe chyba czekać na efekty co? I jego się wciera w umytą już skóre glowy tak? I faktycznie tak starszne śmierdzi??

efekty to juz cecha bardziej indywidualna, ja nie pamietam kiedy zobaczylam antenki, ale byly na pewno
wcieralam w swieżo umytą głowe i masowalam, masowalam, masowalam

jak to twoja pierwsza wcierka to moze zapach Cie zaskoczyc

[Anariel]

dymka podaj mi jeszcze dokladny kolor oczu i czy czesto sie opalasz.

[doruś]

Miki, myślę, żę Twój tż stosuję tą samą taktyke co mój mąż. Myśli, że im później przylezie tym lepiej bo już Ci złość wyparuje i dojdzie do tego tęsknota...

[Soleilka]

Uh miałam się pochwalić, że kupiłam sobie 2 rzeczy do kosmetyków, ale zepsuł mi się humor i boli mnie serce

[Magdzia94]

Napisane przez legallybrunette

Dziewczyny żygam z nerwow placze i w ogole wiem ze jestescie tylko wirtualnymi kolezankami i ze mam was od niedawna... Ale moj tz po 3 latach zwiazku wlasnie mi oznajmil ze sie z kims spotyka ze sie zauroczyl od dluzszego czasu ze nie chce tego ciagnac ;(;(;(;( ja *******e dziewczyny nie mam sil.... Spotykal sie z moja kolezanka !!!!!!!!!!! I od dzis są razem ;((((((( tak sie trzese ze zaraz mi serce wyskoczy nie mam na nic sil nie pozbieram sie

Napisane przez carlo_rossi

To sie dobrałyśmy wczoraj tez rozstalam sie z chlopakiem w nocy wypaliłam chyba z pół paczki fajek, chociaz normalnie nie pale...Niby rozstalismy sie ugodowo ale i tak nie jest fajnie. Co do Twojej sytuacji to bardzo mi przykro, niestety wiem co czujesz bo mialam podobną sytuacje z poprzednim chlopakiem tylko ze on nie mial cywilnej odwagi zeby sie przyznac i dowiedzialam sie od znajomych.
Jak sie czujesz?

Dziewczyny strasznie mi przykro

Napisane przez motylek1007

a ja mam operacje w piątek o piątej tylko mysle czy scinac równo czy w V

myślę ze lepiej rowno

Napisane przez legallybrunette

Byl, otworzylam drzwi powiedzial ze kocha i teskni, co zrobilam? Trzasnelam mu drzwiami przed oczami i jestem dumna, niech spada !

Napisane przez legallybrunette

Ja mieszkam na parterze, a on postawil samochod przed oknem. Musialo go wryć bo dopiero gdzies po 5 minutach zobaczylam jak wchodzi do samochodu. A zejscie do samochodu zajmuje sekunde.. chyba stal zdębialy pod drzwiami

Brawo Brawo super to było

Napisane przez motylek1007

dobra, przyznaje, jak patrze na inne włosy tez mysle co bym poprawila, ewentualnie zazdroszcze

Tez tak mam

Jak dobrze ze mam dopiero 15 lat i problemy z Tż mnie omijają bo po prostu nie mam. Zaczyna to coraz bardziej doceniac

[Klaudiczka997]

Czesc kobiety!!
Ale mi was brakowało, nie miałam dostepu chwilowo do kompa..musze w wolnym czasie nadrobic te 40 stron
Pojutrze ide podciac końce bo zaczynają sie po 5 miesiącach rozdwajac...

[dymka]

Napisane przez Anariel

dymka zdjatka dostalam Ladna laseczka z Ciebie Podesle Cipozniej tekst i popre paroma zdjeciami cos bys wiedziala jaka mam wizje

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Ja tam solarium lubie Nie lubie byc blada bo wygladam jakbym chora byla. Oczywiscie nie chodze spalona jak to niektore laseczki.

Dziękuję kochana jesteś

Napisane przez Anariel

dymka podaj mi jeszcze dokladny kolor oczu i czy czesto sie opalasz.

Musiałam wstać i zobaczyć jakie mam oczy zielone, z bursztynową obwódką wokół źrenicy i taką ciemną obwódką przy białku. Próbowałam zdjecie zrobić,ale za chiny ostrości nie mogę złapać. Opalać się nie opalam, ale cerę mam raczej śniadą. Kurcze - będę miała profesjonalną poradę stylistki

[Anariel]

Juz wyslalam Ci na meila Jesli potrzebujesz wiecej zdjec to daj znac Albo moze filmik to odrazu krok po kroku ...

[motylek1007]

Anariel moze kiedys tez Cie poproszę o pomoc

[Anariel]

motylku nie ma sprawy ale tylko jesli dymka bedzie zadowolona
Dawno tego nie robilam no i przyznam,ze o wiele latwiej sie to robi oko w oko niz przez neta

[astra85]

Napisane przez Klaudiczka997

Czesc kobiety!!
Ale mi was brakowało, nie miałam dostepu chwilowo do kompa..musze w wolnym czasie nadrobic te 40 stron
Pojutrze ide podciac końce bo zaczynają sie po 5 miesiącach rozdwajac...

czesc
a jak zdrowie? byłas na tych badaniach?

[motylek1007]

Napisane przez Anariel

motylku nie ma sprawy ale tylko jesli dymka bedzie zadowolona

wszystko w rękach Dymki

wiadomo, ze na żywo o wiele lepiej doradzac we wszystkim