Maturzystki 2010 cz. III - w oczekiwaniu na cud mobilizacji

[blue_apple]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Jednego relaksuje papieros, innego 20 zadan na prace domowa z matematyki

Dziewczyny, a moze ktoras poszukuje repetytorium z chemii? :P Sciezke z naszej sali do gabinetu dyrektorki wydreptalismy... nawet bylo "podlogi wylizemy, sprzatac bedziemy, chcemy spowrotem nasza profesor..." ale guzik to daje na razie. Z angielskim problemu nie bylo...

Pojade, ale oczywiscie planuje zabrac ze soba ksiazki.

U mnie też nie chcą zmienić, no, ale sie nie da w sumie, nie ma na kogo a juz robilismy WSZYSTKO. ale teraz dyrektorka nam pomaga, przynosi bibiligrafie i konspekty ze zrobionych juz prac i w ogole, nie jest źle. materialu jakos naucze się sama
tylko wkurzaja mnie lekcje

Napisane przez BeaS

--------------------

Miałam dziś jazdę i jestem wkurzona . Pierwszy raz w życiu popełniłam błędy na placu - spierniczyłam łuk (wjechałam na linię) i ruszyłam z piskiem opon na górce (czego nawet nie słyszałam, tylko instruktor mi powiedział). W dupie mam ten egzamin. Wiem, że go pojutrze nie zdam

OJJJJJJJJJJJJJ! kopne Cie zaraz w dupe!
masz sie nie nastawiac ze nie zdasz i sobie tego nie wmawiac bron Boze. i nie kaze Ci od razu przekonywac się ze zdasz zdasz to zdasz, nie to nie, ale wierz w siebie i nie przejmuj sie jakims potknieciem na łuku. a pisk opon to co? to nic!
mi luk nie wychodzi gdy robie go na szybko na odwal sie, bo jestem zbyt pewna tego ze zrobie go idealnie i... nawet sie zbytnio nie staram.
Nie świruj

[ladyanx]

Przepraszam Dziewczyny, że się tak bezczelnie wetnę, ale nadrobię wszystko i napiszę coś z sensem wieczorem. Jestem wypompowana z energii.

Pytanie niecierpiące zwłoki:
Co to znaczy, że studia są licencjackie?

[blue_apple]

KaasiaaK myślałam ostatnio o Tobie tzn, że dawno Cie nie widziałam tu!

oj z ta dobą to tez mam czasem takie myśli.
jak ja dziekuje Bogu, że mam "normalnie" w szkole...
póki co.

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez ladyanx

Przepraszam Dziewczyny, że się tak bezczelnie wetnę, ale nadrobię wszystko i napiszę coś z sensem wieczorem. Jestem wypompowana z energii.

Pytanie niecierpiące zwłoki:
Co to znaczy, że studia są licencjackie?

ze po ich skończeniu pisze sie licencjacka pracę, i mozna podjac studia magisterskie - po nich pisze się pracę magisterską i tytul mgr przed nazwiskiem

chyba

[s4bin4]

Rany nie nadazam za Wami ( miala sie łuczyc wiem Szpiegu o jakim repetytorium mowisz? przeczytalam chcialam zacytowac i gdzies mi sie zgubilo;D

[BeaS]

Napisane przez blue_apple

A miałam spytac tez, czy warto kupic tego roczną kiełbasę? czy to nie ma zanczenia jak kupie z poprzedniego roku np.

2009 i 2010 jest taka sama, ale już 2008 trochę inaczej

Ehe, superskładne i logiczne zdanie zbudowałam . W wydaniu 2008 zadania są trochę inaczej ułożone.

[s4bin4]

dowiedzialam sie ze probna mutra z matmy jest 10 pazdziernika komus jeszcze tak powiedzili?

[blue_apple]

Napisane przez BeaS

2009 i 2010 jest taka sama, ale już 2008 trochę inaczej

Ehe, superskładne i logiczne zdanie zbudowałam . W wydaniu 2008 zadania są trochę inaczej ułożone.

zrozumialam pierwsze zdanie

Napisane przez s4bin4

dowiedzialam sie ze probna mutra z matmy jest 10 pazdziernika komus jeszcze tak powiedzili?

u mnie nie, bedą w marcu fajnie ze wtedy kiedy juz nei mozna zmienic deklaracji

mamy w szkole taka nauczycielkę, plotkarę, ktora zjadla wszystkie rozumy.. ona tweirdzi ze nie ma potrzeby pisania matury probnych
trzeba sie uczyc!

heh, w ogole nie warto poznac i przekonac sie na jakim poziomie sie jest...

[BeaS]

Napisane przez blue_apple

OJJJJJJJJJJJJJ! kopne Cie zaraz w dupe!
masz sie nie nastawiac ze nie zdasz i sobie tego nie wmawiac bron Boze. i nie kaze Ci od razu przekonywac się ze zdasz zdasz to zdasz, nie to nie, ale wierz w siebie i nie przejmuj sie jakims potknieciem na łuku. a pisk opon to co? to nic!
mi luk nie wychodzi gdy robie go na szybko na odwal sie, bo jestem zbyt pewna tego ze zrobie go idealnie i... nawet sie zbytnio nie staram.
Nie świruj

Kopnij mnie.
Mam dość tego prawka i nawet nie lubię już jeździś samochodem

Napisane przez ladyanx

Pytanie niecierpiące zwłoki:
Co to znaczy, że studia są licencjackie?

Do tego, co napisała Marta dodam, że studia licencjackie trwają 3 lata

[KaasiaaK]

Napisane przez BeaS

A ja Cię widzę na gg aktywną

a bo sobie włączam kompa, jakąś muzykę puszczę albo zostawiam włączonego, a gg biorę na nie przeszkadzać ale to i tak nie da się mnie złapać ;]

Napisane przez blue_apple

KaasiaaK myślałam ostatnio o Tobie tzn, że dawno Cie nie widziałam tu!

oj z ta dobą to tez mam czasem takie myśli.
jak ja dziekuje Bogu, że mam "normalnie" w szkole...
póki co.

heh, to dobrze, że jeszcze o mnie ktoś pamięta

ja chyba już do samej matury nie będę mieć normalnie... ;] ech ;]
jedyne na co czekam to 4miesięczne wakacje ;]

Napisane przez s4bin4

dowiedzialam sie ze probna mutra z matmy jest 10 pazdziernika komus jeszcze tak powiedzili?

ja nic o tym nie wiem ;P

[Karmenka]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Dziewczyny, a moze ktoras poszukuje repetytorium z chemii? :P

Zależy za ile

Napisane przez BeaS

Nie ma daty Ale na pewno nie jest z 2010 roku

--------------------

Miałam dziś jazdę i jestem wkurzona . Pierwszy raz w życiu popełniłam błędy na placu - spierniczyłam łuk (wjechałam na linię) i ruszyłam z piskiem opon na górce (czego nawet nie słyszałam, tylko instruktor mi powiedział). W dupie mam ten egzamin. Wiem, że go pojutrze nie zdam

Zamówiłam tą nową z operonu . Bo jest pakiet vademecum + testy 2009 + testy 2010 za 74 zł.


A może to pierwszy i ostatni raz ? A na egzaminie pójdzie perfekcyjnie, zobaczysz

Napisane przez blue_apple

ja się nie przejmuję od kiedy poszłam do liceum

Ja się przejmuję jak mam 1,1 i dostaje kolejną. Bo to już prawie zagrożenie

[elajna888]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Jednego relaksuje papieros, innego 20 zadan na prace domowa z matematyki

wybieram to pierwsze

Napisane przez KaasiaaK

hej )
na wstępie proszę, żeby mnie nie wrzucać do grona olewaczek, ponieważ Was nie olewam, tylko zwyczajnie nie mam czasu.. dosłownie na nic... nauki tyle, że nie wiem w co włożyć ręce.. nic nie mogę odpuścić, bo to przedmioty maturalne ;] już mi się chce od tego, a tak na prawdę cała ta jazda ze sprawdzianami się rozkręca dopiero..
od tego tygodnia dochodzą mi korki z chemii, ale to chyba sobie ustawię na piątek no i jeszcze później angielski... ja nie wiem kiedy znajdę chociaż chwilę dla siebie ;]

nie wiem kiedy się odezwę, pewnie pod koniec tygodnia dam znać czy żyję, bo zastanawiam się nad przejściem na dniowo-nocny tryb życia, czyt. nie spać i zapierdzielać 24h/dobę....

także życzę sobie i Wam, żeby doba poszerzyła się o parę godzin

znam ten ból, ja też zaglądam tylko chwilkami na wizaż, przed kompem siedze tuż po przyjściu ze szkoły jakieś 30 min, także też przepraszam za moje nieobecności

a doba powinna trwać 48h [to bym się kiedyś wyspała]

Napisane przez blue_apple

OJJJJJJJJJJJJJ! kopne Cie zaraz w dupe!
masz sie nie nastawiac ze nie zdasz i sobie tego nie wmawiac bron Boze. i nie kaze Ci od razu przekonywac się ze zdasz zdasz to zdasz, nie to nie, ale wierz w siebie i nie przejmuj sie jakims potknieciem na łuku. a pisk opon to co? to nic!
mi luk nie wychodzi gdy robie go na szybko na odwal sie, bo jestem zbyt pewna tego ze zrobie go idealnie i... nawet sie zbytnio nie staram.
Nie świruj

ja miałam wczoraj po raz pierwszy łuk, właśnie mnie zdziwiło, że nawet nieźle mi poszło, także jeśli ja sobie z nim poradziłam, to każdy inny tym bardziej

Napisane przez blue_apple

ze po ich skończeniu pisze sie licencjacka pracę, i mozna podjac studia magisterskie - po nich pisze się pracę magisterską i tytul mgr przed nazwiskiem

chyba

dokładnie tak

Napisane przez s4bin4

dowiedzialam sie ze probna mutra z matmy jest 10 pazdziernika komus jeszcze tak powiedzili?

ja mam 3 listopada

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

Ja się przejmuję jak mam 1,1 i dostaje kolejną. Bo to już prawie zagrożenie

noo, ja nigdy nie miałam takiej sytuacji.

Napisane przez BeaS

Kopnij mnie.
Mam dość tego prawka i nawet nie lubię już jeździś samochodem



Do tego, co napisała Marta dodam, że studia licencjackie trwają 3 lata

<kopam mocno w dup.sko>
nic sobie nie wkręcaj przypadkiem

[parodia]

Napisane przez visionario

Nam też to czytali. Ciekawe, kto to wymyślił

Jakiś tam krajowy ktoś o chorób zakaźnych...

Napisane przez mtynai

w ogóle zbulwersowana jestem.. plan nam mają zmienić
jeśli dadzą codziennie na 8:00 to okej, ale jak dowalą na późniejsze godziny? i jakąś debilną rozrzutność, że np. jednego dnia 8 lekcji, a kolejnego 3?

Nam tz mają od poniedziałku zmieniać... A zawsze jest tak, że co kolejny, to gorszy

Napisane przez Karmenka

Jak tak samo Ile ja się butów naszukałam i w tym roku będzie to samo. Bo ja z obcasem nie lubię. Emu sobie kupię, obcasów nie mają .

I trampek mi się dziś porwał.
Umarł tak młodo, miał zaledwie 5 lat

Ja jakoś nie widzę siebie w emu na tych zabłoconych chodnikach... Może jak u kogoś regularnie odśnieżają

Zrób mu pogrzeb

Napisane przez effciaa16

a najlepsze jest w tym to, że ona na prawdę miała świńską. i też połowa klasa zakatarzona.

u mnie coraz więcej chorych. A dzisiaj jak weszłam do "teściowej" do przychodni, to tyleee ludu. Mama była po zwolnienie dla mnie na wf, to też mówi, że 1,5 czekała

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Jednego relaksuje papieros, innego 20 zadan na prace domowa z matematyki

Mnie i to, i to ale tylko z matmą tak mam...

Napisane przez KaasiaaK

teraz jak przeglądam rankingi kierunków, to patrzę na sam koniec, na co się najłatwiej dostać... i sobie rybactwo wypatrzyłam na UR w Krakowie a co ;P będę potem z wędką siedzieć nad Wisłą ;D ach, moje ambicje z dnia na dzień maleją ;] gdybym miała kasę wystarczająca na zaoczne studia to bym walnęła w kąt te wszystkie chemie i biologie i bym sobie zdała to co mam zdać na podstawie i bym na zaoczne poszła ;] wiem, że gadam jak człowiek bez ambicji albo coś, ale normalnie mam dosyć tej chrzanionej szkoły, nie wspominając o kochanych sorkach ;]

To chyba gdzieś nad morzem powinno być bo w Wiśle to sobie za dużo nie nawędkują
Jeszcze będziesz wspominała z sentymentem tą klasę maturalną

Napisane przez BeaS

Miałam dziś jazdę i jestem wkurzona . Pierwszy raz w życiu popełniłam błędy na placu - spierniczyłam łuk (wjechałam na linię) i ruszyłam z piskiem opon na górce (czego nawet nie słyszałam, tylko instruktor mi powiedział). W dupie mam ten egzamin. Wiem, że go pojutrze nie zdam

ale jak tak mówisz, to pewnie zdasz

Napisane przez blue_apple

mamy w szkole taka nauczycielkę, plotkarę, ktora zjadla wszystkie rozumy.. ona tweirdzi ze nie ma potrzeby pisania matury probnych
trzeba sie uczyc!

No łuczyć się, a nie, mądrować, ze matury próbne chcą!

Napisane przez BeaS

Do tego, co napisała Marta dodam, że studia licencjackie trwają 3 lata

A nie ma też takich 3,5? Bo tak jest z inżynierskimi, 3 albo 3,5

Napisane przez Karmenka

Ja się przejmuję jak mam 1,1 i dostaje kolejną. Bo to już prawie zagrożenie

A ja na 3+ się wściekam

Nie miałam jazdy, odwołana i tego, idę robić matmę

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

noo, ja nigdy nie miałam takiej sytuacji.

Ja kiedyś z historii
Ale 3 na koniec było

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Ja jakoś nie widzę siebie w emu na tych zabłoconych chodnikach... Może jak u kogoś regularnie odśnieżają

Zrób mu pogrzeb

u mnie coraz więcej chorych. A dzisiaj jak weszłam do "teściowej" do przychodni, to tyleee ludu. Mama była po zwolnienie dla mnie na wf, to też mówi, że 1,5 czekała

Mnie i to, i to ale tylko z matmą tak mam...

To chyba gdzieś nad morzem powinno być bo w Wiśle to sobie za dużo nie nawędkują
Jeszcze będziesz wspominała z sentymentem tą klasę maturalną

ale jak tak mówisz, to pewnie zdasz

No łuczyć się, a nie, mądrować, ze matury próbne chcą!
A nie ma też takich 3,5? Bo tak jest z inżynierskimi, 3 albo 3,5

A ja na 3+ wściekam

Nie miałam jazdy, odwołana i tego, idę robić matmę

Nawet jak odśniezą to i tak syf jest w wawie przewaznie sypią piachem więc wyobraź sobie co się dzieje na ulicach, jakie błoto

pogrzeb trampka

mozna sie bylo spodziewac ze bedzie coraz wiecej chorych osob, jak wszyscy wroca do szkol i przedszkoli

PALACZE

oj bo ta matura, to bzdura

dobra już idę sie łuczyć, nie chce próbnych matur
chyba 3,5 też są

co do ocen jeszcze, ja nie widze powodu by sie wkurzac, bo to co w głowie mam to moje, a ocena mnie mało interesuje, szczegolnie z przedmiotu ktorego nie lubie lub do ktorego sie nie uczylam. w takim wypadku nie mam prawa byc zdziwiona, że mam tą laskę

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez Karmenka

Ja kiedyś z historii
Ale 3 na koniec było

no widzisz

dlatego, czym się przejmować ? wystarczy sie wziac ze siebie i wyjdzie sie na prostą

[Karmenka]

Napisane przez parodia

Ja jakoś nie widzę siebie w emu na tych zabłoconych chodnikach... Może jak u kogoś regularnie odśnieżają

Zrób mu pogrzeb



A ja na 3+ się wściekam

Ja w emu to bym tylko autkiem jeździła .

A zrobię ! Tylko muszę odpowiednią trumienkę znaleźć.

Ja zależy z czego. Jak mi nie zależy to i 1 mogę dostać. Ale czasem z 4 nie jestem zadowolona.

[parodia]

Napisane przez blue_apple

Nawet jak odśniezą to i tak syf jest w wawie przewaznie sypią piachem więc wyobraź sobie co się dzieje na ulicach, jakie błoto

pogrzeb trampka

PALACZE

co do ocen jeszcze, ja nie widze powodu by sie wkurzac, bo to co w głowie mam to moje, a ocena mnie mało interesuje, szczegolnie z przedmiotu ktorego nie lubie lub do ktorego sie nie uczylam. w takim wypadku nie mam prawa byc zdziwiona, że mam tą laskę

Pamiętam, jak byłam jeszcze w podstawówce i miałam takie świetne czarne spodnie i byłam na feriach u cioci w Opolu i po paru spacerach, tak się wżarła sól, że były do wyrzucenia
U mnie też piachem i jest syf... Przejdę 0,5 km na przystanek i wyglądam jak fleja

Jak Karolina jest z nim związana, to why not?

Nie, ja tylko przy %, raz na 2-3 tyg Tak mi śmierdzi

U mnie to było z tych reakcji na ustną podstawę z angola. A ja R zdaję i jak tu się nie wkurzać. A 3, bo "za bardzo improwizowałam, zamiast się nauczyć" w czwartek poprawię

Napisane przez Karmenka

Ja w emu to bym tylko autkiem jeździła .

A zrobię ! Tylko muszę odpowiednią trumienkę znaleźć.

Ja zależy z czego. Jak mi nie zależy to i 1 mogę dostać. Ale czasem z 4 nie jestem zadowolona.

Wtedy to ja też rozważę

Z kartonu

Ja w 80% z 4 nie jestem zadowolona

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

Ja w emu to bym tylko autkiem jeździła .

A zrobię ! Tylko muszę odpowiednią trumienkę znaleźć.

Ja zależy z czego. Jak mi nie zależy to i 1 mogę dostać. Ale czasem z 4 nie jestem zadowolona.

haha, ale z autka też trzeba dojść gdzieś

skad weźmiesz trumnę ?

ano, coś w tym jest
aczkolwiek na samych w sobie ocenach to tak średnio mi zależy...
ja po prostu wiem na czym mi zależy, na czym nie, wiem na co mnie stać i wiem kiedy mogę być zła na siebie.
ale pamiętam w gim np. jaka była tragedia z 3

i jeszcze ed: :p to w ogóle uważam, że przejmowanie się ocenami w stylu czemu 5- a nie 5 :| jest niepoważne.
bo to nie ocena jest ważna!

[Karmenka]

Napisane przez parodia

Jak Karolina jest z nim związana, to why not?

Z kartonu

Ja w 80% z 4 nie jestem zadowolona

No właśnie .

A Ty byś pochowała kogoś w kartonie ? Zasługuje na porządny pogrzeb

Ja w 80% jestem zadowolona

Napisane przez blue_apple

haha, ale z autka też trzeba dojść gdzieś

skad weźmiesz trumnę ?


i jeszcze ed: :p to w ogóle uważam, że przejmowanie się ocenami w stylu czemu 5- a nie 5 :| jest niepoważne.
bo to nie ocena jest ważna!

Pod szkołą zaparkuje .

Mam znajomego stolarza.

A czym się różni 5 od 5- ?

[paulincia77]

Napisane przez paulincia77

Hej Właśnie jestem na etapie wybierania tematu na ustny polski. I oczywiście nie mogę się zdecydować Co sądzicie o tych?:

1. Znaczenie poety i poezji w życiu narodu. Zanalizuj temat, interpretując wybrane przykłady literackie.
2. Indywidualizm – wyraz dumy, wielkości człowieka, przejaw egoizmu, manifestacja inności… Oceń postawy wybranych bohaterów literackich, których można nazwać indywidualistami.
3. Kobieta w literaturze: żona, dama, opiekunka ogniska domowego, muza… Porównaj sposób kreacji kobiety (portrety i świat wewnętrzny) w analizowanych tekstach literackich.
4. Czy „inny” znaczy „gorszy”? Problem tolerancji w literaturze różnych epok. Scharakteryzuj i porównaj wybrane kreacje literackie oraz stosunek do nich innych bohaterów.
5. Konflikty pokoleń w literaturze XIX i XX wieku. Rozważ problem, analizując wybrane przykłady z literatury.
6. Analizując wybrane teksty literackie, zaprezentuj portrety bohaterów skazanych na samotność i samotnych z wyboru.
7. Analizując wybrane utwory, udowodnij, że polskie obrzędy i obyczaje stały się źródłem inspiracji literackich.
8. Obrazy idealistów i marzycieli w różnych epokach literackich. Przedstaw problem, analizując wybrane utwory.
9. Zjawy, duchy, sny, wizje – określ, jaką funkcję pełnią one w wybranych przez Ciebie utworach literackich różnych epok.
10. Przywołując utwory literackie XX wieku, scharakteryzuj zawarte w nich fascynacje śmiercią, przemijaniem i zachłanne ukochanie życia.

Szczególnie skłaniam się ku tym pogrubionym. Zresztą na razie na lekcje mam wybrać 3 tematy i babka nam doradzi, który jest najlepszy Ale nie mogę się zdecydować. Pomóżcie

To jak, pomożecie? Bo jak na razie to tylko reg17 (dzięki) mi odpisała

[Karmenka]

Napisane przez paulincia77

To jak, pomożecie? Bo jak na razie to tylko reg17 (dzięki) mi odpisała

2 i 8

Mój tata wszedł na gwoździa . Ale ma dziurę .

Idę do nałki . Nie mam jutro matmy ale odrobię. I hiszpański , nie będę miała go jednak w tym roku dodatkowo.

_______
Baj ;*******
Miłego popołudnia

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez effciaa16

pewnie tak
rozmowa matematyczki z kol.:
-aaapsik-Anika
-na zdrowie-blablabla- może masz świńską grypę?- matematyczka
-Już nie!- Anika

a najlepsze jest w tym to, że ona na prawdę miała świńską. i też połowa klasa zakatarzona.

u mnie w powiecie jeszcze nie bylo zadnego przypadku swinskiej grypy

Napisane przez KaasiaaK

hej )
na wstępie proszę, żeby mnie nie wrzucać do grona olewaczek, ponieważ Was nie olewam, tylko zwyczajnie nie mam czasu.. dosłownie na nic... nauki tyle, że nie wiem w co włożyć ręce.. nic nie mogę odpuścić, bo to przedmioty maturalne ;] już mi się chce od tego, a tak na prawdę cała ta jazda ze sprawdzianami się rozkręca dopiero..
od tego tygodnia dochodzą mi korki z chemii, ale to chyba sobie ustawię na piątek no i jeszcze później angielski... ja nie wiem kiedy znajdę chociaż chwilę dla siebie ;]
ech... w ogóle to wspominałam, że miałam jechać 23. września na mecz, ale dzisiaj się okazało, że mam wtedy spr. z matmy, także nici z wyjazdu.. wku.rwiłam się na maxa... liczę jeszcze, że może 18.października się uda pojechać, ale to zależy od wielu czynników zupełnie niezależnych ode mnie.. a tak bym się chciała odchamić na meczu ;] no cóż, mam nadzieję, że przynajmniej na siatkę uda mi się chodzić... ;[

w ogóle to nie wiem czy Wam wspominałam, ale z piątku na sobotę miałam za***iaszczy sen xD śniło mi się, że chemię zdałam na 82, a biologię na 92% ile ja bym dała za takie wyniki
teraz jak przeglądam rankingi kierunków, to patrzę na sam koniec, na co się najłatwiej dostać... i sobie rybactwo wypatrzyłam na UR w Krakowie a co ;P będę potem z wędką siedzieć nad Wisłą ;D ach, moje ambicje z dnia na dzień maleją ;] gdybym miała kasę wystarczająca na zaoczne studia to bym walnęła w kąt te wszystkie chemie i biologie i bym sobie zdała to co mam zdać na podstawie i bym na zaoczne poszła ;] wiem, że gadam jak człowiek bez ambicji albo coś, ale normalnie mam dosyć tej chrzanionej szkoły, nie wspominając o kochanych sorkach ;]

wybrałam 7 tematów na prezentację, ale nawet nie mam kiedy usiąść i się zastanowić nad tym jednym...

no i to chyba ode mnie tyle )

nie wiem kiedy się odezwę, pewnie pod koniec tygodnia dam znać czy żyję, bo zastanawiam się nad przejściem na dniowo-nocny tryb życia, czyt. nie spać i zapierdzielać 24h/dobę....

także życzę sobie i Wam, żeby doba poszerzyła się o parę godzin

hej
z tym meczem to szkoda, ale moze uda sie w pazdzierniku.

Napisane przez BeaS

Miałam dziś jazdę i jestem wkurzona . Pierwszy raz w życiu popełniłam błędy na placu - spierniczyłam łuk (wjechałam na linię) i ruszyłam z piskiem opon na górce (czego nawet nie słyszałam, tylko instruktor mi powiedział). W dupie mam ten egzamin. Wiem, że go pojutrze nie zdam

przeciez nie wszystko idzie perfekcyjnie, czasem popelniamy błedy. niewiem jaki to jest stres przed egzaminem ale najwazniejsze myslec pozytywnie. uda sie to zaje.biscie . nie uda sie to nie.

Napisane przez blue_apple

rozbawiłaś mnie, jakoś tak wyszło

a ja też jestem słaba mam bardzo malutko punktów za samą interpretację

ja się nie przejmuję od kiedy poszłam do liceum
.

no tak jakos wyszło ;d.tak bym była ponad godzine pozniej w domu. bo ogolnie zastanawialam sie czy isc czy nie, a kolezanka mowi do mnie : Kamila co Ty sie zastanawiasz, akurat kto jak kto ale Ty nie masz zahamowan zeby uciec z lekcji'

tez u mnie ciezko z interpretacja. musze nad tym popracowac.

ja to juz w ogole ocenami sie nie przejmuje.

Napisane przez s4bin4

dowiedzialam sie ze probna mutra z matmy jest 10 pazdziernika komus jeszcze tak powiedzili?

u mnie niewiadomo.
szybko macie. ale moze jakos w listopadzie bedzie.

Napisane przez Karmenka

Ja się przejmuję jak mam 1,1 i dostaje kolejną. Bo to już prawie zagrożenie

u mnie jest taki system , ze obliczasz sobie z ocen ile Ci wychodzi procent i taka masz ocene. takze ja moge miec z cztery 3 i czerwona 5 i 4 i wychodzi mi czworka np na koniec takze nie przejmuje sie jak dostane jedynke

Napisane przez parodia

Nie, ja tylko przy %, raz na 2-3 tyg Tak mi śmierdzi

ja tak samo


jednak nie pojde pobiegac nie wyrobie sie. musze cos poszukac na temat I wojny swiatowej. z WOSu juz sie nauczyłam.
byłam w bibliotece i wypozyczylam sobie jakies vademecum z gegry bo narazie nie mam kasy na całkiem nowe

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

No właśnie .

A Ty byś pochowała kogoś w kartonie ? Zasługuje na porządny pogrzeb

Ja w 80% jestem zadowolona

Pod szkołą zaparkuje

Mam znajomego stolarza.

A czym się różni 5 od 5- ?

A masz od razu z pod szokły wejście do niej
ja musze dymać na około poza tym pod szkoła nigdy nie ma miejsca.

no jak czym, minusem
to chyba taki kujoński styl myślenia

Napisane przez paulincia77

To jak, pomożecie? Bo jak na razie to tylko reg17 (dzięki) mi odpisała

mi sie zdawalo ze Ci odpisywalam, ale wszystkie pisza o temat wiec nie pamietam, 2,8,10 te sa dla mnie ciekawe i calkiem łatwe do wykonania.

Napisane przez Karmenka

2 i 8

Mój tata wszedł na gwoździa . Ale ma dziurę .

Idę do nałki . Nie mam jutro matmy ale odrobię. I hiszpański , nie będę miała go jednak w tym roku dodatkowo.

_______
Baj ;*******
Miłego popołudnia

w stopie ?

hiszpański to jest moje must do na studiach...

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;14254883]

no tak jakos wyszło ;d.tak bym była ponad godzine pozniej w domu. bo ogolnie zastanawialam sie czy isc czy nie, a kolezanka mowi do mnie : Kamila co Ty sie zastanawiasz, akurat kto jak kto ale Ty nie masz zahamowan zeby uciec z lekcji'

tez u mnie ciezko z interpretacja. musze nad tym popracowac.

ja to juz w ogole ocenami sie nie przejmuje.

jednak nie pojde pobiegac nie wyrobie sie. musze cos poszukac na temat I wojny swiatowej. z WOSu juz sie nauczyłam.
byłam w bibliotece i wypozyczylam sobie jakies vademecum z gegry bo narazie nie mam kasy na całkiem nowe[/QUOTE]

no pięknie, pięknie wagarowiczka i jeszce ocenami się nie przejmuje ooosz tyy!

ja też bym popracowała nad tym, ale nie wiem jak sama mam nad tym popracować z resztą czytanie ze zrozumieniem też nie idzie mi świetnie

też nie mam kasy

[mtynai]

Napisane przez ladyanx

Przepraszam Dziewczyny, że się tak bezczelnie wetnę, ale nadrobię wszystko i napiszę coś z sensem wieczorem. Jestem wypompowana z energii.

Pytanie niecierpiące zwłoki:
Co to znaczy, że studia są licencjackie?

zarówno studia licencjackie jak i magisterskie dają wykształcenie wyższe.
licencjat to część magistratu tak jakby.. w systemie bolońskim.
bo są i studia "jednoetapowe". Od razu 5 lat, nie trzeba pisać tej pracy licencjackiej.

w systemie bolońskim jest o tyle dobrze, że licencjat możesz zrobić np. z biologii, a magistrat z pokrewnego kierunku, np. chemii
i masz 2w1


wróciłam z zakupów, idę dzisiaj spać o 22:00 ... jestem wykończona.

[blue_apple]

Napisane przez mtynai

wróciłam z zakupów, idę dzisiaj spać o 22:00 ... jestem wykończona.

ja też...

i zaraz będę dzwoniła umówić się na jazdy doszkalające

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez blue_apple

no pięknie, pięknie wagarowiczka i jeszce ocenami się nie przejmuje ooosz tyy!

ja też bym popracowała nad tym, ale nie wiem jak sama mam nad tym popracować z resztą czytanie ze zrozumieniem też nie idzie mi świetnie

też nie mam kasy

w drugiej klasie przyznam sie ze zdarzało mi sie czesto uciekac
ale teraz tak nie bedzie bo w sumie odpadły mi te najgorsze lekcje. czasem moze sie zdarzyc
nie no ocenami sie przejmuje , ale nie w takim stopniu jak inni w mojej klasy

ja planuje pisac jakies wypracowania w domu, interpretowac wiersze, a pozniej dam polonistce z gim
a czytanie ze zrozumieniem idzie mi nawet dobrze. nasza polonistka robi nam bynjamniej 2 testy w miesiacu. moze porob sobie w domu takie testy



poszukałam o tej wojnie i spadam sie pouczyc.

przypomnialo mi sie ze gdzies w piwnicy mam taka bieznie do biegania tylko ze ona jest rozwalona troche , ale jakos biegac na niej moge takze moze pozniej pojde.

[Naciaaa1991]

Ach, ja bym się wybrała na porządne, duże zakupy...


Aaaaaale póki co - karty zad. z matmy...
Czyli to co " k o c h a m " najbardziej

A wiecie może czy na naszej maturze dozwolone będą kalkulatory? I jeżeli tablice matematyczne, to jakie konkretnie? Moja matematyczka (a zarazem wychowawczyni) nic o tym nie wie...

[parodia]

Napisane przez blue_apple

A masz od razu z pod szokły wejście do niej
ja musze dymać na około poza tym pod szkoła nigdy nie ma miejsca.

hiszpański to jest moje must do na studiach...

Ja mam wystarczy przejść przez ulicę i jest furtka. a taki większy parking - 20 m.

I moje

Napisane przez Naciaaa1991

Ach, ja bym się wybrała na porządne, duże zakupy...


Aaaaaale póki co - karty zad. z matmy...
Czyli to co " k o c h a m " najbardziej

A wiecie może czy na naszej maturze dozwolone będą kalkulatory? I jeżeli tablice matematyczne, to jakie konkretnie? Moja matematyczka (a zarazem wychowawczyni) nic o tym nie wie...

ale www.cke.edu.pl na pewno wie!

[mtynai]

przyszłam wam się jeszcze pochwalić
booo.. doszła moja pierwsza kartka z postcrossingu !
do Australii, do Laurenta

ale fajnie.
napisał mi maila, że bardzo mi dziękuje
haha.


Martyna, zapomniałam Ci odpisać.. kartki wysłałam do Ciebie, Kamili i Karoliny dopiero dzisiaj
;*** do piątku dojdą bo priorytet

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez s4bin4

Rany nie nadazam za Wami ( miala sie łuczyc wiem Szpiegu o jakim repetytorium mowisz? przeczytalam chcialam zacytowac i gdzies mi sie zgubilo;D

O takim, takie mam na zbyciu, z plyta, raz uzyte http://allegro.pl/item743733088_wies...ium_ideal.html


Dobra, pakuje sie, zjemy kolacje i jedziemy... wroce albo w piatek, albo w sobote, albo w niedziele, zalezy jak sie panu TZtowi zachce wracac do domu.