Październikowe PM :)

[fretka82]

Napisane przez donata1987

A ja się jeszcze jakoś nie stresuję Pewnie z tydzień wcześniej zacznę. Dziewczyny, nie ma co się stresować, bo co będzie później Ja jedynie obawiam się pierwszego tańca, bo chodzimy na kurs i będziemy tańczyć walca wiedeńskiego...
Wczoraj byłam w salonie na przymiarce. Krawcowa skróciła mi sukienkę i poprawiła falbany I już pewnie nie będę szła na żadną przymiarkę. Nie sądzę, żebym schudła. Ja jak się denerwuje to jem
Bieliznę już tez kupiłam. W sobotę mam fryzurę próbną Jeszcze tylko muszę kupić bolerko, bo może być chłodno.

zazdroszczę tego braku stresu wiedeński piękny taniec i niełatwy..
ja jak się zestresuję to choćbym chodziła na kurs i miała extra wyćwiczone to później z tego stresu mogłabym kroki zapomnieć i wszystko pomylić

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez lady1980

Hipka, winietki i zawieszki super! Ta firma generalnie ładne rzeczy robi. Mi stresik trochę minął, a powinnam mieć, zwazywszy na to że nei mamy rozdanych jeszcze kilku zaproszen, ale ludzie wiedza o slubie. U nas okazuje się, że będzie wiecej osób jesli chodzi o nocleg i wlasnie domówilam miejsca w trzecim hotelu. Bedziemy mieć ok 100 osób z noclegiem, wiec wydatek mamy spory

Jak wam idzie taniec? My wczoraj byliśmy 3 raz i moj tz powiedzial ze on walca nie będzie tanczyl na pierwszym tancu, bo mu srednio wychodzi. Myslalam, że go zabije, jak powiedzial wczoraj na kursie, ze on ma zacmienie i nie pamięta w ogole kroków do walca. Ale nie ma bata, nie popuszcze mu, bo ja teraz nie będę szukała innej piosenki.

To co mnie stresuje, to spowiedz, przysiega w kosciele, pierwszy taniec i podziekowania dla rodzicow Reszta ujdzie

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

SSR, co do wystroju sali, to ja bym wzieła albo obrączki, albo serduszka za wami, żeby tego za dużo nie bylo.

Judith, bielizna super! Nie dziwię się ze Tż slinotoku dostaje

skoro wiedzą o ślubie to ok, ja niektórym dałam też już tu na miejscu po powtierdzeniu, też wiedzieli wcześniej co i jak i nie było żadnej obrazy ani marudzenia. Wiedzieli doskonale, że miałam 2 m-ce wyjcięte z życia..
my jeszcze nic nie zaczęliśmy ćwiczyćnie wiem co to z tego wyjdziedomyślam sie, ze ćwiczycie wiedeński i stad u niego takie zamotanie.
Nie musisz zmieniać piosenki-czemu?-możecie poprostu coś swojego wolniej zatańczyć i Tż nie będzie się tak stresował i Ty na niego, że nie potrafi tego zatańczyć wiem, że chciałabyś żeby wyszło jak najpiękniej, ale jak on ma teraz obawy i rzeczywiście w stresie później zapomni bądź pomiesza kroki to dopiero będziesz się wściekać na niegow sumie jest jeszcze troszkę czasu więc może na spokojnie to jeszcze opanujei będzie super powodzenia życzę

a w końcu, którą wybrałaś piosenkę? krawczyk czy niebieska?

też się stresuję tymi rzeczami-najmniej podziękowaniami-bo robimy je kameralnie w domu, więc tu ciut mniejszy stres.

[SSR]

Napisane przez judith8

tz powiedzial ze palace ma ladna butelke, a smirnofa pil i woli czrnego (o ile dobrzze zapamietalam) tylko ze on drogi jest; moze dziewczyny cos wiecj napisza
zamowilam sobie na sesje skrzydla aniola kiczowate jak nic ale widzialam zdjecie pm w prostej sukni z takimi skrzydlami i bylo super, wiec mam koeljny rekwizyt na sesje

Skrzydła anioła tego jeszcze nie słyszałam, ale musi to fajnie wygladać
Nie widziałam jeszcze czrnego smirnoffa, może Twojemu tż chodziło o nemiroffa?

Napisane przez fretka82

1.pokrowce i kokardy-ok, wszystkie krzesła w nich czy tylko Wasze?dobre to z tymi jajcami
2. ja bym jej nie dawała-za dużo będzie tego wszystkiego na stole
3.świeczniki ok-tylko jak są wysokie te na 70 cm to odradzam bo gościom będą/mogą przeszkadzać. Lepsze niższe.
4. a te kielichy to gdzie? na stołach gości czy u Was? czy tu i tu?
5.co do tego to strasznie tego dużo będzie i do tego te światełka więc może to nie wyglądac za ładnie.kiczowato-nie wiem bo dla każdego z nas kicz to nie to samoJa bym w ogóle nie wieszała żadnych obraczek i serc-a jak już to któreś z nich-albo serca albo obrączki.
Ja osobiście nie jestem zwolennikiem takich "wystaw" za PM, ale t moje zdaniejeżeli się komuś to podoba to ja nie krytykuję, bo każdy ma swój gustja tylko doradzamświatełka może i nie są też złe ,ale z tym wszystkim, materiał, serca, obrączki i one do tego to stanowczo za dużo i może wyjść kicz -jak to nazwałaśCiężko mi tak stweirdzić bo tego nie widzę, jedynie wyobrażam sobie.
6. no i very good

poniżej zdjęcia sali mojej, której kiedyś zrobiłam zdjęcia jak była ubrana..myślałam, że mnie Tż wyniesie stamtąd jak zobaczyłam to wszystko na raz i te sztuczności na stole

Salę masz fajną, ale ktoś ją baaardzooo przeładował. Ja jak byłam wczoraj na sali to wisiała jeszcze dekoracja z soboty wiadomo co sie komu podoba, ale tyle materiału na sali to ja w życiu nie widziałam i to jeszcze w kolorze ni to łosoś ni to rudy.
1. krzesełka bedą wszystkie ubrane w pokrowce i na oparciach przewiązane zieloną organzą
2. Orgnza na stole to tylko na pierwszys szlak jak stoją owoce i talerze z rosołem jak goście są dopieor co na sali. To wtedy ją widać a tak to potrawyą ją zakryją i była sobei organza, ale te pierwsze wrzenie bardzo ładnie komponuje się z tymi kokardami na krzesłach.
3. Świeczniki ok. 30-40 cm całe szklane na długich nózkach takie kileichy. W tym kielichy świeca taka gruba zielona, a na zewnątrz dookoła tego kielicha wianuszek z kwiatków. Ale to wszystko wersja mini.
4. Te kielicho świaczniki będą i u gości i u nas. U nas przed nami a u gości na rogach stołu (dwa na długi stół-na zakończxenie stołu jakby)

Napisane przez judith8

co do dekoracji SSR to trzeba by to zobaczyc, jak wyglada sala, jak wyglada ta dekoracja itd. bo tak trudno ocenic, ja sie tylko zastanawiam czy obraczki i serdeuszka to nie bedzie za duzo ale mowie nie wiem jak to ma wygladac; co do materialu ze swiatelakmi to u nas tak to wyglada i mnie sie podoba http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1300
u mnei na przyklad bedzie material ze swiatelkami na cala sciane za nami bo to robi klimat i jak tego nie ma to na scianie sa takie wywalone w kosmos drzwi wiec opcji nie ma, trzeba to zakryc, a obraczki i i nne rzeczy to kwestia gustu, ja nie lubie, tz lubi i kierownik powiedzial ze to pusto wyglada wiec beda, eeee co tam przezyje to jakos, male sa i dyskretne to loooz
wogole to tz naprawde zaczeka na noc poslubna bo okazalo sie ze jestem powaznie chora, w sumie to sie lecze od kilku lat i teraz zrobili mi specjalistyczne badania, mam grozna bakterie i dostalam mega antybiotykowa kuracje; wogole to jakbym spotkala poprzednich lekarzy ktorzy wypisywali mi recepty na podstawie ogolnego wywiadu albo ogolnego badania to.... no ale licze ze po kuracji na slubie/nocy tudziez poranku poslubnym bedzie ok

Dzięki za zdjęcia Twoich światełek, zaraz pokażę TŻ, bo jak mu wczoraj powiedziałam o światełkach to nie za bardzo wiedział z czym to się je
Duuużooooo zdrówka życzę i trzymaj się

Napisane przez kasiuha

judith, SSR ach ten stres. dlaczego to tak jest?

A ja wiem z czego ten stres? Ja siez tego wszystkiego smieję, najbardziej mnie deneruje natłok spraw, ale co robić? Zachciało mi się wesela to mam. Mama wczoraj była ze mną na sali i zamiast gadać o dekoracji to zaczeła usadzać wszystkich gości Jak jej zwróciłam uwagę że ma mi nei mieszać to stwierdziła, ze ona wcale na wesele nie musi przychodzic. Normalnie ja zaczynam się czuć jak w wariatkowie a tu najblisi jeszcze szpilę wbijają ech......
a najlepsze, że dasz jej palec to...... wzięłam ją na salę to teraz sie uparła menu ustalac. To był bład, miałam jej nie brać, tak jak teściowej to bym miała spokój.

Napisane przez misia_25_26

Powoli mnie zaczyna stres lapac,najgorsze jest to ze piewsza przymiarke sukni mam 28.09 a slub 3.10
Udalo mi sie kupic butypozyczylam etole od znajomej(zeszorocznej PM)bylam na probnym makijazu i fryzurce i jestem mega zadowolona,makijaz delikatny taki jak chcialam,zdjec fryzury nie mam po aparat mi sie rozladowal,
kobietki z 3.10 zostalo tylko 18 dni

Przymiarką się nie martw, będzie dobrze
Etola taka inna, z igiełkami fajna
A te buty super, tylko ten kosmiczny obcas czytaj: bardzo wysoki
Nie no jak mi tu jeszcze ktoś napiszę ile mi dni zostało to normalnie wyrzucę z forum-żart

Napisane przez hipka80

dzisiaj przyszły winietki i zawieszki - zamawiałam jednak w decorisus:
http://www.decorisus.pl/p/55/125/170...1_17/r1/w.html
zobacze je dopiero wieczorkiem jak wróce do domku, mam nadzieje, ze na żywo też dobrze wygladają

Fajne


Dziewczynki dzięki za odpowiedź w sparwie wódki

Co do moich dekoracji, to widze, że wywołała falę wypowiedzi To tak nie wiem czy chcę światełka, ale te obraczki to bedą na środku i wielkości jak talerz, a te serduszka zielone plecione to mają wielkość dłoni i bedą na dole poniżej obraczek na boku. Taki tylko mały akcent dekoracyjny i dwa serduszka i nic więcej.


Muszę sobie bieliznę na noc poślubną kupic, ale zastanawiam sie czy warto? Myślałam o takiej satynowej białej haleczce (aż wstyd sie przyznać nigdy takiej nie miałam) bo zawsze mi sie taka podobała. Nie wiem teraz czy wyskoczyć w wampie czy w aniołku?A i jeszcze dziś sobie jakiś perfum chciałam kupić i zaszaleć, ale przez zatkany nos to chyba nic nie wybiore.
Zaczyna mnie rozkładać choróbsko Kiepsko się czuję, ale mam tyle roboty, że nie mam czasu chorować. Jak ja to wszystko zrobię. Jutro zdam wam relację z bukietu, autokaru i dzisiejszej kosmetyczki, buziaki

[Marlen85]

Napisane przez ramena

ja

ja mam własnie Palace Wódkę , moi rodzice prowadza sklep monopolowo- spożywczy i mają znajomości w różnych hurtowniach alkoholowych i kiedy zapytał jaką wódkę na wesele to wszyscy hórem powiedzieli że Palace. Także myślę że to dobry wybór a i wygląd ma rzeczywiście świetny, właśnie robię na nią zawieszki więc jak się ją wystroi to będzie super

I ja też ma Palace Butelka elegancko wygląda i smakuje nienajgorzej (ostatnio byłam na weselu i właśnie była Palacowa i super wchodziła). A dodatkowo na wódkę mam zawieszki - materiałowe ze złotymi obrączkami

[fretka82]

Salę masz fajną, ale ktoś ją baaardzooo przeładował- bardzo to nawet mało powiedziane teraz mogę swobodnie powiedzieć jak określiłam ten ubiór-"wieś tańczy i śpiewa"..nie obrażając ludzi ze wsi.Tam były jeszcze balony..

Ja jak byłam wczoraj na sali to wisiała jeszcze dekoracja z soboty no czyli wiesz o co biega..
wiadomo co sie komu podoba, ale tyle materiału na sali to ja w życiu nie widziałam i to jeszcze w kolorze ni to łosoś ni to rudy-łosoś

1. krzesełka bedą wszystkie ubrane w pokrowce i na oparciach przewiązane zieloną organzą - ładnie, do mojej takie nie pasuje.
2. Orgnza na stole to tylko na pierwszys szlak jak stoją owoce i talerze z rosołem jak goście są dopieor co na sali. To wtedy ją widać a tak to potrawyą ją zakryją i była sobei organza, ale te pierwsze wrzenie bardzo ładnie komponuje się z tymi kokardami na krzesłach-to jak się ładnie z tym komponuje i nie stanowi przeładowania to ładnie się będzie prezentować, ja właśnie stwierdziłam, że jak ona ma być tylko na wejście to po co ma przeszkadzać
3. Świeczniki ok. 30-40 cm całe szklane na długich nózkach takie kileichy. W tym kielichy świeca taka gruba zielona, a na zewnątrz dookoła tego kielicha wianuszek z kwiatków. Ale to wszystko wersja mini - a ja myślałam, że te wysokie będą.. Ta wielkość jest idealna bo ludzie będą widzieć swoje twarze a nie przesuwać je bądź ściągać całkowicie
4. Te kielicho świaczniki będą i u gości i u nas. U nas przed nami a u gości na rogach stołu (dwa na długi stół-na zakończxenie stołu jakby)-aha mniej więcej wiem o co chodzi.

A ja wiem z czego ten stres? Ja siez tego wszystkiego smieję, najbardziej mnie deneruje natłok spraw, ale co robić? Zachciało mi się wesela to mam. Mama wczoraj była ze mną na sali i zamiast gadać o dekoracji to zaczeła usadzać wszystkich gości Jak jej zwróciłam uwagę że ma mi nei mieszać to stwierdziła, ze ona wcale na wesele nie musi przychodzic. Normalnie ja zaczynam się czuć jak w wariatkowie a tu najblisi jeszcze szpilę wbijają ech......
a najlepsze, że dasz jej palec to...... wzięłam ją na salę to teraz sie uparła menu ustalac. To był bład, miałam jej nie brać, tak jak teściowej to bym miała spokój.
nie denerwuj się, jak pojechaliśmy wybierać menu, nie obyło się bez kłótni drobnychtak to zazwyczaj bywa..

Co do moich dekoracji, to widze, że wywołała falę wypowiedzi To tak nie wiem czy chcę światełka, ale te obraczki to bedą na środku i wielkości jak talerz, a te serduszka zielone plecione to mają wielkość dłoni i bedą na dole poniżej obraczek na boku. Taki tylko mały akcent dekoracyjny i dwa serduszka i nic więcej.
aha-to teraz to jasno określiłaś, bo ja myślałam, że serca będą weilkości obrączek a skoro obrączki są wielkości talerza i serca 2 i małe to już zupełnie inna sprawa. a masz fotkę jak to będzie wyglądać?
nie wiem jak do tego światełka będą się prezentować-ale nie powinno być tragicznie-najlepiej powieśić wszystko i wtedy zdecydować.

Dziewczynki dzięki za odpowiedź w sparwie wódki

Muszę sobie bieliznę na noc poślubną kupic, ale zastanawiam sie czy warto? Myślałam o takiej satynowej białej haleczce (aż wstyd sie przyznać nigdy takiej nie miałam) bo zawsze mi sie taka podobała.

kup sobie to co Ci się podoba i w czym się dobrze czujesz a Tż i tak będzie zachwycony, bo skoro jej nie miałaś to dla niego będzie to również coś innego,ciekawego

Nie wiem teraz czy wyskoczyć w wampie czy w aniołku?
albo najpierw tak a potem tak

A i jeszcze dziś sobie jakiś perfum chciałam kupić i zaszaleć, ale przez zatkany nos to chyba nic nie wybiore.
oj skąd ja to znamja mam cały czas nos zatkany, nic ne czuję już od jakiegoś czasu-alergia całoroczna więc rozumiem ból i w tych sprawach jestem zdana na Tż.

Zaczyna mnie rozkładać choróbsko Kiepsko się czuję, ale mam tyle roboty, że nie mam czasu chorować. Jak ja to wszystko zrobię. Jutro zdam wam relację z bukietu, autokaru i dzisiejszej kosmetyczki, buziaki

po mału dasz radę a choróbsko..-won..

[donata1987]

Napisane przez lady1980

Jak wam idzie taniec? My wczoraj byliśmy 3 raz i moj tz powiedzial ze on walca nie będzie tanczyl na pierwszym tancu, bo mu srednio wychodzi. Myslalam, że go zabije, jak powiedzial wczoraj na kursie, ze on ma zacmienie i nie pamięta w ogole kroków do walca. Ale nie ma bata, nie popuszcze mu, bo ja teraz nie będę szukała innej piosenki.

To co mnie stresuje, to spowiedz, przysiega w kosciele, pierwszy taniec i podziekowania dla rodzicow Reszta ujdzie

Nie martw się - mój tż też się wścieka, że on nie umie tańczyć i nie da rady itd. Ale w domu też trochę próbujemy ćwiczyć. I te podstawowe kroki mniej więcej umiemy. A w domu ćwiczycie kroki, żeby nie zapomnieć? Jutro idziemy 3 raz na kurs. A do jakiej piosenki tańczycie? My albo do Pectusa http://www.youtube.com/watch?v=IimaV...eature=related albo do http://www.youtube.com/watch?v=_iOHxAaoP04

Spowiedzią chyba nie ma co się denerwować. Zawsze można iść do nieznajomego księdza. Jak nie będzie ci odpowiadał, to możesz iść do innego. Co do podziękowań dla rodziców, to ja tak średnio się przejmuję nimi, bo mamy piosenkę przy której raczej nikt nie powinien płakać Złapiemy się za ręce, pochodzimy w kółeczku i tyle Oby tylko żaden z rodziców sobie nie podpił

[misia_25_26]

Napisane przez lady1980

Misia, spoko butki. Ile cm ma obcas? Ja wstępnie tez myslałam o srebrnych, ale stanęło na klasyce, czyli w kolorze mojej kiecki.
Makijaż ladny, masz na nim doczepiane kepki rzes?

dziekuje rzesy moje naturalne
apropo przymiarki,troche sie stresuje bo 1raz bede widzia moj kiece
obcas ma 8cm

Napisane przez hipka80

Misia fajne buty
dziewczyny, ja już 2 tydzień mam sensacje żołądkowe z tych nerwów.
Wczoraj odebraliśmy obrączki - są absolutnie przepiękne, postaram sie jutro wstawić fotke.
dzisiaj przyszły winietki i zawieszki - zamawiałam jednak w decorisus:
http://www.decorisus.pl/p/55/125/170...1_17/r1/w.html
zobacze je dopiero wieczorkiem jak wróce do domku, mam nadzieje, ze na żywo też dobrze wygladają

dziekujepiekne winetki

Napisane przez fretka82

butki ładneniezły obcaspodziwiam bo ja po pół godz musiała bym je pewno zdjąć ja nwet nie chcę odliczać bo to mnie jeszcze bardziej stresuje..ale nie da się nie odliczać i nie myśleć o tym

obcas wbrew pozorom jest dosyc wygodny

Napisane przez SSR

Przymiarką się nie martw, będzie dobrze
Etola taka inna, z igiełkami fajna
A te buty super, tylko ten kosmiczny obcas czytaj: bardzo wysoki
Nie no jak mi tu jeszcze ktoś napiszę ile mi dni zostało to normalnie wyrzucę z forum-żart

dziekujezdrowka zyczepiekna bedziesz miala dekoracje

Napisane przez donata1987

http://www.youtube.com/watch?v=_iOHxAaoP04

do tej piosenki bedziemy tanczyc

[ania120kg]

hey miałam dziś przymiarkę i chciałam wam pochwalić się zdjęciami w sukni ślubnej , ale okazało się że dziś jeszcze nie mierzyłam gotowej sukienki tylko taki szkielet , ale tez ładny był ogólnie oki , kupiłam welon, bolerko i ( uwaga) rękawiczki ,których cholernie nie chciałam i nie wiem czy je założe, bo mi się sama idea rękawiczek nie podoba! Ale kupiłam bolerko z kródkim rękawkiem bo tylko takie w 100% pasowało do mojej sukienki! I te rękawiczki założe tylko do kościoła ,żęby az tak nie zmarznąć! Chyba założę, jeszcze nie wiem bo bolerka futerkowe i etole nie koniecznie wyglądają dobrze na mnie!!! W sumie to nie wiem co robić!

A i doodaję zdjęcia moich butów ślubnych i sukienki na poprawiny, tylko doodam że do tej kiecki będę miała inne buty w kolorze czerwieni i czerni i dodatki tez czarne tylko jeszcze ich nie kupiłam a buty ma do odebrania w czwartek to wam pokaże. Aparat zniekształcił kolor sukieni w rzeczewistości jest on bardziej nasycony i taki żywszy!

[SSR]

Napisane przez Marlen85

[/I]
I ja też ma PalaceButelka elegancko wygląda i smakuje nienajgorzej (ostatnio byłam na weselu i właśnie była Palacowa i super wchodziła). A dodatkowo na wódkę mam zawieszki - materiałowe ze złotymi obrączkami

No ja właśnie chcę Palace, ale TZ się upiera przy smirnofie. No na razie jeszcze debatujemy, ale do końca tygodnia trzeba w końcu coś kupić, bo ja już tą wódkę kupuję pół roku jak nie więcej- teraz tylko brakuje kolejnej podwyżki akcyzy- to wcale nie jest śmieszne.

Napisane przez fretka82

zupełnie inna sprawa. a masz fotkę jak to będzie wyglądać?
nie wiem jak do tego światełka będą się prezentować-ale nie powinno być tragicznie-najlepiej powieśić wszystko i wtedy zdecydować.

A i jeszcze dziś sobie jakiś perfum chciałam kupić i zaszaleć, ale przez zatkany nos to chyba nic nie wybiore.
oj skąd ja to znamja mam cały czas nos zatkany, nic ne czuję już od jakiegoś czasu-alergia całoroczna więc rozumiem ból i w tych sprawach jestem zdana na Tż.

Niestety nie mam fotki tej dekoracji, bo widziałam ją raz w życiu na mojej sali, ale była bardzo subtelna i delikatna. Wszsytko fajnie tylko zastanwaiam sie nad tymi światełkami..........
Nos zapchany coraz bardziej, ale pocieszam, się, że jeszcze ponad 2tygodnie więc pewnie sobie coś wybiorę

Napisane przez ania120kg

hey miałam dziś przymiarkę i chciałam wam pochwalić się zdjęciami w sukni ślubnej , ale okazało się że dziś jeszcze nie mierzyłam gotowej sukienki tylko taki szkielet , ale tez ładny był ogólnie oki , kupiłam welon, bolerko i ( uwaga) rękawiczki ,których cholernie nie chciałam i nie wiem czy je założe, bo mi się sama idea rękawiczek nie podoba! Ale kupiłam bolerko z kródkim rękawkiem bo tylko takie w 100% pasowało do mojej sukienki! I te rękawiczki założe tylko do kościoła ,żęby az tak nie zmarznąć! Chyba założę, jeszcze nie wiem bo bolerka futerkowe i etole nie koniecznie wyglądają dobrze na mnie!!! W sumie to nie wiem co robić!

A i doodaję zdjęcia moich butów ślubnych i sukienki na poprawiny, tylko doodam że do tej kiecki będę miała inne buty w kolorze czerwieni i czerni i dodatki tez czarne tylko jeszcze ich nie kupiłam a buty ma do odebrania w czwartek to wam pokaże. Aparat zniekształcił kolor sukieni w rzeczewistości jest on bardziej nasycony i taki żywszy!

No butki fajne, suknia też Ciekawa jestem czy założysz te rękawiczki czy nie? Powiem tak jak masz krótkie bolerko to mogą być, ale z długim już nie. Może to być fajny efekt, najlepiej przymierzyć wszystko i wtedy zdeydować.

ja dziś byłam u kosmetyczki i czuję sie jak nowo narodzona Najpirw mi zrobiłą peeling, potem jakaś maseczka rozgrzewająca, leżałam pod lampą solux, a później oczyszcznie twarzy, potem prądy i coś tam jeszcze, na koniec maseczka czekoladowa z algami - myśłałam, ze ją zjem. Do tego regulacja brwi i henna brwi i rześ. Razem za wszystko 90zł
Na umówienie bukietu już nie zdążyłam, ale idę w czwartek - chyba. Z autokarem też sie spóźniliśmy. Ale ponoć jutro mają byćnasze obrączki, więc zawsze coś do przodu Ale już sięnie nastawiam, bo pewnie sie okaże że za małe albo za duże, albo co gorsza nei te i będzie klops
A i w czwartek fryzura próbna

__________________

[Marlen85]

[QUOTE=ania120kg;14259319]hey miałam dziś przymiarkę i chciałam wam pochwalić się zdjęciami w sukni ślubnej , ale okazało się że dziś jeszcze nie mierzyłam gotowej sukienki tylko taki szkielet , ale tez ładny był ogólnie oki , kupiłam welon, bolerko i ( uwaga) rękawiczki ,których cholernie nie chciałam i nie wiem czy je założe, bo mi się sama idea rękawiczek nie podoba! Ale kupiłam bolerko z kródkim rękawkiem bo tylko takie w 100% pasowało do mojej sukienki! I te rękawiczki założe tylko do kościoła ,żęby az tak nie zmarznąć! Chyba założę, jeszcze nie wiem bo bolerka futerkowe i etole nie koniecznie wyglądają dobrze na mnie!!! W sumie to nie wiem co robić!

A i doodaję zdjęcia moich butów ślubnych i sukienki na poprawiny, tylko doodam że do tej kiecki będę miała inne buty w kolorze czerwieni i czerni i dodatki tez czarne tylko jeszcze ich nie kupiłam a buty ma do odebrania w czwartek to wam pokaże. Aparat zniekształcił kolor sukieni w rzeczewistości jest on bardziej nasycony i taki żywszy![/QUOTE]

Bardzo ładna kiecka i butyA mogę wiedzieć gdzie je kupiłaś (buty
) i w jakiej cenie jeżeli to nie problem?

[kasiuha]

SSR życzę powodzenia z obrączkami!

Napisane przez donata1987

Co do podziękowań dla rodziców, to ja tak średnio się przejmuję nimi, bo mamy piosenkę przy której raczej nikt nie powinien płakać Złapiemy się za ręce, pochodzimy w kółeczku i tyle Oby tylko żaden z rodziców sobie nie podpił

donata a jaką wybraliście piosenkę na podziękowanie?

Napisane przez ania120kg

hey miałam dziś przymiarkę i chciałam wam pochwalić się zdjęciami w sukni ślubnej , ale okazało się że dziś jeszcze nie mierzyłam gotowej sukienki tylko taki szkielet , ale tez ładny był ogólnie oki , kupiłam welon, bolerko i ( uwaga) rękawiczki ,których cholernie nie chciałam i nie wiem czy je założe, bo mi się sama idea rękawiczek nie podoba! Ale kupiłam bolerko z kródkim rękawkiem bo tylko takie w 100% pasowało do mojej sukienki! I te rękawiczki założe tylko do kościoła ,żęby az tak nie zmarznąć! Chyba założę, jeszcze nie wiem bo bolerka futerkowe i etole nie koniecznie wyglądają dobrze na mnie!!! W sumie to nie wiem co robić!

ania wszystko bardzo pięknie wygląda! najbardziej podobają mi się butki, wyglądają na wygodne i mam nadzieję, że takie będą.
co do rękawiczek, myślę, że nikt aż tak na to uwagi nie będzie zwracał. ale też myślę jak już ktoś wyżej pisał, że musisz wszystko razem przymierzyć i wtedy ocenisz. a może będą tak Cię emocje grzały, że nie będą potrzebne?

[niunka22]

Witajcie dziewczyny ale dawno mnie nie było....brak czasu
Wczoraj byłam na przymiarce sukni, jest za duża....musza zmniejszyć i niestety fotek nie mam bo i tak nie wykończona jest. w następny czwartek jade po odbiór.... Obrączki już odebraliśmy i teraz szukam bolerka koronkowego na krótki rekaw....mam nadzieje że bedzie pasowało do mojej sukni bo źle sie czuje nie mając nic na ramionach....moim zdaniem wyglądam źle z otkrytymi ramionami
Karteczki do spowiedzi już mamy..może jutro sie przełamię i pójde...Podczytuje was troszke i któraś z was pisała że jak sie nie zachowało czystości przed ślubem to sie nie dostanie rozgrzeszenia............ A My przecież mamy już dziecko...wieć ślubu nam ksiadz nie udzieli??? On dobrze wie ze mamy syka?ale ide do innego ksiedza na spowiedz,nie z mojej parafi.

[kat4you]

Dziewczyny pomóżcie.
Od dawna śledzę ten wątek, ale po raz pierwszy piszę.
Do fryzurki, którą wybrałam pasowałby kwiatek, a wymarzyłam sobie prostą wiązankę z kalii. Nie bardzo jestem przekonana do żywych kwiatów we włosach, poza tym są zbyt ciężkie na moje cienkie włosy, a sztucznej kali nigdzie nie mogę znaleźć.
Myślałam też o jakiejś ozdobnej opasce.
Dodałam zdjęcie fryzurki, która mnie skusiła.

[donata1987]

Napisane przez kasiuha

SSR życzę powodzenia z obrączkami!



donata a jaką wybraliście piosenkę na podziękowanie?

Mamy ,,Walc dla rodziców" Bayer Full. Taki fajny walczyk. Więc powinno być dobrze
Dzisiaj kupiłam sobie bolerko z dłuższym rękawem. Byliśmy też 3 raz na kursie tańca. Już nam lepiej wychodzi. Ale instruktorka tańca daje nam popalić Jeszcze zostały nam może z 2 lekcje. Dobrze, że chociaż tanio płacimy

[kasiuha]

Napisane przez kat4you

Dziewczyny pomóżcie.
Od dawna śledzę ten wątek, ale po raz pierwszy piszę.
Do fryzurki, którą wybrałam pasowałby kwiatek, a wymarzyłam sobie prostą wiązankę z kalii. Nie bardzo jestem przekonana do żywych kwiatów we włosach, poza tym są zbyt ciężkie na moje cienkie włosy, a sztucznej kali nigdzie nie mogę znaleźć.
Myślałam też o jakiejś ozdobnej opasce.
Dodałam zdjęcie fryzurki, która mnie skusiła.

kat4you witam serdecznie!
a te kalie to same będziesz miała, czy połączone z jakimiś innymi kwiatami. bo jak połączone to wtedy ten drugi rodzaj kwiata możesz wpiąć we włosy. rozmawiałaś z panią z kwiaciarni i z fryzjerką? te kobietki zazwyczaj potrafią coś fajnego doradzić.

[niunka22]

Napisane przez donata1987

Mamy ,,Walc dla rodziców" Bayer Full. Taki fajny walczyk. Więc powinno być dobrze
Dzisiaj kupiłam sobie bolerko z dłuższym rękawem. Byliśmy też 3 raz na kursie tańca. Już nam lepiej wychodzi. Ale instruktorka tańca daje nam popalić Jeszcze zostały nam może z 2 lekcje. Dobrze, że chociaż tanio płacimy

Własnie przesłuchałam sobie ten Walc dla rodziców.....Bardzo ładne słowa i stwierdziłam z moim Tż ze tez weźmiemy to na podziekowanie... Jednym słowem spapugowałam z Ciebie

[SSR]

Napisane przez kasiuha

SSR życzę powodzenia z obrączkami!

Dzięki za powodzenia,ale muszę uzbroić się w cierpliwość, pan złotnik jeszcze nie wrócił dziś, może jutro, ale jak nie będę ich miała w tym tygodniu to spanikuję.

Napisane przez niunka22

Witajcie dziewczyny ale dawno mnie nie było....brak czasu
Wczoraj byłam na przymiarce sukni, jest za duża....musza zmniejszyć i niestety fotek nie mam bo i tak nie wykończona jest. w następny czwartek jade po odbiór.... Obrączki już odebraliśmy i teraz szukam bolerka koronkowego na krótki rekaw....mam nadzieje że bedzie pasowało do mojej sukni bo źle sie czuje nie mając nic na ramionach....moim zdaniem wyglądam źle z otkrytymi ramionami
Karteczki do spowiedzi już mamy..może jutro sie przełamię i pójde...Podczytuje was troszke i któraś z was pisała że jak sie nie zachowało czystości przed ślubem to sie nie dostanie rozgrzeszenia............ A My przecież mamy już dziecko...wieć ślubu nam ksiadz nie udzieli??? On dobrze wie ze mamy syka?ale ide do innego ksiedza na spowiedz,nie z mojej parafi.

Oj wiem co to brak czasu JA też wyglądam źle z odkrytymi ramionami dlatego mam suknię z długim rękawem.
A z tą spowiedzia to nie przesadzaj, choć pewnie ksiądz będzie chciał, aby od pierwszej do tej drugiej spowiedzi przedlsubnej zachowalibyście czystość, bo wg kościła to ie jesteście małżeństwem i nie powinniście tego no....... Jak obiecacie, zę dotrzymieci esłowa to rozgrzeszenie dostaniecie.

Napisane przez kat4you

Dziewczyny pomóżcie.
Od dawna śledzę ten wątek, ale po raz pierwszy piszę.
Do fryzurki, którą wybrałam pasowałby kwiatek, a wymarzyłam sobie prostą wiązankę z kalii. Nie bardzo jestem przekonana do żywych kwiatów we włosach, poza tym są zbyt ciężkie na moje cienkie włosy, a sztucznej kali nigdzie nie mogę znaleźć.
Myślałam też o jakiejś ozdobnej opasce.
Dodałam zdjęcie fryzurki, która mnie skusiła.

Heloł, cieszymy się, ze sie odezwałaś do nas Na pewno cośdoradzimy Weź sobei bukiet z lilii i czegoś mniejszego-jakiegoś wypełniacza: frezja, róża, eustoma, goździk i te małe kwiatki daj do fryzurki i na butonierkę, będzie komplet A fryzurka ładna bardzo dziewczęca

Napisane przez donata1987

Mamy ,,Walc dla rodziców" Bayer Full. Taki fajny walczyk. Więc powinno być dobrze
Dzisiaj kupiłam sobie bolerko z dłuższym rękawem. Byliśmy też 3 raz na kursie tańca. Już nam lepiej wychodzi. Ale instruktorka tańca daje nam popalić Jeszcze zostały nam może z 2 lekcje. Dobrze, że chociaż tanio płacimy

My też mamy Walc dla rodziców


No i byłam dziś z TŻ po butki i skoczyłam do kwiaciarni zamówić bukiet, będzie zielono-biały z zielonych margaretek, seledynowych goździków, białych róż lub eustomy i jakieś tam jeszcze dodatki fiu-bździu, a i zwisająca trawa niedźwiedzia. Czyli bukiet wydłużający. a swiadkowa będzie miała nie mojąminiaturkę,a le z tych samych kwiatków, tylko że mniejszy i w takim długim rożku. Zapomniałam omówić butonierek, ale jeszcze tam zajrzę
A i własnie wróciłm do domu i jak grom z jasnego nieba spadała wiadomość o śmierci mojej cioci-siostra bliźniaczka mojej mamy Na 65gości 11 miało być od nas, a teraz będzie 7 albo 6 jak dobrze pójdzie
Kurczę, a własnie się martwiłam, żeby ciocia doczekała choć mojego ślubu,a tu klapa No nic przynajmniej ona już nie cierpi. Ale wesela nie odwoływać co? Bo już mam takie mieszan myśli-dzis sienawet pokłóciąłm z TŻ i stwierdziłąm, zę juznie chcę tego wesela ani niczego.........

[donata1987]

Napisane przez SSR

A i własnie wróciłm do domu i jak grom z jasnego nieba spadała wiadomość o śmierci mojej cioci-siostra bliźniaczka mojej mamy Na 65gości 11 miało być od nas, a teraz będzie 7 albo 6 jak dobrze pójdzie
Kurczę, a własnie się martwiłam, żeby ciocia doczekała choć mojego ślubu,a tu klapa No nic przynajmniej ona już nie cierpi. Ale wesela nie odwoływać co? Bo już mam takie mieszan myśli-dzis sienawet pokłóciąłm z TŻ i stwierdziłąm, zę juznie chcę tego wesela ani niczego.........

Współczuję Nie odwołuj ślubu, bo to nie ma sensu. Ważne, że w tym dniu będziecie razem i zostaniecie małżeństwem. Ja ciągle tak sobie tłumaczę, bo do nas też przyjdzie mało osób I tez nie wiem jak to będzie, bo mojego tż babcia jest bardzo cięzko chora, ma stopę cukrzycowa i będzie miała obcinaną nogę w ten piątek... I musimy przygotować się na najgorsze. Ale mimo wszystko weźmiemy slub, bo za duzo nas to wszystko kosztowało. A poza tym później też może się cos wydarzyć. Szkoda, że nie idzie wszystko po naszej myśli, ale nie da się przewidzieć niektórych rzeczy... Więc głowa do góry. Jeszcze może wszyscy się otrząsną do czasu waszego wesela. Jeszcze jest trochę czasu.

Taki będę miała bukiet. Różowy dlatego, że dodatki w sukience mam lekko różowe.

[SSR]

Napisane przez donata1987

Współczuję Nie odwołuj ślubu, bo to nie ma sensu. Ważne, że w tym dniu będziecie razem i zostaniecie małżeństwem. Ja ciągle tak sobie tłumaczę, bo do nas też przyjdzie mało osób I tez nie wiem jak to będzie, bo mojego tż babcia jest bardzo cięzko chora, ma stopę cukrzycowa i będzie miała obcinaną nogę w ten piątek... I musimy przygotować się na najgorsze. Ale mimo wszystko weźmiemy slub, bo za duzo nas to wszystko kosztowało. A poza tym później też może się cos wydarzyć. Szkoda, że nie idzie wszystko po naszej myśli, ale nie da się przewidzieć niektórych rzeczy... Więc głowa do góry. Jeszcze może wszyscy się otrząsną do czasu waszego wesela. Jeszcze jest trochę czasu.

Taki będę miała bukiet. Różowy dlatego, że dodatki w sukience mam lekko różowe.

Nie wesela nie bedę odwoływać, to nie ma sensu. Będzie tak jak miało być. Dobrze, że ciocia odeszłą ponad 2tygodnei przed a nie dwa dni przed, bo by dopiero była klapa

Bukirt masz fajny, apokazywałaś swoją suknię? Bo jakoś nie kojarzę zadnej z elementami rózu.....

A złotnik nie dojedzie na czas do Polski bo ma tam jakieś problemy i obrączki najwczesniej w poniedziałek bedę miała. Ale musż ewszystko poodwoływać, spotkania z sala, w sparwie noclegów i obiadu. Bo jutro miałam podać ostateczną liczbę gości,a pogrzeb dopiero w poniedziałek chyba i nie chcę im głowy zawracać....
A dziś jadę w sprawie naszego autokaru i mam próbną fryzurkę ślubną, ciekawe jak wyjdzie a i jeszcze wczoraj tż z kumpalmi próbował wodke i wszyscy hórem stwierdzili, ze smirnoff lepszy od palacówki, więc chyba bierzemy tego smirnoffa i będzie spokój, w tesco jest promocja, ze za każde 20butelek dostajesz jedną gratis i to tedy flaszka wychodzi po 19.99 to jest dobra cena jak za ta wódkę, poza tym na wina mają też promocję, ze za 6dowolnych dostaje sie 5%rabatu, więc jakoś to oblecimy

[kasiuha]

Napisane przez donata1987

Taki będę miała bukiet. Różowy dlatego, że dodatki w sukience mam lekko różowe.

bardzo fajny ten bukiecik. ja będę miała w bardzo podobnym odcieniu różu i do tego eustomy i będzie taki zwisający. też bym pokazała zdjęcie, ale niestety wybierałam z książki w kwiarciarni, więc nie mam, ajk gdzieś znajdę na necie, to sie pochwalę.

SSR od samego początku za smirnoffem byłam a chłopaki znają się na wódce

[SSR]

Napisane przez kasiuha

SSR od samego początku za smirnoffem byłam a chłopaki znają się na wódce

Ja też,a le ze mną tak już jest, że zanim coś kupię to się musze 3 razy upewnić o słuszności decyzji i stąd ta pałacówka


A ja jutro muszę odwoływać wszystkie spotkania, bo pogrzeb w poniedziałek więc jutro nie będę wiedzieć pełnej liczby gości Fryzury próbnej też nie było, bo przeniesiona na jutro
Dziś za to załatwione z figurką na tort i kupiona wódka-wreszcie. A i jeszcze kupiliśmy sobie mnóstwo kosmetyków pierwszej potrzeby i nie tylko tak na zapas, bo jak wyjdę od rodziców w sobotę to przecież nie przylecę rano do nich po szczoteczkę ani szampon no więc te najważniejsze rzeczy mamy
A i przyszły dziś nasze wazony da rodziców są cudowne i rewelacyjne, po prostu piękne a jakie duże całe 44cm wysokości. Życzenia widać, bez okularów, myślę, ze się rodzice ucieszą a i jeszcze tablice, na przód z naszymi imionami a na tył z naszym grawerem na obrączkach-tak to sobie wymyśliliśmy, a w filmie ze ślubu i wesela te słowa też będą użyte
Paczka z wazonami i tablicami przyszła do mnie jak byłam w pracy, a rodzice cały czas sie zastanawiali co tam jest, musiałam skłamać, ze to TZ sobie coś tam zamówił i dał adres do nas, bo u nas zawsze ktoś w domu jest kłamczucha ze mnie ale w dobrej wierze niespodziankowej.
A i rano przed mszą załatwiliśmy sprawy z kościelnym, ze świadkowie mają przyjść dać świecę, książeczki i przyjść z dowodami do zakrystii, a i będzie dywanik pod krzesła wyprany i nasze brązowo bordowe krzesła takie stylowe, a nie żadne obwinięte białymi szmatkami.
Jutro musimy kupić jeszcze wina i słodycze do koszy dla rodziców i na razie spokój, ale tylko do soboty, bo pewnie znów coś będzie do roboty

[donata1987]

Napisane przez SSR

Bukirt masz fajny, apokazywałaś swoją suknię? Bo jakoś nie kojarzę zadnej z elementami rózu.....

Pokazywałam suknię, tylko że na zdjęciu nie widać tego różu. Gdzieniegdzie jest różowa koronka na dole w spódnicy i na gorsecie.

[mysia7a]

Ale żeście naskrobały Nie jestem w stanie tego wszystkiego przebrnąć
Przygotowania pełną parą... to już niedługo.. Troszkę Wam zazdroszczę Tych emocji, przygotowań i tego.. że będziecie takie szczęśliwe.. Ale ponoć nie wolno zazdrościć Więc już przestaję
Życzę duuużo szczęścia.. Wam Wszystkim I mam nadzieję, że jeszcze tu wpadnę... jak znajdę więcej czasu

[SSR]

Napisane przez donata1987

Pokazywałam suknię, tylko że na zdjęciu nie widać tego różu. Gdzieniegdzie jest różowa koronka na dole w spódnicy i na gorsecie.

A rzeczywiście suknie kojarzę, no jak jest tam ten różowy tiul, to Rwój bukiet jak najbardziej

Napisane przez mysia7a

Ale żeście naskrobały Nie jestem w stanie tego wszystkiego przebrnąć
Przygotowania pełną parą... to już niedługo.. Troszkę Wam zazdroszczę Tych emocji, przygotowań i tego.. że będziecie takie szczęśliwe.. Ale ponoć nie wolno zazdrościć Więc już przestaję
Życzę duuużo szczęścia.. Wam Wszystkim I mam nadzieję, że jeszcze tu wpadnę... jak znajdę więcej czasu

Oj mysia, chyba nie masz czego zazdrościć, teraz pewnie każda by się zamieniła z tych nerwów, ale z drugiej strony to będzie nasz jedyny, piękny i szczególny dzień Nie zazdrość, za niedlugo to my nie ogarniemy tego jak tu będziesz pisać o swoich przygotowaniach, zobaczysz zanim się obejrzysz a już będziesz przeżywać to co my teraz

[kami_g]

Witam! Jestem tu nowa. Mój ślub też w październiku, dokładnie 10.10.2009 Jeszcze trzy tygodnie, a mój wieczór panieński już jutro!!! Pozdrawiam

[Marlen85]

[QUOTE=kami_g;14303966]Witam! Jestem tu nowa. Mój ślub też w październiku, dokładnie 10.10.2009 Jeszcze trzy tygodnie, a mój wieczór panieński już jutro!!! Pozdrawiam[/QUOTE]

WitamyPochwal się suknią i swoimi przygotowaniami

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez donata1987

Pokazywałam suknię, tylko że na zdjęciu nie widać tego różu. Gdzieniegdzie jest różowa koronka na dole w spódnicy i na gorsecie.

Suknia cudnaBardzo podobają mi się takie okazałe sukienki Zresztą sama mam z tych większych

[aguniia007]

Napisane przez kami_g

Witam! Jestem tu nowa. Mój ślub też w październiku, dokładnie 10.10.2009 Jeszcze trzy tygodnie, a mój wieczór panieński już jutro!!! Pozdrawiam

kami_g to ślubujemy w tym samym dniu. Piękna data.

[Aneczka78]

Cześć dziewczyny! wracam znowu po długiej przerwie, chociaż staram sie czytać wszystkie Wasze posty, w miarę na bierząco.
u mnie przygotowania idą pełną parą. dzisiaj byłam na pierwszej przymiarce mojej sukienki i mam tak niewiele poprawek, że dzisiaj wieczorem ma być już zrobiona. Sukienkę mam taką jak w avatarze. Mam gorset, ale przyznam że nie wiedziałam że będzie w nim tak ciężko oddychać, a już na pewno nic w czasie wesela nie zjem
Kilka z Was pisało, że z tych nerwów . Za to mnie się totalnie rozlegulował organizm i mimo że mam zawsze okres jak w zegarku, to teraz zaczął mi się w 16 dniu cyklu
Do tego konfikty z moją mamą, która zrobiła się strasznie nerwowa i czasami ciężko mi jest się z nią dogadać.
Ufff, jak ja dotrwam do wesela??

[kasiuha]

Napisane przez mysia7a

Ale żeście naskrobały Nie jestem w stanie tego wszystkiego przebrnąć
Przygotowania pełną parą... to już niedługo.. Troszkę Wam zazdroszczę Tych emocji, przygotowań i tego.. że będziecie takie szczęśliwe.. Ale ponoć nie wolno zazdrościć Więc już przestaję
Życzę duuużo szczęścia.. Wam Wszystkim I mam nadzieję, że jeszcze tu wpadnę... jak znajdę więcej czasu

mysia jestem tego samego zdania co SSR!

Napisane przez kami_g

Witam! Jestem tu nowa. Mój ślub też w październiku, dokładnie 10.10.2009 Jeszcze trzy tygodnie, a mój wieczór panieński już jutro!!! Pozdrawiam

kami_g witam serdecznie! i życzę udanego panieńskiego! potem zdaj relację! i oczywiście pochwal się tym co już masz

Napisane przez Aneczka78

Kilka z Was pisało, że z tych nerwów . Za to mnie się totalnie rozlegulował organizm i mimo że mam zawsze okres jak w zegarku, to teraz zaczął mi się w 16 dniu cyklu
Do tego konfikty z moją mamą, która zrobiła się strasznie nerwowa i czasami ciężko mi jest się z nią dogadać.
Ufff, jak ja dotrwam do wesela??

Aneczka78 jakoś dotrwać musimy! dziś mi się chyba przez pół nocy śniło wesele, a obudziłam sie taka zmęczona jakbym tańczyła
życzę wszystkim (i sobie też) wytrwałości!

mój tż dziś wraca z delegacji (tygodniowej), już się doczekać nie mogę!

[judith8]

omg dziewczyny ile napisalyscie

misia, ania butki i sukienka bardzo ladne, ja na sniadanei nastepnego dnia zakladam jeansy, koszulke biala z czarnym kotkiem, taka slodka kicia z jakies kreskowki (wszyscy wiedza ze mam fiola an punkcie kotow) i fioletowy cardigan; tz zaklada jeansy, koszulke z napisem 'malzenstwo jest najczestszym powodem rozwodow' albo jakos tak - bedzie na smiesznego

niunka ksiedzem sie nie martw bo to zalezy na jakiego trafisz, a jak nie da rozgrzeszenia (w co nie wierze, najwyzej nagada wiecej) to zawsze mozesz isc do innego; ja trafilam na wiekowego ksiedza i to pewnie dlatego

kat4you moim zdaniem opaska jak najbardziej ale widzialas gdzies fajna bo ja przyznqam ze u ciebie widzialabym cos delikatnego bez zadnych wielkich ozdob na tej opasce, ja widzialam fajne ale na jakiejsc zagranicznej stronei i ceny byly od 100-200$ o ile pamietam

SSR wspolczuje ci sytuacji, mi moja mama powiedziala ze ona nie bedzie tanczyc bo babcia umarla i zaloba, a my chcemy im zadedykowac piosenke, tata rozmawia z mama, mama tz tez sie wypowiedziala ze przeciez moja mama moze zatanczyc, ale mama bardziej sie obawia co powie jej siostra i chrzesnica (moja ciocia i kuzynka), narazie mowie mamie ze i tak, i tak beda gadac a mi bedzie przykro jak mama nie bedzie sie bawic ze wzgledu na ciocie i kuzynke a o mnie nie pomysli, no nic zobaczymy
slubu nie odwolujesz - dobrze, popieram;
masz jakas fote wzoru bukietu?
dobrze kombinujesz z wazonami aby byla niespodzianka
co do krzesel to nasze nei sa stylowe wiec beda pokrowce w kosciele, ale nie wiem jakie sa kleczniki i juz rozmawialam z florystka ze jak stylowe to nic nie klasc na nie

donata duzo zdrowia dla babci i bardzo ladny bukiecik

mysia wpadaj a my bedziemy zagladac jak bedziesz pisac o swoich przygotowaniach

kami_g witaj ja tez jestem z 10.10 udanego panienskiego

Aneczka rozumiem cie, mi w mojej tez tak ciasno troche i zapocilam sie jak swinka na przymiarce, ale panie powiedzialy ze to normalne bo te suknei grzeja i do tego w salonie cieplo - sukienka byla mokra na plecach od srodka na podszewce jak ja sciagalam a stalam w niej godzine bo podpinala ja szpilkami

ja sie nie oddzywalam bo jestem chora, zalapalam zapalenie gardla i zbiera mi sie cos w plucach, czuje sie gorzej niz wczoraj, powinnam lezec w lozku a dzisiaj mialam przymiarke i dodatkowo kupilismy wina, jutro dalej jedziemy po wina i z kotem do weta; mamy pecha bo tz wybral wino portugalskie portada i nigdzie ich nie ma, w almie maja 6 butelek i moze byc problem z zamowieniem, dlatego dzisiaj jak tz wroci mamy testowac sutter home polslodkie; narazie kupilismy 10 bialych polwytrawnych porta, 10 czerwoncyh polwytrawnych porta i chcemy jeszcze 20 polslodkich

nadal nie mam torebki

mama dzisiajj negocjowala abym przesadzila siostre bo sie cos gniewa z jedna z kuzynek i tz powiedzial ze nei ma sprawy chociaz ja juz zaczelam otwierac buzie zeby robic scene

co do przymiarki to zdjecia wklejam ponizej, na jednym mam dlugie bolerko ktore bedzie dopasowane i tylko do kosciola je zakladam, suknia bedzie miala odpiety tren oczywiscie i bolerko bedzie dopasowane plus doczepione do sukni na malutkie zatrzaski na wysokosci lopatek
bolerka na sale nie biore - co myslicie w sumei to sie zastanawiam bo ja mam obsesje ze mam grube ramiona i nie wiem czy nie wziac jakiegos bolerka na sale hmmm

[kami_g]

To może zacznę od tego czego jeszcze nie mamy Tak więc obrączki w przyszłym tygodniu, wódeczka też, zamówienie bukieciku i kwiatków na auto oraz znalezienie odpowiedniego bolerka...hmmm to chyba wszystko. A sukienka w szafie już od sierpnia wisi