![]() |
#2101 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]()
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2102 | |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: oj, daleko ;>
Wiadomości: 30
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
hmm. pierwszy raz? Zdecydowaliśmy się TO zrobić po 1.5 roku chodzenia ze sobą. Najważniejsze jest to, moim zdaniem, że było romantycznie i czułam ciepło bijące od Niego. Boleć - bolało ... jeszcze kolejne kilka razów,ale to nie przesądziło o tym,że pamiętam ten dzień negatywnie. Wręcz przeciwnie, chłopak był dla mnie niezwykle czuły i wyrozumiały, nic na siłe. Kochamy się i jesteśmy od ponad 2 lat razem. Może to mało dla niektórych, ale zawsze to coś i wierzę, że jeśli oboje zadbamy o ten związek, tak jak teraz, otoczymy siebie szacunkiem i damy masę miłości, to wyjdzie nam to na zdrowie,a nóż może za kilka lat napiszę jako szczęśliwa żona i mamusia
![]() pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2104 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 87
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja swój 1szy raz mam za sobą od kilkunastu dni, jestem z moich chłopakiem 10 miesięcy (dla mnie to pierwszy poważny związek), a on jest ode mnie 10 lat starszy, ale jakoś nam to nie przeszkadza.. Wiedział o moim dziewictwie, nie nalegał, czekał cierpliwie, a kiedy przyszło co do czego był niesamowity
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2105 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 183
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Tez sie tak zastanawiałam nad tym co śię teraz z tą młodzierzą dzieje i jak to przeczytałam to sobie uswiadomiłam, że wina leży nie tylko w mediach nieuświadomieniu itp. ale także w głupocie i braku dobrego wychowania młodzierzy. Czy ktorykolwiek z tych dawnych naszych chlopakow (z ktorymi to sie za raczke spacerowalo i uczylo pierwszych niesmialych pocalunków) próbowałby przekonać dziewczyne żeby mu dała??!! (Co to wogóle za określenie, i potem się dziwią takie pannice że je z panienkami z pod latarni porównują- sory ale tylko z takim czymś mi się to kojarzy.) Kiedy myśmy były nastoltkami chłopak szanował dziewczyne, traktował ją jak przyjaciółke bo uważał to za słuszne. A teraz co się dzieje?? Za samo to, że tak mógły chociaz pomyśleć należałoby go w d**e kopnąć. Ale dziewczyny nie są wcale takie lepsze-ide do kościola i co wiedze: gimnazjalistki w mini z majtkami na wierzchu z tapeta na twarzy ktora conajmniej o kilka lat postarza i stoi facet za taką i jak ma się nie napalić jak taka już jego natura, że go to kręci. A swoją drogą nie rozumiem co to wogóle znaczy być dojrzałym do seksu w wieku 14 czy 15 lat. Pkt.1 Jeśli prawo tego zabrania to znaczy że nie wolno i tyle. ( Jeśli tego nie rozumiesz to znaczy że tymbardziej jesteś niedojrzała i niegotowa na seks.) Pkt.2 Organizm dojrzewa do ok 18 roku żecia fizycznie i psychicznie. ( Czytaj jeśli naprawde zależy ci na swoim zdrowiu psychicznym i fizycznym i partnerowi zależy, to powinniście czekać.) Pkt.3 Niektórzy twierdzą, że to ich wybór. Nie masz ukończonych 18 lat? ,jesteś na utrzymaniu rodziców?- to decyzje i wybory podejmują za ciebie twoi rodzice, a twoje zdanie mogą wziąśc conajwyżej pod uwage. Pkt.4 Sprawa antykoncepcji. Trafia mnie jak czytam, że jak ktoś się potrafi zabezpieczać, to znaczy, że jest już gotowy na seks. I uważam, że żaden szanujący się ginekolog nie powinien wypisać recepty na tabletki antykoncepcyjne osobie niepełnoletniej bez wyraźnej zgody rodziców- szczególnie, że nie są to witaminki, które można sobie przyjmować przez cale zycie bez zadnych konsekwencji. ( To tylko moje skromne zdanie ale tak mnie zbulwersowało to co przeczytałam że musiałam to napisać.) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2106 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2107 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 175
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Nie staraj się być bardziej "wizażowa" niż jesteś ![]() ![]() Jak Ty to sobie wyobrażasz? 17-latka przychodzi do rodziców i pyta się ich, czy jej na seks pozwolą? ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#2108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Julie - ale nawet nie 17latka, ale i dwudziestoparolatka, wystarczy, że jest na utrzymaniu rodziców hahaha
|
![]() ![]() |
![]() |
#2109 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 90
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
1.Każdy człowiek dojrzewa inaczej, nie ma wieku określającego dojrzałość fizyczną lub psychiczną ludzi. Uwierz mi, że wiele osób poniżej 18 roku życia jest czasem bardziej dojrzalsza niż nie jeden "dorosły". 2.Twoi zdaniem rodzice powinni decydować czy ich dziecko jest gotowe na seks? Może powinni też wybierać partnerów dla swoich dzieci.. Bo przecież jeśli ktoś nie ma 18. lat to "decydują i wybierają rodzice". Nie mam więcej pytań. 3.Chyba mało wiesz o tabletkach antykoncepcyjnych. Lekarze często przepisują je również ze względu na zbyt obfite, bolące i nieregularne miesiączki. Zażywanie tabletek nie zmusza do uprawiania seksu, ale jeśli dziewczyna decyduje się na taką antykoncepcję to na pewno myśli rozważnie o współżyciu. Moim zdaniem jednak jeśli ktoś zaczyna współżycie to jest gotowy na macierzyństwo. Pozdrawiam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Rodziców o seks pytać nie trzeba, nie trzeba mieć też 30 na karku i domu i samochodu i stałej pracy, żeby zacząć seks uprawiać. Jednak już tutaj tyle rzeczy czytałam, na co dzień tyle widuje, nawet jedna wizażanka tutaj tak się zapierająca, że jest dojrzała na swój wiek itd. potem wyszła ta dojrzałość w innym wątku w pełnym świetle. Jednak nie rozwodząc się dalej, NIE MA dla mnie 13-15 latki dojrzałej do seksu. Nie ma i koniec. Co więcej większość takich młodych dziewczynek jak dorasta też stwierdza, że gotowe wtedy nie było (sondażu nie prowadziłam, ale wśród znajomych się sporo rozmawia). I może młodzieży nie rozumiem. Może stara jestem itd., ale bardzo fajną książkę kiedyś czytałam. "Sztuka kochania". Autorka tam pisze zarówno o emocjach jak i seksualności w pewnym wieku. I... podaje za przykład związki, ona młoda 15-16 lat on tez w tych granicach coś do 19 roku życia. Dziewczyna snuje wizje wielkiej miłości, w głowie już ma wymyślone imiona dzieci i w ogóle to ten jedyny naj naj. Większość facetów w tym wieku partnerkę wybiera głównie kierując się jej atrakcyjnością, emocje nie są u nich jeszcze zbyt rozwinięte, bardziej skupiają się na seksualności, na co ma też wpływ burza hormonów w nich szalejąca. Klasyczne niezgranie się co do oczekiwań. Dlatego też w większości takie młodzieńcze związki się rozpadają. Biorąc pod uwagę wszystko powyższe i moją czysto subiektywną opinie co do dojrzałości 13-15 latek i latków twierdzę, że dzieci za seks się brać nie powinny. DO takich samych wniosków zwykle dochodzą te dzieci jak dorosną.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
![]() ![]() |
![]() |
#2111 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
No ale w sumie wątek dotyczy Pierwszego razu a nie odpowiedniego wieku na jego rozpoczęcie. Chociaż absolutnie nie popieram uprawiania seksu poniżej 18 roku życia,może dlatego że ja wtedy nie byłam na to gotowa? ale z drugiej strony fajniej czekać aż się będzie tego w 100% pewnym, ja czekałam i nie żałuje.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Jeżeli decyduję się na seks i zabezpieczam się, to dlaczego ktoś ma mówić, że jestem gotowa na macierzyństwo? Gdybym była, to bym się nie zabezpieczała, proste. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Dla mnie gotowość do seksu to nie gotowosć do macierzyństwa, ale świadomość tego jakie konsekwencje seks może mieć, oraz tego co zrobić aby prawdopodobieństwo ciąży zmniejszyć. Czyli wiedza o antykoncepcji plus świadomość tego, że 100% metody nie ma. Wtedy wg. mnie ktoś jest gotowy na rozpoczęcie współżycia.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: śląskie/opolskie
Wiadomości: 50
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
No to tak... wracając do wątku. Po dwóch latach znajomości i 9 miesiącach bycia razem. Kilka dni temu. Pierwsze podejście - kompletnie nie udane. Ból był nie do zniesienia. Następnej nocy kolejne podejście. Początkowo było podobnie, ale zacisnęłam zęby i doszłam do wniosku,że muszę to jakoś przejść. I potem było już cudownie. Mój chłopak przez cały czas bardzo dbał o to czy wszystko dobrze, czy nie przestać skoro boli,itd. Ahh...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2115 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
P.s Nie mam na celu Cię obrazić czy zniechęcić. Po prostu Twoja wypowiedź jest tak skonstruowana, że jawi się z niej chęć posiadania słodkiego małego brzdąca bo to takkiieeee fajne. P.s2 Zrozumiałam też, że dziecka teraz nie planujesz tylko jak się ustabilizujesz, bo pomijając całą stabilizację mogłabyś już teraz. Po prostu odnoszę się do Twojego podejścia i postrzegania malucha bo sama nie wiesz co tak naprawdę znaczy niemowlę w domu.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... Edytowane przez zagubiona89r Czas edycji: 2009-09-16 o 16:40 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Moim zdaniem jednak jeśli ktoś zaczyna współżycie to jest gotowy na macierzyństwo.
to teraz trochę inaczej: Jeśli ktos zaczyna współżycie ma świadomość zajścia w ciąże i bierze za to pełną odpowiedzialność. Tylko jak dziecko może brać odpowiedzialność za swoje dziecko skoro nadal jest dzieckiem? to już mały gratis ode mnie. |
![]() ![]() |
![]() |
#2118 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 87
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2119 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: .
Wiadomości: 39 909
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2120 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 90
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
A bierzesz pod uwagę wpadkę, czy takie coś w Twoim słowniku nie istnieje? Pamiętaj, że nie ma 100% antykoncepcji. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2121 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków/Zielonki
Wiadomości: 480
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
100% nie ma ale przy dobrze dobranej metodzie jak np. tabletki albo prezerwatywa+globulki, szanse na ciąże są wielkości ułamków procentów - pojedyncze przypadki w których zazwyczaj okazuje się że jednak zawiódł człowiek.
__________________
the Devil wears Zara ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2122 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
kurcze, nie bierz życia tak serio. wolę takie podejście współżyjącej dziewczyny, niż "o boże, wpadka to od razu usuwam!". ja tez czesto sobie mysle: "ale slodkie bobasy, w sumie dalibysmy radę". ale wiem, ze na dziecko jest za wczesnie. mimo wszystko liczac sie z wpadką (i wspolzyjac) warto LUBIC dzieci, dostrzegac ich slodycz... a xblackxshadowx nigdzie nie napisala, ze stara sie o dziecko...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2123 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Przy dobrze dobranej i DOBRZE stosowanej antykoncepcji wpadka jest mało prawdopodobna. Owszem, prawdopodobna, ale mało. W każdym razie w dalszym ciągu seks nie oznacza gotowości do macierzyństwa, |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2124 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: śląskie/opolskie
Wiadomości: 50
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2125 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Bzdura. Na macierzyństwo będę gotowa jak skończę studia i znajdę jakąś pracę. ![]() ![]() ![]() Liczę się oczywiście z możliwością wpadki ale w takim wypadku od początku bym szukała możliwości usunięcia ciąży. Więc argument taki jest dla mnie bez sensu... A pojawia się zawsze kiedy ktoś pisze jakiś wątek o seksie i ma jakiś problem ;p
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2126 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]() A co do antykoncepcji - obecnie jest taka ilość metod, ze zawsze można się zabezpieczyć niemalże w 100%. Wystarczy chcieć ![]()
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2127 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Usunięcie ciąży...hmm... to dla mnie takie nieludzkie, bo jednak poczęło się nowe życie, które teraz należy zabić? Mam nadzieję, że ja nigdy nie wpadnę, ale nie zabiłabym dziecka, ono byłoby tam we mnie i moje... Aborcja wykracza chyba poza granice mojej wyobraźni :/
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2128 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ja tez wolalabym nie poruszac tu tematu aborcji (ktory nieostroznie zahaczylam). od tego sa inne watki...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
![]() ![]() |
![]() |
#2130 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Nie musimy kontynuować tego tematu:P nie o to mi chodziło, ale jak przeczytałam zdanie "Liczę się oczywiście z możliwością wpadki ale w takim wypadku od początku bym szukała możliwości usunięcia ciąży." to aż mi się przykro zrobiło, bo od razu postawiłam siebie w takiej sytuacji. Chciałam wyrazić moje zbulwersowanie? czy nie wiem jak mogę nazwać to uczucie, które we mnie powstało. Ale już nie ważne:P
Tak od siebie mogę dodać do wątku o zabezpieczaniu się, że ja z TŻ używamy tyko prezerwatyw. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:44.