Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

[etherna83]

Napisane przez pendrak

Pendrak się zastanawia, bo ma teraz nieciekawą sytuacje , dzięki za wszystkie komentarze, właśnie dlatego się stresuję, że jestem świadoma tego że zawsze może być jakiś problem; jak się zacznę starać to chętnie do was dołączę; na razie życzę wszystkim owocnych starań

hmmm...kochana ja jestem bez pracy, mąż tez kokosów nie ma wiec tez lekkiej sytuacji nie mamy żyjąc z jednej pensyjki...a jednak decydujemy sie już. Jak juz piałam nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko. czasem warto jednak zaryzykowac...bo zawsze jakoś to bedzie

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez agnieszka09

czesc kobietki i milego dzionka zyc wczoraj znowu jakies plamki mialamm koloru brazowego
na szczescie we wtorek ide na badania i oby wszystko bylo dobrze.


dziewczyny pedzicie ,ledwie nadarzyc mozna

Agnieszko plamkami nie martw sie bedzie dobrze

aha marlenko znając nasze tepo to 2000 za 3 dni LOL

[latko0]

Napisane przez etherna83

zresztą zmieniając temat własnie (tak wiem ze późno) meldujemy mojego TZ cika w mieszkaniu...rany ale z tym formalności....a baby nie kumate tak że szok... wysłały pismo że nalezy takie i takie dokumenty przynieść....a jak przyszło co do czego to zachciało im sie jeszcze innych...o których w pismie nie było mowy. no to mój TZ sie wkurzył.... i kulturalnie je pojechał dzielne kochanie...

kurcze flaczek ale jak patrze na te bejbikowe fotki to ja bym juz kciała maleństwo.....

Etherna och wiem co to znaczy, my z mężem właśnie się meldowaliśmy w nowy mieszkanku, po prostu ile to załatwiania, no i jeszcze na dodatek wszystkie dokumenty wymienić, no i urząd skarbowy. Jak o tym myślę to mi się chce a czasu brakuje

Napisane przez hanjah

No to pijemy za ||

To ja też się napije z wami dziewczynki

Napisane przez Carol77

Ja też nie mam z kim, dopiero w piątek zmykam,słodkich snów

Ja to napewno nie mogę marudzić że mojego nie ma. Ja go widzę pprawie przez 24h razem pracujemy, mieszkamy zresztą prawie wszystko robimy razem

Witajcie kochane, jak tam nowy dzionek? U mnie jakoś paskudna pogoda, chodzę jakaś zaspana, ale humor mam jakoś dobry
Co do tego śluzu to ja chyba mam właśnie taki bj choć sama nie jestem pewna. Cosma śliczna dzidzia miodzio
Powiem wam że tak strasznie nie mogę się doczekać dzidzi, ale tak jak powiedziałam w tym miesiącu nie mierzę temp, nie sprawdzam śluzu, tylko wiem który dzień cyklu i termin spodzewanej @, jakoś nostalgia mnie łapie jak patrzę, kolega teraz ślub brał w weekend bo jego dziewczyna(teraz żona) zaszła, mieszkamy w nowo wybudowanym bloku i teraz rodzinki się wprowadzają i to przeważnie młode więc co jedna to albo już z małym bobo albo w ciąży, a ja czuję się jak jakiś alien
No to się rozpisałam

[paprotka86]

Witajcie kochane, jak tam nowy dzionek? U mnie jakoś paskudna pogoda, chodzę jakaś zaspana, ale humor mam jakoś dobry
Co do tego śluzu to ja chyba mam właśnie taki bj choć sama nie jestem pewna. Cosma śliczna dzidzia miodzio
Powiem wam że tak strasznie nie mogę się doczekać dzidzi, ale tak jak powiedziałam w tym miesiącu nie mierzę temp, nie sprawdzam śluzu, tylko wiem który dzień cyklu i termin spodzewanej @, jakoś nostalgia mnie łapie jak patrzę, kolega teraz ślub brał w weekend bo jego dziewczyna(teraz żona) zaszła, mieszkamy w nowo wybudowanym bloku i teraz rodzinki się wprowadzają i to przeważnie młode więc co jedna to albo już z małym bobo albo w ciąży, a ja czuję się jak jakiś alien
No to się rozpisałam [/QUOTE]
ale pojechałaś teraz z tym alienem od razu że alienjedna ma wczesniej inna pózniej... i bardzo dobrze robisz.. nic nie mierz nic nie sprawdzaj i wtedy zobaczymy co tam zaowocuje

[etherna83]

Latko jak widze to samo przechodziliście..formaln ości masa...tym bardziej że my mieszkamy w bloku z moja babcia...wiec ona jest najemcą...który miał decyzje po świętej pamięci dziadku który miał umowe z '54 roku gdy bloki były jeszcze "zakładowe"...

wiesz a wokoło u mnie tez masa młodych mam...tez mnie trafia bo bym już chciała....

Paprotka u mnie pogoda fatalna...szaro i ponuro...kasztany gubią liście....
normalnie mam lenia i nic mi sie nie chce...

podajcie mi pomysł na obiad bo nie mam na dzis zupełnie weny.....

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

TZ pisze mi ze może zrobię ziemniaki z jajkiem i kefirkiem...tylko ze ja sama nie wiem co mi się chce...nie mam pomysłu...może podpowiecie mi..bo jak nie to będę skazana na kefirek....

[latko0]

Napisane przez etherna83

Latko jak widze to samo przechodziliście..formaln ości masa...tym bardziej że my mieszkamy w bloku z moja babcia...wiec ona jest najemcą...który miał decyzje po świętej pamięci dziadku który miał umowe z '54 roku gdy bloki były jeszcze "zakładowe"...

wiesz a wokoło u mnie tez masa młodych mam...tez mnie trafia bo bym już chciała....

Paprotka u mnie pogoda fatalna...szaro i ponuro...kasztany gubią liście....
normalnie mam lenia i nic mi sie nie chce...

podajcie mi pomysł na obiad bo nie mam na dzis zupełnie weny.....

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

TZ pisze mi ze może zrobię ziemniaki z jajkiem i kefirkiem...tylko ze ja sama nie wiem co mi się chce...nie mam pomysłu...może podpowiecie mi..bo jak nie to będę skazana na kefirek....

Widzę że wy to jeszcze chyba więcej mieliście bieganiny i papierków ehh Polska
Może kurczaka po indyjsku, ja ostatnio tak się w tym rozsmakowałam że raz w tygodniu to musi być

[etherna83]

Latko - skarbie podaj przepis na tego kurczaczka po indyjsku ! Bo takiego jesio nie robiłam, jak juz to po meksykańsku.

[Stara Panna]

Na litość Boską nie piszcie już o przepisach, bo i tak i tak mi się chce więc czytanie o jedzeniu nie poprawia sytuacji...
BŁAGAM ...


A tak pozatym Dzień Dobry

[latko0]

Napisane przez etherna83

Latko - skarbie podaj przepis na tego kurczaczka po indyjsku ! Bo takiego jesio nie robiłam, jak juz to po meksykańsku.

Ja kroję kurczaka na małe kawałeczki i obraczam to wszystko w soli, pieprzu,curry, masali, shormie (przyprawa) no i jeszcze jest jakaś taka specjalna do potraw indyjskich. Później to podsmażam na oliwie dodaje cebulkę poszatkowaną. Jak wszystko się ładnie podsmaży to zalewam wodą jakieś 5-8min gotuje dodaje mały kocentrat pomidorowy (albo zmiksowane pomidorki) chwilę gotuję później dodaje śmietany gotuję i doprawiam jeszcze tymi przyprawami (no i że mąż uwielbia ostre to jeszcze torchę uzuszonej papryczki chili, ale to jak kto woli) no i to albo z pitą, albo z ryżem podaję

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

och przepraszam Panno , już nie będe.
A tak dla rozwiania niektórych naszych niepewności odnośnie zajścia w ciąże
http://magazyn.netmama.pl/planowanie...a-w-ciaze-250/

[etherna83]

UWAGA - Panienko to tekst o jedzeniu wiec prosze nie czytać (jak widać dostosowałam się )


Latko dziękuję ci ślicznie za przepisik-brzmi bardzo apetycznie a mój mąż też ostre lubi dlatego do kurczaka po meksykańsku też papryczkę ostra dodaje niestety mam tylko curry w domu a tamtych przypraw nie mam...a do sklepu nie chce mi się iść... ale jak na grupsze zakupy w sobote autkiem pojade do marketu to sie rozgladne za brakującymi przyprawami i w weekend spróbuje tego przepisiku w praktyce bo brzmi apetycznie

Powiedz mi jeszcze cebule taka zwykłą dajesz? talarki czy kosteczka? i ile tej śmietany?/podajesz samego czy z ryżykiem??

[Stara Panna]

Etherna83 - Super !!! Jestem wdzięczna... ! Krzyknijcie jak skończycie . Smacznego.

[etherna83]

Napisane przez Stara Panna

Etherna83 - Super !!! Jestem wdzięczna... ! Krzyknijcie jak skończycie . Smacznego.

Panienko specjalnie dla ciebie będę dziś pisała ostrzeżenie na początku posta jak bede pisać coś o jedzeniu

[latko0]

Napisane przez etherna83

UWAGA - Panienko to tekst o jedzeniu wiec prosze nie czytać (jak widać dostosowałam się )


Latko dziękuję ci ślicznie za przepisik-brzmi bardzo apetycznie a mój mąż też ostre lubi dlatego do kurczaka po meksykańsku też papryczkę ostra dodaje niestety mam tylko curry w domu a tamtych przypraw nie mam...a do sklepu nie chce mi się iść... ale jak na grupsze zakupy w sobote autkiem pojade do marketu to sie rozgladne za brakującymi przyprawami i w weekend spróbuje tego przepisiku w praktyce bo brzmi apetycznie

Powiedz mi jeszcze cebule taka zwykłą dajesz? talarki czy kosteczka? i ile tej śmietany?/podajesz samego czy z ryżykiem??

Ja zawsze robie dość duże porcje bo nie mam czasu gotować codziennie, no ale tak na 2 piesi (oczywiście bardzo powykrajane bo nienawidzę jakiś błonek, żyłek) daję ok 2-3 cebul średniej wielkości pokrojone w kostkę. A no i zapomniałam dodać że jak już zaleje wodą i dodam koncentrat to wyciskam jeszcze parę ząbków czosnku, a co do śmietany to taki mały pojemniczek dodaję. Wiesz większość to tak na oko dadaje i degustuje czy dobre

[etherna83]

text o jedzeniu


właśnie wyciągłam pierś...no nie! nie swoja tylko z kurczaka

narobiłam sobie na kurczaczka ochoty przez Latko...no wiec na dzis z braku mozliwosci wykorzystania twojego przepisu to zrobie panierowne piersi z kurczaka...panierka z domieszka sezamu:P do tego ziemniaczki i mizeria i chyba jaką zupkę zrobię....tylko musze pomyśleć jaka....

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

nadal o jedzeniu....

Napisane przez latko0

Ja zawsze robie dość duże porcje bo nie mam czasu gotować codziennie, no ale tak na 2 piesi (oczywiście bardzo powykrajane bo nienawidzę jakiś błonek, żyłek) daję ok 2-3 cebul średniej wielkości pokrojone w kostkę. A no i zapomniałam dodać że jak już zaleje wodą i dodam koncentrat to wyciskam jeszcze parę ząbków czosnku, a co do śmietany to taki mały pojemniczek dodaję. Wiesz większość to tak na oko dadaje i degustuje czy dobre

dzięki jesteś wielka zrobię sobie w weekendzik ale raczje zrobie na pierwszy raz z połowy proporcji. Bo jak zrobie to w sobotę. w niedziele u nas z reguły rosół i jakes tradycyjne drugie danie
a co do tego czosnku to super bo my bardzo lubimy ( za to moja babcia na sam zapach czosnku reaguje jak wampir błehehehehe znów bedzie sie wkurzała) ja nawet mały ząbek czosnku wrzucam do rosołu bo wzbogaca znakomicie jego smak! polecam!

[Pepus]

Napisane przez Stara Panna

Na litość Boską nie piszcie już o przepisach, bo i tak i tak mi się chce więc czytanie o jedzeniu nie poprawia sytuacji...
BŁAGAM ...


A tak pozatym Dzień Dobry

Oj kochana to ja tu czytam, że coś się zmieniło.

[latko0]

Napisane przez etherna83

text o jedzeniu


właśnie wyciągłam pierś...no nie! nie swoja tylko z kurczaka

narobiłam sobie na kurczaczka ochoty przez Latko...no wiec na dzis z braku mozliwosci wykorzystania twojego przepisu to zrobie panierowne piersi z kurczaka...panierka z domieszka sezamu:P do tego ziemniaczki i mizeria i chyba jaką zupkę zrobię....tylko musze pomyśleć jaka....

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

nadal o jedzeniu....


dzięki jesteś wielka zrobię sobie w weekendzik ale raczje zrobie na pierwszy raz z połowy proporcji. Bo jak zrobie to w sobotę. w niedziele u nas z reguły rosół i jakes tradycyjne drugie danie
a co do tego czosnku to super bo my bardzo lubimy ( za to moja babcia na sam zapach czosnku reaguje jak wampir błehehehehe znów bedzie sie wkurzała) ja nawet mały ząbek czosnku wrzucam do rosołu bo wzbogaca znakomicie jego smak! polecam!

biedna babcia. Jak zrobisz to daj znać czy też wam smakuje . My też uwielbiamy czosnek i prawie do wszystkiego dodajemy, ale do rosołu to nie wpadłam. Spróbuje.
No i nie ma za co, jak coś służę pomocą.

[Stara Panna]

Napisane przez Pepus

Oj kochana to ja tu czytam, że coś się zmieniło.

Niee... Poprostu mnie mdli ... Narazie nie wiem żeby coś się zmienić miało

[etherna83]

Napisane przez Stara Panna

Niee... Poprostu mnie mdli ... Narazie nie wiem żeby coś się zmienić miało

ale kto wie

[latko0]

Napisane przez Stara Panna

Niee... Poprostu mnie mdli ... Narazie nie wiem żeby coś się zmienić miało

No może od porannych mdłości się zaczyna

[Stara Panna]

Wiecie, że to moje marzenie, ale jakoś przeczucia nie mam... Może dlatego nie robię testu... ? Ot poprostu mnie mdli

[agnieszka09]

STARA PANNA aj ja tam bede donbrej mysli i oby znow posypaly sie dobre nowiny takze nie zapeszaj i nie wykrecaj sie

[Stara Panna]

Dzień dobry Aguś

Nie chcę poprostu znów sie roczarować... Dlatego się nie nastawiam...

[Carol77]

Hej laseczki

U mnie taz brzydko i w nocy lało. Ale smacznie na wąteczku, ja od rana w banku byłam, i dopiero teraz zjadłam śniadanko, brzuszek już mnie az bolał.
Panienko no no no, Ty rób ten test!!!!!!!!!!!!!!!

Basiu, ja mojego też non stop mam, ale teraz musiał na szkolenia pojechac, bo bedziemy kredyty sprzedawaći siedzi 2 tydzień w wwie, ale jutro wraca

A tak w ogóel milego dizonka ja mam sajgon dzisiaj totalny.

Aguś trzymam kciuki zeby na usg wszystko było ok!!

[macocha19]

TEKST O JEDZENIU!kurcze dziewczyny ale sie rozpisałyscie ale fajnie bo tez nie wiedziałam co robioc na obiad, tz to wypróbuje ale nie dzisiaj, bo wczoraj robiłam juz podobne miesko, troszke inaczej przyrządzone, ale tak zrobie tez moze w weekend... hmm a na dzis nie mam pomysłu.... myslałam o samej zupie ale mój M sobie nie poje sama zupa, zreszta ja tez napisałam do męzuśka co chce i prostu - oczywiśćie jego ulubione prażoczki ech.....

[Stara Panna]

Czy Wy się dziś uspokoicie ??????? !!!!!!!!!!

[Asiuulka89]

TEKST O JEDZENIU ja dzis zamierzam zrobic moj specjal czyli SPAGHETTI ... mmm ale ten przepis na kurczaka po indysjku tez musze kiedys sprobowac no coz dziewczynki smacznego a ja lete do slepu po skladniki na mmmm pysznosci

[paprotka86]

a cóż to prażoczku?

[Stara Panna]

Poddaje się...... . A poza jedzeniem co tam u Was słychac ? Bo coś ostatnio jakoś mało wieści ...

[paprotka86]

Ciekawe co u Carol?? też o ile pamietam test miała robic??

[Carol77]

Dzięki Paprotko za pamięc miała, miała, ale nie robiła nie miałam czasu wyskoczyć do apteki, a mała kończy szkołę akurat jak ja mam zapieprz więc tylko po nią skocze i z powrotem.
A tak w ogóle dzisiaj miałam kurze jajko nie wiem czy jest to równoważne z niezafasolkowaniemjuż nie pamiętam jak to było jak Wy macie kochane zafasolkowane ze śluzami?

[Stara Panna]

Napisane przez Carol77

A tak w ogóle dzisiaj miałam kurze jajko nie wiem czy jest to równoważne z niezafasolkowaniemjuż nie pamiętam jak to było jak Wy macie kochane zafasolkowane ze śluzami?

No właśnie... Ja do wczoraj miałam dużo białego śluzu..., gęstego. Od wczoraj susza, że aż boli...

Jak to u Was było ?

I jajnik lewy tak mnie ciągnie, przez pachwinę, ze zaraz zwariuję !