PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....

[etherna83]

Napisane przez Sensuel

Dzień dobry dziewuszki

Dzisiaj jak zwykle do szkoły a nie chce mi się tak jak nigdy .Muszę przed wyjściem jeszcze ziemniaki obrać i zadanie domowe zrobić
Jutro idę do położnej i mam lekkiego nerwa,bo od jakiegoś czasu w głowie mi lata myśl,że dzidzi coś jest .Albo ona jest takaś baaaardzo spokojna albo nie wiem co.Z synkiem czułam ruchy bardzo często i wyraźnie od 16tc.A teraz....prawie 18tc a ja raz na długi czas coś tam może poczuję,albo mi się wydaje.
Także o niczym innym nie myślę tylko czy serduszka tam bije jeszcze .Schizy fajne mam co ?
Oj zebra by mi się przydała na pocieszenie .

Uciekam już....do usłyszonka

mi mama opowiadała ze jak byłam w brzuszku to byłam tak spokojna jakby mnie nie było...za to mój młodszy brat tak szalał ze opętlił sie pępowina!
za to po urodzeniu mój braciszek był spokojny...a ja to byłam istny diabeł LOL

[paprotka86]

Napisane przez Sensuel

Dzień dobry dziewuszki

Dzisiaj jak zwykle do szkoły a nie chce mi się tak jak nigdy .Muszę przed wyjściem jeszcze ziemniaki obrać i zadanie domowe zrobić
Jutro idę do położnej i mam lekkiego nerwa,bo od jakiegoś czasu w głowie mi lata myśl,że dzidzi coś jest .Albo ona jest takaś baaaardzo spokojna albo nie wiem co.Z synkiem czułam ruchy bardzo często i wyraźnie od 16tc.A teraz....prawie 18tc a ja raz na długi czas coś tam może poczuję,albo mi się wydaje.
Także o niczym innym nie myślę tylko czy serduszka tam bije jeszcze .Schizy fajne mam co ?
Oj zebra by mi się przydała na pocieszenie .

Uciekam już....do usłyszonka

ja ostatnio też miałam takie urojenia.. Tosia się nie odzywała a wczesniej szalała zdrowo.. pzrestraszyłam się że coś jej sie stało ale na szczescie wszystko dzisiaj wróciło do normy mi to się wydaje że one po prostu układaja sie w taka pozycje że nie czujemy

[alexa1307]

Witajcie dziewczynki ja dzis pol nocy nie przespalam bo jak nigdy w zyciu co chwilke bylam glodna i kursowalam miedzy sypialnia a kuchnia a teraz czuje sie jak bym miala za chwile mam nadzieje,ze bede mogla normalnie posprzatac w domciu
AGNIESZKA09 nie potrzebne sa stresy skoro z dzidzia wszystko ok a to plamiemienie wydaje mi sie ,ze moze byc od tej torbieli ale zawsze warto zapytac lekarza
SENSUEL a Ciebie to trzeba normalnie bic od rana skad te mysli,przestan bo nerwy nie sa najlepszym doradca a tylko moga zaszkodzic ja z chlopakami czulam kopanie w sumie non stop ale znajoma ktora niedawno urodzila non stop biegala na skan bo wydawalo jej sie ,ze cos jest nie tak a lalke ma teraz sliczna ale bardzo niegrzeczna napewno malutkiego leniuszka masz w brzusio a jak wyjdzie na swiat to wtedy da mamci popalic jest ok napewno
ja ide sobie miete zaparzyc

[zebra666]

Dzień doberek Aleście już anskrobały od rana
Agnieszka napewno wszytsko bedzie dobrze
Alexa hehe ja ostatnio co rano mam znowu mdłości i nie wiem czy to pzrez wieczorne obżarstwo moje... przedwczoraj anwet zwymiotowałam dwa łyki herbaty, które zdąrzyłam wypić...
Sensuel nie ma co się schicować- napewno wszytsko jest w porządku!!!

[alexa1307]

Napisane przez zebra666

Dzień doberek Aleście już anskrobały od rana
Agnieszka napewno wszytsko bedzie dobrze
Alexa hehe ja ostatnio co rano mam znowu mdłości i nie wiem czy to pzrez wieczorne obżarstwo moje... przedwczoraj anwet zwymiotowałam dwa łyki herbaty, które zdąrzyłam wypić...
Sensuel nie ma co się schicować- napewno wszytsko jest w porządku!!!

No to chyba raczej mamy to przez obzarstwo hehe,bo ja tez sie najem na sile bo wydaje mi sie,ze jaka to ja glodna a wczoraj oddalam szklaneczke Kubusia ktorego wypilam jednym lyczkiem

[zebra666]

i pewnie te wieczorne zgagi też od tegoech trzeba to przetrwać

[Pepus]

Witajcie!
Coś chyba jest na rzeczy, bo wczoraj wieczorem też musiałam coś zjeść - zazwyczaj ostatni posiłek jadam najpóźniej 19:30. A wczoraj po 22 zrobiłam sobie miskę z serkiem wiejskim z pomidorami. A potem brzuch mnie bolał, bo już odzwyczaił się od wrzucania jedzenia po 20.
Zamiast odchudzać się i dbać o linię to ja robię wszystko na odwrót

[alexa1307]

Napisane przez Pepus

Witajcie!
Coś chyba jest na rzeczy, bo wczoraj wieczorem też musiałam coś zjeść - zazwyczaj ostatni posiłek jadam najpóźniej 19:30. A wczoraj po 22 zrobiłam sobie miskę z serkiem wiejskim z pomidorami. A potem brzuch mnie bolał, bo już odzwyczaił się od wrzucania jedzenia po 20.
Zamiast odchudzać się i dbać o linię to ja robię wszystko na odwrót

No to chyba wczoraj byl dobry czas na nocno-wieczorne przekaski a tam bedziesz dbala o linie Tobie ma sie podobac i Twojemu mezusiowi ja tam zawsze mialam problem z niedowaga i juz przestalam sie tym przejmowac nie dam rady przytyc poprostu i nie zmienie tego choc bym bardzo chciala komu sie nie podoba to niech sie nie patrzy

[etherna83]

Napisane przez Pepus

Witajcie!
Coś chyba jest na rzeczy, bo wczoraj wieczorem też musiałam coś zjeść - zazwyczaj ostatni posiłek jadam najpóźniej 19:30. A wczoraj po 22 zrobiłam sobie miskę z serkiem wiejskim z pomidorami. A potem brzuch mnie bolał, bo już odzwyczaił się od wrzucania jedzenia po 20.
Zamiast odchudzać się i dbać o linię to ja robię wszystko na odwrót

hmmm...ale to chyba dobrze może faktycznie co będzie

[Anusia479]

Hej kochaniutkie. Ale od rana dużo napisałyście. A ja sobie dzisiaj pospałam,bo pochmurno jest na dworze. A teraz nie mam pomysłu na obiadek. Tak sobie poczytałam co tu dziewczynki napisałyście. Sensuel Ty się nie zamartwiaj takimi rzeczami,bo to tylko szkodzi maleństwu. Agnieszka a Ty jak sie czymś martwisz to może lepiej idź na te badania,przynajmniej nie będziesz się martwiła na darmo. A to plamienie może rzeczywiście jest spowodowane tym torbielem.Alexa to znowu się kochana męczyłaś,może chociaż w dzień odeśpisz. Miłego dnia kochane

[alexa1307]

Napisane przez Anusia479

Hej kochaniutkie. Ale od rana dużo napisałyście. A ja sobie dzisiaj pospałam,bo pochmurno jest na dworze. A teraz nie mam pomysłu na obiadek. Tak sobie poczytałam co tu dziewczynki napisałyście. Sensuel Ty się nie zamartwiaj takimi rzeczami,bo to tylko szkodzi maleństwu. Agnieszka a Ty jak sie czymś martwisz to może lepiej idź na te badania,przynajmniej nie będziesz się martwiła na darmo. A to plamienie może rzeczywiście jest spowodowane tym torbielem.Alexa to znowu się kochana męczyłaś,może chociaż w dzień odeśpisz. Miłego dnia kochane

Dzis mam w planach sprzatanko,takie z oknami,poscielami wiec pewno nie bede miala czasu przymknac oka a do tego sterta prania sie nazbierala,musze wykorzystac okazje ,ze moj jest w pracy bo z nim gorzej jak z dzieckiem chodzi i przeszkadza

[Kicia8425]

Hejka kochaniutkie
O rany ale sie rozpisalyscie Ale to fajnie hihi mialam Co czytac
Agus kochana...mnie,Ty chcesz mnie bic???Przeciez ja grzeczna dziewczynka jestem Dopoki nie rozrabiam hihi
Sloneczko moje wszystko bedzie dobrze,tylko nie przemeczaj mi sie w tej pracy,bo przyjade do Ciebie i Cie z niej zabiore jak nie bedziesz sie oszczedzac!!! Dostaniesz po :dupa: zobaczysz :P
Sensuel Sloneczko napewno z dzidzia wszystko dobrze,jest sobie spokojniutka w brzuszku i napewno czuje sie tam swietnie!!!
Poczekaj jak juz wyjdzie z tego brzusia jaki bedzie diabelek hihi bedziesz chciala zeby byla taka jak w brzuszku
I prosze mi bez zadnych schizow bo tez dostaniesz lanie!!! Masz byc dobrej mysli,bez nerwow kochaniutka !!!
Zeberka,Alexa,Pepus nocne obrzarciuchy hihihi
Ja to jak sie najadlam wczoraj tymi nalesnikami i bulkami to do wieczora ruszac sie nie moglam
Ale za to zaraz po przebudzeniu musialam cos zjesc bo bym nie wytrzymala hihi...
Alexa no to mamy ten sam problem - niedowaga...ja tez ja niestety mam i choc wcinam i wcinam na wadze nie przybywa Troche sie tym przejmuje bo jeszcze chwila i bede wygladac jak chodzacy worek kosci no ale co zrobic jak nie ma na to sposobu...Raz kolezanka mi powiedziala ze najlepsza metoda na przytyci jest jedzenie mleka w proszku,ale jakos nie mam ochoty tego sprawdzac...
Pepus no no znowu jestes podejzana kochana hihi Ohh fajniutko by bylo jakby sie Wam juz udalo Znowu zostalabym wirtualna ciocia hihi

A ja dzis mam jakos duzo energii Przebralam posciel Wstawilam pranie,bylam na zakupach i nareszcie moglam spokojnie do Was zajzec

Milutkiego dzionka laseczki

[zebra666]

Także mam zamiar sprzątać ażeby jutro mieć juz jak najmniej, i czas na załatwienie jeszcze ewentualnych ostatnich przygotowań Ależ ten czas leci...

[Kicia8425]

HIhihi Alexa co racja to racja Ci nasi faceci to gorzej niz dzieciaki !!!
Z moim jest to samo,jak ma wolne to ciezko z nim wytrzymac !!!

[alexa1307]

Napisane przez Kicia8425

Hejka kochaniutkie
O rany ale sie rozpisalyscie Ale to fajnie hihi mialam Co czytac
Agus kochana...mnie,Ty chcesz mnie bic???Przeciez ja grzeczna dziewczynka jestem Dopoki nie rozrabiam hihi
Sloneczko moje wszystko bedzie dobrze,tylko nie przemeczaj mi sie w tej pracy,bo przyjade do Ciebie i Cie z niej zabiore jak nie bedziesz sie oszczedzac!!! Dostaniesz po :dupa: zobaczysz :P
Sensuel Sloneczko napewno z dzidzia wszystko dobrze,jest sobie spokojniutka w brzuszku i napewno czuje sie tam swietnie!!!
Poczekaj jak juz wyjdzie z tego brzusia jaki bedzie diabelek hihi bedziesz chciala zeby byla taka jak w brzuszku
I prosze mi bez zadnych schizow bo tez dostaniesz lanie!!! Masz byc dobrej mysli,bez nerwow kochaniutka !!!
Zeberka,Alexa,Pepus nocne obrzarciuchy hihihi
Ja to jak sie najadlam wczoraj tymi nalesnikami i bulkami to do wieczora ruszac sie nie moglam
Ale za to zaraz po przebudzeniu musialam cos zjesc bo bym nie wytrzymala hihi...
Alexa no to mamy ten sam problem - niedowaga...ja tez ja niestety mam i choc wcinam i wcinam na wadze nie przybywa Troche sie tym przejmuje bo jeszcze chwila i bede wygladac jak chodzacy worek kosci no ale co zrobic jak nie ma na to sposobu...Raz kolezanka mi powiedziala ze najlepsza metoda na przytyci jest jedzenie mleka w proszku,ale jakos nie mam ochoty tego sprawdzac...
Pepus no no znowu jestes podejzana kochana hihi Ohh fajniutko by bylo jakby sie Wam juz udalo Znowu zostalabym wirtualna ciocia hihi

A ja dzis mam jakos duzo energii Przebralam posciel Wstawilam pranie,bylam na zakupach i nareszcie moglam spokojnie do Was zajzec

Milutkiego dzionka laseczki

Co tam widocznie taka nasza uroda,ze musimy byc chuderlakami ja juz mam to w nosie jem i jem i nic za szybka przemiana chyba ja sie smieje,ze na starosc sie roztyje teraz widocznie nie mam czasu ;-)

[agnieszka09]

ja zaraz do pracy ide
takze kochane milego dzionka zycze

[asienka240]

hej dołaczam sie
Asia 21 lat zona zostane 1 pazdziernika za rowne dwa tygodnie a mamusia w marcu przyszlego roku

[alexa1307]

Napisane przez asienka240

hej dołaczam sie
Asia 21 lat zona zostane 1 pazdziernika za rowne dwa tygodnie a mamusia w marcu przyszlego roku

A witamy witamy w naszych skromnych progach gratuluje najpierw zostania niebawem mamusia no i w sumie juz mozna pogratulowac zostania niebawem zonka

[Anusia479]

Witamy Asieńke. Gratuluje maleństwa.
A ja próbuje nabrac chęci żeby wogóle coś w domku zrobić,bo jak na razie siedze i się nudze. Taka pogoda źle na mnie wpływa

[paprotka86]

to ja również witam witam
a ja nic nie muszę robić bo właśnie u mamy na "wczasach" jestem a mój darek siedzi ze swoja mama i nie obchodzi mnie co tam robia,... pewnie sprzata za niego gotuje pod mordke i kapcie przynosi.. eh...

[alexa1307]

Jakos mi nie idzie to sprzatanie dzisiaj,dopiero sprzatnelam salon a gdzie reszta chyba tylko sprzatne dzisiaj dol o ile wogole dam rade,bylam taka glodna ,bynajmniej mi sie tak wydawalo i oczywiscie ja nie znam umiaru i zjadlam a raczej pozarlam caly sloik sledzi i teraz caly czas latam na gore chyba oszaleje sama ze soba obiecuje sobie,ze juz nigdy nie zjem sledzia,a do tego tak dzisiaj u nas goraco,ze najlepiej sobie odpoczywac a nie sprzatac

[Kicia8425]

Hihih noo Alexa tak to juz chyba u nas zostanie ze jestesmy chudzinami i bedziemy Mi tez to jakos tak strasznie nie przeszkadza,ale nie obrazilabym sie jakby przytylo mi conieco Glownie rece i nogi bo to takie patyki...ale jak natura nie chce to juz nic nie poradze A przemiane fakt mam bardzo dobra
Blee Asik jak Ty mozesz jest sledze?? Fuu ochyda hihih
Hejka Asienka Odrazu na poczatku gratuluje slubu i dzidziusia
Fajnie ze do nas dolaczylas
Anusia ja wlasnie wczoraj mialam taki dzien ze nic,kompletnie nic mi sie nie chcialo,i praktycznie caly dzien przesiedzialam
A dzis znow od rana latam,normalnie jak szalona hehe Juz wszystko zrobilam,jeszcze tylko experyment z pieczarkowa skoncze i na dzis luuzik
Musze jeszcze dzis sobie poleniuchowac bo jutro yhh do pracki....
Paprotka a co Wy tak oddzielnie kazdy u swojej mamusi???

A u mnie pogoda robi sie typowa jak na koncowke lata,niby slonce swieci ale jest chlodnawo,ale co tam mimo wszystko i tak duzo lepiej niz jakby mialo padac

[paprotka86]

kicia my tak odzielnie bo postanowiłam do domu pojechać odpoczać troche.. to takie skomplikowane mieszkam narazie w kawalerce z teściowa i tż i musiałam odsapnąć,,, w dodatku nieudany egzamin z anatomii..
pomyslałam że póki Tosia jeszcze sie nie urodziła to musze korzystać bo 300km do domu rodzinnego mam...a tesciowa bedzie go tam pewnie rozpuszczać i traktowac jak 5 letnie dziecko... ;/ macie na to jakąś rade? bo już nie wiem co mam z tym zrobic,,,... jak zwracam mu uwage że ma coś zrobić albo że czegoś nie robi to mówi"a ty znowu zrzędzisz"...

[magrat83]

Witam was kobietki
To może i ja się dołącze
Żoną jestem od kwietnia a matką będę od, hmmmm września lub października Termin porodu mam na 11 października, więc kto wie kiedy to nastąpi
Miłego dnia życzę

[zebra666]

Asienka240 witam i gratuluję
Magrat i Ciebie witam
A ja nei miałam neta i aż lepiej sprzątanie mi psozło:P już mam niewiele...pomyć podłogi i wc wyczyścić... luksus tylko kuchnie na jutro zostawie

[Kicia8425]

Paprotka ohh to wcale sie nie dziwie ze postanowilas pojechac i odpoczac...Choc noo 300km to niezly kawalek,ale chyba tez bym nie wytrzymala na dluzsza mete z tesciowa w jednym pokoju Nie masz latwo a co bedzie jak juz bedzie Tosia,dalej bedziecie w czworke na tym jednym pokoju??
Yhh jednym slowem synus mamusi !!!
Najlepiej by Wam zrobilo jak byscie mieszkali osobno,ale jak nie ma takiej mozliwosci to moze lepiej porozmawiac z tesciowa jakos delikatnie,o tym co Cie boli i wogole???
Hmm naprawde nie wiem co Ci doradzic kochana
Tyle dobrze ze masz gdzie pojechac i sie zrelaksowac I napewno mamusia zadowolona

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Witaj Magrat
Ooo no to termin juz niedlugo Jak sie czujesz???
Wiesz co bedzie chlopiec czy dziewczynka ?? Macie imiona wybrane??
Ohh wiem wiem strasznie ciekawska jestem
Zeberka jakby nie bylo czasem fajnie nie miec neta,chociaz przez chwile
U mnie to mogloby go nie byc wieczorami Mialabym wieksza mozliwosc na rozmowy z TZ !!! Bo tak to kazdy przy kompie i czasem to poprostu jestesmy jak maluzenstwo z 20 letnim stazem

[zebra666]

Paprotka ja ze swoją nie umiałam wytrzymać na dwóch pokojach... w jednym bysmy sie zabiły to pewne

[magrat83]

Napisane przez Kicia8425

Witaj Magrat
Ooo no to termin juz niedlugo Jak sie czujesz???
Wiesz co bedzie chlopiec czy dziewczynka ?? Macie imiona wybrane??
Ohh wiem wiem strasznie ciekawska jestem

Czuje się raz lepiej raz gorzej, ale częściej gorzej ale tak to już bywa przy końcu Będzie synek - Mikołaj Już nie mogę się doczekać
Oj tam...zaraz ciekawska

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez zebra666

Paprotka ja ze swoją nie umiałam wytrzymać na dwóch pokojach... w jednym bysmy sie zabiły to pewne

Ja ze swoją mieszkam nie jest tak źle,dogadujemy się. Gorzej będzie jak zacznie mi się wtącać do wychowywania synka

[paprotka86]

wiecie co moja teściowa nie jst zła... miła i nie wtraca się do nas... mi przytakuje jak ja na niego narzekam a jak on jest w domu to tylko Dareczku, synusiu, wkurza mnie bo u mnie w rodzinie nie ma czegos takiego.. do mnie tez mówi córeńko kochanie ale ja nie lubie takich czułości,.. inaczej jestem wychowana i nie lubie jak mnie ktoś pociesza i przytula..(za wyjatkie mojego tż oczywiście) a ona taka jest właśnie i mnie to męczy.. w dodatku nie słyszy na jedno ucho i oszczedza baterie z aparatu i normalnie tragedia męczy mnie to juz
narazie mieszkamy w kawalerce bo to jest tak. Tesciowa mieszkała w zorach koło Katowic i sprzedała mieszkanie żeby z nami zamieszkac i żebśmy mogli kupic mieszkanko we wrocławiu bo tam mieszkamy z tż 3.5 roku i tu mamy prace a tam w żorach kiepsko..
no i okazało sie ze nasze mieszkanie moga zwolnic dopiero pod koniec grudnia i siedizimy w tym przedzielonym pokoju,,.. a ja potrzebuje przestrzeni..nie lubie tłoku takiego

[magrat83]

Napisane przez paprotka86

wiecie co moja teściowa nie jst zła... miła i nie wtraca się do nas... mi przytakuje jak ja na niego narzekam a jak on jest w domu to tylko Dareczku, synusiu, wkurza mnie bo u mnie w rodzinie nie ma czegos takiego.. do mnie tez mówi córeńko kochanie ale ja nie lubie takich czułości,.. inaczej jestem wychowana i nie lubie jak mnie ktoś pociesza i przytula..(za wyjatkie mojego tż oczywiście) a ona taka jest właśnie i mnie to męczy.. w dodatku nie słyszy na jedno ucho i oszczedza baterie z aparatu i normalnie tragedia męczy mnie to juz
narazie mieszkamy w kawalerce bo to jest tak. Tesciowa mieszkała w zorach koło Katowic i sprzedała mieszkanie żeby z nami zamieszkac i żebśmy mogli kupic mieszkanko we wrocławiu bo tam mieszkamy z tż 3.5 roku i tu mamy prace a tam w żorach kiepsko..
no i okazało sie ze nasze mieszkanie moga zwolnic dopiero pod koniec grudnia i siedizimy w tym przedzielonym pokoju,,.. a ja potrzebuje przestrzeni..nie lubie tłoku takiego

do grudnia to współczujęAle jak nie ma wyjścia to trzeba wytrzymać... My z TZ mamy swój pokój, dość duży, więc nie jest źle Ale też wolałabym być "na swoim"