Lejdiski-najwspanialsze babeczki pod słońcem-cz. II oficjalnie otwarta:*

[gusiak23]

Kurcze wczoraj się widziałam z moim TŻ i wymyśliliśmy że może pojedziemy gdzieś na weeken i nie pojedziemy bo musi iść w sobote do pracy
Jane, fajnie że znalazłaś czas

[fruzienka]

Napisane przez domi7ks

Ja juz po glukozie, nie było tak źle. Bylam nastawiona, ze to takie niedobre a raczej mi to przypominało pluszzzai pilam bez cytryny

Blondi ta posciel z haftem jest piekna, sliczna wrecz ach i och <3

Dzis zaczynam kolejny-28 tydzien więc zapraszam na party

Eluśka udanej podrózy

Wiecie co u Zuzi?bo nie pamietam czy pisala do kogos czy mi się sniło...

Domi glukoza? okropne to musi być, ja miałam kiedyś zrobić i stchórzyłam ta pościel w sumie podobna, ten sam motyw, sama nie wiem o której mówiłam Musze bratu pokazać, bo w marcu ma mu sie urodzić maluszek, może akurat im się spodoba. A wózek masz wybrany?

a w ogóle kiedy Zuzia wraca?

Napisane przez blondynkapoznan

Fruzia doczekasz sie Naszych fotek

mi się bardzo ta pościel podoba ja lubie kolorowe mój mały też bardzo lubi patrzeć na obrazki na pościeli



http://allegro.pl/item734493928_fish...sci_super.html


http://allegro.pl/item736365779_13el...20_milpol.html

W takim razie dalej czekam na fotki Ta pierwsza pościel jest taka bajkowa, że aż mi szczęka opadła!! W takim łóżeczku to się ma kolorowe sny



Muszę się wybrać na zakupy, bo dzisiaj mamy urodzinki i będę piekła tort. Tylko nie bardzo jakoś mam pomysł, jak on ma wyglądać

[gusiak23]

dziewczynki, jakby Wam brakowało pomysłów na coś pysznego do jedzenia to znalazłam wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=356077&page=7

[Vcelka]

Witam,
Aliszcze jeśli chodzi o mój kręgosłup to mam dosyć poważne schorzenie i właśnie dlatego nie powinnam zajść przez najbliżesz pół roku w ciążę. Teraz zaczęłam indywidualną rehabilitację, która ma na celu " wcisnąć" ten wypadający krążek na swoje miejsce. Ciąża to duże obciążenie dla kręgosłupa a ewentualne leżenie w moim przypadku to najgorsze co może być, bo nie wolno mi leżeć-muszę się cały czas się ruszać, bo dodatkowo mam wypuklinę, która może rosnąć jak nie będzie ruchu. Tak w skrócie to sie wszystko przedstawia.
Domi pisałam wczoraj na wizażu o Zuzi, bo przysłała mi smska. Proszę uważniej czytać Fajnie, że już jesteś po glukozie, trzymam kciukaski za dobry wynik.
Eluśka miłego wyjazdu i dawaj znać co u Ciebie.
Jane witamy i czekamy na focie Jacusia ( choć już straciłam nadzieje, że kiedykolwiek zobaczę )
Paollino przestań dziewczyno panikować, nie jesteś w ciąży, a ciągle piszesz tak jakbyś już była. Jeszcze wczoraj pisałaś, że nie chcesz być ze swoim Tż, a teraz piszesz, że chętnie byś się przeprowadziła z nim gdyby nie studia - zupełnie Cię nie rozumię

[gusiak23]

Madzia widzę Cię Dostałaś wzory??

[201608251020]

Vcelka pisałam tak bo byłam zła że się nie interesuje co ze mną itp., ale wyjaśniliśmy sobie co i jak... Poza tym gdyby coś teges, to to jednak ojciec i byłabym z nim na pewno już wtedy...
Póki co, czekam na okres... Nic mnie jak na razie nie boli, czuję się nieźle, jak na stan po bombie hormonalnej... Wczoraj tylko trochę głowa, no i zmiany fizjologiczne w wydzielinie... i wsio. Zobaczymy jak to będzie...
Jedno co dobre - już się uspokoiłam... Może to był skutek hormonów że chodziłam wczoraj jak galareta, a może upływ czasu, ale stwierdziłam że co będzie to będzie..

[magdaka13]

Napisane przez gusiak23

Madzia widzę Cię Dostałaś wzory??

dostalam,juz przegladalam-szkoda, ze sa po niemiecku - ale jakos damy rade: GoogleTranslator my friend;P

jak na razie nie dziobie - bo dzisiaj w pracy...ale moze wieczorkiem cos zaczne-ale najpierw musze pofotkowac troche ost. kolekcji...

wczoraj za to wydlubalam kolejna bransoletke wg wlasnej koncepcji...wczoraj byla fajna..dzis juz mam inny pomysl na nia-czyli standard jak u mnie;P

[gusiak23]

dzisiaj Ci jeszcze nowych trochę wysłałam

[Vcelka]

Gusiak fajny jedzieniowy wątek poleciłaś Już podałam tam swoje przepisyoczywiście jeszcze nie wszystkie.

[domi7ks]

Nie podobam i się to, że Mischoko znikneła, ona już nie wróci

Napisane przez Jane2008

Hej Lejdiski!!!
Kupę lat
Lecę Was poczytać, bo pewnie tyleście nabroiły przez te ponad 2 tygodnie mej nieobecności, że szok!
Ciekawe co tam u Was - jakie sensacje i kto nowy u nas się pojawił (a już widzę, że wróciła "Córa marnotrawna" Mischoko - hejeczka )
Ooo - nowe gębki, fajnie
Od razu Wszystkie pozdrawiam (widzę powyżej, że Gusiak Wam już pisała - dzięki Gusia ) i szybciutko na wstępie kolorków Wam zapodaję

To czytam (Jacuś akurat drzymnął - ale jak się obudzi to finish )

WITAJ Jane Oj juz nam uciekłas znów, pewnie Jacuś nie dał nadrobic

Napisane przez gusiak23

Kurcze wczoraj się widziałam z moim TŻ i wymyśliliśmy że może pojedziemy gdzieś na weeken i nie pojedziemy bo musi iść w sobote do pracy
Jane, fajnie że znalazłaś czas

Szkoda:/ ale może w nastepny się uda?

Napisane przez fruzienka

Domi glukoza? okropne to musi być, ja miałam kiedyś zrobić i stchórzyłam ta pościel w sumie podobna, ten sam motyw, sama nie wiem o której mówiłam Musze bratu pokazać, bo w marcu ma mu sie urodzić maluszek, może akurat im się spodoba. A wózek masz wybrany?

a w ogóle kiedy Zuzia wraca?

Nie było to w ogóle złe, poprostu jak pocukrowana z kilku łyżeczek woda, albo plusssz (tylko, ze nie musujące) Ja tez mialam wyobrazenie, ze to takie straszne a to normalny soczek

Napisane przez Vcelka

Witam,
Aliszcze jeśli chodzi o mój kręgosłup to mam dosyć poważne schorzenie i właśnie dlatego nie powinnam zajść przez najbliżesz pół roku w ciążę. Teraz zaczęłam indywidualną rehabilitację, która ma na celu " wcisnąć" ten wypadający krążek na swoje miejsce. Ciąża to duże obciążenie dla kręgosłupa a ewentualne leżenie w moim przypadku to najgorsze co może być, bo nie wolno mi leżeć-muszę się cały czas się ruszać, bo dodatkowo mam wypuklinę, która może rosnąć jak nie będzie ruchu. Tak w skrócie to sie wszystko przedstawia.
Domi pisałam wczoraj na wizażu o Zuzi, bo przysłała mi smska. Proszę uważniej czytać Fajnie, że już jesteś po glukozie, trzymam kciukaski za dobry wynik.
Eluśka miłego wyjazdu i dawaj znać co u Ciebie.
Jane witamy i czekamy na focie Jacusia ( choć już straciłam nadzieje, że kiedykolwiek zobaczę )
Paollino przestań dziewczyno panikować, nie jesteś w ciąży, a ciągle piszesz tak jakbyś już była. Jeszcze wczoraj pisałaś, że nie chcesz być ze swoim Tż, a teraz piszesz, że chętnie byś się przeprowadziła z nim gdyby nie studia - zupełnie Cię nie rzumię

Czytałam tylko, że niestesty jestem czasem taka zamotana, że zapominam o pewnych rzeczach czy chce czy nei chce i sie nad tym zastanawiam, czy to było. Faktycznie cztalam Twego posta i o Zuzi, a dzis sie zastaanwialam czy mi sie to sniło


Wzielam sie za robienie szaliczka, z kocykiem poczekam, bo nei wiem jak go zrobic:0szaliczek robie z różowej takiej mieciusiej włóczki

[gusiak23]

Domi, a dlaczego Mischoko nie wróci??skąd wiesz??

[Vcelka]

Kurcze głowa mnie dziś boli, chyba przez tą pogodę, bo jakaś taka typowo jesienna.

Domi jak zrobisz szaliczek to oczywiście wklej zdjęcie, będziemy podziwiać Twoją pracę
No ja mam nadzieje, że Mischoko jest teraz w pracy i nie ma czasu na wizaż i że nas już nie opuści. Mischoko wracaj !

Idę troszkę odpocząć od komputera.

[domi7ks]

Bo Mischoko juz tak raz nas opuściła
to czego jej jeszcze nie ma

[201608251020]

Nie znałam Mischoko długo, ale polubiłam ją i też chcę by wróciła...

[Mischoko]

Napisane przez domi7ks

Nie podobam i się to, że Mischoko znikneła, ona już nie wróci

Napisane przez domi7ks

Bo Mischoko juz tak raz nas opuściła
to czego jej jeszcze nie ma

Napisane przez paollino

Nie znałam Mischoko długo, ale polubiłam ją i też chcę by wróciła...

Jeju ale kochane jestescie)
dziekuje
obiecalam sobie ze bede zagladac
moze nie bardzo czesto wiec prosze sie nie wystraszyc ale bede )) w weekendy mnie nie ma i nie bedzie jak zawsze w domu nie odpalam wizazu)
a w pracy jest roznie czasem wiecej pracy czasem mniej wiec zalezy
ale bede zagladac

Fruzia co do twojego kompleciku to szczerze wloczke nadal mam - byla przeznaczona dla ciebie i tak zostalo ale.... zrazilam sie bo tylko do Aliszcze doszla paczka - jakos pozostale zaginely. Zmartwilo mnie to nie ze wzgledu na kase tylko na prace jaka w to wlozylam. Po drugie z watku zniknelam i tak naprawde nie wiedzialam czy ktos jeszcze chce.....

U mnie dzis smutno. Nie pytajcie czemu bo nie wiem. To znaczy wydaje mi sie ze wiem ale nie chce nastroju zlego wprowadzac.... Ja pro prostu chce miec dziecko i juz....

[garfieldek]

Przyzlam sie przywitac tylko, bo nie dawno wrocilam z zakupow buciki zamszowe sobie sprawilam (takiezimowe juz)

A potem po okularki jade, to bedzie dopiero masakraaa

[Mischoko]

Napisane przez garfieldek

Przyzlam sie przywitac tylko, bo nie dawno wrocilam z zakupow buciki zamszowe sobie sprawilam (takiezimowe juz)

A potem po okularki jade, to bedzie dopiero masakraaa

Garfi) pokaz buciki )) a potem okularki jak juz bedziesz miec

[domi7ks]

Napisane przez Mischoko

Jeju ale kochane jestescie)
dziekuje
obiecalam sobie ze bede zagladac
moze nie bardzo czesto wiec prosze sie nie wystraszyc ale bede )) w weekendy mnie nie ma i nie bedzie jak zawsze w domu nie odpalam wizazu)
a w pracy jest roznie czasem wiecej pracy czasem mniej wiec zalezy
ale bede zagladac

Fruzia co do twojego kompleciku to szczerze wloczke nadal mam - byla przeznaczona dla ciebie i tak zostalo ale.... zrazilam sie bo tylko do Aliszcze doszla paczka - jakos pozostale zaginely. Zmartwilo mnie to nie ze wzgledu na kase tylko na prace jaka w to wlozylam. Po drugie z watku zniknelam i tak naprawde nie wiedzialam czy ktos jeszcze chce.....

U mnie dzis smutno. Nie pytajcie czemu bo nie wiem. To znaczy wydaje mi sie ze wiem ale nie chce nastroju zlego wprowadzac.... Ja pro prostu chce miec dziecko i juz....

No Kochana jestes super! pamietam, ze w weekendy Cie nie ma, ale nawet jak amsz dołka zagladaj do nas. U nas nie ma tylk tematu dzieci więc o smutkach postaramy sie abyś zapomniała:cm ok:
a pamietasz jak do mnei dzwoniłas jak byłam w Anglii?Fajnie było wtedy ale tylko te telefony i nieliczne sytuacje, bo ogólnie jak pomyśle o tym wyjeździe to... nie cofnełabym sie za nic w swiecie
Mischoko komplety napewno doszly, wiem ze do Kathy chyba doszedl tez tylko cos z rozmiarem było nie tak
no nie wiem...ja wtedy byłam w Anglii a sama teraz robie szliczek taki mini mini, tylko narazie pare rzadkow, bo przed chwila skonczylam prasowac posciel a troche mi to zajelo.
I ide zaraz robic to:
http://www.mojeprzepisy.pl/Przepis/k..._zoltym_serem/

[Jane2008]

Hej - o ludzie!
Aż dotąd czytałam - wszystko!!! Dużo tego było, że hej!!! Aż Jacuś się chyba pogniewał, bo dziwnie na mnie patrzy (czytałam i karmiłam Go już 2 razy )
No i dobrze, że w miarę u Was ok, bo dajecie sobie radę ze wszystkim, no i tu się ładnie wspieracie i nawet przybyła nam "panna z odzysku", tj. Zuzia zakochana Cieszę się, że na wątku naszym fajno jest i ok!
Dzięki, że się pytałyście co u mnie i pisałyście do mnie sms`ki!
Magdzia nawet chciała z Gdyni przyjeżdźać by mi pomóc - - - bo jeszcze od dziś dopiero nie mam gorączki, którą od pn. miałam, a M daleko bo ok. 600 km od nas teraz, więc seryjnie ciężko!
No ale przybyli na ratunek rodzice - w przeciwnym razie nie miałabym nawet co jeść, bo zostałam bez zakupów i obiadów (M pojechał w nocy, a gorączka wyszła też wtedy, zupełnie nagle - chyba znów ta laktacja daje się we znaki?)
No i niestety ale po tych paru godzinach czytania muszę już serio zająć się Jacusiem - i nie wiem kiedy znów zajrzę, bo jeszcze przyjechała ciocia, gdyż druga ciocia (a Jej siostra, także siostra mojego Tatu) jest u nas w szpitalu po ciężkiej operacji ginekologicznej (wszyscy się martwią teraz jakie wyniki będzie mieć cicocia, bo wycięli Jej tam wszystko i będą badać... - ale Vcelko - zdjęcia będą! Nie wiem tylko czy jutro czy kiedy, bo seryjnie - Lejdiski Kochane, wiecie jak to z gorączką jest samemu z Baby, które je co godzinke praktycznie? Super je i fajowy jest, tylko Wam się chcę wytłumaczyć dlaczego mnie nie piszę - po karmieniu jest przewijanie i w sumie min. 45 min. schodzi, no i niedługo znów kolejne jedzonko!
No opiszę Wam wszystko niedługo na spokojnie, ok?
Tymczasem pozdrawiam Was i ściskam - i witam po długiej chwili Mischoko i Fruzię, no i Paollino - - - no i LECĘ!!! PA!!!

[garfieldek]

Jane
fajnie, ze wpadlas do nas

mischoko
jak dorwe sie do aparatu to oczywiscie pokaze

[gusiak23]

Bedziemy czekać na relacje i zdjęcia Jacusia, ciekawe jak tam jeszcze Sylla, też dawno jej nie było

[blondynkapoznan]

w sobotę prawdopodobnie jedziemy nad morze
ale kompa oczywiście zabieram
zast sie jak się zapakujemy dobrze że auto jest kombi
Domi dodałam focie tej zakupionej firanki
ja dzisiaj robie ten ryż z kurczakiem co kiedyś przepis Domi podawałam

[Mischoko]

Napisane przez domi7ks

No Kochana jestes super! pamietam, ze w weekendy Cie nie ma, ale nawet jak amsz dołka zagladaj do nas. U nas nie ma tylk tematu dzieci więc o smutkach postaramy sie abyś zapomniała:cm ok:
a pamietasz jak do mnei dzwoniłas jak byłam w Anglii?Fajnie było wtedy ale tylko te telefony i nieliczne sytuacje, bo ogólnie jak pomyśle o tym wyjeździe to... nie cofnełabym sie za nic w swiecie
Mischoko komplety napewno doszly, wiem ze do Kathy chyba doszedl tez tylko cos z rozmiarem było nie tak
no nie wiem...ja wtedy byłam w Anglii a sama teraz robie szliczek taki mini mini, tylko narazie pare rzadkow, bo przed chwila skonczylam prasowac posciel a troche mi to zajelo.
I ide zaraz robic to:
http://www.mojeprzepisy.pl/Przepis/k..._zoltym_serem/

Domi co do telefonow to sama wiesz ze fajnie bylo) a ogolnie na wyjazd ie mozesz narzekac w koncu kaski troche wpadlo i pobyliscie razem no i przeszliscie pomyslnie probe )) ja tam widze duzo plusow a to ze duzo roboty bylo to fakt co zrobic

Do Kathi wiem ze moja paczka doszla ale rekawiczki byly za duze - wiec poprosilam o odeslanie ale juz do mnie nigdy nie dotarla paczka spowrotem(((

Napisane przez garfieldek

Jane
fajnie, ze wpadlas do nas

mischoko
jak dorwe sie do aparatu to oczywiscie pokaze

Czekam Garfuniu bo uwielbiam wszystko co zamszowe a na punkcie butow mam hopla)

Napisane przez blondynkapoznan

w sobotę prawdopodobnie jedziemy nad morze
ale kompa oczywiście zabieram
zast sie jak się zapakujemy dobrze że auto jest kombi

Domi dodałam focie tej zakupionej firanki
ja dzisiaj robie ten ryż z kurczakiem co kiedyś przepis Domi podawałam

Madzius fajna ta firanka) Ja lubie takie tiulowe))

[Vcelka]

Mischoko ja wiedziałam, że na pewno jesteś w pracy zajęta, ale że się odezwiesz - taka intuicja. A swoją drogą to dziwna sytuacja z tymi Twoimi wysyłkami. Jakoś do końca nie chce mi się wierzyć, że one nie dotarły do niektórych osób.
Garfi ja też czekam na zdjęciu bucików, może sobie odgapię, bo jestem też na etapie poszukiwań
Blondynka nad morzem o tej porze roku to chyba będzie zimno bardzo i raczej na opalanie nie macie co liczyć, ale na pewno jodu dużo powdychacie. Ładna firanka
Jane czekamy na dalszy ciąg relacji Tylko nie każ nam znów tak długo na siebie czekać.

A mnie nadal boli głowa, już wzięłam tabl. i nic nie przechodzi

[zanka205]

Mischoko

laski a ja chyba chora jestem, młody mnie zaraził

[blondynkapoznan]

dzieki za opinie firnaki

chce jechać nad morze trochę pochodzić i wogóle zmienić klimat
może jakieś zakupki ciuszkowe

vcelka mnie tez ost ciagle glowa

[gusiak23]

zanka, to herbatkę jakąś zapodaj np malinową i do łóżeczka z młodym się kurować

[Mischoko]

Boshe dziewczyny jakie ja glupoty musze teraz wlasnie robic )) ale oderwalam sie na chwile do was))
Zaneczko nie choruj, moze rzeczywscie herbatka bylaby jak wspomozenie))

Jesooo pewnie pomyslicie ze to cos normalnego ale mi sie dzis zachcialo do kosciola)) tylko sie nie smiac)) bo ja rozwodka i do tego nie bardzo wierzaca i do tego w Anglii i do tego ze nie ma tu w poblizu polskiego kosciola i do tego......eee jakby dzis byla pasterka to bym poszla )) no dobra mozecie sie smiac))))))))

[eluśka87]

Napisane przez Jane2008

Hej Lejdiski!!!
Kupę lat
Lecę Was poczytać, bo pewnie tyleście nabroiły przez te ponad 2 tygodnie mej nieobecności, że szok!
Ciekawe co tam u Was - jakie sensacje i kto nowy u nas się pojawił (a już widzę, że wróciła "Córa marnotrawna" Mischoko - hejeczka )
Ooo - nowe gębki, fajnie
Od razu Wszystkie pozdrawiam (widzę powyżej, że Gusiak Wam już pisała - dzięki Gusia ) i szybciutko na wstępie kolorków Wam zapodaję

To czytam (Jacuś akurat drzymnął - ale jak się obudzi to finish )

Witam i pozdrawiam

Napisane przez domi7ks

Ja juz po glukozie, nie było tak źle. Bylam nastawiona, ze to takie niedobre a raczej mi to przypominało pluszzzai pilam bez cytryny

Blondi ta posciel z haftem jest piekna, sliczna wrecz ach i och <3

Dzis zaczynam kolejny-28 tydzien więc zapraszam na party

Eluśka udanej podrózy

Wiecie co u Zuzi?bo nie pamietam czy pisala do kogos czy mi się sniło...

Dziękuję.. mam nadzieję, że 2 dni szybko zlecą..

Napisane przez Vcelka

Eluśka miłego wyjazdu i dawaj znać co u Ciebie.

Dam znać.. opiszę wszystkie zdarzenia, bo zakładam, że będą jakieś kobietki trzymajcie się

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez zanka205

Mischoko

laski a ja chyba chora jestem, młody mnie zaraził

zdrówka wygrzej się, albo herbatkę z soczkiem malinowym popij..albo w gorącej wodze nogi wymocz - pomaga

[domi7ks]

Napisane przez blondynkapoznan

w sobotę prawdopodobnie jedziemy nad morze
ale kompa oczywiście zabieram
zast sie jak się zapakujemy dobrze że auto jest kombi

Domi dodałam focie tej zakupionej firanki
ja dzisiaj robie ten ryż z kurczakiem co kiedyś przepis Domi podawałam

Fajna firanka, ja bym pewnie zamówiła czystą bez tych kwiatuszków ale firanka w moim stylu

Napisane przez Mischoko

Domi co do telefonow to sama wiesz ze fajnie bylo) a ogolnie na wyjazd ie mozesz narzekac w koncu kaski troche wpadlo i pobyliscie razem no i przeszliscie pomyslnie probe )) ja tam widze duzo plusow a to ze duzo roboty bylo to fakt co zrobic

Do Kathi wiem ze moja paczka doszla ale rekawiczki byly za duze - wiec poprosilam o odeslanie ale juz do mnie nigdy nie dotarla paczka spowrotem(((

))

Tu masz racje. To są plusy ogromne, ale jednak nie wróciłabym sie przez to, co sie tam działo. Ale ciesze sie, ze mamy to za soba i tam bylismy
Kochana masz ten przpis na kocyczek?bo ja jestem niecierpliwa, szalik szybo zrobie, zaraz sie zabieram, bo to takie malutkie, a juz sie nie moge doczekac kocyka

Napisane przez Vcelka

A mnie nadal boli głowa, już wzięłam tabl. i nic nie przechodzi

idź się połóż

Napisane przez zanka205

Mischoko

laski a ja chyba chora jestem, młody mnie zaraził

Ty tak samo

Napisane przez Mischoko

Boshe dziewczyny jakie ja glupoty musze teraz wlasnie robic )) ale oderwalam sie na chwile do was))
Zaneczko nie choruj, moze rzeczywscie herbatka bylaby jak wspomozenie))

Jesooo pewnie pomyslicie ze to cos normalnego ale mi sie dzis zachcialo do kosciola)) tylko sie nie smiac)) bo ja rozwodka i do tego nie bardzo wierzaca i do tego w Anglii i do tego ze nie ma tu w poblizu polskiego kosciola i do tego......eee jakby dzis byla pasterka to bym poszla )) no dobra mozecie sie smiac))))))))

No i dobrze to nic, że rozwódka, a nóż to jakoś znak...wiara czyni cuda i modlitwy podobno, więc jak tylko masz ochote to idź w tym nei ma nic śmiesznego

Jane witaj i czekamy na dalsze relacje szkoda ze M. akurat teraz tak daleko, ale dobrze, ze synek mam iesiac juz i rodzice przyjechali pomóc trzymam kciuki, zeby goraczka Cie nie dopadala

Ciekawe jak tam Syla nie pisze do niej sms czy przesyłka doszła, bo ostatnio miala wylaczony telefon przez kilka dni, wiec moze za to placic jak cos napsize a nie chce jej naciagac

Zrobilam te parówki, dobre wyszły