PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....

[alexa1307]

No i zblizam sie jednak wielkimi krokami do konca sprzatania dol posprzatalam na pikus a po sypialnich nikt nam nie lazi wiec tylko ogarne i mam w nosie musze jakis rosolek sobie ogarnac bo mnie meczy strasznie ale zescie sie rozpisaly babeczki jest co nadrobic

[paprotka86]

u mnie to na swoim wyglądac bedzie tak że teściowa bedzie miała jedn pokój a my z dzieckiem drugi.... coprawda mieszkanie 53 m na dwa pokoje to dużono ale... nie było wyjścia.. wrocław drogie miasto..

[Anusia479]

Witaj Magrat. Jak Ci zazdroszcze,że masz już tak blisko końca.
Paprotka no to grudnia jest jeszcze troszkę,ale pocieszaj się tym,że później będziecie na swoim spokojnie,bez osób trzecich. Ja to bym chyba z teściową w jednym pokoju nie wytrzymała,w sumie w jednym domu tez nie. Zeberka jak ja Ci zazdroszczę tej weny do porządków,bo ja to dzisiaj nawet siedzeniem się męcze. Alexa a Ty kochana rozłóż sobie sprzątanie na raty,po jednym pomieszczeniu dziennie.Kicia zazdroszcze pogody,bo u mnie taka pogoda,jakby była 19 w porze jessiennej. Pochmurno i paskudnie.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

To i tak teściowa będzie bardzo blisko....ale lepiej niż w jednym pokoiku

[alexa1307]

Napisane przez Anusia479

Witaj Magrat. Jak Ci zazdroszcze,że masz już tak blisko końca.
Paprotka no to grudnia jest jeszcze troszkę,ale pocieszaj się tym,że później będziecie na swoim spokojnie,bez osób trzecich. Ja to bym chyba z teściową w jednym pokoju nie wytrzymała,w sumie w jednym domu tez nie. Zeberka jak ja Ci zazdroszczę tej weny do porządków,bo ja to dzisiaj nawet siedzeniem się męcze. Alexa a Ty kochana rozłóż sobie sprzątanie na raty,po jednym pomieszczeniu dziennie.Kicia zazdroszcze pogody,bo u mnie taka pogoda,jakby była 19 w porze jessiennej. Pochmurno i paskudnie.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

To i tak teściowa będzie bardzo blisko....ale lepiej niż w jednym pokoiku

Juz wlasnie zadzwonilam do swojego i mu powiedzialam ,ze albo pomagaja mi sprzatac a nie tylko bajzelowo robic a jak nie to ja bede raz w tygodniu dzwonila po ekipe sprzatajaca i bedzie musial za to placic bo ja naprawde nie mam sily na sprzatanie,nawet jak kiedys uda mi sie trafic w lotka to nigdy w zyciu nie chcialabym miec domu bo bym oszalala a balagan bym miala non stop

[Kicia8425]

Paprotka to tesciowa mieszkala niedaleko mnie Ja mieszkalam w Rybniku,to jakies 30km od Zor
Hmm nio to nie masz zlej tesciowej,poprostu nadopiekuncza jest kobieta
Ja to bym chciala zeby moja tesciowa mnie tak czasem porozpieszczala,ale to zimna kobieta jest wiec nie mam szans
Hmm nioo do grudnia juz nie daleko,takze spokojnie postaraj sie wytrzymac
Yyy czy ja cos zle zrozumialam czy nawet jak bedziecie juz mieli to wieksze mieszkanko to i tak bedziecie z tesciowa mieszkac???
Juhu Alexa widzisz udalo sie posprzatac :bravo:
Nioo zrob cos z tymi wymiotami kochana bo sie zameczysz
Magrat sliczne imie dla synusia
Oj tak tak jestem ciekawska ostatnio bardzo hihi
Nio to brzusio juz napewno duuzy i ciezki....ale jeszcze chwilka i Mikolaj bedzie z Wami ale supcio

A ja wlasnie skonczylam pieczarkowa i normalnie musze Wam powiedziec ze jestem z siebie dumna bo jest pyszna a jeszcze bardziej bede dumna jak TZ to potwierdzi
DZIEKUJE dziewczyny za przepis

[magrat83]

Napisane przez paprotka86

u mnie to na swoim wyglądac bedzie tak że teściowa bedzie miała jedn pokój a my z dzieckiem drugi.... coprawda mieszkanie 53 m na dwa pokoje to dużono ale... nie było wyjścia.. wrocław drogie miasto..

My także nie możemy sobie teraz pozwolić na własne mieszkanko Ale marzy nam się

Napisane przez Anusia479

Witaj Magrat. Jak Ci zazdroszcze,że masz już tak blisko końca.

Witam Ja sama sobie zazdroszczę, że to juz niedługo
Ty też spodziewsz sie maluszka?

Napisane przez alexa1307

Juz wlasnie zadzwonilam do swojego i mu powiedzialam ,ze albo pomagaja mi sprzatac a nie tylko bajzelowo robic a jak nie to ja bede raz w tygodniu dzwonila po ekipe sprzatajaca i bedzie musial za to placic bo ja naprawde nie mam sily na sprzatanie,nawet jak kiedys uda mi sie trafic w lotka to nigdy w zyciu nie chcialabym miec domu bo bym oszalala a balagan bym miala non stop

Skąd ja to znam Mój TZ jak wraca z pracy, to śladu po porządku nie ma Ahh ci faceci

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez Kicia8425

Magrat sliczne imie dla synusia
Oj tak tak jestem ciekawska ostatnio bardzo hihi
Nio to brzusio juz napewno duuzy i ciezki....ale jeszcze chwilka i Mikolaj bedzie z Wami ale supcio

A ja wlasnie skonczylam pieczarkowa i normalnie musze Wam powiedziec ze jestem z siebie dumna bo jest pyszna a jeszcze bardziej bede dumna jak TZ to potwierdzi
DZIEKUJE dziewczyny za przepis

Wybór imienia to zasługa męża Ja wybierałam dla córki Jak bedziemy mieli jeszcze córkę to Majka będzie... jeśli nie zrezygnuje z drugiego dziecka po tym porodzie
Zupa pieczarkowa i muszę coś dojeść teraz bo głodna się zrobiłam

[paprotka86]

Napisane przez Kicia8425

Paprotka to tesciowa mieszkala niedaleko mnie Ja mieszkalam w Rybniku,to jakies 30km od Zor
Hmm nio to nie masz zlej tesciowej,poprostu nadopiekuncza jest kobieta
Ja to bym chciala zeby moja tesciowa mnie tak czasem porozpieszczala,ale to zimna kobieta jest wiec nie mam szans
Hmm nioo do grudnia juz nie daleko,takze spokojnie postaraj sie wytrzymac
Yyy czy ja cos zle zrozumialam czy nawet jak bedziecie juz mieli to wieksze mieszkanko to i tak bedziecie z tesciowa mieszkac???
Juhu Alexa widzisz udalo sie posprzatac :bravo:
Nioo zrob cos z tymi wymiotami kochana bo sie zameczysz
Magrat sliczne imie dla synusia
Oj tak tak jestem ciekawska ostatnio bardzo hihi
Nio to brzusio juz napewno duuzy i ciezki....ale jeszcze chwilka i Mikolaj bedzie z Wami ale supcio

A ja wlasnie skonczylam pieczarkowa i normalnie musze Wam powiedziec ze jestem z siebie dumna bo jest pyszna a jeszcze bardziej bede dumna jak TZ to potwierdzi
DZIEKUJE dziewczyny za przepis

wiem gdzie rybnik bo sama jestem z Żor a bedziemy mieszkali z tesciowa bo własnie mówie ze sprzedała swoje m4 na m3 we wrocławiu. na wieksze nie ma szans przy takich cenach nieruchomości we wrocławiu..
'boje sie tej jej nadopiekuńczości,... potem przerzuci sie to na moje dziecko.
z jednej strony ciesze sie że bedzie z nami mieszkac bo bede mogła wrócić do pracy i nie przerywac studiów a z drugiej ona zagłaska moje dziecko na śmierć..
pieczarkowa zawsze jest pyszna. napewbo mu bedzie smakowac

[alexa1307]

Napisane przez magrat83

My także nie możemy sobie teraz pozwolić na własne mieszkanko Ale marzy nam się

Witam Ja sama sobie zazdroszczę, że to juz niedługo
Ty też spodziewsz sie maluszka?

Skąd ja to znam Mój TZ jak wraca z pracy, to śladu po porządku nie ma Ahh ci faceci

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------


Wybór imienia to zasługa męża Ja wybierałam dla córki Jak bedziemy mieli jeszcze córkę to Majka będzie... jeśli nie zrezygnuje z drugiego dziecka po tym porodzie
Zupa pieczarkowa i muszę coś dojeść teraz bo głodna się zrobiłam

Wiesz chyba kazdy facet jest takim bałaganiarzem a mnie doprowadza to do szalu jak sobie posprzatam a On wpada po pracy i robi taki tajfun,ze nie wiem w co mam rece wlozyc ale jak On posprzata raz od wielkiego dzwonu to wtedy lata za kazdym i pilnuje porzadku
a co do mieszkanka to chyba kazdemu sie marzy,moze byc ciasne byle wlasne doczekasz sie jeszcze zobaczysz

[olcia26]

witam! strasznie dużo napisałyście od rana. ja własnie wróciłam z pracy i podobnie jak większość mam zamiar dzisiaj sprzątać bo mąż w pracy do wieczora więc nie będzie przeszkadzać

agnieszka podniosłaś mnie na duchu. ja tez myślałam, że mdłości ciążowe są ranem a tu taka niespodzianka.

asienka i magrat witam i gratuluje

[alexa1307]

Napisane przez olcia26

witam! strasznie dużo napisałyście od rana. ja własnie wróciłam z pracy i podobnie jak większość mam zamiar dzisiaj sprzątać bo mąż w pracy do wieczora więc nie będzie przeszkadzać

agnieszka podniosłaś mnie na duchu. ja tez myślałam, że mdłości ciążowe są ranem a tu taka niespodzianka.

asienka i magrat witam i gratuluje

Widze,ze kazda z nas wylapuje chwilke kiedy facet jest poza domem, na porzadki

[olcia26]

to wszystko jakieś dziwne bo ja też wczoraj jadłam o 22 a zazwyczaj kończy się na obiedzie

paprotka pierwsza ciąża nie była planowana ale bardzo się cieszyliśmy powoli przyzwyczajalismy się, że bedziemy mieć dzidziusia, ale jak życie pokazało nie było nam pisane rodzicielstwo. przeżyłam dzieki mojemu kochanemu mężowi, to jemu płakałam w rękaw i na nim się wyżwałam a on dzielnie to znosił.

[paprotka86]

Napisane przez olcia26

to wszystko jakieś dziwne bo ja też wczoraj jadłam o 22 a zazwyczaj kończy się na obiedzie

paprotka pierwsza ciąża nie była planowana ale bardzo się cieszyliśmy powoli przyzwyczajalismy się, że bedziemy mieć dzidziusia, ale jak życie pokazało nie było nam pisane rodzicielstwo. przeżyłam dzieki mojemu kochanemu mężowi, to jemu płakałam w rękaw i na nim się wyżwałam a on dzielnie to znosił.

bo tzreba się dzielic nietylko radościami ale i problemami

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

ide sobie trza kmpa oddać papa

[olcia26]

jeżeli chodzi o mieszkanie z teściową to mnie to ominęło ale mieszkaliśmy jakiś czas z moją kochaną rodzinką i też nie obyło się bez zgrzytów. było nas w dwóch pokojach piecioro

mieszkalismy u nich na czas budowy naszego domku ale na weekendy uciakaliśmy do naszych cichych i spokojnych 20 m2

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

czytam o waszych mężczyznach ale nie mogę powiedziec nic podobnego o moim

mój sprząta i gotuje ia to drugie robi zdecydowanie lepiej ode mnie. jego nalesniki i pierogi to niebo w gębie

ale myśle, że to duzo zależy od wychowania. mój mąż ma sześcioro rodzeństwa i nie było rozpieszczania poza tym przed naszym ślubem już cztery lata mieszkał sam wiec musiał sobie radzić sam

teraz to nie dopuszczam go tylko do pralki, wole sama to robić niz się nie mile rozczarować

[alexa1307]

Napisane przez olcia26

jeżeli chodzi o mieszkanie z teściową to mnie to ominęło ale mieszkaliśmy jakiś czas z moją kochaną rodzinką i też nie obyło się bez zgrzytów. było nas w dwóch pokojach piecioro

mieszkalismy u nich na czas budowy naszego domku ale na weekendy uciakaliśmy do naszych cichych i spokojnych 20 m2

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

czytam o waszych mężczyznach ale nie mogę powiedziec nic podobnego o moim

mój sprząta i gotuje ia to drugie robi zdecydowanie lepiej ode mnie. jego nalesniki i pierogi to niebo w gębie

ale myśle, że to duzo zależy od wychowania. mój mąż ma sześcioro rodzeństwa i nie było rozpieszczania poza tym przed naszym ślubem już cztery lata mieszkał sam wiec musiał sobie radzić sam

teraz to nie dopuszczam go tylko do pralki, wole sama to robić niz się nie mile rozczarować

Kurcze to faceta naprawde masz zlotego moj niestety tylko mielone umie zrobic a tk to niestety nic mu nie wychodzi,czasem sprzatanie jak sie juz zdenerwuje maxymalnie na niego i zrobie awanture ale tylko wtedy niestety sam od siebie sie nie wezmie,a szkoda bo odpoczelabym czasem

[bravurka]

a to ja tez dołacze .
mam 20 lat Synka Patryczka ma 47 dni
jestem bardzo szczesliwą mamusią.
mój synus jutro ze szpitala wychodzi .
pozdrawiam

[alexa1307]

Napisane przez bravurka

a to ja tez dołacze .
mam 20 lat Synka Patryczka ma 47 dni
jestem bardzo szczesliwą mamusią.
mój synus jutro ze szpitala wychodzi .
pozdrawiam

Witamy Cie w naszym gronie gratuluje synusia

[bravurka]

Napisane przez alexa1307

Witamy Cie w naszym gronie gratuluje synusia

dziękuje bardzo . urodził sie w 24 tygodniu a teraz jest juz zdrowym 2 kilowym chłopcem

[olcia26]

witaj bravurka! gratuluje maleństwa ja jestem na etapie starania

[bravurka]

Napisane przez olcia26

witaj bravurka! gratuluje maleństwa ja jestem na etapie starania

dziekuje
i owocnych starań Ci zycze

maleństwo to taki piękny dar.

[zebra666]

Bravurka gratuluję młoda mamusiu
Paprotka ja mieszkałam 3 miesiące ponad w kawalerce z malutkim beznadziejnym pokojem dodatkowym... długim i wąskim-nawet łóżko sie nie mieśćiło normalne:\ ale nawet z za ściany nie mogłam znieść mojej przyszłej teściowej... masakra nienawidziłyśmy się już pod koniec

[alexa1307]

Napisane przez bravurka

dziękuje bardzo . urodził sie w 24 tygodniu a teraz jest juz zdrowym 2 kilowym chłopcem

No to faktycznie szybciutko sie urodzil ale szczescie od Boga,ze wszystko z Waszym syneczkiem jest ok i niedlugo bedzie z Wami silny ,maly ,facet musisz byc strasznie dumna z takiego malego silacza zycze duzo zdrowka

[zebra666]

umieram z przeżarcia i nudów

[olcia26]

zebra nasze mieszkanie ma 20 m2, tycia łazienka, tyci przedpokój i pokój łączony z kuchnią i jestem szczęśliwa bo jesteśmy sami. nikt się nie wtrąca, mogę mieć bałagan, chodzic w samej bieliźnie i nikomu nic do tego bo jestem u siebie

[zebra666]

Napisane przez olcia26

zebra nasze mieszkanie ma 20 m2, tycia łazienka, tyci przedpokój i pokój łączony z kuchnią i jestem szczęśliwa bo jesteśmy sami. nikt się nie wtrąca, mogę mieć bałagan, chodzic w samej bieliźnie i nikomu nic do tego bo jestem u siebie

Sama mogłabym z moim w kawalerce mieszkać...a le z teściową nawet w willi nie:P

[olcia26]

Napisane przez zebra666

Sama mogłabym z moim w kawalerce mieszkać...a le z teściową nawet w willi nie:P

zgadzam się z Tobą nie ma to jak mieszkać samemu. kiedy mieszkaliśmy u mojej mamy brakowało mi intymności, naszych wieczorów kiedy siedzieliśmy przytuleni przy lampce wina ale ten etap mamy za sobą

[zebra666]

My juz nie spędzamy czesto wieczorów przytuleni przy herbacie nawet:P Teraz to juz wyjątki albo jak jest mi smutno to potuli itd... ale ogółęm ja np. oglądam tv on siedzi pzred kompem i gadam do niego, a on udaje, ze słuchaAle się kochamy i jak przychodzi co do czego to wspieramy

[olcia26]

zebra to przykre co piszesz ale dobrze, że w trudnych chwilach możecie na sobie polegać. my coś takiego przechodziliśmy jak mieszkaliśmy z moją mamą. niby nie było źle, moja mama nigdy sie nie wtracała w nasze sprawy, nie pytała o co się poprztykaliśmy, zawsze była neutralna ale to nie jest dobry układ kiedy mieszka się z własną rodziną czy drugiej połówki.

[zebra666]

Olcia to nie to:P to zmęczenie-on pracuje. po pracy remontuje i nie ma czasu anwet na takie bajery... tylko weekendy najczęściej niedziela to popołudnie arzem coś sobie oglądamy :P A mnie też się nei zawsze chce siedzieć z nim, bo szybciej śpiąca jestem

[olcia26]

a teraz trochę z innej beczki! jak coś do was napisze to żeby przeczytać co napisałyście po mnie to muszę sie wylogować i zalogować ponownie. czy tak ma być czy ja coś pokręcilam

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

a do dobrze oby ten remoncik szybko się skonczył

[zebra666]

Wystarczy odświeżyć stronę:P