Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

[karolinka86]

Napisane przez jenny1234

więc karolniko jeśli kilka razy zagadywałaś pierwsza i on nadal milczy... może daje ci znak, że nie chce odpisywać nie wiem... nie znam sytuacji jak wyglądała wasza korespondencja... jak chcesz to napisz do niego jeszcze raz i jeśli nie wywinie się znajomość tzn on nadal będzzie milczał podziękuj i szukaj dalej...
powodzenia... a i pamiętaj tego kwiatu jest pół światu... )

Tzn w ogóle on do mnie napisał pierwszy Pisalismy parę dni... A teraz cisza więc kurcze nie wiem co robić... Moze glupio, zebym sie odzywala? Tak nie wiadomo co robic

[jenny1234]

no to napisz do niego, co słychać... jak leci itd.
jak się rozmowa dalej nie potoczy w meilach to więcej do niego nie pisz... i już adios szukamy dalej...

[karolinka86]

He he No może masz rację W sumie jak coś takiego napiszę to będzie dość neutralnie A jak się nie odezwie to trudno się mówi... Chyba nie warto az tak bardzo się przejmowac?

Napisałam do tego chlopaka z forum, ze do niego nie przyjadę. A jesli chce się spotkac w Łodzi to prosze bardzo, tylko wole wiedziec z kim mam do czynienia i poprosiłam o foto Ciekawe co odpowie

Do tego z ilove tez napisalam maila: po prostu co clychac itp Mam nadzieje, że nie odbierze tego jako narzucanie się

[myszeczka00]

.

[Ivi 1988]

jutro ide na koncert Coldplay na Wembley z NIM
z pierwszym poznanym na necie nie wyszlo,gdyz mnie wystawil dla siostry
nie ma tego zlego! oczywiscie,mialam "cos w zapasie"
doslownie juz nastepnego dnia spotkalam sie z numerem 2 i bylo przeesuper-niezle sie dobralismy-poczucie humoru, gust muzyczny- extra!
jutro bedzie nasza randka number 3 i to jaaaaka

wniosek-nie ma tego zlego, co ma byc,to bedzie, milosc na ciebie czeka, a ty musisz tylko dojsc do tego momentu



---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez myszeczka00

Hmm....
Wziłął moj adres zamieszkania..... po dlugich próbach... ze niby chce mi cos wyslac!
Był już pod moim blokiem kiedy odwoził mnie do domku.
Potem mu powiedzialam, ze..... chcialam mu wlasciwie powiedziec ADIOS.. ( żegnam)
Była chwila ciszy.....
W sumie do niczego konkretnego nie doszliśmy. Ale wyczuwam coś jakis smutek...
Odczuwamy dokladnie to samo..tak było od samego początku.
Zastanawiam sie czy powiedziec mu zeby przyjechał jednak.
Mielismy rozmawiac na gg...ale zadzwonil do mnie. Zaskoczyl mnie, nie wiedzialam co powiedziec, jak ubrać w słowa to co chcialam mu przekazać.
Yyyy... zawsze wyrazalismy swoje emocje piosenkami.
Iw koncu on... na forum zapuścił:
Coldplay- Trouble i .... Tiesto - somewhere inside of me
Zobaczcie sobie tekst tych piosenek
Lustrzane odbicie naszych emocji...to MY

ps. a dzisiaj ide z innym....

i bardzo dobrze, ze idziesz z innym!
nigdy nie zaluj faceta, bedzie nastepny!
nic na sile,apmietaj! bedzie dobrze,zobaczysz
aaa i opowiedz jak bylo

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez jenny1234

no to napisz do niego, co słychać... jak leci itd.
jak się rozmowa dalej nie potoczy w meilach to więcej do niego nie pisz... i już adios szukamy dalej...

co tam do niego pisac, jakby mu zalezalo, to sam sie odezwie
mowie wam,po co sie meczyc?? nastepny bedzie!

[nicole8002]

Ehhh dziewczyny mój termin spotkania sie zbliża, przyleci 15 października na 4 dni , on szczęśliwy, odlicza dnia, a ja umieram z przerażenia….
Był w krk wiele razy, ale nie miał okazji by zwiedzac, by problowac polska kuchnie, i chce żeby ja mu to wszsytko pokazala…wszystko ok., tylko wiecie on chce isc tu, chce isc tam, dobra restauracja itd…i będzie pewnie chciał mu fundowac wszystko..a ja niechce, krepuje mnie takie cos….a sama nie mam kasy żeby pokazywac niezależność i kupowac wszystko sama, nie stac mnie żeby kupic sobie obiad za jakas 100 w restauracji ;]…. Pewnie uznacie ze powinnam z nim po prostu pogadac, ale ja nie wiem nawet jak …trudne to dla mnie strasznie..
Krk ogólnie drogi jest, pozatym ja wynajmuje pokoj , rodzice mieszkaja gdzie indziej…bo tak to bym go do domu zaprosila, mama by cos ugotowała
Nie wiem może ktoras z was była kiedys w podobnej sytuacji ? może moglaby mi przedstawic swoja historie, która pomogla by mi jakos rozwiązać to

[2018070520180950]

Napisane przez Ivi 1988

jutro ide na koncert Coldplay na Wembley z NIM
z pierwszym poznanym na necie nie wyszlo,gdyz mnie wystawil dla siostry

to ty tez w UK a ile kosztowal bilet! matko pocielabym sie za coldplay:cool :!!!!!!!!!!! ja chce tez

[Motylicaja]

Napisane przez Kachaaa

ja jak ktos nie psize nie pisze do niego,jakby zalezalo by sma zaczepial



a ja sie stresuje dzis Emis bedzie wiedzial czy uda sie nam spotkac w weekend ale obawiam sie ze wolnego mial nie bedzie bo mial w zeszlym tyg polakac sie mi chce

Miejmy nadziej ze znajdzie czas....dla ciebie

Napisane przez myszeczka00

Hmm....
Wziłął moj adres zamieszkania..... po dlugich próbach... ze niby chce mi cos wyslac!
Był już pod moim blokiem kiedy odwoził mnie do domku.
Potem mu powiedzialam, ze..... chcialam mu wlasciwie powiedziec ADIOS.. ( żegnam)
Była chwila ciszy.....
W sumie do niczego konkretnego nie doszliśmy. Ale wyczuwam coś jakis smutek...
Odczuwamy dokladnie to samo..tak było od samego początku.
Zastanawiam sie czy powiedziec mu zeby przyjechał jednak.
Mielismy rozmawiac na gg...ale zadzwonil do mnie. Zaskoczyl mnie, nie wiedzialam co powiedziec, jak ubrać w słowa to co chcialam mu przekazać.
Yyyy... zawsze wyrazalismy swoje emocje piosenkami.
Iw koncu on... na forum zapuścił:
Coldplay- Trouble i .... Tiesto - somewhere inside of me
Zobaczcie sobie tekst tych piosenek
Lustrzane odbicie naszych emocji...to MY

ps. a dzisiaj ide z innym....

OJOJO to nie zafajnie,....a dzisiaj jak z innym to dobrze sie baw i sie nie smutaj.....

Napisane przez Ivi 1988

jutro ide na koncert Coldplay na Wembley z NIM
z pierwszym poznanym na necie nie wyszlo,gdyz mnie wystawil dla siostry
nie ma tego zlego! oczywiscie,mialam "cos w zapasie"
doslownie juz nastepnego dnia spotkalam sie z numerem 2 i bylo przeesuper-niezle sie dobralismy-poczucie humoru, gust muzyczny- extra!
jutro bedzie nasza randka number 3 i to jaaaaka

wniosek-nie ma tego zlego, co ma byc,to bedzie, milosc na ciebie czeka, a ty musisz tylko dojsc do tego momentu

eeee to super.....idziesz jak burza....


A u mnie gadlam wczoraj z P.z jakies 2 h na gg......i spoko sie gadalo....wsumie to nic ciekawego u mnie jak narazie sie nie dzieje....

[telka146]

Napisane przez nicole8002

Ehhh dziewczyny mój termin spotkania sie zbliża, przyleci 15 października na 4 dni , on szczęśliwy, odlicza dnia, a ja umieram z przerażenia….
Był w krk wiele razy, ale nie miał okazji by zwiedzac, by problowac polska kuchnie, i chce żeby ja mu to wszsytko pokazala…wszystko ok., tylko wiecie on chce isc tu, chce isc tam, dobra restauracja itd…i będzie pewnie chciał mu fundowac wszystko..a ja niechce, krepuje mnie takie cos….a sama nie mam kasy żeby pokazywac niezależność i kupowac wszystko sama, nie stac mnie żeby kupic sobie obiad za jakas 100 w restauracji ;]…. Pewnie uznacie ze powinnam z nim po prostu pogadac, ale ja nie wiem nawet jak …trudne to dla mnie strasznie..
Krk ogólnie drogi jest, pozatym ja wynajmuje pokoj , rodzice mieszkaja gdzie indziej…bo tak to bym go do domu zaprosila, mama by cos ugotowała
Nie wiem może ktoras z was była kiedys w podobnej sytuacji ? może moglaby mi przedstawic swoja historie, która pomogla by mi jakos rozwiązać to

skoro wynajmujesz pokoj to za tam zpros, zrob pomidorówke i schabowe <lol>

[Ivi 1988]

Napisane przez Kachaaa

to ty tez w UK a ile kosztowal bilet! matko pocielabym sie za coldplay:cool :!!!!!!!!!!! ja chce tez

och wiesz, ja sie bardziej ciesze,ze ide z NIM, a Coldplay jest spoko, choc lubie bardziej Oasis lub u2, green day, ale nie narzekam
Jakos ten wokalista i jego zycie prywante i ta Gwen jego jakos od zawsze ich nie lubilam,nie wiem czemu i dlatego tak srednio mi z tym

no ja tez UK, nie wiem czemu nikt tego po opisie nie widzi

powodzonka tobie rowniez zycze, zaznacze tylko,ze na randkowym serwisie bylam dobrych pare miechow zanim wylowilam rybke



---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez Motylicaja

Miejmy nadziej ze znajdzie czas....dla ciebie



OJOJO to nie zafajnie,....a dzisiaj jak z innym to dobrze sie baw i sie nie smutaj.....



eeee to super.....idziesz jak burza....


A u mnie gadlam wczoraj z P.z jakies 2 h na gg......i spoko sie gadalo....wsumie to nic ciekawego u mnie jak narazie sie nie dzieje....

zasada nr 1- miej zawsze kogos w zapasie
wtedy masz luz i zupelnie inne podejscie
i nigdy nie przezywasz,ze nie zadzwonil

[myszeczka00]

no..tylko ja chce pierwszego

[nicole8002]

Napisane przez telka146

skoro wynajmujesz pokoj to za tam zpros, zrob pomidorówke i schabowe <lol>

no tylko ja nie umiem gotowac gorszego kucharza niz ja nie ma

[2018070520180950]

a ile kosztowal cie ticket?

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

moj ostatni weekend tu
nie wiem czy bede miec ta randke wieczorem sie okaze a ja sie boje ze mmi znow nie uda sie bo koles taki przystojny i fajny ze kurcze niemozliwe by mi cos w zyciu wyszlo z takim i sie schizuje i doluje

[season]

cześć dziewczyny, Jestem tu nowa, mam inne konto na którym troszkę Was podczytywałam i teraz chciałabym się przyłączyć do wątku
jakieś 3 miesiące temu poznałam na na czacie chłopaka, hmm ze zdjęcia wychodzi na to ze jest w miarę w moim typie, piszemy do siebie codziennie i teraz mamy za jakiś tydzień się spotkać i zaczynam świrować :P

[XxXGirLXxX]

Napisane przez season

cześć dziewczyny, Jestem tu nowa, mam inne konto na którym troszkę Was podczytywałam i teraz chciałabym się przyłączyć do wątku
jakieś 3 miesiące temu poznałam na na czacie chłopaka, hmm ze zdjęcia wychodzi na to ze jest w miarę w moim typie, piszemy do siebie codziennie i teraz mamy za jakiś tydzień się spotkać i zaczynam świrować :P

bedzie dobrze też się bałam choc nawet nie było czego :P tylko szkoda że taki brzydki jest no ale co tam dalej z nim "pisze" ale tylko na stopniu koleżeńskim tyle ż dalej jest na mnie jeszcze obrażony ale mam nadzieje że mu przejdzie niedługo

[karolinka86]

Napisane przez Ivi 1988

co tam do niego pisac, jakby mu zalezalo, to sam sie odezwie
mowie wam,po co sie meczyc?? nastepny bedzie!

Napisałam I powiedział, że dobrze że się odzywam Zobaczymy czy znajomość sie pociągnie... Chyba pomyślę sobie tak : jeśli ma rozwinąć się jakaś fajna znajomość to niech pisze... A jeśli nie jest mi przeznaczony to może lepiej żeby się nie odzywał

A tamten od forum na razie nie odpisał... Dam Wam potem znać jak się odezwie bo pewnie też jestescie ciekawe jakie będzie miał wymówki?

[Monia2800]

Z tymi znajomosciami internetowymi to jak z normalnymi, jedne przetrwaja inne nie. Wiadomo, ze trzeba uwazac, bo cwaniaczkow nie brakuje, ale to tak jak w zyciu. Bylam w zwiazku z chlopakiem poznanym przez internet 4 lata i nic z tego nie wyszlo. Obecnego tez poznalam przez internet, na stronie randkowej, zareczylismy sie po 4 miesiacach, a po 5 juz bylam w ciazy....tak, ze nie ma reguly

[telka146]

Napisane przez season

cześć dziewczyny, Jestem tu nowa, mam inne konto na którym troszkę Was podczytywałam i teraz chciałabym się przyłączyć do wątku
jakieś 3 miesiące temu poznałam na na czacie chłopaka, hmm ze zdjęcia wychodzi na to ze jest w miarę w moim typie, piszemy do siebie codziennie i teraz mamy za jakiś tydzień się spotkać i zaczynam świrować :P

a czemu nie piszesz tu pod swoim normalnym nickiem? przeciez netowe randki to nie obciach...

[season]

Napisane przez telka146

a czemu nie piszesz tu pod swoim normalnym nickiem? przeciez netowe randki to nie obciach...

ależ ja się wogole z tym nie ukrywam, tamte konto jest już stare, pełno wiadomości o moim byłym których nie do końca chcę pamiętać, ale nie rozumiem właściwie co to za problem

[telka146]

Napisane przez season

ależ ja się wogole z tym nie ukrywam, tamte konto jest już stare, pełno wiadomości o moim byłym których nie do końca chcę pamiętać, ale nie rozumiem właściwie co to za problem

nie ma problemu. zadalam proste pytanie i otrzymalam odpowiedz. tyle.

[2018070520180950]

i ni ma randki jutro od 10 do 22 pracuje
dola mam
a czy w niedziele sie da niewiadomo bo on na kontrakt pracuje to nie moze wydziwiac bo wywala

[season]

Napisane przez telka146

nie ma problemu. zadalam proste pytanie i otrzymalam odpowiedz. tyle.

aha, no to ok

[jenny1234]

Napisane przez Kachaaa

i ni ma randki jutro od 10 do 22 pracuje
dola mam
a czy w niedziele sie da niewiadomo bo on na kontrakt pracuje to nie moze wydziwiac bo wywala

ojj kachaa współczuje, że z randki nici ;(

[telka146]

a ja mam jakis "wysyp" staro- nowych znajomosci...
wczoraj odczytalam maila, ktorego wyslal mi pewien koles. pisalismy juz dluzszy czas, chcial sie dzisiaj spotkac. ja nie bylam za bardzo pewna, wiec nie odpisalam nic.

potem dawny ''znajomy'' (tzn. ja bylam w nim zakochana) pisze na swoim forum, ze jesli chce to moge sie z nim skontaktowac (bardzo by chcial) zeby podyskutowac na pare tematow. tylko, nie wie ze ja to ja :P

a teraz... patrze- 5 godzin temu chorwat, z ktorym bylam na spotkaniu jakies 3 tyg. temu wysyla mi wiadonosc, pyta co u mnie itd.
hm, ale na moje pytanie zadane smsem jakies 2 tyg. temu, co u niego, nie mogl odpisac...

aaa... i jeszcze pewien szwajcar chce do mnie dzwonic z zurychu <lol2>

sama juz nie wiem co się dzieje.

[cosmetologin]

Telka no to tylko pozazdrościć takiego zainteresowania mężczyzn Tobą

[jenny1234]

telka jaki ruch w "interesie" heheh
tylko wiecie co... ruch ruchem ale chyba każda z nas chciałaby jednego a stałego i własnego faceta

ale i tak telka superrr heheh

[season]

Napisane przez cosmetologin

Telka no to tylko pozazdrościć takiego zainteresowania mężczyzn Tobą

nooo a szczególnie tego chorwata z Zurychu ;D

[aagusiaa88]

Aaaaaaaa, ja ide na impreze i zamierzam sie dobrze bawic a nawet bardzo dobrze. Ciekawa jestem czy ksiaze zadzwoni tradycyjnie po polnocy... w koncu weekend sie zaczal ma darmowe
A ja dzisiaj dostalam smsa, ze niestety, ale moj darmowy nr zostal wylaczony... ale wygadalam tych minut przez te 2 tygodnie... pewnie z 20/600

Bawcie sie dobrze dzisiaj

[2018070520180950]

wzajemnie
[siegam po falszke znow;] ;|

[jenny1234]

w takim razie zdrówko ;*