Wirtualne przyjaciółki cz.III

[madlen345]

Napisane przez ayeen

jejku, chyba coś mnie bierze. gardło, głowa boli. ehh.. trzeba ciepłą herbatkę sobie zrobić a mam taką chęć na gorącą czekoladę

w ogóle jestem załamana. spotkałam się przez przypadek z przyjacielem ( z nim to dłuższa historia, ale osoby z osiedla uważają, że będziemy razem ale uczuć swoich nie jestem pewna ) i mieliśmy się spotkać o 20 więc wyszłam, a na ławce zobaczyłam jego kolegę z którym chodzi na piwo więc mu napisałam sms czy się z nim umówił, ale nie odpisał. widział mnie jak idę, odezwał się, ale poszedł z tamtym. ;(

Tez mam ochote na goraca czekolade
a to cham jeden no co za !! naprawde nie wiem jak tak w ogole mozna jak sie nawet z kimkolwiek umawiasz to trzeba byc w prozadku wobec tej osoby a on co ;/ jaki palant nie rozumiem nie mogl Cie uprzedzic ?

[kat123]

Napisane przez ayeen

ale bajer i jak idzie.? Kurde, życzę cierpliwości do uczniów.
a jakie klasy masz.?


jejku, chyba coś mnie bierze. gardło, głowa boli. ehh.. trzeba ciepłą herbatkę sobie zrobić a mam taką chęć na gorącą czekoladę

w ogóle jestem załamana. spotkałam się przez przypadek z przyjacielem ( z nim to dłuższa historia, ale osoby z osiedla uważają, że będziemy razem ale uczuć swoich nie jestem pewna ) i mieliśmy się spotkać o 20 więc wyszłam, a na ławce zobaczyłam jego kolegę z którym chodzi na piwo więc mu napisałam sms czy się z nim umówił, ale nie odpisał. widział mnie jak idę, odezwał się, ale poszedł z tamtym. ;(

4-6 to tylko praktyki, ale idzie sympatycznie. Uczniowie i samo uczenie to ciekawe doświadczenie, ale ta cała papierkowa robota to masakra

oj też bym się czekolady napiła... Zaraz sobie kakao zrobię pół kubka... Bo więcej nie mogę

A czemu nei podeszłaś do nich? Ja bym podeszła gdybym była umówiona
ale swoją drogą dziwnie się chłopak zachował

[2018070520180950]

ehh a jak nie to co wtedy

[kat123]

Napisane przez Kachaaa

ehh a jak nie to co wtedy

a wtedy będzie to znaczyć, że nie jest wam dane jeszcze się spotkać Kachaaa jak ma coś z tego być to będzie, nie gryź się

[2018070520180950]

ale mi zalezy by go poznac, jemu tez ale ta praca..

a jak o 20 konczy to tu bedzie najpredzej na 21.30 wiec ehh jutro sie spotkac nie da

[ayeen]

Napisane przez kat123

4-6 to tylko praktyki, ale idzie sympatycznie. Uczniowie i samo uczenie to ciekawe doświadczenie, ale ta cała papierkowa robota to masakra

oj też bym się czekolady napiła... Zaraz sobie kakao zrobię pół kubka... Bo więcej nie mogę

A czemu nei podeszłaś do nich? Ja bym podeszła gdybym była umówiona
ale swoją drogą dziwnie się chłopak zachował

4-6 to lepsze niż gimnazjum a czego uczysz?

wiesz co chciałam, ale oni już szli w innym kierunku niż ja, a i tak nie miałabym śmiałości przy jego koledze coś mówić.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez madlen345

Tez mam ochote na goraca czekolade
a to cham jeden no co za !! naprawde nie wiem jak tak w ogole mozna jak sie nawet z kimkolwiek umawiasz to trzeba byc w prozadku wobec tej osoby a on co ;/ jaki palant nie rozumiem nie mogl Cie uprzedzic ?

ja też tego nie rozumiem. wydaje mi się, że on na koncie nic nie ma. też w takiej sytuacji nie miał jak poinformować, ale mógł chociaż na chwilę do mnie podejść i powiedzieć, że zmiana planów. ja to i tak mam za dobre serce .
ale będzie mi się tłumaczył

[czarnulkax]

Napisane przez kat123

czarnulka-> jedna dziewczyna na forum ma identyczny avek jak Ty

a w ogóle to padam z nogów już dziś cały dzień protokoły i konspekty.... Na szczęście jutro do TŻ tylko agent mi kazal dresik zabrać, bo niby pójdziemy biegać

Nie mów Niedobra jakaś!

Biegajcie, biegajcie! Trochę ruchu nie zaszkodzi

A mnie jakoś głowa boli Ale wydaje mi się, że to zmęczenie. Krótko spałam, bo znów musiałam tak wcześnie wstać, więc pewnie się położę i przejdzie

[kat123]

Napisane przez ayeen

4-6 to lepsze niż gimnazjum a czego uczysz?

wiesz co chciałam, ale oni już szli w innym kierunku niż ja, a i tak nie miałabym śmiałości przy jego koledze coś mówić.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------



ja też tego nie rozumiem. wydaje mi się, że on na koncie nic nie ma. też w takiej sytuacji nie miał jak poinformować, ale mógł chociaż na chwilę do mnie podejść i powiedzieć, że zmiana planów. ja to i tak mam za dobre serce .
ale będzie mi się tłumaczył

języka polskiego wiem, że lepsze -za rok idę do gim i juz myślę, które wybrać

oj kobity, wy z ta swoją nieśmialością powiem Ci, że ja kiedyś też byłam bardzo nieśmiała ale postanowiłam to w sobie zmienić i miedzy innymi dlatego poszłam na nauczycielką -to byl kolejny krok i jak się okazało słuszny bo już m.in. jak widzę kogoś znajomego z osobą której nie znam to podchodzę, przedstawiam się nieznajomemu itepe i jestem z tego dumna bo kiedyś byłam taka szara, cicha, bałam się każdej nowej osoby... a teraz zrobiłam się otwarta.
Ale ze mnie narcyz -przepraszam

racja, przyciśniej go i zmuś do przeprosin i tłumaczenia

[czarnulkax]

Napisane przez kat123

oj też bym się czekolady napiła... Zaraz sobie kakao zrobię pół kubka... Bo więcej nie mogę

Dlaczego nie możesz? Ja też chcę gorącą czekoladę!

[kat123]

Napisane przez czarnulkax

Nie mów Niedobra jakaś!

Biegajcie, biegajcie! Trochę ruchu nie zaszkodzi

A mnie jakoś głowa boli Ale wydaje mi się, że to zmęczenie. Krótko spałam, bo znów musiałam tak wcześnie wstać, więc pewnie się położę i przejdzie

no naprawdę

wiem, że nie ja lubię biegać tylko gorzej zabrać ciuchy do biegania dobrze, że chociaż mam buty sportowe u TZ już

albo ciśnienie -mnie od rana bolała głowa

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez czarnulkax

Dlaczego nie możesz? Ja też chcę gorącą czekoladę!

bo ja mam jakąś chyba alergie na kakao tzn. jak wypiję większą ilość to zaraz mnie na buzi wysypuje a czekoladę mogę jeść i jeść i nic mi nie jest

[2018070520180950]

ja iedys bylam tez ale sie mzienilam w szkole sredniej


londyn tez wiele mnie zmienil, zgubialm sie srednio 5 ray na rydzien wiec chcac nie chcac trzeba sie o droge spytac
i to jest dobre powiem wam

[ayeen]

Kat23 : ja byłam kiedyś bardziej nieśmiała, ale zrobiłam postępy jednak i tak jestem nieśmiała, trzeba to jakoś zmienić, ale sama nie wiem jak ciężkie życie takiej osoby

[kat123]

Napisane przez Kachaaa

londyn tez wiele mnie zmienil, zgubialm sie srednio 5 ray na rydzien wiec chcac nie chcac trzeba sie o droge spytac
i to jest dobre powiem wam

wiem, że jest i zgadzam się z Tobą w 100% bo ja jak wyjechałam na studia to też często się gubiłam, lub szukałam różnych punktów i też musiałam pytać o drogę a to naprawdę otwiera na ludzi -takie zaczepianie nieznajomych

[czarnulkax]

Napisane przez kat123

no naprawdę

wiem, że nie ja lubię biegać tylko gorzej zabrać ciuchy do biegania dobrze, że chociaż mam buty sportowe u TZ już

albo ciśnienie -mnie od rana bolała głowa

Chyba muszę pomyśleć nad zmianą
To zawsze mniej do niesienia
A mnie zaczęła jakąś godzinę temu, może półtorej.

Napisane przez kat123

bo ja mam jakąś chyba alergie na kakao tzn. jak wypiję większą ilość to zaraz mnie na buzi wysypuje a czekoladę mogę jeść i jeść i nic mi nie jest

Widocznie kakao ma jakiś składnik, którego czekolada nie ma. Ja to sobie nie wyobrażam, jakbym miała być na czekoladę uczulona. Tragedia!

[2018070520180950]

no i to pomaga:d

tym bardziej ze po angielsku
i musze zczaic o co kaman

[ayeen]

Napisane przez czarnulkax

Widocznie kakao ma jakiś składnik, którego czekolada nie ma. Ja to sobie nie wyobrażam, jakbym miała być na czekoladę uczulona. Tragedia!

ja też bym rady nie dała ogólnie bez słodyczy sobie nie wyobrażam życia.

[kat123]

Napisane przez ayeen

Kat23 : ja byłam kiedyś bardziej nieśmiała, ale zrobiłam postępy jednak i tak jestem nieśmiała, trzeba to jakoś zmienić, ale sama nie wiem jak ciężkie życie takiej osoby

ja zaczełam od myślenia, że muszę to zmieniać i podejmowałam różne "wyzwania" dla osoby nieśmiałej np. zaczepiałam ludzi, jak mi coś nieodpowiadało (np. że ktoś pali papierosa na przystanku lub przeklina) to grzecznie prosiłam o zmianę zachowania czy coś, uśmiachałam się wszem i wobec do ludzi z którymi miałam styczność starając się nawiązać rozmowę itp. a teraz pracuję z ludźmi i wśród ludzi i zamierzam to robić w przyszlości

[czarnulkax]

Napisane przez ayeen

ja też bym rady nie dała ogólnie bez słodyczy sobie nie wyobrażam życia.

Ja też nie

[kat123]

Napisane przez czarnulkax

Chyba muszę pomyśleć nad zmianą
To zawsze mniej do niesienia
A mnie zaczęła jakąś godzinę temu, może półtorej.



Widocznie kakao ma jakiś składnik, którego czekolada nie ma. Ja to sobie nie wyobrażam, jakbym miała być na czekoladę uczulona. Tragedia!

a no mniej

może mój front atmofseryczny przyszedł do Ciebie? Bo mnie już nie boli

ja też sobie nie wyobrażam na słodycze a szczegolnie czekoladę z kakaem musze tylko ostrożnie ale powiem wam, że mam koleżankę, która od czekolady i kwasku cytrynowego się dusi a kwasek cytrynowy jest np. w napojach gazowanych, karmelkach twardych, lizakach...

Napisane przez ayeen

ja też bym rady nie dała ogólnie bez słodyczy sobie nie wyobrażam życia.

ja też nie

[ayeen]

Napisane przez kat123

ja też sobie nie wyobrażam na słodycze a szczegolnie czekoladę z kakaem musze tylko ostrożnie ale powiem wam, że mam koleżankę, która od czekolady i kwasku cytrynowego się dusi a kwasek cytrynowy jest np. w napojach gazowanych, karmelkach twardych, lizakach...

współczuję jej, same najlepsze rzeczy traci.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez kat123

ja zaczełam od myślenia, że muszę to zmieniać i podejmowałam różne "wyzwania" dla osoby nieśmiałej np. zaczepiałam ludzi, jak mi coś nieodpowiadało (np. że ktoś pali papierosa na przystanku lub przeklina) to grzecznie prosiłam o zmianę zachowania czy coś, uśmiachałam się wszem i wobec do ludzi z którymi miałam styczność starając się nawiązać rozmowę itp. a teraz pracuję z ludźmi i wśród ludzi i zamierzam to robić w przyszlości

dobry pomysł. wiem, że musze to zmienić, bo niczego nie osiągnę będąc nieśmiałą.

[2018070520180950]

ide pod prysznic

[madlen345]

Moja kolezanka jeszcze pol roku temu nie mogla pic mleka nic co ma bialko jesc ...teraz wpiep.rza wszystko co moze i sie cieszy z tego
ja kiedys mialam alergie na siersc kota a ja kocham koty, na szczescie jak mialam swojego to mi przeszlo

[2018070520180950]

ja kocham mleko nie moglabym bez niego

[kat123]

Napisane przez ayeen

współczuję jej, same najlepsze rzeczy traci.

dobry pomysł. wiem, że musze to zmienić, bo niczego nie osiągnę będąc nieśmiałą.

jak jej to powiedziałam, to powiedziała, że przynajmniej truskawki może jeść -a je uwielbia najbardziej

osiągnąć może osiągniesz, ale będzie trudniej bo świat niestety jest brutalny i zawsze jest ktoś pewny, kto sam sobie bierze co chce -sama sie o tym przekonałam -dlatego postanowilam pozbyć się nieśmiałości, chociaż do tego stopnia, by walczyc o swoje.

Napisane przez madlen345

Moja kolezanka jeszcze pol roku temu nie mogla pic mleka nic co ma bialko jesc ...teraz wpiep.rza wszystko co moze i sie cieszy z tego
ja kiedys mialam alergie na siersc kota a ja kocham koty, na szczescie jak mialam swojego to mi przeszlo

haha nadrabia ja kocham białko w wszelkiej postaci prócz mleka sery białe i śmietana to niezbędne rzeczy w mojej lodówce
ja mam alergię na kurz -taką, że kicham jak szalona ale to mnie śmieszy raczej nie biorę tego na poważnie no i alergia na chemię (środki), ale cos dawno sie nie pojawiała (odpukać)

[2018070520180950]

i serki waniliowe kocham!

[kat123]

Napisane przez Kachaaa

i serki waniliowe kocham!

o własnie i wszelkiej maści jogurty mmm... aż zgłodniałam

[2018070520180950]

danio metoda na gloda

[czarnulkax]

Napisane przez kat123

może mój front atmofseryczny przyszedł do Ciebie? Bo mnie już nie boli

ja też sobie nie wyobrażam na słodycze a szczegolnie czekoladę z kakaem musze tylko ostrożnie ale powiem wam, że mam koleżankę, która od czekolady i kwasku cytrynowego się dusi a kwasek cytrynowy jest np. w napojach gazowanych, karmelkach twardych, lizakach...

To zabierz mi ten front z powrotem!
Same pyszności! (mówię o czekoladzie, bo nie mogąc kwasku bym przetrwała )

Napisane przez kat123

ja mam alergię na kurz -taką, że kicham jak szalona ale to mnie śmieszy raczej nie biorę tego na poważnie no i alergia na chemię (środki), ale cos dawno sie nie pojawiała (odpukać)

Też mam alergię na kurz, tylko że u mnie poza kichaniem objawia się to również dusznościami Kiedyś było znacznie gorzej, teraz już na szczęście sporadycznie

Napisane przez kat123

o własnie i wszelkiej maści jogurty mmm... aż zgłodniałam

Ja też uwielbiam jogurty!

[kat123]

Napisane przez czarnulkax

To zabierz mi ten front z powrotem!
Same pyszności! (mówię o czekoladzie, bo nie mogąc kwasku bym przetrwała )



Też mam alergię na kurz, tylko że u mnie poza kichaniem objawia się to również dusznościami Kiedyś było znacznie gorzej, teraz już na szczęście sporadycznie



Ja też uwielbiam jogurty!

ale ja go nie chcę

duszności to juz nie tak kolorowo mój brat z tego powodu odczula się już któryś rok

jogurty i serki ja jeszcze do nich muesli fitelli dosypuję i śniadanko przed zajęciami na uniwerku gotowe

[2018070520180950]

a ja sie tu objadlam obiadki gotuja dobre