Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

[marlenka0505]

a dziś nie jest piątek Ja czekam na TŻ, aż wróci - obecnie pomaga bratu przy wykończeniu altanki. Zaraz uciekam

[hanjah]

Mnie dziś smutno, choć jestem dziwnie spokojna... przecież co ma być, to będzie... Chociaż mi przykro, mam już głupie myśli, że nigdy nam się nie uda, że coś jest z nami nie tak... A TŻ poszedł na nockę do pracy i nie mam się do kogo przytulić

[dawcia]

narazie nie dziekuje - dam znac jak zrobie tescik

[marlenka0505]

Kochana wszystko będzie dobrze - musi być. Wkońcu się uda Ja wierzę w to ogromnie

[dawcia]

Napisane przez hanjah

Mnie dziś smutno, choć jestem dziwnie spokojna... przecież co ma być, to będzie... Chociaż mi przykro, mam już głupie myśli, że nigdy nam się nie uda, że coś jest z nami nie tak... A TŻ poszedł na nockę do pracy i nie mam się do kogo przytulić

hanjah ja tez sama w domciu mezus poszedl na nocke i tylko do synka sie moge przytulic
ale on jest taki slodki ze i tak sie ciesze

[Cosmaaaaaaa]

Napisane przez Linka24

Qrczę laski ale co wy tu robicie? sobota wiczór i na wiazżu?? ja na chwilkę wpadłam zobaczyc co się dzieje i zaraz lecę odciągnąć Tż od tv bo zapomnial o calym swiecie....
DAwcia! trzymamy kciuki!!!

Dzis jest piatek Ktos tu zakrecony chodzi Ja wlasnie wrocilam od kolezanki, posiedzielismy z jej synkiem i TZ i bylo milo Maly prawie caly czas spal wiec sie ciotka nie mogla ni nacieszyc ... ale fotki mu znowu strzelilam

Hanjah, miejmy nadzieje ze jestes tym przypadkiem gdzie wystepuja plamienia @podobne
Darcia, Tobie tez zycze zeby @ nie przylazla!


Do jutra rana laseczki, mam nadzieje ze znajde chwile przed wylotem zeby zajrzec do Was Tymczasem dobranoc i owocnych staran

[hanjah]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Hanjah, miejmy nadzieje ze jestes tym przypadkiem gdzie wystepuja plamienia @podobne

Oj, nawet nie wiesz jakbym chciała... ale trochę mnie to przeraża... bo boli jak normalny okres... tylko jest inny Gdybym się nie naczytała w necie o tych plamieniach to bym nawet nie zwróciła uwagi że jest inny. A może moim problemem jest to, że za dużo o tym czytam?

[marlenka0505]

ok i ja uciekam. Miłej nocki wszystkim. Muszę korzystać z wolnego wieczoru
Dziewczyny korzystajcie z "wolności" - jak już będziemy miały te nasze upragnione dzeciątka to jeszcze nie raz zapragniemy do tego stanu "przed".

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez hanjah

Oj, nawet nie wiesz jakbym chciała... ale trochę mnie to przeraża... bo boli jak normalny okres... tylko jest inny Gdybym się nie naczytała w necie o tych plamieniach to bym nawet nie zwróciła uwagi że jest inny. A może moim problemem jest to, że za dużo o tym czytam?

właśnie same doszukujemy się oznak ciąży. Dlatego ja chcę wrzucić na luz - jak jesteśmy mimo plamieńczy @ to się później dowiemy i tyle. Musimy kochane wrzucić na luuuzzz i już

[hanjah]

Napisane przez marlenka0505

ok i ja uciekam. Miłej nocki wszystkim. Muszę korzystać z wolnego wieczoru
Dziewczyny korzystajcie z "wolności" - jak już będziemy miały te nasze upragnione dzeciątka to jeszcze nie raz zapragniemy do tego stanu "przed".

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------


właśnie same doszukujemy się oznak ciąży. Dlatego ja chcę wrzucić na luz - jak jesteśmy mimo plamieńczy @ to się później dowiemy i tyle. Musimy kochane wrzucić na luuuzzz i już

Ale ja nie wiem jak... tak bardzo się tym wszystkim martwię... za dużo o tym myślę, ale na niczym innym nie umiem się skupić
Rozmawialiśmy dziś o tym z TŻ: że za bardzo się nastawiłam, że widzę u siebie te objawy, że może to ciąża urojona... Chodzi o to, że TŻ chce mieć pierwszego syna, więc najlepiej celować w owulację. Ale ja wtedy się nakręcam i myślę tylko czy to ciąża, czy nie... A dziś ustaliliśmy, że nie nastawiamy się na płeć i że będziemy się starać spontanicznie (jeśli test jednak wyjdzie negatywny). I wtedy będzie niespodzianka A jak się uda, to test zrobię w Polsce i wtedy od razu powiemy o tym rodzicom. Właściwie to tylko o to chodzi, że chciałam być pewna ciąży i wtedy powiedzieć o tym jak będziemy w kraju. No i może też o to, że to nasze pierwsze staranie... a ja byłam taka pewna, że akurat nam się uda za pierwszym razem... To wszystko nauczyło mnie jednego: niczego nie można chcieć za bardzo...

[Carol77]

Marlenka zgadzam sie z Toba w 100% Hanjah nie martw się , bedzie dobrze, ja też zmykam, bo mężulek wrócił!!!!!!!!!!!!!!!! Buziaki moje kochane i owocnej nocki

[latko0]

Napisane przez hanjah

Mnie dziś smutno, choć jestem dziwnie spokojna... przecież co ma być, to będzie... Chociaż mi przykro, mam już głupie myśli, że nigdy nam się nie uda, że coś jest z nami nie tak... A TŻ poszedł na nockę do pracy i nie mam się do kogo przytulić

Kochana nic się nie martw ja po pierwszym cyklu starań też strasznie przeżywałam i widziałam u siebie wszystkie objawy, ale teraz trochę wyluzowałam. Zanim zaczęłam czytać te wszystkie opowieści to myślałam że zajście jest owiele łatwiejsze. Więc głowa do góry

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Dzis jest piatek Ktos tu zakrecony chodzi Ja wlasnie wrocilam od kolezanki, posiedzielismy z jej synkiem i TZ i bylo milo Maly prawie caly czas spal wiec sie ciotka nie mogla ni nacieszyc ... ale fotki mu znowu strzelilam

Hanjah, miejmy nadzieje ze jestes tym przypadkiem gdzie wystepuja plamienia @podobne
Darcia, Tobie tez zycze zeby @ nie przylazla!


Do jutra rana laseczki, mam nadzieje ze znajde chwile przed wylotem zeby zajrzec do Was Tymczasem dobranoc i owocnych staran

Cosma jeśli jeszcze zajrzysz jutro, to udanego urlopu, wypoczywaj, opalaj sie nio i przede wszystkim zrelaksuj się


Ja dziś byłam na usg i wszystko ok nie ma się co martwić, wręcz przeciwnie, pani doktor powiedziała że mam już 20mm pęcherzyk i jutro albo najpóźniej pojutrze pęknie, no więc dziś i jutro z mężusiem ostro się staramy mam nadzieje że owocnie. No i pani doktor powiedziała żeby się nie stresować że standardem jest do 4mesięcy starań. Jestem już spokojna i zadowolona.
Teraz jestem już padnięta zrobiłam sałatkę warzywną, tiramisu na jutro no i przedemną jutro pół dnia sprzątania i gotowania a później goscie. Dlatego uciekam dziewczynki życzę wam owocnych staranek w nocy no i spokojnej, buziaki dziewczyny.

[aneczka555]

widze ze wszystkie gdzies zmykacie,ja mojego tz wyprawilam do pracy bo tez niestety na nocke idzie....i zostaje sama

hanjah uszy do gory,wiemy ze jest ci przykro ale to dopiero pierwsze podejscie i byc moze juz za drugim ci sie uda.... ja juz zaliczylam 6 porazek i wtym cyklu wogole o tym nie mysle nie wiem ktory mam dzis dc chyba 14 ale pewna nie jestem.... a poza tym bylam dzis z tz na zakupach w markecie i przed nami w kolejce stala dziewczyna z wozkiem a w nim mala dzidzia i widzialam jak mojemu tz zrobilo sie przykro ze my nie mamy takiego malenstwa....widze jak on tego pragnie ale jest skryty i mi o tym nie mowi

[hanjah]

Napisane przez aneczka555

widze ze wszystkie gdzies zmykacie,ja mojego tz wyprawilam do pracy bo tez niestety na nocke idzie....i zostaje sama

hanjah uszy do gory,wiemy ze jest ci przykro ale to dopiero pierwsze podejscie i byc moze juz za drugim ci sie uda.... ja juz zaliczylam 6 porazek i wtym cyklu wogole o tym nie mysle nie wiem ktory mam dzis dc chyba 14 ale pewna nie jestem.... a poza tym bylam dzis z tz na zakupach w markecie i przed nami w kolejce stala dziewczyna z wozkiem a w nim mala dzidzia i widzialam jak mojemu tz zrobilo sie przykro ze my nie mamy takiego malenstwa....widze jak on tego pragnie ale jest skryty i mi o tym nie mowi

Mój dzielnie się trzyma, albo tylko nie pokazuje po sobie, że też mu przykro. Jak mi dziś powiedział, że niekoniecznie musi być pierwszy synek, to mi ulżyło tak sobie myślę, że chyba w tym cyklu przestanę mierzyć temperaturę i zobaczymy co z tego wyjdzie

[aneczka555]

hanjah ja ci powiem z wlasnego doswiadczenia ze wole nie mierzyc temp z tego wzgledu ze zawsze co rano denerwowalam sie przed mierzeniem i w glowie ciagle mysl-bedzie w koncu ten skok czy nie bedzie??? i czekalam,czekalam,czekala m....a teraz powiedzialam sobie-koniec z mierzeniem i faktycznie jest latwiej bo sie nie mysli o tym

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

a powiedzcie mi gdy macie owulacje to bola was piersi???tzn nie tak bardzo ale przy dotyku...
mnie pod wieczor tak rwal prawy jajnik ale nie wiem czt to to...bo nigdy nie czulam bolu jajnika przy owulacji takze sama juz nie wiem...

[hanjah]

Napisane przez aneczka555

hanjah ja ci powiem z wlasnego doswiadczenia ze wole nie mierzyc temp z tego wzgledu ze zawsze co rano denerwowalam sie przed mierzeniem i w glowie ciagle mysl-bedzie w koncu ten skok czy nie bedzie??? i czekalam,czekalam,czekala m....a teraz powiedzialam sobie-koniec z mierzeniem i faktycznie jest latwiej bo sie nie mysli o tym

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

a powiedzcie mi gdy macie owulacje to bola was piersi???tzn nie tak bardzo ale przy dotyku...
mnie pod wieczor tak rwal prawy jajnik ale nie wiem czt to to...bo nigdy nie czulam bolu jajnika przy owulacji takze sama juz nie wiem...

Ja mam zawsze skok. I może to mnie zmyliło...
Obserwacje prowadzę od 8 lat-czas na przerwę

Nadal bolą mnie piersi, a jak mam okres, to przestają-więc to wydaje mi się bardzo dziwne. I nadal boli mnie jajnik, co też się nie zdarzało.

[aneczka555]

kochana obserwuj siebie dalej,jak objawy nie ustapia to ja bym na twoim miejscu testowala,a noz sie udalo

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

a powiedz mi czy w tym cyklu mierzylas temperature??
jezeli tak to gdybys byla w ciazy to ona by nie spadla a nadal byla podwyzszona-zmierz jutro rano

[Pepus]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Dzis jest piatek Ktos tu zakrecony chodzi Ja wlasnie wrocilam od kolezanki, posiedzielismy z jej synkiem i TZ i bylo milo Maly prawie caly czas spal wiec sie ciotka nie mogla ni nacieszyc ... ale fotki mu znowu strzelilam

Hanjah, miejmy nadzieje ze jestes tym przypadkiem gdzie wystepuja plamienia @podobne
Darcia, Tobie tez zycze zeby @ nie przylazla!


Do jutra rana laseczki, mam nadzieje ze znajde chwile przed wylotem zeby zajrzec do Was Tymczasem dobranoc i owocnych staran

Cosmaaaaa w takim razie wysokich lotów i tam się nie mocz tylko działaj w nocy i w dzień. Udanego pobytu i pamiętaj, że czekam na fotkę.

Napisane przez hanjah

Oj, nawet nie wiesz jakbym chciała... ale trochę mnie to przeraża... bo boli jak normalny okres... tylko jest inny Gdybym się nie naczytała w necie o tych plamieniach to bym nawet nie zwróciła uwagi że jest inny. A może moim problemem jest to, że za dużo o tym czytam?

Przestań czytać, bo jak ja zaczęłam czytać to stwierdziłam, że zaczynam robić się chora. Teraz staram się i podchodzę do tego jakoś tak lajtowo Dziś tak się objadłam i śmieję się jak głupia sama z siebie, bo wiem że to obżarstwo i nic wiecej. Mam nadzieję, że tak będzie do końca cyklu - poza moim obżarstwem, bo to było niemądre.

[aneczka555]

cosma udanego wypoczynku,i nie wymecz tam swojego tz za mocno

[hanjah]

Napisane przez aneczka555

kochana obserwuj siebie dalej,jak objawy nie ustapia to ja bym na twoim miejscu testowala,a noz sie udalo

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

a powiedz mi czy w tym cyklu mierzylas temperature??
jezeli tak to gdybys byla w ciazy to ona by nie spadla a nadal byla podwyzszona-zmierz jutro rano

Na razie z temperaturą jest ok, ale będę mierzyć aż do testu, czyli pewnie do niedzieli bo dłużej nie wytrzymam (jutro idę do pracy, a chcę to na spokojnie zrobić jak będę mieć wolne).

[Asiuulka89]

zgadzam sie cosmaaa milego wypoczynku nza dziewczyny trzymam kciuki !!!!!!!!

[Cosmaaaaaaa]

Jestem

Napisane przez latko0

Kochana nic się nie martw ja po pierwszym cyklu starań też strasznie przeżywałam i widziałam u siebie wszystkie objawy, ale teraz trochę wyluzowałam. Zanim zaczęłam czytać te wszystkie opowieści to myślałam że zajście jest owiele łatwiejsze. Więc głowa do góry



Cosma jeśli jeszcze zajrzysz jutro, to udanego urlopu, wypoczywaj, opalaj sie nio i przede wszystkim zrelaksuj się


Ja dziś byłam na usg i wszystko ok nie ma się co martwić, wręcz przeciwnie, pani doktor powiedziała że mam już 20mm pęcherzyk i jutro albo najpóźniej pojutrze pęknie, no więc dziś i jutro z mężusiem ostro się staramy mam nadzieje że owocnie. No i pani doktor powiedziała żeby się nie stresować że standardem jest do 4mesięcy starań. Jestem już spokojna i zadowolona.
Teraz jestem już padnięta zrobiłam sałatkę warzywną, tiramisu na jutro no i przedemną jutro pół dnia sprzątania i gotowania a później goscie. Dlatego uciekam dziewczynki życzę wam owocnych staranek w nocy no i spokojnej, buziaki dziewczyny.

Dziekuje
A Wy dzialajcie kochani!

Napisane przez Pepus

Cosmaaaaa w takim razie wysokich lotów i tam się nie mocz tylko działaj w nocy i w dzień. Udanego pobytu i pamiętaj, że czekam na fotkę.



Przestań czytać, bo jak ja zaczęłam czytać to stwierdziłam, że zaczynam robić się chora. Teraz staram się i podchodzę do tego jakoś tak lajtowo Dziś tak się objadłam i śmieję się jak głupia sama z siebie, bo wiem że to obżarstwo i nic wiecej. Mam nadzieję, że tak będzie do końca cyklu - poza moim obżarstwem, bo to było niemądre.

Dziekuje Aparat kupila specjalnie z tej okazji juz spakowany w torebce

Napisane przez aneczka555

cosma udanego wypoczynku,i nie wymecz tam swojego tz za mocno

Dziekuje

Napisane przez Asiuulka89

zgadzam sie cosmaaa milego wypoczynku nza dziewczyny trzymam kciuki !!!!!!!!

Dziekuje


Licze na duuuuzo dobrych wiadomosci jak wroce za tydzien !

Wszystkiego najlepszego

[aneczka555]

3maj sie kochana

[Asiuulka89]

takiej to dobrze mozna tylko pozazdroscic

Cosmmaaaa tylko sie nie opal za bardzo no jak my bedziemy przy Tobie wygladac??!!

[niutek]

witam wszystkich, jak wcześniej pisałam staramy sie o dziecko tak koło 3 lat oczywiście byłam już u gin..i mąż też robił badania , okazuje sie że wszystko dobrze jest . Diagnoza w sensie proszę próbować dalej ....problem jest taki że mąż na delegacji pracuje no i w sumie jest tylko na sobotę niedziele. Osobiście próbuje wszystkiego .. z tego powodu na wczasy się udaliśmy, że może stres domowy ...no więc przyjechaliśmy i zostaje mi tylko czekać.......pozdrawiam

[aneczka555]

niutek a rozumiem ze badania hormonalne robilas???? masz wszystko w normie??

[Marlenka82]

Witam Was wszystkie Mam na imię Marlena, wiek 27 latek, mężuś od ponad roku 1 cykl starań

[dawcia]

Napisane przez Marlenka82

Witam Was wszystkie Mam na imię Marlena, wiek 27 latek, mężuś od ponad roku 1 cykl starań

witamy Marlenka

[Pepus]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Jestem


Dziekuje Aparat kupila specjalnie z tej okazji juz spakowany w torebce
Licze na duuuuzo dobrych wiadomosci jak wroce za tydzien !

Wszystkiego najlepszego

Tylko nie zapomnij tam popykać parę zdjęć.

Napisane przez niutek

witam wszystkich, jak wcześniej pisałam staramy sie o dziecko tak koło 3 lat oczywiście byłam już u gin..i mąż też robił badania , okazuje sie że wszystko dobrze jest . Diagnoza w sensie proszę próbować dalej ....problem jest taki że mąż na delegacji pracuje no i w sumie jest tylko na sobotę niedziele. Osobiście próbuje wszystkiego .. z tego powodu na wczasy się udaliśmy, że może stres domowy ...no więc przyjechaliśmy i zostaje mi tylko czekać.......pozdrawiam

Witaj Niutek. Skoro wszystko ok to pewnie macie tak jak my, że stres i niedogodne warunki (w sensie mąż poza domem). Najgorzej to trafić i nie myśleć o dziecku, ale w moim przypadku jest to dość trudne.
Trzymam kciuki za powodzenie, bo kiedyś musi się udać

Napisane przez Marlenka82

Witam Was wszystkie Mam na imię Marlena, wiek 27 latek, mężuś od ponad roku 1 cykl starań

Witaj Marlenko82! Życzę owocnych starań Ja też staram się w tym cyklu

[koglus]

Napisane przez hanjah

Oj, nawet nie wiesz jakbym chciała... ale trochę mnie to przeraża... bo boli jak normalny okres... tylko jest inny Gdybym się nie naczytała w necie o tych plamieniach to bym nawet nie zwróciła uwagi że jest inny. A może moim problemem jest to, że za dużo o tym czytam?

Czesc,
W moim przypadku, to w dniu nadejscia okresu , mialam male minutowe bole, dyskomfort. Poniewaz moj okres jest w miare regularny, a ze nie mialam tego dnia krwawienia ani plamienia wiec zrobilam test. I w dniu nie pojawienia sie miesiaczki wyszedl mi test pozytywny ale z druga kreseczka słaba. Potem przez nastepne dwa dni miałam dyskomfort brzucha ale juz wiedzialam ze to jest wszystko hormonalne i nie bedzie okresu .
Jesli nie jestes pewna to zrob test . Nie ma co czekac .Wszystko sie wyjasni.
Pozdrawiam

[paprotka86]

hello chciałam sie tylko przywitać..nie mam nastroju do pisania dzisiaj .. poczytam was sobie tylko.. miłego dzionka....