W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Navien gratuluje 5 zdolna jestes

Topciu ja tam roznice widze naprawdę widać

[Alexandra777]

Dziewczynki mam pytanie bo już nie wiem sama (z resztą jak zwykle)

Chciałabym wypróbować jakiś suplement diety.
Sama się przed tym długo broniłam zawsze byłam na nie, ale teraz jak waga stoi może warto wypróbować.
Stosujecie jakieś suplementy??
Do niedawna sądziłam że to tylko strata pieniędzy ale myślę że zainwestuję może coś ruszy.
Co Wy na to?

[Navien]

Topciu, unikaj lunchowania, dopóki pracy dobrej nie znajdziesz ja właśnie skończyłam pisać swoje genialne i piękne cv i lecę złożyć je we wtorek pewnie pod koniec września zacznę wyrabiać książeczkę sanepidowską i później jazda do pracy. Ach

A gdzie planujesz rozpocząć karierę finansową? W jakiej branży?

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;14202731]Navien gratuluje 5 zdolna jestes

Topciu ja tam roznice widze naprawdę widać[/QUOTE]

danke obym kolejny exam zdała! Nie mówię, że na 5, ale chciałabym zdać a Ty też miałaś mieć jakąś poprawkę, prawda? I jak?

Napisane przez Alexandra777

Dziewczynki mam pytanie bo już nie wiem sama (z resztą jak zwykle)

Chciałabym wypróbować jakiś suplement diety.
Sama się przed tym długo broniłam zawsze byłam na nie, ale teraz jak waga stoi może warto wypróbować.
Stosujecie jakieś suplementy??
Do niedawna sądziłam że to tylko strata pieniędzy ale myślę że zainwestuję może coś ruszy.
Co Wy na to?

nie, nie stosuję nic takiego i jestem przeciwna. Więc Ci nie doradzę niestety. Moim zdaniem lepiej się nie faszerować głupimi prochami. Ale to tylko moja opinia...

[Corny]

Alexandra weź tę wagę wywal przez okno. Skoro mówisz, że cm lecą, to ja nie widzę problemu ani powodu, żeby obciążać wątrobę jakimiś pseudotabletkami, które g* dają Poza tym, z tego, co pamiętam - masz okres, to też może być przyczyną tego zastoju.

Topciu nie wiem, jakoś tak mi się powiedziało, bo z takim spokojem o nim piszesz

Byłam wczoraj na integralce mojej klasy i stwierdzam, że nie jest źle Tzn. na imprezie integracyjnej. Naprawdę ludzie byli spoko i w ogóle, nie spodziewałam się, że będę się tak dobrze bawić
Jedzeniowo w miarę ok, bo tam nic nie jadłam, a na mieście kawę wypiłam, to wszystko. Tzn. w domu wczesniej jadłam serek wiejski, kanapki blebleble
A, w ogóle pozbyłam się problemu miodu - kazałam go mamie schować, żebym nie wiedziała, gdzie jest. I już mnie nie kusi

[Navien]

No to dobrze, że klasa się zintegrowała, najważniejsze żeby dobrze się czuć w swoim otoczeniu
A miód jest faktycznie pycha ale ja nie mogłabym go tak jeść non stop, dla mnie jest za słodki. Raz na tydzień to max, a i tak nie jem tyle. Mój ojciec jest pasjonatem miodowym. Jego znajomy ma na mazurach własne pasieki, więc mój tata kupuje od niego tony miodu. W zasadzie taki miód jest bardzo zdrowy, bardzo pyszny, bardzo fantastyczny, ale bardzo kaloryczny też, więc lepiej unikać

Nadal mam opuchnięty policzek, wyglądam jak chomik z całym ziemniakiem w policzku, albo Gołota po walce. We wtorek muszę jechać na uczelnię, więc jeśli nadal tak będę wyglądała, to się chyba powieszę...

[topcia06]

Napisane przez Navien

Topciu, unikaj lunchowania, dopóki pracy dobrej nie znajdziesz ja właśnie skończyłam pisać swoje genialne i piękne cv i lecę złożyć je we wtorek pewnie pod koniec września zacznę wyrabiać książeczkę sanepidowską i później jazda do pracy. Ach

A gdzie planujesz rozpocząć karierę finansową? W jakiej branży?

O, ja książeczkę sanepidowską muszę sobie wyrobić do końca tego roku - w szkole tego wymagają. Właściwie to wymagali zrobienia tego do 11 września, ale pani w dziekanacie powiedziała, że to tylko taki pic
A jeśli chodzi o branżę, to byle się w czymś zaczepić. Szczerze mówiąc nie chciałabym pracować w handlu ani np. jako kelnerka, ale w Wawie to chyba najbardziej opłacalne dla studentów. Najbardziej to bym chciała już pracować jako audiofonolog

Napisane przez Corny

Topciu nie wiem, jakoś tak mi się powiedziało, bo z takim spokojem o nim piszesz

To już nie będę o nim spokojnie pisała, bo oto wczoraj (nie wiem jakim cudem w ogóle!) udało mi się go namówić, żeby przyjechał do mnie o 22:00. A mieszka prawie 200 km ode mnie!
Potem w nocy powiedział mi, że dał się namówić głównie dlatego, bo chciał mi powiedzieć, że się we mnie zakochał i nie wie co z tym począć

[Navien]

Napisane przez topcia06

O, ja książeczkę sanepidowską muszę sobie wyrobić do końca tego roku - w szkole tego wymagają. Właściwie to wymagali zrobienia tego do 11 września, ale pani w dziekanacie powiedziała, że to tylko taki pic
A jeśli chodzi o branżę, to byle się w czymś zaczepić. Szczerze mówiąc nie chciałabym pracować w handlu ani np. jako kelnerka, ale w Wawie to chyba najbardziej opłacalne dla studentów. Najbardziej to bym chciała już pracować jako audiofonolog


To już nie będę o nim spokojnie pisała, bo oto wczoraj (nie wiem jakim cudem w ogóle!) udało mi się go namówić, żeby przyjechał do mnie o 22:00. A mieszka prawie 200 km ode mnie!
Potem w nocy powiedział mi, że dał się namówić głównie dlatego, bo chciał mi powiedzieć, że się we mnie zakochał i nie wie co z tym począć

Topciu! Toż to szalona miłość! Opowiedz nam coś o nim, bo nawet nie wiemy kto to i skąd się wziął w tym Twoim życiu Gratuluję kochana To cudownie, że jesteś szczęśliwa!

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Navien

danke obym kolejny exam zdała! Nie mówię, że na 5, ale chciałabym zdać a Ty też miałaś mieć jakąś poprawkę, prawda? I jak?

Mój dopiero 22 września

Napisane przez topcia06

To już nie będę o nim spokojnie pisała, bo oto wczoraj (nie wiem jakim cudem w ogóle!) udało mi się go namówić, żeby przyjechał do mnie o 22:00. A mieszka prawie 200 km ode mnie!
Potem w nocy powiedział mi, że dał się namówić głównie dlatego, bo chciał mi powiedzieć, że się we mnie zakochał i nie wie co z tym począć

No prosze jak się chłopak poświęcił taki szmat drogi specjalnie dla Ciebie jak ja Ci topciu zazdroszcze

[Corny]

Napisane przez topcia06

To już nie będę o nim spokojnie pisała, bo oto wczoraj (nie wiem jakim cudem w ogóle!) udało mi się go namówić, żeby przyjechał do mnie o 22:00. A mieszka prawie 200 km ode mnie!
Potem w nocy powiedział mi, że dał się namówić głównie dlatego, bo chciał mi powiedzieć, że się we mnie zakochał i nie wie co z tym począć

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAA!!! ale super!!! a co Ty odpowiedziałaś?! fajnie fajnie bardzo i gratuluję i w ogóle

kurde, znalazłam ten miód i teraz mnie kusi tzn. nie szukałam, ale znalazłam. i ja to mam tak, że mam takie fazy kilkudniowe i mogę jeść kilogramy jakiejś rzeczy, a potem mi przechodzi.

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;14220969]Mój dopiero 22 września[/QUOTE]

aaa, to jeszcze trochę czasu masz

Napisane przez Corny

kurde, znalazłam ten miód i teraz mnie kusi tzn. nie szukałam, ale znalazłam. i ja to mam tak, że mam takie fazy kilkudniowe i mogę jeść kilogramy jakiejś rzeczy, a potem mi przechodzi.

nie jedz miodu! nie wolno, nie wolno wystarczy, że ja od dwóch dni jem jak głupia - lody i inne kaloryczne rzeczy. Od jutra znowu dieta! Nie mogę patrzeć na lody! Blee!

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Corny

kurde, znalazłam ten miód i teraz mnie kusi tzn. nie szukałam, ale znalazłam. i ja to mam tak, że mam takie fazy kilkudniowe i mogę jeść kilogramy jakiejś rzeczy, a potem mi przechodzi.

A feeee! miód jest niedobry i nie wolno go jeść, bo zemrzeć można

Napisane przez Navien

aaa, to jeszcze trochę czasu masz

No niby tak

Napisane przez Navien

nie jedz miodu! nie wolno, nie wolno wystarczy, że ja od dwóch dni jem jak głupia - lody i inne kaloryczne rzeczy. Od jutra znowu dieta! Nie mogę patrzeć na lody! Blee!

Ale Tobie wolno, bo i tak nie przytyjesz nie to co ja. I tak samo nie jedz lodów, bo od nich możesz zemrzeć

[Corny]

nie no, właśnie wydaje mi się, że ta faza na miód już przeszła. bo mnie tak nie ciągnie zresztą ostatnio w ogole apetytu nie mam za bardzo... byle by mi do kolejnego lata pozostało

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;14223030]Ale Tobie wolno, bo i tak nie przytyjesz nie to co ja. I tak samo nie jedz lodów, bo od nich możesz zemrzeć[/QUOTE]

a tobie co z tym zemrzywaniem? haha piękne słowo
Ja tyję! Ciągle tyję. Tylko, że walczę z tym jutro jeszcze nie dam rady, ale może we wtorek albo środę, pójdę na aerobik i może na basen skoczę w przyszłym tygodniu? O ile zdam ten ostatni exam, to będę ćwiczyć całe dnie rowerek, hula hop, bieganie i aerobik w dwa tygodnie kilka cm mniej mi się marzy

Napisane przez Corny

nie no, właśnie wydaje mi się, że ta faza na miód już przeszła. bo mnie tak nie ciągnie zresztą ostatnio w ogole apetytu nie mam za bardzo... byle by mi do kolejnego lata pozostało

ajj, jeść musisz! Nie, że miód, ale nie trać apetytu kochana

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Navien

a tobie co z tym zemrzywaniem? haha piękne słowo
Ja tyję! Ciągle tyję. Tylko, że walczę z tym jutro jeszcze nie dam rady, ale może we wtorek albo środę, pójdę na aerobik i może na basen skoczę w przyszłym tygodniu? O ile zdam ten ostatni exam, to będę ćwiczyć całe dnie rowerek, hula hop, bieganie i aerobik w dwa tygodnie kilka cm mniej mi się marzy

To tyjesz, ale tego po Tobie nie widać, a ja wczoraj przesadziłam i od razu jakbym była w 9mscu
Te kilka cm w 2 tyg to możliwe

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;14227809]To tyjesz, ale tego po Tobie nie widać, a ja wczoraj przesadziłam i od razu jakbym była w 9mscu
Te kilka cm w 2 tyg to możliwe[/QUOTE]

taaa, jasne, ja tyję i to widać! ale dobra, każda kobieta ma jakieś życiowe dylematy haha

[topcia06]

A ja jadłam wczoraj rano jajecznicę (romantyczne śniadanko we dwoje ) i dwie kromki chleba razowego na wieczór.
Dzisiaj jadłam Danio i talerz zupy...
Zdarza mi się zapominać o jedzeniu ostatnio

[Navien]

Topciu, wybaczam Ci te braki jedzeniowe, bo wiem, że teraz szalejesz z miłości

[Navien]

Egzamin zdany! Cała sesja do przodu sialalala

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Navien

Egzamin zdany! Cała sesja do przodu sialalala

gratuluje


To teraz mozesz się odchudzać

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;14253057] gratuluje


To teraz mozesz się odchudzać[/QUOTE]

teraz to najbliższe dwa tygodnie praca praca praca ale odchudzanie też będzie! Tylko najpierw musi mi się wygoić rana i szwy muszą mi zdjąć, bo póki co, to ciężko mi się je cokolwiek

[Corny]

a ja się rozchorowałam i na nic nie mam siły. przez co wczoraj, zamiast ćwiczyć, padłam do łóżka. ale wybaczam sobie, bo chcę do piątku czuć się dobrze, więc teraz tylko leżenie, leki i mleczko z miodkiem
i zapisałam się na taniec brzucha więc może mi to ładnie wyrzeźbi brzuszek i tę moją przeklętą talię.
jednak dziwi mnie to, że praktycznie nigdy nie chorowałam, dopóki nie zaczęłam diety. a raczej powinna mi ona dostarczać więcej witamin niż niezdrowe jedzenie

[Navien]

Napisane przez Corny

a ja się rozchorowałam i na nic nie mam siły. przez co wczoraj, zamiast ćwiczyć, padłam do łóżka. ale wybaczam sobie, bo chcę do piątku czuć się dobrze, więc teraz tylko leżenie, leki i mleczko z miodkiem
i zapisałam się na taniec brzucha więc może mi to ładnie wyrzeźbi brzuszek i tę moją przeklętą talię.
jednak dziwi mnie to, że praktycznie nigdy nie chorowałam, dopóki nie zaczęłam diety. a raczej powinna mi ona dostarczać więcej witamin niż niezdrowe jedzenie

chorujesz, bo organizm ma teraz mniej kalorii, jest osłabiony, musi powoli przyzwyczaić się do zmian. To normalne. Więc gorące mleko z masłem i będzie dobrze!

Taniec brzucha, łaaaał! Ja chyba jestem za mało umiejętna do tego typu rzeczy, heheh za to wracam na aerobik, ponad tydzień nie byłam


I ciągle ostatnio jestem na linii praca-uczelnia, ale na szczęście dziś dzień wolny. Mam milion rzeczy do zrobienia - pranie, prasowanie, sprzątanie. Może skończę za tydzień

Aj i stała mi się tragedia krzywo zrosło mi się to moje dziąsło po usunięciu ósemki i jutro zdejmą mi szwy i jeszcze dadzą znieczulenie i wytną kawałek skóry, bo zrobił się taki dziwny przerost. Ech, jakiś pech mnie dopadł. Ale grunt, że sesja zdana i jestem na II-gim roku

Kochane, co się dzieje? Pisać mi tu szybko wszystkie ważne newsy!

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Podpisalam dzis umowe i zostaje w pracy poltora miesiaca dluzej i to jako normalny pracownik, a nie jak stazystka
A o diecie wstyd mowic

[Corny]

Ja dzisiaj zliczam, ile mi włosów wypada z głowy. I myślę, że do tego czasu już ok. 150 się pozbyłam Zważywszy na to, że się nie czeszę to chyba za dużo Niedziwne, że mam ich coraz mniej i robią mi się jakieś zakola i oO' Co ja mam robić?!

Navien ale popatrz pozytywnie, ze przynajmniej z pierwszy ząbkiem wszytsko było ok A czemu za mało umiejętna? Przecież chodzi się właśnie po to, żeby się nauczyć! Już jutro pierwsze zajęcia, ale nie wiem, czy będę ćwiczyć, bo potem mam imprezę i nie będę miala czasu na prysznic więc może tylko popatrzę...

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;14292801]Podpisalam dzis umowe i zostaje w pracy poltora miesiaca dluzej i to jako normalny pracownik, a nie jak stazystka
A o diecie wstyd mowic[/QUOTE]

oo, łał, gratuluję
Ja w końcu podanie o pracę złożyłam, więc może za tydzień zadzwonią później tylko książeczka sanepidowska i jazda do roboty.

Napisane przez Corny

Ja dzisiaj zliczam, ile mi włosów wypada z głowy. I myślę, że do tego czasu już ok. 150 się pozbyłam Zważywszy na to, że się nie czeszę to chyba za dużo Niedziwne, że mam ich coraz mniej i robią mi się jakieś zakola i oO' Co ja mam robić?!

Navien ale popatrz pozytywnie, ze przynajmniej z pierwszy ząbkiem wszytsko było ok A czemu za mało umiejętna? Przecież chodzi się właśnie po to, żeby się nauczyć! Już jutro pierwsze zajęcia, ale nie wiem, czy będę ćwiczyć, bo potem mam imprezę i nie będę miala czasu na prysznic więc może tylko popatrzę...

jak Ci wypadają włosy, to zacznij brać jakieś witaminy. Skrzyp polny, pokrzywa, vitapil itp. Pij może pokrzywę - herbatkę, zmień szampon - ja uwielbiam seboradin, (z fioletową nakrętką dla przetłuszczających się włosów) mniej kudłów po nim wypada. Dobre odżywki itp. Podstawa! Ja rano i wieczorem spryskuję włosy odżywkami, do tego śpię w warkoczu - takim w miarę luźnym, żeby włosy nie tarły o poduszkę, a i oczywiście odżywki ze spłukiwaniem po myciu włosów także. Maseczka Wax, pollena malwa, kallos latte itp. Dbam o moje kudły jak szalona kretynka ale za to są piękne, rosną w tempie błyskawicznym, nie rozdwajają się

A taniec brzucha to chyba nie dla mnie ja dziś godzinka aerobiku i mi starczy całkowicie

[Navien]

eeee, ktoś tu oprócz mnie wizaż odwiedza?

[Corny]

ja odwiedzam, ale sumienie nie pozwala mi pisać
<WEEKEND GRZECHU>

[Navien]

Napisane przez Corny

ja odwiedzam, ale sumienie nie pozwala mi pisać
<WEEKEND GRZECHU>

nie bądź głupia, masz pisać! Bo nam wątek zdechnie! piszemy piszemy leniuchy

A grzechy się zdarzają każdemu ja dziś jadę na obiad do restauracji, ale i tak zjem coś delikatnego. Ach, doszedł mi nowy nabytek w cierpieniu - po zmianie drucika w aparacie, Ortodontka wstawiła mi pomiędzy górne jedynki taką malutką sprężynkę, która ma za zadanie zrobić mi szparę między jedynkami, żeby później je dobrze ustawić. Szpara już jest, nawet spora, a do tego pod wpływem tego nacisku moje przednie zęby umarły... A raczej ja umarłam. Nie ma opcji, żebym była w stanie gryźć przednimi zębami. Muszę na malutkie kawałki i tylnymi zasuwać. Ach, życie jest piękne ale to tylko miesiąc, po miesiącu mi ją zdejmie i będzie mam nadzieję normalnie

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Navien a z kim ten obiad?

[Navien]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;14339061]Navien a z kim ten obiad?[/QUOTE]

a niee, to taki rodzinny obiad póki co żadnych romansów nie mam, więc zaczekacie jeszcze na jakieś plotki w tym stylu