Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

[araczki]

Napisane przez bydgoszczanka

lea, witaj i gratuluję
...a ja dzisiaj miałam rano plamienie i idę na 13.00 do gina, strasznie się boję Trzymajcie proszę kciuki.

Kciuki zacisniete.
napewno bedzie dobrze


Daf, moj maz jest jeszcze lepszy niz ja. Wczoraj stwierdzil, ze nic nikomu nie bedziemy mowic, dowiedza sie dopiero jak mi brzuch urosnie bo ....go zobacza.

Bekarty wojny swietny. Bylismy tydzien temu. Tez uwielbiam Tarantino.
Rewelacyjna gra Waltz'a. Pit i jego mocno amerykanska rola + epizot wloski polozyl mnie na lopatki
Polecam.

[kropka75]

Bękarty wojny chcę zobaczyć, ale bardziej ze względu na tematykę, niż na Tarantino. W zasadzie to wcale nie dla Tarantino.
Jeszcze nie dotarł do mnie nawet jakiś mini sens Pulp Fiction.

[dafreen]

Napisane przez araczki

Daf, moj maz jest jeszcze lepszy niz ja. Wczoraj stwierdzil, ze nic nikomu nie bedziemy mowic, dowiedza sie dopiero jak mi brzuch urosnie bo ....go zobacza.

mój by najchętniej wszystkim już powiedział... ta ja mam opory i strachy... stwierdziałam, że powiemy jak po usg prenatalnym będzie wszystko ok... czyli koło 12 tyg... zresztą w pracy mam taką sytuację, że wolałabym żeby na razie nikt nie wiedział.... i tu jeśli Kropuś pozwolisz miałabym pytanko do Ciebie na priv bo Ty chyba w tych spawach kadrowopodonych jestś troszkę obeznana

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez kropka75

Bękarty wojny chcę zobaczyć, ale bardziej ze względu na tematykę, niż na Tarantino. W zasadzie to wcale nie dla Tarantino.
Jeszcze nie dotarł do mnie nawet jakiś mini sens Pulp Fiction.

to Cię w takim razie końcówka zaskoczy

[kropka75]

Napisane przez dafreen

mój by najchętniej wszystkim już powiedział... ta ja mam opory i strachy... stwierdziałam, że powiemy jak po usg prenatalnym będzie wszystko ok... czyli koło 12 tyg... zresztą w pracy mam taką sytuację, że wolałabym żeby na razie nikt nie wiedział.... i tu jeśli Kropuś pozwolisz miałabym pytanko do Ciebie na priv bo Ty chyba w tych spawach kadrowopodonych jestś troszkę obeznana

Jak wiem, to pomogę. Dawaj.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez dafreen

to Cię w takim razie końcówka zaskoczy

To już nie wiem czy chcę oglądać...

[kitty241]

Hej Mamusie...komp mi zdechł na weekend więc i ja odpoczęłam i komp miał wakacje..
Pierwsza wiadomośc- Mam pracę...Hurraaaaaaaa!!!:j upi:
Druga- we wcześniejszych postach pisałyście o L4...no to wam powiem,że najwcześniej mozna iść na ciążowe zwolnienie po ukończeniu 3 miesiąca jeśli nie chcecie już wracać do pracy, bo max ilość dni na fasolkowym zwolnieniu to 182 dni czyli 6 m-cy...
Ja przemęczę się 3 miechy w nowej pracy, dadzą mi umowę na 2 lata a potem...sruuuuu na L4 chyba że moje czucie będzie się źle miało to wcześniej śmignę...
Apetyt mi sie schował, jem bo mnie mdli a tak to wcale bym nie konsumowała....i wmuszam w siebie witaminki dla fasolki.
Próbowałam waszych suchych bułek na mdłosci- na mnie nie działają, ja muszę jakiś owoc wszamać.
29 września mam drugie USG, 30 wizyta u gina...na pierwszym USG(11 września-7tydz) był tylko pęcherzyk i ciałko żółte...smutno mi było.Może teraz wypatrzę mojego maluszka...w końcu te mdłości po coś muszą być?coś znaczą, nie?
całuję i ściskam

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kitty241

Pierwsza wiadomośc- Mam pracę...Hurraaaaaaaa!!!:j upi:
Druga- we wcześniejszych postach pisałyście o L4...no to wam powiem,że najwcześniej mozna iść na ciążowe zwolnienie po ukończeniu 3 miesiąca jeśli nie chcecie już wracać do pracy, bo max ilość dni na fasolkowym zwolnieniu to 182 dni czyli 6 m-cy...

Może teraz wypatrzę mojego maluszka...w końcu te mdłości po coś muszą być?coś znaczą, nie?
całuję i ściskam

po pierwsze gratki za pracę. a czym się będziesz teraz "zapracowywać"?
Ja też pracuję, ale jestem w o tyle dobrej sytuacji, że moim szefem jest mój brat, więc luz , w każdej chwili mogę brać wolne, jak będę potrzebować.

a te mdłości z pewnością coś znaczą, pewnie teraz zobaczysz maluszka.

ja w pierwszej ciąży poszłam na pierwsze usg dopiero w 8 tygodniu, teraz tez mam tak termin umówiony. Jakoś wolę iść później, żeby od razu zobaczyć to na co czekam.

[kitty241]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;14355673]po pierwsze gratki za pracę. a czym się będziesz teraz "zapracowywać"?
Ja też pracuję, ale jestem w o tyle dobrej sytuacji, że moim szefem jest mój brat, więc luz , w każdej chwili mogę brać wolne, jak będę potrzebować. [/QUOTE]

zazdroszczę szefa...a co mojej roboty to nie ma czym się chwalić,zwykły market typu biedronka...poszłam do roboty tylko po to żeby zaraz iść na L4 i żeby pieniążkow trochę odłożyć.... na wózeczek na przykład

[kropka75]

Napisane przez kitty241

Hej Mamusie...komp mi zdechł na weekend więc i ja odpoczęłam i komp miał wakacje..
Pierwsza wiadomośc- Mam pracę...Hurraaaaaaaa!!!:j upi:

Gratulacje.

Napisane przez kitty241

Druga- we wcześniejszych postach pisałyście o L4...no to wam powiem,że najwcześniej mozna iść na ciążowe zwolnienie po ukończeniu 3 miesiąca jeśli nie chcecie już wracać do pracy, bo max ilość dni na fasolkowym zwolnieniu to 182 dni czyli 6 m-cy...

O matko...

Kto Ci tak powiedział?

Nic bardziej mylnego. Okres zasiłkowy dla kobiety w ciąży wynosi 270 dni.

[kitty241]

Napisane przez kropka75

Nic bardziej mylnego. Okres zasiłkowy dla kobiety w ciąży wynosi 270 dni.

Poważnie???? Czyli od pierwszego dnia ciąży można iść na L4????ale żeby iśc na L4 to trzeba przepracować minimum 33 dni, tak?w moim przypadku to ważne bo nowa praca..

[dafreen]

Napisane przez kropka75

J
[/COLOR]
To już nie wiem czy chcę oglądać...

obejrzyj, warto bo trochę inaczej to wszystko pokazane
mnie akurat mocno rozczarowała "walkiria" i tom....

to zaraz skrobnę i dziękuję

[kropka75]

Napisane przez kitty241

Poważnie???? Czyli od pierwszego dnia ciąży można iść na L4????ale żeby iśc na L4 to trzeba przepracować minimum 33 dni, tak?w moim przypadku to ważne bo nowa praca..

Poważnie.

Zmiana od 01.01.2009 roku, a wcześniej też można było chorować dłużej, tylko trzeba było składać przed upływem 182 dni chore wnioski o świadczenie rehabilitacyjne, co w przypadku ciąży było absurdem już z samej nazwy.

Chorować możesz od kiedy chcesz do kiedy chcesz. Ustawa nie zabrania chorować. Mówi tylko, że:
a) jeśli nie masz 10 lat stażu pracy z ubezpieczeniem chorobowym;
b) między obecną pracą a poprzednią minęło 30 dni...
to musi upłynąć okres karencji wynoszący 30 dni, żebyś mogła za takie chorobowe dostać wynagrodzenie.

To nie znaczy, że nie możesz być chora wcześniej. To znaczy tylko, że dopiero 31 dzień licząc od rozpoczęcia pracy będzie na tym L4 płatny.

Przykładowo:
pracujesz od 1 września; chorujesz od 10 września... od 10 do 30 września masz chorobowe niepłatne, od 1 października dostajesz wynagrodzenie za czas choroby;

[kitty241]

Napisane przez kropka75

Poważnie.

Zmiana od 01.01.2009 roku, a wcześniej też można było chorować dłużej, tylko trzeba było składać przed upływem 182 dni chore wnioski o świadczenie rehabilitacyjne, co w przypadku ciąży było absurdem już z samej nazwy.

Chorować możesz od kiedy chcesz do kiedy chcesz. Ustawa nie zabrania chorować. Mówi tylko, że:
a) jeśli nie masz 10 lat stażu pracy z ubezpieczeniem chorobowym;
b) między obecną pracą a poprzednią minęło 30 dni...
to musi upłynąć okres karencji wynoszący 30 dni, żebyś mogła za takie chorobowe dostać wynagrodzenie.

To nie znaczy, że nie możesz być chora wcześniej. To znaczy tylko, że dopiero 31 dzień licząc od rozpoczęcia pracy będzie na tym L4 płatny.

Przykładowo:
pracujesz od 1 września; chorujesz od 10 września... od 10 do 30 września masz chorobowe niepłatne, od 1 października dostajesz wynagrodzenie za czas choroby;

Jeju...jakie to pokręcone..dzięki Kropka

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

Gratulacje.


O matko...

Kto Ci tak powiedział?

Nic bardziej mylnego. Okres zasiłkowy dla kobiety w ciąży wynosi 270 dni.

ale fajnie. specjalistka na wątku.
kropka, pracujesz w ZUS-ie?

[kropka75]

Napisane przez kitty241

Jeju...jakie to pokręcone..dzięki Kropka

To jest naprawdę bardzo proste.

Nie dostajesz kaski za chorobę jeśli zachorujesz w ciągu pierwszych 30 dni pracy. I już. Są tylko dwa wyjątki.
1. Masz staż ponad 10 lat.
2. Między obecną a poprzednią pracą nie minęło 30 dni.

To wszystko.
Może ja tego nie umiem wytłumaczyć bardziej łopatologicznie, po prostu.

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;14356571]ale fajnie. specjalistka na wątku.
kropka, pracujesz w ZUS-ie?[/QUOTE]
Niestety nie.

[Biricchina]

Cześć Mamuśki

Ja też się dzisiaj czuję nie za dobrze, mdłości nie mam, ale jakaś taka wypluta jestem.
Jutro ważny dzień - o 13:20 mam wizytę u ginekologa a o 16 podpisujemy umowę przedwstępną. Trzymajcie kciuki proszę.

Bydgoszczanko trzymam kciuki za Was

[kropka75]

Napisane przez Biricchina

Cześć Mamuśki

Ja też się dzisiaj czuję nie za dobrze, mdłości nie mam, ale jakaś taka wypluta jestem.
Jutro ważny dzień - o 13:20 mam wizytę u ginekologa a o 16 podpisujemy umowę przedwstępną. Trzymajcie kciuki proszę.

za obie sprawy.

[kitty241]

Napisane przez kropka75

To jest naprawdę bardzo proste.

Nie dostajesz kaski za chorobę jeśli zachorujesz w ciągu pierwszych 30 dni pracy. I już. Są tylko dwa wyjątki.
1. Masz staż ponad 10 lat.
2. Między obecną a poprzednią pracą nie minęło 30 dni.

To wszystko.
Może ja tego nie umiem wytłumaczyć bardziej łopatologicznie, po prostu.

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------


Niestety nie.

Świetnie tłumaczysz...i ogromne dzięki ci za to....
bo ja mam tak...poprzednią pracę skończyłam 31 sierpnia br, nowa zaczynam 25 września br czyli 30 dni nie minęło czyli od razu mogę iść na L4 i staż pracy to 10 lat...studia mam. dobrze zakumałam?

[kropka75]

Napisane przez kitty241

Świetnie tłumaczysz...i ogromne dzięki ci za to....
bo ja mam tak...poprzednią pracę skończyłam 31 sierpnia br, nowa zaczynam 25 września br czyli 30 dni nie minęło czyli od razu mogę iść na L4 i staż pracy to 10 lat...studia mam. dobrze zakumałam?

No to jest mniej niż 30 dni, czyli od razu masz płatne L4.

Studia się nie liczą do stażu pracy w tym przypadku. Tu chodzi o ubezpieczenie chorobowe z tytułu pracy. Czyli o samą pracę, bez nauki. Ale masz mniej niż 30 dni przerwy, więc stażu udowadniać nie musisz.

[dafreen]

Napisane przez Biricchina

Cześć Mamuśki

Ja też się dzisiaj czuję nie za dobrze, mdłości nie mam, ale jakaś taka wypluta jestem.
Jutro ważny dzień - o 13:20 mam wizytę u ginekologa a o 16 podpisujemy umowę przedwstępną. Trzymajcie kciuki proszę.

Bydgoszczanko trzymam kciuki za Was

trzymamy z okruchem mocno kciukasy

bo właśnie wczoraj doczytałam, że w ósmym tygodniu ciąży tworzą się zawiązki paluszków

[kitty241]

Napisane przez kropka75

No to jest mniej niż 30 dni, czyli od razu masz płatne L4.

Studia się nie liczą do stażu pracy w tym przypadku. Tu chodzi o ubezpieczenie chorobowe z tytułu pracy. Czyli o samą pracę, bez nauki. Ale masz mniej niż 30 dni przerwy, więc stażu udowadniać nie musisz.

świetna jesteś, dziękuję : cmok:

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Biricchina

Jutro ważny dzień - o 13:20 mam wizytę u ginekologa a o 16 podpisujemy umowę przedwstępną. Trzymajcie kciuki proszę.

Bydgoszczanko trzymam kciuki za Was

kciuki za obie sprawy.

[kropka75]

Napisane przez kitty241

świetna jesteś, dziękuję : cmok:

A proszę.

[Biricchina]

Dziękuję Wam

Napisane przez dafreen

trzymamy z okruchem mocno kciukasy

bo właśnie wczoraj doczytałam, że w ósmym tygodniu ciąży tworzą się zawiązki paluszków

Ojej to na usg może być widać coś poza kropką?? Ja sama nie wiem jak to liczyć, wg OM w środę zaczynamy 9tc, ale ponieważ mam dłuższe cykle to fasolka sama ma 6 tyg prawie?? Jestem chyba opóźniona o tydzień czyli mimo że mamy zacząć 9 tc to "rozwojowo" zaczniemy 8 tc?
Zamotałam...

2 tygodnie temu 7 września kropka miała 2,57mm.

[Mysia1234]

a ja nie na ten watek co trzeba pisze ja z marcówek i u mnie bedzie to 20t Pozdrawiam

[Nika1980]

Kochane Mamusie Majowo-Czerwcowe!

Już Wam chyba gratulowałam, ale pogratuluję jeszcze raz! Życzę Wam cudownych, spokojnych miesięcy ciążowych i szczęśliwych rozwiązań!

Będę Was podglądać i podczytywać, bo mam tu bardzo dobre koleżanki

mamusia październikowa 2009

[kropka75]

Napisane przez Biricchina

2 tygodnie temu 7 września kropka miała 2,57mm.

Dwa tygodnie temu 7 września to kropka miała 164cm i 34te urodziny.

Sorry, nie mogłam się powstrzymać.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez Mysia1234

gdybyscie doczytały to u mnie własnie wtedy bedzie 20t to tak na szybkiego odpisuje a ja nie na ten watek pisze co trzeba <lol>

Nie doczytałyśmy, bo mamy tu mamuśki majowo - czerwcowe, więc siłą rzeczy żadna nie może mieć tak dużej fasolki.

No właśnie. Pozdrowienia.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez Nika1980

Kochane Mamusie Majowo-Czerwcowe!

Już Wam chyba gratulowałam, ale pogratuluję jeszcze raz! Życzę Wam cudownych, spokojnych miesięcy ciążowych i szczęśliwych rozwiązań!

Będę Was podglądać i podczytywać, bo mam tu bardzo dobre koleżanki

mamusia październikowa 2009

Witaj, iskierko Ty nasza.

[dafreen]

Napisane przez Nika1980

Kochane Mamusie Majowo-Czerwcowe!

Już Wam chyba gratulowałam, ale pogratuluję jeszcze raz! Życzę Wam cudownych, spokojnych miesięcy ciążowych i szczęśliwych rozwiązań!

Będę Was podglądać i podczytywać, bo mam tu bardzo dobre koleżanki

mamusia październikowa 2009

Słonko Ty nasze

Napisane przez kropka75

Dwa tygodnie temu 7 września to kropka miała 164cm i 34te urodziny.

Sorry, nie mogłam się powstrzymać. [COLOR=Silver]

no padłam normalnie....
i oplułam woda laptoka

ja w środę zaczynam 9 tydzień i tydzień temu fasolka miała 9 mm i była tak o tydzień starsza wg usg

[Biricchina]

Napisane przez kropka75

Dwa tygodnie temu 7 września to kropka miała 164cm i 34te urodziny.

Sorry, nie mogłam się powstrzymać.

To ja już wiem dlaczego w normalne spodnie się już nie mieszczę!

[kropka75]

Napisane przez dafreen

ja w środę zaczynam 9 tydzień i tydzień temu fasolka miała 9 mm i była tak o tydzień starsza wg usg

Coś Ci się szybciej jajko wykluło chyba. Albo tak szybko szła ta fasolka do macicy. Spieszyło jej się.

Napisane przez Biricchina

To ja już wiem dlaczego w normalne spodnie się już nie mieszczę!

I wszystko jasne.

[dafreen]

Napisane przez kropka75

Coś Ci się szybciej jajko wykluło chyba. Albo tak szybko szła ta fasolka do macicy. Spieszyło jej się.


I wszystko jasne.

ja myślę, że ona sobie po prostu szybciutko urosła akurat w tym tygodniu... bo owu miałam tak na oko 14-15 dzień... zresztą zobaczę jutro bo idę do gina i może znów zrobi podgląd to bedę wiedziała co i jak... a w środę jeszcze raz do gina na nfz... matko w życiu tyle po lekarzach nie ganiałam....