Chodzenie po górach - cz.II - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Podróże, wakacje, wycieczki

Notka

Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-21, 14:58   #541
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez irkax Pokaż wiadomość
Lain o której dotarliście na Kozi Wierch?
My byliśmy koło 11:30
Świetne zdjęcia
oops nie popatrzylam na zegarek
ale jacys Wegrzy akurat siedzieli (wywnioskowalam po melodyce jezyka ) i przechodzili jacys Wlosi w kaskach na glowach
ale chyba jakos tez tak w tych godzinach



Cytat:
Napisane przez irkax Pokaż wiadomość
Ja zaraz spreparuję Wam relację z naszej wyprawy na Orlą
czekam z niecierpliwoscia ja tylko z Koziego rzucilam okiem na Orla - ale ludzi tam siedzialo
lain jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 15:06   #542
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Witam Was Cieszę się bardzo, ze znalazłam ten wątek.
Ja dopiero od sierpnia "choruję" na góry i dopiero poznaję Tatry. W tę sobotę zaliczyłam "zaledwie" trasę Palenica-Wodogrzmoty - Dolina 5 Stawów-Szpiglasowa Przełęcz/Wierch- Morskie Oko, a na Orlą i inne takie tylko spojrzenie z nabożnym szacunkiem - myślę, że jeszcze za wcześnie dla mnie na takie wyczyny...
lain - wspaniałe zdjęcia! Obiecuję, ze wstawię swoje - z widokiem na Dolinę od "drugiej strony"
Aper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 15:14   #543
irkax
Zakorzenienie
 
Avatar irkax
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
oops nie popatrzylam na zegarek
ale jacys Wegrzy akurat siedzieli (wywnioskowalam po melodyce jezyka ) i przechodzili jacys Wlosi w kaskach na glowach
ale chyba jakos tez tak w tych godzinach

czekam z niecierpliwoscia ja tylko z Koziego rzucilam okiem na Orla - ale ludzi tam siedzialo
aaa to jak Węgrzy siedzieli, to byliście chwilę po nas, bo my ich minęliśmy na samym początku Orlej.
Z kasków nie ma się co śmiać, sama momentami żałowałam, że nie wzięłam swojego.

Co do ludzi na Orlej, to ja byłam tym tłumem niesamowicie zaskoczona.
Inna sprawa, że to nie na całej Orlej tylko na punktach, na które da się dojść "jednorazowo". Czyli Kozi i Granaty.
W sumie trudno się dziwić, bo pogoda była przepiękna w sobotę

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
Witam Was Cieszę się bardzo, ze znalazłam ten wątek.
Ja dopiero od sierpnia "choruję" na góry i dopiero poznaję Tatry. W tę sobotę zaliczyłam "zaledwie" trasę Palenica-Wodogrzmoty - Dolina 5 Stawów-Szpiglasowa Przełęcz/Wierch- Morskie Oko, a na Orlą i inne takie tylko spojrzenie z nabożnym szacunkiem - myślę, że jeszcze za wcześnie dla mnie na takie wyczyny...
lain - wspaniałe zdjęcia! Obiecuję, ze wstawię swoje - z widokiem na Dolinę od "drugiej strony"
Witaj Aper
Ładną trasę zaliczyłaś w sobotę. Czekam na zdjęcia, bo niezwykle podoba mi się widok ze Szpiglasowej Przełęczy
__________________


Edytowane przez irkax
Czas edycji: 2009-09-21 o 15:16
irkax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 15:20   #544
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
Witam Was Cieszę się bardzo, ze znalazłam ten wątek.
Ja dopiero od sierpnia "choruję" na góry i dopiero poznaję Tatry. W tę sobotę zaliczyłam "zaledwie" trasę Palenica-Wodogrzmoty - Dolina 5 Stawów-Szpiglasowa Przełęcz/Wierch- Morskie Oko, a na Orlą i inne takie tylko spojrzenie z nabożnym szacunkiem - myślę, że jeszcze za wcześnie dla mnie na takie wyczyny...
lain - wspaniałe zdjęcia! Obiecuję, ze wstawię swoje - z widokiem na Dolinę od "drugiej strony"
ooo Szpiglas to tez piekna wycieczka my tam bylismy w zeszlym roku i rowniez pogode mielismy bajeczna wtedy

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Cytat:
Napisane przez irkax Pokaż wiadomość
aaa to jak Węgrzy siedzieli, to byliście chwilę po nas, bo my ich minęliśmy na samym początku Orlej.
Z kasków nie ma się co śmiać, sama momentami żałowałam, że nie wzięłam swojego.
tylko ja nie wiem czy oni w nich na Orlej byli (w tych hardcore'owych miejschach) czy na samym Kozim, bo prawde mowiac nie byli ubrani jak na powazniejsza wspinaczke i troche mieli stracha w oczach jak schodzili z Koziego szlo im to dosc opornie
lain jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 15:27   #545
irkax
Zakorzenienie
 
Avatar irkax
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość


tylko ja nie wiem czy oni w nich na Orlej byli (w tych hardcore'owych miejschach) czy na samym Kozim, bo prawde mowiac nie byli ubrani jak na powazniejsza wspinaczke i troche mieli stracha w oczach jak schodzili z Koziego szlo im to dosc opornie
Mnie nawet nie chodzi o hardcorowe miejsca (których nota bene według mnie nie ma na orlej ) tylko o to, że kamieniem po łbie można dostać w wielu miejscach
A Węgrzy w kaskach to od Zawratu szli
__________________

irkax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 15:41   #546
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez irkax Pokaż wiadomość
Mnie nawet nie chodzi o hardcorowe miejsca (których nota bene według mnie nie ma na orlej ) tylko o to, że kamieniem po łbie można dostać w wielu miejscach
A Węgrzy w kaskach to od Zawratu szli
noo Wegrzy w kaskach wygladali duzo profesjonalniej a i siedzieli sobie jak jacys kozacy
lain jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 16:41   #547
irkax
Zakorzenienie
 
Avatar irkax
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Dopsz, to kolej na moją relację

Cel wyprawy - Kuźnice - Hala Gąsienicowa - Zawrat - Orla Perć - Hala Gąsienicowa - Kuźnice

W piątek po pracy zebraliśmy się i pojechaliśmy na kwaterę, którą mieliśmy zarezerwowaną w Kościelisku. Na miejsce dotarliśmy na 21.
Następnego dnia pobudka o 3:30. Budzimy się - ciemno wszędzie, głucho wszędzie, nie mówiąc już o tym, że zimno jak w psiarni
Szybko się zebraliśmy i pojechaliśmy na parking pod Krokwią.
Miałam nadzieję, że koło 5 zacznie się przejaśniać, ale trochę się przeliczyłam
Szybko zrobiliśmy odcinek do Kuźnic i stanęliśmy na rozwidleniu szlaku na Jaworzynkę o 5:15. Nadal było całkowicie ciemno.
Długo się nie zastanawialiśmy, szkoda czasu, nie będziemy czekać aż się jasno zrobi. Wyciągnęliśmy czołówki i po ciemnicy ruszyliśmy w las.
Tempo jakie rozwijaliśmy było momentami zabójcze
Dotarliśmy pod Halę Gąsienicową, kiedy już się rozwidniało (1)(2)
Krótki popas w Murowańcu i ruszamy w dalszą drogę.
Obeszliśmy Czarny Staw i skierowaliśmy się na Zawrat.
W pewnej chwili para turystów, która szła przed nami zatrzymała się i czekają na nas. Kiedy do nich doszliśmy, okazało się, że zaczekali, żeby pokazać nam "kolegę"
W kosówce siedział sobie Misio Siedział i coś zajadał
Mnie niestety nie udało się go uchwycić na zdjęciu, ale kolega pyknął mu fotkę, to wkleję później
Chwilę się na niego pogapiliśmy, pomachalismy mu na pożegnanie i ruszylismy w dalszą drogę.
Na Zawrat dotarliśmy ok 8:45 Z przełęczy roztacza się przepiękny widok (3)i (4). Chwila odpoczynku i udajemy się za czerwonymi znakami na Orlą Perć. Z całej trasy przepiękne widoki zarówno na D5S jak i na drugą stronę na Czarny Staw Gąsienicowy (5)(6).
Mijamy po kolei Mały Kozi Wierch, Kozie Czuby, cały czas idziemy granią (7), aż docieramy do "krwiożerczej drabinki" (8), która tak krwiożerczo wygląda tylko na zdjęciach, a w rzeczywistości nie stanowi większego problemu. O 11:30 docieramy na Kozi Wierch skąd rozpościera się wspaniały widok na Dolinę 5 Stawów (9).
Chwilę potem ruszamy dalej w kierunku Granatów.
Schodzimy Żlebem Kulczyńskiego, który według mnie jest bardzo, ale to bardzo uciążliwym i upierdliwym miejscem dla kolan.
Docieramy do słynnego kominka przy Czarnym Mniszku (10), który też nie jest żadną przeszkodą. Dalej kierujemy się na Zadni Granat.
Idziemy granią, momentami zejścia dość nieprzyjemne.
Docieramy na Pośredni Granat i tutaj robimy sobie krótką przerwę.
Między Pośrednim Granatem a Skrajnym Granatem natrafiamy na słynną szczelinę. Jak ją zobaczyłam, to się aż zaśmiałam.
W różnych opowiadaniach urosła ona do tak niebotycznych rozmiarów, że spodziewałam się nie lada trudności.
Na miejscu okazało się, że owszem trzeba zrobić większy krok, ale bez przesady. Dalej bez trudności docieramy na Skrajny Granat.
Tutaj stwierdzamy, że nie ma bola nie idziemy dalej na Krzyżne, bo po pierwsze nie ma już czasu, a po drugie nie mamy już siły.
Także w tym miejscu zapadła decyzja o zejściu żółtym szlakiem do Murowańca.
Zejście ze Skrajnego jest masakryczne jeśli chodzi o obciążenie kolan. Na trasie podtrzymywała mnie tylko myśl o żurku i ruskich w schronisku
Do Murowańca dotarliśmy wykończeni.
Na miejscu okazało się, że był taki tłum ludzi, że szczęki nam opadły do samej ziemi. Kolejka do zamówienia ciągnęła się aż do drzwi
Także chcąc nie chcąc , zrezygnowani ruszyliśmy w dalszą drogę.
Ruskie i żurek były na szczęście w knajpce zaraz po wyjściu z trasy na Jaworzynkę

Ogólnie trasę polecam jeśli ktoś nie ma lęku wysokości, jest trochę obyty w górskich wycieczkach i ma dobrą kondycję, bo na tej trasie kondycja to podstawa. No i pogoda ! Musi być ładna pogoda, bo w przeciwnym razie, trasa może być naprawdę niebezpieczna.
Muszę przyznać, że jestem trochę rozczarowana jeśli chodzi o trudność trasy. Pewnie dlatego, że wcześniej naczytałam się niestworzonych opisów a może też dlatego, że po ekspozycjach jakie spotkaliśmy w Dolomitach, to co spotkaliśmy na Orlej nie zrobiło już na nas wrażenia
__________________

irkax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 18:03   #548
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Irkax szczena mi opadła po Twoim opisie piszesz, że jestes rozczarowana trudnościami, no kochana dla mnie to Ty jesteś supermenka wątku!
Co do tej słynnej szczeliny, rozumiem, że fotek nie posiadasz?
Gratuluje Orlej, pięknej pogody i świetnych przeżyć
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 18:20   #549
lukreti
Wtajemniczenie
 
Avatar lukreti
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 593
GG do lukreti
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

irkax z twojego opisu można wywnioskować,że wyprawa na Orlą to bułka z masłem,ale jak zobaczyłam te zdjęcia z drabinką to nawet przed komputerem dostałam zawrotów głowy.
Jestem pełna podziwu dla ciebie
Niestety z przykrościa muszę stwierdzić,ze nie dla mnie takie szczyty muszę zadowolić się nieco mniejszymi górkami

A co do Węgrów to w sobotę też spotkałam dwóch młodych chłopaków na Przysłopie Miętusim,ale ci byli bez kasków...może już ściągnęli
__________________
Moje skromne prace
ZAPRASZAM
Blogowanie pora zacząć
MÓJ BLOG

Edytowane przez lukreti
Czas edycji: 2009-09-21 o 20:49
lukreti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 20:49   #550
irkax
Zakorzenienie
 
Avatar irkax
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Irkax szczena mi opadła po Twoim opisie piszesz, że jestes rozczarowana trudnościami, no kochana dla mnie to Ty jesteś supermenka wątku!
Co do tej słynnej szczeliny, rozumiem, że fotek nie posiadasz?
Gratuluje Orlej, pięknej pogody i świetnych przeżyć
Kulbit Starałam się Wam opisać tę trasę obiektywnie, bo mam wrażenie, że naprawdę ludzie w opisach straszą bez sensu.
Do tego robią zdjęcia tak żeby wyglądały jak najgroźniej
Ze mnie żadna supermenka Nie jestem wrażliwa na ekspozycję to tylko tyle.
Co do szczelinki, to nie mam zdjęć, ani ja nie robiłam, ani kolega. O tym, ze to ta słynna szczelina dowiedzieliśmy się właściwie przez przypadek, jak ktoś idący przed nami strasznie przed nią utyskiwał.
Tak naprawdę, to trzeba zapomnieć, że to szczelina jest i zrobić krok. I tyle
Dziękuję za gratulacje

Cytat:
Napisane przez lukreti Pokaż wiadomość
irkax z twojego opisu można wywnioskować,że wyprawa na Orlą to bułka z masłem,ale jak zobaczyłam te zdjęcia z drabinką to nawet przed komputerem dostałam zawrotów głowy.
Jestem pełna podziwu dla ciebie
Niestety z przykrościa muszę stwierdzić,ze nie dla mnie takie szczyty muszę zadowolić się nieco mniejszymi górkami

A co do Węgrów to w sobotę też spotkałam dwóch młodych chłopaków na Przysłupie Miętusim,ale ci byli bez kasków...może już ściągnęli
Lukreti może bułka z masłem to nie, bo tak jak pisałam, jest to kondycyjna wyrypa. Ale poza tym, trochę łańcuchów i klamer, no i drabinka
No i ta drabinka naprawdę tylko na zdjęciu tak wygląda strasznie.
Zobaczysz, że kiedyś pójdziesz na Orlą i zrobisz ją bez problemu
Trzeba tylko stopniować trudności i nabierać wprawy

edit: Dodaję obiecanego Misia
__________________


Edytowane przez irkax
Czas edycji: 2009-09-21 o 20:52
irkax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 21:07   #551
Westalka
Zakorzenienie
 
Avatar Westalka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Irka, ależ masz piękne, górskie lato w tym roku!

Zazdroszczę i podziwiam. Szczególnie za kondycję!
__________________
żartowałam!







Westalka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-21, 21:46   #552
lukreti
Wtajemniczenie
 
Avatar lukreti
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 593
GG do lukreti
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

A teraz moja relacja

Swoja wędrówkę zaczynamy w Groniku o 07:30.
Naszym celem jest zdobycie upragnionych Czerwonych Wierchów,aby tam dotrzeć potrzebujemy 3h i 15 min.zatem w drogę.Początkowo idziemy przez gęsty las(Dolina Małej Łąki,)a po pewnym czasie wychodzimy na piękną słoneczna polanę.
Mgła lekko wisi w powietrzu,ale zapowiada się piękny i słoneczny dzień.
Pełni energii ruszamy dalej żółtym szlakiem aż docieramy do rozwidlenia ścieżki ;w prawo na Kopę Kondracką w lewo na Giewont.Skoro jesteśmy juz tak blisko Giewontu grzechem byłoby nie wdrapać się na jego szczyt to zaledwie 40 min.drogi(w jedna stronę).Na samym szczycie około 15 ludzi to chyba nie tak dużo...chwilka na zdjęcia i o godz.10:30 jesteśmy już na dole.
Teraz pora coś przekąsić i w górę na Kopę Kondracką,a z Kopy na Małołączniak...widoki cudowne,aż nie chce się wracać tylko poleżeć w tej mięciutkiej pomarańczowej trawie.Niestety pora się zbierać tęsknym okiem zerkam jeszcze na Krzesanicę i Ciemniak i kierujemy się w drogę powrotną przez Miętusi Przysłop.
O godzinie 13 wchodzimy do Kobylarzowego żlebu kamienie są bardzo śliskie trzeba naprawdę uważać żeby się nie potknąć...ja niestety zaliczyłam parę upadków o potknięciach nie wspomnę.
Dla mojego syna prawdziwą atrakcja okazały się łańcuchy spływał po nich niczym ameba.
Na Przysłopie Miętusim jesteśmy o 16 nogi mam jak z kamienia to po tym hamowaniu w Kobylarzowym.Jeszcze tylko 40 min.niebieskim szlakiem przez las i po 9 godzinach wędrówki jesteśmy przy samochodzie.
1.Dolina Małej Łąki i Wielka Polana
2.droga na Giewont
3.Widok na Kopę Kondracką z dołu
4.Widok na Kopę K z drogi na Małołączniak
5.Małołączniak z widokiem na Giewont
6.muszę sobie nieco pohasać po tej trawce
7.Małołączniak
8.Wejście do Kobylarzowego Żlebu
9.Kobylarzowy Żleb
10.z Kopy na Małołączniak
A kozic ,ani śladu

irkax dajesz mi nadzieję,ze może kiedyś i Orla będzie mojadzieki
__________________
Moje skromne prace
ZAPRASZAM
Blogowanie pora zacząć
MÓJ BLOG

Edytowane przez lukreti
Czas edycji: 2009-09-21 o 22:00
lukreti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 22:07   #553
Nikula5
Zadomowienie
 
Avatar Nikula5
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z zawieszenia między wirtualem a realem :)
Wiadomości: 1 284
GG do Nikula5
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

witam współmiłośniczki gór i zazdroszczę...ja wtym roku tylko sobie popatrzyłam na Tatry , bo w ciąży byłam...więc rekreacyjnie ale na Kasprowy wiechaliśmy
co prawda śniegowo bo w kwietniu to było.
Zapodaje foteczki z innych wypraw

Edytowane przez Nikula5
Czas edycji: 2009-09-21 o 22:10
Nikula5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 22:14   #554
Nikula5
Zadomowienie
 
Avatar Nikula5
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z zawieszenia między wirtualem a realem :)
Wiadomości: 1 284
GG do Nikula5
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

fotki
Nikula5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 08:29   #555
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez irkax Pokaż wiadomość
Kulbit Starałam się Wam opisać tę trasę obiektywnie, bo mam wrażenie, że naprawdę ludzie w opisach straszą bez sensu.
Do tego robią zdjęcia tak żeby wyglądały jak najgroźniej
Ze mnie żadna supermenka Nie jestem wrażliwa na ekspozycję to tylko tyle.
Co do szczelinki, to nie mam zdjęć, ani ja nie robiłam, ani kolega. O tym, ze to ta słynna szczelina dowiedzieliśmy się właściwie przez przypadek, jak ktoś idący przed nami strasznie przed nią utyskiwał.
Tak naprawdę, to trzeba zapomnieć, że to szczelina jest i zrobić krok. I tyle
Dziękuję za gratulacje
Rozumiem, każdy przedstawia swój punkt widzenia ale myslę tez sobie, że jesli robisz tak długie i kondycyjnie trudne trasy to na pewno musi być z Ciebie mała supermenka
Jeszcze raz gratuluje
Co do tej szczelinki, fakt ja pamiętam jak się naczytałam opisów Świnicy i słynnych wrótek.. a te wrótka mnie poprostu rozbawiły, bo kompletnie nie widziałam w nich nic trudnego więc opisy czasem faktycznie bywaja przesadzone, ale jednak Orla do łatwych szlaków nie należy

Misio jak malowanie


Lukreti robiłam taka trase w zeszłym roku Uwielbiam Czerwone Wierchy Przy dobrej pogodzie, a taka miałam na mojej wycieczce, można tam siedziec i patrzeć godzinami..

Nikula fajne fotki i gratuluje z powodu zostania mamusią
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 12:12   #556
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Irkax superowo a kondycha rewelacyjna

Lukreti
ja Kobylarzem szlam na Czerwony Wierchy bardzo mi sie podobal ten szlak
lain jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 12:18   #557
betig1975
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Irkax - jestem pod wrażeniem Twoich wyczynów w Dolomitach. Zdjęcia świetne Podziwiam
Nie dziwię się, że Orla nie zrobiła na Tobie dużego wrażenia

Lain, Irkax, Lukreti - super relacje z Taterek i piękne zdjęcia, takie kolorowe. Jesień w górach jest piękna. Ale pogodę miałyście cudowną. Zazdroszczę Wam weekendowych wypadów w góry...

Nikula - fajne fotki
betig1975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 15:04   #558
irkax
Zakorzenienie
 
Avatar irkax
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Nikula witaj wśród góromaniaczek

Cytat:
Napisane przez Westalka Pokaż wiadomość
Irka, ależ masz piękne, górskie lato w tym roku!

Zazdroszczę i podziwiam. Szczególnie za kondycję!
ano! lato udało nam się wybitnie
Mnie się marzy jeszcze w tym roku Przełęcz pod Chłopkiem, ale obawiam się, że pogoda już nam na to nie pozwoli.

Cytat:
Napisane przez lukreti Pokaż wiadomość
A teraz moja relacja
Lukreti - świetna wycieczka, bardzo fajne zdjęcia
Widzę, że Czerwone są coraz bardziej czerwone



Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Rozumiem, każdy przedstawia swój punkt widzenia ale myslę tez sobie, że jesli robisz tak długie i kondycyjnie trudne trasy to na pewno musi być z Ciebie mała supermenka
Jeszcze raz gratuluje
Co do tej szczelinki, fakt ja pamiętam jak się naczytałam opisów Świnicy i słynnych wrótek.. a te wrótka mnie poprostu rozbawiły, bo kompletnie nie widziałam w nich nic trudnego więc opisy czasem faktycznie bywaja przesadzone, ale jednak Orla do łatwych szlaków nie należy

Misio jak malowanie
a widzisz, sama chętnie te wrótka pod Świnką zobaczę
Tam mnie jeszcze nie było

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
Irkax superowo a kondycha rewelacyjna
nie taka rewelacyjna ta kondycha skoro odpuściliśmy Krzyżne

Cytat:
Napisane przez betig1975 Pokaż wiadomość
Irkax - jestem pod wrażeniem Twoich wyczynów w Dolomitach. Zdjęcia świetne Podziwiam
Nie dziwię się, że Orla nie zrobiła na Tobie dużego wrażenia

Lain, Irkax, Lukreti - super relacje z Taterek i piękne zdjęcia, takie kolorowe. Jesień w górach jest piękna. Ale pogodę miałyście cudowną. Zazdroszczę Wam weekendowych wypadów w góry...
Dzięki Betig
Ja błogosławię to, że mieszkamy tak blisko Zakopca i możemy uskuteczniać jednodniowe wypady
Nie wyobrażam sobie czekania na jeden wyjazd w góry cały rok, za bardzo jestem od nich uzależniona
__________________


Edytowane przez irkax
Czas edycji: 2009-09-22 o 15:20
irkax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 15:08   #559
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez irkax Pokaż wiadomość
a widzisz, sama chętnie te wrótka pod Świnką zobaczę
Tam nie mnie jeszcze nie było
Te wrótka dla Ciebie to będzie pikuś Przeskoczysz jak mała kozica
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 15:38   #560
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Irkax, lukreti - dziękuję Wam za relacje! Powtórzę za lukreti - Irkax- dajesz nadzieję, że i na Orlą przyjdzie czas... Tylko powolutku. Ja dopiero zaczynam
Załączam obiecane zdjęcia ze wspaniałej wycieczki...: Ach ta pogoda! I w ogóle to pierwszy raz pokonałam 2000 m i pierwszy raz w taka pogodę byłam w Tatrach... Zawsze (te marne 3 razy nad Morskim Okiem) mgła, kurde.
Zdjęcia: 1-7,9:
Sobota: Palenica-Wodogrzmoty-D5SP- Szpiglasowa(i Wierch)-Morskie Oko-Palenica Świstak sobie siedział na kamieniu...
Zdj:8,10
Niedziela: Kuźnice-Kasprowy-Przełęcz pod Kondracką Kopą-Hala Kondratowa-Kuźnice.
I w ogóle brak słów na opisanie wrażeń. Ja po prostu chce więcej...

Edytowane przez Aper
Czas edycji: 2009-09-22 o 15:42 Powód: Poprawa numerków zdjęć
Aper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 15:44   #561
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Aper - ale pieknie na tych Twoich fotkach..
ech jak ja tęsknię za górami..
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 16:14   #562
bemolka
Zakorzenienie
 
Avatar bemolka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

noo, nadrobiłam sobie zaległości i powtórze jak każdy - irkax zdjęcia z dolomitów przerewelacyjne , a co dopiero widziec to na żywo!

Tatry tez fajne , wiadomo

i ten misiaczek!


najbardziej podoba mi się zdjęcie lukreti http://www.wizaz.pl/forum/attachment...5&d=1253564952


a ja w sobotę będę leniuchować na Śnieżce, chociaż tyle
bemolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 06:05   #563
betig1975
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

A tak mi się rzuciło w oczy:
http://przewodnik.onet.pl/38,1660,1575575,artykul.html

Aper - świetne zdjęcia. Taką wycieczkę zrobiłam w tamtym roku.

Ja też tesknię za górami. Niestety dla mnie weekendowy wypad się nie kalkuluje, chyba, że jakimś samolotem
betig1975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 07:26   #564
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez betig1975 Pokaż wiadomość
A tak mi się rzuciło w oczy:
http://przewodnik.onet.pl/38,1660,1575575,artykul.html

Ja też tesknię za górami. Niestety dla mnie weekendowy wypad się nie kalkuluje, chyba, że jakimś samolotem
hehe tutaj już ta orla wygląda dosyć przerażajaco..

samolotem? zabierzesz mnie po drodze?


A Lain pisała osttanio o rurach w D5S, a ja wyczytałam któregoś dnia w TP, że w Pięciu Stawach trwa budowa nowej elektrowni wodnej, dzięki której schronisko nie będzie opalane koksem.
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 07:46   #565
betig1975
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
hehe tutaj już ta orla wygląda dosyć przerażajaco..
Dla mnie Orla od "zawsze" wygląda przerażająco, ja mam lęk wysokości i wspinanie się po pionowej skale nad przepaścią jest raczej nie dla mnie niestety - tak mi podpowiada rozum, ale chęci, żeby kiedyś tam iść są. Póki co to byłam na Krzyżnem i na Zawracie - a więc na początku i końcu Orlej

Co Irkax myślisz o ferracie na Orlej? Ty byłaś i na ferratach w Dolomitach i na Orlej - masz jakąś opinię w tym temacie?

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
samolotem? zabierzesz mnie po drodze?
Pewnie, ale raczej w następnym stuleciu - tyle mi zajmie oszczędzanie na jego zakup

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
A Lain pisała osttanio o rurach w D5S, a ja wyczytałam któregoś dnia w TP, że w Pięciu Stawach trwa budowa nowej elektrowni wodnej, dzięki której schronisko nie będzie opalane koksem.
To ciekawe, na którymś zdjęciu tu widziałam drewniane jakby barierki, to pewnie ma związek z budową.
betig1975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 08:30   #566
irkax
Zakorzenienie
 
Avatar irkax
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
Irkax, lukreti - dziękuję Wam za relacje! Powtórzę za lukreti - Irkax- dajesz nadzieję, że i na Orlą przyjdzie czas... Tylko powolutku. Ja dopiero zaczynam
Załączam obiecane zdjęcia ze wspaniałej wycieczki...: Ach ta pogoda!
Świetne zdjęcia no i super wycieczka

Cytat:
Napisane przez bemolka Pokaż wiadomość
noo, nadrobiłam sobie zaległości i powtórze jak każdy - irkax zdjęcia z dolomitów przerewelacyjne , a co dopiero widziec to na żywo!
Jeszcze mam zdjęcia z 2 dni, tylko nie miałam czasu naskrobać relacji, a chciałabym Wam pokazać jak fantastycznie wygląda masyw Tofanów.
Może dzisiaj się uda

Cytat:
Napisane przez betig1975 Pokaż wiadomość
Dla mnie Orla od "zawsze" wygląda przerażająco, ja mam lęk wysokości i wspinanie się po pionowej skale nad przepaścią jest raczej nie dla mnie niestety - tak mi podpowiada rozum, ale chęci, żeby kiedyś tam iść są. Póki co to byłam na Krzyżnem i na Zawracie - a więc na początku i końcu Orlej
Przy lęku wysokości Orla faktycznie może wyglądać przerażająco.
Tak jak mówiłam, ja jestem raczej niewrażliwa na ekspozycję, albo mniej wrażliwa

Cytat:
Co Irkax myślisz o ferracie na Orlej? Ty byłaś i na ferratach w Dolomitach i na Orlej - masz jakąś opinię w tym temacie?
Właśnie o tym dyskutowaliśmy przechodząc Orlą.
Powiem Wam, że ja jestem jak najbardziej za ferratą.
I tu nawet nie chodzi o zwiększanie ilości żelastwa, tylko o to, żeby w miejscach gdzie obecnie są łańcuchy, pojawiła się poręczówka, do której można by wpiąć lonżę.
Łańcuchy są rozwiązaniem mocno upośledzonym, bo wykluczają możliwość korzystania z rąk przy wspinaniu. Człowiek musi choć jedną ręką trzymać się łańcucha, bo jak odpadnie, to kaplica.
A jak by była poręczówka, to człowiek się do niej wpina, wie, że jak odpadnie, to nie spadnie w przepaść, tylko zawiśnie na lonży.
Dzięki temu może się zająć wspinaniem, to daje naprawdę dużo przyjemności. Jeśli natomiast ktoś nie lubi używać rąk na skałach, może się trzymać poręczówki, nawet lepiej niż łańcucha. Poręczówki są zawsze mocno napięte i są dużo bezpieczniejsze niż długi majtający się łańcuch. Kolejny argument za ferratą, to zalegający bardzo często śnieg. Płaty śniegu na Orlej spotyka się prawie cały rok. I to właśnie pośliźnięcia są najczęstszą przyczyną wypadków.
Gdyby Ci ludzie byli wpięci do poręczówek..to byłoby znacznie mniej ofiar.
Powiem Wam tak, mimo tego, że trasy, które zeszliśmy w Dolomitach były 10x krotnie bardziej eksponowane niż Orla. Gdzie człowiek idzie po naprawdę pionowej ścianie pod nogami mając tylko klamry i powietrze, albo tylko powietrze (vide ferrata Porton czy Meisules), to czułam się tam bezpieczniej niż na Orlej.
Na Orlej wkurzały mnie zbyt długie majtające się łańcuchy, które pozwalają się przytrzymać, ale stwarzają tylko pozory bezpieczeństwa
__________________

irkax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 08:36   #567
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Aper fajne fotki

no 5 stawow rzeczywiscie wyglada teraz jak plac budowy. wszedzie leza jakies rury, halas robot itp. niefajnie troche. mam nadzieje, ze szybko skoncza
tak to wyglada (to tylko czesc - najbardziej rozkopane jest przy samym schronisku)
lain jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 08:41   #568
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

No nieźle szalejecie - dopiero przebrnęłam przez ostatni weekend

lain gratuluję wyprawy na Kozi Zdjęcia świetne, super kolorki, a najbardziej podoba mi się to:
http://img6.imageshack.us/img6/9271/p1050877y.jpg
i to:
http://img6.imageshack.us/img6/9271/p1050877y.jpg
Jak szliśmy tam 3tyg temu to jeszcze nie było tak czerwono

irkax nasz Ty miszczuniu Gratuluję i zazdroszczę, a co! Dla mnie nie lada wyczynem było zdobycie w tym roku Świnicy, więc o Orlej to nawet nie myślę, ale wiem, że TŻ chciałby tam pójść a samego go przecież nie puszczę
Zdjęcia budzą u mnie lekką grozę, choć wiem, że na pewno nie jest tak źle jak piszą w przewodnikach o czym przekonałam się właśnie idąc na Świnicę
No i widziałaś niedźwiadka

lukreti również podziwiam Zrobiliście śliczną widokowo i długą trasę
My tam niestety nigdy nie doszliśmy dlatego pytam Ciebie i lain - lepiej wchodzić czy schodzić tym Kobylarzowym?

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Te wrótka dla Ciebie to będzie pikuś Przeskoczysz jak mała kozica
Popieram, że te wrótka są praktycznie niezauważalne

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
A Lain pisała osttanio o rurach w D5S, a ja wyczytałam któregoś dnia w TP, że w Pięciu Stawach trwa budowa nowej elektrowni wodnej, dzięki której schronisko nie będzie opalane koksem.
Niestety te rury na razie bardzo szpecą krajobraz Piątki. Są czarne i idą nad lustrem wody, ale może to tylko chwilowe, a później je jakoś schowają W Dolinie jest właśnie tabliczka, że to ma być jakaś ekologiczna elektrownia czy coś.

Witaj Aper Jak na początkującą Kozicę masz niezłą kondycję i robisz ładne trasy
__________________
Lenka 18.06.2013
Nasza królewna

Ząbki
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 08:54   #569
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
My tam niestety nigdy nie doszliśmy dlatego pytam Ciebie i lain - lepiej wchodzić czy schodzić tym Kobylarzowym?
mi sie Kobylarzem rewelacyjnie wchodzilo, wiec jak najbardziej polecam do wchodzenia i pieknie jest jak juz sie przejdzie zleb i wylania sie Giewont z drugiej strony i cala panorama wokol - ja sie czulam jakbym weszla do nieba
jak dla mnie duzo lepsza opcja wchodzenia na Czerwone Wierchy niz tym czerwonym szlakiem z Koscieliskiej no ale to tez kwestia gustu trask przez Kobylarz jest jak to ujal moj TZ - ciekawa - ciagle cos sie dzieje, jakies zmiany krajobrazow i podloza po ktorym sie wchodzi
lain jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 09:03   #570
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez irkax Pokaż wiadomość
Właśnie o tym dyskutowaliśmy przechodząc Orlą.
Powiem Wam, że ja jestem jak najbardziej za ferratą.
I tu nawet nie chodzi o zwiększanie ilości żelastwa, tylko o to, żeby w miejscach gdzie obecnie są łańcuchy, pojawiła się poręczówka, do której można by wpiąć lonżę.
Łańcuchy są rozwiązaniem mocno upośledzonym, bo wykluczają możliwość korzystania z rąk przy wspinaniu. Człowiek musi choć jedną ręką trzymać się łańcucha, bo jak odpadnie, to kaplica.
A jak by była poręczówka, to człowiek się do niej wpina, wie, że jak odpadnie, to nie spadnie w przepaść, tylko zawiśnie na lonży.
Dzięki temu może się zająć wspinaniem, to daje naprawdę dużo przyjemności. Jeśli natomiast ktoś nie lubi używać rąk na skałach, może się trzymać poręczówki, nawet lepiej niż łańcucha. Poręczówki są zawsze mocno napięte i są dużo bezpieczniejsze niż długi majtający się łańcuch. Kolejny argument za ferratą, to zalegający bardzo często śnieg. Płaty śniegu na Orlej spotyka się prawie cały rok. I to właśnie pośliźnięcia są najczęstszą przyczyną wypadków.
Gdyby Ci ludzie byli wpięci do poręczówek..to byłoby znacznie mniej ofiar.
Powiem Wam tak, mimo tego, że trasy, które zeszliśmy w Dolomitach były 10x krotnie bardziej eksponowane niż Orla. Gdzie człowiek idzie po naprawdę pionowej ścianie pod nogami mając tylko klamry i powietrze, albo tylko powietrze (vide ferrata Porton czy Meisules), to czułam się tam bezpieczniej niż na Orlej.
Na Orlej wkurzały mnie zbyt długie majtające się łańcuchy, które pozwalają się przytrzymać, ale stwarzają tylko pozory bezpieczeństwa
Przemawia do mnie to co piszesz

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Popieram, że te wrótka są praktycznie niezauważalne

Niestety te rury na razie bardzo szpecą krajobraz Piątki. Są czarne i idą nad lustrem wody, ale może to tylko chwilowe, a później je jakoś schowają W Dolinie jest właśnie tabliczka, że to ma być jakaś ekologiczna elektrownia czy coś.
kompletnie niezauważalne

Ja sądzę, że powinni je schować. Tak chodzi o to by nie truć środowika opalając schronisko koksem. Wyobrażam sobie, że teraz nie wygląda to na pewno zbyt cudnie, ale generalnie pomysł na plus
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.