Offtopowe zapuszczanie cz. V

[doruś]

Napisane przez Asia19x

No nie, to czyli nie to kupilam???

ano możliwe

Napisane przez Jagoda90

ładne masz włosy

a tak w ogóle to nie wiem, czemu zawsze myślałam, że masz blond włosy



jakie długie

Dziękuje

Kiedyś przefarbowałam się na blond...boże jak ja wyglądałam , zemnie kawał rumunki/cyganki jest i nie da się z tym nic zrobić

[Magdzia94]

Napisane przez motylek1007

Magdzia to zycze chomika

dzisiaj będzie próba nr. 1 trzymajcie kciuki

[otako]

Napisane przez jyyli

Jak dla mnie najważniejsze w retinoidach jest to, że działają cuda na buzi z trądzikiem. Ja miałam Differin, Epiduo, Isotrexin, a teraz Atrederm i ten ostatni jest zdecydowanie najlepszy - najmocniejszy z tych, które używałam. Dziewczyny go używają nawet na rozstępy czy mało jędrne piersi i naprawdę pomaga


A co to za pasta, mogłabyś spróbować odszyfrować skład? Kiedyś też miałam pastę od dermy, koloru i konsystencji błota. Nosiło to dumną nazwę "błotka" I było świetne na podskórne gule na plecach i takie plackowate na dekolcie. Nie wiem, czy to to dało taki spektakularny efekt, ale plecy mam już całkiem czyste. Poszperam w łazience, może gdzieś znajdę skład tego mojego zakopanego wśród kosmetyków, to porównamy, może to to samo

Na blizny polecam z całego serca retinoidy i kwasy. U mnie już stare blizny naprawdę mocno zbledły, w zasadzie widać tylko świeże, których też jest niedużo.
Jeszcze na youtubie znalazłam takie filmiki, gdzie taka urocza azjatka z ameryki pokazuje, jak zrobić maseczkę i tonik z octem winnym na prychole i blizny, zaraz znajdę to wstawię linka, nie wiem, czy to coś warte, ale obejrzeć nie zaszkodzi



Chyba też sobie zrobię tą czarną czekoladę. Bo wygląda chyba jak mój naturalny, ale rzeczywiście, z lampą lepiej można by było ocenić kolor. Ja myślałam, że będzie taka czerń jak Klaudiczka ma, a mi by taka nie pasowała chyba.

Znalazłam Skład to: Acidi Salicyl, Ichtioli, Sulfuris ppt., Pastae Zinci Czyli z tego co widzę, to jest mieszanka maści ichtiolowej i cynku. Jest gęsta jak pasta do butów i tak też "pachnie" Ale ważne, że skuteczna (tfu, tfu, tfu, odpukać ) - myślałam, że już mi nie zejdzie ta kaszka.

Jak wygoją mi się obecne wypryski, to pójdę do dermatologa i porozmawiam z nią o kwasach albo innej kuracji złuszczającej. Chciałabym trochę spłycić te "ubytki" na policzkach... I mam zamiar w tym tygodniu spróbować toniku albo maseczki aspirynowej

A słyszałyście może /stosowałyście/ maseczkę z sody oczyszczonej? Widziałam wątek na forum LU, ale trochę tam mało informacji... ciekawe jak działa?

Napisane przez dymka

Aplikacja ok - z tubki do miseczki, później na włosy, bez mieszania żadnego. Nie spływała, nie jestem upaćkana
O to chodziło, żeby efekt był prawie niewidoczny po ja tylko chciałam wyrównać kolorek - lubię mój naturalny a ta farbka daje prawie identyczny

Bardzo ładny kolor
Nafajniejsze w tej masce jest właśnie to co napisałaś - łatwość aplikacji i to, że efekty nie są jakieś bardzo drastyczne - raczej tylko odświeża kolor włosów i lekko je barwi

[jyyli]

Napisane przez otako

Znalazłam Skład to: Acidi Salicyl, Ichtioli, Sulfuris ppt., Pastae Zinci Czyli z tego co widzę, to jest mieszanka maści ichtiolowej i cynku. Jest gęsta jak pasta do butów i tak też "pachnie" Ale ważne, że skuteczna (tfu, tfu, tfu, odpukać ) - myślałam, że już mi nie zejdzie ta kaszka.

Jak wygoją mi się obecne wypryski, to pójdę do dermatologa i porozmawiam z nią o kwasach albo innej kuracji złuszczającej. Chciałabym trochę spłycić te "ubytki" na policzkach... I mam zamiar w tym tygodniu spróbować toniku albo maseczki aspirynowej

A słyszałyście może /stosowałyście/ maseczkę z sody oczyszczonej? Widziałam wątek na forum LU, ale trochę tam mało informacji... ciekawe jak działa?

Ja kiedyś robiłam, ale nie wiem, czy to to. Ja rozpuszczałam sodę w wodzie (nie pamiętam w jakich proporcjach), maczałam płatki kosmetyczne i to na twarz. Rzeczywiście doraźnie działało, ale pytałam dermatolog, czy warto stosować, powiedziała, że czasem można, ale jednak ma to zasadowy odczyn, więc lepiej nie przesadzać.

[otako]

Napisane przez jyyli

Ja kiedyś robiłam, ale nie wiem, czy to to. Ja rozpuszczałam sodę w wodzie (nie pamiętam w jakich proporcjach), maczałam płatki kosmetyczne i to na twarz. Rzeczywiście doraźnie działało, ale pytałam dermatolog, czy warto stosować, powiedziała, że czasem można, ale jednak ma to zasadowy odczyn, więc lepiej nie przesadzać.

Mhm, o taką właśnie mi chodziło. To może spróbuje, ale i tak nie spodziewam się spektakularnych efektów.

[jyyli]

Napisane przez otako

Mhm, o taką właśnie mi chodziło. To może spróbuje, ale i tak nie spodziewam się spektakularnych efektów.

To potrzymaj z godzinkę, u mnie to dało spektakularny efekt jak stosowałam raz na jakiś czas, ale to jest właśnie takie doraźne, ratunkowe, wyleczyć nie wyleczy niestety.

[aanika]

Napisane przez Magdzia94

O

To dobrze ze dałas 2 sznase Glori, a mzoe to wina ze ona nie am sylikonów?
Spinja grzywke tearz jak Ci źle, wiem co to za ból za duza nieukładajaca sie grzywka.

W sumie moje włosy zawsze tolerowały odżywki bez silikonów, więc nie wiem, co się stało. Po Venicie włosy rozczesywały mi się naprawdę łatwo i przez cały dzień nie miałam splątanych włosów, a po Glorii zaraz po wyschnięciu pełno małych kołtuników. Dopiero jak dobrze rozczesałam włosy i poszłam spać, to się wygładziły.
Niestety nie mogę za bardzo spinać tej grzywki, bo ostatnio nie lubię siebie z odsłoniętym czołem . Ja mam na przemian fazy na odkryte i zakryte czoło

Napisane przez dymka

Efekty Venity
Jakoś smutno te włoski wyglądają... ale jeszcze nie wyschły do końca
Pierwsze w tej samej łazience co zdjęcia owieczkowe, drugie w świetle dziennym

Piękne włosy

Doruś, śliczne loki, widać, że zdrowiutkie

[legallybrunette]

no wiec tak przyszla dzis paczuszka wiec jestem mega happy mam juz swoj olejek i szampon. Oczywiście od razu jak odebralam poszlam pod prysznic myć wloski i o szamponie powiem tyle ze jak na 1 raz jest fajny, poczulam dokladne oczyszczenie, wlosy byly dosc szorstkie czy tam tępe ale nie wysuszone. dokladnie zmyl z nich wszycho co zle naolejowalam wlasnie wloski i co stwierdzam po 1 uzyciu ze zapach straszliwie drażniący, kolor zielono-czarny, moze odstraszac Ale moze to tak jak z lekarstwami, im gorsze tym lepiej dziala . Naolejowalam więc klaczki i siedze jak glupek, bo to byl moj pierwszy raz i zrobilam to niezbyt umiejętnie czyt. za duzo nawalilam, splywa mi to i się męczę z ręcznikiem, ale co tam na nast raz bede wiedziala. Olej jest malo olejowaty myslalam ze bedzie bardziej tlusty i cierpki a on taki jak woda. narazie nie wyobrazam sobie jak mam z tym spać ale moze troche wsiąknie. Bylam na miescie i jak to ja zaszlam do sklepu zielarskiego, wzielam 2 saszetki waxa, jedna brązowa druga pomarańczowa. Pozniej zglębie jaka do czego. Z ziaji wzielam żel antybakteryjny myjący (fajnie oczyszcza i orzeźwia) i żel punktowy na pryszcze, juz nalozony zobaczymy jak się sprawdzi . Koniec... Uff

[astra85]

Napisane przez Magdzia94

Odpusc sobie narazie oleje

no niestety w tygodniu bede musiala odpuscic olejowanie,pozostana tylko weekendy ,a wczesniej olej byl przed kazdym myciem.eh no nie wyrobie sie niestety

[jyyli]

Napisane przez legallybrunette

no wiec tak przyszla dzis paczuszka wiec jestem mega happy mam juz swoj olejek i szampon. Oczywiście od razu jak odebralam poszlam pod prysznic myć wloski i o szamponie powiem tyle ze jak na 1 raz jest fajny, poczulam dokladne oczyszczenie, wlosy byly dosc szorstkie czy tam tępe ale nie wysuszone. dokladnie zmyl z nich wszycho co zle naolejowalam wlasnie wloski i co stwierdzam po 1 uzyciu ze zapach straszliwie drażniący, kolor zielono-czarny, moze odstraszac Ale moze to tak jak z lekarstwami, im gorsze tym lepiej dziala . Naolejowalam więc klaczki i siedze jak glupek, bo to byl moj pierwszy raz i zrobilam to niezbyt umiejętnie czyt. za duzo nawalilam, splywa mi to i się męczę z ręcznikiem, ale co tam na nast raz bede wiedziala. Olej jest malo olejowaty myslalam ze bedzie bardziej tlusty i cierpki a on taki jak woda. narazie nie wyobrazam sobie jak mam z tym spać ale moze troche wsiąknie. Bylam na miescie i jak to ja zaszlam do sklepu zielarskiego, wzielam 2 saszetki waxa, jedna brązowa druga pomarańczowa. Pozniej zglębie jaka do czego. Z ziaji wzielam żel antybakteryjny myjący (fajnie oczyszcza i orzeźwia) i żel punktowy na pryszcze, juz nalozony zobaczymy jak się sprawdzi . Koniec... Uff

Wydaje mi się, że większość tych olejów to takie nie-oleje Jak miałam Amlę Jivy to też taka mało tłusta i gęsta, nie wiem, z czym porównać.

Tak w ogóle tej amli mi zostało odrobinkę z zeszłego roku i właściwie nie wiem, jak to wykorzystać. Myślę, że nawet na skalp za mało, za mało też, żeby komuś podarować na spróbowanie. Chyba wykorzystam, jak kiedyśtam znowu zamówię, ale kiedy to będzie.

Ostatnio koleżanki chciałam namówić na zamówienie na helfach, to marudziły, że drogo Drogo owszem, ale olej palmowy tanio, a z przesyłką już mniej tanio

(miałam jeszcze powtórzyć dziś matmę. Taaa)

[Narek]

Napisane przez jyyli

(miałam jeszcze powtórzyć dziś matmę. Taaa)

U mnie już biologia przerobiona, właśnie siedzę i robię mapkę na PO Czeka mnie jeszcze matematyka, ale to już wieczorem, jak będzie mi się chciało I powtórka stopni wojskowych na PO

[jyyli]

Napisane przez Narek

U mnie już biologia przerobiona, właśnie siedzę i robię mapkę na PO Czeka mnie jeszcze matematyka, ale to już wieczorem, jak będzie mi się chciało I powtórka stopni wojskowych na PO

U mnie na PO na sprawdzianach była książka na kolankach i później piąteczka
Zaraz pójdę chociaż zrobić ściągę z wzorami. Moim zdaniem to nie jest żadne oszukiwanie, bo zadania robię sama, a że mam pamięć jakbym była stara, to już nie moja wina. Zresztą na maturze i tak będą wzory

Dobra, idę powtórzyć te, że tak powiem delikatnie, bardzo niemiłe i w ogóle mi niepotrzebne rzeczy i przeczytać chociaż kawałek jakiejś lektury

[aanika]

Wiecie co, stwierdziłam, że na razie koniec z zakupami włosowymi. Póki co będę kupować coś nowego, dopiero jak stare się skończy. Muszę się teraz zająć moją paszczą, bo zaczyna mnie denerwować to ciągłe świecenie i grudki.

Jagoda, Ty polecałaś ten wątek? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=183599&page=3

[blondyna789]

Napisane przez aanika

Wiecie co, stwierdziłam, że na razie koniec z zakupami włosowymi. Póki co będę kupować coś nowego, dopiero jak stare się skończy. Muszę się teraz zająć moją paszczą, bo zaczyna mnie denerwować to ciągłe świecenie i grudki.

Jagoda, Ty polecałaś ten wątek? https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=183599&page=3

widzę, że kolejna włosomaniaczka na odwyku

ja nie mogę się doczekać, aż wrócę do domu.. wezmę prysznic i zrobię jakąś maskę na włosy.. mam tak brudne włosy, że nie mogę na siebie patrzeć

[Narek]

Napisane przez jyyli

U mnie na PO na sprawdzianach była książka na kolankach i później piąteczka
Zaraz pójdę chociaż zrobić ściągę z wzorami. Moim zdaniem to nie jest żadne oszukiwanie, bo zadania robię sama, a że mam pamięć jakbym była stara, to już nie moja wina. Zresztą na maturze i tak będą wzory

U mnie tak się nie da- obywatel Colombo to człowiek starej daty i tak też uczy
A ja Ci powiem, że ściąganie, to dla mnie forma nauki Kiedy czegoś nie wiem na klasówce i ktoś mi podpowie, to momentalnie zapamiętuję

Napisane przez jyyli

Dobra, idę powtórzyć te, że tak powiem delikatnie, bardzo niemiłe i w ogóle mi niepotrzebne rzeczy i przeczytać chociaż kawałek jakiejś lektury

Nic mi nie mów, na niektóre przedmioty to w ogóle mogłabym nie chodzić Taki seks na przykład, WOK, informatyka(wiem więcej od nauczycielki). Na lekcji i tak nie uważam, więc po co mam tam siedzieć?

[19agusia91]

Napisane przez motylek1007

Agusia, ja na razie kupowalam tylko na biochemii urody, bo dla mnie jest tam taki plus, ze wszystko przysyłają odmierzone i wystarczy zmieszac ze soba z mazidel jeszcze nie bralam, bo dla mnie to juz wyższa półka
Olejki sa dla mnie niesamowicie wydajne, kilka miesiecy uzywam codziennie i konca nie widac

Hmm, mozesz mi wyslać na pw linki do produyktow które kupujesz? Może się skuszę.
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-regul.html
O tym mowa?
A miałaś moze http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikaha-bha.html?

Kwas salicylowy mi służy

Napisane przez dymka

Może jakaś wygrana na loterii

Jakaś aluzyja?

Napisane przez Benek23

Dla mnie też jest zimą za ciemny ( a mam ten jaśniejszy odcień). Dlatego rozważam na zimę powrót do podkładu...

A jakiego uzywasz?


Chyba jakas plaga chorych, ja tez się czuję rozłozona. Najgorzej ta głowa, jestem nie do życia w szkole.Jutro chyba nawet nie będę ćwiczyc na wf, dziś myślałam, ze padnę i nie wstanę. ,Mama szuka mi dobrego neurologa prywatnie, bo na kase chorych..

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Ale piekne włosy znów wkleiłyście

Idę na biochemiczne

[jyyli]

Napisane przez Narek

U mnie tak się nie da- obywatel Colombo to człowiek starej daty i tak też uczy
A ja Ci powiem, że ściąganie, to dla mnie forma nauki Kiedy czegoś nie wiem na klasówce i ktoś mi podpowie, to momentalnie zapamiętuję


Nic mi nie mów, na niektóre przedmioty to w ogóle mogłabym nie chodzić Taki seks na przykład, WOK, informatyka(wiem więcej od nauczycielki). Na lekcji i tak nie uważam, więc po co mam tam siedzieć?

Mam takie samo zdanie na oba tematy
Dodatkowo uważam, że szkoła przeszkadza mi w nauce. Gdybym nie musiała tam chodzić, to zamiast poświęcać te 45 minut na wpatrywanie się w zegar (bo jak nie patrzę to czas stoi w miejscu), to bym poświęciła np. 15 minut na naukę z każdego przedmiotu i na pewno lepiej bym na tym skorzystała, a tak to nie mam siły po południu w ogóle się uczyć.

Np. teraz pouczyłam się pół godziny i już mi się oczy kleją, a ręce i nogi same chodzą, takie zmęczenie połączone z pobudzeniem Znaczy, że trzeba poświęcić trochę czasu na rozrywkę

Ale mam dobry humor, z tego, co widzę na KWC znowu jest dostępna genialna maseczka na trądzik - Pharmaceris T Salicam. Kiedyś prawie mnie zaleczyła, ale ją wycofali. A teraz tylko pooszczędzam trochę i znowu będę ją mieć

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez 19agusia91

Chyba jakas plaga chorych, ja tez się czuję rozłozona. Najgorzej ta głowa, jestem nie do życia w szkole.Jutro chyba nawet nie będę ćwiczyc na wf, dziś myślałam, ze padnę i nie wstanę. ,Mama szuka mi dobrego neurologa prywatnie, bo na kase chorych..

Moim zdaniem na te bóle głowy powinnaś dostać zwolnienie z w-f. Nie wiem, czy to u wszystkich tak jest, ale jak ja np. biegam, to potem straszliwie mnie boli głowa.
A plaga rzeczywiście, ja nie mogę zaleczyć węzłów chłonnych

[Soleilka]

Uch, Ja już po 1 dniu praktyk... Masakra. W ogóle wczoraj Tż pojechał, nie miałam czasu czytać i pisać. A teraz od 8 do 16 praktyki, wstawanie o 6, 7:27 autobus... wrrr... I mam niby chodzić cały tydzień łącznie z weekendami. Dziwne bo nigdy tak nie miałam.
Chwalę Wam się iż zwaksowałam się ostatnio o jestem zachwycona.

[otako]

Napisane przez jyyli

U mnie na PO na sprawdzianach była książka na kolankach i później piąteczka
Zaraz pójdę chociaż zrobić ściągę z wzorami. Moim zdaniem to nie jest żadne oszukiwanie, bo zadania robię sama, a że mam pamięć jakbym była stara, to już nie moja wina. Zresztą na maturze i tak będą wzory

Przypomniało mi się, że w LO mieliśmy takie ćwiczenia do uzupełniania z PO i niektórzy przepisywali fragmenty Gazety Wyborczej

A na sprawdzianach z fizyki można było mieć przy sobie wszystkie wzory. Pani Profesor miała zdrowe podejście i dzięki temu od razu były lepsze oceny na kartkówkach

Napisane przez Narek

A ja Ci powiem, że ściąganie, to dla mnie forma nauki Kiedy czegoś nie wiem na klasówce i ktoś mi podpowie, to momentalnie zapamiętuję

Nic mi nie mów, na niektóre przedmioty to w ogóle mogłabym nie chodzić Taki seks na przykład, WOK, informatyka(wiem więcej od nauczycielki). Na lekcji i tak nie uważam, więc po co mam tam siedzieć?

Ja też najwięcej zapamiętywałam podczas przygotowywania ściąg Jedna z lepszych form nauki. Zazwyczaj na samym sprawdzianie już nie korzystałam, bo pamiętałam co tam mam

Oj, jeśli chodzi o WOK to niestety z wielkim smutkiem muszę potwierdzić. Edukacja kulturalna w większości szkół leży i kwiczy... A szkoda, bo to na prawdę ważna sprawa w życiu każdego człowieka (może to trochę górnolotnie brzmi, ale to takie moje odchylenie zawodowe ). I takie lekcje WOK-u zazwyczaj kończą się na pisaniu referatów i odczytywaniu ich w trakcie lekcji, a nauczyciele bardzo często nie mają nawet wykształcenia zbieżnego z wiedzą o kulturze...

[19agusia91]

Napisane przez jyyli

Mam takie samo zdanie na oba tematy
Dodatkowo uważam, że szkoła przeszkadza mi w nauce. Gdybym nie musiała tam chodzić, to zamiast poświęcać te 45 minut na wpatrywanie się w zegar (bo jak nie patrzę to czas stoi w miejscu), to bym poświęciła np. 15 minut na naukę z każdego przedmiotu i na pewno lepiej bym na tym skorzystała, a tak to nie mam siły po południu w ogóle się uczyć.

Np. teraz pouczyłam się pół godziny i już mi się oczy kleją, a ręce i nogi same chodzą, takie zmęczenie połączone z pobudzeniem Znaczy, że trzeba poświęcić trochę czasu na rozrywkę



Moim zdaniem na te bóle głowy powinnaś dostać zwolnienie z w-f. Nie wiem, czy to u wszystkich tak jest, ale jak ja np. biegam, to potem straszliwie mnie boli głowa.
A plaga rzeczywiście, ja nie mogę zaleczyć węzłów chłonnych

Kolejny argument za nie ćwiczeniem

Ja tak samo, dziś juz nic nie robię, rano wstanę wcześniej.

Napisane przez otako

Oj, jeśli chodzi o WOK to niestety z wielkim smutkiem muszę potwierdzić. Edukacja kulturalna w większości szkół leży i kwiczy... A szkoda, bo to na prawdę ważna sprawa w życiu każdego człowieka (może to trochę górnolotnie brzmi, ale to takie moje odchylenie zawodowe ). I takie lekcje WOK-u zazwyczaj kończą się na pisaniu referatów i odczytywaniu ich w trakcie lekcji, a nauczyciele bardzo często nie mają nawet wykształcenia zbieżnego z wiedzą o kulturze...

Dokłądnie, nuda, nuda, nuda

[Anariel]

Moja rodzinka nakarmiona Ide zaraz sie zajac swoimi wlosami bo zaniedbalam je przez to moje zmeczenie...

[Narek]

Napisane przez jyyli

Mam takie samo zdanie na oba tematy
Dodatkowo uważam, że szkoła przeszkadza mi w nauce. Gdybym nie musiała tam chodzić, to zamiast poświęcać te 45 minut na wpatrywanie się w zegar (bo jak nie patrzę to czas stoi w miejscu), to bym poświęciła np. 15 minut na naukę z każdego przedmiotu i na pewno lepiej bym na tym skorzystała, a tak to nie mam siły po południu w ogóle się uczyć.

Np. teraz pouczyłam się pół godziny i już mi się oczy kleją, a ręce i nogi same chodzą, takie zmęczenie połączone z pobudzeniem Znaczy, że trzeba poświęcić trochę czasu na rozrywkę

Mnie jednak szkoła jakoś zmusza do nauki i uważania. Jestem osobą, która długo cicho nie usiedzi na lekcji, zawsze mam coś do powiedzenia i automatycznie uważam na tych ważniejszych lekcjach Sama w domu nie mogłabym się zmusić do nauki, mam przecież tyle ciekawych zajęć

Oj, znam to U mnie o wiele ciekawsze jest kręcenie się na fotelu niż czytanie jakiegoś nudnego tematu z książki

Napisane przez otako

Oj, jeśli chodzi o WOK to niestety z wielkim smutkiem muszę potwierdzić. Edukacja kulturalna w większości szkół leży i kwiczy... A szkoda, bo to na prawdę ważna sprawa w życiu każdego człowieka (może to trochę górnolotnie brzmi, ale to takie moje odchylenie zawodowe ). I takie lekcje WOK-u zazwyczaj kończą się na pisaniu referatów i odczytywaniu ich w trakcie lekcji, a nauczyciele bardzo często nie mają nawet wykształcenia zbieżnego z wiedzą o kulturze...

U mnie nauczycielka jest z rodzaju fanatyków, kocha to, czym się zajmuje. Niestety, uczniowie nie podzielają jej zafascynowania Dla mnie WOK, to niestety godzina zmarnowana, którą mogłabym poświęcić czemuś, co będę pisała na maturze(o zgrozo, zaczynam mówić jak moi nauczyciele )

[jyyli]

Co do WOKu (chociaż miałam super nauczycielkę i pewnych rzeczy się nauczyłam) to jeszcze mnie to nie załamuje tak jak muzyka. Dla mnie to jest nie do pomyślenia, żeby na lekcji MUZYKI kazać się uczyć na pamięć patriotycznych piosenek... Powinni uczyć czytać nuty obowiązkowo, jakichś zasad panujących w muzyce, bo potem mamy społeczeństwo ignorantów, którym wydaje się, że niektóre panie z polskiego szoł-biznesu, tworzą coś, co można nazwać muzyką i , o zgrozo, podoba im się to!

Nie mówię, że zaraz każdy powinien doceniać kunszt takich kompozytorów jak chociażby Vivaldi czy Chopin, bo sama oczywiście ich nie słucham (tylko bardzo okazjonalnie na koncertach, czyli się nie liczy) Ale przynajmniej obyłoby się bez takich scen jak są co tydzień w Mam Talent, że wychodzi dziewczyna, pokrzyczy bez ładu i składu do mikrofonu albo wynuci jakąs smutną melodyjkę i już wszyscy się zachwycają, jaki to nieziemski talent

Rozpisałam się trochę

[Narek]

Jyyli, ja muzykę miałam tylko przez 3 lata podstawówki, z takim starym capem i oczywiście wszystkie patriotyczne pieśni śpiewaliśmy W gimnazjum nie miałam w ogóle, w liceum też się nie zanosi
Pomijając to, że śpiewać nie potrafię i najlepiej wychodzą mi ogniskowe/imprezowe przyśpiewki krzyczane jak najgłośniej

[Anariel]

Narek to tak jak mi, zwlaszcza po dwoch lampkach wina Hahhaa

[dymka]

Dziękuję za wszystkie komplementy trochę niezasłużone dzisiaj

Napisane przez otako

Bardzo ładny kolor
Nafajniejsze w tej masce jest właśnie to co napisałaś - łatwość aplikacji i to, że efekty nie są jakieś bardzo drastyczne - raczej tylko odświeża kolor włosów i lekko je barwi

Mi też to odpowiada, choć trochę mi się przesuszyły mimo wszystko - wołają o olej trzeba było Vatikę nałożyć po farbowaniu.

Własnie skończyłam korki i jestem wypruta...przez pierwsze 10 minut jeszcze chodziłam jak nakręcona a teraz chyba skoczę pod prysznic trochę się zrelaksować, bo mnie głowa rozbolała

I tak mnie kusi, zeby dzisiejszy zarobek wydać na BU:ro lleyes:

[motylek1007]

Napisane przez 19agusia91

Hmm, mozesz mi wyslać na pw linki do produyktow które kupujesz? Może się skuszę.
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-regul.html
O tym mowa?
A miałaś moze http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikaha-bha.html?

widze, ze poszlas juz na biochemie, nie wiem czy dalej chcesz linki na PW do tych produktów?

to serum lemon z linku to jest to moje, tylko teraz są 2 wersje z olejem tamanu i ta "stara" wersja z dyniowym. Ja mam ta starą i jestem bardzo zadowolona, ale sam olejek tamanu działa bardzo dobrze na moja buzke, wiec jakbym teraz miala wybierac to wzielabym tą z tamanu

ja mialam delikatny tonik z kwasem o ten
http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikbha.html

umylam wlosy, dalam Kallosa i czekam az wyschną

[jyyli]

Napisane przez Narek

Jyyli, ja muzykę miałam tylko przez 3 lata podstawówki, z takim starym capem i oczywiście wszystkie patriotyczne pieśni śpiewaliśmy W gimnazjum nie miałam w ogóle, w liceum też się nie zanosi
Pomijając to, że śpiewać nie potrafię i najlepiej wychodzą mi ogniskowe/imprezowe przyśpiewki krzyczane jak najgłośniej

To chyba każdemu najlepiej wychodzi

Dymka, z czego korki dajesz?

[Narek]

Napisane przez motylek1007

umylam wlosy, dalam Kallosa i czekam az wyschną

Latte? Na mnie ostatnio znów jakoś dziwnie zaczął działać, kiedyś pół godziny pod czapką sprawiało, że włosy były pełne energii, puszyste, ach i och, a teraz mam ten @#$%^&* efekt rozmiękczenia

[motylek1007]

Napisane przez Narek

Latte?

chyba