Lejdiski-najwspanialsze babeczki pod słońcem-cz. II oficjalnie otwarta:*

[Vcelka]

Witam Lejdiski,
Zanka spóźnione, ale szczere życzenia z okazji 1-rocznicy ślubu ( kiedy to u mnie było ), dużo zdrówka i szczęścia. Żeby Wam się wszystko udało z tym mieszkaniem i w ogóle dużo miłości, dużo dzieciaczków...
Domi skąd masz "oszukać przenzaczenie 4 " hmmm? Ja też chcę
Mischoko u nas rano przed 7 to zimno jak nie wiem co ( 6 stopni ), oczywiście zmarzłam, ale teraz to już cieplusio
Garfi za staż.

U mnie weekend bardzo się udał Zakupki może nie do końca wyszły, bo chciałam kupić płaszcz zimowy, ale nie ma nic-wszystko takie cienkie, wiosenne. Kupiłam tylko bluzkę i 2 pary gaci
Kurcze znów mnie boli głowa

[Mischoko]

Napisane przez Motylicaja

U mnie cieplutko.... i slonecznie.....

Motylicaja - jak ja patrze na Twoje usmiechniete zdjecie w tym zielonym sweterku to od razu cieplej na duszy) fajna z ciebie babeczka)

Napisane przez Vcelka

Mischoko u nas rano przed 7 to zimno jak nie wiem co ( 6 stopni ), oczywiście zmarzłam, ale teraz to już cieplusio

Dzieki, u nas wlasnie niby slonce jest ale taki zimny wiatr brrr....

A co do oszukac przeznaczenie 4 - film fajny w efekty ale jak dla mnie historia naciagana troche dwie pierwsze czesci super trzecia mnie juz nie ruszala za bardzo a w tej no warto bo te efekty ale po wyjsciu z kina zabieraja okularki ))

[Motylicaja]

Napisane przez Mischoko

Motylicaja - jak ja patrze na Twoje usmiechniete zdjecie w tym zielonym sweterku to od razu cieplej na duszy) fajna z ciebie babeczka

OOO Bardzo dziekuje bardzo... Jest mi Bardzo milo....

Bo ja tak pogodna osobka jestem wsumie... Tylko czasem leniwa....

Ale za to podejscie do dzieci mam.....

A wlasnie ide na 15.30 do Piotruska.... brzuchol mnie boli ale jakos dam rade....woogle to dzieciaczki sa super/...wiec....bedzie zapewne fajnie...

buzka milego popoludnia:cm ok:

[domi7ks]

Napisane przez Mischoko

Wklej potem koniecznie zdjecie)

oki

Napisane przez Vcelka

Witam Lejdiski,
Zanka spóźnione, ale szczere życzenia z okazji 1-rocznicy ślubu ( kiedy to u mnie było ), dużo zdrówka i szczęścia. Żeby Wam się wszystko udało z tym mieszkaniem i w ogóle dużo miłości, dużo dzieciaczków...
Domi skąd masz "oszukać przenzaczenie 4 " hmmm? Ja też chcę
Mischoko u nas rano przed 7 to zimno jak nie wiem co ( 6 stopni ), oczywiście zmarzłam, ale teraz to już cieplusio
Garfi za staż.

U mnie weekend bardzo się udał Zakupki może nie do końca wyszły, bo chciałam kupić płaszcz zimowy, ale nie ma nic-wszystko takie cienkie, wiosenne. Kupiłam tylko bluzkę i 2 pary gaci
Kurcze znów mnie boli głowa

o pochwal sie zakupami
ogladalam Twe zdjecia na Nk i mi sie bardziej podobasz w takich krótszych włosach niż w takich długiach
A "oszukac..."to moj Tz sciagnal bodajże z Torrentów

Napisane przez Mischoko

Dzieki, u nas wlasnie niby slonce jest ale taki zimny wiatr brrr....

A co do oszukac przeznaczenie 4 - film fajny w efekty ale jak dla mnie historia naciagana troche dwie pierwsze czesci super trzecia mnie juz nie ruszala za bardzo a w tej no warto bo te efekty ale po wyjsciu z kina zabieraja okularki ))

nawet mi nie mów o tym zimnie w Anglii, bo zaczyna mi sie przypominac jak z Tz musielismy o 5 wstawac i jechac na te ziemniory, a taka lodów była na polu, ze szok
A co do filmu, to faktycznie...my ogladamy bez tych okularówwięc tych efektów tak nie widac. Ale naciagany jest- to fakt, nawet nie przeraża


Dziewczynki zapomniałam Was pozdrowic od Syli juz niedlugo cos napisze, narazie korzysta z nieswojego kompa

[Mischoko]

Widzialam Dominisia ze mi cosik wyslalas) dzieki, odpisze wieczorem bo z komorki nie moge odpisywac) teraz mam przerwe wiec ide zaszamac cosik) MALA)

Nosz kurde ! rozcielam sobie reke niegroznie spokojnie ale prawa!!! wiec do bani juz nic nie zrobie ale sa i plusy maz robi obiad hihi...

Blondyneczko daj znac jak wakacje nad morzem)

[Aliszcze]

Mischoko, tez bym poczytała swego czasu pisałam do szuflady, niestety zaprzestałam na razie, może kiedyś najdzie mnie znowu wena

wróciłam niedawno z miasta, zapisałam się na kurs egzaminacyjny z angola, złożyłam wniosek na paszport i dowód, teraz piję kawę i czuję, jak mi głowa pulsuje (Vcelka, łącze się w bółu z powodu bólu głowy). Domi, ja nie mogę się konkretnie nigdy umówić z moją gin, bo ja muszę do niej iść 3 dnia cyklu, a u mnie cykle różnie bywają po prostu idę do niej i wchodzę miedzy pacjentkami.

Mischoko, u nas piękne słońce i cieplutko

[Mischoko]

Napisane przez Aliszcze

Mischoko, tez bym poczytała swego czasu pisałam do szuflady, niestety zaprzestałam na razie, może kiedyś najdzie mnie znowu wena

wróciłam niedawno z miasta, zapisałam się na kurs egzaminacyjny z angola, złożyłam wniosek na paszport i dowód, teraz piję kawę i czuję, jak mi głowa pulsuje (Vcelka, łącze się w bółu z powodu bólu głowy). Domi, ja nie mogę się konkretnie nigdy umówić z moją gin, bo ja muszę do niej iść 3 dnia cyklu, a u mnie cykle różnie bywają po prostu idę do niej i wchodzę miedzy pacjentkami.

Mischoko, u nas piękne słońce i cieplutko

Aliszcze kochana moja ) wiem co to bol glowy, Vcelka daj znac jak przejdzie) Mialam ostatnio taka migrene ze nie umialam sie ruszyc nic nie pomagalo a moj maz jak tylko glosniej oddychal to ja na niego tak patrzylam ze poszedl do drugiego pokoju od razu.... wiem co to znaczy..... mam takie migreny nawracajace co jakis czas wiem rozumiem was kochane..... Mam nadzieje ze szyko przejda...

Co do pisania ja tez d szuflady.... ale nie umiem sie opanowac czasem po prostu mnie nachodzi i pisze i pisze i nie moge przestac kiedys zaczelam tak a skonczylam w nocy i wyszlo z tego dosc pokazne opowiadanie .... ale wtedy bylam mloda mialam czas na to hihi a teraz ciezko zarwac noc jak sie wstaje o 4 rano )

[eluśka87]

Napisane przez domi7ks

Czesc

no to widze Eluś, żeś siep rzemeczyła przez weekend, a to dopiero poczatek zjazdy masz co dwa tygodnie?
ogólnei to współczuje, bo ja już siebie studiującej nie wyobrażam
Statystyka matematyczna...ja tego ne mialam, mialam inne, ale one wcale trudne nie byłyZ tego co pamietam to mialam statystyke, ekonometrie, badania operacyjne, ekonomie matematyczna. To sie da wszytskiego nauczyc. Ja ogólnie rozumiem i nawet lubie te przedmioty, ale nie są dla mnie, bo nie umiem rozwiązywac, zeby gafy nie palnac jakijes i robie to szybko

miałam już statystykę opisową, ekonomtrię, matematykę.. ale ta statystyka matematyczna trochę mnie przeraża.. zjazdy co 2 tygodnie.. trzeba się pomęczyć jeszcze.. idę odpoczywać bo wyspać się nie mogę do dziś

całuski

[garfieldek]

No i dzwonilam za stazem, nic sie nie dowiedzialam, bo... mam zadzwonic w czwartek oki to jeszcze pare dni bede zyc w niepewnosci

eluśka
a ja zjazdy mam co tydzien i przez 3 dni, wiec to dopiero zajefajnie bedzie

[cinusiowa]

Napisane przez Mischoko

A co do opowiadan.... czasem cos szkrobne ale to chyba tylko dlatego ze od zawsze czytalam mnostwo ksiazek i zylam po trochu w innym swiecie czasem to wraca i mam potrzebe to z siebie wyrzucic... ale kto by to czytal.....

Ja też bym poczytała Może się pochwalisz jeśli masz na kompie Chociaż na meila podeślij tym osobom co są ciekawe Twoich opowiadań Ja bardzo chętnie: maja@slubice24.pl Tym bardziej, że dawno nic ciekawego nie czytałam.... no kurcze nie mogę trafić na ciekawą książkę jakoś w ostatnich tygodniach Na dodatek mam teraz mniej czasu na czytanie. Ostatniuo siostra mi podrzuciła "Bez mojej zgody" - Jodi Picoult.... ae dopiero zaczęłam, podobno super... okaże się


Za chwilę z Tż idziemy na nauki, bo w niedzielę będzie chrzest Ninulki Ciekawe czy dzisiaj się nasłuchamy o tym jakimi potworami jesteśmy, że żyjemy bez ślubu

Aaaaa i byłam dzisiaj u gina po receptę na "antywłamaniówki" i Ninulcia poszła ze mną do gabinetu, bo ciągle łazikowała mi na rączkach. I nakrzyczała na gina... Jak oin mógł jej nie zauważyć, nie zwrócić na nią uwagi i się do niej nie odezwać... Ona strasznie tego nie lubi więc spojrzała na niego, wydała okrzyk i dalej patrzyła... Gin prawie spadł z krzesła ze śmiechu Bo ten jej krzyk to nie był taki płaczący tylko taki jakby chciała kogoś "sprowadzić do parteru"... Po mamusi...

[Mischoko]

Napisane przez cinusiowa

Ja też bym poczytała Może się pochwalisz jeśli masz na kompie Chociaż na meila podeślij tym osobom co są ciekawe Twoich opowiadań Ja bardzo chętnie: maja@slubice24.pl Tym bardziej, że dawno nic ciekawego nie czytałam.... no kurcze nie mogę trafić na ciekawą książkę jakoś w ostatnich tygodniach Na dodatek mam teraz mniej czasu na czytanie. Ostatniuo siostra mi podrzuciła "Bez mojej zgody" - Jodi Picoult.... ae dopiero zaczęłam, podobno super... okaże się


Za chwilę z Tż idziemy na nauki, bo w niedzielę będzie chrzest Ninulki Ciekawe czy dzisiaj się nasłuchamy o tym jakimi potworami jesteśmy, że żyjemy bez ślubu

Aaaaa i byłam dzisiaj u gina po receptę na "antywłamaniówki" i Ninulcia poszła ze mną do gabinetu, bo ciągle łazikowała mi na rączkach. I nakrzyczała na gina... Jak oin mógł jej nie zauważyć, nie zwrócić na nią uwagi i się do niej nie odezwać... Ona strasznie tego nie lubi więc spojrzała na niego, wydała okrzyk i dalej patrzyła... Gin prawie spadł z krzesła ze śmiechu Bo ten jej krzyk to nie był taki płaczący tylko taki jakby chciała kogoś "sprowadzić do parteru"... Po mamusi...

Dzieki jak sie odwaze to zaloze watek na wizazu do poczytania)) bede wam w odcinkach wysylac hahaha)

[cinusiowa]

Napisane przez Mischoko

Dzieki jak sie odwaze to zaloze watek na wizazu do poczytania)) bede wam w odcinkach wysylac hahaha)

A to by było coś fajnego tak raz w tygodniu np. w sobotę dostać na meila opowiadanie, albo część opowiadania do poczytania w sobotni wieczór lub niedzielne popołudnie To jak serial w TV - zamiast "Na dobre i na złe" to "Opowiadania Mischoko"
No skuś się...

[domi7ks]

Napisane przez garfieldek

No i dzwonilam za stazem, nic sie nie dowiedzialam, bo... mam zadzwonic w czwartek oki to jeszcze pare dni bede zyc w niepewnosci

eluśka
a ja zjazdy mam co tydzien i przez 3 dni, wiec to dopiero zajefajnie bedzie

z tymi UP to prazka :/

Napisane przez cinusiowa

Za chwilę z Tż idziemy na nauki, bo w niedzielę będzie chrzest Ninulki Ciekawe czy dzisiaj się nasłuchamy o tym jakimi potworami jesteśmy, że żyjemy bez ślubu

A macie slub cywilny?

Aaaaa i byłam dzisiaj u gina po receptę na "antywłamaniówki" i Ninulcia poszła ze mną do gabinetu, bo ciągle łazikowała mi na rączkach. I nakrzyczała na gina... Jak oin mógł jej nie zauważyć, nie zwrócić na nią uwagi i się do niej nie odezwać... Ona strasznie tego nie lubi więc spojrzała na niego, wydała okrzyk i dalej patrzyła... Gin prawie spadł z krzesła ze śmiechu Bo ten jej krzyk to nie był taki płaczący tylko taki jakby chciała kogoś "sprowadzić do parteru"... Po mamusi...

Napisane przez Mischoko

Dzieki jak sie odwaze to zaloze watek na wizazu do poczytania)) bede wam w odcinkach wysylac hahaha)

pewnie, że tak! świetny pomysł, ja już sie nie mogę doczekac


Jutro rano lece na łowy do ciucholandu z mama, a potem do biblioteki coś pożyczyc, bo nie moge tylko na wizazu siedziec

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez cinusiowa

A to by było coś fajnego tak raz w tygodniu np. w sobotę dostać na meila opowiadanie, albo część opowiadania do poczytania w sobotni wieczór lub niedzielne popołudnie To jak serial w TV - zamiast "Na dobre i na złe" to "Opowiadania Mischoko"
No skuś się...

skus skuś się Mischoko

Ja uzyłam to Tantum Rosa, używała któraś?Na poczatku mnie wszytsko piekło a teraz tak jakby ulga

[Mischoko]

Napisane przez cinusiowa

A to by było coś fajnego tak raz w tygodniu np. w sobotę dostać na meila opowiadanie, albo część opowiadania do poczytania w sobotni wieczór lub niedzielne popołudnie To jak serial w TV - zamiast "Na dobre i na złe" to "Opowiadania Mischoko"
No skuś się...

Ty mnie Cinusiowa nie kus

Napisane przez domi7ks

pewnie, że tak! świetny pomysł, ja już sie nie mogę doczekac

Jutro rano lece na łowy do ciucholandu z mama, a potem do biblioteki coś pożyczyc, bo nie moge tylko na wizazu siedziec

A jak Ci zapodam opowiadanie to bedziesz i tak siedziec

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez domi7ks

skus skuś się Mischoko

Ja uzyłam to Tantum Rosa, używała któraś?Na poczatku mnie wszytsko piekło a teraz tak jakby ulga

To najlepsze jest ) musze powiedziec ze tfu tfu juz dawno dawno zadnej infekcji nie mialam ale Tantum jest superowate)

[domi7ks]

Napisane przez Mischoko

A jak Ci zapodam opowiadanie to bedziesz i tak siedziec

żmijka

To najlepsze jest ) musze powiedziec ze tfu tfu juz dawno dawno zadnej infekcji nie mialam ale Tantum jest superowate)

No to mam nadzieje, że mi pomoże. Ja pierwszy raz mam infekcje, a wizyta u gina za tydzien dopiero. A mozna się zadrapać

[2018070520180950]

witam
mo0zna przylaczyc sie??

[domi7ks]

Napisane przez Kachaaa

witam
mo0zna przylaczyc sie??

pewnie

oo jak masz duzo postów

[Mischoko]

Napisane przez domi7ks

żmijka

No to mam nadzieje, że mi pomoże. Ja pierwszy raz mam infekcje, a wizyta u gina za tydzien dopiero. A mozna się zadrapać

Zmija ) cala ja )

Napisane przez Kachaaa

witam
mo0zna przylaczyc sie??

Kachaaa Ja jestem ze Swindon) A wczesniej mieszkalam na Elephant & Castle w Londku) Jak sie masz)

[domi7ks]

Napisane przez Mischoko

Zmija ) cala ja )


Kachaaa Ja jestem ze Swindon) A wczesniej mieszkalam na Elephant & Castle w Londku) Jak sie masz)

żmijka łagodna jak baranek

Mischoko a w jakim stylu piszesz opowiadania?kryminały, romanse?

[Mischoko]

Napisane przez domi7ks

żmijka łagodna jak baranek

Mischoko a w jakim stylu piszesz opowiadania?kryminały, romanse?

No z ta lagodnoscia moznaby polemizowac
Co do opowiadan - ciagnie mnie w strone fantastyki... nie takie cus jak Harry Potter na razie ale cos bardziej realnego, mozliwego do zrealizowania..... mam na swoim koncie kilka opowiadan i jedna dosc duza opowiesc o dzieciakach z liceum ktora napisalam jak sama bylam w liceum.... teraz pisze troche eh eh erotyków) juz wiem co myslicie.... hihihi

[2018070520180950]

Napisane przez domi7ks

pewnie

oo jak masz duzo postów

no jakos tak wyszlo ze az tyle

Napisane przez Mischoko

Zmija ) cala ja )



Kachaaa Ja jestem ze Swindon) A wczesniej mieszkalam na Elephant & Castle w Londku) Jak sie masz)

ja na elephant mam najblizej ze stacji,[30min autobusem] mieszkam w Peckham
ale wracam w sobote do domu, jestem tu jako au pair

[Mischoko]

Napisane przez Kachaaa

no jakos tak wyszlo ze az tyle



ja na elephant mam najblizej ze stacji,[30min autobusem] mieszkam w Peckham
ale wracam w sobote do domu, jestem tu jako au pair

oj no to szkoda wszystkie mi tu kolezaneczki uciekacie a powaznie fajnie ze dolaczylas, niewazne skad


OKI DOKI Laseczki, juz prawie piata (u mnie) wiec zwijam sie do domu!!! a malzonek juz czeka pod oknem ) do jutra !!

[Aliszcze]

Mischoko, fantastyka? super, bardzo lubię. A masz swoich ulubionych pisarzy w tym gatunku?

Kachaa, witaj u nas

No wiec wróciłam od gin, 17 listopada mam laparoskopie z histo coś tam, a w grudniu in vitro....

[domi7ks]

Napisane przez Mischoko

No z ta lagodnoscia moznaby polemizowac
Co do opowiadan - ciagnie mnie w strone fantastyki... nie takie cus jak Harry Potter na razie ale cos bardziej realnego, mozliwego do zrealizowania..... mam na swoim koncie kilka opowiadan i jedna dosc duza opowiesc o dzieciakach z liceum ktora napisalam jak sama bylam w liceum.... teraz pisze troche eh eh erotyków) juz wiem co myslicie.... hihihi

to my chcemy erotyki
Mischoko nie kus nas, tylko wyslij cos

Napisane przez Kachaaa

no jakos tak wyszlo ze az tyle



ja na elephant mam najblizej ze stacji,[30min autobusem] mieszkam w Peckham
ale wracam w sobote do domu, jestem tu jako au pair

o to fajna praca

Misia oceń moje dzieło, myslalam, że dziś skoncze ale od wizazu odciagnac sien ie moge
Na dole wyszedl mi szerszy a potem juz mi taki waski zaczal wychodzic, a jak sprulam to i tak taki wąski...

[2018070520180950]

mam w sumie do was prozbe o porade.
sorry ze tak na wstepie.
ale za to odpowiem zwam potem na kazde pytanie jakie mi zadacie


otóż. poznalam na portalu [polskim] kolesia. ani ja ani on nie mielismy zaznaczone ze w UK jestesmy. A potem popisalismy i okazalo sie ze on godzine od londynu meiszzka [crawley] a ja londyn. no i jakos tak pisalismy pisalismy dzwonil codziennie po kilka godzin, skype, no i zakochalam sie wiem ze to glup[ie ale ja go nawet nie widzialam na oczy, glos, zdjecia tylko skype.

no i jakos 3 tydzien jest jak sie znamy teraz ale nie spotkalismy sie na zywo bo on ma prace ze od 10-22 albo od 13-21;| wiec 1,5 h drogi do mnie w jedna strone odpada;| a ja pracuje od rana 8-18 lub 19.
no i nie ma jaks sie spotkac
wczoraj niedziela ale musial tez byc w p[racy nie dalo sie poporstu.

on w listopadzie bedzie w PL na tydzien, potem na swieta...
znaczy ja mysle ze warto na niego poczekac.
ale teraz pomyslicie ze glupia jestenm bo go nawet na oczy nie widzialam. tylko zdjecia rozmowy skype telefon,glos.

glupia wiem jestem

w listopadzie bedzie na ten tydzien w polsce [sa andrzejki, poszlibysmy na impreze, juz sie pytalam mowil ze chce ze mna isc bo to w mojej miejscowosci i ja i tak chcialam isc] potem na swieta chyba bedzie, w gudniu juz by minely 3 mies, potem swieta i by wracal na stale do polski czyli za jakies pol roku..

ja sie boje ze mu sie na zywo nie spodobam, ale on twierdzi ze jak n skype i zdjeciach mnie widzi is ei mu poodobam etc to czemu miloby byc inaczej i wydziwiam


nie wiem glupio toche ale poukladamy to sobie jakos i zdecydujemy czy zaczynamy byc razem ze tak powiem na razie wirtualnie czy nie, po prostu mamy tysiace mysli i trzeba sobie to poukladac.


OGOLNIE SORRY ZA DLUGOSC I OFF
ale musialam sie wyzalic a kazdy ma mnie gdzies
a ja potrzebuje osoby postronne do opini

[domi7ks]

Ala...to nie wiem, mam gratulować?ze udalo sie ustalic termin...

Kachaa mamy na watku kolezanke, która poznala przez neta chlopaka. Pisali ze sobą intensywnie i sie sie soba zauroczyli. Potem sie spotakli na zywo i od razu zaczeli byc razem, A teraz pojechala z nim na 2 tygdonie w góry wiec myślę, ze skoro jest taki fajny, dobrze sie rozumiecie, to moze warto poczekac nan iego

[2018070520180950]

a kto to taki? chetnie poslucham

mysle ze warto czekac ale jakby mi powiedzial ze chce ze mna byc juz od teraz, bylabym pewna i mialabym ta pewnosc ze wiecie, mam na co czekac, za czym czekac, a tak... Z drugiej strony nie moge wymagac by zaraz niewiadomo co.. i to glupie :|

[Aliszcze]

Kachaa, ja swojego męża poznałam przez gadu

Domi, nie wiem, czy to dobra decyzja, ale poczułam ulgę, jak została podjęta. Może nic z tego nie będzie, ale żałowalibyśmy, gdybyśmy nie spróbowali. Na razie mam luz, bo będę brać teraz anty, by się przygotować na 17 listopada na operację.

[2018070520180950]

mam nadzieje ze cos wyjdzie...to glupie bpo tylko zdj i rozmowy ale zabujalam sie i wiem ze ja nie ejstem mu obojetna tez...


to jakies pytania macie moze do mnie?

[alkamor]

żyję przepraszam ale chyba znowu nie nadrobię niestety ale nie mam narazie jak...

napiszę tylko, że chrzciny powiedzmy, że się udały...Kuba ogólnie na mszy płakał antychryst mały ale na szczęście już PO wszystkim