Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

[Tity]

Od wczoraj jestem ciocią!!! Dostaliśmy tylko zdjęcie maluszka i nic więcej nie wiemy, ale jest prześliczny Dzisiaj od rana morda mi się śmieje, na myśl o nim Szwagierka urodziła jakoś po 22.00, ale przez cesarkę, bo skurczy nie miała.
ultraradiola witaj wśród nas Napisz coś o sobie Już Cię dopisuję do listy starankowej
Pomidorka oj cykle mam nieregularne ostatnio, chociaż w tym miesiącu byłam dość zrelaksowana więc liczę na 31-dniowy cykl. Ale jak będzie zobaczymy. W sumie mam jeszcze jeden test, którego data ważności jest do jutra Ale raczej go nie będę robić, bo i tak chyba nie będzie po co.

[zgadnij_MS]

Tity gratuluje

[Tity]

Dziękuję. Zgadnij chyba musisz zamknąć tamten wątek. Chyba, że to admin robi.

[zgadnij_MS]

Tity moder zamyka wątki, ja nie mogę... Może moderka zauważy i zamknie, a jak nie to napisze priva

[kretencja]

Tity, cudownie!

A ja dziś w domku, mąż pojechał do pracy. W sumie to do tej pory tylko śniadanie zjadłam i się umyłam...
Plany na dziś:
-poprawić plan rozwoju zawodowego, bo jutro muszę oddać
-pozmywać
-posprzątać w kuchni
-zrobić sobie obiad (mąż wraca później i powiedział, że sobie coś wykombinuje)

Ale mi się nie chce za nic wziąć...

[olayya]

Witajcie
Jeszcze nie doczytałam poprzedniej edycji a tu już 3 część.
Ollliwka trzymam mocno kciukasy za egzamin. Nie doczytałam tylko czy to dopiero testy czy już jazdy ?? A z tym mieszkaniem to może dobrze, że drogie było bo po co Ci mieszkać tak blisko teściowej zwłaszcza, że różnie wasze stosunki się układają??
Pomidora zdrowia życzę, mnie też coś trzyma ostatnio przeziębienie.

Tity gratulacje cioteczko.
Ultraradiola witaj, czekamy na więcej informacji o Tobie.

dostałam @ a juz miałam nadzieję na dzidzi. Ale co ja się spodziewałam , że za pierwszym cyklem tak od razu, bez starania za łatwo by było Z drugiej strony dobrze bo staranka takie przyjemne

[elcia0787]

i ja sie melduje na nowym watku bardzo fajny wstep
ech aja mam malo czasu zeby pisac szybciutko poczytam i lece dalej bo zawsze jade kogos odwiedzic albo ktos wpada juz czwartku nie moge sie doczekac bo dowiemy sie co bedzie no i czy dzidzius rosnie zdrowow.pozdrawiam was kochane

[ultraradiola]

Napisane przez Ollliwka

ultraradiola cześć pewnie ,że możesz dołączyć a w jakim jesteście wieku z TZ? też planuje ślub w 2010 tylko ,że 2 miesiace wczesniej

Napisane przez kretencja

Witaj, ultraradiola Napisz coś o sobie

A więc tak razem z moim TŻ jesteśmy od 4,5 lat. Od marca tego roku mieszkamy wspólnie w swoim mieszkanku i na sierpień 2010 planujemy nasz ślub. Oboje bardzo pragniemy dzidziusia jednak poczekamy do ślubu. Ja mam 21 lat a mój wybranek 26 lat. Niektórzy się strasznie dziwią dlaczego tak szybko chce wyjść za mąż i mieć dziecko ale ja wiem ze jestem na to gotowa i opinia innych mnie nie interesuje Po prostu poczułam już od pewnego czasu ten instynkt i jestem gotowa na bycie mamusią A tak to studiuję zaocznie i pracuje, mój TŻ jest obecnie za granicą (zarabia na nasz ślub) ale kończy wyjazdy w październiku i od tego czasu będziemy już cały czas razem
A no co najważniejsze jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi

Napisane przez Tity

ultraradiola witaj wśród nas Napisz coś o sobie Już Cię dopisuję do listy starankowej

Dziękuje za dopisanie

[kretencja]

Ultraradiola i dobrze, że się nie przejmujesz. Poza tym... Jak tak policzyć, to podczas ślubu będziesz mieć 22 lata, a jak zaczniecie się starać tuż po ślubie, to urodzisz w 23 roku życia Wcale nie za wcześnie, w sam raz

[Ollliwka]

ultraradiola no i bardzo dobrze ,że takie plany macie wiek wcale nie za wczesny a z rodzicami jakie macie relacje?

olayya dzisiaj mam już jazdę - egzamin

Rany boskie.. ale mam pietra no nerwicę mam jak nic cholera!!
Wierzę ,że przyniose dobre wieści bo zdam dzisiaj
jeszcze 2 godzinki i wychodne

[Tity]

A ja zrobiłam jednak ten test co ma się jutro przeterminować i nic nie wyszło, czyli tak jak myślałam, czekam na @

[niquolle]

witam

Napisane przez Ollliwka

Rany boskie.. ale mam pietra no nerwicę mam jak nic cholera!!
Wierzę ,że przyniose dobre wieści bo zdam dzisiaj
jeszcze 2 godzinki i wychodne

trzymam kciuki

Napisane przez ultraradiola

A więc tak razem z moim TŻ jesteśmy od 4,5 lat. Od marca tego roku mieszkamy wspólnie w swoim mieszkanku i na sierpień 2010 planujemy nasz ślub. Oboje bardzo pragniemy dzidziusia jednak poczekamy do ślubu. Ja mam 21 lat a mój wybranek 26 lat. Niektórzy się strasznie dziwią dlaczego tak szybko chce wyjść za mąż i mieć dziecko ale ja wiem ze jestem na to gotowa i opinia innych mnie nie interesuje Po prostu poczułam już od pewnego czasu ten instynkt i jestem gotowa na bycie mamusią A tak to studiuję zaocznie i pracuje, mój TŻ jest obecnie za granicą (zarabia na nasz ślub) ale kończy wyjazdy w październiku i od tego czasu będziemy już cały czas razem
A no co najważniejsze jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi

Dziękuje za dopisanie

i bardzo dobra postawa
najważniejsze, że czujesz to i tego chcesz..
no i witam


ja dziś wyjątkowo w dobrym humorze..
chociaż cały tydzień pracuję, a jutro czeka mnie drugi etap rozmowy rekrutacyjnej..
brat ma dziś imieniny i zaraz wybieram się na miasto w poszukiwaniu jakiegoś prezentu

miłego dnia życzę Wam

[Ollliwka]

a ja jeszcze magnez z witaminą Cy wypijam i spadam na autobus

tity jednak ciekawość wygrała

miłego poniedziałku życzę

[Tity]

Kciuki trzymam !!!

[kretencja]

Też trzymam

[abz]

Equita witaj i przyjemnych staranek

Tity prośba: moje starania nie sa rozpoczęte, więc zmień prosze na liście rozpoczete na przesuniete

Ollliwka

Pomidora strasznie sie zachowali teściowie z tym mieszkaniem. Jak można tak nierówno traktować dzieci?

ultraradiola witaj tutaj, bo spotykamy sie też na innym wątku

Pisałam wam, ze znowu idę do gina? W środe, ostatnio byłam 2 tyg temu. No ale ewidentnie cos tam grzybkowego zamieszkało i trzeba sie tego pozbyć.

Słuchajcie biorę drugi tydzień yasminele i od paru dni bolą mnie piersi tak jak przed @, to normalny objaw? I mam wrażenie, ze mam po nich zaostrzony apetyt, tylko zobaczę jedzenie i juz bym jadła

[ultraradiola]

Napisane przez Ollliwka

ultraradiola no i bardzo dobrze ,że takie plany macie wiek wcale nie za wczesny a z rodzicami jakie macie relacje?

Z rodzicami jest OK, choć były czasy kiedy nie mogli znieść mojego TŻ. Teraz się do niego przekonali i jest wszystko w jak najlepszym porządku, a skromnie mówiąc rodzice mojego R mnie uwielbiają. Mam nadzieje ze to nie cisza przed jakąś burza i im coś się nie odmieni.

A TAK OGÓLNIE TO DZIĘKUJĘ ZA TAK CIEPŁE PRZYJĘCIE MNIE DO GRONA

[gabisun]

witam! melduje się w nowej części
Tity prosze zmień na liscie staranka rozpoczete
Pomidora to może w tym samym czasie na mamusiowy dołączymy mój mąż zadowolony po weekendzie
Olliwka za kupno mieszkanka, na pewno w końcu bedziecie mieli własny kącik

A ja w piątek lece do Tunezji na zaleglą podróż poślubną, ale się ciesze
Chgcialabym już wszystkim powiedzieć, że się staramy, ale lepiej żeby byla niespodzianka dobrze, ze chociaż tu moge się wygadać

[abz]

gabisun, w Tunezji pewnie nadal ciepełko? Ja byłam tam na poczatku czerwca. Chętnie bym wróciła i poplażowała...

[lindsley]

Ollliwko drożdżówka z mojego przepisu nie musi wyrastać, od razu do pieca
A jak egzamin?

Pomidorko ale też masz teściów (doczytałam- miałaś) To ja chyba się będę cieszyć, że mam takiego super. Zobaczymy jeszcze jak na dzidziusia zareaguje
I zdrówka życzę

Ultraradiola witaj

Elcia a który to już tydzień u Ciebie? Ja już bym chciała wiedzieć co będzie...

A my byliśmy u mojej siostry, wynudziłam się trochę bo siostra załapała się na kelnerkę na weselu i (co się okazało w trakcie) na poprawiny. Szwagier z Tz-em coś działali przy dachu dzieciaki szalały a ja sobie odpoczywałam. Siostra się wcale nie zdziwiła jak jej powiedziałam o dzidzi bo mówiła że się już domyślała (ostatnio jak byłam to mówiłam jej że @ się spóźnia).
Tz o mnie dba coraz bardziej i ogólnie wszystko gra. Miałam iść dziś do lekarza tyle, że nie wzięłam tel i nie miałam nr do przychodni. Na kurs poszłam dziś na godz ściemniłam że na rozmowie o pracę byłam... Muszę się wziąć znów za sprzątanie bo tyle przede mną

[Pomidora]

Ja po pracy i padam na pyszczek

Tity, gratuluję zostania ciocią

Lindsley, fajnie, że TŻ tak dba o ciebie A jak tam ciążowe dolegliwości? Jakieś się pojawiły?

Gabisun, no ja mam nadzieję, ze razem na mamusiowy wyprujemy Ale masz fajnie z tą podróża - a jeszcze lepiej, ze podobno w nowych warunkach się prościej w ciążę zachodzi. Wystarczy spojrzeć na naszą Marcelę - podróż do Portugalii i już w trójkę wracali

Ultradioda, ja tez mam nadzieję, ze u ciebie zostanie z przyszłymi teściami tak fajnie jak jest teraz. To zdecydowanie lepsze i prostsze niż sytuacje, w których wiele z nas musi się borykać

Abz, moja teściowa to wręcz wszystkim opowiadała, ze ona swoje dzieci równo zawsze traktowała i dziwi się, jak można nierówno traktować. No bez komentarza

Ollliwka, daj znać co i jak

Niquolle, jak najdłuższego utrzymania dobrzego humorku życzę

Olayya, szkoda, że @ przyszła. Nie dziwię ci się, że chciałaś od razu. ja to taka nastawiona jestem, ze zajdę od razu w ciążę, że za miesiąc jak się okaże, że nic z tego, to będę chyba ryczeć

Kretencjo, to ty na kontraktowego startujesz? Bo rok temu też plan rozwoju oddawałam

Wiecie co, ja się głupia starankami zestresowałam i całą noc nie spałam To trzeba mieć nierówno pod sufitem

[kretencja]

Pomidorko, tak, na kontraktowego dopiero, bo w zeszłym roku podpisałam umowę za późno. Ale jak się uda niedługo w ciąże zajść, to i tak ten staż przepadnie pewnie

[Tity]

Oj biedna Pomidorka... no niestety jest to stresujące wszystko. A ja się rozpływam nad zdjęciami maluszka i się wzruszam za każdym razem, że taki mały cudzik powstał i jednocześnie mi smutno, że my nie możemy zaskoczyć....ahhh Znowu cały dzień mnie brzuch nagina, ale nie wiem czy to nie jelita bardziej, bo coś biegunka się przyczepiła i taki kamień w brzuchu czuję. I znowu humor jak w kalejdoskopie. No nic. Jutro mamy 2 rocznicę ślubu i może pójdziemy po pracy do kawiarni na ciasteczko i kawusię, albo winko.

[lindsley]

Tity to wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy

Ciekawe jak tam Oliwka? Nie wróciła jeszcze z egzaminu? Może już świętuje?? Wyszorowałam podłogę na korytarzu (po tym remoncie pod chodnikiem było bardzo źle). Zmachałam się troszkę. A na kolacje wcinałam świeżutki pachnący chlebek z twarożkiem ze szczypiorkiem i śmietanką (mniam). Za chwilę jadę po Tz... Smutno mi jak siedzę sama w domku

[bydgoszczanka]

U mnie coś jest nie tak Rano trochę krwawiłam, poszłam do gina, stwierdził ciążę 7 tygodniową ( dziwne, bo tydzień temu była 5 tyg., a wg. mnie 5 tygodni jest teraz ). Fasolki nie było widać, nie mógł jej znaleźć. Pęcherzyk płodowy 2 cm i ciałko żółte jest. Nagle zobaczyliśmy coś, co pulsowało przy ściance pęcherzyka - serduszko?? Teraz mam przyjść w czwartek i się okaże, czy ciąża jest żywa, czy obumarła jestem dzisiaj wykończona i co chwile płaczę. TZ mnie pociesza i tuli, ale sama nie wiem, co to wszystko ma znaczyć.

[kretencja]

Bydgoszczanko, Musisz wierzyć, że będzie dobrze. Wiem, że to niełatwe, ale teraz Twój spokój jest bardzo ważny. Ślę dobrą energię

[bydgoszczanka]

Dziękuję kochana

[Ollliwka]

Napisane przez lindsley

Ciekawe jak tam Oliwka? Nie wróciła jeszcze z egzaminu? Może już świętuje??

Oliwka ulała egzamin nie potrafię nad nerwami zapanowac to mnie gubi. I wlasnie przez ten fakt mojej nerwicy strasznej nie widzę tego ,że zdam.

bydgoszczanka nie zamartwiaj się na zapas , wiem,że ciezko , ale bądz dobrej myśli

idę z psem na krótki spacer i spać..

[lindsley]

Oliwko ja zdawałam 4 razy i też dlatego, że mi noga drżała jak głupia jak wsiadałam do auta na egzaminie... Nie martw się w końcu zdasz. Ja już mam wprawę w tych tekstach bo Tz zdawał już chyba 5 razy... On większy nerwus chyba ode mnie.

Bydgoszczanka za dobrą nowinę w czwartek

[gabisun]

ja też zdawałam egzamin 4 razy i w końcu się udało

Abz no mam nadzieję, że pogoda nam dopisze
Bydgoszczanka musisz być dobrej myśli, na pewno się bardzo martwisz, trzymam kciuki żeby z dzidzią było wszystko w porządku
Pomidora ja po tych moich weekendowych szaleństwach już nie moge się doczekać testowania