Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-20, 13:36   #541
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

niestety to było wszystko.. ja po godzinie około 12-13 przestaję czuć głód całkowicie, nawet nie wiem kiedy dzień zlatuje. jestem troszkę głodna w czasie śniadania, potem zaczyna mnie ssać po 1h to coś przegryzam.. a potem zapominam mam tak brzuch ściśnięty z tego zauroczenia że szok :P tatko zaczyna na mnie krzyczeć że 'nic nie jem' ale kurcze no co ja mogę.. mama jutro wraca ze szpitala i ma dietę pt. gotowane, niesolone itd. więc się pod nią podczepię bo wszystko lekkostrawne musi gotować jej będzie łatwiej a i mi się przyda =)

jutro mam sprawdzian z łaciny z całej 1kl i nie mam pojęcia jak to zaliczę nie cierpię!

rano polecę na siłownię wypocę się potem tylko 4 h. nie wiem czy zapisywać się na dod. francuski.. chodzę od 4 lat 4-6h na tydzień i nie wiem czy mi się chce.. i ta cena.. jak myślicie? (matura z francuskiego)

marzą mi się zakupy ubraniowe.. muszę zrobić listę rzeczy które chcę sobie kupić :P oj dużo tego :P
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 13:40   #542
anniaa
 
Avatar anniaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

annie nie lubisz łaciny łacina to prosty i przyjemny język do nauki bardzo ubolewam , że w 3 klasie łaciny nie mam
__________________

Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..

anniaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 13:42   #543
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

może inaczej.. nie jest straszny, ale nic nie pamiętam z tej 1 kl
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 13:44   #544
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez Annie1441 Pokaż wiadomość
niestety to było wszystko.. ja po godzinie około 12-13 przestaję czuć głód całkowicie, nawet nie wiem kiedy dzień zlatuje. jestem troszkę głodna w czasie śniadania, potem zaczyna mnie ssać po 1h to coś przegryzam.. a potem zapominam mam tak brzuch ściśnięty z tego zauroczenia że szok :P tatko zaczyna na mnie krzyczeć że 'nic nie jem' ale kurcze no co ja mogę.. mama jutro wraca ze szpitala i ma dietę pt. gotowane, niesolone itd. więc się pod nią podczepię bo wszystko lekkostrawne musi gotować jej będzie łatwiej a i mi się przyda =)

jutro mam sprawdzian z łaciny z całej 1kl i nie mam pojęcia jak to zaliczę nie cierpię!

rano polecę na siłownię wypocę się potem tylko 4 h. nie wiem czy zapisywać się na dod. francuski.. chodzę od 4 lat 4-6h na tydzień i nie wiem czy mi się chce.. i ta cena.. jak myślicie? (matura z francuskiego)

marzą mi się zakupy ubraniowe.. muszę zrobić listę rzeczy które chcę sobie kupić :P oj dużo tego :P
Jakim pozytywem bije przez ten post, chyba na prawdę Ci zawrócił w głowie ale wiesz,z rozsądku jednak jedz więcej bo wiesz,że z takiego odżywiania nic dobrego nie wyjdzie?
A co do francuskiego to zależy jak oceniasz swoją wiedzę. Rozwiązujesz jakieś testy,żeby sprawdzić na jakim jesteś poziomie? A i z ciekawości ... francuski tylko otako jako język obcy czy masz w planach filologię francuską
A łacina ... ja w czwartek mam wejściówkę,w tym z nazw łacińskich i na samą myśl zebrania się do nauki mi



a u mnie obiad jak nie obiad Bo rodzice jedzą smażone to ja sobie ugotowałam dwa jajka, lepsze to niż jakieś mielone.
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 13:45   #545
anniaa
 
Avatar anniaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

oj w takim przypadku pozostaje tylko powtórka czasów i odmian no i słówka.
a na czym skończyliście w 1 klasie ?
__________________

Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..

anniaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 13:45   #546
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
annie nie lubisz łaciny łacina to prosty i przyjemny język do nauki bardzo ubolewam , że w 3 klasie łaciny nie mam
A masz może jakiś prosty sposób na przyswajanie łacińskich słówek? Bo ja praktycznie łacinę będę miała tylko w postaci słówek,a przedtem się nie uczyłam i nie za bardzo wiem jak się za to zabrać. Na pierwszy rzut oka wygląda podobnie jak englisz
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 13:50   #547
masija
Zakorzenienie
 
Avatar masija
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 989
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

lenka, monia dziękuję
moonia z wyjazdu nici Trochę się pokomplikowało..

Od jutra wracam do zdrowego jedzenia.

Annie trzymam kciuki za łacinę, dasz radę A rozumiem Cię doskonale-sama miałam łacinę i aż mnie szlag trafiał jak musiałam się tego uczyć.

Jutro idę do dermatologa, mam nadzieję, że coś mi poradzi. Może odwiedzę moje dawne gimnazjum
Muszę iść do Rossmanna na zakupy kosmetyczne, oprócz tego wieczorem pewnie pojadę z bratem i mamą do Carrefoura kupić rzeczy do kuchni - a wszystko na studia.
Powiem Wam, że już się nie mogę doczekać kolejnego roku akad.
masija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-20, 13:56   #548
anniaa
 
Avatar anniaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
A masz może jakiś prosty sposób na przyswajanie łacińskich słówek? Bo ja praktycznie łacinę będę miała tylko w postaci słówek,a przedtem się nie uczyłam i nie za bardzo wiem jak się za to zabrać. Na pierwszy rzut oka wygląda podobnie jak englisz
oj z angielskim to raczej mało co ma wspólnego
sposób, raczej nie , zawsze wypisywałam sobie po prostu alfabetycznie słówka
__________________

Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..

anniaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:06   #549
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez masija Pokaż wiadomość
lenka, monia dziękuję
moonia z wyjazdu nici Trochę się pokomplikowało..

Od jutra wracam do zdrowego jedzenia.

Annie trzymam kciuki za łacinę, dasz radę A rozumiem Cię doskonale-sama miałam łacinę i aż mnie szlag trafiał jak musiałam się tego uczyć.

Jutro idę do dermatologa, mam nadzieję, że coś mi poradzi. Może odwiedzę moje dawne gimnazjum
Muszę iść do Rossmanna na zakupy kosmetyczne, oprócz tego wieczorem pewnie pojadę z bratem i mamą do Carrefoura kupić rzeczy do kuchni - a wszystko na studia.
Powiem Wam, że już się nie mogę doczekać kolejnego roku akad.
Szkoda,że z wyjazdu nici. Ale może jeszcze nic straconego
Ja też jutro wybieram się do rossmanna,przy okazji wydrukowałam kupon okazji to kupię krem do rąk Dove za ok.5zł.
Co studiujesz jeśli to nie tajemnica
Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
oj z angielskim to raczej mało co ma wspólnego
sposób, raczej nie , zawsze wypisywałam sobie po prostu alfabetycznie słówka
Tzn.gramatycznie itp. to nie wiem nawet jak to wygląda ale słówka moim zdaniem podobne do angielskich (no a na pewno im bliżej do ang niż do niemieckiego :P)



Dziewczyny,myślicie że można przesadzić z zieloną herbatą? Mama chodzi i mi gada nad głową,żeby mi nadmiar nie zaszkodził A piję 2-2.5 l. zielonej dziennie.
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:10   #550
anniaa
 
Avatar anniaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

a i co do słówek zawsze zaznaczam rożnymi kolorami.
myślę że tak na dzień powinno się pić max 5 szklanek. 2,5l to za dużo.
__________________

Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..

anniaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:20   #551
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
a i co do słówek zawsze zaznaczam rożnymi kolorami.
myślę że tak na dzień powinno się pić max 5 szklanek. 2,5l to za dużo.
A co się może dziać przy piciu większych ilości?
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-20, 14:26   #552
masija
Zakorzenienie
 
Avatar masija
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 989
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

monia (łap pw ) Nie, wyjazd raczej nie dojdzie do skutku. Trudno. Pobędę chociaż jeszcze trochę w domu

Ja na maturę uczyłam się czasowników nieregularnych tak: powycinałam z bloku technicznego kartoniki o wymiarach 4x4. Po jednej stronie pisałam słówko po ang. np. BE (pogrubione,drukowane, widoczne) a niżej mniejszymi: was, been (mniejsze).
Na odwrocie pisałam tłumaczenie.

Uczyłam się tak, że patrzyłam powiedzmy na tłumaczenie i odgadywałam jak ono brzmi po ang. i wymieniałam wszystkie formy. Lub na odwrót.
Bardzo mi to pomogło i szybko się nauczyłam
masija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:41   #553
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

ja nie mam słówek zbyt dużo, właśnie u nas to gramatyka..
miałam preasentis, imperfectum, futurum 1, koniugacje, aci i czasowniki odmieniane z esse. ściąga już jest :P
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:45   #554
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez masija Pokaż wiadomość
monia (łap pw ) Nie, wyjazd raczej nie dojdzie do skutku. Trudno. Pobędę chociaż jeszcze trochę w domu

Ja na maturę uczyłam się czasowników nieregularnych tak: powycinałam z bloku technicznego kartoniki o wymiarach 4x4. Po jednej stronie pisałam słówko po ang. np. BE (pogrubione,drukowane, widoczne) a niżej mniejszymi: was, been (mniejsze).
Na odwrocie pisałam tłumaczenie.

Uczyłam się tak, że patrzyłam powiedzmy na tłumaczenie i odgadywałam jak ono brzmi po ang. i wymieniałam wszystkie formy. Lub na odwrót.
Bardzo mi to pomogło i szybko się nauczyłam
Pw odebrane
Kurde,że Ci się chciało tak z tymi czasownikami ja po prostu gromadziłam kserówki z działami w teczce i wykreślałam co umiem,a co jeszcze nie. A i tak większość abcd ściągnęłam obok mnie siedziała taka maksymalna kujonka i aż żal było nie zezować w jej kartkę dzięki Bogu takie same zestawy były

Wydaje się ta matura tak niedawno była,a już inni się do niej szykują

Dziewczyny, walnijcie mi po łapach bo solone paluszki obok leżą i aż mnie korci sięgnąć po nie!
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 14:55   #555
masija
Zakorzenienie
 
Avatar masija
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 989
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

moonia wiesz, mnie to 'cieszyło' Takie wycinanie, pisanie markerem Talent mnie męczył. a raczej jego brak

A do ściągania ja niestety też się przyznaję Ale nie na maturze. Oj, nie, nie.

A za paluszki biję po paluszkach!!

Dziewczyny, a mnie nosi. Muszę coś ze sobą zrobić. Coś zmienić w swoim życiu. Muszę COŚ zrobić. Zmienić wystrój pokoju, ost. szperam cały czas po blogach szafiarek zagranicznych w poszukwaniu nowych inspiracji. Od nowego roku akad. zapisuję się na basen, później na siłownię.
Chcę też trochę zmienić siebie, swoje nastawienie do pewnych rzeczy, swoje zachowanie..

Nie wiem.. Po prostu muszę, czuję, że muszę coś ze sobą zrobić.
Macie też coś takiego??
masija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 15:15   #556
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez masija Pokaż wiadomość
moonia wiesz, mnie to 'cieszyło' Takie wycinanie, pisanie markerem Talent mnie męczył. a raczej jego brak

A do ściągania ja niestety też się przyznaję Ale nie na maturze. Oj, nie, nie.

A za paluszki biję po paluszkach!!

Dziewczyny, a mnie nosi. Muszę coś ze sobą zrobić. Coś zmienić w swoim życiu. Muszę COŚ zrobić. Zmienić wystrój pokoju, ost. szperam cały czas po blogach szafiarek zagranicznych w poszukwaniu nowych inspiracji. Od nowego roku akad. zapisuję się na basen, później na siłownię.
Chcę też trochę zmienić siebie, swoje nastawienie do pewnych rzeczy, swoje zachowanie..

Nie wiem.. Po prostu muszę, czuję, że muszę coś ze sobą zrobić.
Macie też coś takiego??
Paluszki zaniosłam do drugiego pokoju
Remont można zrobić całkiem małym kosztem ja praktycznie odmieniam cały pokój za jakieś 800 zł. (meble,malowanie,duperelk i typu narzuta na łóżko itp.)
A z tym nastawieniem,zachowaniem to jakieś konkrety? Co Ci nie odpowiada?


dobra dziewczyny,spadam się uczyć ale jeszcze zajrzę tutaj wieczorem Pisać dużo!
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 17:24   #557
lenka07661
Zadomowienie
 
Avatar lenka07661
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość

A nie za małe te śniadanie? Wiesz, wasa to takie niby coś,ale na prawdę nic.
Gratuluję spadku



Ja na śniadanie zjadłam białą bułkę z szynką,żółtym serem i pomidorem. Zaspokoiłam swój apetyt na żółty ser i białe pieczywo i starczy na jakiś czas teraz zieloną popijam
Może mało, ale po pierwsze nie miałam normalnego razowego chleba, po drugie zjadłam do tego pół kostki sera śmietankowego, który raczej dietetyczny nie jest, no i dżem, więc w sumie trochę kalorii się uzbierało
__________________



** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. *
lenka07661 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-20, 19:01   #558
masija
Zakorzenienie
 
Avatar masija
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 989
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Paluszki zaniosłam do drugiego pokoju
Remont można zrobić całkiem małym kosztem ja praktycznie odmieniam cały pokój za jakieś 800 zł. (meble,malowanie,duperelk i typu narzuta na łóżko itp.)
A z tym nastawieniem,zachowaniem to jakieś konkrety? Co Ci nie odpowiada?


dobra dziewczyny,spadam się uczyć ale jeszcze zajrzę tutaj wieczorem Pisać dużo!
Pięknie. Jestem z Ciebie dumna

A możesz pokazać jakieś zdjęcia pokoju?
Ja mam ochotę zmienić kolor bo mam jedną ścianę czerwoną a reszta to taka hm..biel z odcieniem różu.

Co do zmiany siebie to mama 'każe mi' zmienić swoje zbytnie zaangażowanie uczuciowe we wszystko, i ma rację bo ja wszystkim się przejmuję, sprawami innych ludzi.. Jestem zbyt uczuciowa.
Oprócz tego jest parę zachowań które coraz bardziej mi się w sobie nie podobają. Muszę jeszcze bardziej dorosnąć, stać się poważniejszą osobą. Nie umiem tak opisać tego ale potrzebuję zmian. To wiem

Dietowych szczególnie
masija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 07:08   #559
Ayshaa
Rozeznanie
 
Avatar Ayshaa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 614
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Hej nie było mnie, miałam awarię neta teraz też chodzi tak, że lepiej nie mówić no ale przynajmniej jest

dziewczynyyyyy, kieckę mam! i buty, torebkę. dziś jeszcze jadę kupić jakiegoś ciucha na poprawiny i parę innych pierdół. poza tym muszę jechać na uczelnie swoją (ew. wcisnąć komuś indeks, by załatwił wpis z examu, który był w kwietniu ), na uczelnię brata (bo se nad morze pojechał, a ja muszę załatwiać mu wszystko ) i w kilka miejsc jeszcze. także znowu cały dzień poza domem będzie a jutro już do babci jadę i będę tam do wesela juz;D także od jutra znowu bez neta:P
wpadnę jeszcze dziś, o ile znowu cos z netem sie nie bedzie dzialo :P

Cytat:
Napisane przez masija Pokaż wiadomość
Co do zmiany siebie to mama 'każe mi' zmienić swoje zbytnie zaangażowanie uczuciowe we wszystko, i ma rację bo ja wszystkim się przejmuję, sprawami innych ludzi.. Jestem zbyt uczuciowa.
Oprócz tego jest parę zachowań które coraz bardziej mi się w sobie nie podobają. Muszę jeszcze bardziej dorosnąć, stać się poważniejszą osobą. Nie umiem tak opisać tego ale potrzebuję zmian. To wiem

Dietowych szczególnie
dokladnie, jak ja.
ja sie za bardzo wszystkim przejmuje, podchodze zbyt emocjonalnie do życia.. mam wrażenie, że wiele rzeczy przeżywam bardziej niż inni.
a co do dorastania, to po co? ja mam prawie 21 lat, a nie chciałabym być jeszcze taka 'dorosła i poważna'. lubię szaleć, bawić się na maxa nie jestem poważna i nie chcę być
__________________
.
Ayshaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-21, 08:16   #560
fuksjaa
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Dzień dobry.
Wróciliśmy wczoraj w nocy, w górach było cuudownie.
(Zakochałam się znowu w moim TŻ.. )

Przyznaję, że nie zawsze jadłam zdrowo, ale obyło się bez słodyczy i gazowanych śmieci. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko fakt, że bardzo aktywnie spędzaliśmy czas.

A na wadze dziś magiczne 63kg.
Czyli ważę mniej niż przed zeszłorocznym wyjazdem do Grecji.
fuksjaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 09:47   #561
Sunday Rose
Zakorzenienie
 
Avatar Sunday Rose
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 988
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Hej dziewczyny wróciłam i próbuję nadrobić te kilka stron, które mi zostawiłyście :P jeny, nie wiem, co się ze mną dzieje. OD kilku dni przeraźliwie boli mnie brzuch, prawie nie je, a dziś na wadze ponad 1.5 kg więcej niż przed wyjazdem :O nie rozumiem tego zupełnie. W Tunezji było świetnie, szkoda, że tak krótko, ale za to bardzo intensywnie za tydzień się przeprowadzam i szukam motywacji, co by zacząć sie pakowac, ale nawet nie wiem, od czego zacząc xD
__________________
w Twych ramionach jest wszystko, co chciałam zawsze mieć..
Sunday Rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 15:41   #562
lenka07661
Zadomowienie
 
Avatar lenka07661
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Jejku, dziewczyny wszystkie tu opowiadacie o jakichś podróżach, wyjazdach... a ja muszę pracować Zazdroszczę.
A dietka ok, chociaż teraz zjadłam dwa talerze rosołu i czuję się jak balon, ale tak mi smakował, że nie mogłam się oprzeć. Dobrze, że był chudy, bo wywaliłam tłuszcz
__________________



** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. *
lenka07661 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 15:47   #563
martto
Raczkowanie
 
Avatar martto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 371
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez moooniaaaa Pokaż wiadomość
Gorzka czekolada raz na jakiś czas wskazana,więc żadna masakra
A co do podjadania,musisz sobie po prostu raz porządnie powiedzieć NIE. Jedno ciastko dziennie-ok, 3 ciastka-nie. Inaczej boczki nigdy nie znikną. Zdajesz sobie sprawę z tego,że nie powinnaś podjadać,a robisz to, coś tu nie halo,co nie podjadasz bo chcesz. Jakbyś nie chciała to żadna siła by Cię do tego nie zmusiła. Sama widzisz,że dobrze nie czujesz się ze swoimi boczkami,a sama ze świadomością sobie do nich dokładasz! Już mi się wziąć w garść!
Dzięki, kochana jesteś

Cytat:
Napisane przez masija Pokaż wiadomość
Zdałaamm!
Dziękuję Wam najmocniej za życzenia
Było ciężej niż myślałam. Do końca nie byłam pewna czy zdałam ale jakoś się udało
Co za wspaniałe uczucie czuć taką psychiczną lekkość. Że jestem na czysto, bez problemów studyjnych

Widzę za to, że grzeszyłyście i parę załamań dietowych było.. Ja nie byłam (nie jestem) lepsza. Od czwartku grzeszę okropnie. Dieta to nawet nie wie jak wyglądam.. ech Do tego jeszcze wyjeżdżam ze znajomymi w tym tyg. na kilka dni, więc mogę zapomnieć o powrocie do diety, heh.

A coś cicho tutaj dzisiaj
Pewnie imprezujecie
Gratuluję, cieszymy się z Tobą

Cytat:
Napisane przez Ayshaa Pokaż wiadomość
Hej nie było mnie, miałam awarię neta teraz też chodzi tak, że lepiej nie mówić no ale przynajmniej jest

dziewczynyyyyy, kieckę mam! i buty, torebkę. dziś jeszcze jadę kupić jakiegoś ciucha na poprawiny i parę innych pierdół. poza tym muszę jechać na uczelnie swoją (ew. wcisnąć komuś indeks, by załatwił wpis z examu, który był w kwietniu ), na uczelnię brata (bo se nad morze pojechał, a ja muszę załatwiać mu wszystko ) i w kilka miejsc jeszcze. także znowu cały dzień poza domem będzie a jutro już do babci jadę i będę tam do wesela juz;D także od jutra znowu bez neta:P
wpadnę jeszcze dziś, o ile znowu cos z netem sie nie bedzie dzialo :P



dokladnie, jak ja.
ja sie za bardzo wszystkim przejmuje, podchodze zbyt emocjonalnie do życia.. mam wrażenie, że wiele rzeczy przeżywam bardziej niż inni.
a co do dorastania, to po co? ja mam prawie 21 lat, a nie chciałabym być jeszcze taka 'dorosła i poważna'. lubię szaleć, bawić się na maxa nie jestem poważna i nie chcę być
O gratuluję zakupu wreszcie się udało
No to udanej zabawy poszalej sobie

A ja Wam powiem że też się tak wszystkim przejmowałam ale jakoś udało mi się to przezwyciężyć, wrzuciłam na luz że tak powiem i jest super. No właśnie po co dorastać za wcześnie, ja mam dokładnie 21 lat i uważam że teraz właśnie trzeba się wyszaleć, bawić i nie być poważnym , na to będzie jeszcze czas Zgadzam się z Tobą w 100% Ayshaa

Cytat:
Napisane przez fuksjaa Pokaż wiadomość
Dzień dobry.
Wróciliśmy wczoraj w nocy, w górach było cuudownie.
(Zakochałam się znowu w moim TŻ.. )

Przyznaję, że nie zawsze jadłam zdrowo, ale obyło się bez słodyczy i gazowanych śmieci. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko fakt, że bardzo aktywnie spędzaliśmy czas.

A na wadze dziś magiczne 63kg.
Czyli ważę mniej niż przed zeszłorocznym wyjazdem do Grecji.
To super że dobrze się bawiliście, tylko pozazdrościć no i ważne że obyło się bez słodyczy

Cytat:
Napisane przez Sunday Rose Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny wróciłam i próbuję nadrobić te kilka stron, które mi zostawiłyście :P jeny, nie wiem, co się ze mną dzieje. OD kilku dni przeraźliwie boli mnie brzuch, prawie nie je, a dziś na wadze ponad 1.5 kg więcej niż przed wyjazdem :O nie rozumiem tego zupełnie. W Tunezji było świetnie, szkoda, że tak krótko, ale za to bardzo intensywnie za tydzień się przeprowadzam i szukam motywacji, co by zacząć sie pakowac, ale nawet nie wiem, od czego zacząc xD
Biedactwo może jedzenie w Tunezji Ci zaszkodziło? tzn. w sensie że żołądek jest przyzwyczajony do innego jedzenia na co dzień a teraz musi się przestawić z powrotem na polskie i na ten klimat.
następna zadowolona z wyjazdu, faaajnie


Ja miałam też intensywny weekend, w sobotę rodzice kupili nowy samochód(wreszcie po baardzo długiej przerwie:P) i sobie wreszcie mogłam pojeździć(dawno robiłam prawko i prawie w ogóle potem nie jeździłam ale nawet nie zapomniałam) a wieczorem byłam na dyskotece i tak się za****ście bawiłam z fajnym chłopakiem już do mnie psze na nk i gg Mam nadzieje że niedługo znowu pójdę się gdzieś zabawić z tymi ludźmi co teraz byłam(dopiero ich poznałam ale sa super) Nie będę Wam pisać co tam się działo, ale było wesoło i ciekawie
Ale nie byłam na dyskotece wieki, nie ćwiczę górnych partii ciała i teraz po tej przetańczonej nocy tak mnie bolą mięśnie, nóg nie bo mam wyćwiczone przez bieganie ale wszystkie mięśnie brzucha, bioder, aż się dotknąć nie mogę ale przynajmniej trochę kcal się spaliło
__________________
>Sztuka życia: móc zaspokoić głód zachowując apetyt.<
martto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 16:04   #564
aelirenn1990
Raczkowanie
 
Avatar aelirenn1990
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Etelä-Pohjanmaa
Wiadomości: 76
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

po mocno wypełnionym weekendzie w końcu udało mi się wrócić do normy żadnych ciach ani słodkich napojów dzisiaj, jupi!
jestem z siebie dumna, bo przez te dwa dni naprawdę się rozpaskudziłam
aelirenn1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 16:37   #565
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez fuksjaa Pokaż wiadomość
Dzień dobry.
Wróciliśmy wczoraj w nocy, w górach było cuudownie.
(Zakochałam się znowu w moim TŻ.. )

Przyznaję, że nie zawsze jadłam zdrowo, ale obyło się bez słodyczy i gazowanych śmieci. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko fakt, że bardzo aktywnie spędzaliśmy czas.

A na wadze dziś magiczne 63kg.
Czyli ważę mniej niż przed zeszłorocznym wyjazdem do Grecji.
Zazdroszczę i wyjazdu i spadku kg ...

Cytat:
Napisane przez Sunday Rose Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny wróciłam i próbuję nadrobić te kilka stron, które mi zostawiłyście :P jeny, nie wiem, co się ze mną dzieje. OD kilku dni przeraźliwie boli mnie brzuch, prawie nie je, a dziś na wadze ponad 1.5 kg więcej niż przed wyjazdem :O nie rozumiem tego zupełnie. W Tunezji było świetnie, szkoda, że tak krótko, ale za to bardzo intensywnie za tydzień się przeprowadzam i szukam motywacji, co by zacząć sie pakowac, ale nawet nie wiem, od czego zacząc xD
Pakowanie to jeden wielki koszmar!
A ten brzuch to może faktycznie zatrucie? Byłaś u lekarza,skoro to trwa kilka dni,a ból jest mocny?

Cytat:
Napisane przez martto Pokaż wiadomość
Ja miałam też intensywny weekend, w sobotę rodzice kupili nowy samochód(wreszcie po baardzo długiej przerwie:P) i sobie wreszcie mogłam pojeździć(dawno robiłam prawko i prawie w ogóle potem nie jeździłam ale nawet nie zapomniałam) a wieczorem byłam na dyskotece i tak się za****ście bawiłam z fajnym chłopakiem już do mnie psze na nk i gg Mam nadzieje że niedługo znowu pójdę się gdzieś zabawić z tymi ludźmi co teraz byłam(dopiero ich poznałam ale sa super) Nie będę Wam pisać co tam się działo, ale było wesoło i ciekawie
Ale nie byłam na dyskotece wieki, nie ćwiczę górnych partii ciała i teraz po tej przetańczonej nocy tak mnie bolą mięśnie, nóg nie bo mam wyćwiczone przez bieganie ale wszystkie mięśnie brzucha, bioder, aż się dotknąć nie mogę ale przynajmniej trochę kcal się spaliło
U lala romansik się szykuje

Cytat:
Napisane przez aelirenn1990 Pokaż wiadomość
po mocno wypełnionym weekendzie w końcu udało mi się wrócić do normy żadnych ciach ani słodkich napojów dzisiaj, jupi!
jestem z siebie dumna, bo przez te dwa dni naprawdę się rozpaskudziłam
Brawo!





Ja mam chyba zakręt życiowy Nie chcę się rozpisywać bo kilka osób z życia prywatnego zna mój nick. Ale czuję się fatalnie, psychicznie i fizycznie Najgorzej,że siedzę z tym sama,nie mam nikogo na tyle bliskiego,żeby się ot tak po prostu wypłakać i szczerze pogadać. Mam już masę nauki na zaliczenia,a nie mogę się zebrać przez tą sytuację i tak dochodzi kolejny kłopot W dodatku przez ten remont w pokoju nawet nie mam swojego miejsca,żeby posiedzieć sama w spokoju. Ehh niech już wyjrzy słońce zza tych chmur
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 16:38   #566
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez masija Pokaż wiadomość
Pięknie. Jestem z Ciebie dumna

A możesz pokazać jakieś zdjęcia pokoju?
Ja mam ochotę zmienić kolor bo mam jedną ścianę czerwoną a reszta to taka hm..biel z odcieniem różu.

Co do zmiany siebie to mama 'każe mi' zmienić swoje zbytnie zaangażowanie uczuciowe we wszystko, i ma rację bo ja wszystkim się przejmuję, sprawami innych ludzi.. Jestem zbyt uczuciowa.
Oprócz tego jest parę zachowań które coraz bardziej mi się w sobie nie podobają. Muszę jeszcze bardziej dorosnąć, stać się poważniejszą osobą. Nie umiem tak opisać tego ale potrzebuję zmian. To wiem

Dietowych szczególnie
Zdjęcia wstawię jak wszystko będzie skończone, na razie od kilku dni trwa szpachlowanie i co tam nie tylko,a ja nic w pudłach nie mogę znaleźć! Jeszcze muszę zrobić przelewy,a kody zgubiłam w tym remoncie
Może to i dobrze,że jesteś taka wrażliwa,ale nie w dzisiejszym świecie. Ja już tyle razy się przejechałam,że nie patrzę na innych tylko pilnuję swojego szczęścia (of course pomijając bliskie mi osoby) Więc ja na Twoim miejscu bez wahania zmieniłabym to. Nooo i te dietowe zmiany też wprowadzaj w życie

Cytat:
Napisane przez Ayshaa Pokaż wiadomość
Hej nie było mnie, miałam awarię neta teraz też chodzi tak, że lepiej nie mówić no ale przynajmniej jest

dziewczynyyyyy, kieckę mam! i buty, torebkę. dziś jeszcze jadę kupić jakiegoś ciucha na poprawiny i parę innych pierdół. poza tym muszę jechać na uczelnie swoją (ew. wcisnąć komuś indeks, by załatwił wpis z examu, który był w kwietniu ), na uczelnię brata (bo se nad morze pojechał, a ja muszę załatwiać mu wszystko ) i w kilka miejsc jeszcze. także znowu cały dzień poza domem będzie a jutro już do babci jadę i będę tam do wesela juz;D także od jutra znowu bez neta:P
wpadnę jeszcze dziś, o ile znowu cos z netem sie nie bedzie dzialo :P



dokladnie, jak ja.
ja sie za bardzo wszystkim przejmuje, podchodze zbyt emocjonalnie do życia.. mam wrażenie, że wiele rzeczy przeżywam bardziej niż inni.
a co do dorastania, to po co? ja mam prawie 21 lat, a nie chciałabym być jeszcze taka 'dorosła i poważna'. lubię szaleć, bawić się na maxa nie jestem poważna i nie chcę być
A nie mówiłyśmy,że jak kupisz to wszystko za jednym zamachem to teraz pokazuj zdjęcia!
A i dobrej zabawy na weselu bo już chyba nie będę miała okazji napisać
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 19:15   #567
xxolushiaxx
Zakorzenienie
 
Avatar xxolushiaxx
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 5 053
GG do xxolushiaxx
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

witam ja rowniez wrociłam po weekendzie oczywiscie bylo super moze troszke z jedzeniem nie tak ale bez przejedzenia do tego na nogach wchodzilam na gore(mama wjechala kolejka) no i jeszcze gimnastykowalam sie w parku linowym weekend bardzo przyjemny i udany... mam ostatnio coraz lepszy humor teraz tylko znowu byle do weekendu...a wlasciwie czwartku...w ten weekend pracuje wiec troche dupa ale tez fajnie bedzie dostalam zaproszebnie od kumpla na wesele...juz kiedys z nim bylam i teraz sie waham...nie wiem czy chce mi sie isc....

Cytat:
Napisane przez Annie1441 Pokaż wiadomość
Rozgotował się w piekarniku. Ale no już zjadłam, żeby mamie nie skarżył znowu na mnie :P W ogóle traktuje mnie jak małolatkę A trochę rozumu mam. Uczę się w drugim liceum w mieście, nie mam starć z władzami, więc to że znikam z domu wieczorem to dramat naprawdę :P No nie ważne :P
jakbym czytała siebie i pisala o swoim ojcu

[QUOTE=moooniaaaa;14341483
a u mnie obiad jak nie obiad Bo rodzice jedzą smażone to ja sobie ugotowałam dwa jajka, lepsze to niż jakieś mielone.[/QUOTE]

moi rodzice od razu by na mnie nawrzeszczeli;/ zawsze kombinuje z jedzeniem jak ich nie ma...czasami daje psu a czasami nie jem ale mowie ze jadlam u babci czy cos bo inaczej nie daloby rady...
__________________

xxolushiaxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 19:16   #568
little_dove
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 121
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

dziewczynki a ja sie musze pochwalić dzisiaj zero słodyczy i 25min biegu i 1h ćwiczeć siłowych a po wszystkim male spa sobie sprezentowalam ( kawusiowy peeling i odzywke na wlosy ) ech
little_dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 14:01   #569
_Ewelka___
Zakorzenienie
 
Avatar _Ewelka___
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 672
GG do _Ewelka___
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

ja zielonej nie pilam 8 dni! dzisiaj nadrabiam. Ciekawe ile waze czy przytylam na wyjeździe

monia, glowka do gory, ja prawie cale wakacje takie mialam, a tu brak faceta, przyjaciolki, wszystko naraz mi sie walilo. Teraz tez jest masa problemow, finansowo koszmar, na uczelni problemy z promotorem... ale poznalam niesamowitego męzczyzne moja dobra duszyczka, ogolnie na odleglosc bedzie ta znajomosc, ale juz mamy kilka wyjazdow zaplanowanych, zeby sie blizej poznać. my ciagle gadamy i gadamy. Juz zapomnialam jak to jest, kiedy ta jedna osoba moze sprawic ze wszystkie problemy sa malutkie, po prostu niewazne takze masz gorszy dzien i to przejdzie, trzeba poczekac

owsianki tak dawno nie jadlam, jutro na sniadanko bedzie
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
_Ewelka___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 14:56   #570
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

Cytat:
Napisane przez xxolushiaxx Pokaż wiadomość
witam ja rowniez wrociłam po weekendzie oczywiscie bylo super moze troszke z jedzeniem nie tak ale bez przejedzenia do tego na nogach wchodzilam na gore(mama wjechala kolejka) no i jeszcze gimnastykowalam sie w parku linowym weekend bardzo przyjemny i udany... mam ostatnio coraz lepszy humor teraz tylko znowu byle do weekendu...a wlasciwie czwartku...w ten weekend pracuje wiec troche dupa ale tez fajnie bedzie dostalam zaproszebnie od kumpla na wesele...juz kiedys z nim bylam i teraz sie waham...nie wiem czy chce mi sie isc....



jakbym czytała siebie i pisala o swoim ojcu



moi rodzice od razu by na mnie nawrzeszczeli;/ zawsze kombinuje z jedzeniem jak ich nie ma...czasami daje psu a czasami nie jem ale mowie ze jadlam u babci czy cos bo inaczej nie daloby rady...
A czemu nie wiesz czy iść na to wesele
U mnie rozumieją bo zbytnio nie przeginam z jedzeniem
Cytat:
Napisane przez little_dove Pokaż wiadomość
dziewczynki a ja sie musze pochwalić dzisiaj zero słodyczy i 25min biegu i 1h ćwiczeć siłowych a po wszystkim male spa sobie sprezentowalam ( kawusiowy peeling i odzywke na wlosy ) ech
Bardzo ładnie
A takie spa funduj sobie codziennie,zobaczysz jak się bedziesz lepiej czula i jaka skóra będzie napięta
Cytat:
Napisane przez _Ewelka___ Pokaż wiadomość
ja zielonej nie pilam 8 dni! dzisiaj nadrabiam. Ciekawe ile waze czy przytylam na wyjeździe

monia, glowka do gory, ja prawie cale wakacje takie mialam, a tu brak faceta, przyjaciolki, wszystko naraz mi sie walilo. Teraz tez jest masa problemow, finansowo koszmar, na uczelni problemy z promotorem... ale poznalam niesamowitego męzczyzne moja dobra duszyczka, ogolnie na odleglosc bedzie ta znajomosc, ale juz mamy kilka wyjazdow zaplanowanych, zeby sie blizej poznać. my ciagle gadamy i gadamy. Juz zapomnialam jak to jest, kiedy ta jedna osoba moze sprawic ze wszystkie problemy sa malutkie, po prostu niewazne takze masz gorszy dzien i to przejdzie, trzeba poczekac

owsianki tak dawno nie jadlam, jutro na sniadanko bedzie
Ja bym tyle nie mogła bez zielonej,jak gdzieś jadę to biorę ze sobą A owsiankę też dzisiaj jadłam,ale taką blee bo z pestkami słonecznika i rodzynkami,mama jakąś mieszankę zrobiła :/

A co do doła ... to to tak szybko nie minie Okaże się jak to się wszystko potoczy. Przede wszystkim muszę sobie sama pewne rzeczy w głowie poukładać i wtedy myśleć co robić.
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:48.