powiekszenie piersi!wazne pytania!

[horo]

Napisane przez Agnessa30

Dziewczyny, okolo 2 godziny temu mialam dosyc ostry wypadek, moje autko nadaje sie teraz jedynie do kasacji, ale wiecie co zrobilam jak juz bylo po wszystkim i samochod mi sie po kolowaniach zatrzymal....zlapalam sie odruchowo za moje cycuchy i macalam czy wszystko ok Bylam w malym szoku, ale jak teraz pomysle co mysleli o mnie ludzie obserwujacy cale zdarzenie, to nawet nie chce myslec. Musialo to kosmicznie wygladac-mala babka wysiada, a raczej probuje wycisnac sie z totalnie rozwalonego auta i pierwsze co lapie sie za cycki i maca okolo minuty

Agnessa,
dobrze, ze nic się Tobie nie stało
Ale podejrzewam, ze... zachowałabym sie dokładnie tak samo... macanie cycuchów zamiast oględziny wlasne i auta

[ruda]

Napisane przez ibizka_

hej Wam.
podziwiam Was, że się zdecydowałyście na operacje powiększenia biustu, mnie jakos przeraża wizja operacji. ;p wolałabym jakąś bezinwazyjną metodę, stosowała może któraś z Was tabletki powiększające biust? Czytałam coś to tabletkach Perfect Bust i tak sie zastanawiam czy to naprawdę działa.

http://http://www.intymnosc.pl/product_info.php?products _id=709&osCsid=0073337080 cc2c8429ad1065a026559a

perfekt bust stosowałam jak i tysiące innych specyfików na porost biustu, powiem jedno szkoda czasu i pieniędzy a przede wszystkim złudnych nadziei , po tym specyfikku piersi byly jakby pełniejsze czy też bardziej jędrne ale jeśli spodziewasz się spektakularnych efektów to się w to nie pakuj , mniej inwazyjne od op jest ostrzykiwanie biustu ale kosztowne

[ibizka_]

Napisane przez ruda

perfekt bust stosowałam jak i tysiące innych specyfików na porost biustu, powiem jedno szkoda czasu i pieniędzy a przede wszystkim złudnych nadziei , po tym specyfikku piersi byly jakby pełniejsze czy też bardziej jędrne ale jeśli spodziewasz się spektakularnych efektów to się w to nie pakuj , mniej inwazyjne od op jest ostrzykiwanie biustu ale kosztowne

O ostrzykiwaniu też czytałam, wychodzi 11 000 zł na 2 lata, bez sensu, że trzeba ciągle to powtarzać.

A jak długo stosowałaś ten specyfik? Czyli rozumiem, że na powiększenie biustu nawet o 1 miseczkę nie ma szans?

[Agnessa30]

Napisane przez ibizka_

hej Wam.
podziwiam Was, że się zdecydowałyście na operacje powiększenia biustu, mnie jakos przeraża wizja operacji. ;p wolałabym jakąś bezinwazyjną metodę, stosowała może któraś z Was tabletki powiększające biust? Czytałam coś to tabletkach Perfect Bust i tak sie zastanawiam czy to naprawdę działa.

http://http://www.intymnosc.pl/product_info.php?products _id=709&osCsid=0073337080 cc2c8429ad1065a026559a

zapomnij, ze stanie sie cud , a na dluzsza mete, to tabletki na pewno bardziej szkodza niz jedna narkoza

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez ruda

dobrze że finał szczęśliwy, ale 'dobra' strona tego jest taka o ile w ogóle można mówić o dobrej stronie, to taka że teraz możesz więcej czasu spędzać z nami na forum skoro jesteś na zwolnieniu

teraz ma az za duzo wolnego czasu , tylko musze polatac troche za nowym samochodem, bo ja bez auta, to jak bez cycuchow

[ruda]

Napisane przez ibizka_

O ostrzykiwaniu też czytałam, wychodzi 11 000 zł na 2 lata, bez sensu, że trzeba ciągle to powtarzać.

A jak długo stosowałaś ten specyfik? Czyli rozumiem, że na powiększenie biustu nawet o 1 miseczkę nie ma szans?

przynajmniej w moim przypadku jedynie piersi były pełniejsze jak pisałam ale o jeden numer to bez szans, uwierz mi stosowałam wszystko co zostało wymyślone od maści, kremów, poprzez doustne środki a nawet różnego rodzaju urządzenia i skończylo się na operacji i dopiero osiągnęłam spodziewany efekt

[Agnessa30]

Napisane przez horo

Agnessa,
dobrze, ze nic się Tobie nie stało
Ale podejrzewam, ze... zachowałabym sie dokładnie tak samo... macanie cycuchów zamiast oględziny wlasne i auta

Kochana, w moim aucie juz nie ma co ogladac , przod i bok nie nadaje sie do niczego, z tylu wyglada jedynie jeszcze jak wczesniej. Szkoda mi troche, bo autko dopiero mialo 8 miesiecy, wiec prawie nowiutkie...ale coz...nie ma co zalowac, tylko cieszyc sie, ze skonczylo sie tak jak sie skonczylo i nikt na tym powaznie nie ucierpial

[czekoladowa_sowa]

Agnessa30 dobrze, ze nic powaznego Ci sie nie stało
i cucuchom oczywiscie też

mya ciekawosc mnie zżera kciuki trzymam
a babci prawde powiem. babcia postępowa, wiele jest w stanie zrozumiec. musiala sie nauczyc przy takich wnukach

[horo]

Napisane przez Agnessa30

Kochana, w moim aucie juz nie ma co ogladac , przod i bok nie nadaje sie do niczego, z tylu wyglada jedynie jeszcze jak wczesniej. Szkoda mi troche, bo autko dopiero mialo 8 miesiecy, wiec prawie nowiutkie...ale coz...nie ma co zalowac, tylko cieszyc sie, ze skonczylo sie tak jak sie skonczylo i nikt na tym powaznie nie ucierpial

No to rzeczywiście szkoda autka skoro wszystko pozostałe (z cycuchami wlącznie) jest w porządku

[ibizka_]

Napisane przez ruda

przynajmniej w moim przypadku jedynie piersi były pełniejsze jak pisałam ale o jeden numer to bez szans, uwierz mi stosowałam wszystko co zostało wymyślone od maści, kremów, poprzez doustne środki a nawet różnego rodzaju urządzenia i skończylo się na operacji i dopiero osiągnęłam spodziewany efekt

W takim razie uratowałaś mnie od wyrzucenia 300zł w błoto na te tabletki. No nic, może poczekam parę latek i zdecyduję się na ta operację, tym bardziej, że większość z Was jest zadowolona z efektów. Dzięki za pomoc.

[estelle85]

Napisane przez horo

estelle,
śliczne są ... takie naturalne, równiutkie, ksztaltne... w zyciu nie pomyślalabym, że to zelki

Cześć kobitki, chyba zainwestuje w nowego neta bo tak mi doskwiera to, że moge tak żadko pisać do was
Ale tymczasem Horo dzięki dzięki za pochwały, Twoich nie przebiją ale.... może kiedyś, za jakieś 10 lat , ja powoli zaczynam się do nich przyzwyczajać

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez MyaDiva

No proszę, cudeńka .Kurcze, super efekt daje ta wkładka śliczne, naturalne piersi
Rozmiar staniczka taki jak u mnie-i co z tego, jak u mnie na górze w staniczku nie ma nic, na dole miseczka dobra, głębokość miski też dobra a w dekoldzie wielkie nic.
Ale już nidługo

Mya - ciesze się że sie podobają, ale w tej chwili to nie wiem czy wzięłabym MX czyli tych bardziej płaskich od góry, bo wydaje mi się że wyglądałyby bardziej naturalnie , bo fakt od góry są bardzo wypełnione.
Zastanawiam się czy do żelków można założyć push-up ?Czy one nie są za twarde na takie staniki??
Bo w taj chwili są dość twarde i w staniczku bez poduch ładnie leżą ale w innych a niestety takich jest większość juz się nie mieszczą , pozatym ten FX wg mnie daje już wrażenie push-up

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez malinowa83

podziwiam sa naprawde imponujace juz jestem pewna ze chce robic u stanczyka, wlasnie o takie cysie mi chodzi ...pomarzyc poki co, ale... czy moze pytalas w mojej sprawie?

Ojej imponujące aż takie duze? jeżeli chodzi o to czy pytałam pod który mięsień wkłada to tak - wpłada tylko od mięsień piersiowy większy.
Pytałaś też o moje wymiary to : wzrost 163, waga 50kg, przed od pod biustem 68cm, w biuście mhh nie wiem czy pisać 75cm , za to teraz pod 66cm a w dumne 85cm . Ale myśle ze musisz wziąść poprawke na to może ja miałam troszke zapadniętą klate, niemniej jednak cieszy mnie, ze podoba ci się efekt końcowy

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez Agnessa30

tak juz reprezentowalam, ale specjalnie dla ciebie wstawiam jeszcze raz na chwilke Przed OP mialam ok 73cm pod, a w biuscie 82-83, teraz pol roku po OP mam 71cm pod i 89cm w biuscie.

Agnessa30- biuścik jak dla mnie piękny , ale...w życiu bym nie powiedziała że to aż 89cm w i wydaje mi się, że wygląda bardzo niepozornie, w każdym razie jak dla mnie bomba

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez Agnessa30

Dziewczyny, okolo 2 godziny temu mialam dosyc ostry wypadek, moje autko nadaje sie teraz jedynie do kasacji, ale wiecie co zrobilam jak juz bylo po wszystkim i samochod mi sie po kolowaniach zatrzymal....zlapalam sie odruchowo za moje cycuchy i macalam czy wszystko ok Bylam w malym szoku, ale jak teraz pomysle co mysleli o mnie ludzie obserwujacy cale zdarzenie, to nawet nie chce myslec. Musialo to kosmicznie wygladac-mala babka wysiada, a raczej probuje wycisnac sie z totalnie rozwalonego auta i pierwsze co lapie sie za cycki i maca okolo minuty

Agnessa30 , ale to efekt szoku też pewnie bym tak zrobiła , ale tak najważniejsze ze Ty i żelki jesteście całe

[estelle85]

MYA - ja niestety nie widziałam tych zdjęć, chyba jednak je skasowałaś, chyba że mowa o tych w staniczku, jak by nie było również czekam na zapowiadaną nowine
A co do tego co obejmuje gwarancja to jestem bardzo ciekawa bo na mojej jest napisane tak "firma....wymieni bazpłątnie i na własny koszt każdy implant ....., który został usunięty z powodu rozerwania lub utraty integralności powłoki".
I też całym sercem jest z Tobą , już niedługo będziesz sie cieszyła pięknymi żelkami , wystarczy spojrzeć na Masze i inne dziewczyny, a Twojemu doktorkowi to się należy..., ale to tak na marginesie.

[aga3331]

witam
czy ma ktos moze jakies namiary na dr Skwiercz szukam w internecie i nic nie moge znalezc ani tel ani gdzie przyjmuje .Bardzo prosze o pomoc.
Dziekuje

[Masza711]

Napisane przez aga3331

witam
czy ma ktos moze jakies namiary na dr Skwiercz szukam w internecie i nic nie moge znalezc ani tel ani gdzie przyjmuje .Bardzo prosze o pomoc.
Dziekuje

Prosze bardzo- 508 962 786- tu dzwonisz by umowic sie na konsultacje. Pani dr poda Ci potem swoj domowy bys mogła miec z nia lepszy kontakt

[horo]

Zuzanka,
a co u Ciebie Doczekałaś się juz wizyty u doktorka? Co powiedział na Twoje dolegliwości? Podjął jakieś konkretne decyzje?
Odezwij sie Slońce, bo jak nie...

[listopadowa80]

Napisane przez Agnessa30

Kochana, w moim aucie juz nie ma co ogladac , przod i bok nie nadaje sie do niczego, z tylu wyglada jedynie jeszcze jak wczesniej. Szkoda mi troche, bo autko dopiero mialo 8 miesiecy, wiec prawie nowiutkie...ale coz...nie ma co zalowac, tylko cieszyc sie, ze skonczylo sie tak jak sie skonczylo i nikt na tym powaznie nie ucierpial

Szkoda autka, ale to jednak TYLKO AUTO; najważniejsze, że ty wyszłaś z tego zdarzenia cała i zdrowa.

[agnes281]

Masza !!! o ten miesien mi wczoraj chodzilo
"Jesteśmy zdania, że umieszczenie implantu pod mięśniem piersiowym większym zmniejsza ryzyko obkurczenia się torebki dookoła protezy. Ta lokalizacja jest również korzystniejsza w przypadku diagnostyki piersi w postaci mammografii lub badani usg. Wprowadzenie implantu pod miesien piersiowy wiekszy powoduje jednak znaczniejsze dolegliwosci bolowe w pierwszych dniach operacji."
Klinika Kolasinski.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

p.s zle sie wczoraj wyrazilam i sie posmialyscie ze mnie heheheh ,moja wina wiem wiem.....

[malinowa83]

estelle85 Ojej imponujące aż takie duze? jeżeli chodzi o to czy pytałam pod który mięsień wkłada to tak - wpłada tylko od mięsień piersiowy większy.
Pytałaś też o moje wymiary to : wzrost 163, waga 50kg, przed od pod biustem 68cm, w biuście mhh nie wiem czy pisać 75cm , za to teraz pod 66cm a w dumne 85cm . Ale myśle ze musisz wziąść poprawke na to może ja miałam troszke zapadniętą klate, niemniej jednak cieszy mnie, ze podoba ci się efekt końcowy


imponujace to znaczy ze idealne ksztaltem i super pasujace do sylwetki. naogladalam sie tych cycuchow i niewiele zdjec jest takich fajnych zeby ten cyc byl taki ze ah.. chce sie zlapac mam tak ze tylko niektore mi sie podobaja, nie wiem czy bedzie u mnie mozna zrobic taki efekt, no coz.


Czy lekarz bedzie mogl mi powiedziec juz na konsultacji czy efekt ktorego sie spodziewam pokazany na przykladach wyjdzie u mnie? czy raczej na to nie liczyc?

[Agnessa30]

Napisane przez listopadowa80

Szkoda autka, ale to jednak TYLKO AUTO; najważniejsze, że ty wyszłaś z tego zdarzenia cała i zdrowa.

dokladnie ...zreszta po wczorajszym szoku, dzisiaj mam juz przyjemnosc z przegladania ofert salonow za nowm pojazdem. Ja robie rocznie okolo 70tys. km. wiec bez auta, to nie ma szans

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez estelle85

Agnessa30- biuścik jak dla mnie piękny , ale...w życiu bym nie powiedziała że to aż 89cm w i wydaje mi się, że wygląda bardzo niepozornie, w każdym razie jak dla mnie bomba

dzieki ....tak to az (a moze tylko ) 89cm, a marza mi sie 92 cm

[listopadowa80]

Napisane przez Agnessa30

dokladnie ...zreszta po wczorajszym szoku, dzisiaj mam juz przyjemnosc z przegladania ofert salonow za nowm pojazdem. Ja robie rocznie okolo 70tys. km. wiec bez auta, to nie ma szans

Agnessa - szok w takim przypadku jest jak najbardziej zrozumiały. Jak kiedyś miałam dość poważną stłuczkę - tzn. facet zmiażdżył mi bagażnik, i też byłam w strasznym szoku - cały czas trzymałam brzuch, bo to był 8 m-c ciąży. Przez parę godzin nie mogłam dojść do siebie
Wszystko skończyło się dobrze, bagażnik dało się wyklepać, niemniej jednak do dnia dzisiejszego odczuwam bóle krzyża

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Agnes281 - a jak z twoimi wynikami badań? Odzyskałaś je?

[willma2]

Hej!! Czytam Was czytam..Kolejna uzależniona..
Ja czytałam kiedyś o Włoszce, której zelki w wypadku samochodowym uratowały życie
Mam do Was pytanko...Kiedy można nosić jakieś takie normalniejsze staniki...i gdzie kupić takowe bez fiszbin, a ładne..? Wiem,że wiecie jak się czuję w tym pooperacyjnym...Kontrolę mam za 3 tygodnie...Dziś minęły 4 tygodnie od operacji....

[agnes281]

Napisane przez listopadowa80

Agnessa - szok w takim przypadku jest jak najbardziej zrozumiały. Jak kiedyś miałam dość poważną stłuczkę - tzn. facet zmiażdżył mi bagażnik, i też byłam w strasznym szoku - cały czas trzymałam brzuch, bo to był 8 m-c ciąży. Przez parę godzin nie mogłam dojść do siebie
Wszystko skończyło się dobrze, bagażnik dało się wyklepać, niemniej jednak do dnia dzisiejszego odczuwam bóle krzyża

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Agnes281 - a jak z twoimi wynikami badań? Odzyskałaś je?

hej ,tak byly zawirowania, ale rodzice wyslali mi wsz wyniki jutro wysylam do Poznania, zostalo jeszcze USG piersi ale dr, pozwolil mi zrobic je dzien przede op. i dostarczyc je w dniu zabiegu. Za miesiac mam operacje, juz kupione biletyrodzice sie poddali, kiedys beda musieli zaakceptowac moj wybor....a znajomi sie odcieli, uwazaja ze prezentuje soba "Posh Style" i ze mi odwala bzdura i zazdrosc.

[listopadowa80]

Napisane przez willma2

Hej!! Czytam Was czytam..Kolejna uzależniona..
Ja czytałam kiedyś o Włoszce, której zelki w wypadku samochodowym uratowały życie
Mam do Was pytanko...Kiedy można nosić jakieś takie normalniejsze staniki...i gdzie kupić takowe bez fiszbin, a ładne..? Wiem,że wiecie jak się czuję w tym pooperacyjnym...Kontrolę mam za 3 tygodnie...Dziś minęły 4 tygodnie od operacji....

Czyli żelki to takie dwie dodatkowe poduszki powietrzne. A tak serio - ja zawsze zapinam pasy bezpieczeństwa - zapinałam przez całą ciążę, zapinałam od razu po op. powiększenia piersi Bardziej więc ufam tym pasom niż żelkom

Normalne staniki z fiszbinami to po 6 m-cach od op. Ja na razie noszę staniki sportowe - może mało eleganckie, ale wygodne są i jakoś tak się do nich przyzwyczaiłam. Niemniej jednak już nie mogę doczekać się chwili, gdy ubiorę cycuchy w coś bardziej seksi

[ruda]

Napisane przez willma2

Hej!! Czytam Was czytam..Kolejna uzależniona..
Ja czytałam kiedyś o Włoszce, której zelki w wypadku samochodowym uratowały życie
Mam do Was pytanko...Kiedy można nosić jakieś takie normalniejsze staniki...i gdzie kupić takowe bez fiszbin, a ładne..? Wiem,że wiecie jak się czuję w tym pooperacyjnym...Kontrolę mam za 3 tygodnie...Dziś minęły 4 tygodnie od operacji....

gratulacje !!! witaj w świecie żelinek
co do staników to jedne kupują triumpha ale sportowe oczywiście ja np kupiłam z hanna style i też chwalę ale one mniej trzymają od triumpha czekamy ha foteczki

[listopadowa80]

Napisane przez agnes281

....a znajomi sie odcieli, uwazaja ze prezentuje soba "Posh Style" i ze mi odwala bzdura i zazdrosc.

i totalne zacofanie... Czyżby powrót epoki kamienia łupanego

[Agnessa30]

Napisane przez listopadowa80

Agnessa - szok w takim przypadku jest jak najbardziej zrozumiały. Jak kiedyś miałam dość poważną stłuczkę - tzn. facet zmiażdżył mi bagażnik, i też byłam w strasznym szoku - cały czas trzymałam brzuch, bo to był 8 m-c ciąży. Przez parę godzin nie mogłam dojść do siebie
Wszystko skończyło się dobrze, bagażnik dało się wyklepać, niemniej jednak do dnia dzisiejszego odczuwam bóle krzyża

gdybym byla w ciazy, to wpadlabym chyba w panike czy z malenstwem wszystko ok.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez willma2

Hej!! Czytam Was czytam..Kolejna uzależniona..
Ja czytałam kiedyś o Włoszce, której zelki w wypadku samochodowym uratowały życie
Mam do Was pytanko...Kiedy można nosić jakieś takie normalniejsze staniki...i gdzie kupić takowe bez fiszbin, a ładne..? Wiem,że wiecie jak się czuję w tym pooperacyjnym...Kontrolę mam za 3 tygodnie...Dziś minęły 4 tygodnie od operacji....

Witaj , tak jak Listopadowa juz napisala, przez 6 miesiecy zero staniczkow z fiszbinami , popatrz w necie za miekkimi, albo w katalogach

[agnes281]

Napisane przez listopadowa80

i totalne zacofanie... Czyżby powrót epoki kamienia łupanego

zzera ich jak ma sie cos lepszego, 12 par szpilek, wiecej bluzeczek, lepszy blyszczyk..... ja bym to nazwala powrot do Lamusa

[Agnessa30]

Napisane przez listopadowa80

Czyli żelki to takie dwie dodatkowe poduszki powietrzne. A tak serio - ja zawsze zapinam pasy bezpieczeństwa - zapinałam przez całą ciążę, zapinałam od razu po op. powiększenia piersi Bardziej więc ufam tym pasom niż żelkom

ja tez zawsze zapieta w pasy jezdze , zreszta w moim aucie wyl tak dlugo czujnik, az sie nie zapielam, wiec jazda bez pasow bylaby nie do wytrzymania przy wyjacym non stop alarmie ostrzegawczym. Wczoraj pasy mi duzo daly, bo gdyby nie one, to moje cycuchy i zeby wladowalyby na kierownicy

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez agnes281

zzera ich jak ma sie cos lepszego, 12 par szpilek, wiecej bluzeczek, lepszy blyszczyk..... ja bym to nazwala powrot do Lamusa

ach....ta nasza polska mentalnosc Wlacz kochana olewator i mniej ich wszystkich gdzies

[agnes281]

Napisane przez Agnessa30

ja tez zawsze zapieta w pasy jezdze , zreszta w moim aucie wyl tak dlugo czujnik, az sie nie zapielam, wiec jazda bez pasow bylaby nie do wytrzymania przy wyjacym non stop alarmie ostrzegawczym. Wczoraj pasy mi duzo daly, bo gdyby nie one, to moje cycuchy i zeby wladowalyby na kierownicy

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

ach....ta nasza polska mentalnosc Wlacz kochana olewator i mniej ich wszystkich gdzies

dlatego po czesci ucieklam do Anglii, ale kiedys wroce do Polski, bo tam jest moj dom...poki co 21 zostalo, zaczynamy odliczanie do bycia kobieca i sexi

[listopadowa80]

Napisane przez Agnessa30

Wlacz kochana olewator i mniej ich wszystkich gdzies

A ja ostatnio miałam taki sen, w którym teściowa zapytała mnie czy majstrowałam przy piersiach, bo jakieś większe

[foxy123]

Listopadowa, dziekuje za info

Znow podcieto mi skrzydla Rozmawialam z mama przez tel i uslyszalam,ze lepiej by bylo jakbym poszla na psychologie albo jakis inny humanistyczny kierunek ( bo w tym jestem dobra) Uwaza,ze jesli nigdy nie robilam paznokci i nie zajmowalam sie komsmetologia to,ze pewnie nie dam rady i nie bede umiala tego robic Ona mnie widzi w strazy, albo w policji..i ze mam isc na studia a nie do szkoly policealnej

Jest mi smutno, bo tak strasznie sie cieszylam z wlasnego wyboru, a teraz znowu mam wachania. Bo jesli faktycznie nie bede miala umiejetnosci manualnych i nie dam rady?

Przepraszam za off top, ale nie mam sie komu w tej chwili wyplakac