Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

[cholernarejestracja]

Napisane przez illuvies

Próbowałaś Lacalut? Na mnie tylko ta pasta działa - wg jednego z dentystów, który mi polecił Elmex, Lacalut jest na naprawdę nadwrażliwe zęby - dobrze wiedzieć...

Nie próbowałam, spróbuję Wciąż szukam czegoś, co będzie odpowiednie..mój mi poleca sensodyne, i ta sensodyne nawet działa, ALE. Nie jestem w stanie znieść smaku normalnej sensodyne, czuję po niej takiego kapcia w ustach, jakbym się dopiero co obudziła. A od whitening strasznie mi krwawią dziąsła.

Cenowo widzę, że ten Lacalut wygląda tak samo, więc się za nim rozejrzę

[illuvies]

Dobra jest Lacalut Whitening, ale droga (21zł). I smakuje jakoś normalnie - chociaż trochę szczypie. Normalny Lacalut chyba też jest jakiś mdły w smaku..

[rapifen]

Lacalut Whitening w makro wychodzi taniej, bodajże 16 zł za jedna tubkę (kupuje się w trzypaku)
Osobiście tez ją polecam.

[sabbatha]

ja kupuje lacalut aktiv white w rossmanie po 12-14 zł.

Sensodyne ma tak okropny smak, że hej :|

[agatka13121988]

po sensodyne to sie czuje jakbym w ogole zebow nie umyla

[illuvies]

Lacalut Aktiv - czerwona - jest na krwawiące dziąsła, na nadwrażliwość nie działa.

[sosik]

A ja mam takie pytanie. Czy jeśli wypije alkohol, to gdy będe np tańczyć czy biegać czy w ogóle uprawiać jakiś wysiłek fizyczny to ten alkohol mi szybciej zniknie z organizmu jakbym nic nie robiła tylko siedziała i piła No bo ogólnie jak siedzimy i tylko pijemy to szybciej się upijemy niż np picie przeplatane z tańcami

[Klarissa]

Napisane przez sosik

A ja mam takie pytanie. Czy jeśli wypije alkohol, to gdy będe np tańczyć czy biegać czy w ogóle uprawiać jakiś wysiłek fizyczny to ten alkohol mi szybciej zniknie z organizmu jakbym nic nie robiła tylko siedziała i piła No bo ogólnie jak siedzimy i tylko pijemy to szybciej się upijemy niż np picie przeplatane z tańcami

Koledzy kiedyś robili testy. Ten, który siedział i relaksował się spalał alkohol szybciej niż ten, który biegał, skakał robił pompki... Ale to niczego nie dowodzi bo to tylko 2 facetów, a w skali 1000 osób mogło by się okazać coś zupełnie innego

[Serendipity]

Napisane przez sosik

A ja mam takie pytanie. Czy jeśli wypije alkohol, to gdy będe np tańczyć czy biegać czy w ogóle uprawiać jakiś wysiłek fizyczny to ten alkohol mi szybciej zniknie z organizmu jakbym nic nie robiła tylko siedziała i piła No bo ogólnie jak siedzimy i tylko pijemy to szybciej się upijemy niż np picie przeplatane z tańcami

Ja jak kilka razy piłam piwo i tańczyłam, to bardzo szybko przestawałam czuć szum w głowie, więc to mogłaby być prawda.a jak siedzę, to przy tak słabej głowie, po 2 już czuję, że mam dość.

[erha]

Napisane przez sosik

A ja mam takie pytanie. Czy jeśli wypije alkohol, to gdy będe np tańczyć czy biegać czy w ogóle uprawiać jakiś wysiłek fizyczny to ten alkohol mi szybciej zniknie z organizmu jakbym nic nie robiła tylko siedziała i piła No bo ogólnie jak siedzimy i tylko pijemy to szybciej się upijemy niż np picie przeplatane z tańcami

Tak to prawda. Wykonując jakiś wysiłek fizyczny robimy więcej wdechów, czyli dostarczamy organizmowi więcej tlenu, który utlenia alkohol we krwi i go rozkłada. Dlatego też po wypiciu dużej ilości alko dobrze jest zrobić spacerek na świeżym powietrzu (z robieniem głębokich wdechów), a już najlepiej jest skorzystać z kawiarenki tlenowej

[Sunny Tiger]

Napisane przez sosik

A ja mam takie pytanie. Czy jeśli wypije alkohol, to gdy będe np tańczyć czy biegać czy w ogóle uprawiać jakiś wysiłek fizyczny to ten alkohol mi szybciej zniknie z organizmu jakbym nic nie robiła tylko siedziała i piła No bo ogólnie jak siedzimy i tylko pijemy to szybciej się upijemy niż np picie przeplatane z tańcami

Z tego co wiem, a czytałam gdzieś, już nie pamiętam gdzie, to tylko złudzenie i nie ma sposobu na przyspieszenie usunięcia alkoholu z krwi. Ilość alkoholu, którą wydala się z organizmu w czasie jednej godziny jest zawsze taka sama.

edit: znalazłam tego typu informacje w necie:

Mit 1 - wytrzeźwieję, gdy napiję się kawy - Kawa nie usunie alkoholu z organizmu. Usuwa go wątroba. Kofeina zawarta w kawie jest stymulatorem, który znosi efekt senności wywołany alkoholem, jednak nie przyspiesza jego rozkładu. Czujemy się lepiej, ale do trzeźwości z pewnością jeszcze daleko.

Mit 2 - wyjdę na świeże powietrze, to wytrzeźwieję - Ani świeże powietrze, ani zimny prysznic nie przyspieszą procesu rozkładu alkoholu.

Mit 3 - dużo jem to się nie upiję - Alkohol jest szybko wchłaniany do krwiobiegu, a tylko niewielka jego część przedostaje się przez ścianki żołądka. Duża ilość trawionego jedzenia może rozcieńczyć alkohol, ale go nie usunie ani nie zneutralizuje. Zmieszanie dużej ilości jedzenia i alkoholu może natomiast skończyć się przykrymi następstwami dla żołądka, a ból głowy następnego dnia będzie się utrzymywał znacznie dłużej. Najbezpieczniej spożyć obfity posiłek co najmniej 2 godziny przed kontaktem z alkoholem, a potem jeść jak najmniej.

Mit 3 - więcej ważę od innych to i więcej mogę wypić - Niestety tylko teoretycznie. Gdy osiągniesz to samo stężenie alkoholu we krwi co pozostali, będziesz potrzebował tyle samo czasu na wytrzeźwienie.

Mit 4 - jest gorąco więc szybko wypocę to co wypiłem - Tylko 6 - 10% alkoholu jest wydalane przez skórę lub z moczem. Pozostałe 90 - 94% musi ulec rozkładowi w wątrobie najpierw na aldehyd octowy, potem na dwutlenek węgla i wodę. Niestety sauna nam nie pomoże - co najwyżej dodatkowo osłabi.

Źródło: http://wrd.kwp.lublin.pl/

[agabil1]

odn. książeczki sanepidowskiej-kiedyś była na całe życie, teraz zmieniając pracę musisz powtarzać badanie.

[hihi]

Napisane przez Sunny Tiger

Z tego co wiem, a czytałam gdzieś, już nie pamiętam gdzie, to tylko złudzenie i nie ma sposobu na przyspieszenie usunięcia alkoholu z krwi. Ilość alkoholu, którą wydala się z organizmu w czasie jednej godziny jest zawsze taka sama.

A wydawałoby się, że wraz z przyspieszeniem metabolizmu, przyspiesza się nie tylko spalanie toksyn, energii, ale i jednocześnie metabolizowanie alkoholu...

[ygerna]

dlaczego testy na alergie robi się na plecach?

[aktaga13]

Napisane przez ygerna

dlaczego testy na alergie robi się na plecach?

miejsce zalezy od ich rodzaju. ja mialam robione na przedramieniu

[hihi]

Napisane przez ygerna

dlaczego testy na alergie robi się na plecach?

Na plecach robi się kontaktówkę, tak?

Chyba dlatego, że to jedyna płaska powierzchnia, która w miarę "równo" reaguje

Napisane przez aktaga13

miejsce zalezy od ich rodzaju. ja mialam robione na przedramieniu

Ja też, na alergeny wziewne.

[erha]

Napisane przez ygerna

dlaczego testy na alergie robi się na plecach?

Można też zrobić testy z krwi. Są znacznie dokładniejsze i wyłapują np. alergie pokarmowe, których nie da się wyłapać przy testach skórnych, bo często wychodzą fałszywe wyniki. Testy z krwi są też znacznie droższe, ok. 50zł za jeden alergen, i nie są refundowane.

[hihi]

Napisane przez erha

Można też zrobić testy z krwi. Są znacznie dokładniejsze i wyłapują np. alergie pokarmowe, których nie da się wyłapać przy testach skórnych, bo często wychodzą fałszywe wyniki. Testy z krwi są też znacznie droższe, ok. 50zł za jeden alergen, i nie są refundowane.

O matko, to jakbym chciała sobie zrobić testy na alergię pokarmową to przynajmniej tysiaka trzebaby było mieć gotowego?

Nienawidzę alergi

[danya]

z tymi testami to tak jak mówiła hihi

na przedramieniu miałam robione na pyłki kwiatów i drzew, kurzu itp. i wyniki były chyba po 40 minutach

na plecach miałam robione na metale i trzeba było chodzić dwa dni z tym plastrem i go nie moczyć ale dlaczego na plecach to akuratnie nie wiem ;/

[BrigitteBardot]

Jak się przywracało prawidłowe ustawienia, kiedy z zamieniło się z y na klawiaturze?

byla chyba jakas kombinacja klawiszy...

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez BrigitteBardot

Jak się przywracało prawidłowe ustawienia, kiedy z zamieniło się z y na klawiaturze?

byla chyba jakas kombinacja klawiszy...

shift + ctrl

[hihi]

Napisane przez BrigitteBardot

Jak się przywracało prawidłowe ustawienia, kiedy z zamieniło się z y na klawiaturze?

byla chyba jakas kombinacja klawiszy...

http://forum.howto.pl/viewtopic.php?t=531

google mi powiedziało, że po jednoczesnym przyciśnięciu ctrl+shift i powinno wszystko wrócić do normy, a najlepiej sobie wyrzucić skróty klawiszowe do zmiany języka klawiatury, aby to się nie robiło

[BrigitteBardot]

Napisane przez wdowa_po_leninie

shift + ctrl

Napisane przez hihi

http://forum.howto.pl/viewtopic.php?t=531

google mi powiedziało, że po jednoczesnym przyciśnięciu ctrl+shift i powinno wszystko wrócić do normy, a najlepiej sobie wyrzucić skróty klawiszowe do zmiany języka klawiatury, aby to się nie robiło

Padam na kolana i całuję stópki bo już mnie to do szału doprowadzało. Ctrl i shift zadziałał, o to mi chodziło

[marga_zg]

Napisane przez agabil1

odn. książeczki sanepidowskiej-kiedyś była na całe życie, teraz zmieniając pracę musisz powtarzać badanie.

Czyli skoro książeczkę podbiłam w 2007, a lekarz o jej ważności napisał " zgodnie z przepisami" to jest ważna do zmiany pracy? Ostatnio słyszałam, że po zmianie przepisów książeczkę trzeba podbijać co 5 lat... Wie ktoś coś może o tym?

[BrigitteBardot]

Napisane przez marga_zg

Czyli skoro książeczkę podbiłam w 2007, a lekarz o jej ważności napisał " zgodnie z przepisami" to jest ważna do zmiany pracy? Ostatnio słyszałam, że po zmianie przepisów książeczkę trzeba podbijać co 5 lat... Wie ktoś coś może o tym?

Ja zrobiłam książeczkę w lipcu tego roku. Wyraźnie powiedziano mi, że mam przyjść za rok ją TYLKO podbić, bo jest ważna na rok (zresztą to jest wpisane w dacie ważności). Podbicie to chyba kwestia 30zł.

ALE jeśli nie przypilnuję tego i podbiję za późno (po upływie terminu ważności) to muszę powtórzyć całe to masakryczne badanie i bieganie z próbkami.

Nie wiem, co oznacza 'zgodnie z przepisami', ale z tego co wiem to książeczkę podbijasz zgodnie z wyznaczonymi w niej terminami - mnie w ośrodku podbijają na rok, ale znam miejsce, gdzie podbijają na 2 lata.

[hula_hula]

Jakiś czas temu obtarłam sobie piętę. Miałam normalne, zwykłe, czasami bolące zaczerwienienie. Jak zaczęło się goić, myślałam, że normalnie mi się naskórek zrasta i ok. Dzisiaj patrzę, a tam jest duży, biały... no właśnie, nie wiem co. Coś jakby pęcherz, taka spora biała plamka napełniona powietrzem Taki balonik, który da się przebić igłą. Troszkę boli. Pytanie : co to jest i z czym to się je?

Mogę nawet zrobić zdjęcie, tylko pomóżcie mi jakoś zagoić to cholerstwo

Edit : poszperałam w Googlach, to normalny pęcherz, tylko jakiś duży Macie na to jakieś sposoby? Nie chcę przebijać, bo się będzie babrać...

[laylaaa]

Napisane przez hula_hula

Jakiś czas temu obtarłam sobie piętę. Miałam normalne, zwykłe, czasami bolące zaczerwienienie. Jak zaczęło się goić, myślałam, że normalnie mi się naskórek zrasta i ok. Dzisiaj patrzę, a tam jest duży, biały... no właśnie, nie wiem co. Coś jakby pęcherz, taka spora biała plamka napełniona powietrzem Taki balonik, który da się przebić igłą. Troszkę boli. Pytanie : co to jest i z czym to się je?

Mogę nawet zrobić zdjęcie, tylko pomóżcie mi jakoś zagoić to cholerstwo

Edit : poszperałam w Googlach, to normalny pęcherz, tylko jakiś duży Macie na to jakieś sposoby? Nie chcę przebijać, bo się będzie babrać...

niestety wiem z autopsji, że taki pęcherz dość długo się goi. pomagają plastry na pęcherze (ja mam compeed) i taki żółty proszek na obtarcia, nie pamiętam nazwy, saszetka kosztuje ok 2 zł, wysusza obtarte miejsce, skóra szybciej się goi.

[Rozzz]

Napisane przez erha

Jak czytasz teraz to forum, to podjedź na górę strony i na fioletowym pasku są "Wizażanki" i obok pomarańczowa strzałka -> rozwinie się lista i ostatnia pozycja to "Lista userów"
Na głównej tego nie ma, jest dopiero na forum, czyli http://www.wizaz.pl/forum/

Dzieki! to ja nie wiedziałam,że to się userzy nazywają
a właśnie jak się zmienia skórkę strony, bo ja mam ciągle tą oryginalną... umiałam, ale już nie wiem gdzie to jest

[hula_hula]

Napisane przez laylaaa

niestety wiem z autopsji, że taki pęcherz dość długo się goi. pomagają plastry na pęcherze (ja mam compeed) i taki żółty proszek na obtarcia, nie pamiętam nazwy, saszetka kosztuje ok 2 zł, wysusza obtarte miejsce, skóra szybciej się goi.

To kiepsko, że długo... a ten proszek to w aptece gdzieś, tak?

[laylaaa]

Napisane przez hula_hula

To kiepsko, że długo... a ten proszek to w aptece gdzieś, tak?

tak