Tragedia w kopalni. Dwudniowa żałoba narodowa.

[madzia2306]

Napisane przez Haylee

Właśnie... ja nigdy tego nie zapomnę, tego uczucia znajdując się na dole w kopalni...
Więc dziewczęta, dałybyście sobie siana, skoro nie wiecie jak to jest...
Żałoba może i powinna być tylko wprowadzona na Śląsku, bo skoro większość mieszkańców Polski nigdy nie zapozna się z zawodem górnika...

Poza tym, jest bardzo możliwe, że będzie więcej ofiar... Przecież poparzone ciało w ponad 70 % często już nie jest do wyleczenia, mimo najlepszych starań lekarzy, niestety...

sama byłam w kopalni i wiem jak tam jest... ale pracowac tam bym nie chciała, łączyc się można z rodzinami ofiar i bez żałoby... sercem, a teraz jest non stop poruszany temat tańców Kaczyńskiego na dożynkach i opóźnienie żałoby ze względu na imprezy

[Impersona]

Napisane przez Haylee

Właśnie... ja nigdy tego nie zapomnę, tego uczucia znajdując się na dole w kopalni...
Więc dziewczęta, dałybyście sobie siana, skoro nie wiecie jak to jest...
Żałoba może i powinna być tylko wprowadzona na Śląsku, skoro większość mieszkańców Polski nigdy nie zapozna się z zawodem górnika...

Poza tym, jest bardzo możliwe, że będzie więcej ofiar... Przecież poparzone ciało w ponad 70 % często już nie jest do wyleczenia, mimo najlepszych starań lekarzy, niestety...

Mylisz się. Owszem- nie jestem ze Śląska, ale temat kopalń jest mi bardzo bliski, byłam również na dole. Wiem jak tam jest- dostałam ataku klaustrofobii i chciałam krzyczeć i naprawdę na samą myśl, że ktoś w takich warunkach pracuje, ogarnia mnie rozpacz. Jednak zdania nie zmienię.
A czasy niewolnictwa się zmieniły- owszem, rejony górnicze, ale ci ludzie mają wybór, mogą robić co innego. W końcu na Śląsku nie mieszkają sami górnicy.

[Haylee]

Napisane przez koniarka

A nad kruchością życia można się zastanowić w każdej chwili - ja do tego nie potrzebuję "odgórnych bodźców".

Niestety wielu ludzi tego potrzebuje, to był zwrot ogólny
Tak samo wcześniej, raczej pierwsze zdania mojego posta były do Ciebie, później - do ogółu Mój chaotyczny styl pisania dał się we znaki, nie chciałam Cię urazić
Chociaż drażni mnie jak niektórzy piszą o pracy górników nie mając pojęcia jak tam jest... a jest wiele wizażanek, które się wypowiedziały i pewno nie wiedzą

Mylisz się. Owszem- nie jestem ze Śląska, ale temat kopalń jest mi bardzo bliski, byłam również na dole. Wiem jak tam jest- dostałam ataku klaustrofobii i chciałam krzyczeć i naprawdę na samą myśl, że ktoś w takich warunkach pracuje, ogarnia mnie rozpacz. Jednak zdania nie zmienię.
A czasy niewolnictwa się zmieniły- owszem, rejony górnicze, ale ci ludzie mają wybór, mogą robić co innego. W końcu na Śląsku nie mieszkają sami górnicy.

Zawsze znajdują się wyjątki od reguły Jakbyś nie zauważyła, napisałam, że większość Polaków nigdy nie zapozna się z kulisami zawodu górnika... większość, nie znaczy wszyscy

[paula78]

Napisane przez Impersona

Tyle dobrego, że TVP1 nie odwołała wieczorynki, bo podczas kilku ostatnich żałób narodowych dzieci nie miały bajki, widocznie ktoś wtedy uważał, że dzieci też powinny nosić żałobę :/

TVP jak narazie ma wazniejsze rzeczy do odwolywania niz wieczorynke np. pana prezesa ,ktory za nasza kase nadal kreci sie na wielkim skorzanym fotelu w pokoju prezesa,kpina na kółkach.:-/

[madmuazelle]

Napisane przez koniarka

Ja uważam, że żałoba narodowa to przesada ( szczególnie, że Prezydent ogłosił ją od poniedziałku, a w niedzielę tańczył z żoną na dożynkach, bo w końcu wybory ważniejsze). Przykre jest to, że tyle osób zginęło, ale to jest tragedia dla rodzin i przyjaciół. Jeśli Prezydent/Premier chce to niech pomoże rodzinom ofiar, ale niech nie narzuca mi, szaremu obywatelowi, co mam robić i kogo żałować. Co tydzień na drogach ginie mnóstwo ludzi i jakoś przechodzi to bez echa, ale jakby zginęli w jednym miejscu w tym samym czasie, to od razu żałoba narodowa.
Poza tym żałoba to jest stan ducha - nie można jej nikomu narzucić!! W żałobie są ci, co stracą najbliższych, a nie wszyscy tylko dlatego, że ktoś tak zarządził.
Uważam ogłaszanie żałoby narodowej za zbędę, a wręcz za nadużycie władzy!

Oczywiście współczuję rodzinom ofiar i ich bliskim.

Zgadzam się i dobrze,że jeszcze niewpadli na pomysł aby za każdym razem jak zdarzy się tragedia by płakać,bo jest żałoba.

[frezja18]

Napisane przez madmuazelle

No cóż jak słusznie w tv zauważano,nasz Prezydent niedość,ze ogłosił dopiero w poniedziałek żalobe,to jeszcze wczoraj sobie tańczył ze swą małżonką na dożynkach.Cóż,żałosne.

Właśnie żałosne i przykre .
Jaka to żałoba jeżeli czekamy dwa dni z jej ogłoszeniem żeby jeszcze zdążyć się pobawić .
Mam wrażenie że żałoba zamiast oddać hołd tym którzy zginęli tylko tę śmierć ośmieszyła .

[paula78]

Napisane przez Haylee

Nawet pewno nie wiecie, jak to jest być na dole w kopalni... Nie masz gdzie uciec, żadnego światła dziennego, tylko światło elektryczne typu latarki... Dobrze, że górnicy są wyposażeni w takie specjalne maski, które wkładają, gdy mają podejrzenie wycieku metanu... A w tej kopalni przebywali nie tylko górnicy, którzy byli właśnie przy tej nieszczęsnej ścianie... Inni też byli narażeni, inne oddziały, które pracowały trochę dalej - gdyby to był wybuch metanu, o wiele więcej ludzi by zginęło i spaliło się żywcem...

koniarka, żałoba ogłoszona jest również po to, żeby ludzie zastanowili się nad kruchością życia... Każdy może wyjść rano z domu, jak Ci górnicy i po prostu już nie wrócić.. Zastanawiałaś się kiedyś nad tym? Że Twoim bliskim też może się coś takiego przytrafić?
Skoro nie chcesz żałować ofiar tego tragicznego wypadku, nie żałuj, nikt Ci nie każe... Chcesz, imprezuj
Co do inteligencji głowy naszego kraju się nie wypowiadam, bo powinien żałobę ogłosić od piątku wieczór...

Pewno osoby, które uważają, że żałoba jest niepotrzebna, nie mieszkają na śląsku? mylę się? (choć na pewno znajdą się wyjątki).

domyslam sie ze ty jestes ze sląska i nadal zyjesz w przeświadczeniu ,że macie cięzko i bycie górnikiem to taka niewdzięczna ,nieopłacalan praca.
no coz ,tak nie jest.

i nikt mi nie wmówi ,że 22 letni chlopak nie mial wyboru znależc pracy poza kopalnią więc darujcie sobie.

trudno tez ze nie dostrzegacie zagran politycznych i tego ze istnija ludzie ktorzy znaja kruchosc zycia bez waszych katastrof bo poza slaskiem tez zdarzaja sie tragedie .
ale nikt po zabitych w ostatni weekend nie oglasza żałoby a zgineły także dzieci .

a juz zaczyna sie płacz po zasiłki bo "dzieciów sie narobilo a kobita nie pracuje" i teraz co ?
reka w nocniku.

moze nalezlalby zapytac samych górników ile razy "oszukiwali" wszelkie wskazniki i ryzykowali życiem ,ile razy przymykali oczy na za wysokie stęzenia ,jakieś zagrania władzy koplanianych,czemu nikt tego nie zgłasza ?nie idzie do prasy ?sądu?prokurator ?bo co straca pracę ,byc moze ale co jest wazniejsze ?
co na to zwiazki zawodowe?gdzie były ?chronily swoje dupska ?

Domyslam sie ze 1 zjazd robi wrazenie ale czy robi to takie wrazenie po tygodniu ?dwoch ?
nie sądzę wiec moze warto byloby sie wykazac ta odwagą także na powierzchni i zglaszac naduzycia zamiast sie chować.

EOT.

[Impersona]

Napisane przez paula78

domyslam sie ze ty jestes ze sląska i nadal zyjesz w przeświadczeniu ,że macie cięzko i bycie górnikiem to taka niewdzięczna ,nieopłacalan praca.
no coz ,tak nie jest.

i nikt mi nie wmówi ,że 22 letni chlopak nie mial wyboru znależc pracy poza kopalnią więc darujcie sobie.

trudno tez ze nie dostrzegacie zagran politycznych i tego ze istnija ludzie ktorzy znaja kruchosc zycia bez waszych katastrof bo poza slaskiem tez zdarzaja sie tragedie .
ale nikt po zabitych w ostatni weekend nie oglasza żałoby a zgineły także dzieci .

a juz zaczyna sie płacz po zasiłki bo "dzieciów sie narobilo a kobita nie pracuje" i teraz co ?
reka w nocniku.

moze nalezlalby zapytac samych górników ile razy "oszukiwali" wszelkie wskazniki i ryzykowali życiem ,ile razy przymykali oczy na za wysokie stęzenia ,jakieś zagrania władzy koplanianych,czemu nikt tego nie zgłasza ?nie idzie do prasy ?sądu?prokurator ?bo co straca pracę ,byc moze ale co jest wazniejsze ?
co na to zwiazki zawodowe?gdzie były ?chronily swoje dupska ?

Domyslam sie ze 1 zjazd robi wrazenie ale czy robi to takie wrazenie po tygodniu ?dwoch ?
nie sądzę wiec moze warto byloby sie wykazac ta odwagą także na powierzchni i zglaszac naduzycia zamiast sie chować.

EOT.

Nic dodać, nic ująć

[Haylee]

Napisane przez paula78

domyslam sie ze ty jestes ze sląska i nadal zyjesz w przeświadczeniu ,że macie cięzko i bycie górnikiem to taka niewdzięczna ,nieopłacalan praca.
no coz ,tak nie jest.

Taa żyję na Śląsku i wcale nie żyję w przeświadczeniu, że mamy ciężko... Każdy wybiera taką pracę jako chce, z tym się zgodzę - jednak praca górnika jest jedną z bardziej niebezpiecznych, jakbyś nie zauważyła. Czy nieopłacalna? Jeśli przykładowy, zwykły robotnik pracuje sobie na jedną zmianę (bo inaczej ciężko) to aż tak wiele nie zarobi. A ktoś musi wydobywać ten węgiel, prawda?

trudno tez ze nie dostrzegacie zagran politycznych i tego ze istnija ludzie ktorzy znaja kruchosc zycia bez waszych katastrof bo poza slaskiem tez zdarzaja sie tragedie .
ale nikt po zabitych w ostatni weekend nie oglasza żałoby a zgineły także dzieci .

Gdybyś czytała uważniej moje wypowiedzi, napotkałabyś wzmiankę o tym, że na temat Kaczyńskiego i jego intelektu się nie wypowiadam...
Czekam tylko do kolejnych wyborów, bo ludzie już zmądrzeli do wybrania kogoś mądrzejszego i bardziej reprezentatywnego na to stanowisko.

moze nalezlalby zapytac samych górników ile razy "oszukiwali" wszelkie wskazniki i ryzykowali życiem ,ile razy przymykali oczy na za wysokie stęzenia ,jakieś zagrania władzy koplanianych,czemu nikt tego nie zgłasza ?nie idzie do prasy ?sądu?prokurator ?bo co straca pracę ,byc moze ale co jest wazniejsze ?
co na to zwiazki zawodowe?gdzie były ?chronily swoje dupska ?

W większości kopalni tak się dzieje... na Śląsku akurat w ciągu ostatnich miesięcy tego nie było... o dziwo. A władze kopalniane, gdy widzą problem przynajmniej próbują coś z tym zrobić. (nie piszę o informacjach z telewizji, bo wyolbrzymiają sprawę dotyczącą tych wskaźników, bo wcale tak nie było).

Domyslam sie ze 1 zjazd robi wrazenie ale czy robi to takie wrazenie po tygodniu ?dwoch ?
nie sądzę wiec moze warto byloby sie wykazac ta odwagą także na powierzchni i zglaszac naduzycia zamiast sie chować.

EOT.

Ok, może taki zwykły górnik już jest przyzwyczajony do przebywania pod ziemią... Ale w obliczu niebezpieczeństwa jest o wiele gorzej. A nadużycia w większości przypadków są zgłaszane, choć wiadomo, że nie wszystkie...

[Malaika85]

po raz nie wiem który wypowiem się na temat ogłaszania żałoby narodowej

szczerze: co mnie - przeciętnego obywatela - obchodzi 14 górników?

ja żałobe mam gdzies, nie odszedł nikt mi bliski - poza tym, nie rozumiem - jak umiera kilkanascie osob, to żałoba jest , ale jakos prezydent sie tak nie lituje nad kazdym czlowiekiem, ktory codziennie ginie w polsce z wielu powodow i nie oglasza zaloby narodowej po kazdym zgonie i to tragiczniejszym.

czyli co - jednostkę miejmy w dupie, ale jak giną hurtowo , to żałoba?

[xhankax]

Napisane przez Malaika85

po raz nie wiem który wypowiem się na temat ogłaszania żałoby narodowej

szczerze: co mnie - przeciętnego obywatela - obchodzi 14 górników?

ja żałobe mam gdzies, nie odszedł nikt mi bliski - poza tym, nie rozumiem - jak umiera kilkanascie osob, to żałoba jest , ale jakos prezydent sie tak nie lituje nad kazdym czlowiekiem, ktory codziennie ginie w polsce z wielu powodow i nie oglasza zaloby narodowej po kazdym zgonie i to tragiczniejszym.

czyli co - jednostkę miejmy w dupie, ale jak giną hurtowo , to żałoba?

Żałoba narodowa jest ogłaszana przez władze państwowe po śmierci wybitnej osobistości lub z powodu wielkiej katastrofy, kiedy ginie duża ilośc osób jednocześnie.
Szczerze? ja żyję na Śląsku i górnicy to połowa najbliższych mi osób. Tylko się cieszyć, że Tobie nie odszedł nikt bliski.
Sam fakt żałoby narodowej i to po dwóch dniach od tragedii, jest dosyć dla mnie wątpliwy. Najpierw trzeba było sobie na dożynkach potańczyć.. Ogłoszona bardziej z rozumu niż z potrzeby serca.

[rapifen]

Wybór pracy w kopalni na śląsku jako jedyny to bzdura, zawsze ma się możliwość. Jest szkoła, jest możliwość edukacji, jest zapotrzebowanie na różnych ludzi w różnych regionach, a nawet na samym śląsku.
To że mieszkam na pomorzu oznacza że mogę być tylko rybakiem czy pracować w stoczni? ._.

[aniko 23]

Napisane przez Haylee

Taa żyję na Śląsku i wcale nie żyję w przeświadczeniu, że mamy ciężko... Każdy wybiera taką pracę jako chce, z tym się zgodzę - jednak praca górnika jest jedną z bardziej niebezpiecznych, jakbyś nie zauważyła. Czy nieopłacalna? Jeśli przykładowy, zwykły robotnik pracuje sobie na jedną zmianę (bo inaczej ciężko) to aż tak wiele nie zarobi. A ktoś musi wydobywać ten węgiel, prawda?

co jak co ale znani mi gornicy..Ci aktywni zawodowo jak i emeryci zyja jak paczki w masle....nie wiem dokladnie jakie jest srednie wynagrodzenie gornika czy jego emerytura ale widze jakimi wozami jezdza...podczas gdy ich zony cale zycie siedza w domu...a dzieci wszystkie bez wyjatku studiuja na dobrych uczelniach..maja 13, 14 , darmowy opał....wiesz ile kosztuje tona wegla( cena siega nieraz prawie 600zl)?? a wiesz ile sie go spala przez okres zimowy??przecietnie gornik dostaje 6-8 ton wegla na głowe , znizki na prąd,swiadczenia wypoczynkowe...
gornicy to najbardziej uprzywilejowana grupa zawodowa w tym kraju..to lekarz po wieloletnich studiach moze pomarzyc o wynagrodzeniu jakie przysluguje gornikowi...


szkoda wogole roztrzasac temat...jak slysze ze gornikom zle to mi smiac chce ...wogole pracownik stoczni i kopalni w tym kraju urosl do rangi mitycznego bohatera ktoremu nalezy sie wiecej niz innym. chociaz to my doplacamy do nich

[Eva ID]

Napisane przez Impersona

A czasy niewolnictwa się zmieniły- owszem, rejony górnicze, ale ci ludzie mają wybór, mogą robić co innego. W końcu na Śląsku nie mieszkają sami górnicy.

Napisane przez paula78

i nikt mi nie wmówi ,że 22 letni chlopak nie mial wyboru znależc pracy poza kopalnią więc darujcie sobie.

Przepraszam za offtopa, ale zagotowało się we mnie....


Bzdura, bzdura i raz jeszcze bzdura.... pisanie w taki sposób o wyborach zawodów jest kompletną bzdurą!!!


Co to znaczy.... "miał wybór pracy w innym miejscu"?


Jest praca i ktoś musi ją wykonać, jeśli młody człowiek decyduje się zostać górnikiem to ma do tego prawo to jest jego wybór.

Jasne, że może wybrać zawód kierowcy autobusów i zginąć w wypadku wraz z całą wycieczką.... no to wtedy według Waszego bzdurnego myślenia... chórem zakrzykniecie "MIAŁ WYBÓR MÓGŁ ZOSTAĆ KSIĘGOWYM".... no jasne, wycieczkowicze, a może wśród nich też księgowy, też mieli wybór, po co się pchali na wyjazd na przykład do Portugalii.... trzeba było w domu siedzieć.


Geolog, który został zamordowany w Afganistanie... też miał wybór.... no jasne, po co się tam pchał..... żołnierz ginący w Iraku też miał wybór, po co szedł w ogóle do wojska.... ludzie jadący w autobusach w Londynie w drodze do pracy.... no jakie oni mieli zawody i po co w ogóle jechali do pracy?!


Tak można wyliczać w nieskończoność..... zamiast z szacunkiem odnieść się do ludzi, którzy swoją pracą umożliwiają nam spokojne i bezpieczne życie, to lepiej plunąć na nich i ich zawód.... wzruszając lekceważąco ramionami.... "MIELI WYBÓR".... sami poszli na tą śmierć, tak jak hodowcy gołębi.... jak piloci wycieczek zagranicznych.... jak kasjerki w bankach.... jak dziennikarze wojenni.... jak uczniowe w szkołach w WTC.... każdy zginął bo wybrał taki a nie inny zawód.... taaaak... uczniowie nie zdążyli wybrać....


Okazuje się, że lepiej nie pracować i w domu siedzieć. No to powodzenia.

Bardziej rozczulaliście się nad Mikem Jacksonem... no jasne, przecież on nie pracował jako górnik, geolog, żołnierz, dziennikarz.... był człowiekiem o marnej reputacji, ale JEGO szkoda, a innych NIE.


E.O.T.

[Lucka91]

Napisane przez Eva ID

Przepraszam za offtopa, ale zagotowało się we mnie....


Bzdura, bzdura i raz jeszcze bzdura.... pisanie w taki sposób o wyborach zawodów jest kompletną bzdurą!!!


Co to znaczy.... "miał wybór pracy w innym miejscu"?


Jest praca i ktoś musi ją wykonać, jeśli młody człowiek decyduje się zostać górnikiem to ma do tego prawo to jest jego wybór.

Jasne, że może wybrać zawód kierowcy autobusów i zginąć w wypadku wraz z całą wycieczką.... no to wtedy według Waszego bzdurnego myślenia... chórem zakrzykniecie "MIAŁ WYBÓR MÓGŁ ZOSTAĆ KSIĘGOWYM".... no jasne, wycieczkowicze, a może wśród nich też księgowy, też mieli wybór, po co się pchali na wyjazd na przykład do Portugalii.... trzeba było w domu siedzieć.


Geolog, który został zamordowany w Afganistanie... też miał wybór.... no jasne, po co się tam pchał..... żołnierz ginący w Iraku też miał wybór, po co szedł w ogóle do wojska.... ludzie jadący w autobusach w Londynie w drodze do pracy.... no jakie oni mieli zawody i po co w ogóle jechali do pracy?!


Tak można wyliczać w nieskończoność..... zamiast z szacunkiem odnieść się do ludzi, którzy swoją pracą umożliwiają nam spokojne i bezpieczne życie, to lepiej plunąć na nich i ich zawód.... wzruszając lekceważąco ramionami.... "MIELI WYBÓR".... sami poszli na tą śmierć, tak jak hodowcy gołębi.... jak piloci wycieczek zagranicznych.... jak kasjerki w bankach.... jak dziennikarze wojenni.... jak uczniowe w szkołach w WTC.... każdy zginął bo wybrał taki a nie inny zawód.... taaaak... uczniowie nie zdążyli wybrać....


Okazuje się, że lepiej nie pracować i w domu siedzieć. No to powodzenia.

Bardziej rozczulaliście się nad Mikem Jacksonem... no jasne, przecież on nie pracował jako górnik, geolog, żołnierz, dziennikarz.... był człowiekiem o marnej reputacji, ale JEGO szkoda, a innych NIE.


E.O.T.

pieknie to ujęłaś
Dziewczyny dajcie sobie spokój, plujecie jadem na lewo i prawo zamiast uszanować śmierć "nic nie znaczących dla was osob". Ok, moze dla was nic nie znaczyli, ale dla wielu osob byli całym swiatem. To tak jak by ktoś zalozyl watek na wizazu "zmarł mi tata, nie umiem sobie z tym poradzic", a ja bym napisala "a co mnie to obchodzi, nie znalam go, niech sobie gnije".
Kolejny raz powtarzam ze watek idzie w zupelnie zlym kierunku, i moze obrazac uczucia wielu ludzi.

[Ishikawa]

Napisane przez aniko 23

co jak co ale znani mi gornicy..Ci aktywni zawodowo jak i emeryci zyja jak paczki w masle....nie wiem dokladnie jakie jest srednie wynagrodzenie gornika czy jego emerytura ale widze jakimi wozami jezdza...podczas gdy ich zony cale zycie siedza w domu...a dzieci wszystkie bez wyjatku studiuja na dobrych uczelniach..maja 13, 14 , darmowy opał....wiesz ile kosztuje tona wegla( cena siega nieraz prawie 600zl)?? a wiesz ile sie go spala przez okres zimowy??przecietnie gornik dostaje 6-8 ton wegla na głowe , znizki na prąd,swiadczenia wypoczynkowe...
gornicy to najbardziej uprzywilejowana grupa zawodowa w tym kraju..to lekarz po wieloletnich studiach moze pomarzyc o wynagrodzeniu jakie przysluguje gornikowi...


szkoda wogole roztrzasac temat...jak slysze ze gornikom zle to mi smiac chce ...wogole pracownik stoczni i kopalni w tym kraju urosl do rangi mitycznego bohatera ktoremu nalezy sie wiecej niz innym. chociaz to my doplacamy do nich

Moj ojciec przepracowal 27 lat na kopalni jako ratownik. I po Twoim tekscie cisnienie mi podksoczylo.
No ale tak,przeciez nie musial byc ratownikiem i tam pracowac, nie?

Zastanawia mie sytuacja, gdyby ktos Tobie bliski, byl gornikiem, potrzebowal pierwszej pomocy...a od ratownika usłyszał "Sorry stary, nie pomoge Ci, zmieniam zawód i wogóle przeciez ja nie musze tego robic, wyjezdzam na powerzchnie,trzymaj sie"

U mnie w pracy mowi się, ze petenci przychodzacy do Strazy, dzielą sie na tych, co się palili i na tych, co sie będą palili.
Ci pierwsi są zdecydowanie pokorniejsi.

Nie smieszy mnie to ze gornicy chca podwyzki, pieleganiarki i nauczyciele i milion zawodów też.

Aaa i btw.
mamy auto 1 uzywane a za studia płace sama z kasy ze stazu - Ishikawa-córka pączka w maśle

I wiem, zepiszesz tylko o tych gornikach ktorych znasz...ale Twój post rzutuje raczej na całą tę grupe zawodową.

[Impersona]

Evo- mam wrażenie, że zupełnie nie rozumiesz tego, co z Paulą pisałyśmy.
Śmierć górnika to nie to samo co śmierć kierowcy autobusu! Co za bzdurny przykład w ogóle. Zawód górnika jest jak zawód sapera- niestety, ale jest obarczony szczególnie narażeniem na śmierć. Im rzadziej wypadki w kopalniach się zdarzają, tym bardziej ludzie zapominają, że to jest niebezpieczny zawód. Oczywiście, że górnicy mają wybór. I oczywiście mają prawo wybrać właśnie ten zawód. Ale mają tez obowiązek uświadomić sobie, że jest to zawód niebezpieczny. Każda śmierć górnika jest tragedią, ale niestety jest tragedią, której można się spodziewać, bo katastrofy górnicze nie są wcale takie rzadkie. To w Polsce dba się bardziej o bezpieczeństwo w kopalniach, ale są kraje, gdzie wybuchy metanu są na porządku dziennym.

I wypraszam sobie czepiania się kto nad kim się rozczulał bardziej. Nie wiem skąd ten czepialski pomysł na akurat Michaela Jacksona i nie wiem tez skąd pomysł, że mając do górnictwa takie podejście jakie mam, nie przeżywam śmierci tych górników. Zwłaszcza, że jak pisałam wcześniej- górnictwo jest mi szczególnie bliską branżą mimo, że ze Śląska nie pochodzę i każda tragedia górnicza jest dla mnie bolesna. Mimo to nie zgodzę się nigdy z takim heroizowaniem górników. Dla niektórych z nich (absolutnie nie mówię, że dla wszystkich, bo ludzie pracują w kopalniach z różnych powodów, niektórzy to kochają, inni mają inne powody) wybór tego zawodu powodowany jest zupełną bezmyślnością i tokiem myślenia, że pieniądze są z tego niezłe, a skoro tacie, dziadkowi, wujkom nic się nie stało, to jemu nic nie grozi. Bezrefleksyjność, bezmyślność, świadomość fałszowania odczytów, ale co tam, przecież nic się nie stanie, ważne żeby pracować, po co zgłaszać, swoje życie mogę zaryzykować, a czy inni przeżyją to ich sprawa- to są często powody takich tragedii.
Więc bardzo proszę nie robić z górników bohaterów, bo mam wrażenie, że za dużo Konopnickiej i Sienkiewicza w dzieciństwie się naczytali co poniektórzy.

[aniko 23]

Napisane przez Ishikawa

Moj ojciec przepracowal 27 lat na kopalni jako ratownik. I po Twoim tekscie cisnienie mi podksoczylo.
No ale tak,przeciez nie musial byc ratownikiem i tam pracowac, nie?

Zastanawia mie sytuacja, gdyby ktos Tobie bliski, byl gornikiem, potrzebowal pierwszej pomocy...a od ratownika usłyszał "Sorry stary, nie pomoge Ci, zmieniam zawód i wogóle przeciez ja nie musze tego robic, wyjezdzam na powerzchnie,trzymaj sie"

U mnie w pracy mowi się, ze petenci przychodzacy do Strazy, dzielą sie na tych, co się palili i na tych, co sie będą palili.
Ci pierwsi są zdecydowanie pokorniejsi.

Nie smieszy mnie to ze gornicy chca podwyzki, pieleganiarki i nauczyciele i milion zawodów też.

Aaa i btw.
mamy auto 1 uzywane a za studia płace sama z kasy ze stazu - Ishikawa-córka pączka w maśle

I wiem, zepiszesz tylko o tych gornikach ktorych znasz...ale Twój post rzutuje raczej na całą tę grupe zawodową.

nie wiem czy zauwazylas ze wczesniej napisalam ze wspolczuje rodzinom ofiar...i ze cala ten najzad na przymus "załowania" jest smieszny...nigdzie tez nie napisalam ze gornicy sa ofiarami za sprawa wlasnej przemyslanej decyzji ktora wiaze sie z podjeciem tego a nie innego zawodu

moze i skoczylo ci cisnienie....pytam dlaczego?? wymienilam glowne przywileje gornikow i nadal uwazam ze jest to grupa zawodowa ktora tych przywileji ma za wiele...i kwit


btw moja matka przepracowala 25 lat w warunkach szkodliwych, na stanowisku kierowniczym i co?? ma 600zl zasilku przedemerytalnego...i haruje jak wół na kuchni...by jej na zycie starczylo...
i co z tego?? a to ze zawod jaki wykonywala nie wiazal sie z zadnymi przywilejami...za wągiel płaci sama

[Ishikawa]

Napisane przez aniko 23

nie wiem czy zauwazylas ze wczesniej napisalam ze wspolczuje rodzinom ofiar...i ze cala ten najzad na przymus "załowania" jest smieszny...nigdzie tez nie napisalam ze gornicy sa ofiarami za sprawa wlasnej przemyslanej decyzji ktora wiaze sie z podjeciem tego a nie innego zawodu

moze i skoczylo ci cisnienie....pytam dlaczego?? wymienilam glowne przywileje gornikow i nadal uwazam ze jest to grupa zawodowa ktora tych przywileji ma za wiele...i kwit

Ja nie pisałam o żałowaniu, tylko o przywilejach. Nikogo nie posądzam, ze nie żałuje i nie solidaryzuje sie z rodzinami ofiar itp
A dlaczego mi skoczylo opisalam wyzej.

[Haylee]

Napisane przez aniko 23

co jak co ale znani mi gornicy..Ci aktywni zawodowo jak i emeryci zyja jak paczki w masle....

Chciaaałabym, żeby tak było, wierz mi Ale tak nie jest. Nawet, jeśli dana osoba jest na wysokim stanowisku, nie zarabia aż tyle... A skoro znasz takich górników, którzy wożą się super furami - istnieje coś takiego jak kredyt

[LustForLife]

A ja wczoraj ogladałam wiadomości...zaraz po tych związanych z wypadkiem w kopalni było o postępowaniu sądowym w sprawie wypadku autobusu, którym dzieci jechały na kolonie i zginęło ich 13! Niestety było to bodajże w 2002 roku, więc żałob narodowe z takich powodów nie były jeszze powszechne. Ja wszystko rozumiem, współczuje i w ogole, lecz to co sie robi można powoli nazwać nadużyćiem. Jeżeli to w jakiś sposób pomaga rodzinom ofiar to inna sprawa wtedy jestem za, ale moim zdaniem w takiej sytuacji współczucie obcych osób nic nie daje, a samo wprowadzanie żałoby tylko szkodzi, bo zamiast rozmowy o tragedii czy też przemijaniu rozmawia się o jej sensie tudzież bezsensie

[madzia2306]

wczoraj oglądałam na tvnie film dokumentalny "ściana śmierci", boże co się tam wyprawia to masakra, poparzeni górnicy sami musieli wyjśc na powierzchnie bo nikt do nich pomocy nie przysłał bo myśleli że sobie jaja robią, ze ściany nie powinien byc wydobywany węgiel a był... masakra

[Haylee]

Napisane przez Eva ID

Przepraszam za offtopa, ale zagotowało się we mnie....


Bzdura, bzdura i raz jeszcze bzdura.... pisanie w taki sposób o wyborach zawodów jest kompletną bzdurą!!!


Co to znaczy.... "miał wybór pracy w innym miejscu"?


Jest praca i ktoś musi ją wykonać, jeśli młody człowiek decyduje się zostać górnikiem to ma do tego prawo to jest jego wybór.

Jasne, że może wybrać zawód kierowcy autobusów i zginąć w wypadku wraz z całą wycieczką.... no to wtedy według Waszego bzdurnego myślenia... chórem zakrzykniecie "MIAŁ WYBÓR MÓGŁ ZOSTAĆ KSIĘGOWYM".... no jasne, wycieczkowicze, a może wśród nich też księgowy, też mieli wybór, po co się pchali na wyjazd na przykład do Portugalii.... trzeba było w domu siedzieć.


Geolog, który został zamordowany w Afganistanie... też miał wybór.... no jasne, po co się tam pchał..... żołnierz ginący w Iraku też miał wybór, po co szedł w ogóle do wojska.... ludzie jadący w autobusach w Londynie w drodze do pracy.... no jakie oni mieli zawody i po co w ogóle jechali do pracy?!


Tak można wyliczać w nieskończoność..... zamiast z szacunkiem odnieść się do ludzi, którzy swoją pracą umożliwiają nam spokojne i bezpieczne życie, to lepiej plunąć na nich i ich zawód.... wzruszając lekceważąco ramionami.... "MIELI WYBÓR".... sami poszli na tą śmierć, tak jak hodowcy gołębi.... jak piloci wycieczek zagranicznych.... jak kasjerki w bankach.... jak dziennikarze wojenni.... jak uczniowe w szkołach w WTC.... każdy zginął bo wybrał taki a nie inny zawód.... taaaak... uczniowie nie zdążyli wybrać....


Okazuje się, że lepiej nie pracować i w domu siedzieć. No to powodzenia.

Bardziej rozczulaliście się nad Mikem Jacksonem... no jasne, przecież on nie pracował jako górnik, geolog, żołnierz, dziennikarz.... był człowiekiem o marnej reputacji, ale JEGO szkoda, a innych NIE.


E.O.T.

JAk wcześniej wspomniano - pięknie ujęte.
I proponuję zakończyć ten temat,bo zdania są różne, a przez swoje "gadanie" możecie kogoś urazić, moje drogie wizażanki.

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez madzia2306

wczoraj oglądałam na tvnie film dokumentalny "ściana śmierci", boże co się tam wyprawia to masakra, poparzeni górnicy sami musieli wyjśc na powierzchnie bo nikt do nich pomocy nie przysłał bo myśleli że sobie jaja robią, ze ściany nie powinien byc wydobywany węgiel a był... masakra

na "Ruch Śląsk" na szczęście byli też ratownicy i ludzie z innych oddziałów.. zwykli górnicy pomagali wyciągać rannych z tamtej ściany...
Dla nich też to było ogromne przeżycie.. Eh...

[madzia2306]

Napisane przez Haylee

JAk wcześniej wspomniano - pięknie ujęte.
I proponuję zakończyć ten temat,bo zdania są różne, a przez swoje "gadanie" możecie kogoś urazić, moje drogie wizażanki.

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------



na "Ruch Śląsk" na szczęście byli też ratownicy i ludzie z innych oddziałów.. zwykli górnicy pomagali wyciągać rannych z tamtej ściany...
Dla nich też to było ogromne przeżycie.. Eh...

jak wczoraj zobaczyłam odtworzenie tych zdarzeń to mnie zmroziło. machlojki machlojki i jeszcze raz machlojki w zarządzie kopalni

[Eva ID]

Napisane przez Lucka91

pieknie to ujęłaś

Napisane przez Haylee

JAk wcześniej wspomniano - pięknie ujęte.

Dziekuję i podtrzymuję to co napisałam



Pełne oburzenia posty na mój wpis pozostawię bez komentarza.... same dla siebie są komentarzem WYSTARCZAJĄCYM

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Tytułem Żałoby Narodowej.... we Włoszech też właśnie trwa Żałoba Narodowa, po tym jak zginęło 6 (sześciu) włoskich żołnierzy w Afganistanie....

[paula78]

Napisane przez Eva ID

Przepraszam za offtopa, ale zagotowało się we mnie....


Bzdura, bzdura i raz jeszcze bzdura.... pisanie w taki sposób o wyborach zawodów jest kompletną bzdurą!!!


Co to znaczy.... "miał wybór pracy w innym miejscu"?


Jest praca i ktoś musi ją wykonać, jeśli młody człowiek decyduje się zostać górnikiem to ma do tego prawo to jest jego wybór.

Jasne, że może wybrać zawód kierowcy autobusów i zginąć w wypadku wraz z całą wycieczką.... no to wtedy według Waszego bzdurnego myślenia... chórem zakrzykniecie "MIAŁ WYBÓR MÓGŁ ZOSTAĆ KSIĘGOWYM".... no jasne, wycieczkowicze, a może wśród nich też księgowy, też mieli wybór, po co się pchali na wyjazd na przykład do Portugalii.... trzeba było w domu siedzieć.


Geolog, który został zamordowany w Afganistanie... też miał wybór.... no jasne, po co się tam pchał..... żołnierz ginący w Iraku też miał wybór, po co szedł w ogóle do wojska.... ludzie jadący w autobusach w Londynie w drodze do pracy.... no jakie oni mieli zawody i po co w ogóle jechali do pracy?!


Tak można wyliczać w nieskończoność..... zamiast z szacunkiem odnieść się do ludzi, którzy swoją pracą umożliwiają nam spokojne i bezpieczne życie, to lepiej plunąć na nich i ich zawód.... wzruszając lekceważąco ramionami.... "MIELI WYBÓR".... sami poszli na tą śmierć, tak jak hodowcy gołębi.... jak piloci wycieczek zagranicznych.... jak kasjerki w bankach.... jak dziennikarze wojenni.... jak uczniowe w szkołach w WTC.... każdy zginął bo wybrał taki a nie inny zawód.... taaaak... uczniowie nie zdążyli wybrać....


Okazuje się, że lepiej nie pracować i w domu siedzieć. No to powodzenia.

Bardziej rozczulaliście się nad Mikem Jacksonem... no jasne, przecież on nie pracował jako górnik, geolog, żołnierz, dziennikarz.... był człowiekiem o marnej reputacji, ale JEGO szkoda, a innych NIE.


E.O.T.

Chyba się "trochę" nie zrozumiałyśmy -zresztą chyba nie ma tematu w którym byśmy sie zgadzały - mam pretensję do osób które uważają ,że ludzie pracujący w kopalni idą tam bo muszą ,bo tradycja itd.

I tylko dlatego napisałam o ew. innych mozliwościach
Jesli ta praca byla jego wyborem i kochał to co robił to ok ,popieram jednak pisanie ze nie maja na sląsku wyboru pracy jest wdg. mnie sporym nadużyciem i tkwieniem gdzieś w latach 80-70-60 kiedy ślask szedł do kopalni bo -taka tradycja,bo trzeba ,bo nic innego robić nie potrafią ,bo górnikiem jest byc miło,dobrze i był to zawód poważany-kazda szkola obchodzila Barbórkę ,robilo sie czapki.

Sa zawody obarczone ryzykiem i chyba każdy sobie z tego zdaję sprawę ,proponuje tez zainteresowac sie sprawą od strony nadużyć i tuszowania pewnych spraw .

Tekstu z MJ nie rozumiem co to ma do rzeczy ,ale rozumiem ,że Tobie jest bardziej żal górników niż MJ ,czyli ty mozesz wartosciowac ludzi a ja nie moge spojrzec na sprawe trzeżwym okiem ?Super :/

[Lucka91]

Napisane przez Eva ID

[/COLOR]Tytułem Żałoby Narodowej.... we Włoszech też właśnie trwa Żałoba Narodowa, po tym jak zginęło 6 (sześciu) włoskich żołnierzy w Afganistanie....

ciekawe dlaczego... przeciez nikt im nie kazał pracowac w zawodzie żołnierza

[paula78]

Napisane przez Haylee

JAk wcześniej wspomniano - pięknie ujęte.
I proponuję zakończyć ten temat,bo zdania są różne, a przez swoje "gadanie" możecie kogoś urazić, moje drogie wizażanki.

czyli zwyczajnie lepiej jest zamieść sprawe pod dywan do następnego razu ,prawda?
ja dziękuje,dopóki kopalnie są "niczyje" dopóty niekt nie poniesie odpowiedzialności i nadal takie rzeczy beda miały miejsce ,nie mozna tego nazwac wypadkiem bo pewnie kilkanascie mozna bylo uniknąc ale zawinił czynnik ludzki pt: chciwości,lenistwo ,kumoterstwo,itp.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez Eva ID

[/COLOR]Tytułem Żałoby Narodowej.... we Włoszech też właśnie trwa Żałoba Narodowa, po tym jak zginęło 6 (sześciu) włoskich żołnierzy w Afganistanie....

przecież pojechali na WOJNĘ (z własnej nie przymuszonej woli)* a nie grac z Talibami w karty .
i zrozumiałabym gdyby chodziło o obronę kraju ale nie oszukujmy się te wojny to walka o kasę i władze a gdzieś na końcu o wolność.

*nie wiem jak z tą wola we Włoszech ale u nas nie ma przymusu ,na razie .

Żałoba się kończy i mam nadzieje, ze obecny prezydent nie będzie miał kolejnej okazji do ogłoszenia i dlatego ze zaraz kończy się kadencja a przede wszystkim ze takie zdarzenia nie będą miały miejsca.

[_vixen_]

Napisane przez Eva ID

Przepraszam za offtopa, ale zagotowało się we mnie....


Bzdura, bzdura i raz jeszcze bzdura.... pisanie w taki sposób o wyborach zawodów jest kompletną bzdurą!!!


Co to znaczy.... "miał wybór pracy w innym miejscu"?


Jest praca i ktoś musi ją wykonać, jeśli młody człowiek decyduje się zostać górnikiem to ma do tego prawo to jest jego wybór.

Jasne, że może wybrać zawód kierowcy autobusów i zginąć w wypadku wraz z całą wycieczką.... no to wtedy według Waszego bzdurnego myślenia... chórem zakrzykniecie "MIAŁ WYBÓR MÓGŁ ZOSTAĆ KSIĘGOWYM".... no jasne, wycieczkowicze, a może wśród nich też księgowy, też mieli wybór, po co się pchali na wyjazd na przykład do Portugalii.... trzeba było w domu siedzieć.


Geolog, który został zamordowany w Afganistanie... też miał wybór.... no jasne, po co się tam pchał..... żołnierz ginący w Iraku też miał wybór, po co szedł w ogóle do wojska.... ludzie jadący w autobusach w Londynie w drodze do pracy.... no jakie oni mieli zawody i po co w ogóle jechali do pracy?!


Tak można wyliczać w nieskończoność..... zamiast z szacunkiem odnieść się do ludzi, którzy swoją pracą umożliwiają nam spokojne i bezpieczne życie, to lepiej plunąć na nich i ich zawód.... wzruszając lekceważąco ramionami.... "MIELI WYBÓR".... sami poszli na tą śmierć, tak jak hodowcy gołębi.... jak piloci wycieczek zagranicznych.... jak kasjerki w bankach.... jak dziennikarze wojenni.... jak uczniowe w szkołach w WTC.... każdy zginął bo wybrał taki a nie inny zawód.... taaaak... uczniowie nie zdążyli wybrać....


Okazuje się, że lepiej nie pracować i w domu siedzieć. No to powodzenia.

Bardziej rozczulaliście się nad Mikem Jacksonem... no jasne, przecież on nie pracował jako górnik, geolog, żołnierz, dziennikarz.... był człowiekiem o marnej reputacji, ale JEGO szkoda, a innych NIE.


E.O.T.

Ale przecież to zupełnie nie o to chodziło
Więc nie rozumiem, po co ten pełen oburzenia wpis.
I to jest indywidualna sprawa, czy komuś żal bardziej Jacksona (z którym może mieć wspomnienia z dzieciństwa, kiedy słuchał sporo jego muzyki i wieszał plakaty nad łóżkiem) niż zupełnie obcych górników, gdzie żałobę narzucono narodowi.

A to, że górnicy (i stoczniowcy) coraz częściej budzą w społeczeństwie takie, a nie inne odczucia, jest spowodowane tym, że była to grupa uprzywilejowana za czasów PRL-u i ciągnie się to dalej za nami, bo każda próba zmiany sytuacji skutkuje strajkiem, zapakowaniem się górników do autobusu i robieniem zadymy z paleniem opon w centrum stolicy. Że już nie ma co wspominać o związkach zawodowych, które myślą wyłącznie o swoich interesach i mają gdzieś, że wiele kopalni od dawna jest nierentownych.

Nie tylko górnik pracuje ciężko - ale w Polsce dalej pokutuje przekonanie o wyższości pracy fizycznej nad umysłową, i jeszcze pewnie pokolenie urodzone w latach 60 czy 70 musi umrzeć, żeby to się zmieniło

[paula78]

Napisane przez _vixen_

Ale przecież to zupełnie nie o to chodziło
Więc nie rozumiem, po co ten pełen oburzenia wpis.
I to jest indywidualna sprawa, czy komuś żal bardziej Jacksona (z którym może mieć wspomnienia z dzieciństwa, kiedy słuchał sporo jego muzyki i wieszał plakaty nad łóżkiem) niż zupełnie obcych górników, gdzie żałobę narzucono narodowi.

A to, że górnicy (i stoczniowcy) coraz częściej budzą w społeczeństwie takie, a nie inne odczucia, jest spowodowane tym, że była to grupa uprzywilejowana za czasów PRL-u i ciągnie się to dalej za nami, bo każda próba zmiany sytuacji skutkuje strajkiem, zapakowaniem się górników do autobusu i robieniem zadymy z paleniem opon w centrum stolicy. Że już nie ma co wspominać o związkach zawodowych, które myślą wyłącznie o swoich interesach i mają gdzieś, że wiele kopalni od dawna jest nierentownych.

dokladnie

Napisane przez _vixen_

Nie tylko górnik pracuje ciężko - ale w Polsce dalej pokutuje przekonanie o wyższości pracy fizycznej nad umysłową, i jeszcze pewnie pokolenie urodzone w latach 60 czy 70 musi umrzeć, żeby to się zmieniło

dziękuje ci jako osoba urodzona w końcówce lat 70