|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Ja też jestem po 30-tce i chcę zmienić zawód, branżę, zacząć wszystko zawodowo od początku
Zaczęłam już realizować swój plan małymi kroczkami, na razie od strony praktycznej....zastanawia m się nad studiami w tym kierunku, a raczej licencjatem, bo kolejnych 5 letnich jakoś mi się nie uśmiecha ![]() Póki co wiem i umiem więcej niż wcześniej ale ciągle za mało, bo ciągle mam poprzednią pracę i ciężko to wszystko pogodzić ![]() Zobaczymy jak to dalej będzie, ciężko tak przewrócić życie do góry nogami w tym wieku , ale nie rezygnuję z marzeń |
|
|
|
|
#32 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
|
|
|
|
|
#35 |
|
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
nieśmiało się dopisuję do wątku
mam 33 lata i problemy zdrowotne dały mi czas do zastanowienia się. Odchodzę z obecnej pracy i zaczynam coś nowego na razie to luźne plany ale wreszcie wiem co chcę robić. Gdyby nie choroba dalej siedziałabym w nudnej ale bezpiecznej pracy. Czasami potrtzebny jest jakiś przełom w naszym życiu który nas popchnie do przodu, dzięki któremu ruszymy z miejsca i nie będziemy się bać tego co nowe.Trzymam kciuki za Wasze plany
|
|
|
|
|
#36 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Cytat:
, chciałabym być kosmetyczką po prostu, na razie zdobywam kwalifikacje ale przede mną jeszcze długa droga, ale czuję że to jest to co chciałabym robić w życiu ![]() Ratatuj dlaczego masz nie zmienić niczego ? Co z tego że 4 z przodu ? , nigdy nie jest za późno by realizować marzenia Cytat:
![]() Od kiedy ruszasz z realizacją planów ? I czy to własny biznes ?
|
||
|
|
|
|
#37 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Dorinko zazdroszczę Ci,że będziesz kosmetyczką
Oczywiście to zdrowa zazdrość kiedyś moim marzeniem było upiększać ludzi.Zresztą koleżanki często proszą mnie o to. Z przyjemnością pomaluję czy zrobię manicure.Super sprawa.Wykształciłam się w innym kierunku i jestem zadowolona ale po Twoim poście wróciły wspomnienia i dawne nie zrealizowane marzenia. Ale kto wie....... ![]() Agabil śmiało napisz ....... jakie będziesz realizowała zamierzenia |
|
|
|
|
#38 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Trzymam kciuki za wszystkie babeczki
Ratatuj - co Ty opowiadzasz, dziewczyno? nigdy nie jest za późno smiało
__________________
Look for the ridiculous in everything and you will find it. Jules Renard
|
|
|
|
|
#39 |
|
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
dziewczyny, łatwo zgadnąć profesję makijaż, wizaż. Na razie siedzę na zwolnieniu kilka miesięcy więc oficjalnie jestem zatrudniona w obecnej pracy (służba zdrowia) ale nie wracam tam. Choroba to dobry moment na zmiany.Myślę o własnej działalności |
|
|
|
|
#40 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Cytat:
, ale wiadomo ile masz ukrytych talentów ?Masz rację, najważniejsze jesy uzmysłowienie sobie co tak naprawdę chce się w życiu robić, teraz pozostaje tylko zrealizować to ![]() Ja też chciałabym otworzyć własny biznes kiedyś.... ![]() Powodzenia dla Ciebie i wszystkich zmagających sie z marzeniami
|
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
też 30 już mam na karku, dość stresów i niezbyt przyjemnych dotychczasowych prac, rewolucję zawodową powolutku powolutku wdrżam w życie, zbieram doświadczenia, wiedzę i myślę intensywnie o czymś swoim własnym...
__________________
* * * * * moja pasja * * * * * ja na facebooku [B]* * * * * azjatyckie kosmetyki oddam - wymianka |
|
|
|
|
#42 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Wiecie,zaczynam w sobotę szkołę- i mam dreszcze dosłownie. Minęło tyle lat, odkąd siedziałam w ławce
.Ze zdziwieniem zakojarzyłam,że przeciez potrzebuję zeszytu, albo czegokolwiek w tym guscie, chyba mój podręczny organizer, jakkolwiek ma już chyba 1000 stron, nie wystarczy? dyktafon tez się nie nada... chyba zastanawiam się też, jaki bedzie przedział wiekowy słuchaczy- a jesli będą same 19-tki? to nie będzie mi wypadało od nich ściągac Co mi do głowy przyszło z tą szkoła... a mogłam się umówić do kosmetyczki i na masaż...
__________________
Look for the ridiculous in everything and you will find it. Jules Renard
|
|
|
|
|
#43 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
ja notomiast mam na odwrot niz wy
![]() jestem prawie 30stka, mam skonczone studia ale nie pracuje w zawodzie...a chcialabym badrdzo robie calkowicie cos innego, tez to lubie jednak to nie jest moj zawod. boje sie do powtotu do zawodu bo poprostu juz nic nie pamietam, i chba nie dalabym sobie rady z nowymi rzeczami...a tak bardzo bym chciala to robic co mi bylo dane ![]() jak mam sie zmobilizowac a raczej odwazyc zeby cos zmienic? |
|
|
|
|
#44 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Cytat:
Odwagi kobieto !, to nie koniec świata, chyba łatwiejsze niż zupełne przekwalifikowanie Działaj, nie tarć czasu na narzekanie, bo może się okazać, że sprawa jest prostsza niż myślisz |
|
|
|
|
|
#45 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
jestem poprostu mgr inzynierem izn wodnej. strach sie bac wracac do zawodu, wydaje mi sie ze sie wszystko pozmienialo, no i ja naprawde nic nie pamietam
![]() ehhhhh....jedyne co moge powiedziec to ze zawsze patrze na ogloszenia ![]() moze kidys sie odwarze.... |
|
|
|
|
#46 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Cytat:
Mam znajomych z tym wykształceniem i dają sobie doskonale radę.Z tego co wiem to jest zapotrzebowanie na ludzi z takim wykształceniem. Odwaqgi Albe |
|
|
|
|
|
#47 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Hej Dziewczyny!!!
Jak bardzo się cieszę (a zarazem dziwię sobie, że dopiero), że znalazłam ten wątek. Otóż ja również jestem po trzydziestce i jestem na rozdrożu. W chwili obecnej nie pracuję zawodowo. Przepracowałam kilka lat w jednej firmie, potem założyłam działalność (pomysł fajny, praca fajna, nie kolidowała z życiem rodzinnym -mam dwoje dzieci 12 i 7 lat, ale niestety miałam za mały kapitał i po kilku miesiącach dokładania, zdecydowałam się przerwać). Podjęłam pracę na etat w tej samej branży, w której pracowałam wcześniej i zrezygnowałam po kilku miesiącach. A dziś, dziś na pewno wiem, czego nie chcę robić. Zawód, jaki wykonywałam był zupełnie nie związany z moim wykształceniem; ot praca spokojna (choć w ostatniej firmie dali mi niezły wycisk), ale bez perspektyw na rozwój i na obecnym etapie wolałabym już go nie wykonywać. Zastanawiam się nad pracą w szkole jako nauczyciel. Od zawsze (w młodości) było to moje marzenie, na studiach udzielałam lekcji, lecz pech chciał, że nie miałam specjalizacji nauczycielskiej. Teraz musiałabym skończyć studium pedagogiczne dające takie uprawnienia. Ale się waham, czy ma to sens - od studiów minęło 10 lat (w grę wchodzi przypomnienie sobie wielu rzeczy, choć to najmniejszy problem), a potem, czy ktoś widział stażystę nauczyciela po trzydziestce (i to sporo). Może ktoś mógłby mi doradzić, potrzebuję opinii z zewnątrz. |
|
|
|
|
#48 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Cytat:
uwierz mi, jak się znajdzie nauczyciel z pasją, to jest to taki rarytas,że nikt sie nie zastanawia,ile ma on lat Nie przejmuj sie takimi sprawami.Piszesz,ze to Twoje dawne marzenie, więc je spełniaj Skoro marzenie- to i pasja, a jak pasja, to jestes na własciwym torze![]() Ja jestem po pierwszych zajęciach. Naprawdę się martwiłam tym,że róznica wieku między mną a resztą grupy będzie zawrotna. I jest. Obok mnie siedzi babeczka, która na pierwszych zajęciach zapytała mnie z czarujacym uśmiechem:" mam 59 lat, chyba nie jestem ZA stara?"; przede mna siedzi dziewoja w stylu Goplany, która zachowuje się jakby miała 15 lat, a ma 19. Tak więc przestałam się przejmować wiekiem. Ale wiekszym problemem było, czy aby napewno wiem, co robię, czy sie do tego nadaję, czy dam radę. Np. lekcje rysunku- byłam trochę przerazona nimi, bo jakkolwiek twierdzę,że umiem rysować, to moja ręka w ogóle o tym nie wie Spędziłam 6 godzin na zajęciach z rysunku absolutnie zafascynowana i wyszłam z przeświadczeniem,że jakkolwiek "Bitwy pod Grunwaldem" nie namaluję,to nie jest ze mną tak źle wystarczyło spróbować
__________________
Look for the ridiculous in everything and you will find it. Jules Renard
|
|
|
|
|
|
#49 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Witajcie....
ja też zmieniam zawód.....szukam nowego....mam 33lata..i od listopada szukam pracy....staż na 6 miesięcy.... nie wiem...
|
|
|
|
|
#50 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
[QUOTE=cavarro;14631387]A kogo to obchodzi,ile lat ma stażysta?
uwierz mi, jak się znajdzie nauczyciel z pasją, to jest to taki rarytas,że nikt sie nie zastanawia,ile ma on lat Nie przejmuj sie takimi sprawami.Piszesz,ze to Twoje dawne marzenie, więc je spełniaj Skoro marzenie- to i pasja, a jak pasja, to jestes na własciwym torze![]() Hej Dzięki. Masz rację, już kilka osób mi o tym mówiło. Mam koleżanki 50-tki, które w zeszłym roku zaczęły nowe etapy zawodowe w swoim życiu (powinny być dla mnie wzorem, że jak się chce to można), ale ... gdy sprawa zaczyna dotykać cię osobiście to zaczynasz rozkładać ją na czynniki pierwsze (może to kwestia charakteru). Życzę Ci powodzenia na nowej drodze Pozdrawiam wszystkie "błąkające się" duszyczki |
|
|
|
|
#51 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Witajcie
Ja mam trochę inaczej: mam 34 lata, dzieci w wieku 4 i 2, bezrobotna z średnim wykształceniem bez matury i bez jasnej wizji na przyszłość. Szarpie się myślami strasznie bo tak bardzo chcę coś robić ale nie wiem co. Mam ciemność przed oczami nie widzę drogi jaką mogła bym obrać. Nie wiem co lobię, jedynie wiem co nie lobię( pracy sprzedawcy).Mogła bym się przekwalifikować ale zupełnie nie wiem w jakim kierunku, jestem taka pusta w środku. Szukam jakiegoś punktu zaczepienia jak sie odnaleść juz od 3 lat ale bez skutku. Żadne testy żadne motywacyjne słowa jakoś nie porafią do mnie dotrzec i mnie otworzyć. Jestem obcą osobą sama dla siebie. Nie wiem gdzie szukać do kogo iść. Może ma ktoś jakiś pomysł jak odnaleźć siebie i pozbyć się blokad. Tym którym udało się odnaleźć swoją pasje gorąco gratuluje bo wiem jakie to ważne w życiu kiedy sie wie co się chce robić. Pozdrawiam was wszystkich |
|
|
|
|
#52 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 146
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
tinula32 ogólnie trudno coś radzić bo każdy jest inny i inne rzeczy go interesują, ale póki nie masz na razie pomysłu co robić to może warto zrobić tę maturę? zawsze będzie potem więcej możliwości działania, poza tym to może dobrze zadziałać na Twoje samopoczucie i wiarę w siebie : ) te testy teraz są o wiele łatwiejsze niż dawne matury, jedynie do matematyki trzeba by się trochę przyłożyć, żeby sobie przypomnieć ale ogólnie nie jest źle
__________________
Nigdy nie pozbawiaj nikogo nadziei, może to wszystko, co mu pozostało. —H. Jackson Brown |
|
|
|
|
#53 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 342
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Cytat:
Ale po 10 latach dałam sobie spokój z myślą o zawodzie nauczyciela. Wykonywałam po drodze 3 bardzo różne zawody, na różnych etapach życia, po między urodzeniami 2-ki dzieci. Bardzo rozbieżne, wymagające nauki od podstaw. Obecnie podjełam pracę jako terapeuta, wcześniej byłam wolontartiuszem, więc wiedziałam jak się pracuje, co to za cieżka praca itd. Zrobiłam podyplomówkę w tym kierunku. Powiem tak jak zaczynałam swoja pierwszą pracę myślałam, że bedę się kształcić, zdobywać w tym kierunku kolejne szczeble kariery. Niestety stało się inaczej. Takie zmiany uczą dużej elastyczności, wiary w siebie, wzmacniają nas psychicznie, ale też uczysz się zupełnie nowych wyzwań,nie ma takiej rutyny i stagnacji. Fakt żeby być w czymś dobrym trzeba zagłebić wiedzę, zdobywać kursy, przekwalifikowywać się. Tak sobię myśle, że najważniejsze jest robić, co się lubi. A zawód nauczyciela? Hm rekompensuję sobie od czasu do czasu poprowadzeniem szkoleń, albo zajęciami edukacyjnymi z moimi podopiecznymi. A wszystko co było po drodze wzbogaciło moje doświadczenie ogólnożyciowe. Także nie ma co bać sie zmian.Tak naprawdę w każdym wieku można się odkryć na nowo. Pozdrawiam
__________________
"Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie dopóki celu nie osiągnie." |
|
|
|
|
|
#54 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Jestem tu nowa i witam wszystkie forumowiczki. Chciałabym podzielić się z Wami swoim doświadczeniem. Zmieniłam zawód tuż przed 40-tką. Pracowałam w sferze budżetowej i zakładałam, że popracuję tak do emerytury. Miałam pozycję i ciepłą, stabilną posadę. Niestety dopadło mnie wypalenie zawodowe oraz absolutny brak nowych perspektyw. Chciałam się szkolić, iść dalej, czegoś ciągle się uczyć, a tu nic z tego. Pracownik miał siedzieć cicho i dziękować, że dostąpił łaski pracy. Jako osoba solidna i odpowiedzialna by łam idealnym pracownikiem, a raczej wyrobnikiem. Wszystko grało, jak robiłam swoje. Wyjechałam na krótkie wakacje z mężem i uświadomiłam sobie, że jak myślę o powrocie do pracy to mam odruch wymiotny. Po urlopie z obrzydzeniem szłam do pracy, którą kiedyś lubiłam. Po miesiącu walki ze sobą złożyłam wymówienie. Nikt nie próbował mnie zatrzymać, nikt nie proponował choć minimalnej podwyżki. Chcesz odejść - śmiało. To tylko umocniło mnie w swoim postanowieniu. Założyłam własną firmę. Działalność gospodarcza przynosi wiele stresów, bo nic nie jest pewne, ale pracuję dla siebie i nawet jeśli robię to 12 godzin to wiem, że pracuję na swoje konto. Teraz, po 3 latach od mojego odejścia, w mojej byłej instytucji nadeszła fala zwolnień. Może bym dostała wymówienie, a może nie. Cieszę się, że odeszłam sama i nie żałuję tej decyzji.
|
|
|
|
|
#55 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Minęło trochę lat (prawie 7) od założenia wątku i tak się zastanawiam czy komuś się udało skutecznie przebranżowić albo jest na etapie tej zmiany?
|
|
|
|
|
#56 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Cytat:
Jesooo, w ogóle zapomniałam ze to ja założyłam ten temat Tak, udało się i nie robię tego, co wtedy robiłam. Ogólnie... los płata figle i plany można sobie w buty wsadzić. ![]() Było tak ogólnie rzecz biorąc: - założyłam wątek bo już byłam zniechęcona i myślałam co by tu zmienić. - potem przyszedł kryzys gigant- klasyczne wypalenie i to już nie byłą kwestia chcenia, musiałam zmienić zawód bo zwyczajnie nie mogłam juz robić tego dalej i zachować zdrowe zmysły. Nie żartuję, Depresja murowana, moze jakaś nerwica na dokładke i ogólna ruina zdrowotna. - złożyłam papiery na studium żeby zrobić na początek licencjat i miałam plan jakoś szybko zacząć szukać pracy za nawet marne grosze albo i uśmiech prezesa żeby równolegle się kształcić i nabierać doświadczenia, bo mierzyłam we własną działalność na nowym polu ale, los wywinął nam fikołka i do szkoły nie dotarłam bo inna okazja spadła z nieba. Zostałam wrzucona od razu na głęboka wodę, wszystkiego uczyłam się w praniu i jest fajnie. ![]() Teraz znów mi chodzi po głowie czasami, żeby się jednak pokształcić w kierunku w który mniej więcej mierzyłam wtedy, bo to lubię. Ale już raczej na zasadzie kursów. Nie planuję, że stałoby się to moim nowym zawodem. Tylko skąd tu czasu wziąć.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#57 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 342
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
Tak
odeszlam z budżetowki, zalożyłam dzialalność, ale to nie było to, co chcialam robić. Przeprowadzka, 2 podyplomówki,wolontariat i nowa zupełnie praca. Obecnie z trzecim dzieckiem na wychowawczym i za jakiś czas wizja powrotu do pracy. Tak w wielkim skrócie wyglądały moje ostatnie 7 lat
__________________
"Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie dopóki celu nie osiągnie." |
|
|
|
|
#58 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: zmienić zawód grubo po 30tce
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:09.



Zaczęłam już realizować swój plan małymi kroczkami, na razie od strony praktycznej....zastanawia m się nad studiami w tym kierunku, a raczej licencjatem, bo kolejnych 5 letnich jakoś mi się nie uśmiecha 



ale kosmetyczna w sensie,że będziesz tworzyła kosmetyki czy upiększała swoimi umiejętnościami 
na razie to luźne plany ale wreszcie wiem co chcę robić. Gdyby nie choroba dalej siedziałabym w nudnej ale bezpiecznej pracy. Czasami potrtzebny jest jakiś przełom w naszym życiu który nas popchnie do przodu, dzięki któremu ruszymy z miejsca i nie będziemy się bać tego co nowe.








