Tym razem skończę sukcesem! Odchudzanie ok 20.09. --> Dołączcie!

[Kasicaaaa009]

ja piję nałęczowiankę niegazowaną nisko sodową i nie narzekam kupiłam sobie trampolinke i bede na niej skakac na skakance nie zabardzo lubię bo stopy bolą od spodu

[tworcza_biedronka]

Napisane przez Kasicaaaa009

ja piję nałęczowiankę niegazowaną nisko sodową i nie narzekam kupiłam sobie trampolinke i bede na niej skakac na skakance nie zabardzo lubię bo stopy bolą od spodu

A ja uwielbiam skakanie na trampolinie !
A wracając do toksyn, jest pelno tych reklam gdy przełączam kanaly w telewizorze typu Mango - Wystarczy kilka razy przykleić plaster, który uwolni Cię od toksyn! - brednie jak dla mnie.

[Kasicaaaa009]

masz racje nic to kompletnie nie daje a kosztuje tyle ze szok lepiej sie napic zdrowej wody niż przyklejac jakieś plastry moja koleżanka stosowała powiedziała ze drugi raz takiego szajstwa nie kupi

[tworcza_biedronka]

Dokładnie ! Pic na wodę .
Kurczę kazdy mi mówi, że na brzuch to brzuszki, ale jak myślę, że miałabym robić tyle tych parszywyych ćwiczeń to mnie cos trafia... Chyba wolę nie sięgać po kaloryczne jedzenie przez 4 miesiące niż 2 miesiące codziennie się męczyć.. (oczywiście teoretycznie).

[Kasicaaaa009]

no pewnie a przeciez te dania nisko kaloryczne tez sa pyszne tylko trzeba miec na nie pomysł zamiast np jakiegoś fast fooda wole wypic koktajl z owoców z naturalnym jogurtem strasznie lubie płatki fitness z jogurtem waniliowym od danona albo kupuje sobie te małe opakowania musli np owoce tropikalne i taki jogurcik pycha

[tworcza_biedronka]

Też tak robię . Ale ja zamiast Danio daję Jogobella Musli z jabłkiem i płatkami Fitnes - pycha ! Ale te z jogurtem Fitnes mi nie smakują zbytnio.. tropikalne najlepsze ;p . Ale te płatki "kłamią" . W 14 dni kilogramów tak nie stracisz - przecież takie płatki to bomba węglowodanowa.. ;/

[Kasicaaaa009]

no wiadomo rzadko kupuje te fitness przerzuciłam sie na to musli 2 razy w tyg mozna sobie pozwolic na drugie śniadanko

[tworcza_biedronka]

Po tym DRUGIM ŚNIADANKU jak napisałaś, przypomniała mi sie podstawówka .. Kanapki z szynką, serkiem i do tego banan :P. Po wf-ie jakiś soczek w kartoniku .. .

[Mortadella]

Hej dziewczyny!
Ostatnio się tu odzywałam w niedzielę. Swoją dietę zaczęłam od dzisiaj... Może najpierw się przedstawie: Mam na imię Agata, mam 22 lata, mieszkam w Warszawie i studiuję pedagogikę.
A teraz może mój dzisiejszy jadłospis:
śniadanie: grahamka, serek wiejski light, pomidor, nektarynka
II śniadanie: Danio bananowe z otrębami.
Obiadu jeszcze nie ma bo bardzo pozno dzisiaj wstałam

[Kasicaaaa009]

no wtedy to sie nie myslało o dietach heheh :P
hej Mortadella

[tworcza_biedronka]

Mortadella - nie jedz prodóktów light !

[blackberry04]

Czesc Dziewczyny
U mnie tez dzisiaj calkiem dobrze, juz jestem po 3 posilkach..
Tez staram sie pic duzo wody mineralnej, ale ciagle za malo. Wole herbatki; zielona, czerwona, mieta itp.
Jesli chodzi o platki to wydaje mi sie ze lepiej zastapic je musli albo owsianka. Ja prawie codziennie na sniadanie jem platki owsiane i dorzucam rozne ziarna i suszone owoce

[tworcza_biedronka]

Dokładnie !
Ja na śniadanie zjadłam ciemne pieczywo z twarogiem, i do tego zielona herbatka, pyycha ..
a na obiad miałam kotlety z piersi ale bez panierki .
Kolacje postaram sie zjeść o 19 a potem nic, tylko leki na przeziębienie :P

[layla_lbn]

Jejku, ale Wy mało i rzadko jecie
Hm, ja: śniadanie-2 Wasy z bieluchem, pomidorem i cebula+naturalny jogurt z cynamonem.
II: jogurt naturalny z serem białym
O: 50gr ryzu brazowego, brokuły-dużoooooo+150gr piersi z kurczaka-na parze
I to jeszcze nie koniec

[Mortadella]

Napisane przez tworcza_biedronka

Mortadella - nie jedz prodóktów light !

Zdaję sobie sprawę ze "zdradliwości" produktów light, ale serek wiejski "nie light" nie smakuje mi tak bardzo jak ten light, no i tego drugiego jest mniej, więc sprzyja ograniczaniu się z jedzeniem.

[tworcza_biedronka]

layla_Ibn nigdy nie jadłam jogurtu naturalnego z cynamonem ; oo ... muszę spróbować i to zaraz..

i właśnie w taki w/w sposób dodaje sobię jakieś 150 kcal..

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez Mortadella

Zdaję sobie sprawę ze "zdradliwości" produktów light, ale serek wiejski "nie light" nie smakuje mi tak bardzo jak ten light, no i tego drugiego jest mniej, więc sprzyja ograniczaniu się z jedzeniem.

no ale mimo wszystko bym uważała

[Mortadella]

Trochę zawiły ten mój post, w każdym razie chodziło mi o to, że light jest smaczniejszy i w mniejszym opakowaniu

[marzmarenka 46]

[QUOTE=layla_lbn;14378077]Jejku, ale Wy mało i rzadko jecie
Hm, ja: śniadanie-2 Wasy z bieluchem, pomidorem i cebula+naturalny jogurt z cynamonem.
II: jogurt naturalny z serem białym
O: 50gr ryzu brazowego, brokuły-dużoooooo+150gr piersi z kurczaka-na parze


I myślę, że Twój sposób jest dobry
Ja gdy zaczynałam się odchudzać 2 m-ce temu jadłam 6 posiłków i to wcale nie takich małych i do tej pory schudłam 9-10kg( tak piszę, bo waga troszkę mi skacze)


Lwipyszczku, Dzidko i Niunko dzięki za dobre słowo



Za Was wszystkie trzymam kciuki

[Mortadella]

Spoko, jedyna rzecz "light", jaką jem to ten serek, więc chyba nic złego mi nie grozi

[tworcza_biedronka]

Ja gdy mam ochote na coś słodkiego, a nie mam nic pod ręką to sobię robię kanapeczki, ale to jakie !
Nagrzewam piekarnik do 180* a w tym czasie wykrajam z bułki kajzerki środek. Wyciągam z lodówki twaróg (tylko nie TŁUSTY!), zgniatam go i dodaje suszoną żurawinę. Masę "wkładam" do bułeczek i pieke przez 10 minut aż się zarumienią - pyycha, i tez nie aż tak kaloryczne jak opakowanie żelek czy kubełek z KFC jak to niektórzy jedzą.. : )

[Marta9911]

Witam

Mortadella ja własnie skonczyłam jeść wieśniaka light ale to mój pierwszy od paru miesięcy

dzis wszamałam:

- około 6:00 - płatki owsiane zalane chudym mlekiem + garść kukurydzianych [lubię, jak robi sie taka ciapa :mnam
-12 - wasa+ pomidorek + tyci cebulka + kawka
-15:30 - wiśniak light z paroma łyżeczkami mieszanki konserwowej [znaczy sie kupiłam w kartoniku mieszankę groszek ziel.-marchewka]


a teraz pije herbatke białą i rozwiązuję zadanka z matmy

[layla_lbn]

No ja mam za sobą 21kg, więc wiem, co mówię
Zostały mi 4kg i pójść sobie nie chcą, ale wygonię je






Tworcza_biedronka-hm, brzmi niezle, ale ja wolalabym bez buły , muszę spróbować sera białego [ja zawsze chudy jem] z żurawiną

Mój przepis na słodkie:
1 opakowanie białego serka, Turek figura
łyżeczka kakao-naturalnego
łyżeczka cynamonu
trochę słodzika [słodziku??]

Wszytsko wymnieszać ze sobą i zjeść-całość ok 160kcal

I jabłka z cynamonem: kroi się jabłko, posypuje cynamonem i wrzuca do mikrofali na 1-1.5 min

Uwielbiam cynamon

[Marta9911]

layla_lbn jak zgubiłaś 21 kg? :O i w jakim czasie? cięzko ćwiczyłaś?czy to głównie MŻ ?

[layla_lbn]

Jadłam mniej więcej tak jak wyżej pisałam.
Hm, no to w takich etapach było, więc ciężko mi powiedzieć ile tak naprawdę zajęło.
Ćwiczenia-czasem 5 razy w tygodniu siłownia, czasem w ogóle, zależy od nastroju

[agus87]

Napisane przez tworcza_biedronka

Też tak robię . Ale ja zamiast Danio daję Jogobella Musli z jabłkiem i płatkami Fitnes - pycha ! Ale te z jogurtem Fitnes mi nie smakują zbytnio.. tropikalne najlepsze ;p . Ale te płatki "kłamią" . W 14 dni kilogramów tak nie stracisz - przecież takie płatki to bomba węglowodanowa.. ;/

niestety takie platki fitness maja strasnzie duzo cukru...

ja polecam na sniadanko owsianke np z bananem wkrojonym!

no to i ja sie przylaczam.. tylko, ze ja lubie podjadac
i wcinac swieze orzechy wloskie, one sa takie pyszne

no i nie bede zbytnio pisac co zjadlampo to, by jak juz zgrzesze nie dostac po "uszach" hehe

jade dzisiaj na basen-ot co, bede plywac 40 minut, a kolacje bede jesc przed 18
serek wiejski i krompa zytniego chleba z pomidorem, papryka i salata
jak zgodnieje kolo 21, 22 zjem grejfruta ...
czuje sie okropnie, mam rozmiar spodni rzaadko ale zalezy jakie 36- czesciej 38
i okropnie sie czuje we wlasnym ciele;(

[NothingElse]

ktoś tam wcześniej pisał, że żadna z nas nie je 5 regularnych posiłków (wybaczcie, nie chce mi się wracać na poprzednie strony wątku ) i ktoś odpisał, że trudno tak jeść, jeśli wracamy np koło 16 do domu.

ja się pod tym podpisuje rękami i nogami xD trudno w szkole jeść regularnie..banalny przykład:planujesz sobie posiłek na jakąś tam przerwę a tutaj np nauczyciel Cię przetrzymuje w klasie na przerwiei chcociażbyś chciała, nie zdążysz zjeść..
takich sytuacji jest cała masa

a w ogóle dzisiaj było:
7.40 dwie kanapki grahama z serkiem i pomidorem + troszkę płatków z mlekiem(bo się mi skończyły, a zapomniałam kupić )
ok 12.30 ciemna bułka z serem i pomidorem
ok 16 zupa jarzynowa + jabłko (były jeszcze naleśniki z serem, ale powiedziałam sobie: nie )

a teraz chyba pójde po naturalny i trochę płatków, bo dalej jestem głodna

[layla_lbn]

Dla chcacego nic trudnego, przerw w tych szkolach nie macie?
Ja chodziłam na uczelnie i jakoś dawałąm radę jeść 5 razy dziennie, nie koniecznie w odstępach czasowych, co do minuty, ale wcale nie bylo ciezko

Juz dobrych pare lat temu skonczylam szkole, ale z tego, co pamietam, to kazdy bral jakies tam kanapki. Przeciez mozna wziac z pelnoziarnistego pieczywa, z chuda szynka, pomidorem.

Mi chodzilo o to, ze Wy w ogole malo jecie, nie dość, że dużo z Was tylko 3 razy dziennie, to po przyslowiowym listku salaty.

[marzmarenka 46]

Napisane przez layla_lbn

Dla chcacego nic trudnego, przerw w tych szkolach nie macie?
Ja chodziłam na uczelnie i jakoś dawałąm radę jeść 5 razy dziennie, nie koniecznie w odstępach czasowych, co do minuty, ale wcale nie bylo ciezko

Juz dobrych pare lat temu skonczylam szkole, ale z tego, co pamietam, to kazdy bral jakies tam kanapki. Przeciez mozna wziac z pelnoziarnistego pieczywa, z chuda szynka, pomidorem.

Mi chodzilo o to, ze Wy w ogole malo jecie, nie dość, że dużo z Was tylko 3 razy dziennie, to po przyslowiowym listku salaty.

Podpisuję się pod tym
Sprawdziłam na sobie 10 lat temu jadłam 2 razy dziennie małe ilości
i co z tego wynikło- schudłam w prawdzie w 3 miesiące - 30kg tak tak 30 to nie pomyłka, ale co z tego jak po 5 latach gdy zostałam kasjerką i musiałam pracować na siedząco przytyłam te 30kg i za nic w świecie nie mogłam się tego pozbyć, bo mój metabolizm tak zwolnił, a wręcz się zatrzymał, że każdy nadmiar jedzenia sobie zostawiał w tkance tłuszczowej
Aż tuuuu ........ 20.07.2009 trafiłam w internecie(w gogle) na dietę "odchudzanie na zawołanie" i........ ten durny metabolizm ruuuszył się
Jak wytrzymam jeszcze 10 miesięcy, to prawdopodobnie będzie znowu jak "nowy"

[miiilenka]

Wrocilam z miasta ehhh... moje stopki bola!
Ja dzis chyba za duzo zjadlam
S: 2 grahamki z kielbaska chuda
IIS: jedna grahamka z szynka chuda
O: 2 lyzki ryzu plus paciarka z warzywek i kawaleczka mieska
P: bulka grahamka popita woda(znow w biegu na autobus) , garsc orzeszkow ziemnych
do tego kompletnie nie mam weny by biegac ehhh...

[kamilon]

Napisane przez tworcza_biedronka

Przyłączam się . Mam 166 cm wzrostu i ważę 54 kg, muszę trochę schudnąć, głównie na brzuszku i na ramionach.. Polecam książkę "Nie Potrafię Schudnąć" Dostępna w Empiku, pomogła mojej cioci, jest to dieta dla leniwych ;p. A przy okazji, wie ktoś jak sie pozbyć tłuszczyku z ramion..? Mam z tym od zawsze problem, proszę o odpowiedz i z góry dziekuję, 3 mam za wszystkie odchudzające sie wizazystki kciuki ! ; )*

ksiazka dr Dunkana? odchudzalam sie nia tydzien
efekt? wstret to miesa, szynek i serkow wiejskich i -1kg. i skurczony cholernie zoladek (potrafilam 7 godzin nic nie jesc bo doslownie zbieralo mi sie na wymioty jak myslalam o 'dozwolonym' posilku). ale slyszalam, ze duzo osob na niej schudlo, wiec to moze cos jest nie tak ze mna, moja mama i moja kumpela

najlepsza dieta to MŻ WR- zmieniasz styl odzywiania i nie meczysz sie az tak bardzo, nawyki z takiej diety wchodza ci w krew i jest wszystko dobrze