Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-22, 22:40   #271
souvenir
Zadomowienie
 
Avatar souvenir
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 857
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez girl99 Pokaż wiadomość

A ja tez mam pytanie: przy tym hamowaniu awaryjnym w koncu moze zgasnac auto czy nie
przy awaryjnym, czyli bardzo nagłym może zgasnąć, ale tego nie ma chyba na egzaminie, jakby co to jakby jest na komendę ustalaną wcześniej z egzaminatorem np "stop" i jak to się usłyszy to trzeba szybko hamulec, ale chyba na motorze to jest tylko jest hamowanie od 50km/h do zatrzymania w określonym miejscu, a to co innego i w tym wypadku zgasnąć nie może

asik666
ankossek
ysska1991

powodzenia!
souvenir jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 22:48   #272
girl99
Zakorzenienie
 
Avatar girl99
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez souvenir Pokaż wiadomość
przy awaryjnym, czyli bardzo nagłym może zgasnąć, ale tego nie ma chyba na egzaminie, jakby co to jakby jest na komendę ustalaną wcześniej z egzaminatorem np "stop" i jak to się usłyszy to trzeba szybko hamulec, ale chyba na motorze to jest tylko jest hamowanie od 50km/h do zatrzymania w określonym miejscu, a to co innego i w tym wypadku zgasnąć nie może

asik666
ankossek
ysska1991

powodzenia!

Dziekuje Kochana teraz juz wszystko wiem
__________________
W walce zjednoczeni!!!


Vamos España
girl99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 23:26   #273
TrzyGroszki
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 16
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Martuś, Iza, Kasiek, Tisane, Girl99, Ninitoja, Sylwusia, Sag etwas - dziękuję!

Sylwusiu do 5-ciu razy sztuka!

Jeździłam około 35 minut, tak Tata mówił, ja z nerwów nawet nie spojrzałam na zegarek ; D
Z manewrów, to miałam parkowanie skośne, zawracanie na krzyżówce, zawracanie w bramie i na jednej drodze dała mi poszarżować siedemdziesiątką
W ogóle troszkę się bałam, bo na egzaminie dość długo nie miałam ronda i nagle zorientowałam się, że zmierzam w kierunku takiego, z którego ostatnio zdarli asfalt i położyli nowy i jeszcze nie ma pasów wymalowanych. Pomyślałam, że jak mi będzie kazała skręcić w lewo, albo zawrócić to leżę i kwiczę, ale na szczęście powiedziała, że mam kierować się w prawo, czyli prosto do ośrodka (na pewno miałam niezły zaciesz wtedy )




asik666
ankossek
ysska1991
Zdacie, ja to czuję! ; D
TrzyGroszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 23:38   #274
poporstuJa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 120
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez TrzyGroszki Pokaż wiadomość
Hej, heej!
Kiedyś tam wylewałam tutaj swoje żale (chciałabym podziękować Madziuni, Sylwusi i BeaS za słowa wsparcia! )

Zdaaałaaaam! ; DDD

'...przyszła po mnie Pani Egzaminator, która nie ma opinii zbyt miłej i która oblała 3 moich znajomych, i żeby było śmieszniej, oblała również mnie za drugim podejściem . Doszłam jednak do wniosku, że nie powinnam się uprzedzać i jakoś poszło...'

czyżby to była nasza poznańska - czarna mamba ? ja miałam 4 podejścia i za pierwszym przyszła po mnie kobietka w czarnych,długich włosach z okularami na nosie ... dziwna istota z niej była ;/
W każdym bądz razie GRATULUJE* ja również zdałam egzamin o godzinie 6.00 dnia 15.09.09
rozumiem,że to rondo - to Rondo Solidarności, tak? dobrze,że załapałam się na stary jeszcze asfalt
poporstuJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 23:47   #275
girl99
Zakorzenienie
 
Avatar girl99
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

A ja juz chce sie pozbyc [L] Kiedys osiwieje przez to prawko, jak nic

Dziewczynki do bojuuuu!! Wiecie, ze umiecie I niech Wam nikt nie wmowi, ze nie dacie rady, bo dacie!

I oczywiscie jak zwykle : a) zazdroszcze b) gratuluje c) trzymam kciuki
__________________
W walce zjednoczeni!!!


Vamos España
girl99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 23:53   #276
TrzyGroszki
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 16
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

PoprostuJa, Bratnia Duszo! ; D

Czarne, długie włosy, okulary przeciwsłoneczne, wszystko się zgadza.
Jak ją zobaczyłam, to mi się gorąco zrobiło, miałam złe wspomnienia z tamtego egzaminu . Początkowo bardzo miła, uspokajała. Cieszę się, że mnie nie pamiętała ; D.

Tak, tak, Rondo Solidarności, obok Castoramy

Dzięki i Tobie też gratuluję, może się kiedyś spotkamy na drodze, skoro jesteśmy z podobnych okolic?
TrzyGroszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-22, 23:58   #277
malenka146
Zadomowienie
 
Avatar malenka146
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 578
GG do malenka146
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Witajcie
Może ktoś mnie pamięta, może nie, przed wakacjami udzielałam się na tym wątku
Dziś miałam czwarte podejście. Niestety,nie zdałam.
Powód- zahaczyłam kołem o krawężnik przy skręcaniu w prawo. W trzydziestej minucie egzaminu. No cóż... Jutro zapisuję się na kolejny egzamin. Zarówno egzaminator, jak i mój instruktor mówią, że świetnie radzę sobie za kółkiem. No ale cóż, takie drobnostki powodują oblanie egzaminu...
Wierzę, że kolejny raz się uda, widziałam stronę wcześniej że Wizażanka zdała za piątym razem, może i mi się tak poszczęści
Podczytuję ten wątek długi czas, i cieszę się razem z tymi które zdały, z tymi, które mają już plastik w kieszeni, a za zdające, zaś te, którym się nie udało... Głowa do góry i próbujcie dalej
Ja miałam trzymiesięczną przerwę w prawku, przez wakacje nie mogłam zdawać, a przed zimą chciałabym już mieć ten cudowny dokumencik...
__________________

malenka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 00:09   #278
girl99
Zakorzenienie
 
Avatar girl99
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez malenka146 Pokaż wiadomość
Witajcie
Może ktoś mnie pamięta, może nie, przed wakacjami udzielałam się na tym wątku
Dziś miałam czwarte podejście. Niestety,nie zdałam.
Powód- zahaczyłam kołem o krawężnik przy skręcaniu w prawo. W trzydziestej minucie egzaminu. No cóż... Jutro zapisuję się na kolejny egzamin. Zarówno egzaminator, jak i mój instruktor mówią, że świetnie radzę sobie za kółkiem. No ale cóż, takie drobnostki powodują oblanie egzaminu...
Wierzę, że kolejny raz się uda, widziałam stronę wcześniej że Wizażanka zdała za piątym razem, może i mi się tak poszczęści
Podczytuję ten wątek długi czas, i cieszę się razem z tymi które zdały, z tymi, które mają już plastik w kieszeni, a za zdające, zaś te, którym się nie udało... Głowa do góry i próbujcie dalej
Ja miałam trzymiesięczną przerwę w prawku, przez wakacje nie mogłam zdawać, a przed zimą chciałabym już mieć ten cudowny dokumencik...
Kiedys musi sie udac Tylko nie wolno sie poodac Wytrwalas tyle egzaminow to wytrwasz i kolejny OSTATNI zobaczysz, ze to tylko kwestia czasu, kiedy bedziesz miala plasticzek
__________________
W walce zjednoczeni!!!


Vamos España
girl99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 06:41   #279
karolinkal1
Raczkowanie
 
Avatar karolinkal1
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: z domu;p
Wiadomości: 275
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

asik666
ankossek
ysska1991

Powodzenia! jestem z wami i trzymam kciuki!
pokażcie że potraficie jeździć!
__________________
Warto mieć marzenia...by doczekać się ich spełnienia

karolinkal1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 06:59   #280
syyluusiiaa
Rozeznanie
 
Avatar syyluusiiaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 831
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez Tuppence_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam pytanie organizacyjne.
Czy żeby zapisać się na egzamin w WORRDzie muszę mieć już wyjeżdzone te 30h? Bo byłam pewna, że tak, ale znajomi opowiadali mi, że zapisywali się w trakcie kursu.


wiesz to roznie bywa bo moja kolezanka tez sie zapisala w trakcie kursu, natomiast ja mosialam wyjezdzic 30 h zeby sie zapisac <bo mi tak tak instruktor kazal>



Cytat:
Napisane przez malenka146 Pokaż wiadomość
Witajcie
Może ktoś mnie pamięta, może nie, przed wakacjami udzielałam się na tym wątku
Dziś miałam czwarte podejście. Niestety,nie zdałam.
Powód- zahaczyłam kołem o krawężnik przy skręcaniu w prawo. W trzydziestej minucie egzaminu. No cóż... Jutro zapisuję się na kolejny egzamin. Zarówno egzaminator, jak i mój instruktor mówią, że świetnie radzę sobie za kółkiem. No ale cóż, takie drobnostki powodują oblanie egzaminu...
Wierzę, że kolejny raz się uda, widziałam stronę wcześniej że Wizażanka zdała za piątym razem, może i mi się tak poszczęści
Podczytuję ten wątek długi czas, i cieszę się razem z tymi które zdały, z tymi, które mają już plastik w kieszeni, a za zdające, zaś te, którym się nie udało... Głowa do góry i próbujcie dalej
Ja miałam trzymiesięczną przerwę w prawku, przez wakacje nie mogłam zdawać, a przed zimą chciałabym już mieć ten cudowny dokumencik...



przykro mi bardzo za 5 razem zdasz bo piatka jest szczesliwa
__________________



KCŁ

Na ZAWSZE Tylko Ty







2 wrzesień 2009 - ZDAŁAM prawo jazdy






Ciche szczęście w zakątku, obok galopującej wieczności...
syyluusiiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 07:14   #281
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość
wiecie co , Dziewczyny? koło 18:30 pojechałam jeszcze z mamą do carrefoura. No i w drodze powrotnej musiałam przejechać takie wieloetapowe skrzyżowanie, skręcić na nim w lewo. Czyli, o ile dobrze się nauczyłamB) przepuścić tych z lewej [miałam znak ustąp pierwszeństwa] , wjechać do środka, puścić ludzi z prawej i z naprzeciwka. I jechać.
Tak?

No to kulturalnie przepuściłam samochody z lewej wjeżdżam do środka iiiii mama krzyczy "uważaj!" w momencie gdy widzę tuż przed sobą autko prowadzone przez jakiegoś dziadka, który wrzeszczy na mnie i grozi pięścią, wariat. Ledwo zahamowałam! Zastanawiałam się, co zrobiłam źle, prócz tego, że za późno spojrzałam w prawo i teraz już wiem. Otóż dołączyłam obrazek, spełniający wszelkie kryteria, by móc nazwać go dziełem sztuki.
Wydaje mi się, że facet ściął zakręt. Chyba. To znaczy pojechał w taki sposób, jak zaznaczyłam na czerwono z wykrzyknikiem;p na rysunku. Czy dobrze narysowałam drogę [na niebiekso], którą powinien wybrać, żeby było ok, czy ja coś pokręciłam? /wszelkie niedociągnięcia są winą mojego zdenerwowania i artystycznej duszy /
Ale zachowałaś zimną krew i szybko zareagowałaś. Jestem z Ciebie dumna

Cytat:
Napisane przez TrzyGroszki Pokaż wiadomość
Hej, heej!
Kiedyś tam wylewałam tutaj swoje żale (chciałabym podziękować Madziuni, Sylwusi i BeaS za słowa wsparcia! )

Zdaaałaaaam! ; DDD
Nie ma za co i gratuluję

Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna Pokaż wiadomość

próbowałam, ale sparaliżował mnie śmiech. jestem straszna, ale w takich sytuacjach reaguję bardzo skrajnie, dziś padło na śmiech szaleńca, no trudno. Dobrze, że dziadek gadał i groził, bo dał mi czas na uspokojenie się i zdołałam ruszyć. [nawiasem mówiąc, mama też się śmiała, mam to po niej. Pan pewnie odjechał myśląc 'kto dał tym wariatkom prawo jazdy?!' ]
ja też zrobiłam błąd, bo pewna, że wszyscy wiedzą jak jeździć, nie spojrzałam wcześniej w prawo, chciałam na środku dopiero popatrzeć... Cóż, będę bardziej ostrożna i zastosuję zasadę ograniczonego zaufania.


Cytat:
Napisane przez malenka146 Pokaż wiadomość
Witajcie
Może ktoś mnie pamięta, może nie, przed wakacjami udzielałam się na tym wątku
Dziś miałam czwarte podejście. Niestety,nie zdałam.
Powód- zahaczyłam kołem o krawężnik przy skręcaniu w prawo. W trzydziestej minucie egzaminu. No cóż... Jutro zapisuję się na kolejny egzamin. Zarówno egzaminator, jak i mój instruktor mówią, że świetnie radzę sobie za kółkiem. No ale cóż, takie drobnostki powodują oblanie egzaminu...
Wierzę, że kolejny raz się uda, widziałam stronę wcześniej że Wizażanka zdała za piątym razem, może i mi się tak poszczęści
Podczytuję ten wątek długi czas, i cieszę się razem z tymi które zdały, z tymi, które mają już plastik w kieszeni, a za zdające, zaś te, którym się nie udało... Głowa do góry i próbujcie dalej
Ja miałam trzymiesięczną przerwę w prawku, przez wakacje nie mogłam zdawać, a przed zimą chciałabym już mieć ten cudowny dokumencik...
Hej, ja pamiętam
Bardzo mi przykro, że się nie udało, ale gratuluję, że się nie poddajesz.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 07:58   #282
lukrecjowa
Przyczajenie
 
Avatar lukrecjowa
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 19
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

powracam po długiej przerwie, żeby donieść o drugiej porażce! oblałam na łuku, już na prostej; nie zapanowałam nad drżeniem rąk 29.09 kolejny termin.

nowym kierowczyniom gratuluję i niezmiennie zazdroszczę!
__________________
63-62,5-62-61-60-59-58
^lecę w dół!
lukrecjowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 09:48   #283
benia1169
Zadomowienie
 
Avatar benia1169
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez malenka146 Pokaż wiadomość
Witajcie
Może ktoś mnie pamięta, może nie, przed wakacjami udzielałam się na tym wątku
Dziś miałam czwarte podejście. Niestety,nie zdałam.
Powód- zahaczyłam kołem o krawężnik przy skręcaniu w prawo. W trzydziestej minucie egzaminu. No cóż... Jutro zapisuję się na kolejny egzamin. Zarówno egzaminator, jak i mój instruktor mówią, że świetnie radzę sobie za kółkiem. No ale cóż, takie drobnostki powodują oblanie egzaminu...
Wierzę, że kolejny raz się uda, widziałam stronę wcześniej że Wizażanka zdała za piątym razem, może i mi się tak poszczęści
Podczytuję ten wątek długi czas, i cieszę się razem z tymi które zdały, z tymi, które mają już plastik w kieszeni, a za zdające, zaś te, którym się nie udało... Głowa do góry i próbujcie dalej
Ja miałam trzymiesięczną przerwę w prawku, przez wakacje nie mogłam zdawać, a przed zimą chciałabym już mieć ten cudowny dokumencik...
Ojejku!!!!!!!!! I to jest właśnie paranoja takiego egzaminu!!! Gość Ci mówi, że świetnie sobie radzisz i oblewa Cię za takie głupstwo!!! Jeszcze rozumiem, gdybyś zrobiła to 2x, ale nie jest to przecież błąd, który skutkuje przerwaniem egzaminu. Ja bym się na Twoim miejscu nie zgodziła z jego decyzją, powiedziałabym mu to a jak nie pomogłoby, to przecież można się odwoływać
benia1169 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 10:18   #284
ninitoja
Rozeznanie
 
Avatar ninitoja
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 782
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez malenka146 Pokaż wiadomość
Witajcie
Może ktoś mnie pamięta, może nie, przed wakacjami udzielałam się na tym wątku
Dziś miałam czwarte podejście. Niestety,nie zdałam.
Powód- zahaczyłam kołem o krawężnik przy skręcaniu w prawo. W trzydziestej minucie egzaminu. No cóż... Jutro zapisuję się na kolejny egzamin. Zarówno egzaminator, jak i mój instruktor mówią, że świetnie radzę sobie za kółkiem. No ale cóż, takie drobnostki powodują oblanie egzaminu...
Wierzę, że kolejny raz się uda, widziałam stronę wcześniej że Wizażanka zdała za piątym razem, może i mi się tak poszczęści
Podczytuję ten wątek długi czas, i cieszę się razem z tymi które zdały, z tymi, które mają już plastik w kieszeni, a za zdające, zaś te, którym się nie udało... Głowa do góry i próbujcie dalej
Ja miałam trzymiesięczną przerwę w prawku, przez wakacje nie mogłam zdawać, a przed zimą chciałabym już mieć ten cudowny dokumencik...
Nie martw się. Na pewno następne podejście będzie szczęśliwe. Dla mnie nigdy nie będzie zrozumiałe dlaczego egzaminatorzy oblewają za takie pierdoły jak najechanie na krawężnik czy zbyt bliskie podjechanie do linii stopu. Przecież to nie oznacza, że jest się niebezpiecznym na drodze czy nie umie się jeździć. Takie błędy nie powodują przecież, że czyjeś zdrowie lub życie jest zagrożone . Często to ludzie, którzy mają długo prawo jazdy są zagrożeniem, bo łamią przepisy a by "ułatwić" sobie jazdę.
Ja podobnie jak Ty chciałabym mieć plastik przed zimą. No ale pożyjemy zobaczymy.

Cytat:
Napisane przez lukrecjowa Pokaż wiadomość
powracam po długiej przerwie, żeby donieść o drugiej porażce! oblałam na łuku, już na prostej; nie zapanowałam nad drżeniem rąk 29.09 kolejny termin.

nowym kierowczyniom gratuluję i niezmiennie zazdroszczę!
3mam kciuki za kolejny egzamin. Ten MUSI być już szczęśliwy .
ninitoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 10:24   #285
Jadziura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 84
Wyślij wiadomość przez MSN do Jadziura
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

hej dziewczynki . Dawno mnie nie było, strasznie jestem zajeżdżona . W niedzielę byłam z mężulcem na wyprawie i zdałam u niego egazmin . wczoraj już sama jeździłam, troszkę się jeszcze boję ,ale ogólnie jeździ mi się super.

Iza - rysuneczek istne dzieło a na dziadków trzeba uważać, mi kiedyś na jazdach taki dziadziuś wyjechała na skrzyżowanie bez kierunku tempem 5km/h głową kręcił szybciej niż jechał, i myśli że każdy czyta w myślach i wie gdzie on jedzie.

lukrecjowa- dobrze będzie dasz radę na pewno a że na łuku oblałaś to jeszce nie koniec świata, po przerwie to normalne

Groszeczku GRATULUJEi strasznie się cieszę że się udało

malenka146 uszka i noski do góry Pokażesz następnym razem ,że umiesz jeżdzić Jak to syyluusiiaa napisała 5 są magiczne i szczęśliwe
__________________
17,09.09 odebrałam wymarzony plasticzek
Jestem kierowcą

[ori_bas]463438[/ori_bas]
Jadziura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 11:49   #286
Blk
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Świętokrzyskie :)
Wiadomości: 557
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

wczoraj odebrałam mój ukochany kawałek plastiku! (po miesiącu czekania... :/)
Blk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 11:56   #287
malenka146
Zadomowienie
 
Avatar malenka146
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 578
GG do malenka146
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Dzięki dziewczyny
benia1169 ,rozmawiałam z nim, ale on się uparł że to zagrożenie więc nie dało rady. Jeszcze mnie zdołował, że już miałam prawko w kieszeni i był pewny że zdam
ninitoja, przed zimą zdążymy! Musimy, bo nie chcę jeździć po lodzie na egzaminie

asik666
ankossek
ysska1991

__________________

malenka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 12:26   #288
benia1169
Zadomowienie
 
Avatar benia1169
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 162
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez malenka146 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny
benia1169 ,rozmawiałam z nim, ale on się uparł że to zagrożenie więc nie dało rady. Jeszcze mnie zdołował, że już miałam prawko w kieszeni i był pewny że zdam
ninitoja, przed zimą zdążymy! Musimy, bo nie chcę jeździć po lodzie na egzaminie


No właśnie, żebysmy tylko zdążyły przed zimą
benia1169 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 13:29   #289
DontSaySorry
Zakorzenienie
 
Avatar DontSaySorry
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cześć dziewczyny, można się dołączyć?

Mam pierwszy egzamin 30 wrzesnia iiiii na sama mysl cala sie telepiee ale ogolnie to normalny objaw
Wiecie czego najbardziej sie boje? Parkowania prostopadłego
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
DontSaySorry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 13:34   #290
Marcelka012
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 212
GG do Marcelka012
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez DontSaySorry Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, można się dołączyć?

Mam pierwszy egzamin 30 wrzesnia iiiii na sama mysl cala sie telepiee ale ogolnie to normalny objaw
Wiecie czego najbardziej sie boje? Parkowania prostopadłego
witamy nie martw się, wszystko będzie dobrze a co do parkowania to też sie bardziej boje prostopadłego niż równoległego
__________________

Marcelka012 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 14:22   #291
tisane7
Raczkowanie
 
Avatar tisane7
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 148
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

A wiecie co sie u mnie dzis pojawilo??

(9/23/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.:ju pi:

Ciekawe kiedy bedzie do odbioru?
__________________

15.09.09
zdobyłam prawko za 1x







tisane7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 14:38   #292
ankossek
Raczkowanie
 
Avatar ankossek
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 263
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

dzieki dziewczyny za wsparcie ale sie nie udało. NIE ZDAŁAM.

relacja bedzie za chwilke...

no to i relacja. byłam tam w Tarnobrzegu przed 9:00 i miałam jeszcze godzinke jazdy. (taka mała ptywata :P : z Marcinem smv... łoj straszny człowiek... )
kilka min po 10:00 wyczytali moja grupe do pokoju 3 na teorie. siedziałam na stanowisku 16. 1 błąd ale zdane

11:35 wyczytali mnie. wychodze i mój horror sie zaczyna. "Nazwisko?" Ja- Tak", Egz "za mna" i leeeeci. babka. zmiiija straszna. okropna. podczas jazdy nic, ani słowa, czepiala sie wszystkiego.... no ale dobra, bo zboczyłam :P miałam pokazać awaryjne i płyn hamulcowy i przygotować sie do jazdy. podjezdzam na łuk a ta już 'miała pani przygotować się do jazdy już na mieście, lusterka też się wlczają' to ja mówi, ze juz ustawiłam a ona mi tłumaczy co mam w nich widzeć. no to k***a mówie, że to widze ona ze nie no to poruszalam coś tymi lusterkami dla bajery... i każe jechać. łuk luzik. kazała na górke. też wyszła. i na miasto. odemnie z WORDu wyjezdza sie pod górke i akurat mialam wolne wiec sie nie musiałam zatrzymywać. kazała zawracać z wykorzystaniem biegu wstecznego. pytam sie w jaki sposób. na co ona "zawracac" i wywija oczami. to ładnie sobie myśle. mówiła mi "Pani mnie nie rozumie, Pani mnie nie słucha" bo sie pytałam czy mam wjechac w brame czy zawrócić na 3. cieżko jej było powiedziec głupie 'wszystko jedno"? ;/ w koncu zawrocilam na 3, na swiatlach w lewo, dalej prosto, znowu w lewo i "nie stosuje sie Pani do znaków" (bylo ograniczenie do 30 ja jechałam 40... ) ale jade dalej. i w prawo. dalej byl nakaz skretu w lewo i wydawało mi sie, ze to jednokierunkowa.... no i kazała w lewo... wiec ja do lewej krawedzi... i niestety nie zdany. bo była jednak dwukierunkowa a ja pod prad... jadac powiedziałam cos tam ze szkoda, a ta oczywiscie nic, za kare ze mna tam siedziala ;/ próbowałam coś gadac juz wczesniej a tamna NIC, dosłownie NIC. juz od początku wiedziałam ze nie zdam, i dobrze, bo bym musiała z nią dłużej jeździć....

oczywiscie byłam spokojna ale jak zobaczylam mame to w ryk. jak wysiadałam z egzaminiu to weszłam w jakiegoś chłopaka, też nie zdał, juz miałam rzucic jakies "jak łazisz" ale oboje mielismy takie miny złe ze jakos zrozumiałam to i poszlismy bez slowa :P

wieć prosze o zapisanie mnie 29.10 (!!!!!!!!!!!! jak długo !!!!! ) 2-gi raz. mam na 9:15 oczywiscie praktyka tylko.


ale i tak mi troszki przykro...
__________________

1.12.09- miszczuuuunio kierownicy prawko zdane !!


AGH




Edytowane przez ankossek
Czas edycji: 2009-09-23 o 15:10
ankossek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 15:07   #293
madzioonia18w
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin:)
Wiadomości: 2 368
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez TrzyGroszki Pokaż wiadomość
Hej, heej!
Kiedyś tam wylewałam tutaj swoje żale (chciałabym podziękować Madziuni, Sylwusi i BeaS za słowa wsparcia! )

Zdaaałaaaam! ; DDD

!
Gratuluje
Cytat:
Napisane przez poporstuJa Pokaż wiadomość
czyżby to była nasza poznańska - czarna mamba ? ja miałam 4 podejścia i za pierwszym przyszła po mnie kobietka w czarnych,długich włosach z okularami na nosie ... dziwna istota z niej była ;/
W każdym bądz razie GRATULUJE* ja również zdałam egzamin o godzinie 6.00 dnia 15.09.09
rozumiem,że to rondo - to Rondo Solidarności, tak? dobrze,że załapałam się na stary jeszcze asfalt
Ha ha, w Lublinie też kiedyś była czarna mamba ale ją przenieśli do innego WORDu, i też ma czarne włosy i taki nos jak klamka od zachrystii:P
Cytat:
Napisane przez ankossek Pokaż wiadomość
dzieki diewczyny za wsparcie ale sie nie udało. NIE ZDAŁAM.

relacja bedzie za chwilke...
Oj przykro mi
__________________
30.11.2010 Mój na zawsze
27.11.2011 Nasze zaręczyny
Kocham<3
madzioonia18w jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 15:11   #294
syyluusiiaa
Rozeznanie
 
Avatar syyluusiiaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 831
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez lukrecjowa Pokaż wiadomość
powracam po długiej przerwie, żeby donieść o drugiej porażce! oblałam na łuku, już na prostej; nie zapanowałam nad drżeniem rąk 29.09 kolejny termin.

nowym kierowczyniom gratuluję i niezmiennie zazdroszczę!



aajjjj w dacie nastepnego terminu masz 3dziewiatki takze bedzie to szczesliwy dzien




Cytat:
Napisane przez ankossek Pokaż wiadomość
dzieki diewczyny za wsparcie ale sie nie udało. NIE ZDAŁAM.

relacja bedzie za chwilke...

kurcze nastepnym razem sie uda ciekawa jestem co poszlo ci nie tak


Cytat:
Napisane przez Blk Pokaż wiadomość
wczoraj odebrałam mój ukochany kawałek plastiku! (po miesiącu czekania... :/)


aaaaażżż miesiac czekania na plasticzek łooojjjj strasznie dluuuuugoooo no ale na szczescie juz go masz takze bedziesz spokojnie jezdzila bez Lki na dachu
__________________



KCŁ

Na ZAWSZE Tylko Ty







2 wrzesień 2009 - ZDAŁAM prawo jazdy






Ciche szczęście w zakątku, obok galopującej wieczności...
syyluusiiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 15:14   #295
sylabud
Raczkowanie
 
Avatar sylabud
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 163
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez ankossek Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny za wsparcie ale sie nie udało. NIE ZDAŁAM.

relacja bedzie za chwilke...

no to i relacja. byłam tam w Tarnobrzegu przed 9:00 i miałam jeszcze godzinke jazdy. (taka mała ptywata :P : z Marcinem smv... łoj straszny człowiek... )
kilka min po 10:00 wyczytali moja grupe do pokoju 3 na teorie. siedziałam na stanowisku 16. 1 błąd ale zdane

11:35 wyczytali mnie. wychodze i mój horror sie zaczyna. "Nazwisko?" Ja- Tak", Egz "za mna" i leeeeci. babka. zmiiija straszna. okropna. podczas jazdy nic, ani słowa, czepiala sie wszystkiego.... no ale dobra, bo zboczyłam :P miałam pokazać awaryjne i płyn hamulcowy i przygotować sie do jazdy. podjezdzam na łuk a ta już 'miała pani przygotować się do jazdy już na mieście, lusterka też się wlczają' to ja mówi, ze juz ustawiłam a ona mi tłumaczy co mam w nich widzeć. no to k***a mówie, że to widze ona ze nie no to poruszalam coś tymi lusterkami dla bajery... i każe jechać. łuk luzik. kazała na górke. też wyszła. i na miasto. odemnie z WORDu wyjezdza sie pod górke i akurat mialam wolne wiec sie nie musiałam zatrzymywać. kazała zawracać z wykorzystaniem biegu wstecznego. pytam sie w jaki sposób. na co ona "zawracac" i wywija oczami. to ładnie sobie myśle. mówiła mi "Pani mnie nie rozumie, Pani mnie nie słucha" bo sie pytałam czy mam wjechac w brame czy zawrócić na 3. cieżko jej było powiedziec głupie 'wszystko jedno"? ;/ w koncu zawrocilam na 3, na swiatlach w lewo, dalej prosto, znowu w lewo i "nie stosuje sie Pani do znaków" (bylo ograniczenie do 30 ja jechałam 40... ) ale jade dalej. i w prawo. dalej byl nakaz skretu w lewo i wydawało mi sie, ze to jednokierunkowa.... no i kazała w lewo... wiec ja do lewej krawedzi... i niestety nie zdany. bo była jednak dwukierunkowa a ja pod prad... jadac powiedziałam cos tam ze szkoda, a ta oczywiscie nic, za kare ze mna tam siedziala ;/ próbowałam coś gadac juz wczesniej a tamna NIC, dosłownie NIC. juz od początku wiedziałam ze nie zdam, i dobrze, bo bym musiała z nią dłużej jeździć....

oczywiscie byłam spokojna ale jak zobaczylam mame to w ryk. jak wysiadałam z egzaminiu to weszłam w jakiegoś chłopaka, też nie zdał, juz miałam rzucic jakies "jak łazisz" ale oboje mielismy takie miny złe ze jakos zrozumiałam to i poszlismy bez slowa :P

wieć prosze o zapisanie mnie 29.10 (!!!!!!!!!!!! jak długo !!!!! ) 2-gi raz. mam na 9:15 oczywiscie praktyka tylko.
Przykro miAle nie martw się to dopiero pierwszy raz. Jak to mój instruktor mówił pierwszy raz to po rozum się jedzie A babka straszna, tylko współczuć...
__________________
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.

17.09.09 zdany egzamin



Matura 2010
sylabud jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 15:16   #296
syyluusiiaa
Rozeznanie
 
Avatar syyluusiiaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 831
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez ankossek Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny za wsparcie ale sie nie udało. NIE ZDAŁAM.

relacja bedzie za chwilke...

no to i relacja. byłam tam w Tarnobrzegu przed 9:00 i miałam jeszcze godzinke jazdy. (taka mała ptywata :P : z Marcinem smv... łoj straszny człowiek... )
kilka min po 10:00 wyczytali moja grupe do pokoju 3 na teorie. siedziałam na stanowisku 16. 1 błąd ale zdane

11:35 wyczytali mnie. wychodze i mój horror sie zaczyna. "Nazwisko?" Ja- Tak", Egz "za mna" i leeeeci. babka. zmiiija straszna. okropna. podczas jazdy nic, ani słowa, czepiala sie wszystkiego.... no ale dobra, bo zboczyłam :P miałam pokazać awaryjne i płyn hamulcowy i przygotować sie do jazdy. podjezdzam na łuk a ta już 'miała pani przygotować się do jazdy już na mieście, lusterka też się wlczają' to ja mówi, ze juz ustawiłam a ona mi tłumaczy co mam w nich widzeć. no to k***a mówie, że to widze ona ze nie no to poruszalam coś tymi lusterkami dla bajery... i każe jechać. łuk luzik. kazała na górke. też wyszła. i na miasto. odemnie z WORDu wyjezdza sie pod górke i akurat mialam wolne wiec sie nie musiałam zatrzymywać. kazała zawracać z wykorzystaniem biegu wstecznego. pytam sie w jaki sposób. na co ona "zawracac" i wywija oczami. to ładnie sobie myśle. mówiła mi "Pani mnie nie rozumie, Pani mnie nie słucha" bo sie pytałam czy mam wjechac w brame czy zawrócić na 3. cieżko jej było powiedziec głupie 'wszystko jedno"? ;/ w koncu zawrocilam na 3, na swiatlach w lewo, dalej prosto, znowu w lewo i "nie stosuje sie Pani do znaków" (bylo ograniczenie do 30 ja jechałam 40... ) ale jade dalej. i w prawo. dalej byl nakaz skretu w lewo i wydawało mi sie, ze to jednokierunkowa.... no i kazała w lewo... wiec ja do lewej krawedzi... i niestety nie zdany. bo była jednak dwukierunkowa a ja pod prad... jadac powiedziałam cos tam ze szkoda, a ta oczywiscie nic, za kare ze mna tam siedziala ;/ próbowałam coś gadac juz wczesniej a tamna NIC, dosłownie NIC. juz od początku wiedziałam ze nie zdam, i dobrze, bo bym musiała z nią dłużej jeździć....

oczywiscie byłam spokojna ale jak zobaczylam mame to w ryk. jak wysiadałam z egzaminiu to weszłam w jakiegoś chłopaka, też nie zdał, juz miałam rzucic jakies "jak łazisz" ale oboje mielismy takie miny złe ze jakos zrozumiałam to i poszlismy bez slowa :P

wieć prosze o zapisanie mnie 29.10 (!!!!!!!!!!!! jak długo !!!!! ) 2-gi raz. mam na 9:15 oczywiscie praktyka tylko.


ale i tak mi troszki przykro...

masakraaaaa ciezko jej bylo odpowiedziec w jaki sposob masz zawrocic, normalnie jakas dziwna kobieta...

a myslalam ze kobiety bardziej przepuszczaja, widocznie chyba sa gorsze niz fcaeci <kobiety-egzaminatorki oczywiscie >
__________________



KCŁ

Na ZAWSZE Tylko Ty







2 wrzesień 2009 - ZDAŁAM prawo jazdy






Ciche szczęście w zakątku, obok galopującej wieczności...
syyluusiiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 15:21   #297
ankossek
Raczkowanie
 
Avatar ankossek
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 263
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

dzieki dziewczyny no babka jakaś masakra. już kiedyś widziałam ja oblała jakiegoś chłopaka... i od razu jak ją zobaczylam wiedziałam, ze latwo nie bedzie. i już kiedys myślalam i mówilam to głośno (o ja głupia) "jak bedzie kobieta to napewno nie zdam". i prosze- mam co chciałam :P
__________________

1.12.09- miszczuuuunio kierownicy prawko zdane !!


AGH



ankossek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 15:22   #298
ninitoja
Rozeznanie
 
Avatar ninitoja
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 782
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

Cytat:
Napisane przez ankossek Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny za wsparcie ale sie nie udało. NIE ZDAŁAM.
Przykro mi, no i szkoda, że taki odległy termin. Ale przynajmniej już wiesz czego się wystrzegać przy następnym podejściu (niestety nie da się uniknąć takich wrednych egzaminatorów ).

Edytowane przez ninitoja
Czas edycji: 2009-09-23 o 15:23
ninitoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 15:31   #299
syyluusiiaa
Rozeznanie
 
Avatar syyluusiiaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 831
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

niektórzy egzaminatorzy sa spoko ale inni to normalnie na sam widok stresuja... moja kolezanka dzisiaj zdala prawko i jeszcze miala z egzaminatorem ktory jest strasznym gburem itp normalnie masakra z niego jest i ja przepuscil, mimo tego ze przejechala na pomarańczowym, najechala na kraweznik i nie wlaczyla raz kierunku
__________________



KCŁ

Na ZAWSZE Tylko Ty







2 wrzesień 2009 - ZDAŁAM prawo jazdy






Ciche szczęście w zakątku, obok galopującej wieczności...
syyluusiiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-23, 15:35   #300
girl99
Zakorzenienie
 
Avatar girl99
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

ankossek - ajjj przykro mi nie martw sie Kochana jeszcze im pokazemy jak sie jezdzi! niech sie schowaja! I z taka kobieta to trudno zdac. Sam egzamin stresuje, ze hoho, a ona jeszcze swoja osoba musi przerazac. I pamietaj to dopiero pierwszy raz wszystko przed Toba

A ja Dziewczynki boje sie parkowania i mam stresa przed zawracaniem
Oczywiscie nie mowiac juz, ze mam fobie przed swiatlami.... jak znowu bede miala taka sytuacje to co ja mam zrobic... jak egzaminator na pomaranczowym przejedzie to ok ... ale jak mi nad glowa sie zaswiecilo to po hamulcach echhh
__________________
W walce zjednoczeni!!!


Vamos España
girl99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.