tabletki YAZ - zbiorczy!

[rapifen]

Mi z tragicznych YAZ zmieniła właśnie na Yasminelle ._. czekam bo za miesiąc się dowiem... jak efekty.

[gizus88]

Witajcie dziewczyny, dawno się nie oddzywałam, ale chciałam po prostu troche poobserwować siebie. Biorę Yaz od kwietnia a więc pół roku ponad i raczej skończę na tym właśnie opakowaniu, które zaczełam kilka dni temu. Zostało mi jeszcze jedno nowe nieruszone, które kupiłam pod koniec sierpnia za 45zł i raczej mi sie nie przyda , także jakbyście chciały to mogę wysłać pocztą za jakieś 30 zł, także jak coś piszcie na emaila dusik5@gazeta.pl albo tutaj. Nie ukrywam lubię seks i było mi to na rękę że lekarz mi przepisał tabletki. Jednak niestety skutki uboczne są po prostu no niezbyt fajne. Dziwne że w pierwszych 3 miesiącach praktycznie ich nie było. A teraz od początku września to coś strasznego. Te zmienne nastroje, raz się dre na wszystkich, czepiam o byle co, po nocach się budzę płaczę, no masakra. Codziennie boli mnie głowa, budze się i zasypiam z bólem. Praktycznie cały czas, a szczególnie po każdym posiłku boli mnie żołądek podejrzewam że to wątroba, bo strasznie brzuch mi pęcznieje jakbym miała, zaraz coś urodzić. Poza tym duszności które mi towarzyszą tydzień przed okresem a nawet wcześniej, jakby mi ktoś zabierał powietrze. Nie powiem, bo wygodnie jest z tabletkami, okres jak w zegarku, fakt brzuch bolał ale dało sie wytrzymać, żadnych plamień ani nic. Tylko teraz ten ostatni okres to lało się ze mnie strasznie, juz sie bałam że to jakiś krwotok. Nie wiem czemu dopiero teraz te skutki, po braniu ich pół roku. Tak czy siak boje się brać dłużej tabletki, bo robiłam badania kilka dni temu i wyniki nie są najlepsze, szczegolnie ze trzuska, wątroba są powiększone znacznie i wyniki morfologii, co mnie zdziwiło i lekarke OB bardzo wysokie i próby wątrobowe. Także niestety ale muszę dać sobie spokój z tabletkami póki co, szkoda, bo to był wielki komfort współżycia dla mnie i narzeczonego, no ale szkoda mi zdrowia, bo potem skutki mogą być nieodwracalne, wiec juz wole do gumek wrócić. Jednak pilnujcie dziewczyny żeby co 3, 4 miesiące robić kontrolne badania i chodzić do dobrych lekarzy, którzy rozwieją Wasze wątpliwości i odpowiedzą na wszystkie pytania. Pozdrowionka
Ps. Ciekawe jakie skutki mnie czekają po odstawieniu i kiedy w jakim okresie czasu organizm wroci do normy, orientujecie się??

[ecrulo]

Do normy, najbezpieczniej zazwyczaj ok 6 miesięcy. Tak słyszałam, że to bezpieczy okres.

Widzisz Tobie bynajmniej dobrze, że możesz je odstawić. Jeśli ja swoje odstawię to wyląduję na kolejnej laparoskopii, hormony powstrzymują rozwój cyst. Jestem w trakcie pierwszego opakowania, liczę, że Yaz będzie dla mnie dobry...

[madzia13005]

czesc dziewczyny. do tej pory uwazalam ze Yaz jest swietny zadnych skutkow ubocznych, oprocz zmian nastroju ale i to sie poprawilo. Biore 3 opakowanie ale od przedwczoraj w nocy zaczal bolec mnie brzuch, żoladek czy juz sama nie wiem co jest mi ogolnie tak nie wyraznie na zoladku...w nocy budze sie bo cos mnie tam sciska, co jakis czas wzdecia... sama nie wiem co robic ale cos czuje ze chyba rzuce to wszystko w diabli(( dzis ide do gina to mu o tym powiem ale powiedzcie czy to mozliwe zeby dopiero teraz pojawily sie takie skutki uboczne?

[Dame]

Witam Was dziewczyny, od dawna obserwuję ten wątek, ponieważ już niedługo (czekam na pierwszy dzień cyklu) zaczynam brać Yaz. Będą to moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne, a co za tym idzie mam masę obaw. Jestem zobowiązana do przyjmowania ich z powodu zaplanowanego leczenia dermatologicznego, w którym lek działający na trądzik musi być zabezpieczony środkiem antykoncepcyjnym.

Chciałabym się dowiedzieć jak zareagowały organizmy dziewczyn, dla których Yaz były pierwszymi w życiu tabletkami antykoncepcyjnymi (czy przytyłyście, jak z cellulitem, cera, piersi itd.)
Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Pozdrawiam

[kaktusica]

Napisane przez gizus88

Witajcie dziewczyny, dawno się nie oddzywałam, ale chciałam po prostu troche poobserwować siebie. Biorę Yaz od kwietnia a więc pół roku ponad i raczej skończę na tym właśnie opakowaniu, które zaczełam kilka dni temu. Zostało mi jeszcze jedno nowe nieruszone, które kupiłam pod koniec sierpnia za 45zł i raczej mi sie nie przyda , także jakbyście chciały to mogę wysłać pocztą za jakieś 30 zł, także jak coś piszcie na emaila dusik5@gazeta.pl albo tutaj. Nie ukrywam lubię seks i było mi to na rękę że lekarz mi przepisał tabletki. Jednak niestety skutki uboczne są po prostu no niezbyt fajne. Dziwne że w pierwszych 3 miesiącach praktycznie ich nie było. A teraz od początku września to coś strasznego. Te zmienne nastroje, raz się dre na wszystkich, czepiam o byle co, po nocach się budzę płaczę, no masakra. Codziennie boli mnie głowa, budze się i zasypiam z bólem. Praktycznie cały czas, a szczególnie po każdym posiłku boli mnie żołądek podejrzewam że to wątroba, bo strasznie brzuch mi pęcznieje jakbym miała, zaraz coś urodzić. Poza tym duszności które mi towarzyszą tydzień przed okresem a nawet wcześniej, jakby mi ktoś zabierał powietrze. Nie powiem, bo wygodnie jest z tabletkami, okres jak w zegarku, fakt brzuch bolał ale dało sie wytrzymać, żadnych plamień ani nic. Tylko teraz ten ostatni okres to lało się ze mnie strasznie, juz sie bałam że to jakiś krwotok. Nie wiem czemu dopiero teraz te skutki, po braniu ich pół roku. Tak czy siak boje się brać dłużej tabletki, bo robiłam badania kilka dni temu i wyniki nie są najlepsze, szczegolnie ze trzuska, wątroba są powiększone znacznie i wyniki morfologii, co mnie zdziwiło i lekarke OB bardzo wysokie i próby wątrobowe. Także niestety ale muszę dać sobie spokój z tabletkami póki co, szkoda, bo to był wielki komfort współżycia dla mnie i narzeczonego, no ale szkoda mi zdrowia, bo potem skutki mogą być nieodwracalne, wiec juz wole do gumek wrócić. Jednak pilnujcie dziewczyny żeby co 3, 4 miesiące robić kontrolne badania i chodzić do dobrych lekarzy, którzy rozwieją Wasze wątpliwości i odpowiedzą na wszystkie pytania. Pozdrowionka
Ps. Ciekawe jakie skutki mnie czekają po odstawieniu i kiedy w jakim okresie czasu organizm wroci do normy, orientujecie się??

Brzmi przerażająco.. Nie jestem lekarzem, więc nie chcę się tu wypowiadać, ale myślisz ze takie stany są spowodowane tabletkami?! Ja bym poważniej zainteresowała się swoim zdrowiem, może jakieś bardziej specjalostyczne badania..?

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez madzia13005

czesc dziewczyny. do tej pory uwazalam ze Yaz jest swietny zadnych skutkow ubocznych, oprocz zmian nastroju ale i to sie poprawilo. Biore 3 opakowanie ale od przedwczoraj w nocy zaczal bolec mnie brzuch, żoladek czy juz sama nie wiem co jest mi ogolnie tak nie wyraznie na zoladku...w nocy budze sie bo cos mnie tam sciska, co jakis czas wzdecia... sama nie wiem co robic ale cos czuje ze chyba rzuce to wszystko w diabli(( dzis ide do gina to mu o tym powiem ale powiedzcie czy to mozliwe zeby dopiero teraz pojawily sie takie skutki uboczne?

może po prostu zjadłaś coś starego, przeterminowanego, albo zrobiłaś mega miksturę.. Ja bym nie zwalała wszystkiego na tabletki...

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez Dame

Witam Was dziewczyny, od dawna obserwuję ten wątek, ponieważ już niedługo (czekam na pierwszy dzień cyklu) zaczynam brać Yaz. Będą to moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne, a co za tym idzie mam masę obaw. Jestem zobowiązana do przyjmowania ich z powodu zaplanowanego leczenia dermatologicznego, w którym lek działający na trądzik musi być zabezpieczony środkiem antykoncepcyjnym.

Chciałabym się dowiedzieć jak zareagowały organizmy dziewczyn, dla których Yaz były pierwszymi w życiu tabletkami antykoncepcyjnymi (czy przytyłyście, jak z cellulitem, cera, piersi itd.)
Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Pozdrawiam

Yaz to moje pierwsze tabletki Jestem teraz mniej więcej w połowie 6 paczuszki. Nie mam żadnych skutków ubocznych, żadnych plamień, krwawień, spadków nastrojów, ubytku libido, absolutnie nic. Miesiączka pojawia się na 3 lub 4 białej.
Nie zaobserwowałam większych zmian. Cera jest taka jaka była, zrobiła się trochę bardziej mięciutka i aksamitna na całym ciele. Piersi nieco urosły na pierwszych 2opakowaniach. Nie zaobserwowałam zwiększonego apetytu, może gdzieś na początku miałam więcej zachcianek na słodkie, ale możliwe też, że dlatego że wtedy jadłam dużo słodkości i organizm się przyzwyczaił.
Rozmawiałam ostatnio z moim ginekologiem na temat skutków ubocznych, i te kobietki, które je mają są w zdecydowanej mniejszości. Są niezliczone grupy kobiet, któe przyjmują hormony bez zadnych nieprzyjemności.. np tak jak ja :P

[lady karen]

Witajcie

Od ponad 2 lat biorę Yasmin, za kilka dni zacznę pierwsze opakowanie Yaz. Czy któraś z Was bierze te tabletki? Jestem ciekawa, czy krwawienie rzeczywiście trwa krócej, niż przy tabletkach 21-7? Bo z tego co jest napisane w ulotce, nie musi tak być. Poza tym słyszałam jakieś pogłoski, że Yaz bardziej niż inne tabletki ma zły wpływ na libido, tzn. że je obniża(a ja lubię swoje libido i chciałabym, żeby zostało takie, jakie jest . Yasmin nie wpłynął na nie w żaden sposób). Wydaje mi się to nieco dziwne, bo przecież jest tam chyba najmniejsza ze wszystkich tabletek zawartość hormonów?

Ponieważ nie ma jeszcze wątku na temat Yaz, zdecydowałam się założyć od razu zbiorczy, żeby nie robić bałaganu

[wdowa_po_leninie]

Jak to nie ma wątku o YAZ? jest i ma się dobrze

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=303295 - proszę

[Dame]

kaktusica, bardzo dziękuję za odpowiedź. Przyznam, że Twoja wypowiedź mnie nieco uspokoiła
Jeszcze ostatnia sprawa, czy zanim zaczęłaś brać Yaz miałaś nieregularne miesiączki? Bo u mnie to największy problem i liczę, że zgodnie z obietnicą ginekologa dzięki hormonom mój okres w końcu się unormuje...

[gizus88]

[QUOTE=kaktusica;14373923]Brzmi przerażająco.. Nie jestem lekarzem, więc nie chcę się tu wypowiadać, ale myślisz ze takie stany są spowodowane tabletkami?! Ja bym poważniej zainteresowała się swoim zdrowiem, może jakieś bardziej specjalostyczne badania..?


No ja jestem akurat osobą , która dba o zdrowie i kilka razy w roku robie chociaz podstawowe badania, zresztą wiesz jak służba zdrowia funkcjonuje, trzeba się prosić o skierowania na cokolwiek. W czwartek pójdę do lekarza, mam nadzieje że da mi skierowanie na te badania na których mi zależy, a w przyszłym tygodniu je własnie zrobie. A czy takie stany stany są spowodowane tabletkami, na pewno nie można wszytskiego na tabsy zwalać, stres, nerwy, aczkolwiek za nim je brałam czułam sie o niebo lepiej i głowa czy żołądek bolały mnie od czasu do czasu, a nie codziennie. Powiem tylko, do dziewczyn które nie brały jeszcze tabletek, bo Yaz są moimi pierwszymi tabletkami, czy warto tak naprawdę niszczyć sobie wątrobę, dla przyjemności? bo jak wiadomo nowej nie dostaniemy. Rozumiem dziewczyny, które muszą brać tabletki anty ze względów zdrowotnych, ale jeśli tylko ze względu na antykoncepcje, to może lepiej wybrać inne środki zabezpieczające

[ironcia]

jestem na 2 białej tabletce z 3 opakowania i jak przy 2ch poprzednich krwawienie miałam na 3 tabletce tak dziś dostałam własnie na 2, ale to chyba normalne, nie? Przejomwać za bardzo się nie przejmuję, bo jak jest krwawienie to jest ok, ale jakoś tydzień temu aż do wczoraj codziennie miałam wieczorem bóle brzucha, czasami kręciło mi się w głowie i trwało to mniejwięcej jakies 15-30 minut. Nie wiem czy to przez tabletki czy ciśnienie jakoś działało na mnie...co o tym myślicie? Skutek ubozny tabletek?
Pozdrawiam

[kaktusica]

Napisane przez Dame

kaktusica, bardzo dziękuję za odpowiedź. Przyznam, że Twoja wypowiedź mnie nieco uspokoiła
Jeszcze ostatnia sprawa, czy zanim zaczęłaś brać Yaz miałaś nieregularne miesiączki? Bo u mnie to największy problem i liczę, że zgodnie z obietnicą ginekologa dzięki hormonom mój okres w końcu się unormuje...

Ze mną to w ogóle bywało bardzo różnie.. Wiadomo, na samym początku, kiedy dostałam miesiączke nawet nie liczyłam na zbytnią regularność.. ale dość długo miałam ten problem. Właściwie, to miesiączka ustabilizowała mi się na niedługo przed rozpoczęciem przygody z Yazem. Wcześniej potrafiłam nie mieć miesiączki 2, 3 miesiące. Możesz być pewna, że po tabletkach będzie jak w zegarku Pewnie czytałaś tu wątek, więc wiesz, że nie ma zasady co do tego, na której tabletce okres się pojawi To zalezy od organizmu. Niektóre dziewczyny mają na 2, inne 4 białej tabletce, innym krwawienie zaczyna się na pierwszych z następnego opakowania, uszy do góry!

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez gizus88

Powiem tylko, do dziewczyn które nie brały jeszcze tabletek, bo Yaz są moimi pierwszymi tabletkami, czy warto tak naprawdę niszczyć sobie wątrobę, dla przyjemności? bo jak wiadomo nowej nie dostaniemy. Rozumiem dziewczyny, które muszą brać tabletki anty ze względów zdrowotnych, ale jeśli tylko ze względu na antykoncepcje, to może lepiej wybrać inne środki zabezpieczające

Hm.. nawet na tym forum jest mnóstwo dziewczyn, które tabletki biorą od X lat, i nie mają żadnych problemów zdrowotnych. To wszystko zależy od organizmu. Wybór antykoncepcji to indywidualna sprawa, dlatego myślę, że wydawanie opinii co do tego, która z metod jest lepsza jest dość "krzywdząca"..

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez ironcia

jestem na 2 białej tabletce z 3 opakowania i jak przy 2ch poprzednich krwawienie miałam na 3 tabletce tak dziś dostałam własnie na 2, ale to chyba normalne, nie? Przejomwać za bardzo się nie przejmuję, bo jak jest krwawienie to jest ok, ale jakoś tydzień temu aż do wczoraj codziennie miałam wieczorem bóle brzucha, czasami kręciło mi się w głowie i trwało to mniejwięcej jakies 15-30 minut. Nie wiem czy to przez tabletki czy ciśnienie jakoś działało na mnie...co o tym myślicie? Skutek ubozny tabletek?
Pozdrawiam

A wiesz, mi się też teraz zdarzyło mieć miesiączke wcześniej niż zazwyczaj Może to dlatego, że po raz pierwszy łączyłam opakowania, i organizm nie mógł się już doczekać?
Hm.. co do Twoich objawów to sama nie wiem, ale ja nie jestem zwolenniczką zwalania wszystkiego na tabletki. Kiedy łykasz Yaz? W bezpośrednim kontakcie z tymi objawami?

Aaa! Jeszcze jedno (jeny, jak się rozgadałam... :P ) Któraś z Was pisała, ze będzie łykać tabletki w związku z lekarstwem dermatologicznym, w celu ochrony procesu leczenia, coś takiego? ;> Nigdy o tym nie słyszałam, powiesz coś więcej?

[zagubiona89r]

Dziewczyny, ostatnio po akcji zsunięcia się w 100% gumki zdecydowałam się jednak na tabletki. Powiedziałam, że cena nie ma znaczenia bo najważniejsze jest dla mnie zdrowie i lekarz przepisał mi yaz. Trafiłam dziś na wizażu na wątek, że w stanach te tabletki wycofują bo zwiększają ryzyko zakrzepicy... I tak myślę, że przecież gdyby były bardzo szkodliwe wycofanoby je ogólnie... Poza tym skoro mają mniej hormonów to powinny być mniejszym zagrożeniem niż tabletki starsze z większą liczbą hormonów...

Chciałabym żebym zaczęła je brać i nie odczuła żadnych skutków, ewentualnie plamienia bo wiem, że się zdarzają... Jestem strasznie zestresowana... Nie chcę sobie zaszkodzić, ale nie chcę też mieć dziecka przez najbliższe 6-7 lat... A nie potrafię zaufać połączeniu gumek z globulkami po ostatnich przygodach

[Lexie]

Napisane przez wdowa_po_leninie

Jak to nie ma wątku o YAZ? jest i ma się dobrze

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=303295 - proszę

Łączę

[gizus88]

[QUOTE=kaktusica;14376968]

Hm.. nawet na tym forum jest mnóstwo dziewczyn, które tabletki biorą od X lat, i nie mają żadnych problemów zdrowotnych. To wszystko zależy od organizmu. Wybór antykoncepcji to indywidualna sprawa, dlatego myślę, że wydawanie opinii co do tego, która z metod jest lepsza jest dość "krzywdząca"..

Nie wyraziłam opinii co do metod, która z nich jest lepsza, tylko napisałam, że lepiej się zastanowić dobrze za nim się zacznie brać tabletki, bo różnie potem musi być. Owszem jeśli ktoś się dobrze czuje biorąc tabletki, to nie ma powodu, żeby przestawał je brać. Jest masa tabletek antykoncepcyjnych i na pewno indywidualnie dla każdej kobiety dobierze się odpowiednie, czasem niestety metodą prób i błędów. Jeden organizm jest słabszy, drugi mocniejszy, takie życie, dlatego każdy robi to co uważa za stosowne

[eriksonka]

Napisane przez ironcia

jestem na 2 białej tabletce z 3 opakowania i jak przy 2ch poprzednich krwawienie miałam na 3 tabletce tak dziś dostałam własnie na 2, ale to chyba normalne, nie? Przejomwać za bardzo się nie przejmuję, bo jak jest krwawienie to jest ok, ale jakoś tydzień temu aż do wczoraj codziennie miałam wieczorem bóle brzucha, czasami kręciło mi się w głowie i trwało to mniejwięcej jakies 15-30 minut. Nie wiem czy to przez tabletki czy ciśnienie jakoś działało na mnie...co o tym myślicie? Skutek ubozny tabletek?
Pozdrawiam

Właśnie miałam o to samo pytać a widzę, że bierzemy dokładnie tak samo tabletki. Też jestem na 3 opakowaniu na 2 białej i dziś dostałam krwawienia. A w poprzednich 2 opakowaniach miałam na 3 tabletce. A myślałam, że już zawsze będzie na 3 a tu taki mały siok

[ironcia]

Napisane przez eriksonka

Właśnie miałam o to samo pytać a widzę, że bierzemy dokładnie tak samo tabletki. Też jestem na 3 opakowaniu na 2 białej i dziś dostałam krwawienia. A w poprzednich 2 opakowaniach miałam na 3 tabletce. A myślałam, że już zawsze będzie na 3 a tu taki mały siok

ale numer no to nieźle, widzę iż nie jestem sama a miałaś jakieś zawroty głowy jak ja czy od tak po prostu dzień wcześniej ja też myślałam, że na 3 będę dostawała

Napisane przez kaktusica

A wiesz, mi się też teraz zdarzyło mieć miesiączke wcześniej niż zazwyczaj Może to dlatego, że po raz pierwszy łączyłam opakowania, i organizm nie mógł się już doczekać?
Hm.. co do Twoich objawów to sama nie wiem, ale ja nie jestem zwolenniczką zwalania wszystkiego na tabletki. Kiedy łykasz Yaz? W bezpośrednim kontakcie z tymi objawami?

ja biorę o 22 a te objawy miałam tak między 19 a 20
dziś nic nie miałam, żadnego bólu brzucha, żadnych zawrotów głowy, jak gdyby nigdy nic

[Fufka]

dziewczyny poradźcie, najbliższy termin do giny jest dopiero za miesiąc (skończyły się wakacje, skończyły się 2 tygodniowe terminy ) kolejny dzień mam plamienia, lekkie, ale kurczę to 4 opakowanie i nie powinno się coś takiego zdarzyć,
rozmawiałam z lekarką czas temu jakiś, że może by na yasminelle przejść i nie wiem, czyby tak nie zrobić, żeby wziąć od lekarza rodzinnego receptę na yasminelle i ich zacząć, poobserwować organizm i w między czasie pójść do gina, czy może dokończyć yaz i porzucić tabsy?

[olciaaa47]

Mam takie pytanie :
przez 1 opakowanie troche plamiłam, wystąpiło krwawienie śródcykliczne,
nie wziełam tabletek placebo i przeszłam do nowego blistra, ze wzgl na wyjazd, jednak od konca1 blistra do teraz (to juz wiecej niz tydzien) cały czas krwawie czy to normalne? bardzo bym prosiła o pomoc, bo to ciągłe krwawienie jest niekomfortowe

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez olciaaa47

Mam takie pytanie :
przez 1 opakowanie troche plamiłam, wystąpiło krwawienie śródcykliczne,
nie wziełam tabletek placebo i przeszłam do nowego blistra, ze wzgl na wyjazd, jednak od konca1 blistra do teraz (to juz wiecej niz tydzien) cały czas krwawie czy to normalne? bardzo bym prosiła o pomoc, bo to ciągłe krwawienie jest niekomfortowe

gdybyś tylko przeczytała ulotkę to byś wiedziała, że to normalne...

Opóźnienie wystąpienia krwawienia: co należy wiedzieć
Pomimo, że nie zaleca się, opóźnienie wystąpienia krwawienia z odstawienia jest możliwe przez pominięcie białych tabletek placebo z 4 rzędu i przejście bezpośrednio do drugiego blistra leku Yaz aż do jego końca. Podczas stosowania tabletek z drugiego blistra może wystąpić plamienie lub krwawienie śródcykliczne. Należy zakończyć stosowanie drugiego opakowania przyjmując 4 białe tabletki placebo z 4. rzędu drugiego opakowania. Następnie należy rozpocząć przyjmowanie tabletek z kolejnego blistra.

[zagubiona89r]

Wiecie co mi się zawsze wydawało, że te tabletki muszą być bardzo skomplikowane skoro tyle pytań się pojawia... Do czasu jak wczoraj wieczorem sobie nie usiadłam z ulotką i jej nie przeczytałam. Przecież tam jest wszystko wyłożone jak krowie na rowie i nie ma 100 stron... a do cholery chyba dobrze coś wiedzieć o leku, który bierzesz/będziesz brać. Wydaje mi się, że tabletki anty przepisuje się osobom, które potrafią już czytać więc pół h maksimum z przerwą na oddech na przeczytanie ulotki nie zaszkodzi.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Dziewczyny mam taki problem... I dylemat. Pomóżcie mi go jakoś rozwiązać doświadczeniem własnym chociażby. lekarz przepisał mi yaz. Taki to był lekarz specjalista, że już innego znalazłam, ale wizytę mam dopiero 9 października. Tylko mnie zbadał, zadał z 2 pytania o resztę wypytałam sama i nie wiem milczenie chyba oznaczało brak problemu No, ale ok... Nowy ginek zaklepany. Tabletki kupiłam jedno opakowanie... I czekają na okres. Zależy mi żeby od tego miesiąca zacząć je brać a 9 będę już po okresie. Przechodząc do sedna: wyczytałam, że osoby z nadwagą nie powinny brać tabletek z małą zawartością hormonów (takich jak yaz) bo wtedy owe tabletki mogą być nieskuteczne. Przy wzroście 166cm ważę ok 77 kg. I teraz nie wiem co zrobić... Trochę mnie nastraszyła ta wiadomość. Help

P.s Tym bardziej czuję się rozbita, że na jednym forum (edukatorzy seksualni pontonu) udzielono mi odpowiedzi, że mam sie skonsultować z innym lekarzem i wstrzymać z braniem tabletek.... Jest coś na rzeczy z tą wagą?? Proszę o szybką odpowiedź bo naprawdę się zaczęłam denerwować

"Skuteczność antykoncepcji hormonalnej u kobiet z nadwagą i otyłych

Jak wykazały badania przeprowadzone pod kierownictwem dr Holt u kobiet które mają nadwagę lub są otyłe, ryzyko zajścia w ciążę podczas stosowania antykoncepcji doustnej hormonalnej jest wyższe o odpowiednio 60 i 70 % niż u kobiet z prawidłową masą ciała. Wykazano, że wśród 100 kobiet stosujących te metodę 2 do 4, z powodu nadwagi lub otyłości, zajdzie w nieplanowaną ciążę.

Nie wiadomo do końca, czemu tak się dzieje. Istnieją trzy teorie tłumaczące to zjawisko:

• podwyższony podstawowy poziom przemiany materii, tym wyższy im więcej waży dana osoba. Może to wpływać na skrócenie czasu efektywności hormonów.
• podwyższone stężenie enzymów wątrobowych, co powoduje szybsze usuwanie z krwi hormonów.
• większa zawartość tkanki tłuszczowej u osób z nadwagą i otyłych. Hormony płciowe, między innymi estrogeny i progesteron obecne w tabletkach antykoncepcyjnych, magazynowane są w tkance tłuszczowej. Im większy procent tkanki tłuszczowej u danej osoby tym większe prawdopodobieństwo, że hormony zamiast być obecne krwi, zostają uwięzione w tkance tłuszczowej.
• objętość krwi krążącej w u kobiet z nadwagą i otyłych jest większa.
• metabolizm hormonów steroidowych, jakimi są estrogeny i progesteron jest troszkę inny u kobiet z nadwagą i otyłych.

Wszystko to w połączeniu z tym, że współczesne tabletki zawierają 5-cio-krotnie niższe dawki hormonów niż kiedyś, może przyczyniać się do obniżenia skuteczności antykoncepcji hormonalnej u kobiet z nadwagą i otyłych.
Rozwiązanie tego problemu nie jest łatwe. Kobiety z nadwagą i otyłe są bardziej podatne na choroby sercowo naczyniowe, a przyjmowanie przez nie tabletek z większą dawką hormonów mogłoby to ryzyko podwyższyć jeszcze bardziej.
Najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji, oprócz redukcji masy ciała oczywiście, jest zasięgnięcie porady ginekologa, który pomoże rozważyć wszystkie za i przeciw. W razie konieczności natomiast doradzi inną metodę kontroli urodzeń."

Chyba zaczynam żałować, że wykupiłam to opakowanie... Po co mi łykać coś co i tak nie da mi wysokiej skuteczności... Przy tabletkach wciąż mam stosować gumki?? Cholera jasna no... Ehh...

[eriksonka]

Napisane przez ironcia

ale numer no to nieźle, widzę iż nie jestem sama a miałaś jakieś zawroty głowy jak ja czy od tak po prostu dzień wcześniej ja też myślałam, że na 3 będę dostawała



ja biorę o 22 a te objawy miałam tak między 19 a 20
dziś nic nie miałam, żadnego bólu brzucha, żadnych zawrotów głowy, jak gdyby nigdy nic

nie zauważyłam żeby mi coś dolegało. ot tak, dzień wcześniej

[ironcia]

Napisane przez eriksonka

nie zauważyłam żeby mi coś dolegało. ot tak, dzień wcześniej

oj to się ciesz

przy poprzednich 2 opakowaniach na 2 dzień już miałam coraz mniejsze krwawienie, a teraz jest tak, że leje się jakby ktoś kran odkręcił ;| mam nadzieję, że jednak będzie trwało to do max piątku, bo już przed braniem tabletek miałam 3 max 4 dni @ .... pożyjemy zobaczymy jak to tym razem będzie.

[ineczka7]

Droga zagubiona, nie jestem pewna czy pisałaś sama od siebie czy kogoś cytowałaś, ale:
przeczytałam od deski do deski całą ulotkę yaz. Jedynym przeciwwskazaniem dla stosowania Yaz u kobiet otyłych jest zwiększone ryzyko zakrzepicy związane z tuszą (i zwiększone w przypadku występowania paru chorób charakterystycznych dla osób otyłych).
Uważam, że jeśli którakolwiek z rzeczy, którą przeczytałaś na tamtym forum, byłaby prawdą to w ulotce byłoby to napisane, bo są to ważne informacje.
Koniec, planuję nadal spokojnie z moją otyłością brać leki antykoncepcyjne.

[ewka1987]

hej, właśnie wróciłam od dermatologa, który przepisał mi differin i davercin. po przeczytaniu ulotek nasunelo mi się pare pytan:

po pierwsze w ulotce davercinu (jest to antybiotyk stosowany na skóry w przypadku trądziku) jest napisane:
"lek Davercin stosowany na nieuszkodzoną skórę dziala miejscowo i praktycznie nie wchłania sie do organizmu"
czy w zwiazku z tym musze stosowac dodatkowe zabezbieczenie (chodzi mi oczywiscie o prezerwatywy) w czasie jego stosowania czy dzialanie Yazu nie będzie zmniejszone?

a drugie pytanie dotyczy differinu (równiez lek na tradzik) gdyż w jego ulotce jest:
"podczas leczenia lekiem differin krem kobiety w wieku rozrodczym powinny stosowac skuteczna antykoncepcje"
czy ktoś wie może dlaczego? i tak samo czy ktos może sie orientuje jak wplywa on na tabletki?

z gory dzieki za odpowiedzi

[zagubiona89r]

Napisane przez ineczka7

Droga zagubiona, nie jestem pewna czy pisałaś sama od siebie czy kogoś cytowałaś, ale:
przeczytałam od deski do deski całą ulotkę yaz. Jedynym przeciwwskazaniem dla stosowania Yaz u kobiet otyłych jest zwiększone ryzyko zakrzepicy związane z tuszą (i zwiększone w przypadku występowania paru chorób charakterystycznych dla osób otyłych).
Uważam, że jeśli którakolwiek z rzeczy, którą przeczytałaś na tamtym forum, byłaby prawdą to w ulotce byłoby to napisane, bo są to ważne informacje.
Koniec, planuję nadal spokojnie z moją otyłością brać leki antykoncepcyjne.

Cytowałam artykuł z pewnego portalu, znalazłam tą informację także w innych miejscach. Wiem jak jest w ulotce także ją czytałam. Ostatecznie postanowiłam brać yaz, ginekologa wszystkiego 9 wypytać no i nieco schudnąć bez względu na powody na pewno mi to nie zaszkodzi

[ineczka7]

z tym drugim chodzi o to, ze lek ten ma substancje, które nie powinny być przyjmowane, jeśli kobieta jest w ciąży. Jeśli byś zaszła - istniałoby ryzyko uszkodzenia płodu. Tylko dlatego piszą o skutecznej antykoncepcji.

[ewaski77]

Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa. Biorę dopiero 5 tabletkę YAZ. Najgorzej czułam się po 1 i 2 tabletce. Miałam bóle głowy i wary jak przy menopauzie, niewielkie mdłości. Ale to jednak przeszło, zobaczymy jak będzie dalej! Martwi mnie jednak fakt że ciągle mam okres. Kiedy nie brałam tabletek zbliżał się już ku końcowi a tu nic. Powiedźcie czy któraś z was też tak miała?

[fenomi]

Napisane przez ewaski77

Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa. Biorę dopiero 5 tabletkę YAZ. Najgorzej czułam się po 1 i 2 tabletce. Miałam bóle głowy i wary jak przy menopauzie, niewielkie mdłości. Ale to jednak przeszło, zobaczymy jak będzie dalej! Martwi mnie jednak fakt że ciągle mam okres. Kiedy nie brałam tabletek zbliżał się już ku końcowi a tu nic. Powiedźcie czy któraś z was też tak miała?

kochana polecam dokładnie przeczytać ulotkę... to takie proste a wnosi tyle radości i mądrości...

[ewaski77]

Napisane przez fenomi

kochana polecam dokładnie przeczytać ulotkę... to takie proste a wnosi tyle radości i mądrości...

Oczywiście że czytałam tą ulotę wiele razy.... To są moje pierwsze tabletki anty więc chyba nie ma w tym nic głupiego że wolę się dopytać.