Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

[latko0]

Witajcie dziewczynki, jak tam nocka

Napisane przez Carol77

To mamy tak samo, ja tez za bardzo nie wierzę, ze udało się zafasolkowac...i dlatego sie nie nastawiam i smieję się z tych smrodków które mnie nękają. A nerwobole to ja też mam pzreróżne i inne przedziwne dolegliwości, pzrebadali mnie wzdłuz i w szerz i na szczęście diagnoza to zespół jelita drażliwego, fatalna dolegliwość, ale niegroźna.

Śpij słodko, ja też niedługo bede zmykać

Karolinko u mnie stwierdził że to napewno też jest zespół jelita drażliwego. Nie wiem za bardzo co to znaczy, ale powiedział że przez to może mnie pobolewać i nospa powinna wystarczyć A jak u Ciebie jest?
Aneczko na razie nic nie grozi fasolince bo jeszcze łożysko się nie wykształciło i alkohol nie wpływa tak bardzo na nią. Jeśli się napijesz w granicach rozsądku to będzie ok.
Ja w zeszłym miesiącu też miałam ten dylemat bo szłam na wesele, no ale poczyałam na ten temat i troszeczkę wypiłam . Zresztą nie wiedząc czy jestem jak bym powiedziała że nie piję ze znajomymi to odrazu by powiedzieli że ciąża

[marlenka0505]

Dzień Doberek
U mnie nocka z przerwami, młoda obudziła się o 4 rano i stwierdziła że ona chce kołysanki no i matka musiała się ruszyć i puścić kołysanki

[aneczka555]

Carol,aa2,Latko dziekuje za doinformowanie mnie

a tak wogole to dzien dobry babeczki

[Carol77]

Napisane przez aa2

dawno mnie tu nie było, od 20:00 czytam i czytam żeby nadgonić
wszystkim które na poczatku października mają dostać@, a raczej żeby nie dostały@ życzę aby oczywiście ta wredoda się nie pojawiła, mocno ściskam kciuki

aneczka555 jeżeli będziesz pić troszkę to nie powinno ci to zaszkodzić ja nie wiedząc jeszcze że noszę w sobie moją fasoleczkę cośik łyknełam bardzo później byłam na siebie zła ale z drugiej strony nie mozna też wszystkiego sobie odmówić, więc w granicach rozsądku...

mam nadzieje że jutro uda mi się tu zajrzeć miłej nocki życzę pozdrawiam

Witaj!!!
Dziękujemy za życzonka!!! I zapraszamy cześciej do nas
Ale dzisiaj ponuro, a ja musze uczyć się kredytów i innych rzeczy zachciało mi się firmę rozwijać
A tak w ogóle duże dla Was dziewczynki i miłego dzionka!!!!

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Napisane przez latko0

Witajcie dziewczynki, jak tam nocka


Karolinko u mnie stwierdził że to napewno też jest zespół jelita drażliwego. Nie wiem za bardzo co to znaczy, ale powiedział że przez to może mnie pobolewać i nospa powinna wystarczyć A jak u Ciebie jest?
Aneczko na razie nic nie grozi fasolince bo jeszcze łożysko się nie wykształciło i alkohol nie wpływa tak bardzo na nią. Jeśli się napijesz w granicach rozsądku to będzie ok.
Ja w zeszłym miesiącu też miałam ten dylemat bo szłam na wesele, no ale poczyałam na ten temat i troszeczkę wypiłam . Zresztą nie wiedząc czy jestem jak bym powiedziała że nie piję ze znajomymi to odrazu by powiedzieli że ciąża

Nocka kochana minęła pod znakiem bzyczacego i kąsającego komaraaaaaaaaaa!!!!!!!!! Masakra, nie wiem kiedy te gady wyzdychają w końcu!!!!!!???
Mnie jelito drażliwe daje w kość szczególnie jak mam jakieś stresy dobry artykuł jest tutaj: http://resmedica.pl/archiwum/zdart7016.html
nie chcę pisac tutaj co dokładnie mi się dzieje, ale większość rzeczy które są tam napisane. Brzuch mnie tez pobolewa, mam straszne zastoje gazowe i w związku z tym kolki, które chcą mi rozerwać flaczki dlatego tak bardzo boje się jak ja w ciąży sobie z tym poradze, teraz masaż taki głęboki pomaga, no ale jak go zrobić z brzucholkiem?? Ehh może akurat mi to jakoś ustąpi... a nospa mi nie pomaga wcale, ja biore Debridat ale stopniuje sobie jego dawki w zalezności jaka faze ZJD przechodze teraz jest faza uśpienia, ale kolki i tak są, ale na szczęście inne fatalne objawy poszły sobie. Powiem Ci kochana, fatalna dolegliwość, ja już myżlałam o najgorszym, ale na szczęściemiałam i gastroskopię i kolonoskopię i jest ok, a czasami czuje się jakbym miała nie wiem co w brzuchu. mam nadzieję, ze twoje objawy nei są aż takie straszne. No nic trzeba z tym żyć i neistety przyzwyczaić się, bo jak się to ma to już do końca życia...

Marlenko, to Ty tez miałaś fajną nockę hehhehe ale mała sobei wymysłiła udana jest moja najwyżejpzrychodzi i truje,a le wyganiamją spać donas do wyrka się nie wkreci bo nei ma aż tyle miejsca, a jest już prawie taka jak ja, więc leci do dziadków a babcia zawsze ją przygarnie

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez aneczka555

Carol,aa2,Latko dziekuje za doinformowanie mnie

a tak wogole to dzien dobry babeczki

Hej hej Aneczko nie ma za co po to tu jesteśmy

[aneczka555]

nienawidze komarow

Carol musisz kochana dbac o siebie,a ja trzymam kciuki aby to chorobsko nie dokuczalo ci za bardzo i zebys sie dobrze czula....

[Kamilunia]

dzień dobry wszystkim, a ja z wiadomosciami do was idę.Może jeszcze nie powinnam, ale się nie da. Kupiłam w końcu test, poszłam do rodziców żeby moj kochany nic nie widział no i byłam w ciężkim szoku bo od razu wyszła mmi druga(ale jaśniejsza krecha) jutro idę do lekarza , w związku z moimi wcześniejszymi pproblemami więc tak do końca nie wpadam w euforie bo wszystko może sie zdarzyć

[Carol77]

Napisane przez aneczka555

nienawidze komarow

Carol musisz kochana dbac o siebie,a ja trzymam kciuki aby to chorobsko nie dokuczalo ci za bardzo i zebys sie dobrze czula....

Ja też nienawidze, a najgorsze jest to bzyczenie nad uchem wrrrrrrrrr juz nie wiem ile razy sobie dałam w dziób przez te wredoty

dziękuję kochana za troskę ja nie powinnam sie w ogóle denerwować, a jestem choleryk skończony i nie wiem co mam robić żeby samą siebie ujarzmić TŻ mówi, ze mam się na zapas nie martwić, ale jak ja mogę sie nie martwić?? Może to sobie pójdzie rzeczywiście, mam taką cichą nadzieję

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez Kamilunia

dzień dobry wszystkim, a ja z wiadomosciami do was idę.Może jeszcze nie powinnam, ale się nie da. Kupiłam w końcu test, poszłam do rodziców żeby moj kochany nic nie widział no i byłam w ciężkim szoku bo od razu wyszła mmi druga(ale jaśniejsza krecha) jutro idę do lekarza , w związku z moimi wcześniejszymi pproblemami więc tak do końca nie wpadam w euforie bo wszystko może sie zdarzyć

Ale super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !To ja tak po cichu bardzo mocno trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! daj nam znac co u lekarza!!!!

[aneczka555]

Kamilunia,gratulacje!!!!!


Carol ja tez jestem czasem nerwus a moj tz jest spokojny wiec jestesmy duzymi przeciwienstwami ale i tak sie kochamy

[Carol77]

Napisane przez aneczka555

Kamilunia,gratulacje!!!!!


Carol ja tez jestem czasem nerwus a moj tz jest spokojny wiec jestesmy duzymi przeciwienstwami ale i tak sie kochamy

Mój też raczej jest spokojnym typem, ale jak się wkurzy to jest groźny ehheh ale ja i tak sie nie daje, wredota ze mnie straszna, on to jest biedny przy mnie

[Kamilunia]

a jeszcze co do picia alkoholu we wczesnej ciąży to nie cosię martwić ponieważ na początku fasolina odżywia sie prawdopodobnie przez to endometrium jeśli sie nie myle. A ja w pierwszej ciąży jak już byłam a nie wiedziałam to załapałam taką malutką banieczkę,że aż się wstyd przyznać no ale cóż MŁODOŚĆ

[marlenka0505]

Napisane przez Kamilunia

dzień dobry wszystkim, a ja z wiadomosciami do was idę.Może jeszcze nie powinnam, ale się nie da. Kupiłam w końcu test, poszłam do rodziców żeby moj kochany nic nie widział no i byłam w ciężkim szoku bo od razu wyszła mmi druga(ale jaśniejsza krecha) jutro idę do lekarza , w związku z moimi wcześniejszymi pproblemami więc tak do końca nie wpadam w euforie bo wszystko może sie zdarzyć

to ja z gratulacjami się jeszcze wstrzymam, ale mocnooo bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki musi tym razem być dobrze

Co do komarów, to one są paskudne ostatnie tchnienia wydają. Ja sie już wkurzyłam i kupiłam takie coś do kontaktu na te paskudztwa

Carol to jak już będzie dzidzia w brzuszku to ona będzie Ci masażyk od środka robić
A tak swoją drogą to trzeba uważać z różnymi choróbskami, szczególnie w ciąży, bo róznie może się to skończyć...najlepiej na bieżąco być pod opieką specjalisty.

[aneczka555]

Napisane przez Carol77

Mój też raczej jest spokojnym typem, ale jak się wkurzy to jest groźny ehheh ale ja i tak sie nie daje, wredota ze mnie straszna, on to jest biedny przy mnie

ach te chlopy

[Kamilunia]

Pewno że napisze, rzadko tu zaglądam bo mały chory i w domu siedzi, więc musze się turlać i wygłupiać z małym wariatem:roll :a teraz mykam dla kochanego robić ruskie pierogisama jestem głodna, ale nie wiem na co mam ochotę papa

[Carol77]

Napisane przez marlenka0505

to ja z gratulacjami się jeszcze wstrzymam, ale mocnooo bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki musi tym razem być dobrze

Co do komarów, to one są paskudne ostatnie tchnienia wydają. Ja sie już wkurzyłam i kupiłam takie coś do kontaktu na te paskudztwa

Carol to jak już będzie dzidzia w brzuszku to ona będzie Ci masażyk od środka robić
A tak swoją drogą to trzeba uważać z różnymi choróbskami, szczególnie w ciąży, bo róznie może się to skończyć...najlepiej na bieżąco być pod opieką specjalisty.

Masz rację, ja jestem pod kontrolą gastrologa, też mi powiedział, ze będziemy się martwic jak będę w ciąży....kurde ale mnie to wcale nie uspokoiło....wręcz przeciwnie.... jakby miał takie zastoje w brzuchu to ciekawe co by wtedy mówił...

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez Kamilunia

Pewno że napisze, rzadko tu zaglądam bo mały chory i w domu siedzi, więc musze się turlać i wygłupiać z małym wariatem:roll :a teraz mykam dla kochanego robić ruskie pierogisama jestem głodna, ale nie wiem na co mam ochotę papa

To masz wesoło miłego turlanka moja w szkole, mogę spokojnie popracować do usłyszonka

[aa2]

[QUOTE=Carol77;14407655]Witaj!!!
Dziękujemy za życzonka!!! I zapraszamy cześciej do nas
Ale dzisiaj ponuro, a ja musze uczyć się kredytów i innych rzeczy zachciało mi się firmę rozwijać
A tak w ogóle duże dla Was dziewczynki i miłego dzionka!!!!

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------


witam
częsciej bym chciała ale mąż okupuje koputer
kurcze współczuje Ci tych kredytó ja od paru lat w tym siedze i masakra a powiem Ci jeszcze że to wszystko teraz strasznie szybko sie zmienia ale życze powodzenia

Kamilunia duże gratulacje,daj znać jak będziesz po wizycie u lekarza
miłego dnia

[Maggie1983]

Napisane przez Kamilunia

dzień dobry wszystkim, a ja z wiadomosciami do was idę.Może jeszcze nie powinnam, ale się nie da. Kupiłam w końcu test, poszłam do rodziców żeby moj kochany nic nie widział no i byłam w ciężkim szoku bo od razu wyszła mmi druga(ale jaśniejsza krecha) jutro idę do lekarza , w związku z moimi wcześniejszymi pproblemami więc tak do końca nie wpadam w euforie bo wszystko może sie zdarzyć

po cichu licze, ze sie udalo

Napisane przez marlenka0505

to ja z gratulacjami się jeszcze wstrzymam, ale mocnooo bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki musi tym razem być dobrze

Co do komarów, to one są paskudne ostatnie tchnienia wydają. Ja sie już wkurzyłam i kupiłam takie coś do kontaktu na te paskudztwa

Carol to jak już będzie dzidzia w brzuszku to ona będzie Ci masażyk od środka robić
A tak swoją drogą to trzeba uważać z różnymi choróbskami, szczególnie w ciąży, bo róznie może się to skończyć...najlepiej na bieżąco być pod opieką specjalisty.

ja ma brosa do kontaktu i chyba naprawde dziala-widac roznice polecam

[aneczka555]

moj tz sie pyta co chce na urodziny od niego a ja mowie ze dzidziusia i to mi w zupelnosci wystarczy

[niutek]

Napisane przez aneczka555

moj tz sie pyta co chce na urodziny od niego a ja mowie ze dzidziusia i to mi w zupelnosci wystarczy

to dobre....żeby on ci naprawde dzidziusia nie przyniósł.......ocz ywiście gratulacje dla świeżo zafasolkowanej ... Jest dopiero po 10 a tu już tyle wiadomości normalnie za nim to człowiek przeczyta do końca to nie wiadomo co pisać ,,chyba jakieś notatki nastepnym razem muszę robić

[Carol77]

[QUOTE=aa2;14408796]

Napisane przez Carol77

Witaj!!!
Dziękujemy za życzonka!!! I zapraszamy cześciej do nas
Ale dzisiaj ponuro, a ja musze uczyć się kredytów i innych rzeczy zachciało mi się firmę rozwijać
A tak w ogóle duże dla Was dziewczynki i miłego dzionka!!!!

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------


witam
częsciej bym chciała ale mąż okupuje koputer
kurcze współczuje Ci tych kredytó ja od paru lat w tym siedze i masakra a powiem Ci jeszcze że to wszystko teraz strasznie szybko sie zmienia ale życze powodzenia

Kamilunia duże gratulacje,daj znać jak będziesz po wizycie u lekarza
miłego dnia

To pogoń mężulka ja mam swój na szczęście i niemam tego problemu ehh wiem, dzięki za współczucie zobaczymy jak to pójdzie, mąż jest bardziej obcykany, bo teraz w banku siedzi, a ja mam inną działkę, no ale jak mozna zarobić sobie na tym, to trzeba przysiąść i sie nauczyć

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez niutek

to dobre....żeby on ci naprawde dzidziusia nie przyniósł.......ocz ywiście gratulacje dla świeżo zafasolkowanej ... Jest dopiero po 10 a tu już tyle wiadomości normalnie za nim to człowiek przeczyta do końca to nie wiadomo co pisać ,,chyba jakieś notatki nastepnym razem muszę robić

heheh ja też o tych notatkach myślałam ja mam włączony wizaż cały dzień i w przerwach między praca nadrabiam i klikam

[aa2]

notatki to za mało tutaj przydałaby się taka mini pigułka ): ja wczoraj ponad dwie godziny czytałam żeby nadrobić hihi

[niutek]

Napisane przez aa2

notatki to za mało tutaj przydałaby się taka mini pigułka ): ja wczoraj ponad dwie godziny czytałam żeby nadrobić hihi

ja załapałam sie gdzieś na początek....ale jak to pójdzie w takim tempie to ... czytania ...i czytania i ktoś napisze w końcu....zwolnijcie bo nie nadążam czytać a chciałabym coś napisać .......

[Carol77]

Napisane przez niutek

ja załapałam sie gdzieś na początek....ale jak to pójdzie w takim tempie to ... czytania ...i czytania i ktoś napisze w końcu....zwolnijcie bo nie nadążam czytać a chciałabym coś napisać .......

kobietki bierzemy na wstrzymanie hihihiżartuje oczywiście

[aneczka555]

wiecie co zauwazylam pewna prawidlowosc....
otoz najczesciej zachodza w ciaze osoby ktore sa "nowe" na forum,pojawia sie a potem zaraz dowiadujemy sie ze zaciazyly

a my kobietki tyle sie musimy natrudzic....ehhh

[Carol77]

Napisane przez aneczka555

wiecie co zauwazylam pewna prawidlowosc....
otoz najczesciej zachodza w ciaze osoby ktore sa "nowe" na forum,pojawia sie a potem zaraz dowiadujemy sie ze zaciazyly

a my kobietki tyle sie musimy natrudzic....ehhh

Hmmmmmm zastanawiający fakt ciekawe kiedy któraś z nas zaskoczy a pewnie jak jedna to i druga i trzecia i posypią się bobaski

[aneczka555]

mi kiedys wrozka wywrozyla ze bede miala mundurowego za meza i bedziemy mieli syna,szkoda tylko ze zapomnialam czy bejbik mial byc przed slubem czy po slubie

[Maggie1983]

[QUOTE=Carol77;14409379]

Napisane przez aa2

To pogoń mężulka ja mam swój na szczęście i niemam tego problemu ehh wiem, dzięki za współczucie zobaczymy jak to pójdzie, mąż jest bardziej obcykany, bo teraz w banku siedzi, a ja mam inną działkę, no ale jak mozna zarobić sobie na tym, to trzeba przysiąść i sie nauczyć

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------


heheh ja też o tych notatkach myślałam ja mam włączony wizaż cały dzień i w przerwach między praca nadrabiam i klikam

Ja tez mam wizaz zalaczony i w kazdej wolnej chwili jak moge to czytam i pisze w domciu na wieczor nadrabiam, rano przy kawie zwykle tylko pare postow jest i znowu od 7 rano jestem na biezaco i tak leci WIZAZOWE ZYCIE

Napisane przez aneczka555

wiecie co zauwazylam pewna prawidlowosc....
otoz najczesciej zachodza w ciaze osoby ktore sa "nowe" na forum,pojawia sie a potem zaraz dowiadujemy sie ze zaciazyly

a my kobietki tyle sie musimy natrudzic....ehhh

Mnie, jak mam zly dzien wkurza, jak ktos ledwo co sie pojawil, pierwszy cykl i juz bobas, choc tam w glebi sie ciesze, ze jak nie mnie to komus innemu si udalo ale czasem zazdrosc mnie poprostu zzera powiedzmy sobie szczerze i ta niesprawiedliwosc, ze nie ladujemy na porodowce po kolei przepraszam za chwile szczerosci

[Carol77]

[QUOTE=Maggie1983;14410694]

Napisane przez Carol77

Ja tez mam wizaz zalaczony i w kazdej wolnej chwili jak moge to czytam i pisze w domciu na wieczor nadrabiam, rano przy kawie zwykle tylko pare postow jest i znowu od 7 rano jestem na biezaco i tak leci WIZAZOWE ZYCIE

Mnie, jak mam zly dzien wkurza, jak ktos ledwo co sie pojawil, pierwszy cykl i juz bobas, choc tam w glebi sie ciesze, ze jak nie mnie to komus innemu si udalo ale czasem zazdrosc mnie poprostu zzera powiedzmy sobie szczerze i ta niesprawiedliwosc, ze nie ladujemy na porodowce po kolei przepraszam za chwile szczerosci

Nie masz za co przepraszac kochana, każda z nas tak to odczuwa w głębi duszy i nie ma co się oszukiwać, cieszą nas ciąże innych, ale najbardziej nasza bedzi enas cieszyła i to na naszą tak czekamy. I nikt na pewno z tego powodu sie nie obruszy

[aneczka555]

zgadzam sie z Carol i Maggie,najbardziej mnie dobija jak wpadaja kolezanki ktore tak naprawde nie chcialy bejbika,albo takie co maja 17 lat ,a mnie sie nie udaje i nie moge pojac dlaczego,czuje sie przez to gorsza to boli....

[marlenka0505]

Ej laski, co to za ponure nastroje Wkońcu wszystkie bedziemy sie tu chwaliły brzuszkami. Ja dzis ogladałam takie sesje fotograficzne z brzuszkiem - coś wspaniałego. Aż sie popłakałam. Już kombinuję, że siostrę bedę męczyc na fajne foteczki. Z Oliwią mam jedno w samych majtusiach tak 2 tygodnie przed porodem. Młoda lubi to zdjecie ogladać

[aneczka555]

marlenka fajna pamiatka....ja tez bede sobie robic fotki jak bede miala brzuszek-co miesiac-az do porodu oraz zdjecia fasolinki 3d i 4d a potem zaloze taki specjalny album i pokarze go mojej fasoleczce..... albo dam na 18 urodziny