Lejdiski-najwspanialsze babeczki pod słońcem-cz. II oficjalnie otwarta:*

[blondynkapoznan]

ja dzisiaj porzadkuje szafy co 2 tyg znajde cos u malego w komodzie co mu juz male jest
Domi pieluszki to jednak pampersy najlepsze ost uzywalismy hugissy chyba 4 paczki mialam pod rzad a wczoraj Tż pampersy kupic i sa najlepsze a chusteczki tesco super zielone sa tanie po bo 4,95zl najgorsze bambiono

uzupelnilismy malemu komode w ciuszki i sie nie zamyka a jeszcze Mischoko ma Nam przyslacwiec wtedy to juz wogole mam duzy zapas

[domi7ks]

Vcelka i Motylicaja kupcie sobie gazy paralizujące. Ja przez caly rok nosilam przy sobie jak jeździłam na uczelnie zawsze mozna w ryja napsikać jak bedzie ktoś nachalny

a ja jednak nie robie obiadu, zrobilam galaretki i sałatke, moja mama dzwonila, zebym nic nie robila, bo ona zrobi normalny obiadek z frytkami
teraz frytki to rarytas, bo my nie mamy frytkownicy a w tłuszczu babrac się nie lubie

a propo napadania na ulicy...to ja mialam kiedys taka przygode w technikum. Wracalam od eksa wtedy (palatnta tzw), byla to zima, kolo 21 h,i u siebie kawalek od stacji w ciemnosciach zaatakawalo mnie jakis dwoch debili, tzn zagrodzili mi droge. Ja mialam jeszcze torebke i jakis bagaz podreczny. A to takie rosłe chłopy były.Tak sie strasznie przestraszylam, ze zobaczylam po drugiej stronie ulicy innego kolesia (wygladal na sterydziarza jakiegos) i wymknelam sie pod nimi i pobieglam do niego. Z dwojga złego wolalam juz jednego niz ich dwóch w kazdym razie z nim sobie spokojnie wrocilam do domu, nie byl straszny, a jak pobieglam do niego to powiedzialam czy moge z nim isc kawalek, bo mnie tamci zaczepili i sie boje
prawie pod dom wrocilam z nim, bo okazalo sie ze niedaleko mnie mieszka

[Mischoko]

Napisane przez blondynkapoznan

ja dzisiaj porzadkuje szafy co 2 tyg znajde cos u malego w komodzie co mu juz male jest
Domi pieluszki to jednak pampersy najlepsze ost uzywalismy hugissy chyba 4 paczki mialam pod rzad a wczoraj Tż pampersy kupic i sa najlepsze a chusteczki tesco super zielone sa tanie po bo 4,95zl najgorsze bambiono

uzupelnilismy malemu komode w ciuszki i sie nie zamyka a jeszcze Mischoko ma Nam przyslacwiec wtedy to juz wogole mam duzy zapas

Przysle przysle ) Mam nadzieje ze wszystkjo bedzie takie sliczne jak sie spodzewasz) Zdjatko nie wyszlo moze idealnie ale mam nadzieje ze sie podobalo

Napisane przez domi7ks

Vcelka i Motylicaja kupcie sobie gazy paralizujące. Ja przez caly rok nosilam przy sobie jak jeździłam na uczelnie zawsze mozna w ryja napsikać jak bedzie ktoś nachalny

a ja jednak nie robie obiadu, zrobilam galaretki i sałatke, moja mama dzwonila, zebym nic nie robila, bo ona zrobi normalny obiadek z frytkami
teraz frytki to rarytas, bo my nie mamy frytkownicy a w tłuszczu babrac się nie lubie

a propo napadania na ulicy...to ja mialam kiedys taka przygode w technikum. Wracalam od eksa wtedy (palatnta tzw), byla to zima, kolo 21 h,i u siebie kawalek od stacji w ciemnosciach zaatakawalo mnie jakis dwoch debili, tzn zagrodzili mi droge. Ja mialam jeszcze torebke i jakis bagaz podreczny. A to takie rosłe chłopy były.Tak sie strasznie przestraszylam, ze zobaczylam po drugiej stronie ulicy innego kolesia (wygladal na sterydziarza jakiegos) i wymknelam sie pod nimi i pobieglam do niego. Z dwojga złego wolalam juz jednego niz ich dwóch w kazdym razie z nim sobie spokojnie wrocilam do domu, nie byl straszny, a jak pobieglam do niego to powiedzialam czy moge z nim isc kawalek, bo mnie tamci zaczepili i sie boje
prawie pod dom wrocilam z nim, bo okazalo sie ze niedaleko mnie mieszka

o matko ale scary historia( ja nie moge o czyms takim nawet myslec raz mnie pobito jak wracalam wieczorem do domu i jakos od tamtej pory nie przepadam za zaulkami(

[eluśka87]

Napisane przez domi7ks

Vcelka i Motylicaja kupcie sobie gazy paralizujące. Ja przez caly rok nosilam przy sobie jak jeździłam na uczelnie zawsze mozna w ryja napsikać jak bedzie ktoś nachalny

a ja jednak nie robie obiadu, zrobilam galaretki i sałatke, moja mama dzwonila, zebym nic nie robila, bo ona zrobi normalny obiadek z frytkami
teraz frytki to rarytas, bo my nie mamy frytkownicy a w tłuszczu babrac się nie lubie

a propo napadania na ulicy...to ja mialam kiedys taka przygode w technikum. Wracalam od eksa wtedy (palatnta tzw), byla to zima, kolo 21 h,i u siebie kawalek od stacji w ciemnosciach zaatakawalo mnie jakis dwoch debili, tzn zagrodzili mi droge. Ja mialam jeszcze torebke i jakis bagaz podreczny. A to takie rosłe chłopy były.Tak sie strasznie przestraszylam, ze zobaczylam po drugiej stronie ulicy innego kolesia (wygladal na sterydziarza jakiegos) i wymknelam sie pod nimi i pobieglam do niego. Z dwojga złego wolalam juz jednego niz ich dwóch w kazdym razie z nim sobie spokojnie wrocilam do domu, nie byl straszny, a jak pobieglam do niego to powiedzialam czy moge z nim isc kawalek, bo mnie tamci zaczepili i sie boje
prawie pod dom wrocilam z nim, bo okazalo sie ze niedaleko mnie mieszka

Takie sytuacje się zdarzają.. wiem bo sama coś takiego przeszłam.. tylko, że ja nawet dostawałam od tego' kogoś' telefony.. itd. czułam się śledzona.. z 2, 3 miesiące co jakiś czas. Dziś wiem kto to był. I wiem, że nie groziło nic.. po prostu pewien chłopak nie mógł 'odpuścić'
Koleżanka miała taką akcję, że ktoś pod jej oknem na stancji stał co wieczór. Nie wychodziła sama wieczorami.. a rano to bała się swojego cienia.
Niektórzy maja poukładane nie najlepiej pod sufitem

[Mischoko]

Napisane przez eluśka87

Takie sytuacje się zdarzają.. wiem bo sama coś takiego przeszłam.. tylko, że ja nawet dostawałam od tego' kogoś' telefony.. itd. czułam się śledzona.. z 2, 3 miesiące co jakiś czas. Dziś wiem kto to był. I wiem, że nie groziło nic.. po prostu pewien chłopak nie mógł 'odpuścić'
Koleżanka miała taką akcję, że ktoś pod jej oknem na stancji stał co wieczór. Nie wychodziła sama wieczorami.. a rano to bała się swojego cienia.
Niektórzy maja poukładane nie najlepiej pod sufitem

No to juz jest psychiczne tak kogos straszyc bez powodu debilizm bo nie moze "odpuscic" no co za fredzel psem bym go poszczula....

[Vcelka]

Miśka no właśnie zawsze jeżdżę na tą samą godzinę ( a nie mam innego połączenia ) i trochę się boję jutro tam iść. A w poniedziałek i wtorek( we wtorek już kończę ) mój mąż ma wolne to powiedział, że mnie będzie zawoził, bo też się przestraszył jak mu taka roztrzęsiona zadzwoniłam.
Obym jutro tylko szczęśliwie tam doszła. Już się boję na samą myśl.
Domi Ty też miałaś niezłą przygodę i Miśka też - co za chorzy ludzie są na tym świecie. Kurcze żebym zapamiętała chociaż nr rejestracyjny to bym to na policję zgłosiła, a takto powiem, że koleś w różowej koszulce, powiedzą że głupia jakaś.

[domi7ks]

Napisane przez Mischoko

Przysle przysle ) Mam nadzieje ze wszystkjo bedzie takie sliczne jak sie spodzewasz) Zdjatko nie wyszlo moze idealnie ale mam nadzieje ze sie podobalo

o matko ale scary historia( ja nie moge o czyms takim nawet myslec raz mnie pobito jak wracalam wieczorem do domu i jakos od tamtej pory nie przepadam za zaulkami(

o jeny!dawno to było?a zgłosilas na policje wtedy?

Mi sie przypomnialo jak jeszcze raz wracalam z technikum a na ulicy jakas grupka byla (ja późno wracalam i juz było ciemno),a dokaldnie siedzieli na schodkach przed jakas kamienica. I ktos z nich podbiega do mnie:dawaj torebke!
a z tylu ktoś z nich inny:czesc dominika
i ten od torebki poszedl do nich...
do tej pory nei wiem, który to moj "znajomy"


a gdzie mozna zobaczyc zdjecie ciuszkow dla Blondi, czy przegapiłam?

Napisane przez eluśka87

Takie sytuacje się zdarzają.. wiem bo sama coś takiego przeszłam.. tylko, że ja nawet dostawałam od tego' kogoś' telefony.. itd. czułam się śledzona.. z 2, 3 miesiące co jakiś czas. Dziś wiem kto to był. I wiem, że nie groziło nic.. po prostu pewien chłopak nie mógł 'odpuścić'
Koleżanka miała taką akcję, że ktoś pod jej oknem na stancji stał co wieczór. Nie wychodziła sama wieczorami.. a rano to bała się swojego cienia.
Niektórzy maja poukładane nie najlepiej pod sufitem

Pewnie się zakochał, nie dziwie sie mu zresztą

Napisane przez Vcelka

Miśka no właśnie zawsze jeżdżę na tą samą godzinę ( a nie mam innego połączenia ) i trochę się boję jutro tam iść. A w poniedziałek i wtorek( we wtorek już kończę ) mój mąż ma wolne to powiedział, że mnie będzie zawoził, bo też się przestraszył jak mu taka roztrzęsiona zadzwoniłam.
Obym jutro tylko szczęśliwie tam doszła. Już się boję na samą myśl.
Domi Ty też miałaś niezłą przygodę i Miśka też - co za chorzy ludzie są na tym świecie. Kurcze żebym zapamiętała chociaż nr rejestracyjny to bym to na policję zgłosiła, a takto powiem, że koleś w różowej koszulce, powiedzą że głupia jakaś.

w rózowej koszulce to mi się z jakimś gejem kojarzy moj Tz nigdy by nie załozył rozowej koszulki, chyba nawet po domu

[Vcelka]

Domi Ty mnie tu już nie strasz ! Wiesz opalony był, więc może myślał, że od różu ładniej opalenizna sie odbija. To młody koleś jakieś 30-35 lat. Kurcze muszę przestać o tym myśleć, bo zwariuje normalnie i jutro nie pojadę, a nie mogę opuścić zajęć.

[domi7ks]

Vcelka spokojnie może to jakiś ekhibicjonista?napewno nienormalny i skoro Cie zaczepial w taki sposób i w biały dzień to niegroźny.Jutro zawiezie Cie Tz, a Ty sobiek up ten gaz, bedziesz sie czuła pewniej

[Mischoko]

Napisane przez Vcelka

Miśka no właśnie zawsze jeżdżę na tą samą godzinę ( a nie mam innego połączenia ) i trochę się boję jutro tam iść. A w poniedziałek i wtorek( we wtorek już kończę ) mój mąż ma wolne to powiedział, że mnie będzie zawoził, bo też się przestraszył jak mu taka roztrzęsiona zadzwoniłam.
Obym jutro tylko szczęśliwie tam doszła. Już się boję na samą myśl.
Domi Ty też miałaś niezłą przygodę i Miśka też - co za chorzy ludzie są na tym świecie. Kurcze żebym zapamiętała chociaż nr rejestracyjny to bym to na policję zgłosiła, a takto powiem, że koleś w różowej koszulce, powiedzą że głupia jakaś.

Ja ze sie tak wyraze dostalam w "ryja" no bo po nocy wracalam z pracy ale jakos nie specjalnie milo to wspominam - nic mi nie zabrali tylko oberwalam mialam siniaki na zebrach i potluczona bylam komus po prostu chcialo sie mnie skopac nic mi nie zabral wtedy (jeden gostek byl)

Napisane przez domi7ks

o jeny!dawno to było?a zgłosilas na policje wtedy?
a gdzie mozna zobaczyc zdjecie ciuszkow dla Blondi, czy przegapiłam?

To bylo jakies 6-8 lat temu jeszcze w Polsce na policje bylo zgloszone ale co zrobia jak nic nie zginelo i jeszcze zadnego rysopisu nie moglam dac nic....

A ciuszki dla Blondi poszyl do niej mailem)
Poproscie Ja to wstawi bo ja tu zdjecia w pracy nei mam z maila prywatnego wysyalam z domu.....

Napisane przez Vcelka

Domi Ty mnie tu już nie strasz ! Wiesz opalony był, więc może myślał, że od różu ładniej opalenizna sie odbija. To młody koleś jakieś 30-35 lat. Kurcze muszę przestać o tym myśleć, bo zwariuje normalnie i jutro nie pojadę, a nie mogę opuścić zajęć.

Vcelka a moze ty wez taksowke albo cos zeby cie pod same drzwi dowiozla albo jedz z jaks kolezanka czy kims z rodziny..... no to serio strach ......

[domi7ks]

Blondi wstawiasz zdjecia ciuszke od Mischoko?

z tymi napadami to taki debilim, ludzie są porabani, żeby nie powiedziec popie***leni

[blondynkapoznan]

Napisane przez domi7ks

Blondi wstawiasz zdjecia ciuszke od Mischoko?

z tymi napadami to taki debilim, ludzie są porabani, żeby nie powiedziec popie***leni

nio wiadomo jak dojda

moj maly na dzisiaj znowu atak nic nie moge zrobic

[domi7ks]

Napisane przez blondynkapoznan

nio wiadomo jak dojda

moj maly na dzisiaj znowu atak nic nie moge zrobic

a jak przyjda czy juz teraz te, które Misia Ci wyslala na maila?

a co Małemu jest?płacze?

[Mischoko]

Napisane przez blondynkapoznan

nio wiadomo jak dojda

moj maly na dzisiaj znowu atak nic nie moge zrobic

wspólczuje placze taki maluszek a pomoc mu nie wiadomo jak

[blondynkapoznan]

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,...wiadomosc.html

[blondynkapoznan]

u mnie w domu wygląda jakby tornado przeszło normalnie masakra a mały płacze mały chce zeby go non stop nosic

Domo prosze focia

[domi7ks]

Napisane przez blondynkapoznan

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,...wiadomosc.html

Mamuski to wklejaly...porazka

o jakie słodziachne i widać, że zagramaniczne, bo tak ładnie zapakowane

nonoMischoko sie spisała

[Mischoko]

Napisane przez blondynkapoznan

u mnie w domu wygląda jakby tornado przeszło normalnie masakra a mały płacze mały chce zeby go non stop nosic

Domo prosze focia

i moja wykladzina)
a zdjecie z komorki bylo na szybko wiec sorki za jakos ) dzieki Blondyneczko

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez domi7ks

Mamuski to wklejaly...porazka

o jakie słodziachne i widać, że zagramaniczne, bo tak ładnie zapakowane

nonoMischoko sie spisała

<wstydnis> dziekuje

[blondynkapoznan]

Mischoko spisała sie na medal już nie wiem jak jej dziekować

mały śpi chwilowo zob ile pośpi może 10-15min hihi

[Mischoko]

Napisane przez blondynkapoznan

Mischoko spisała sie na medal już nie wiem jak jej dziekować

mały śpi chwilowo zob ile pośpi może 10-15min hihi

jeju nie chwalcie mnie tak to tylko zdjecie ja bede szczesliwa ja kto juz dojdzie do ciebie i Oliver powie ze jest ok ))



Laski co powiecie na taka fryzure dla mnie ? nie taki kolor ale typ???

[eluśka87]

Napisane przez domi7ks

o jeny!dawno to było?a zgłosilas na policje wtedy?

Mi sie przypomnialo jak jeszcze raz wracalam z technikum a na ulicy jakas grupka byla (ja późno wracalam i juz było ciemno),a dokaldnie siedzieli na schodkach przed jakas kamienica. I ktos z nich podbiega do mnie:dawaj torebke!
a z tylu ktoś z nich inny:czesc dominika
i ten od torebki poszedl do nich...
do tej pory nei wiem, który to moj "znajomy"


a gdzie mozna zobaczyc zdjecie ciuszkow dla Blondi, czy przegapiłam?



Pewnie się zakochał, nie dziwie sie mu zresztą



w rózowej koszulce to mi się z jakimś gejem kojarzy moj Tz nigdy by nie załozył rozowej koszulki, chyba nawet po domu

EHH Ci wielbiciele i nie tylko :roll eyes:
Mój też by nie założył nic różowego.. nie ma mowy ... wyśmiałby wsszystko co by było różowe

Napisane przez Mischoko

jeju nie chwalcie mnie tak to tylko zdjecie ja bede szczesliwa ja kto juz dojdzie do ciebie i Olver powie ze jest ok ))

jesteś super ciocią lejdiską.. ) ciuchy są extra

Laski co powiecie na taka fryzure dla mnie ? nie taki kolor ale typ???

fryzurka myślę, że ok.. takie wycieniowane włoski wokół twarzy trochę..? taką miałam kiedyś ale bez grzywki a teraz mam jeszcze inna.. pokaże wieczorkiem może

[Mischoko]

Napisane przez eluśka87

EHH Ci wielbiciele i nie tylko :roll eyes:
Mój też by nie założył nic różowego.. nie ma mowy ... wyśmiałby wsszystko co by było różowe

fryzurka myślę, że ok.. takie wycieniowane włoski wokół twarzy trochę..? taką miałam kiedyś ale bez grzywki a teraz mam jeszcze inna.. pokaże wieczorkiem może

wlasnie mnie o ta grzywke tyle nie chodzi tylko o te cieniowanie .... a myslisz ze na dlugie wlosy i do tego pulchna twarz to bedzie dobrze? czy to wysmukli optycznie czy jeszcze bardziej bede okragla..? bo grzywka odpada taka ja nie znosze miec nic na oczach..... zreszta w pracy mam koka i opaske zadnych rozpuszczonych wlosow absolutnie..... w koncu praca to nie rewia mody - wprawdzie pracuje w biurze ale na magazynach a do sluzbowego uniformu stalkapek <buty z stalowa wkladka na palce> to sie nie widze w rozpuszczonych piórach ))

[blondynkapoznan]

Mischoko fajna fryzurka kolor tez fajny ale ja Ciebie w Nim nie widze( wiem ze nie chodzi Tobie o kolor)tzn pazurki wyszczuplaja twarz ja mam teraz krotka grzywke scieta na skos chociaz ost sama scinalam i wyszedl balgan

[eluśka87]

Napisane przez Mischoko

wlasnie mnie o ta grzywke tyle nie chodzi tylko o te cieniowanie .... a myslisz ze na dlugie wlosy i do tego pulchna twarz to bedzie dobrze? czy to wysmukli optycznie czy jeszcze bardziej bede okragla..? bo grzywka odpada taka ja nie znosze miec nic na oczach..... zreszta w pracy mam koka i opaske zadnych rozpuszczonych wlosow absolutnie..... w koncu praca to nie rewia mody - wprawdzie pracuje w biurze ale na magazynach a do sluzbowego uniformu stalkapek <buty z stalowa wkladka na palce> to sie nie widze w rozpuszczonych piórach ))

ja mam też buzię okrągłą.. a mam teraz ścięte z grzywką i trochę wycieniowane ( ale cieniowanie widze jak wyprostuje) pokaże później fotkę tej mojej.. może coś będzie widać.. ja myślę, że cieniowanie przy twarzy trochę wysmukla twarz..
do pracy możesz spinać a na kolacyjki z tż rozpuszczone, cieniowane mieć

[Mischoko]

Napisane przez blondynkapoznan

Mischoko fajna fryzurka kolor tez fajny ale ja Ciebie w Nim nie widze( wiem ze nie chodzi Tobie o kolor)tzn pazurki wyszczuplaja twarz ja mam teraz krotka grzywke scieta na skos chociaz ost sama scinalam i wyszedl balgan

Napisane przez eluśka87

ja mam też buzię okrągłą.. a mam teraz ścięte z grzywką i trochę wycieniowane ( ale cieniowanie widze jak wyprostuje) pokaże później fotkę tej mojej.. może coś będzie widać.. ja myślę, że cieniowanie przy twarzy trochę wysmukla twarz..
do pracy możesz spinać a na kolacyjki z tż rozpuszczone, cieniowane mieć

dzieki dziewczynki ja mysle o jakiejsc czerwini albo fiolecie jak zawsze ja uwielbiam takie kolory )) no i za tydzien w sobote do fryzjerki ide ale nie wiem czy wlasnie tej sobie fryzki nie walne)) ciekawe jak to bedzie mam nadzieje ze nie bede musiala prostowac kazdego dnia a wlosy po scieniowanie beda wygladac jakos z wyrazem..... mam dlugie i chce je troche ozywic a nie takie wiecie tylko zeby byly, scieniowani chcialabym zeby dodalo lekkosci no ale zobaczymy co wyjdzie a kolorek to chyba sobie sama rzuce bo fryzjerka to sobie za duzo liczy za to ja mykam do domku za chwile wiec do jutra misiaczki moje kochane )) a jutro juz piatek)))

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

WOW ELUSKA ale laseczka z ciebie w tych ciemnych wlosach po prostu cud malina w jasnyc hnie widze dobrze buzi ale ja gustuje w ciemnych wloskach moze dlatego piekna jestes ))

[blondynkapoznan]

do jutra papapa

[eluśka87]

Napisane przez Mischoko

dzieki dziewczynki ja mysle o jakiejsc czerwini albo fiolecie jak zawsze ja uwielbiam takie kolory )) no i za tydzien w sobote do fryzjerki ide ale nie wiem czy wlasnie tej sobie fryzki nie walne)) ciekawe jak to bedzie mam nadzieje ze nie bede musiala prostowac kazdego dnia a wlosy po scieniowanie beda wygladac jakos z wyrazem..... mam dlugie i chce je troche ozywic a nie takie wiecie tylko zeby byly, scieniowani chcialabym zeby dodalo lekkosci no ale zobaczymy co wyjdzie a kolorek to chyba sobie sama rzuce bo fryzjerka to sobie za duzo liczy za to ja mykam do domku za chwile wiec do jutra misiaczki moje kochane )) a jutro juz piatek)))

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

WOW ELUSKA ale laseczka z ciebie w tych ciemnych wlosach po prostu cud malina w jasnyc hnie widze dobrze buzi ale ja gustuje w ciemnych wloskach moze dlatego piekna jestes ))

to nie ja.. to z netu zdjecia

tu moje np. ;]

słabo widać.. chciałam dać wieczorkiem jak będą ułożone ale proszę teraz..
ja mam takie ciężkie włosy i trudne do układania, że szok
ale cieniowanie napewno sprawi to, że one będą lżejsze..a co za tym idzie będą na wilgotnym powietrzu się podwijać.. wiem coś o tym.. ehh.. jak chce pokręcić to moje się nie trzymają długo.. a jak chcę proste to kurde się skręcają.. i weź tu bądź zadowolony

[eluśka87]

Napisane przez blondynkapoznan

do jutra papapa

papa

[blondynkapoznan]

Napisane przez eluśka87

papa

pisalam do Mischoko

[eluśka87]

Napisane przez blondynkapoznan

pisalam do Mischoko

aha, przepraszam
źle zrozumiałam