| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2009-09-23, 23:38 | #361 | ||||
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów 
					Wiadomości: 2 977
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 Cytat: 
  , czyli teoretycznie w ten sam dzień. Ale  i tak jak zachodzi się na uczelnię pierwszego dnia okazuje się, że plan po raz kolejny znów się zmienił...  Kocham moją uczelnię i  jej totalny brak organizacji:/ Przecież mają całe wakacje by to wszystko jakoś zorganizować, ułożyć, napisać itp., a nie jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę... ;| A ja jestem w 4 grupie, cho do mięęę  Cytat: 
  ... bo dzisiaj wpierdzieliłam chipsy w kinie :/ (ale to się chyba jeszcze nie liczy, bo prawdziwą drogę diety zaczynam od następnego tyg;P) Bajeranckie ciuszki kupiłaś! Cytat: 
  a ja słyszałam, że mleko zostawia się dla św. Mikołaja  , a to działa też na nieładnie pachnące szafy, jestem w szoku  Cytat: 
   Ten Twój Tż-tos to chyba róóóówny facet  A ja właśnie wróciłam z kina. Byłam na "Miłość na wybiegu", ale się wynudziłam, łojoju. Coś mi się obiło o uszy, że to komedia, a okazało się, że tanie romansidło. Tylko na Dorocińskiego mogłam sobie popatrzeć bez ziewania, no i teee cudne krajobrazy też zrobiły na mnie wrażenie.  No, ale nie ma tego złego.... otóż powiem Wam zadziwiającą rzecz. Do kina oczywiście zaopatrzyliśmy się w paczkę chipsów  (no dobra dwie ->  ), ale - te szprychy na wybiegu, pokazy mody, ciuszki elegancja francja, dieta, siłownia - tak do mnie podświadomie przemówiły, że głupio mi było chipsa do ręki wziąć.   ... no dobra potem po cichaczu zjadłam trochę ;p ale czułam z tego powodu jakieś kosmiczne wyrzuty sumienia;p Potem wpadłam na błyskotliwy pomysł, że w weekend pożegnam się z chipsami - kupię sobie z 5 paczek, zjem aż do porzygu  i tym oto sposobem odechce mi się chipsów na całe życie.   o! i tako! kończę moje wywody filozoficzno-egzystencjalne.  Branoc laseczki   
				__________________ I can. I will. End of story. | ||||
|     | 
|  2009-09-23, 23:58 | #362 | |
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 Cytat: 
  Miałam taki sam plan z pizzą! A raczej to plan Tża był żebyśmy przez tydzień jedli TYLKO pizze - i to serio tylko to - śniadanie, obiad, kolacja - tak żebym już do końca życia nie mogła na nią spojrzeć. Bo ja serio jakaś uzależniona jestem - nie wyobrażam sobie tygodnia bez pizzy... zawsze czekam grzecznie z tydzień, półtora i wtedy mówię: "Ok, już minął tydzień, zamawiamy pizze", a Tż tylko: "Ok, ale nie będziesz później marudziła, że żałujesz i że jesteś gruba?", ja oczywiście, że nie, ale zawsze potem marudzę, że jestem gruba i że już nigdy nie zjem pizzy.... a po tygodniu to samo   | |
|     | 
|  2009-09-24, 06:51 | #363 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 4 044
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Dzien dobry  Cytat: 
  ze wszystkiego moge zrezygowac a z pizzy to najwyzej na tydzien  virginia - oferta wyglada profesjonalnie  wpadaj podzielic sie niusem  limonko - moze ujawnisz na blogu - ktory stworzysz  fragmenty swojej tworczosci  dziewczyny ja tylko na chwilkę, lece do szpitala z tz, bo jednak zakladaja mu gips wiec jak wroce to do Was zajrze dopiero, milego dnia   | |
|     | 
|  2009-09-24, 07:27 | #364 | |
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 Cytat: 
  Powinnyśmy założyć klub anonimowych pizzomaniaczek  Ja dzisiaj z rana na wątku jak nigdy, ale wiecie ile dzisiaj spałam? 1,5 godziny!  Koło 6 stwierdziłam, że dalsze kręcenie się z boku na bok i tak nic nie da więc wstałam   | |
|     | 
|  2009-09-24, 09:09 | #365 | |||
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów 
					Wiadomości: 2 977
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 Cytat: 
  Cytat: 
 Cytat: 
  Ja wczoraj nie mogłam zasnąć, a dzisiaj jak już zasnęłam to śnił mi się koszmar, potem babcia... eh  i też mało pospałam... ;| BRY kochane  Jeny, jesień do nas przyszła  . Dzisiaj jakoś szaro i buro u mnie. Wstawać się nie chce, a co dopiero wystawiać nogę za próg.  Buziakosy   
				__________________ I can. I will. End of story. | |||
|     | 
|  2009-09-24, 09:35 | #366 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-01 
					Wiadomości: 2 460
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Niuniuska super zakupy. I zazdroszę włosów – ja mam takie niejakie, trochę kędzierzawe a zawsze chciałam mieć loki i to najlepiej rude. Jak dział pokrzywa na włosy??  Joyce Sky pozdrawiam i całuję  Olcha ja tez uważam ze dziecko jest odchowane jak idzie do przedszkola – choć pewnie to zależy od dziecka jak bardo radzi sobie samemu Niuniuska ja miałam kiedyś problemy w tż jak jeszcze narzeczeństwem byliśmy – ciągle się kłóciliśmy i to o wszystko, ciągle na siebie naskakiwaliśmy i o to o każde słowo. W końcu siedliśmy i porozmawialiśmy pożądanie czy chcemy tak żyć i by nasze dziecko w przyszłości musiało wysłuchiwać jak się kłócimy, czy nie lepiej się rozstać, daliśmy sobie szanse, umówiliśmy ze zaczynamy od początku, nie wracamy do tego co było, nie wypominamy i zadziałało. Niuniuska najlepsza na kłopoty jest szczera rozmowa. Ale się uzewnęczniłam  Blokerka ludzie to są dziwni – a jak kradną miliony to się nimi nikt nie zainteresuje  Limonka gdzie można zobaczy twoje zdjecie???  Mamrotko miłego zwiedzania  Witam   
				__________________ „nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego” | 
|     | 
|  2009-09-24, 09:52 | #367 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia 
					Wiadomości: 11 474
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			witajcie  czuje sie wykonczona  bo wczoraj Pan M poprosil mnie o pomoc i sie zgodzilam bo nie umiem tak komus odmowic i siedzialam pol nocy i wpisywalam dane jakis pomiarow do excela  strasznie wolna i nudna praca, zrobilam polowe i mam nadzieje ze dzis szybciej pojdzie  a i jeszcze obiecal mi jakas nagrode za pomoc  ale w sumie ja tez bede potrzebowac jego pomocy przy kupnie telefonu wiec wiecie trudno by bylo odmowic  a i troche przekupna jestem  dzis na wadze zobaczylam 73   i do tego juz na nosie mam krosty na okres  Niuniuska dobry pomysl z tymi chipsami, kup kilkanascie paczek jedz je caly weekend az bedziesz nimi wymiotowac, to moze cie to czegos nauczy  a ja na sama mysl ze moglabym zjesc chipsy mnie mdli   Edytowane przez fiolusiek Czas edycji: 2009-09-24 o 09:55 | 
|     | 
|  2009-09-24, 09:59 | #368 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 4 044
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Jestem juz, gipsu nie ma bo juz za pozno troche, tylko taka orteza na noge mozna sciagac, cudo refunduje NFZ w 70%...szok i wszystko zalatwione w 1godzinke lacznie z wnioskiem do nfz.... tylko to znajomy byl...ale szpital mnie zaskoczyl, sa takie wielkie telewizory i numerki sie pojawiaja i mowia do jakiego gabinetu   normalnie zachod wkroczył do naszej służby zdrowia  ja nie mam odwagi wejsc na wage, jeszcze @ dostalam i lodowka sie nie zamyka, a wczoraj to juz rekordy pobilam, dzisiaj jeszcze nie zdazylam zgrzeszyc... musze housa sciagnac w koncu..   | 
|     | 
|  2009-09-24, 10:05 | #369 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 
					Wiadomości: 4 590
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Hello Zanim Wam odpiszę, chcę Was spytać o radę - co napisać w treści maila do firm? Przychodzi mi na myśl tylko: Miło nam zaprosić Państwa do skorzystania z oferty szkoleń językowych, jakie proponuje instytucjom .... . Pomóżcie!!! 
				__________________ I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. | 
|     | 
|  2009-09-24, 10:27 | #370 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 4 044
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			virginia - ja sie na tym nie znam, nie pisalam nigdy do firm, ale to jak zaczelas wydaje sie rozsadne, moze pomoze ktos kto pisal, malinn i limonka sa chyba specjalistki  dziewczyny gdzie mozna kupic kosmetyki Farmony?? bo wzielo mnie na waniliowe masło do ciała...po opowiadaniach limonki  bo w rossmanie nie widzialam pełnej oferty...??? ---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ---------- karmel i cynamon na zime tez cudny by byl...   Edytowane przez Kostka09 Czas edycji: 2009-09-24 o 10:25 | 
|     | 
|  2009-09-24, 10:50 | #371 | |||||||||||||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 
					Wiadomości: 4 590
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Dzień dobry Jak już zauważyłyście, coś jest nie tak z 'wielocytuj'. I już widzę, że nie zacytowało mi wszystkich  . Takiej np. Kosteczki  . Cieszę się, że wypad się udał, i zgadzam się co do Słowacji. Była to moja pierwsza 'zagraniczna'  podróż z TŻetem, i wciąż bardzo miło ją wspominamy. Są góry, jest co zwiedzać, są gorące źródełka! Ach, pojechałoby się jeszcze raz!! Szpitalem mnie zaskoczyłaś, bardzo, bardzo. Tym, że Was tak szybko załatwili też. Ohoho! Owocnego zwiedzania! Niusa niestety jeszcze Wam nie mogę sprzedać, wyskoczyłam z nim chyba trochę przedwcześnie  . Cytat: 
 O samym ZUSie mam zresztą bardzo złe zdanie, które wciąż nowe afery korupcyjne tylko potwierdzają... Cytat: 
  Cytat: 
 Cytat: 
  Cytat: 
  . Zrobiłam już z tego pdf, na pierwszą stronę wrzuciłam swoje logo, i zaraz zacznę rozsyłać. Mam nadzieję, że do kogoś to trafi, bo z ogłoszeń narazie dzwonią, ale póki co tylko na zadawaniu pytań się kończy... Cytat: 
  Cytat: 
  Cytat: 
  Bardzo fajne zakupki!!  Cytat: 
  . Cytat: 
 Cytat: 
  Cytat: 
 Cytat: 
 Cytat: 
 Mam nadzieję, że lek, który dostałaś pomoże również na problemy ze snem  . Cytat: 
 A zresztą i tak jesteś laska i nie narzekaj!! Ktoś mi tu napisał, że też tak miał (z wagą stojącą w miejscu) na początku diety. Tylko, że dziewczyny, przecież ja nie jestem na początku!  Miałam tel., muszę zmykać, przepraszam   
				__________________ I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. | |||||||||||||||
|     | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2009-09-24, 11:00 | #372 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia 
					Wiadomości: 11 474
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			virginia   masz naprawde niezle poczucie humoru  ciesze sie bo juz w piatek albo poniedzialek dostane wyplate i ide na zakupy do sklepu ze zdrowa zywnoscia   | 
|     | 
|  2009-09-24, 11:45 | #373 | ||
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: ... 
					Wiadomości: 2 422
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			hej lalunie    Cytat: 
    o rejs nawet ok. myslalam ze zobacze rzeznie ale poki co wyglada wszystko ok  wiecej napisze po porodzie  a co do zjedzenia 5 paczek czipsow to nie polecam  nic z  tego  opowiem Wam historyjke... kiedys bedac u babci przyszla jej kolezanka i cos byla gadka o diecie i o tym co mozna jesc i w jakich ilosciach i ta kolezanka babci powiedziala mi ze moge zjesc i cale wiadro kaszy gryczanej a nic nie przytyje i wiecie co zrobilam  potraktowalam doslownie to co ona powiedziala    , moze nie bylo to wiadro ale przez caly dzien wpierdzielilam wiieeeelki  gar kaszy a pozniej doslownie zdychalam tak mnie brzuch bolal  Cytat: 
  zycze szybkiego powrotu do zdrowia  Virginio tez nie palam miloscia do zusu  naciagacze jak nie wiem co  nawet nie bede nic wiecej pisac  bo chyba banana bym odrazu dostala  a dziewczynki zglaszam tz do klubu anonimowych pizzoholikow, on to sam taka wielka wciaga  ja nie przepadam  wole kebaba  choc po wczorajszym tez juz nie predko zjem, w ogole nie czuje smaka   
				__________________ 07.03-31.03 7,5 (?)  | ||
|     | 
|  2009-09-24, 14:20 | #374 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 
					Wiadomości: 4 590
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			A my dziś jedziemy na ognicho!!    
				__________________ I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. | 
|     | 
|  2009-09-24, 14:33 | #375 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 4 044
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			mamrotko - dobrze, ze ta porodówka nie wyglada jak rzeznia  ja też kocham kababy ale takie bez zyl  i z ostrym sosem  żadko trafiam dobrze i potem mam dość na długo  virginio - miłego ognicha, uwielbiam ogniska, grille sa do  zero atmosfery  u mnie pogoda dziwna jakaś  niby ciepło a przed chwilą padało, a przecież nie miało padac...  chyba jesień  jadę zaraz do stajni, mam chyba dwie jazdy a potem może zajrze do ikei, jestem uzależniona od tego sklepu   to do wieczorka, miłego popołudnia wszystkim a gdzie reszta??? malinn, ines, blokerka, tysia.....??? | 
|     | 
|  2009-09-24, 14:51 | #376 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: ... 
					Wiadomości: 2 422
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			wez mnie ze soba       Cytat: 
 ja mam swoje miejsce kebabowe ale to tez zalezy kto zrobi  wczoraj byla nie ta co trzeba i wiem ze dlugo nie bede miala ochoty na kebabine   ja tez planuje niedlugo wypad do ikei po jakies bibeloty   
				__________________ 07.03-31.03 7,5 (?)  | |
|     | 
|  2009-09-24, 19:00 | #377 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 7 660
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Dzień dobry   Niuniuska- następnym razem gdy będziesz zapraszać jakieś ciacha tańczące breakdance (albo w ogóle ciacha jako takie) daj znać! Czy już Ci wspominałam, że od dawna marzy mi się zwiedzanie Białego?  Pomysł ze świetlicą super! Życzę powodzenia i mocno trzymam kciuki  Virginio- wczoraj zapomniałam Cię pochwalić za bardzo profesjonalną ofertę  Odnośnie pomysłu nauki Englisha w okolicznych urzędach- nie zaszkodzi zapytać, prawda? Odnośnie formułki, którą zamierzasz wklepać w maila wydaje mi się, że jak najbardziej może być ta którą wymyśliłaś. Możesz ewentualnie dodać coś w stylu "szczegóły oferty w załączniku". Baw się dobrze na ognisku i nie zapomnij powiedzieć jak było  Aniellllko- niedawno wrzucałam tu swoją fotkę w nowej spódnicy, bo miałam wrażenie, że nie wyglądam w niej korzystnie (chociaż teraz dzięki dziewczynom czuję się w niej jak seksbomba  ). Poza tym od czasu do czasu wrzucam swoje outfity na 'My Style Diary'. Joyce- jak się czujesz, pizzoholiku?  Jak nastrój? Mam nadzieję, że udało Ci się zdrzemnąć troszeczkę w dzień. Jedna nieprzytomna z niewyspania na wątku wystarczy  Kosteczko- jesteś pewna, że na prawdę byłaś w polskim szpitalu? Może Ci się to tylko śniło? Brzmi na prawdę nierealnie... A odnośnie kosmetyków Farmony trudno mi coś podpowiedzieć. Jak kiedyś wspomniałam czasem bywają w Rossmanie, ale raczej pojedyncze egzemplarze. Ja swoje kupuję w malutkim salonie piękności, który raczej nie ma placówek w innych miastach. Może pobuszuj w sieci? Mamrotko- rozwaliłaś mnie opowieścią o kaszy gryczanej  Teraz jesteś już mądrzejsza i wiesz, że takie monodiety są o kant dupy potłuc, prawda? Cieszę się, że porodówka nie była taka straszna jak ją malują  A u mnie dziś Mr Szef pokazał różki... Najpierw wykręcił kota ogonem i powiedział, że wcale NIE OBIECAŁ nam tego kursu hiszpańskiego tylko to, że to sobie przemyśli. Pewnie tak było. Zapewne obie z koleżanką mamy omamy słuchowe  Grunt, że gdy już to sobie przemyślał wcale nie uważa, że to taki dobry pomysł. Chociaż powinien mieć świadomość, że ja jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa  Poza tym mając na uwadze te ewentualne szkolenia, które może udałoby mi się załatwić w urzędzie pracy spytałam czy byłaby szansa, żebym od czasu do czasu (1-2 razy w miesiącu) brała dzień bezpłatnego urlopu lub zwalniała się kilka godzin wcześniej, bo w przeciwnym wypadku nigdy w życiu nie znalazłabym dość czasu, żeby takie szkolenie przeprowadzić. Powiedział, że dopóki nie wróci z macierzyńskiego jeszcze jedna babeczka z księgowości mogę to sobie wybyć z głowy. A że wróci najwcześniej w maju to mój genialny pomysł poszedł się chwilowo...  A później w ogóle wtrąciła się koleżanka, która uznała ten moment na idealny do domagania się podwyżki i zrobiło się na prawdę, na prawdę niemiło...  Powiedział zdecydowanie kilka słów za dużo. Później był co prawda słodki jak miód i usiłował się zrehabilitować nawet do tego stopnia, że uparł się odwieźć mnie do centrum gdzie miałam coś załatwić chociaż było mu wybitnie nie po drodze, ale i tak ma minusa   
				__________________ Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... | 
|     | 
|  2009-09-24, 21:10 | #378 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 
					Wiadomości: 9 470
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Ależ dziś pogoda, nic tylko się uczyć, a... tego akurat najmniej mi się chce   Virginio, mail ok, tak jak dodały dziewczyny z tymi "szczegółami w załączniku" będzie super. BTW: Czasem dostaje e-maile (spamowe co prawda), by najpierw wyrazić zgodę na przesłanie informacji handlowej, jak odeślę "tak" na maila, to wysyłają swoją ofertę. Kostko, toć to nasz szpital taki nowoczesny??  3 lata temu miałam praktyki na radiologii, to jeszcze nie było takiego "wypasu" ale... dobrze, niech się zmienia  (na lepsze, oczywiście). A jak noga TŻ? Koniki mnie ciekawią, ale obawiam się, że ważę za dużo by na nich jeździć, żal by mi było tych koników  Mamrotko, kasza mnie rozbroiła    Ale też kiedyś tak słyszałam, nawet czytałam, że Pani Foremniak je tylko kaszę i gotowane warzywa, by utrzymać figurę. Limonko, Twój szef ma w Tobie niezłego przeciwnika, jeżeli będzie chciał coś motać, ahhh masz ikre Dziewczyno, mnie brakuje niestety odwagi by się czasem odezwać i preciwstawić, ale pracuję nad tym. Niuniuśko, pomysł ze świetlicą naprawdę świetny, popieram  Żałuję, że tego "pokazu" brake dance'u nie widziałam... mrrrrr.... Joyce, ja też kocham pizze, mogłabym ją jeść i jeść i chyba nawet tydzień "tylkopizzowy" by mnie nie zniechęcił  A jak TŻ? tzn ta zamężna dzwoniąca koleżanka? chyba opuściłam końcówkę... Kurcze... pamiętam, jak z moim ex-TŻ leżeliśmy w nocy w łóżku i rozmawialiśmy do 3, do 4... ahh... Ale wczoraj przyjechał, było miło, oglądaliśmy film, przytulił mnie, myział, głaskał... i został na noc  uległa ze mnie bicza, trochę żałuję, ale z drugiej strony, potem oglądaliśmy nasz ulubiony serial i cały czas mnie głaskał po dłoni, ranieniu, głowie, nodze, dostawałam ciągle buziaki... stara się, ciągle mam nadzieję, że może coś jeszcze z tego będzie, byle by miał siłe by branić mnie przed ejgo matką i siostrą. Poza tym dowiedziałam się, że u niego nikt o zerwaniu nie wie  nie moja sprawa, ja swojej matce też nie mówiłam, ale dlatego, że... hmm... nie mam z nią dobrego kontaktu, dogryzałaby mi ciągle, że jestem nie dość że gruba to samotna, to wolę jej nic nie mówić i tyle. Nie wiem czy opowiadałam Wam o moim 12-letnim bracie  agent niesamowity, ostatnio, jak oblałam egz na prawko, kupiłam sobie na pocieszenie w superpharm za aż 6zł/400ml mydło do kąpieli Ziajka o zapachu coli. Oczywiście dla dzieci :P ale ja cóż... duże dziecię :P Cudnie się pieni i smakowicie pachnie. Brat nigdy nie lubił płynów do kąpieli, ale jak zobaczył napis "cola" od razu wypróbował. Co chwilę wołał mnie do lazienki i pokazywał nowe brody/wąsy/czapki/owłosienie klaty/muskuły z piany  Wycierając się nagle mnie woła- przybiegam, patrze, a do 4 liter przykleiła mu się kudłata poduszka na krzesło, a młody do mnie "patrz! wreszcie czuję się jak prawdziwy facet z owłosioną d...."  Wczoraj jednak dzień miał bardziej pechowy. Załączyłam wodę i wrzuciłam dwa jajka, żeby miał do żurku, kazałam mu za 5 min wyłączyć i poszłam nalać wodę do wanny, oczywiście zamin się zebrała do kępieli usłyszałam krzyk brata i paniczny śmiech  woda z jajek się wygotowala i wybuchły, rozpryskując się po całej kuchni...  wyszłam z łazienki, posprzątałam, weszłam do wanny, za chwilę słyszę jakiś krzyk, ale już bez śmiechu.... okazało się, że kot miał brudny żwirek i zapaskudził bratu łóżko... a on usiadł na to w białych szortach    Virginio.... zrobiłas mi smaka na kiełbaski z ogniska...  Milego wieczoru!!! | 
|     | 
|  2009-09-24, 21:42 | #379 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Niuniuska no wiesz jak masz jakies ciekawe wyklady no to mogę się skusic   wiesz chyba ta 4 mnie przekonuje  na razie masz tydzień bonusowy- jedz co chcesz  a później to kreatywność nam sie włączy że będziesz żałować he he tych chipsów  a dziekuje dziekuje  tez bylam na miłości na wybiegu i najbardziej to z Karolaka nie mogłam  i z Dorocińskiego też jak gadał te swoje Dziewczyna na początku  Kostka09 no prosze co za luksusy  mnie ostatnio taki luksus spotkał w salonie plusa  a mkosmetyki Farmony chyba widziałam w naturze i w kerfurze  virgninio miłego ogniskowania  a ja jutro znów wyruszam na podbój Gdańska tylko tym razem nie na zakupowe szaleństwo tylko w interesach  także proszę o trzymanie kciuków  a u mnie w sobote rodzice organizuja urodzinowo-imieninową imprezkę i będzie dużo dobrego do jedzenia  mam nadzieję że sie jakos ograniczę albo wyjdę na jakieś spotkanie  a i jeszcze co do cudownych dzieci to raz bawiłam się z dzieciakami w gluchy telefon no i byl wyraz ping-pong no i zostały dwie osoby dziewczynka i chlopiec chyba mial wtedy z 5-6 lat no i ona do niego mowi na ucho i on sie tak zastanawia i mysli az w koncu mowi pindol z takim wielkim wyrazem zdziwienia   
				__________________ http://czytanietozaszczyt.blogspot.com/ Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasami wśród ich przyjaciół nie ma dobrego stylisty  co raz mniej mnie w 2015 roku !!   Edytowane przez martusia585 Czas edycji: 2009-09-24 o 21:52 | 
|     | 
|  2009-09-24, 21:52 | #380 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 7 660
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Marei- czasem myślę, że to wcale nie aż tak dobrze, że chcę walczyć o swoje. Dla niektórych może być to nie wygodne i pewnie nie raz dostanę z tego tytułu po dupie. Dzisiaj już nawet w ferworze kłótni usłyszałam, że "jak mi się nie podoba mogę się zwolnić"   Później gdy emocje już trochę opadły wyrzuciłam mu, że ma prawo zgodzić się z tym co bym chciała lub nie, ostatecznie to jego firma i do niego należy ostatnie słowo. Ale chyba mogę powiedzieć co mi leży na sercu, czego bym oczekiwała od firmy. A to, że o czymś wyrażę się mało entuzjastycznie czy coś bym widziała inaczej nie oznacza, że chcę zmienić pracę (no dobra, chcę... ale z zupełnie innych przyczyn  ). Nie mam 5 lat i nie zabieram swoich zabawek do innej piaskownicy gdy tylko coś pójdzie nie tak. Uważam, że w każdej sytuacji można dojść do kompromisu, ale trzeba o tym rozmawiać. Jeśli będę czegoś od niego chciała mogę wygrać lub przegrać,ale jeśli w ogóle będę się bała zapytać to już na starcie będę przegrana... Wykazał przynajmniej na tyle rozsądku, że przyznał mi rację  Ech! Działo się dzisiaj, działo... O najpikantniejszych momentach i tak Wam nie mogę powiedzieć, bo dotyczą prywatnych spraw firmy z serii tajne przez poufne, więc niekoniecznie chciałabym je poruszać na forum publicznym. Dobrze, że jestem zaprawiona w bojach z szefami po ostatnim directore-choleryku, więc się przynajmniej nie dałam przegadać  Z eksiem tak myślałam, że ciąg dalszy nastąpi... Jeśli tego właśnie pragniesz MOCNO trzymam kciuki  Oczywiście pod warunkiem, że się zmieni w drażliwej kwestii mamusi i sister  A brat... bezbłędny jest   
				__________________ Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... | 
|     | 
|  2009-09-24, 22:07 | #381 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 
					Wiadomości: 4 590
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Hello   Właśnie wróciliśmy z ogniska, i jak na nałogowca przystało swoje pierwsze kroki skierowałam do kompa, a konkretnie na wizaż  . Na imprezce było bardzo sympatycznie, doborowe towarzystwo, gitarka... Ogniska jednak mają swój klimat..  Melduję też, że trzymałam dietowy fason i zjadłam szaszłyka, trochę zupki, trochę białego swojskiego serka i trochę sałatki. To chyba nie najgorzej  .  A ponieważ robiłam za kierowcę, odpadły mi też %. I to chyba lepiej, bo TŻeta męczyli niemiłosiernie  . A hit dzisiejszego wieczoru to: Goń stare baby (x 3) od lasa. Goń młode baby (x 3) w las. Leśnikiem chciałbym być. Leśniczę chciałbym mieć ...  Cytat: 
  ) też zaczęła się zwalniać. Co do hiszpańskiego, to oczywiście wielka szkoda, ale z drugiej strony to przecież tylko i wyłącznie jego dobra wola, i jeśli dobrze pamiętam, to chyba rzeczywiście wcześniej pisałaś, że szef miał jeszcze o tym pomyśleć i zgodził się tylko połowicznie. No a koleżanka na rozmowę o podwyżce też wybrała sobie nie najlepszy moment, i stąd pewnie te 'różki' szefa. Dlatego nie bądź zbyt surowa dla swojego Księcia  . Cytat: 
 Cytat: 
  . Marei, ja wprawdzie jestem zdania, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale oczywiście jest to sprawa bardzo indywidualna, dlatego, jeśli zdecydujesz się spróbować znowu z TŻetem, będę trzymać mocno kciuki. Pod warunkiem, że tego chcesz, oczywiście. A brata masz rzeczywiście niesamowitego  . Dzięki dziewczyny za opinie nt. mojej oferty. Planowałam dopisać jeszcze o tych załącznikach, ale wydawało mi się, że będzie jeszcze za mało. Czegoś mi tu brakuje, ale nie wiem czego. A kochanej ekspertki Malinn, jak na złość nie ma... Zmykam, dobrej nocki!   
				__________________ I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. Edytowane przez virginia Czas edycji: 2009-09-24 o 22:14 | |||
|     | 
|  2009-09-25, 05:13 | #382 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 7 660
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Virginio- cieszę się, że na ognisku było miło i że się takich ładnych piosenek nauczyłaś   Jeśli chodzi o szefa to nie wiem czy pisałam czy nie (może tylko to sobie pomyślałam  ostatnio mi się zdarza  ) ale nie wkurzyło mnie to co powiedział, ale jak to zrobił. Świetnie zdaję sobie sprawę, że w obu kwestiach byłoby to tylko i wyłącznie pójście mi na rękę i nie musi tego robić. Przeszczęśliwa z tego tytułu nie jestem, ale ok, rozumiem. Natomiast forma w jakiej to zrobił... I to co później z koleżanką usłyszałyśmy... Jak już mówiłam nie bardzo mogę wchodzić w szczegóły kłótni, głównie dlatego,że później płynnie przeszła na kwestie, które nie powinny wyjść poza mury naszej firmy, ale zachował się zwyczajnie nie fair i usłyszałyśmy kilka niefajnych słów. Zwyczajnie nie pomyślałabym,że może się zmienić o 180 stopni, gdy sytuacja będzie szła nie po jego myśli... Co oczywiście nie zmienia faktu, że wciąż doceniam go za całokształt. Wiesz misia, ze mną jest tak, że wkurzę się, muszę się wygadać, ale po 5 minutach w ogóle nie pamiętam o sprawie. Dziś też już trochę inaczej na to patrzę i nie będę się tym przejmować więcej niż to wszystko jest tego warte. I tak wciąż jest najfajniejszym szefem jakiego miałam. A formułka wydaje mi się jak najbardziej ok. Jeśli firmy przesyłają do nas oferty z reguły wygląda to właśnie tak, ewentualnie od razu wszystko wklepują w treść maila. Chociaż Malinn rzeczywiście może wymyśliłaby coś jeszcze bardziej na miejscu... Gdzie ona znika, gdy jej potrzebujemy?  Dziewczyny, dzisiaj piąteczek  Zmykam szczelić sobie poranną kawencję, pobrykam jeszcze trochę na wizażu, a później odmeldowuję się do pracy. A wieczorem odchamię się trochę na maratonie filmów Almodovara  A Wy jakie macie plany na dziś? A w ogóle zapomniałam Wam powiedzieć, że pełna obaw weszłam na wagę i okazało się, że jest mnie 2 kg mniej  Jakim cudem nie wiem. Rzeczywiście zauważyłam ostatnio,że ubrania jakoś jakby lepiej leżą, ale myślałam, że to tylko moje urojenia  Trzymajcie się ciepło   
				__________________ Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... | 
|     | 
|  2009-09-25, 07:24 | #383 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 
					Wiadomości: 4 044
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Dzień dobry  Marei - nie to nie nasz szpital  w takie cuda nwet ja bym nie uwierzyła  to w Dabrowie Górn. szpital specjalistyczny, brata masz bezbłednego tak jak i kotka  a co do TŻ to zdecyduj sama my Cie mozemy tylko wspierać   martusia - dzęki, muszę zajrzeć do carefura  limonko - co do szefa, to hmmm mnie to troche szokuje zawsze jak wyrobię sobie o kimś dobre zdanie, poznam go wydaje mi sie dosc dobrze, a tu nagle wyskakuje z czyms takim  tzn. też uważam, że miła prawo powiedzieć, że nie chce finansowac tego i tego jednak, ale argumenty, że mozesz sie zwolnic..itp to troche "nieprofesjonalne" tak jak powiedzialaś, o wszytskim mozna porozmawiać spokojnie i kulturalnie i bez emocji a to już nie kazdy potrafi ale super szef powinien jednak  mam nadzieję, ze dzisiaj juz edzie wszytsko ok  no i zycze milego wieczoru z Almodovarem virginia - miło, że się tak dobrze bawiliście, tak jak pisalam ja tez uwazam, że ogniska maja klimat  lece na zakupki potem wpadne na dluzej, dzisiaj jade do mamy i robimy ketchup i musze kupic pomidory  narazie buziaki | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-09-25, 09:18 | #384 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 
					Wiadomości: 3 655
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Virginio przepraszam.... chyba gdzies mi to umkneło..   W kazdym razie.... Zmieniłabym odrobinke wstęp... moze odrobinke skrócila aby był bardziej hmmm konkretny.... Zmieniłabym troche opis metody profilowej... raczej bym sie skupiła na czym polega metoda profilowa...(ze jest dostosowana wyłącznie do wymagań i potrzeb słuchacza. Słownictwo wybranej tematyki meotda callana... Niby wszystko jest dobrze w tym co napisałas a jednak początek mi sie nie pasuje... I jak juz pisałam zrobiłabym to w formie PDF, byle bylo konkretnie i przejrzyscie... By zachecało do czytania... no i co wazne... stopka z danymi kontaktowymi na kazdej stronie.... ---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ---------- VIRGINIO!!!!! !!!!!! STO LAT!!!!!!!     
				__________________   | 
|     | 
|  2009-09-25, 10:02 | #385 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów 
					Wiadomości: 2 977
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Virginio i Anielllko, sto lat sto lat dziewczyny   Zdrówka,  pomyślności, sukcesów zawodowych, spełnienia najskrytszych marzeń, samych pięknych i szczęśliwych chwil w życiu!              a teraz zmykam poczytać co u Was...   
				__________________ I can. I will. End of story. | 
|     | 
|  2009-09-25, 11:10 | #386 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-01 
					Wiadomości: 2 460
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Witam Niuniusko dziekuje   chyba dziś moja dieta padnie   
				__________________ „nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego” | 
|     | 
|  2009-09-25, 11:27 | #387 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów 
					Wiadomości: 2 977
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			Mamrociu, całe szczęście, że Ci brzuch nie eksplodował od takiej ilości kaszy  Myślę, że reszta naszej wizażowej sekty zgodzi się na przyjęcie Twojego Tżta do klubu pizzoholików;P Mój Tż z kolei jest miłośnikiem kebabów. Np. jak byliśmy nad morzem, wiadomo wszyscy jedli rybki itp., a mój czubek wpierdzielał kebaba  virginio, cieszę się, że ognisko się udało!  Limonko, współczuję tej afery z Panem McBoskim Szefem. Zachował się niefajnie  ! Poza tym to gratuluję spadku wagi (i zazdroszczę zarazem!  ) i życzę miłego piątku   martusia, pindol?  padłam! Biedny maluch, pewnie nawet nie wiedział o co chodzi  Trzymam kciuki za Twoją wyprawę w interesach! i dzięęęęki Ci za ten tydzień bonusowy (zwłaszcza, że wczoraj znów mi chipsy wpadły  ale niechcący serio serio...) Marei, Twój bart rozwalił mnie na kawałeczki i części pierwsze  Co z niego za agent, padłam  To po siostrze pewnie taki dowciapny?  Cieszę się, że sytuacja z Tżtem poprawia się i widać światełko w tunelu. Mam nadzieję, że faktycznie zrozumiał swój błąd  Aah i chyba uwikłałaś niechcący Tżta Joyce w perypetie z żonką hhihi  , a to się tyczy oczywiście mnie i mojego Tżta. Otóż prawdopodobnie żonka przestała do niego wydzwaniać... Nie wnikam w to, wyjaśniliśmy sobie wszystko i jest między nami bardzo fajnie. Wczoraj tylko pojechaliśmy kupić coś tam do GPSa Tżta, którego ostatnio pożyczała żonka. Spytałam go, czy jeździł do niej po odbiór sprzętu, a on na to, że nie, żonka sama przyjechała do niego do pracy i oddała GPSa... Na to ja: -Hm, to ona wie gdzie pracujesz? -No musiałem jej powiedzieć.... i koniec rozmowy. Potem coś zrzędził, że GPS jest jakby bardziej porysowany, na to ja, że żonka powinna zapłacić odszkodowanie w takim razie   Anielllko, jak działa pokrzywa na włosy? Właściwie to jeszcze nie wiem  Piję ją chyba od tygodnia czy dwóch więc chyba na efekty jeszcze za wcześnie. Niby ma wzmacniać włosy, zapobiegać wypadaniu itp., ale zobaczymy... Póki co włoski mam już fajniejsze niż zazwyczaj, bo zaczęłam katować je maskami, odżywkami, przestałam prostować (obym wytrwała w tym postanowieniu...  Dziękuję za rady odnośnie sytuacji z Tżtem. Faktycznie szczera rozmowa jest najlepsza, tak też zrobiłam.  Malinn, jak sprawa z indeksami?  Ines, jak tam sprawdzian?  Tysiu, już mnie nie kochasz, że nie gościsz na wątku?   BRY dziewczonki  Zapomniałam Wam powiedzieć, że zostanę ciocią - moja siostra cioteczna jest w ciąży  Wczoraj miałam nudny dzień w świetlicy. Był niedobór dzieciaczków, właściwie było ich tylko dwoje więc wyszłyśmy wcześniej do domu  . Dzisiaj za to mam akcję pt. "zbiórka żywności" dla rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej... Mam m.in. pilnować dzieciaków by nie były zbyt nachalne przy zbieraniu jedzonka w sklepie   Mówiłam Wam, że śniła mi się wczoraj w nocy babcia. Miała tak smutną minę, że aż się przestraszyłam. Okazało się, że mojej siostrze tej samej nocy też sniła się babcia, jak stała sobie z dziadkiem u nas w domu, trzymali się za rączkę... Na początku nie zajarzyliśmy o co chodzi, aż potem siostra przypomniała sobie, że wczoraj była 9 rocznica śmierci dziadka, więc widocznie babcia chciała nam przypomnieć... No i akurat w ten dzień minęły 3 tyg od śmierci babci... Pojechałyśmy na cmentarz, zapaliłyśmy znicze i od razu jakoś lżej na serduchu się zrobiło... No nic zmykam się tapetować   Miłego dnia kochane   
				__________________ I can. I will. End of story. Edytowane przez Niuniuska Czas edycji: 2009-09-25 o 16:14 | 
|     | 
|  2009-09-25, 11:58 | #388 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: centrum 
					Wiadomości: 1 958
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			 okazało się że miałam nawet 3 w środe, z jednego dotasłam 5 a z reszty jeszcze nie wiem ale raczej bedzie oki. poza tym mam juz kolejne zapowiedziane... Przepraszam, że sie ostatnio nie udzielam ale w sumie nie mam nic ciekawego do powiedzenia  ale ogolnie Was czytam więc jestem na bieżąco co u Was... teraz właśnie siedze i sie zastanawiam czy iśc na miasto może pobuszowac troszke po sklepach czy może wybrac się do fryzjera i zrobic sobie balejaż bądź pasemka, bo wyglądam okropnie z odrostami  poza tym od rana wysprzątałam w domu na błysk ..     miłego dnia     
				__________________  Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....    | 
|     | 
|  2009-09-25, 12:25 | #389 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Gdzieślandia 
					Wiadomości: 11 474
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			hello  ja tak jak ines nie mam nic nowego do powiedzenia  wiec tylko was podczytuje  mam jakis paskudny nastroj przed okresem a o diecie szkoda mowic. jem co prawda regularnie ale takie smieci jak kisiel bialy chleb ziemniaki za duzo owocow szok  ja tez skladam wam VIRGINIO i ANIELKO najserdeczniejsze zyczenia  z okazji osiemnastych urodzin  i przedewszystkim zebyscie jaknajszybciej zaczely tyc   <jakbym napisala ze zycze wam zebyscie chudly to bedziecie tyly wiec napisze tak dla zmylki>   | 
|     | 
|  2009-09-25, 12:30 | #390 | |||
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: ... 
					Wiadomości: 2 422
				 | 
				
				
				Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
				
			 
			
			hej lalunie   Vigrinia  ,Anielllka  sto lat !!!             Cytat: 
  Cytat: 
    Cytat: 
 Marei braciszek uroczy  No wlasnie Tysienka, Ines, Olenko gdzie jestescie ? 
				__________________ 07.03-31.03 7,5 (?)  | |||
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:58.
 
                













 
 








